Skocz do zawartości

Fantasy Football League


Decyzje dotyczące playoff, keeperów i punktacji  

10 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Playoff

    • Wariant A
    • Wariant B
    • Wariant C
      0
  2. 2. Keeperzy

  3. 3. Punkty za tackle


Ankieta została zamknięta

  • Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.
  • Ankieta została zamknięta 31.08.2019 o 06:00

Rekomendowane odpowiedzi

Niestety, na razie bankowo popełniłem dwa błędy:

- za długo zwlekałem z wybraniem drugiego QB (chciałem w końcu Kizera lub Bradforda, ale obaj mają BYE wtedy co Ben),

- wybrałem dwóch K, którzy mają BYE w tym samym tygodniu. :keke:

 

To drugie da się pewnie łatwo naprawić. A z tym pierwszym to cóż, niech Ben wytrzyma ten sezon. Inaczej tego nie widzę.

 

Jednak jak ktoś chciałby oddać swojego QB to można coś pomyśleć.

 

Fajne składy pobudowałi FYM, Meler i Kowal :-k

Odnośnik do komentarza

Ja ogólnie z draftu jestem zadowolony, już na starcie przyjąłem, że pierwszy sezon będzie przeznaczony bardziej na otrzaskanie się z Waszymi ustawieniami punktowania, oraz z graniem indywidualnymi obrońcami.

 

Pierwszym zamysłem było wyrwanie dwóch ludzi, którzy mogliby być keeperami na lata, bo w spadku dostałem tylko Freemana.. Chciałem ryzykować młodych RB, jak Fournette, czy McCaffrey, ale gdy zobaczyłem ilość zakeepowanych TE i QB uznałem, że nie muszę być wcale mocno z tyłu na starcie, jak zakładałem :) Stąd wybór DeMarco Murray'a. W kolejnej rundzie chciałem brać kolejnego RB, aaaale wtedy zauważyłem, że w tej lidze punktować mogą maksymalnie dwie sztuki :D Dlatego w R3 i R4 celowałem w najlepszych dostępnych WR, choć fajni backowie nadal leżeli i czekali na przytulenie.. w R5 chciałem kolejnego WR, ale rzuciłem okiem na QB market, gdzie zostali tylko Winston, Big Ben i "cholera wie kiedy zagram w tym sezonie" Luck, skąd zdecydowałem się sciągnąć mojego ulubieńca Mariotę. Następnie zacząłem zbierać graczy z wysokim upside'm, których nie będę się bał wymienić na FA, jeżeli będą zawodzić w połowie sezonu. Stąd picki Ertz'a i Williamsa. Matthews to bardzo fajne zabezpiecznie na WR, chociaż ten sezon może mieć słabszy od poprzedniego. w R9 ustrzeliłem Tucker'a, bo rok temu strasznie wkurzało mnie szukanie solidnego kicker'a w FA, chociaż patrząc na kolejne rundy i Wasze wybory chyba mogłem z tym poczekać.. Williams, Smith, Peppers i Kizer to opcje z wysokim sufitem.

 

Z rywali poroba mi się skład Melera, który ma sporo dobrych graczy, ale ciekawe czy uda się wybrać odpowiednio decydować kogo posadzić na ławce w danym tygodniu.. Fajnie prezentuje się też Włocławek Wolf Pack, ale tam akurat jest znakomity star-power i mało uzupełnienia, chociaż jeżeli kilku z tych graczy okaże się sleeperami, to wszyscy możemy mieć problem.

 

Bardzo ciekawy team zbudował też FYM, ale pozostawia on po sobie takie uczucie, że coś tam musi pierdolnąć. Ciężko uwierzyć, że ekipa z Gronkowskim, Watkinsem i Lynchem przejdzie przez rozgrywki na wysokich obrotach i bez "Out for season" :)

 

Powodzenia panowie :) TWO DAYS TO GO!

