Skocz do zawartości

(Nie)Zwykły Chłopak Z Podlasia


FYM

Rekomendowane odpowiedzi

TRANSFERY TOP@2019

- Maarten Eerhart (26; NED [27A/1]; DP) [Roma => Arsenal; 38.5M]

- Edgar Salinas (23; MEX [16A/6]; N Ś) [Murcia => Arsenal; 29M]

- Alexander Weber (23; GER [3A]; BR) [schalke => Chelsea; 29M]

- Peter Zwarthoed (24; NED [7A]; BR) [Espanyol => Inter Mediolan; 27M]

- Farid Houy (26; FRA [17A/5]; N) [Genoa => Auxerre; 26.5M] // Nieźle sobie radzi ex-Jagiellończyk

- Giovanni Calzolari (26; ITA [26A/6]; OP LŚ) [inter Mediolan => Roma; 25M]

- Antonio Zampa (23; ITA; O/WO L) [bordeaux => Lazio; 24.5M]

- Moatasem Mohamed (24; EGY [31A/3]; P Ś) [Huelva => Auxerre; 24.5M]

- Mario Balotelli (29; ITA [57A/24]; N) [barcelona => Napoli; 24.5M]

- Emmanuel Awudu (30; GHA [54A/2]; LB, O PŚ) [Tottenham => Liverpool; 23M]

- Marcos Villegas (29; CHI [46A/18]; N Ś) [Real Socieadad => Milan; 23M]

ZAWODNIK ROKU (FF)

1. Carlos Vela (30; MEX [143A/90]; OP LŚ, N Ś) [Arsenal]
2. Bojan (29; ESP [56A/45]; N) [inter Mediolan]

3. David Langford (27; ENG [26A/15]; N) [Chelsea]

ZAWODNIK ROKU (FIFA)
1. Aquino (29; ESP; OP L, N) [Real Madryt]

2. Nicolas Millan (28; CHI [39A/20]; OP PL, N Ś) [borussia Dortmund]
3. David Langford (27; ENG [26A/15]; N) [Chelsea]

Odnośnik do komentarza

Jak to mam w zwyczaju lubię zabezpieczyć przyszłość klubu i sięgam po młodych, zdolnych zawodników, którzy w miarę niedługim czasie mogą wzmocnić pierwszą drużynę. Jesienią podpisaliśmy umowy z grupą zawodników, która w związku z otwartym okienkiem stawiła się w Leicester. I tak w klubie pojawili się Aurelien Descamps (15; FRA; DP) z Sochaux, Marcel N'Diaye (17; FRA; OP/N Ś) z Marsylii, Alain Doumbia (16; CIV; P Ś) ze Strasbourga, David Clerc (18; FRA; OP PŚ, N Ś) z Bordeaux, Hamza Arat (17; TUR; N) z Aston Villi, Alain Brochard (17; FRA; P Ś) z Rennes, Gilles Camara (18; FRA; P Ś) z Lyonu, Malcolm Middleton (16; ENG; O Ś, DP) z Crystal Palace, Stuart Forrester (17; ENG; DP) z Chelsea, Matthieu Plet (19; FRA; BR) z Lyonu. Za żadnego z tych zawodników nie zapłaciliśmy więcej niż 100 tysięcy funtów. Trafił się jeden gracz, który kosztował nas trochę więcej. Okrągły milion funtów zainkasowała Polonia Warszawa za Artura Rybaczuka (18; POL; O/WO L). Miałem tego piłkarza na oku już od dłuższego czasu i w końcu udało mi się go sprowadzić pod swoją opiekę.

 

Rok 2020 witaliśmy podejmując Everton. Uskrzydleni wygraną na Emirates celowaliśmy w trzy punkty. Było to widać od pierwszej minuty. Naszym celom jednak przeciwstawił się jeden człowiek - Salvador Guzman. Bramkarz gości miał zdecydowanie swój dzień. Każda próba wprowadzenia piłki między bronione przez niego słupki była udaremniana. Na początku drugiej połowy bliski szczęścia była Massari, ale kiedy udało mu się ominąć ręce rywala na drodze stanął słupek. Hiszpański golkiper był bliski zachowania czystego konta. Wiele jednak zmieniał 75 minuta, kiedy to na boisku pojawił się Yana. Francuski napastnik w 84 minucie zaskakującym strzałem zmusił w końcu Guzmana do kapitulacji, a w doliczonym czasie dobił przeciwnika i zapewnił nam zwycięstwo. Udała mi się ta zmiana. Bez dwóch zdań.

