Skocz do zawartości

Mastiffy idą po mistrza!


ajerkoniak

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz czekała nas przerwa reprezentacyjna, która mnie g… obchodzi.

 

12 października odbyło się losowanie 4 rundy Coupe de la Ligue. Żeby było zabawnie, nasz mecz będzie hitem tej rundy. Podejmiemy bowiem Olympique Lyon, 12 stycznia na Stade Gerland.

 

W końcu przerwa międzynarodowa minęła i mogliśmy się skupić na lidze. Czekał nas niesamowicie ciężki mecz z liderem tabeli, Stade Rennes. Lider do tej pory nie przegrał żadnego spotkania w 4 remisując i 5 wygrywając. Szacunek budzi defensywa Rennes, która pozwoliła sobie wbić tylko 5 bramek w 9 spotkaniach.

 

17.10.2009

 

Ligue 1 (9/38)

 

Stade de la Route de Lorient, Rennes

 

Stade Rennes (1.) – LOSC Lille (8.)

 

Skład : Landreau – Emerson, Rami, Chedjou, Beria – Mavuba ©, Balmont – Gervinho, Hazard(58’ Salibur), Sow(58’ Frau) – de Melo(38’ Cabaye)

 

Pierwsza połowa odznaczyła się naszą przewagą, dużą ilością celnych podań I dobrej gry defensywy. Graliśmy ostro, ale pewnie. Niestety nie wszyscy grali tak pewnie, jak się dało. Balmont już w 38 minucie dostał drugą żółtą kartkę i musiał opuścić boisko. Trzeba było przejść na inny styl gry. Zaczęliśmy grać głęboko z kontry, czekając na wejścia ofensywne Rennes i je kontrować. Nie udało znam się utrzymać remisu, gdy pod koniec pierwszej połowy Dalmat dograł z rzutu rożnego na głowę Leroya i do szatni schodziliśmy z bramką w plecy. W drugiej połowie ustawiliśmy się trochę bardziej ofensywnie i szukaliśmy szans z podań na dobieg, w końcu jedno takie podanie mogło zostać wykorzystane przez któregoś ze skrzydłowych lub Frau. Dobrze się broniliśmy, więcej bramek nie straciliśmy, ale nie udało nam się też wyrównać. Mogę być jednak zadowolony z postawy podopiecznych, dobrze grali pomimo utraty jednego zawodnika.

 

Stade Rennes 1 LOSC Lille 0

 

Widzów : 29,424

 

MVP : Jerome Leroy (7.9)

Odnośnik do komentarza

22 października mieliśmy podejmować rumuńską Timisoarę. Ten mecz miał być przełomem, kibice czekali na zwycięstwo, a było ono konieczne by myśleć o awansie do dalszej fazy LE.

 

22.10.2009

 

Liga Europy Faza Grupowa (3/6)

 

Dan Paltinisanu, Timisoara

 

FC Timisoara (RUM) – LOSC Lille (FRA)

 

Skład : Mouko – Debuchy, Rami, Alderweireld, Soare – Mavuba ©(63’ Cabaye), Balmont – Salibur(73’ Sow), Dos Santos(63’ Hazard), Gervinho – de Melo

 

Przebieg pierwszej połowy nie był dla nas najmilszy. Nie traciliśmy bramki, ale nie można powiedzieć nic ciekawego o naszej grze. Dopiero w 45 minucie Mavuba ładnie wymienił piłkę z Dos Santosem, a meksykanin minął obronę Timisoary i pokonał bramkarza strzałem w płaski róg. Druga połowa była zbyt nudna by ją opisywać. Oczywiście Rumuni zaczęli ciąć naszych piłkarzy i w 78 minucie Balmont doznał kontuzji po, której musiał opuścić boisko. Do końca spotkania nic się nie zmieniło. W końcu wygraliśmy…

 

Widzów : 19,263

 

MVP : Barel Mouko (8.3)

 

Balmont wyleciał na 3 tygodnie.

 

Następny mecz będzie z Paris Saint Germain. Obiecuję, jeśli nie zobaczę poprawy gry to mam gdzieś tą karierę i wrócę jak się nauczę grać w tego FMa.

Odnośnik do komentarza

25.10.2009

 

Ligue 1 (10/38)

 

LOSC Lille (10.) – Paris Saint Germain (16.)