Odnośnik do komentarza

Jak tak ładnie kolega opisał, to może i o moich gagatkach

QB - na tej pozycji zawsze mam kłopoty, wiec stad Prescott mój pierwszy wybór po keeperach. Zaważyło to, ze RB których chciałbym brać przed QB wyparowali i wolałem postawić na kolesia z niskim współczynnikiem INT. Oczywiście może sie okazać, ze Dak swój najlepszy sezon ma już za sobą, ale wole myśleć, ze będzie sie rozwijał.

Rezerwowym jest Palmer, solidny, ale chciałbym go w tym sezonie wystawić raz. Wzięty stosunkowo późno, gdy zostali już młodzi, Cutler i Boltres.

WR - Brown to no-brainer, pewnie będzie u mnie "na zawsze". Drugim WR i tez keeperem jest M. Thomas. Raz, ze miał świetny sezon jako rookie, dwa, ze zostanie pierwszym targetem Breesa, a to zawsze daje dobre efekty. Ponadto, gdyby szedł w górę jak może, to chciałbym go mieć w składzie na dłużej.

Rezerwowi to głównie Parker, który ma olbrzymi potencjał na solidne punktowanie, kwestia czy to wykorzysta. Założyłem, ze tak. Hogan to liczenie na kontuzje w Patriots, a Shepard u Giants, no i ci niemal zawsze grają na trzech WR, ale gdyby wypadł Beckham, to mam z punktu gracza z potencjałem na 10+ oczek.

RB - pierwszym ma być Montgomery. Wiem, ze Packers grają głównie górą, do tego my nie gramy PPR, ale liczę, ze Ty będzie miał swoje okazje dopóki rookies Packersow nie okrzepną. Jakoś nie umiałem sobie odpuścić pierwszego RB tak ofensywnej drużyny jak GB. Do tego Aaron mu tam troszkę będzie rzucał pewnie. Kiedyś miałem Forte i takie kombo biegowo-rzutowe świetnie punktowało. Drugi RB to Mixon, który ma wszelkie dane, żeby zostać RB1 Bengals, choć to może trochę longshot. Ale jak go brałem to już była susza na rynku. Trzecim jest Jamaal Charles (btw, rekordzista naszej ligi w zdobyczy punktowej w jednym meczu), który jest klasycznym liczeniem na fuksa. Charles jest świetnym RB, ale ma 30 lat i dlugasna listę kontuzji. Ale wziąłem go tak daleko w drafcie, ze potencjalne zyski moga być warte ceny jednego picku.

TE - cieszę sie, ze Walker znów u mnie. Jest to jeden z najbardziej stabilnych TE w ostatnich latach, Mariota go lubi w endzone, fajnie, ze Delanie znów jest Kapibarą. Drugi jest Hooper, młody ma swój potencjał i jego wzięcie było warte ryzyka imo. Będzie pierwszym TE w Falcons i przy Ryanie nie powinno mu być źle. Ponadto pierwszym TE ja widzę u siebie Walkera.

K - tutaj można trafić albo nie ;) jak już pewne nazwiska znikną z rynku, wiec wziąłem Hopkinsa. Liczę, ze będzie punktował w miare solidnie, jak nie, to tak jak w życiu - szybko wyleci z zespołu. Drugiego wezmę w trakcie sezonu pewnie.

DEF - mogłem brać jednego TE jeszcze, albo trzeciego QB, ale wziąłem sobie obrońców punktujących w miare regularnie, do tego mających wystrzały na 10+, co czasem może zadecydować o meczu :)

Odnośnik do komentarza

To się dołączam:

 

QB - no sentymenty wygrały, zresztą ciężko było nie zachować najlepiej punktującego QB. Rodgers jest opcją numer 1, i jako uzupełnienie na bye Bradford powinien dać radę.(a będą wtedy grać z Browns).