 

Premiership [21/38] :: 1.01.2020 :: Walkers Stadium, Leicester :: Widzów - 32481

(11.) Leicester - (16.) Everton 2:0 (0:0)

1:0 - S. Yana (84')

2:0 - S. Yana (90')

 

L. Stubhaug - I. Hammond, M. Martino, R. Witkowski, C. Gunter - J. Collison (L. E. Gallardo 75'), L. Martin, F. Massari (V. Payme 67') - A. Townsend, S. Scannell, J. Henry (S. Yana 75')

Odnośnik do komentarza

Kolesie z Anglii i Francji, a do tego jeden Polak. Faktycznie z całego świata :P

 

Przed miesiącem strzeliliśmy na Stamford Bridge 5 goli i wywieźliśmy punkt. Teraz graliśmy o awans w rozgrywkach pucharowych. Remisem bym nie pogardził. Dałby nam jeszcze szansę w drugim meczu. Gospodarze raczej woleli uniknąć takiego obrotu spraw. W 12 minucie przybliżyli się do załatwienia sprawy jeszcze tego dnia. Strzał Mikela znalazł drogę do bramki. W 41 minucie Nigeryjczyk mógł powiększyć swój dorobek. Martino sfaulował w polu karnym Choupo-Motinga i sędzia podyktował karnego. Stubhaug jedenastkę obronił. Dobitkę Mikela też. Dobitki Taylora już nie. W takich chwilach nawet niektórym kibicom rywali żal jest chyba bramkarza. Do przerwy przegrywaliśmy 0:2. Brak goli po naszej stronie nie oznaczał, że nie mieliśmy okazji. Po prostu nie potrafiliśmy ich wykorzystać, w czym przodował Scannell. W 57 minucie po ładnej akcji bramkę kontaktową zdobył Henry. Pojawiła się nadzieja na dogonienie przeciwnika. Na boisku pojawił Yana, który kilka dni temu dał świetną zmianę. Tym razem jednak nie błysnął. W 74 minucie Taylor po raz drugi trafił do bramki i gospodarze mogli spokojnie odliczać minuty do końca meczu. Tym razem Londyn nie był dla nas szczęśliwy. Puchar Anglii mamy z głowy.

 

FA Cup - 3 runda :: 4.01.2020 :: Stamford Bridge, Londyn :: Widzów - 34204

Chelsea - Leicester 3:1 (2:0)

1:0 - J. O. Mikel (12')

2:0 - T. Taylor (41')

2:1 - J. Henry (57')

3:1 - T. Taylor (74')

 

L. Stubhaug - I. Hammond (G. M. Steven 61'), N. Girardot, M. Martino, C. Gunter - J. Collison, A. Iacob (S. Yana 61'), F. Massari - A. Townsend, S. Scannell, J. Henry

Odnośnik do komentarza

W Southend przegrywamy takim samym wynikiem jak tydzień wcześniej w Londynie. Był to jednak zupełnie inny mecz w naszym wykonaniu. Rywale spuścili z nas powietrze. Byliśmy bezsilni. Robiliśmy za tło. Ta jedna bramka, którą Freeman zdobył po dalekim wykopie Stubhauga padła, bo gospodarze po prostu mogli już sobie na to pozwolić. Wcześniej załatwili sobie komplet punktów, który tego dnia bezsprzecznie im się należał.

Premiership [22/38] :: 11.01.2020 :: Fossetts Farm, Southend-on-Sea :: Widzów - 21975
(9.) Southend - (10.) Leicester 3:1 (1:0)
1:0 - N. Eccleston (28')
2:0 - Caner (54')
3:0 - L. Jutkiewicz (80')
3:1 - L. Freeman (87')

L. Stubhaug - G. M. Steven, N. Girardot (R. Eckersley 67'), M. Martino, C. Gunter (R. Witkowski 57') - J. Collison (S. Yana 57'), A. Iacob, F. Massari - A. Townsend, L. Freeman, S. Scannell

Kolesie z Francji nie mają podwójnych obywatelstw?


Tylko Doumbia, ale co to ma do rzeczy?

