Skocz do zawartości

Wasze osiągnięcia z CM 03/04


nalyr9

Rekomendowane odpowiedzi

Raport z sezonu 2024/2025 przed runda wiosenna

 

Superpuchar Europy - Blekitni :)

 

Klubowe MS - Blekitni

 

LM - w 1/8 Blekitni oraz Wisla. Wyszedlem z grupy z 1 miejsca. W dwumeczu z Monaco strzelilem 11 bramek. z Milanem bylo to samo.

 

Liga Europy - Amica oraz Legia.

 

PP - odpadlem w Cwierfinale z 3ligowa Siarka. W 1 meczu u siebie wystawilem rezerwowych i przegralem 1:2 u siebie. W rewanzu pierwszy sklad mimo 30 strzalow na bramke wygralem 1:0 grajac od 30 min ustawienie 3-4-3.

 

T-Mobile Ekstraklasa - Lider Blekitni z przewaga 8 pkt na beniaminkiem z Zabrza. Legia dopiero na 6 miejscu.

 

PS: po sezonie zrobie sobie chyba przerwe i wyproboje w koncu Update Szkodiego. W lidze Niemieckiej zagram. Ale nie bede tworzyl zespolu od 3 ligi, tylko zaczne od razu od Bundesligi:)

Odnośnik do komentarza

Przypomnienie poprzedniej części: http://forumcm.net/index.php/topic/5189-wasze-osiagniecia-z-cm-0304/page-13?do=findComment&comment=1535519

 

sezon drugi 2004/2005 - Real Valladolid.

 

Transfery

 

Do klubu:

 

 

1.7.2004 Mario 22l (OŚ) z Barcelona Powrót z wyp.

1.7.2004 Guiza 23l. (SŚ) z Mallorca Free

1.7.2004 Gary Doherty 24l. (OŚ) z Tottenham Free

1.7.2004 Sunday Oliseh 29l. (DPŚ) z Dortmund Free

1.7.2004 Clarke Carlisle 24l. (OŚ) z QPR Free

2.7.2004 Tieme Klompe 28l. (OŚ) z Heerenveen Free

14.7.2004 Andres Iniesta 20l. (DPŚ) z Barcelona 2,2mln

18.7.2004 Andres Palop 30l. (BR) z Valencia 1,1mln

29.8.2004 Giovanni Pasquale 22l. (O/DPL) z Inter wyp.

19.12.2004 Abubakari Yakubu 22l. (O/DP PŚ) z Ajax wyp.

5.1.2005 James Milner 19l. (OP/NPŚ) z Leeds Free

 

 

 

Z klubu:

 

 

20.7.2004 Chema 28l. Zaragoza wyp.

10.8.2004 Josep Guardiola 33l. Atletico Madryt 350k

18.8.2004 Sergio Valentin Pachon 27l. Albacete wyp.

1.12.2004 Jesus 30l. Las Palmas 200k

10.12.2004 Juan Manuel Pena 31l. Sevilla 450k

20.12.2004 Javier Torres Gomez 34l. Las Palmas 70k

 

 

 

Sparingi

 

Zdecydowaliśmy się na tournee po Austrii. Czterej rywale w przeciągu 11 dni. Odnieśliśmy cztery zwycięstwa strzelając 10 goli tracąc 4. Następne dwa sparingi rozegraliśmy na Cyprze,gdzie mieliśmy się spotkać z Paphosem i Salamisem Famagusta. Porażka 0:1 i zwycięstwo 3:0 to wyniki rozegranych spotkań. Wydawało się,iż do spotkania w superpucharze z Malagą byliśmy w pełni gotowi.

 

Superpuchar

 

Pierwszy mecz odbywał się 22 sierpnia 2004r. na naszym stadionie. Spotkanie rozstrzygnęło się już w pierwszej połowie. Dwa trafienia Igora i gol debiutującego w zespole Sundaya Oliseha dały nam zwycięstwo 3:0. W rewanżu 7 dni później wygraliśmy 1:0. Decydującą bramkę zdobył ponownie Sunday Oliseh. W końcówce mieliśmy jeszcze rzut karny,którego ostatecznie nie wykorzystał Igor. Było to pierwsze trofeum,które mogliśmy zapisać w tym sezonie na swoje konto.