 

RB - trochę żałuję, że nie zostawiłem sobie na keeperze kogoś z dwójki Howard/Ajayi. Generalnie bieda. Crowell z Browns, no to Browns, kto wie, może coś ciekawego w tym roku się tam wydarzy, ale on i tak pewnie będzie miał dzielone snapy. Darren McFadden wzięty pod koniec, zobaczymy, jak Zeke nie będzie grał, to może będzie jakąś opcją przez pierwsze tygodnie, potem do odstrzału. Gracz numer 3 (a w zasadzie to może i opcja numer 1) - Robert Kelley. Stał się pierwszym biegaczem w Redskins, w zeszłym roku zaprezentował się bardzo ładnie w drugiej części sezonu. Może będą z niego ludzie.

 

WR - długo wahałem się, czy zachować Jordy;ego Nelsona, ostatecznie zrezygnowałem. Obym nie żałował. Tak jak wyżej, szału nie ma. Diggs może coś odpali, ale przy chimerycznym Bradfordzie - nie wiadomo. Crowder po odejściu Garrcona i Jacksona stał się opcją numer 1 w Redksins, więc powinien trochę cyferek pokręcic z Kapitanem Kirkiem. A przynajmniej miałem taką nadzieję, wybierając go. Do tego dochodzą Erick Decker, który być może odżyje w grze z Marriotta, Marvin Jones, który powinien trochę korzystać z podań Stafforda. Uzupełnienie, w przypadku jakiegoś kryzysu, Beasley z Cowboys.

 

TE - mój zachowany keeper. Postanowiłem utrzymać Kelce, bo na tej pozycji ciężko o regularne punkty, a Travis powinien to zapewnić. Trochę się boję, bo Chiefs osłabili się w ofensywie, przez co więcej uwagi defensywy przeciwnika będzie skupione na Kelce, ale liczę na równie dobry sezon co w zeszłym roku.

 

DEF - Peters i Nelson - w przeciwieństwie do me_who liczę na wystzały w posrtaci INT.

 

K - Cairo Santos, jak rok temu, styl gry Smitha prosi się o wzięcie Kickera z Chiefs :)

 

Ogólnie rzecz biorąc, jest słabo. Planu na draft nie miałem, brałem, co było. W tym roku bez większych oczekiwań :)

Odnośnik do komentarza

QB - na tej pozycji zawsze mam kłopoty, wiec stad Prescott mój pierwszy wybór po keeperach. Zaważyło to, ze RB których chciałbym brać przed QB wyparowali i wolałem postawić na kolesia z niskim współczynnikiem INT. Oczywiście może sie okazać, ze Dak swój najlepszy sezon ma już za sobą, ale wole myśleć, ze będzie sie rozwijał.

Aj me_who, masz skład w którym zazdroszczę Ci graczy praktycznie na każdej pozycji.. Walker, Shepard jako 4 WR.. Mixon imo będzie szalał, z taką przeszłością na pewno nie został wybrany przez Bengals jako uzupełnienie na RB, tylko dadzą mu solidną ilość carries.. strasznie go chciałem.. Imo będzie większą pociechą niż Montgomery, który ma za sobą bardzo utalentowanego Williamsa. Martwiłbym się tylko Dakiem. Chłop jest genialny, ale może mieć niesamowicie ciężki sezon bez zagrożenia w osobie Eliotta przez pół sezonu. Chciałem o tym wspomnieć, bo to jest praktycznie jedyny powód dlaczego nie wyróżniłem też Twojego składu :P

Odnośnik do komentarza

To i ja:

 

QB - Liczę, że będzie spoko. Ryan w tamtym sezonie rządził, ruda armata powinna w razie czego go wesprzeć.

RB - Niestety tutaj nie jestem do nikogo przekonany. W zasadzie AP, a nawet Lacy mogą strasznie odpalić wrotki, ale żaden nie daje gwarancji dodatniego wyniku. Jedynie Gore powinien ciułać punkty.

WR - Chyba największa pada. Zwyciężył sentyment i wziąłem DT, kiedy miałem do wyboru tylu fajnych zawodników w tej rundzie. Poza nim mam tylko niespełniony talent pod postacią Benjamina i sporą niewiadomą z Davisem. Liczę, że to będzie opcja #1 dla Mariotty.