 

Odnośnik do komentarza

Przez kilka tygodni musimy sobie radzić bez Townsenda. Dlatego w wyjściowej jedenastce na Blackburn znalazł się Treacy. Na ławce z kolei wylądował Scannell. W drużynie gości debiut zaliczał Dan Kay. Irlandzki napastnik uświetnił go golem, który otworzył wynik spotkania. Fatalne krycie w wykonaniu Martino otworzyło mu drogę do bramki, w której chwilę potem znalazła się piłka. W 36 minucie padło wyrównanie. Dośrodkowanie z rzutu rożnego trafiło na głowę Girardot, który skierował piłkę do bramki. Remis utrzymał się do przerwy. W drugiej odsłonie meczu zwiększyliśmy nasze wysiłkiem celem zdobycia drugiego gola. W 68 minucie dokonałem kompletu zmian licząc, że nowe twarze ulepszą naszą grę. W 79 minucie akcję lewą stroną przeprowadził Gallardo. Meksykanin dośrodkował w pole karne, gdzie piłkę znakomicie przyjął Le Bescond. Francuz, dla którego był to zaledwie drugi występ na przestrzeni ostatnich trzech miesięcy pewnie uderzył i piłka znalazła miejsce przy słupku. Uzyskane prowadzenie udało się utrzymać do końca, co zaowocowało trzema punktami.

 

Premiership [23/38] :: 18.01.2020 :: Walkers Stadium, Leicester :: Widzów - 32477

(11.) Leicester - (12.) Blackburn 2:1 (1:1)

0:1 - D. Kay (24')

1:1 - N. Girardot (36')

2:1 - M. Le Bescond (79')

 

L. Stubhaug - G. M. Steven, N. Girardot, M. Martino, R. Eckersley (R. Witkowski 68') - J. Collison, A. Iacob, F. Massari - K. Treacy (S. Scannell 68'), S. Yana (M. Le Bescond 68'), E. L. Gallardo

Odnośnik do komentarza

W ramach korzystania z otwartego okienka transferowego do Leicester z włoskiej Parmy trafił Francesco Simone (20; ITA; OP P). Kosztowało nas to 5 mln funtów.

Wigan nas zaskoczyło. Cóż innego można powiedzieć jeżeli traci się gola w 43 sekundzie meczu. Zanim nasza obrona weszła w rytm meczu Burnsa pokonał Cowan-Hall. Gospodarze mieli wielką chęć na kolejne szybkie bramki, ale jakoś byliśmy w stanie opanować ich zapędy. Przynajmniej na jakiś czas. Dokładnie rzecz biorąc na 38 minut. Potężna bomba wysłana przez Mosesa nie dała szans naszemu bramkarzowi i na przerwę schodziliśmy z dwoma bramkami straty. W drugiej połowie Wigan oddało nam inicjatywę i prawie nie schodziliśmy z ich połowy. Nie miało to jednak znaczenia wobec fatalnej skuteczności pod bramką rywali. Od 83 minuty graliśmy w osłabieniu. Witkowski nie mógł kontynuować gry, a my mieliśmy już wykorzystane wszystkie zmiany. Gospodarze wykorzystali przewagę i dołożyli trzecią bramkę. Moses ponownie mało nie urwał swoim strzałem rąk Burnsowi. Simone w debiucie kompletnie niewidoczny.

Premiership [24/38] :: 28.01.2020 :: JJB Stadium, Wigan :: Widzów - 22887
(5.) Wigan - (11.) Leicester 3:0 (2:0)
1:0 - P. Cowan-Hall (1')
2:0 - V. Moses (39')
3:0 - V. Moses (87')

K. Burns - I. Hammond, N. Girardot, M. Martino (R. Witkowski 29'), R. Eckersley (F. Simone 46') - E. L. Gallardo, A. Iacob, F. Massari - K. Treacy, S. Yana (M. Le Bescond 62'), S. Scannell

 

Odnośnik do komentarza

W ostatnim dniu okienka staraliśmy się pozyskać dwóch utalentowanych graczy z Hiszpanii. Jednego musieliśmy sobie darować ze względu na nierealne wymagania płacowe (piłkarz, który w razie powodzenia rozmów trafiłby do naszej drużyny juniorskiej chciał zarabiać tyle co liderujący w tym względzie Townsend). Z drugim dogadaliśmy się bez problemu i cieszę się, bo na nim zależało mi bardziej. Efren Reyes (16; ESP; O PLŚ) ostatecznie jeszcze do końca sezonu zostanie w Kadyksie, a do nas przeniesie się latem za 1.6 mln funtów. Dotarły do mnie głosy, że zarząd patrząc na naszą przyzwoitą pozycję w lidze zaczął brać pod uwagę walkę o przyszłoroczne puchary. Wygląda na to, że moi pracodawcy nie zawsze stąpają twardo po ziemi.

