Fantasy Football League

[FYM]

Obrońcy tytułu rozpoczynają sezon od zwycięstwa. Newton spisał się słabo (grał głównie dołem, co spowodowało, że uzbierał raptem 171 jardów), ale i tak był lepszym wyborem niż Manning. Widać, że QB Panthers jest jeszcze trochę "zerdzewiały" po przebytej operacji. Słabo wypadli również WR. Julio dostawał mało podań od Ryana. Jeszcze go oszczędzają. Watkins też nie błyszczał, a przecież Rams zrobili miazgę z Colts. Najlepiej wypadł siedzący na ławce Amendola, któremu udało się zaliczyć 100 yds. Bardzo dobrze trafiłem z kolei z RB. W ostatniej chwili Lynch powędrował na ławkę. Nowy zawodnik Raiders zagrał nieźle przeciwko Titans, ale nie tak dobrze jak jego rywale do miejsca w składzie Demons. Stewart zaliczył TD przeciwko 49ers. Z kolei aż 3 TD zrobił w swoim debiucie w barwach Patriots Mike Gilleslie. Nie jest to "czołg" w stylu Blounta, ale za to w redzone robi swoje. Miałem nosa, żeby ostatecznie wstawić go w czwartek do składu. Gronkowski zawiódł. Doyle na ławce zdobył punkt więcej niż on. Obrońcy zdobyli po symbolicznym punkcie. Dobrze sezon zaczął Bryant (12 punktów). W poprzednim sezonie narzekałem na kickerów. W tym powinno być lepiej. Victory! :)

[Meler]

Tragiczny początek sezonu Amateurs. Nikt nie zbliżył się nawet do projected, słabiutki występ domniemanych gwiazd. Nawet Thielen na ławie to za mało żeby podjąć walkę, ale na razie bez żadnych nerwowych ruchów, zobaczymy week 2.

[me_who]

U mnie obrona wygrała mecz ;) Akurat się tak przypadkowo zdarzyło, że przy stanie 67-68 do boju ruszył mój obrońca (Hayward) i WR Harvesters (Sanders), więc szanse na wiktorię mizerne. Ale w Q4 mój defensor zaliczył FR za 4 punkty, 2 kolejne dostał za TT i przy ledwo dwóch oczkach rywala dał nam zwycięstwo 73-70. Ufff!

Na plus:

Dak, mimo że grał z jedną najlepszych obron, zagrał bardzo dojrzale, co daje nadzieje, że ze słabymi będzie zbierał dużo punktów. Brown od początku w gazie, choć szkoda, że bez TD, ale jak ma się 182 jardy zdobyczy, to nie ma co wybrzydzać. Na plus też Montgomery, który zagrał tak jak od niego oczekiwałem biorąc w drafcie. Bez wyczynów rzędu 150+ jardów, ale do 100 za to z TD. Oby w redzone miał swoje szanse i je tak wykorzystywał jak z Seahawks, to będzie olbrzymi zastrzyk punktowy. Fajnie obrońcy, 6, 6 i 2.

Neutralnie:

Walker - 7 punktów, czyli cały on ;) Jeśli to będzie stała zdobycz jardowa (okolice 80) to okej, bo kilka TD w sezonie tez wpadnie zapewne. Hooper na ławce 18 punktów, ale to były ledwo dwa zagrania na 40 i 88 jardów z TD, trudno sobie wyobrażać, że to będzie reguła :]

Hopkins - nie spudłował, więc zostaje ;)

Żółte światełko:

Thomas - tylko 4 punkty. Owszem, jako potencjalnie najlepszy WR Saints będzie miał przeciw sobie najlepszych obrońców rywali, ale martwi mnie też co innego. Dystrybucja piłki przez Breesa - rozrzucał piłkę solidarnie do chyba wszystkich na boisku ;) co może fajne dla Saints, ale dla fantasy to smuteg, bo czyni "mojego" Thomasa TD-zależnym, a to niefajne.

Palmer - jeden nieudany mecz nie skreśla QB, ale nie był to zachęcający występ mojego rezerwowego.

Czerwona lampka:

Mixon - z każdej strony były ostrzeżenia, że może być słabo, ale było fatalnie. Nie chciałem go wystawiać, bo miał grać Parker, ale nie mógł przez huragan. Za późno się zreflektowałem, że OBJ nie zagra i wstawiłbym Sheparda, ale zabrakło dosłownie dwóch minut. Bengals wyglądali bardzo źle w otwarciu, Mixon na tle innych rookies też raczej blado, do tego Hill i Bernard nie są tacy słabi, jak zakładałem ;) co może spowodować, że Mixon będzie kisił się na mojej ławce rezerwowych.