 

Lille Metropole, Lille

 

Skład : Landreau – Beria, Rami, Chedjou, Emerson – Cabaye, Mavuba © - Gervinho(71’ Salibur), Hazard(71’ Sow), Dos Santos(71’ Debuchy) – Frau

 

Przez pół godziny atakowaliśmy jak nienormalni, aż w końcu Gervinho w 30 minucie podał przed pole karne do Cabaye, a ten pięknym strzałem pokonał Coupeta ! W 35 minucie Makelele po drugim faulu na Hazardzie dostał drugą żółtą kartkę i wyleciał z boiska. To jeszcze bardziej uwydatniło naszą przewagę na boisku. W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie. Aż w końcu wymiana piłek między Frau, a Hazardem w 59 minucie zakończyła się mocnym strzałem tego drugiego i drugą bramką w tym spotkaniu ! Trzy minut później Cabaye rzucił piękną piłkę między obrońców PSG, a Frau wykończył akcję ! Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. 22 strzały, 6 celnych, 63 % przewagi, no k***a !

 

Widzów : 18,086

 

MVP : Yohan Cabaye (8.8)

 

W końcu ! Stwierdziłem, że to chrzanię, przeszukałem dziesiątki stron o taktyce, przeglądałem inne i w końcu opracowałem na bazie innych taktyk coś co mogłoby wyjść. W cholerę ofensywna, ale zadziałała przeciwko silnemu kadrowo zespołowi. Oby szło tak dalej !

 

W jedenastce tygodnia znalazło się aż 4 naszych piłkarzy ! Dostąpili tego zaszczytu : Emerson, Rami, Frau i Cabaye.

 

Tymczasem Rudi Garcia, którego zastąpiłem na pozycji trenera Lille przejął trenerski stołek w Nancy, które z kolei opuścił Pablo Correa by przejąć znajdujące się w głębokim kryzysie Bordeaux. Żyrondyści zajmują 17 miejsce z 7 porażkami w 12 meczach !

 

Żeby było śmieszniej zmiany te nastąpiły przed ligowym spotkaniem tych drużyn. Bordeaux zwyciężyło 2:0 i wskoczyło na 12 miejsce !

Odnośnik do komentarza

28 października podejmowaliśmy Montpellier. Nowa taktyka miała zostać sprawdzona w ekstremalnych warunkach. Montpellier średnio sobie radzi w tym sezonie, 9 bramek straconych i 9 zdobytych nie wystawia najlepszej opinii temu klubowi.

 

28.10.2009

 

Ligue 1 (11/38)

 

Montpellier S.C. (11.) – LOSC Lille (8.)

 

Stade de la Mosson, Montpellier

 

Skład : Mouko – Debuchy, Alderweireld, Rozehnal, Souare – Dumont ©, Soquet – Sow, Dos Santos(61’ Hazard), Salibur(61’ Gervinho) – de Melo(68’ Frau)

 

Postanowiłem sprawdzić jak radzą sobie piłkarze ,, drugiego wyboru “ w nowej taktyce I początek nie był zbyt obiecujący. Ait Fana wpadł w pole karne, uderzył mocno, Mouko zdołał wybić, ale nieszczęśliwie prosto pod nogi Marveaux, który prostym strzałem poprawił kolegę. Dopiero w 22 minucie zdołaliśmy zaatakować rywali. Sow miał szansę, ale bramkarz zdołał wybronić jego uderzenie. W pierwszej połowie nic więcej zdziałać nie daliśmy rady. W przerwie opieprzyłem moich piłkarzy i wystarczyło 5 minut by Soquet popisał się cudownym podaniem do de Melo, który z łatwością wyrównał stan spotkania. Bramka Brazylijczyka uspokoiła naszą grę, niestety na tyle, że do 80 minuty nic się nie działo, wtedy dopiero Alderweireld trafił w poprzeczkę, a chwilę później strzał Soqueta zablokowała obrona. Wykonaliśmy rzut rożny, Hazard idealnie dograł na głowę Alderweirelda, a ten ponownie strzelił w poprzeczkę ! W 92 minucie przecierałem zoczy ze zdumienia, Hasan Kabze wrzucił piłkę w pole karne, minął się z nią Rozehnal, a Ait Fana wpakował ją do siatki ! Wydawało mi się, że wszystko stracone i polegliśmy. Piłkarze jednak zacisnęli zęby i szybko wznowili grę. Frau i Hazard dwójkowymi akcjami przebiegli całe boisko i młody Belg, mijając jeszcze bramkarza wpakował piłkę do siatki, remis ! Pokazaliśmy jaja i koniec z oszczędzaniem się. I powrót Rozehnala na trybuny…

 

Montpellier S.C. 2 LOSC Lille 2

 

Widzów : 12,196 ( wreszcie ktoś ma mniejszy stadion od nas :D )

 

MVP : Karim Ait Fana (8.6)

 

Już 3 dni później mierzyliśmy się z dobrze spisującym się Auxerre. Piłkarze z Burgundii zajmują 6 miejsce ze stratą 9 punktów do lidera. Dariusz Dudka prawie nie gra, ledwie 2 razy wchodząc jako zmiennik, z kolei Jeleń zagrał w 7 meczach, ale strzelił tylko jedną bramkę i dorzucił jedną asystę.