Kiedy schodziliśmy na przerwę w trakcie meczu z Sunderlandem mój asystent miał nadprogramowe zajęcie - powstrzymanie mnie przed doprowadzeniem do spotkania mojej pięści z głową arbitra. Sędzia doliczył dwie minuty, a w rzeczywistości zakończył pierwszą połowę po dodatkowych pięciu. I tak się złożyło, że w tej piątej minucie straciliśmy gola. Na drugą połowę wyszliśmy pełni gniewu na zaistniałą sytuację. Należało ją jak najszybciej zmienić. Zajęło nam to niewiele. W 49 minucie wyrównał Freeman. Minęło kilka kolejnych minut i było już 2:1 dla nas. Ponownie Freeman użył swojej głowy w słusznym celu. Niestety, tym prowadzeniem nie cieszyliśmy się zbyt długo. Stubhaug nie powstrzymał potężnego uderzenia ter Horsta. I tak na pół godziny przed końcem znów wszystko zaczynało się od nowa. Z upływem czasu goście bardziej skupiali się na obronie. Jednocześnie my stwarzaliśmy sobie więcej okazji. Jedną udało się wykorzystać. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego celnie uderzył Yana. 5 goli na Walkers tego dnia i 5 goli zdobytych po strzałach głową. Najważniejsze, że nam udało się zaliczyć tych trafień więcej.

Premiership [25/38] :: 2.02.2020 :: Walkers Stadium, Leicester :: Widzów - 32303
(11.) Leicester - (17.) Sunderland 3:2 (0:1)
0:1 - N. Sarić (45')
1:1 - L. Freeman (49')
2:1 - L. Freeman (57')
2:2 - O. ter Horst (60')
3:2 - S. Yana (83')

L. Stubhaug - I. Hammond, N. Girardot, M. Martino, C. Gunter - E. L. Gallardo (M. Le Bescond 63'), A. Iacob, F. Massari - A. Townsend, L. Freeman (S. Yana 63'), J. Henry (S. Scannell 63')

 

Odnośnik do komentarza

Jak zarząd myśli o pucharach, to niech sobie jeszcze raz dokładnie obejrzy mecz z Fulham. Gdybym robił listę tragicznych zagrań ze strony moich zawodników papieru by mi chyba zabrakło. Jedynie do Le Besconda można nie mieć pretensji, bo od 4 minuty już go nie było na boisku. W sumie jeszcze Gallardo, który go zastąpił grał coś sensownego. Cała reszta powinna wracać z Londynu piechotą. Mecze jak ten przybliżają człowieka do decyzji o rzuceniu tego wszystkiego w diabły.

Premiership [26/38] :: 8.02.2020 :: Craven Cottage, Londyn :: Widzów - 23334
(15.) Fulham - (10.) Leicester 3:1 (2:0)
1:0 - M. Iannone (19')
2:0 - S. Sinclair (37')
2:1 - M. Briggs [sam.] (63')
3:1 - S. Sinclair (87')

L. Stubhaug - I. Hammond, N. Girardot, M. Martino, C. Gunter - M. Le Bescond (E. L. Gallardo 4'), A. Iacob, F. Massari - A. Townsend, S. Yana (L. Freeman 74'), J. Henry (S. Scannell 46')

 

 

Odnośnik do komentarza

Wizyta West Bromwich zajmującego miejsce w strefie spadkowej była postrzegana jako znaczna okazja do zdobycia trzech punktów. Zależało nam na nich. I dlatego szybko zabraliśmy się do roboty. Już w 8 minucie objęliśmy prowadzenie. Bramkarza gości strzałem w ostrego kąta pokonał Townsend. Utrzymywaliśmy tę minimalną przewagę nie szarpiąc zbytnio, żeby się nie nadziać na kontrę. Odważniej ruszyliśmy dopiero po przerwie i w 49 minucie wynik podwyższył Freeman. Goście nie mieli na boisku zbyt wiele do powiedzenia. W 71 minucie Townsend ponownie popisał się celnym okiem przy szukaniu długiego słupka. Trzy bramki dają nam gładkie trzy punkty.