Znaki zapytania:

Shepard - przy tak koszmarnym występie Giants to i tak nie grał źle, ale jego punkty są ściśle powiązane ze zdrowiem Beckhama. Zobaczymy co przyniesie week 2.

Hogan - możliwe, że po urazie Amendoli powędruje wyżej w depth-chart Patriots, a to zawsze dobry znak :]

Hooper - jak pisałem, 18 punktów z dwóch zagrań to raczej przypadek, ale jakby Ryan go częściej dostrzegał, to kto wie, może mój Notes miał rację ;)

Charles - za mała próbka, ale fumble nie napawa optymizmem.

[beeres]

W1 skończył się dla mnie oryginalną sytuacją win-lose. Tylko dwóch zawodników zdołało zdobyć więcej punktów niż mieli projected, ale to wystarczyło na drużynę Erniego, który zostawił na ławce 83 punkty. Także to raczej on bardziej przegrał niż ja wygrałem. Pomimo wygranej mam mieszane uczucia, ponieważ dwóch zawodników wypadnie na dłużej. Z utratą Robinsona już się pogodziłem (tak to jest jak się olewa rozgrzewkę przed meczem :)), a z Johnsonem ciągle liczę, że nie będzie to tak poważne. Diagnozą po pierwszym badaniu było 3-4 miesiące przerwy. Jednak może się to zmienić w 3-4 tygodnie. Nie trzeba tłumaczyć jak ważne jest to dzisiejsze badanie dla przyszłości Watahy w tym sezonie.

 

Z powodu pogody w Miami musiałem trochę pozmieniać skład, który miałem w planach wystawić, ale cieszę się, że chłopcy poradzili sobie bez Evansa. Z plusów po tej kolejce na pewno muszę wymienić Siemiana. To wcale nie musi być taki dramatyczny QB2 jak myślałem, gdy go draftowałem. Oczywiście Fleener również bardzo na plus. To był jedyny zawodnik, który zaliczył TD u mnie w drużynie, także reszta RB i WR do poprawy.

 

Oglądałem ostatnią kwartę Denver - LAC i jak zobaczyłem na samym początku, że mam 8 pkt przewagi nad Erniem to byłem całkiem zadowolony. Po czym oczywiście nagle Ingram z defensywy zaliczył dwa sacki (tak naprawdę 1,5) i z 0 pkt miał już 4, więc przy każdym posiadaniu Broncos robiło się nieciekawie, ale na szczęście coach Denver chciał rozruszać Charlesa, więc Anderson nie polepszył swojego wyniku. Aby nie było zbyt łatwo to... Chargers mieli szanse doprowadzić do dogrywki, w której znowu RB Broncos miałby kolejne touches, ale koreański kicker* nie trafił.

 

*W sumie to komentatorzy chyba jego nazwisko celowo źle wymawiają :)

 

Teraz Kowal, u którego jest Brady, po porażce i przeciwko słabej defensywie Saints. To nie brzmi jak moje zwycięstwo :P

[Lucas07]

Sezon rozpoczęty od dość pewnego zwycięstwa i to bez Winstona, więc jest dobrze. Oczywiście brak krzysfiola na drafcie pewnie sporo ułatwił, ale w tej kolejce przegralibyśmy tylko z ekipą Kowalinho, więc inauguracja udana. W następnej kolejce Gabe, a więc druga z ekip, którym pomagał ;) autopick. Wraca Winston, ale widzę, że wypadł mi kicker, który nieźle zaczął sezon. Trochę martwi, że Allen z moich wszystkich pięciu WR spisał się najgorzej.

[schizzm]

Miało być bardzo źle, a ostatnie skończył się, że było "tylko" źle. Niby przegrałem 15 punktami z Demons, ale gdyby chociaż WR zagrał na typowym WR-owym poziomie (TD i jardy), zamiast zaliczać (-1), to pewnie mógłbym się nawet pokusić o zwycięstwo. :roll:

 

Pokrótce:

 

Rodgers - 16 pkt, przeciwko Seahawks to niby dobry wynik, ale na Lambeau spodziewałem się trochę więcej.