 

30.10.2009

Ligue 1 (12/38)

 

Lille Metropole, Lille

 

LOSC Lille (8.) – AJ Auxerre (6.)

 

Skład : Landreau – Beria, Rami, Chedjou, Emerson – Mavuba ©, Cabaye – Dos Santos(65’ Salibur), Hazard(65’ Sow), Gervinho(65’ Dumont) – Frau

 

Od początku rzuciliśmy się do ataku. Próbowaliśmy stylem Barcelony wepchnąć piłkę do bramki dużą ilością prostopadłych podań. Niestety w nasze poczynania wdarła się niedokładność. Nieoczekiwanie w 5 minucie Beria posłał daleką piłkę na dalszy słupek. Gdy wydawało się, że ta wypadnie na aut dopadł do niej Dos Santos i ledwo sięgając piłki nogą wpakował ją do siatki, obok zaskoczonego Riou ! Pięć minut później Gervinho próbował przelobować bramkarza, ale uderzył minimalnie za wysoko. Chwilę później świetną akcję przeprowadzili piłkarze gości. Langil zwiódł obrońców, podał do Jelenia, a Polak strzałem w górny róg, nie do obrony pokonał Landreau ! W 30 minucie świetną wymianę piłek zakończył Hazard strzałem w słupek, jednak 7 minut później Sibaya popełnił błąd faulując Cabaye, a sam poszkodowany dał nam prowadzenie ładnym strzałem z rzutu karnego. W 42 minucie Hazard podał prostopadle do Frau, ale Francuz zdaniem sędziego był na spalonym. No ja nie wiem… Na początek drugiej połowy Frau dwukrotnie próbował pokonać Riou. Za pierwszym razem był ponownie na pozycji spalonej, a za drugim bramkarz gości z trudem wybronił jego uderzenie. Jednak w 59 minucie gdy Hazard idealnie wypuścił naszego napastnika w uliczkę, ten nie miał problemów ze zdobyciem bramki, 3:1 ! Na 5 minut przed końcem spotkania mieliśmy dwie okazje gdy uderzał Sow, a potem z woleja próbował Frau, ale Riou był dziś w wybitnej formie.

 

LOSC Lille 3 AJ Auxerre 1

 

Widzów : 18,086

 

MVP : Adil Rami (8.5)

 

Dobry mecz, duża przewaga, zwycięstwo dało nam awans na 7 pozycję. Frau niestety wypada na 5,6 dni.

Odnośnik do komentarza

Nie mieliśmy okazji do wypoczynku, 5 listopada musieliśmy zdobyć 3 punkty w meczu z Timisoarą. Wcześniej dowiedzieliśmy się, że Rami został wybrany do jedenastki tygodnia.

 

05.11.2009

 

Liga Europy Faza Grupowa (4/6)

 

Lille Metropole, Lille

 

LOSC Lille (FRA) – FC Timisoara (RUM)

 

Skład : Mouko – Debuchy(45’ Beria), Rami, Alderweireld, Souare – Mavuba ©(56’ Soquet), Balmont – Gervinho, Hazard, Dos Santos(56’ Salibur) – Sow

 

Już w 8 minucie strzał Hazarda zza pola karnego zatrzymał się na poprzeczce. Dwie minuty później Sow idealnie dograł w tempo do Belga, a ten wykończył akcję strzałem w okienko. Niedługo potem, w 15 minucie Mavuba dogrywał z rzutu rożnego, a Rami ładnie uderzył głową i prowadziliśmy 2:0. Do gwizdka już nic się nie działo. W drugiej połowie kontrolowaliśmy grę, a środkowi obrońcy i pomocnicy czyścili dobrze pole gry. W 55 minucie Beria z Mavubą wymienili podania, aż nieoczekiwanie ten drugi podał ładnie do Sowa, który nie miał problemu z wykończeniem akcji. Chwilę później wprowadziłem młodzież dając im szansę zebrania doświadczenia. I dwie minuty po wznowieniu gry, błąd popełnił Balmont nie odbierając piłki Rumunom, a przypadkowy strzał Panaite po odbiciu się od Ramiego znalazł drogę do siatki. Rozsierdzeni ładnie rozegraliśmy rzut rożny i po raz drugi Rami trafił do siatki, tym razem dogrywał mu Hazard. W ostatnich sekundach spotkania jeszcze Gervinho miał okazję podwyższyć wynik, ale trafił w słupek.