TE - Tu chyba mam największy komfort. Olsen dwa zeszłe sezony kończył w TOP 3, poza tym jest jeszcze Ebron, który może w końcu wykorzysta swój talent, a oprócz niego pick NYG z pierwszej rundy. Może zaskoczy gdzieś w połowie sezonu.

DP - Powinno być OK, Jefferson i Clowney równo punktowali rok temu, w razie czego jest Chancellor.

K - Po prostu zapomniałem o tej pozycji :D (pozdro Kamtek). Na szczęście był utalentowy Lutz, który mocno zakończył poprzedni roku, a w preseason nie pomylił się ani razu. Drugi jest rookie z Panthers, nie wiadomo tylko czy utrzyma się w składzie.

Odnośnik do komentarza

Moja profesjonalna analiza:

 

QB: Postanowiłem, że powtórzę ruch z poprzedniego sezonu, kiedy to przeczekałem kilka pierwszych rund odpuszczając zawodników z grupy elite na tę pozycję i ostatecznie trafiłem na Roethlisbergera. Wybór ze względów etycznych średni, ale sportowo powinien się obronić. Problemem był wybór zastępcy, bo tak się akurat złożyło, że jak przyszedł moment wydraftowania QB2 to nie było kogo, bo ci mnie interesujący akurat mieli BYE week wtedy co Ben, więc trochę pechowo. Z braku laku wybrałem człowieka z Denver.
RB: Nie łudzę się, że Johnson powtórzy wynik z 2016, ale mam nadzieję, że nadal będzie potworem w tym roku :) Przy planowaniu draftu wiedziałem, że muszę w rundzie po keeperach celować w RB. Mocno zastanawiałem się nad Fournettem, ale w momencie jak poszedł na początku rundy, to z wielkimi oczami śledziłem nazwiska Millera i Lyncha. Przyznaję, że wybrałem jednak bezpieczniejszą opcję. W siódmej rundzie wziąłem Martina, gościa, który spokojnie ma potencjał, żeby być wybieranym w drugiej lub trzeciej, ale ze względu na zawieszenie i znaki zapytania związane ze zdrowiem, spadł baaardzo mocno. Na RB3 wybrałem spory potencjał nie ryzykując zbyt wiele. Johnson i Miller to dosyć pewne opcje, a zdrowy Martin może okazać się TOP wśród RB w tym sezonie, więc uznałem, że warto.
WR: Przyznam, że trójkę Evans - Jefferey - Robinson miałem rozpisaną jako gości, którzy znikną po trzeciej rundzie, dlatego bardzo się cieszę z takiego zestawu. Evans po ostatnim świetnym sezonie mam nadzieję, że nie obniży lotów, szczególnie, że dobrze dogaduje się z Winstonem. Pozostała dwójka to bardzo duży potencjał, ale nie bez znaków zapytania- czy to ze względu na zdrowie, czy ze względu na postawę QB ich drużyny. Liczę, że wybór któregoś z nich się bardzo opłaci.
TE: Nie ma się za bardzo co rozpisywać, bo Fleenera wziąłem głownie ze względu na Breesa. Nie oczekuję jakichś kosmicznych liczb z tej pozycji. Mam tylko nadzieję, że nie będzie zupełnie olewany przy podaniach.
D: Postanowiłem wybrać samych LB, czyli gości, którzy będą w stanie mi dostarczać punkty w każdej kolejce. Liczę na coś w granicach 7-10 pkt na tydzień od dwóch zawodników. Po prostu postawiłem na solidność.
K: Nie wiem jak to możliwe, ale w drafcie wybrałem dwóch K z tym samym BYE week :keke: Myślę, że częściej będę korzystał z Bailey'a, chociaż to też dużo zależy od tego jak w drugim sezonie będzie się prezentował Dak.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...