 

Premiership [27/38] :: 23.02.2020 :: Walkers Stadium, Leicester :: Widzów - 32478

(11.) Leicester - (18.) West Bromwich Albion 3:0 (1:0)

1:0 - A. Townsend (8')

2:0 - L. Freeman (49')

3:0 - A. Townsend (71')

 

L. Stubhaug - I. Hammond, N. Girardot, M. Martino, C. Gunter - J. Collison (M. Le Bescond 74'), A. Iacob, F. Massari - A. Townsend (L. E. Gallardo 74'), L. Freeman (S. Scannell 74'), J. Henry

Odnośnik do komentarza

W meczu na Old Trafford postanowiłem zaskoczyć i na szpicy wyszedł Le Bescond. Liczyłem na jakieś trafienie ze strony Francuza. I Francuz gola strzelił. Tylko, że inny. W 21 minucie w zamieszaniu podbramkowym Girardot wykorzystał gapiostwo Gordona i otworzył wynik spotkania. Prowadzenie straciliśmy jeszcze przed przerwą. Efektowne uderzenie Cardenasa z rzutu wolnego okazało się być nieosiągalnym dla umiejętności Stubhauga. Argentyńczyk, którego próbowałem swego czasu pozyskać poradził sobie z naszym bramkarzem jeszcze raz. W 56 minucie jego dobitka strzału Gowansa wyprowadziła gospodarzy na prowadzenie. Teraz to my musieliśmy gonić rezultat. Kompletnie niewidocznego Le Besconda zastąpił Yana, ale on też nie uprzykrzył zbytnio życiu defensywie rywali. Zasługiwaliśmy na remis w tym spotkaniu, a ponownie skończyło się zerową zdobyczą na obcym terenie.

 

Premiership [28/38] :: 29.02.2020 :: Old Trafford, Manchester :: Widzów - 75106

(4.) Man Utd - (10.) Leicester 2:1 (1:1)

0:1 - N. Girardot (21')

1:1 - J. Cardenas (40')

2:1 - J. Cardenas (56')

 

L. Stubhaug - I. Hammond, N. Girardot, M. Martino, C. Gunter (R. Eckersley 75') - J. Collison (L. E. Gallardo 75'), A. Iacob, F. Massari - A. Townsend, M. Le Bescond (S. Yana 60'), S. Scannell

Odnośnik do komentarza

Dobra postawa Stubhauga w ostatnich meczach zaowocowała nagrodą dla najlepszego zawodnika miesiąca.

Już po 2 minutach starcia z Tottenhamem mogliśmy prowadzić. Piłkę znalazła się w siatce po strzale Townsenda, ale arbiter uznał, że nas skrzydłowy zapędził się odbierając ją obrońcy i przekroczył przepisy. Jakby tego było mało 5 minut później gola straciliśmy. Obrona zostawiła w środku wielką lukę, w której odnalazł się Kaiser i strzałem z 20 metrów pokonał Stubhauga. Mecz trwał raptem kilka minut, a my już musieliśmy walczyć o wyrównanie. Walka przyniosła efekt w doliczonym czasie pierwszej połowy. Freeman walczył o piłkę, którą w pole karne dośrodkował Townsend. Obrońcy gości jednak byli górą i futbolówka trafiła w kierunku przeciwnym do ich bramki. Na jej drodze stanął jednak Massari, który pewnym strzałem umieścił ją przy słupku. Po przerwie kontynuowaliśmy nasze ataki. Mieliśmy przewagę i przekuwaliśmy ją na okazje. Najlepszą miał wprowadzony po godzinie gry Scannell. Znakomicie jednak w bramce gości spisywał się Alonso, któremu Tottenham zawdzięcza zdobyty punkt. Nie ma 9-ego z rzędu zwycięstwa na Walkers Stadium.