 

LOSC Lille 4 FC Timisoara 1

 

Widzów : 17,979

 

MVP : Adil Rami (9.2)

 

Sow chyba pobił jakiś rekord. Do tego spotkania nie strzelił bramki, co równa się 16 godzinom bez gola !

 

Po tym spotkaniu postanowiłem ukrócić wypożyczenie Rozehnala i wprowadziłem do zespołu 20 letniego Davida Alcibalde.

 

Wysłane zostały powołania na mecze reprezentacji. Cieszy pierwsze powołanie do dorosłej reprezentacji Ghany, przebywającego na wypożyczeniu w Nicei Jerry’ego Vandama. Miłym wyróżnieniem również jest powrót Landreau do reprezentacji Francji. Laurent Blanc docenił dobrą formę naszego golkipera, nie zauważył jednak, że jego kolega z drugiej linii, Rio Mavuba, też dobrze się spisuję. Wywołał tym samym zdziwienie moje i ekspertów.

Odnośnik do komentarza

W wywiadzie z lokalną gazetą zaznaczyłem, że według mnie my w tym sezonie zdobędziemy mistrza. Może i tak nie będzie, ale chcę przyzwyczaić piłkarzy do presji z jaką będą się stykać przez całą karierę już na starcie.

 

W sobotę, 21 listopada mieliśmy rozegrać zaległe spotkanie z drużyną z Tuluzy. Piłkarze tego klubu grają dosyć w kratkę, w trzynastu spotkaniach 5 razy wygrali, 4 razy zremisowali i tyle samo doznali smaku porażki. Ich bilans bramkowy wynosi zaledwie +1, więc liczę, że im go pogorszymy !

 

21.11.2009

 

Ligue 1 (13/38)

 

Stadium Municipal, Touluse

 

Touluse FC (10.) – LOSC Lille (7.)

 

Skład : Landreau – Beria, Rami, Chedjou, Emerson – Cabaye, Mavuba © - Gervinho(60’ Sow), Hazard(72’ Obraniak), Dos Santos(60’ de Melo) – Frau

 

Przez dobre pół godziny nic się nie działo. Obie drużyny ładnie się neutralizowały w środku pola i nie dochodziły do okazji strzeleckich. Aż w 30 minucie Chedjou wykonywał rzut rożny, dograł wysoką piłkę, którą sięgnął Rami i otworzył wynik spotkania. Takim też wynikiem skończyła się pierwsza połowa. W drugiej Tuluza wprowadziła Yannisa Tafera, ciekawego napastnika wypożyczonego z Lyonu. Nic jednak to nie dało, dalej decydowaliśmy o obliczu spotkania. I w końcu, w 65 minucie spotkania Frau popędził prawą stroną, nieoczekiwanie zagrał do tyłu, a nadbiegający de Melo pokonał bramkarza gospodarzy. Chwilę później de Melo miał drugą okazje do podbicia wyniku, ale był na pozycji spalonej. W 79 minucie doszło do kontrowersyjnej sytuacji gdy Mavuba dobrze podał do de Melo, Brazylijczyk strzelił gola, ale sędzia uznał, że nasz napastnik był na pozycji spalonej. Powtórki jednak pokazały co innego. Do końca spotkania jeszcze mieliśmy dwie okazje, ale w obu sytuacjach doskonale zachował się Pele.

 

Widzów : 30,096

 

MVP : Aurelien Chedjou (9.0)

 

Zwycięstwo w tym spotkaniu dało nam awans na 6 pozycję, ze stratą 5 punktów do lidera i dwóch spotkań w plecy.

 

Po tym spotkaniu okazało się, że pobiliśmy rekord klubu, jesteśmy niepokonani od 6 spotkań, słaby wynik, jedziemy dalej !

Odnośnik do komentarza

W Pucharze Francji zaszokował kibiców Sportive Aiglons Briviste, amatorski klub pokonał drużynę z CFA S.C. Bastia !

 

Niedługo później dowiedzieliśmy się, że cała nasza obrona (Rami, Chedjou, Emerson i Beria) trafiła do jedenastki tygodnia !