 

Puchar Hiszpanii

 

Zmagania rozgrywek,które wygraliśmy w poprzednim sezonie zaczęliśmy od meczu z Rayo. Wygrana 4:0 po bramce Guizy i hattricku Igora dała nam pewny awans do kolejnej rundy. Tam mierzyliśmy się z Levante. Ponownie na wyjeździe. Do przerwy graliśmy słabo. Wynik 2:1 dla gospodarzy. W drugiej połowie jednak uzyskaliśmy remis za sprawą wprowadzonego do gry Koreańczyka Yang Dong-Hyuna. Wynik meczu na naszą korzyść ustalił strzałem głową po rzucie rożnym Gary Doherty. W trzeciej rundzie podejmowaliśmy Pontevedrę. Na wyjeździe remis 1:1. U nas był to mecz bez historii. Wygrana 2:0 dała nam awans do kolejnej rundy,gdzie czekał już na nas Racing Santander. Warto tu dodać,że była to jedyna (oprócz nas) drużyna z najwyższej klasy rozgrywkowej! Był to jednak bardzo łatwy dwumecz. Na naszym stadionie po dwóch trafieniach Roberto Losady i jednym trafieniu Javi Jimeneza wygraliśmy 3:0. Zaś w Santander pokonaliśmy Racing 2:0 tym samym uzyskując awans do półfinału rozgrywek! Tu czekała na nas drużyna Ourense,która była nie lada niespodzianką na tym etapie. Jeszcze większą sprawili,gdy w pierwszym meczu pokonali nas 1:0! W rewanżu jednak nie pozostawiliśmy im złudzeń. Wynik 3:0,a gwiazdą meczu nasz napastnik Igor,który zdobył hattricka. W finale czekał na nas spadkowicz z Premiera Divison z poprzedniego sezonu - Zaragoza. Wynik już w 6. minucie meczu otworzył ich napastnik - Yordi. Wyrównał sześć minut później niezawodny Igor. Bramkę na 2:1 w 28. minucie zdobył dla nas Sunday Oliseh. Jak się później okazało było to decydujące trafienie,które zadecydowało,iż Puchar Hiszpanii po raz drugi trafił w nasze ręce.

 

Liga Mistrzów

 