Premiership [29/38] :: 11.03.2020 :: Walkers Stadium, Leicester :: Widzów - 32482
(11.) Leicester - (14.) Tottenham 1:1 (1:1)
0:1 - M. Kaiser (7')
1:1 - F. Massari (45')

L. Stubhaug - I. Hammond, N. Girardot, M. Martino, C. Gunter - J. Collison, A. Iacob (M. Le Bescond 60'), F. Massari - A. Townsend (L. E. Gallardo 76'), L. Freeman (S. Scannell 60'), J. Henry

Odnośnik do komentarza

W poprzedniej kolejce Liverpool przegrał 1:4 w Newcastle i Ruud Gullit został odwołany. Dlatego też w spotkaniu z nami The Reds byli prowadzeni przez innego Holendra, Wima Jonka, który był asystentem Gullita. Miałem nadzieję, że zamieszanie w sztabie naszych rywali uda się wykorzystać. Muszę powiedzieć, że zaskoczyła nas jedenastka jaka wybiegła od pierwszej minuty. Gospodarze wyszli bez swoich dwóch najlepszych strzelców. Bendtner zaczął na ławce. Altidore nawet nie załapał się do osiemnastki meczowej. W ataku pojawili się Hamilton i Robinson. Ten drugi w 27 minucie otworzył wynik spotkania. Bramka jego autorstwa była moim zdaniem kontrowersyjna, bo wydaje mi się, że zawodnik był na spalonym. Tuż przed przerwą po świetnej akcji Henry'ego wyrównał Yana. Na drugą połowę obie drużyny wyszły mocno nastawione na zapewnienie sobie trzech punktów. Na murawie pojawił się Bendtner i natychmiast nasi stoperzy dostali zadanie uprzykrzania mu życia tak mocno, jak było to możliwe. Wynik remisowy utrzymywał się dość długo, ale ostatecznie odszedł w niepamięć w 80 minucie. Henry zagrał dobrą piłkę Scannellowi, który wyszedł sam na sam z Carsonem. Sean miał trochę kłopotów i wydawało się, że zmarnuje znakomitą sytuację, ale zimna krew pozwoliła mu na zapewnienie oczekiwanego efektu w postaci bramki. Ostatnie minuty spędziliśmy na obronie wyniku, a w doliczonym czasie postawiliśmy kropkę nad i. Do dwóch asyst Henry dołożył fantastycznego gola, który ukoronował jego fenomenalny występ.

Premiership [30/38] :: 15.03.2020 :: New Anfield, Liverpool :: Widzów - 74556
(10.) Liverpool - (11.) Leicester 1:3 (1:1)
1:0 - R. Robinson (27')
1:1 - S. Yana (45')
1:2 - S. Scannell (80')
1:3 - J. Henry (90')

L. Stubhaug - I. Hammond, N. Girardot, M. Martino, C. Gunter - J. Collison (M. Le Bescond 77'), A. Iacob (S. Scannell 77'), F. Massari - K. Treacy (L. E. Gallardo 64'), S. Yana, J. Henry

Odnośnik do komentarza

Derby County zawitało na Walkers. Pierwszy kwadrans tej wizyty zwiastował niezłe widowisko. Obie drużyny grały ofensywnie i często coś działo się pod obiema bramkami. W drużynie gości oczywiście prym wiódł Edu Valle, które upilnowanie graniczyło z cudem i tylko dyspozycji Stubhauga zawdzięczaliśmy utrzymujący się bezbramkowy remis. Remis ten został poskromiony w 30 minucie meczu, kiedy to Yana dośrodkowując z rzutu rożnego skierował piłkę bezpośrednio do bramki. Nie było to jego intencją, ale to mało istotne. Po utracie gola rywale z coraz większą częstotliwością zatrudniali naszego bramkarza, ale Lars bronił jak w transie. W 82 minucie miała miejsce nasza ostatnia zmiana. Na boisku pojawił się Freeman i już po 60 sekundach cieszył się ze zdobytego gola. Kilka minut później Scannell odebrał piłkę Keimowi i pokonał Makaridze podwyższając na 3:0. Wysokie prowadzenie i zbliżający się koniec spotkania zdekoncentrowały naszą drużynę. W doliczonym czasie dwa stałe fragmenty gry skończyły się dwoma trafieniami gości. Na trzecie dzięki Bogu zabrakło im już czasu.

Premiership [31/38] :: 21.03.2020 :: Walkers Stadium, Leicester :: Widzów - 32461
(10.) Leicester - (6.) Derby 3:2 (1:0)
1:0 - S. Yana (30')
2:0 - L. Freeman (83')
3:0 - S. Scannell (87')
3:1 - J. Goodfellow (90')
3:2 - N. Delfouneso (90')

L. Stubhaug - I. Hammond, N. Girardot, M. Martino, C. Gunter (R. Eckersley 71') - J. Collison, A. Iacob, F. Massari - G. M. Steven, S. Yana (L. Freeman 82'), J. Henry (S. Scannell 35')

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...