 

25 listopada podejmowaliśmy drużynę z Caen. Beniaminek Ligue 1 zajmuje ostatnie miejsce, z zaledwie jednym zwycięstwem w 14 spotkaniach. Z 7 punktami są pierwszymi kandydatami ekspertów do spadku w tym sezonie.

 

25.11.2009

 

Ligue 1 (14/38)

 

Stade Caen (20.) – LOSC Lille (6.)

 

Stade Michel d’Ornano, Caen

 

Skład : Mouko – Beria, Rami, Alcibiade, Souare – Mavuba ©, Soquet – Gervinho(64’ Frau), Hazard(64’ Chedjou), Dos Santos(64’ Dumont) – Sow

 

W tym meczu postanowiłem wystawić młodzież. I przynajmniej postawienie na Soqueta się opłaciło. Młody pomocnik wymienił podania z Sowem i Senegalczyk wyszedł na czystą pozycję co wykorzystał pokonując bramkarza gospodarzy. Potem próbowaliśmy strzałów z dystansu, ale nie uderzaliśmy celnie. Musieliśmy czekać do 20 minuty kiedy to Rami dostał idealnie zagraną piłkę z rzutu rożnego i pokonał Perquisa ! Dwie minuty później Sow uderzył w słupek, wykorzystując świetne podanie Gervinho. Chwilę jednak później nieuwaga naszej obrony prawie kosztowała nas utratę bramki, na szczęście Marcelinho trafił w poprzeczkę. W drugiej połowie mocniej zaczęli piłkarze Caen, ale nie mieli szczęścia. W 54 minucie jednak Soquet ponownie ładnie podał, tym razem do Dos Santosa, a młody Meksykanin zaskoczył wszystkich oddając piłkę nadbiegającemu Hazardowi, młody Belg pokonał bramkarze Caen, świetna akcja ! Kilka minut później ponownie Soquet świetnie odnalazł Hazarda, a ten prostym podaniem obsłużył Sowa. Senegalczyk pięknie uderzył między nogami bramkarza i prowadziliśmy już 4:0. Gdy w końcu, w 80 minucie Caen miało swoją szansę, wychodzący sam na sam Eluchans trafił w słupek.

 

S.C. Caen 0 LOSC Lille 4

 

Widzów : 15,714

 

MVP : Eden Hazard (9.2)

 

Kolejny pewny mecz, wysoko wygrany I co równie ważne, bez straty gola. Mecz ten dał nam awans na 3 pozycję w tabeli, za Lyonem i Saint Etienne, z punktem straty i jednym meczem rozegranym mniej.

 

Już 3 dni później mieliśmy grać ligowy mecz z Sochaux. Drużyna Francisa Gillota zajmuje wyśmienite 4 miejsce. Dysponuje niezłą ofensywą (20 bramek) i bardzo dobrą defensywą (5 straconych bramek).

 

28.11.2009

 

Ligue 1 (15/38)

 

Lille Metropole, Lille

 

LOSC Lille (3.) – FC Sochaux (4.)

 

Skład : Landreau – Alcibiade, Rami, Chedjou, Emerson – Mavuba ©, Cabaye – Gervinho(63’ Frau), Hazard(63’ Balmont), Dos Santos(63’ Dumont) – Sow

 

Lepiej zaczęli piłkarze gości, gdyż już w 8 minucie Alcibiade z trudem uchronił nas przed strata bramki, wybijając piłkę z linii po strzale głową Drame. Próbowaliśmy grać naszym style, szybką wymianą, krótkich podań, ale obrona Sochaux była jak na razie o krok przed nami. Jeżeli udawało nam się oddać strzał, to albo bronił Richert, albo nieznacznie pudłowaliśmy. Aż w końcu Hazard ładnie podał do Sowa, a ten depnął, zgubił obronę i strzałem pod poprzeczkę dał nam prowadzenie ! Niedługo jednak się z niego cieszyliśmy. Sochaux ostro rozpoczęło i dośrodkowanie Drame z prawego skrzydła pewnie wykończył strzałem głową Brown. Na rozpoczęcie drugiej połowy znowu uderzał pod dośrodkowaniu ze skrzydła Brown, ale piękną interwencją popisał się Landreau. Atakowaliśmy zaciekle, ale nasze strzały były niecelne, strzały Sowa i Dumonta wybronił Richert, ten drugi na korner, ale tym razem Rami spudłował. Niestety nie udało nam się pokonać bramkarza Sochaux i nasza seria zwycięstw została przerwana.

 

LOSC Lille 1 FC Sochaux 1

 

Widzów : 18,051

 

MVP : Ideye Brown (7,4)

 

Ten jeden punkt dał nam awans na drugą pozycję ze stratą trzech punktów do Saint-Etienne. Cieszy forma Sowa, który w 4 ostatnich meczach strzelił 4 bramki.