Trafiliśmy do grupy H,gdzie mierzyć się mieliśmy z Dynamem Kijów, PSV i Maccabi Haifą. Na inaugurację ciężki wyjazd do Kijowa. Jednak ciężki tylko w teorii. Bowiem pokonaliśmy gospodarzy 4:0 dopisując tym samym pierwsze 3pkt. w Lidze Mistrzów. Następnie przyszło nam grać u siebie z PSV. Wynik meczu otworzył Roberto Losada w 31 minucie,który pokonał stojącego w bramce gości Wattereusa. Wyrównanie przyszło zaledwie pięć minut później,gdy Mark van Bommel zdobył bramkę na 1:1. Mieliśmy sporo szans. Jedna z nich w końcu zamieniła się na bramkę. W 60. minucie Andres Iniesta zapewnił nam zwycięstwo 2:1. Kolejne dwa spotkania to "dwumecz" z Izraelczykami. W Haifie wygrywamy 2:1. U siebie 4:1. Głównym bohaterem Guiza,który zdobył hattrick w przeciągu 17 minut! Z prawie pewnym awansem w ręku mierzyć się nam przyszło z Dynamem Kijów. Był to bardzo słaby mecz w naszym wykonaniu. Oddaliśmy zaledwie dwa strzały celne na bramkę gości. Lecz jakże były to zabójcze strzały. Wygraliśmy bowiem 2:0 po trafieniach Guizy ('86) i Fernando Salesa ('90). Na zakończenie zmagań grupowych mecz z PSV. Wynik 2:2 dał nam pierwsze miejsce w grupie. W kolejnej rundzie zmagań Ligi Mistrzów czekał nas dwumecz z Benficą. Pierwszy mecz w Portugalii zaczęliśmy świetnie. W 11. minucie wynik spotkania swoim trafieniem otworzył Guiza. Cztery minuty później było już 3:0! Gole dołożyli Guiza i Igor. Ostatecznie na przerwę schodzimy z kapitalnym wynikiem 5:0. Po przerwie następuje jednak spore rozluźnienie w naszej drużynie przez co mecz ostatecznie kończy się wynikiem 5:3. Jest to jednak świetna przepustka do ćwierćfinału rozgrywek. Na naszym stadionie pada wynik 2:2. Prowadziliśmy 2:0 do przerwy. Ponownie roztrwaniając przewagę. W kolejnej fazie pucharu przyszło nam grać dwumecz z Bourssią Dortmund. Pierwszy mecz u siebie zakończył się pogromem 4:0 i to,że wystąpimy w półfinale rozgrywek wydawało się już niemal pewne. W rewanżu na Westfalenstadion padł wynik 2:2. Tym samym równało się to z tym,iż zagramy w półfinale,gdzie wylosowaliśmy włoski Juventus Turyn. W pierwszym meczu graliśmy jako gospodarz. Wynik spotkania w 9. minucie otworzył Gamst Pedersen. W 23. wyrównał Alessandro Del Piero przy sporym udziale naszej defensywy. Do przerwy pozostał taki wynik. W 53. minucie ponownie wyszliśmy na prowadzenie za sprawą Guizy. Jednak na odpowiedź ze strony Juve nie trzeba było długo czekać. Bowiem sześć minut później bramkę na 2:2 zdobywa Camoranesi. Wynik meczu na 3:2 ustalił w 86. minucie niezawodny Igor. Nie byłem zachwycony przed rewanżem,ponieważ nie był to wynik,który dawał nam pewny finał. Jednak świetnie rozpoczęliśmy spotkanie na Delle Alpi. Wynik meczu otworzył już w 3. minucie pięknym lobem Guiza. W ataku rywale jednak mieli Del Piero. I po jego akcji gola na 1:1 w 16. minucie zdobył Christian Vieri. Pięć minut później uzyskaliśmy ponowne prowadzenie za sprawą Igora. Ten sam zawodnik zdobył jeszcze jednego gola w 33. minucie podwyższając nasze prowadzenie na 3:1! Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. Zaledwie dwie minuty później bramkę na 2:3 strzela Del Piero,a po upływie kolejnych czterech ten sam zawodnik ustala wynik meczu na 3:3. Kapitalny dwumecz,który dał nam awans do finału,gdzie mierzyć się mieliśmy z Interem 1 czerwca na Bernabeu w Madrycie. W przeddzień finału rozważałem,kto powinien wystąpić w ataku obok Igora. Czy Guiza czy Losada. Ostatecznie padło na Losadę. Był to świetny wybór bowiem to właśnie ten zawodnik dał nam prowadzenie w 35. minucie! Chwilę później mogło być 1:1. Gapiostwo naszych obrońców wykorzystał Recoba dogrywając do Kallona,który jednak nie potrafił skierować piłki do siatki w bardzo dogodnej sytuacji. W dalszej części spotkania sytuacje ciągle stwarzał Inter. Jednak to my ukłuliśmy ponownie w 82. minucie. Po fatalnym zachowaniu Cannavaro,który wdał się w drybling z naszym napastnikiem i ostatecznie stracił piłkę uzyskaliśmy prowadzenie 2:0. Strzelcem gola Roberto Losada. Dwie minuty później w polu karnym pada wprowadzony w drugiej połowie Guiza,a sędzia nie waha się podyktować rzutu karnego,który na bramkę zamienia Fernando Salas. 3:0! Deklasujemy mistrza Włoch w Finale Ligi Mistrzów.

 

Liga

 

Na inaugurację mierzyliśmy się na wyjeździe z Sevillą,gdzie gra nam się bardzo ciężko. Tym razem nie było inaczej. Remisujemy 2:2. Były to jednak złe dobrego początki. Ba,świetnego. Po tym remisie następuje bowiem seria 24(!!) wygranych meczy z rzędu. Wygrywaliśmy między innymi na wyjeździe z Villareal 6:1,Valencią 2:0, Realem 4:3, Betisem 3:1 czy Deportivo 4:1. Pokonaliśmy też u siebie głównego kandydata do tytułu Barcelonę 3:1. Przerwanie naszej wspaniałej passy przyszło dopiero 13 marca gdy przegraliśmy na stadionie Celty 1:2. Do końca sezonu zanotowaliśmy jeszcze jeden remis z Deportivo u siebie oraz jedną porażkę z Racingiem Santander 1:3. Sezon kończymy ostatecznie 19 czerwca wygraną na Camp Nou 3:0.

Tabela końcowa: http://i.imgur.com/9kj3Bdg.png

 

Drużyna

 

Kilka słów o drużynie i potencjalnych ruchach na rynku transferowym. Bramkę strzegł przez większą część sezonu Palop. w 37 meczach stracił zaledwie 33 gole w 16 zachowując czyste konto! Zmiennik Bizzarri nie był wiele słabszy. 25 spotkań 20 straconych goli i aż 14 razy zachowane czyste konto. Jednak często przydarzają mu się dziwne bramki,a Palop to jeden z moich ulubionych bramkarzy w grze,więc wybór jest jasny. Trzeci bramkarz Jacobo bez ani jednej minuty w tym sezonie.