Crowell - 8 pkt, tutaj duży zawód, bardzo ciężko zdobywane jardy, wynik poprawił 2 point conversion. Cieszy bardzo wysoki workload, więc raczej pozostanie pierwszą opcją. Tyle że teraz Browns grają na wyjeździe z Ravens, więc może być ciężko o dobrą grę dołem

Diggs - 21 pkt - Największe zaskoczenie. Bardzo dobry występ, dużo jardów i 2 TD. Obraz zaciera trochę przeciwnik w postaci Saints, który od ładnych kilku lat cierpi na brak jakiejkolwiek defensywy, no ale jakieś światełko w tunelu jest.

Crowder - -1 - czegoś takiego jeszcze nie widziałem, żeby WR zdobył -1 pkt :roll:. Miał być pierwszą opcją, i zbierać pełno podań od Cousinsa. W sumie piłek dostał dużo (7), złapał 3 na 14 jardów i dodał fumble'a. Najgorsze, że za bardzo nie mam kim go zastąpić.

Kelce - 4 pkt - Zawód. Przy tak wysokim wyniku punktowym Chiefs jeden TD mógł wpaść. No ale Kelce zawsze będzie podstawowym TE, w końcu będzie punktować.

Kelley - 3 pkt - dopasował sie poziomem do Redskins. Wybiegane 30 jardów w 10 snapach, trochę mnie martwi ta mała liczba.

Santos - 6 pkt - jak nigdy Chiefs nie dali mu szansy na FG, ale 6 pkt z PAT-ów to i tak zadowalający wynik

Peters - 0 pkt - nie udało się złapać int na Bradym, ale wierzę, że jeszcze przyjdą. Na dodatek wypadł drugi CB Chiefs, więc myślę, że Peters będzie dostawał do krycia najbardziej smakowite kąski przeciwników ;)

Nelson - 3 pkt - w sumie dobry występ. dużo tackli jak na safety (8) plus knocked pass. Będzie jeszcze lepiej :)

 

Z rezerwy mogę tylko wspomnieć mały dorobek jardowy z touchdownem Marvina Jonesa z Lions no i znakomity występ Bradforda (27/32, 346y, 3 td, naprawdę?), ale jak wyżej, Saints zaciemniają obraz. O reszcie nie ma co wspominać.

 

Trzeba przeczesać rynek FA ;)

[Ernie Souchak]

Nie ma czego czesać ;)

[me_who]

Znowu oszustwa na waivers jakieś są grane :roll:

[FYM]

To znaczy?

[me_who]

No nie dostałem kogo chciałem, bo rozszarpały ich kruki i wrony, niektórzy nawet po dwa brali panie, a dla innych nie wystarczyło!

;)

[beeres]

Też chciałem Cohena, ale i Rawls będzie się dobrze prezentował w royal blue.

 

Oby tylko Pete dawał mu grać i (oczywiście) był zdrowy.

[me_who]

No i tego kickera Raiders :) Specjalnie brałem jednego K w drafcie na takie okazje, ale oczywiście skradziono go mi w majestacie prawa :]

[Gabe]

Ten kicker Raiders mi się należał, bo draft mi wybrał kickera z FA :terefere:

[me_who]

Trzeba było przyjść, draft nie był tajemnico! :P

[FYM]

Mi jakiś WR by się przydał, ale pusto :(

[Gabe]

Trzeba było przyjść, draft nie był tajemnico! :P

 

Nie spodziewałem się, że Autopick jest na tyle upośledzony, że wybiera zawodników niezdolnych do gry.

[me_who]

W sumie to może dobrze, że nie dostałeś jeszcze Romo do kolekcji, bo jest na liscie FA :)

A z Novakiem to chyba przypadek, albo niedopatrzenie, bo Texans zwolnili go w przeddzień naszego draftu i może nie zaktualizowało listy.

[FYM]

Z tą aktualizacją to bywa różnie. Pamiętam, że kiedyś ktoś wybrał Tony'ego Gonzaleza, gdzie ten już zakończył karierę ;)

[Gabe]

Mnie się wydaje, że dopóki zespół nie rozegra spotkania w sezonie, to pokazuje jego statystyki i klub z zeszłego sezonu - patrz np zawodnicy Dolphins. :>

 

Z drugiej strony Novak ma nadal przynależność Texans, podobnie jak Kaepernick 49's :-k

[Meler]

Dobry początek. wybitny WR Aj Green aż 6 pkt, Dalton jest dramatyczny. Na szczęście Eifert cierpi z tego samego powodu i jeszcze jest nadzieja.