 

W poniedziałek dowiedzieliśmy się, że Beria, Rami, Souare, Hazard i Soquet zostali wybrani do jedenastki tygodnia. Dodatkowo Rami został wybrany na piłkarza miesiąca, a Sow wybrany najlepszym strzelcem miesiąca.

Odnośnik do komentarza

Następny mecz czekał nas 3 grudnia, z Galatasaray Stambuł. Jako, że nasza sytuacja wciąż nie jest jasna, więc najlepiej byłoby wygrać i zrewanżować się za porażkę w Stambule.

 

03.12.2009

Liga Europy Faza Grupowa (5/6)

 

Lille Metropole, Villeneuve-d’ Ascq

 

LOSC Lille (FRA) – Galatasaray Stambuł (TUR)

 

Skład : Landreau – Beria, Rami, Chedjou, Emerson – Mavuba ©(69’ Soquet), Cabaye(69’ Balmont) – Gervinho, Hazard, Dos Santos(69’ Frau) – de Melo

 

Aż do 28 minuty oglądaliśmy festiwal nieskuteczności I braku celności w wykonaniu piłkarzy obu drużyn. Dopiero po upływie prawie pół godziny gry Cabaye zdecydował się na strzał z dystansu i zdobył pierwszą bramkę spotkania. Niecałe 10 minut później Hazard prostopadłym podaniem dał szasnę de Melo, jednak zanim nasz napastnik oddał strzał został sfaulowany przez Ali Turana. Do piłki podszedł etatowy wykonawca karnych, czyli Cabaye i bezbłędnie uderzył nisko, nie dając szans bramkarzowi ! W drugiej połowie poza kilkoma strzałami z dystansu nic się nie działo i wynik nie uległ zmianie.

 

LOSC Lille 2 Galatasaray Stambuł 0

 

Widzów : 18,086

 

MVP : Yohan Cabaye (8.8)

 

Odnieśliśmy ważne zwycięstwo i w dodatku na nasze szczęście Timisoara zdołała zremisować z Aston Villą ! Dzięki temu mamy punkt przewagi nad Anglikami i w ostatniej kolejce kiedy z nimi zagramy wystarczy nam remis do awansu.

 

Niestety szansy tej nie będzie miał Lech Poznań, który po pięciu kolejkach jest na trzecim miejscu, z 5 punktami straty do miejsca premiowanego awansem.

Odnośnik do komentarza
Napisano (edytowane)

Nie mieliśmy szansy na odpoczynek bowiem już 6 grudnia mierzyliśmy się z Stade Brest. Drużyna ta zajmuje dopiero 15 miejsce i nie powinniśmy mieć problemów ze zwycięstwem. Piłkarzom powiedziałem, że mogliby zrobić mnie i sobie ładny prezent na Mikołaja gdyby wygrali wysoko ;)

 

06.12.2009

 

Ligue 1 (16/38)

 

Lille Metropole, Villeneuve-d’ Ascq

 

LOSC Lille (4.) – Stade Brest (15.)

 

Skład : Mouko – Debuchy, Rami, Alcibiade, Souare – Soquet, Mavuba ©(55’ Dumont) – Gervinho(55’ Frau), Dos Santos(55’ Sow), Hazard – de Melo

 

To co ja mówię piłkarzom to jedno, a co oni zrobili na boisku to drugie. Przy rzucie rożnym wykonywam przez Brest zrobił się straszny chaos w polu karnym. Mavuba dał ciała z kryciem i Roux zdołał podać do Ngoyi, a napastnik bez problemu strzałem głową pokonał Mouko. Rozjuszeni ruszyliśmy do ataku. Strzelaliśmy z dystansu, próbowaliśmy dogrywać na głowę de Melo, a na prawym skrzydle szalał Gervinho. Potrzeba było jednak rzutu rożnego, dogrania Dos Santosa i pewnego uderzenia Ramiego by wyrównać. W 55 minucie dokonałem trzech zmian wprowadzając między innymi dwóch napastników. Jednak to pomocnicy dali nam bramkę, zmiennik Dumont ładnie odegrał z pola karnego do Soqueta, a młody piłkarz płaskim strzałem zdobył gola. Chwilę później Soquet został sfaulowany w polu karnym, a rzut karny pewnie wykorzystał Frau. Niestety 5 minut później strzelec bramki doznał kontuzji i musieliśmy grać w dziesięciu. Błąd krycia Ramiego sprawił, że do piłki zagranej z rzutu rożnego dopadł Lorenzi i prowadziliśmy już tylko jedną bramką. Postanowiliśmy przejść na grę z kontry i podawać głównie skrzydłami. Jednak to Soquet popisał się dobrym podaniem między obrońców, do piłki dopadł de Melo i pokonał bramkarza gości !