Na prawej obronie prawie w każdym meczu grał Richetti. Ten zawodnik zagrał 43 spotkania w tym sezonie strzelając jedną bramkę i notując 4 asysty. Średnia 6.93. Jego zmiennikiem był Pablo Paz,który jest rozrzucany przeze mnie po kilku pozycjach. Zagrał on w 21 meczach w podstawowym składzie oraz 12 z ławki. Średnia 6.85. Ma on jednak już 32 lata,więc kupno prawego obrońcy będzie koniecznością w lecie. Jeszcze przed sezonem nie wyobrażałem sobie środka obrony bez Faranczuka. Jednak pozyskaliśmy dwóch świetnych stoperów,którzy wygryźli go ze składu. Clarke Carlisle zagrał 34 mecze. Średnia kapitalna - 7.47. Najlepsza wśród obrońców w lidze. Drugą zanotował jego partner ze środka obrony - Tieme Klompe. Średnia 7.35 w 30 spotkaniach to równie świetny wynik. Ich zmiennikami najczęściej byli Faranczuk (32(8) śr. 7.28),a obok niego Mario (13(3) śr. 6.88) bądź Doherty (17(3) śr. 6.75).

Na prawej pomocy pewniakiem po przyjściu w styczniu był James Milner. Zagrał 22 spotkania w których strzelił 2 gole i zanotował aż 14 asyst! Jego zmiennikiem zostanie w przyszłym sezonie Łukasz Madej,który został zakontraktowany i przyjdzie za darmo w lipcu. W środku pomocy najczęściej grali Sales i Oliseh. Pierwszy wystąpił w 40(9) spotkaniach trafiając do siatki aż 12 razy,ale zanotował też 21 asyst. Kapitalny rezultat. Nigeryjczyk zagrał 37(3) meczy strzelił 13 goli i zanotował 11 asyst kończąc sezon ze średnią 7.70! Zastępował go najczęściej Iniesta,który w 26(8) meczach strzelił jednego gola i zanotował 10 asyst notując przy tym średnią 7.03. Zastępcą Salasa bym Sousa jednak ten zawodnik spisywał się słabo i koniecznym będzie kupienie lepszego zmiennika na tę pozycję. Na lewej flance szalał Gamst Pedersen. w 43(10) strzelił 21 goli i zanotował 19 asyst. Średnia równie świetna - 7.83.

W ataku świetne trio. Igor zagrał w tym sezonie 42(6) mecze strzelił 46 bramek i zanotował 25 asyst wszystko kwitując najwyższą średnią w drużynie 8.13. Drugim wyborem był Guiza. Wielka niespodzianka tego sezonu. Bowiem w 36(8) ten zawodnik strzelił 40 bramek notując przy tym 12 asyst. Średnia równie świetna - 7.75. Trzecim w hierarchii napastnikiem był Roberto Losada. Hiszpan zagrał w 46 meczach,lecz aż w 22 z nich wchodził z ławki rezerwowych. Osiągnął bardzo dobry bilans. Strzelił bowiem 30 bramek i zanotował 5 asyst. Inni dwaj napastnicy w kadrze to Oscar i Dong-Hyun. Spisują się oni jednak średnio i któryś prawdopodobnie opuści klub. Możliwe nawet,iż obaj.

Odnośnik do komentarza

Irytacja w tej grze sięga zenitu,gdy jestem o krok od opchnięcia 3 leszczy za łącznie jakieś 4mln,a oni się nie zgadzają,bo "nie mają zamiaru się przenosić do drużyny grającej w niższej lidze". Nie dość,że wystawiam ich za 1/4 ceny to jeszcze nie jestem w stanie się ich pozbyć z klubu. Sprzedać kogokolwiek w tej grze za rozsądny pieniądz jest praktycznie niemożliwe. Foch na CMa. :|

Odnośnik do komentarza

Smigler, poruszyłeś temat który na pewno każdego grającego w CM doprowadzał do białej gorączki - traaaaaaaaaaaaaaaaansfery. Komputer leci z nami w kulki jeśli chodzi o tą kwestię. Z CM jest po części jak z dziewczyną, kochaj albo rzuć :D akceptuj wady gry albo wywalaj ja z dysku. Innej opcji nie ma. Wracając do Twoich osiągnięć, pełen szacun. Dawno tu nie zaglądałem i miałem sporo do nadrobienia, ale lektura była naprawdę bardzo interesująca :)