 

LOSC Lille 4 Stade Brest 2

 

Widzów : 17,359

 

MVP : Arnaud Soquet (8,7)

 

Wspaniały mecz młodego pomocnika ! Dwie asysty i bramka wystawiają mu najlepsze świadectwo. Ciężko uwierzyć, że zaledwie 17-letni piłkarz poprowadził nas do zwycięstwa i fotela lidera Ligue 1 !

 

Lille ! Mamy lidera, mamy lidera, nie oddamy go, o nie !

 

Niestety zwycięstwo okupiliśmy 4 tygodniową kontuzją Frau.

 

Rami, Gervinho i Soquet w jedenastce tygodnia.

Edytowane przez ajerkoniak
Odnośnik do komentarza

@stucky

 

No taki jest plan ;) chociaż jeśli dalej tak pójdzie to o mistrzostwie zdecydują bezpośrednie mecze z Olympique Lyon.

 

Kilka dni później Rami doznał kontuzji, która go eliminuje na 3,4 tygodnie.

 

Następny mecz rozgrywaliśmy 13 grudnia z Valenciennes. Nas przeciwnicy nie spisują się wybitnie. Ich bilans bramkowy wynosi 0, zajmują 12 miejsce i wydaję się, ze jest to maksimum ich możliwości.

 

Przed meczem dowiedzieliśmy się, że w Pucharze Francji zmierzymy się z kimś z pary Besancon RC albo Gap HAFC.

 

13.12.2009

 

Ligue 1 (17/38)

 

Stade Nungesser, Valenciennes

 

Valenciennes FC (12.) – LOSC Lille (1.)

 

Skład : Mouko – Debuchy, Alderweireld, Chedjou, Souare – Dumont(58’ Cabaye), Balmont – Dos Santos, Gervinho, Salibur(58’ Hazard) – Sow

 

I już w 32 sekundzie spotkania po pięknej wymianie piłek Gervinho umieścił piłkę w siatce. W 10 minucie ponownie Gervinho przeprowadził akcję marzenie. Najpierw próbował dośrodkować w pole karne, ale jego podanie zostało zablokowane. Szczęśliwie piłka upadła mu pod nogi, minął jednego obrońcę i z ostrego kąta zdobył swoją drugą bramkę. W 19 minucie Gervinho dośrodkował ze skrzydła, z piłką minął się Sow, ale czekający na dalszym słupku Salibur z łatwością wpakował piłkę do bramki ! Minutę później niegroźną wydawało się piłkę dostał Medina, przebiegł pół boiska, naciskany przez Alcibiade uderzył prawie z zerowego kąta, z narożnika pola karnego, a Mouko nieudolnie interweniował przez co piłka wpadła do siatki ! Początek spotkania należał do piłkarzy Valenciennes. Po ładnej wymianie podań sam na sam wyszedł Khiter i nie zmarnował tej okazji, zdobywając kontaktową bramkę. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie.

 

Valenciennes FC 2 LOSC Lille 3

 

Widzów : 16,268

 

MVP : Gervinho (9,3)

 

Świetny mecz Iworyjczyka, ale martwi słaba ostatnio gra w obronie, muszę nad tym popracować.

 

Na szczęście lider utrzymany z dwupunktową przewagą nad Lyonem, z którym musimy rozegrać zaległy mecz.

 

Okazało się, że w 9 rundzie Pucharu Francji zagramy z Gap HAFC. Mecz odbędzie się 9 stycznia.

 

Gervinho oczywiście trafił do jedenastki tygodnia.

Odnośnik do komentarza

Teraz czekał nas mecz decydujący o awansie do 1/16 finału Ligi Europy. Wystarczył nam remis, ale chcieliśmy się zemścić na The Villans za porażkę w poprzednim spotkaniu.