Odnośnik do komentarza

Dzięki Krzysiek. Najlepsze jest to,że Albacete,które miało wypożyczonego Pachona przez cały sezon,który nie zagrał tam ANI MINUTY miało do wypożyczenia dodane klauzule wykupienia zawodnika za 600tys. W tym samym czasie,co kończyło mu się wypożyczenie kończył mu się też kontrakt z nami,więc byłem gotów,że odejdzie za darmo. Aż tu nagle 2(!!) dni przed końcem kontraktu Albacete składa ofertę 600tys i kupuje Pachona,który 2 dni później mógł przyjść do nich za darmo :rotfl: . FUCK LOGIC

Odnośnik do komentarza

Gry nie zawsze sa realistyczne.. Sprzedawanie leszczy to zawsze dziwna rzecz. Jak zawsze dużo do gadania robi ich reputacja i przede wszystkim Ambicja. Przez lata edycji zauważyłem ze te lata temu ambicja była przez resorach ustawiana baaaaaardzo wysoko. Sa takie trendy w każdy kraju. W Anglii trudno znaleźć zawodnika z prone injury większym niż 8, a np w Polsce jest to robione w skali do 20 włącznie. Jakbyś sprawdził ambicje młodych których chcesz sprzedać to razem w połączeniu z reputacja to mieszanka wybuchowa niestety. Ja zrzucać winę na słaby research (bardziej niedoinformowany) i cos o tym wiem bo jednak pracowałem dla nich przez długi czas, a informacje podręcznikowe sa niewystarczające niestety.

 

Ktore to ogórki niechciany odejść?

Odnośnik do komentarza

Dużo lig, Reprezentacja Konga i Barca prowadzona, brak czasu na grę, itp. więc dawno nic nie dodawałem, ale dzisiaj miałem czas to pyknąłem 2 sezon do końca ;P

Zaczne od najciekawszego, czyli od wzmocnień przedsezonowych :

(Waluta Euro!)

Zakupieni zawodnicy: (ogólnie 102mln)

Alejandro Domingues - River - 2.1mln

Pepe Reina - Liverpool - 4mln

David Luiz - Chelsea - 29.5mln

Zlatan Ibrahimovic - 7.5mln

Cristiano Ronaldo - 37.5mln

2 okienko:

Mario Mandzukic - 21mln

 

Sprzedani zawodnicy: (ogólnie 81mln)

Bojan - West Brom - 12.25mln

Rodri - Almeria - 2.5mln

Banuz - Getafe - 875k

Sandro - Espanyol - 1.4mln

Sergi Roberto - Valencia - 8.5mln

Pedro - 11.25mln

Cesc Fabregas - Chelsea - 30mln

2 okienko:

Jonatan Dos Santos - Alaves - 4.3mln

Cristian Tello - Napoli - 9.75mln

 

EDIT:

obecny skład:

 

 

 

Super puchar Hiszpanii:

Real 5-1 Alaves (dwumecz)

Puchar Hiszpanii:

Real-Barca 1-0 Po wyrównanej grze realowi udało się strzelić bramkę, a ja byłem bezradny, bo Casillas robił cuda w bramce, zresztą został wybrany graczem meczu :)

Liga BBVA i Liga Adelante:

 

 

 

Ledwo wygrałem ligę, bo real na początku sezonu nie mógł się rozegrać po stracie ibry i krystyny, ale po niezbyt udanym początku sezonu wrócili do swojej formy i już praktycznie nie przegrywali, jak w roku 2003/2004... Pod koniec sezonu miałem 3 mecze na szczycie, czyli z drużynami które zajmowały miejsca 3,4,5

Atletico (0-1)

Sevilla (1-3)

Valencia (1-0) - w tym meczu remisowałem 0-0na czym korzystał real który mnie wyprzedał (choć mieliśmy tyle samo pkt. :)), ale pod koniec meczu bramka i fotel lidera obroniony, a co za tym idzie mistrzostwo Hiszpanii zdobyte.

 

Puchar UEFA:

Chelsea 2-1 Valencia (w doliczonym czasie gry ;P)

Liga Mistrzów:

Barca 1-1 Real ( w karnych 4-2) Messi, Ibra, Ronaldo, Neymar :D więc nikt nie miał praca zepsuć xd A real 2 razy przestrzelił...

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...