 

17.12.2009

 

Sorry stucky ;P

Liga Europy Faza Grupowa (6/6)

 

Villa Park, Birmingham

 

Aston Villa Birmingham (ENG) – LOSC Lille (FRA)

 

Skład : Landreau – Beria, Chedjou, Alderweireld, Emerson – Cabaye, Mavuba © - Hazard, Dos Santos(67’ Salibur), Gervinho(67’ Debuchy) – Sow(67’ de Melo)

 

Niestety w 12 minucie błąd popełnili nasi obrońcy, a ostatni Alderweireld został wyprzedzony przez Delfuenso, który z łatwością pokonał bramkarza. Ciężko bez Ramiego, kurde ciężko. Przez całą pierwszą połowę atakowaliśmy bramkę Aston Villi, ale w świetnej formie był Friedel. Dopiero w 44 minucie Chedjou wykonywał rzut wolny, uderzył potężnie, po ziemi, a Delfuenso, który stanął na drodze minimalnie zmienił tor lotu piłki i zmylił Friedela, 1:1 ! Początek drugiej połowy wyszedł nam wyśmienity. Długa wymiana piłek przed polem karnym zmusiła Anglików do wyjścia z pola karnego, a wtedy podanie na skrzydło dostał Hazard, Belg dośrodkował nisko, Friedel minął się z piłką, a Gervinho pewnym strzałem zdobył bramkę ! Pod koniec jeszcze świetną okazję miał Salibur, ale fatalnie uderzył z rzadko używanej prawej nogi.

 

Aston Villa Birmingham 1 LOSC Lille 2

 

Widzów : 36,676

 

MVP : Gervinho[/b] (8,6)

 

Po meczu się dowiedzieliśmy się, że Galatasaray przegrał z Timisoarą 0:1 i awansowaliśmy z pierwszego miejsca ! Po dwóch spotkaniach mieliśmy na koncie zero punktów i ostatnie miejsce, a teraz jako lider awansujemy, świetny comeback !

 

Podsumowanie fazy grupowej LE :

 

Za niespodzianki na pewno możemy uznać odpadnięcie Olympiakosu, Celticu, Borussi Dortmund i Napoli. Na pewno zaskakuje awans Galatasaray, Werderu Brema, Metalista Charków, Lokomotiwu Moskwa i Feyenoordu. Polski rodzynek czyli Lech Poznań zajął trzecie miejsce w grupie H. Poznaniacy przegrali z Metalistem na Ukrainie, pokonali w Rumunii Steauę, potem zremisowali z Besiktasem w Turcji, nieoczekiwanie przegrali rewanż z Turkami w Poznaniu, zremisowali z Metalistem w Polsce i na zakończenie dali ciała przegrywając na Stadionie Miejskim 1:3 z Steauą. Lech nie zasłużył na awans, a mógł go wywalczyć, grupa wydawała się nawet możliwa do wygrania.

Odnośnik do komentarza

Pobiliśmy kolejny klubowy rekord. 12 spotkań bez porażki zapiszę się w klubowym rejestrze, przynajmniej dopóki go nie pobijemy ;)

W pierwszej rundzie Ligi Europy zagramy z CF Getafe. Pierwszy mecz w Hiszpanii, 18 lutego. W przypadku zwycięstwa zagramy ze zwycięzcą pary Manchester City – Ajax Amsterdam.

 

Musieliśmy jednak na razie wrócić do ligowej rzeczywistości. A ta zapowiadała się ekscytująco, czekał nas bowiem mecz z Saint-Etienne ! Piłkarze z regionu Lyonu zajmują 6 miejsce, ale tabela jest tak płaska, że równie dobrze po jednym zwycięstwie mogą być wiceliderem. Gwiazdy zespołu Riviere i Matuidi są kontuzjowani co powinno nam ułatwić zwycięstwo. Oczywiście musimy uważać na Dmitry’ego Payeta. Lewoskrzydłowy jest bardzo szybkim i dobrym technicznie zawodnikiem.

 

20.12.2009

 

Ligue 1 (18/38)

 

Lille Metropole, Villeneuve d’Ascq

 

LOSC Lille (1.) – AS Saint Etienne (8.)

 

Skład : Landreau – Beria, Alderweireld, Chedjou, Emerson – Cabaye, Mavuba © - Gervinho(65’ de Melo), Hazard(51’ Debuchy), Dos Santos(65’ Salibur) – Sow

 

Atakowaliśmy od początku spotkania, a w 19 minucie mieliśmy szansę z rzutu karnego. Niestety Cabaye pierwszy raz w tym sezonie spudłował. Chwilę potem Hazard przedryblował obronę Saint Etienne ale trafił prosto w bramkarza. W 35 minucie Cabaye zrehabilitował się za przestrzelony rzut karny pięknym uderzeniem z dystansu pokonując Janota. Saint-Etienne miało swoją okazję, gdy Payet ograł Berię i podał do Bergessio, ale Argentyńczyk trafił prosto w Landreau. Na początku drugiej połowy Andreu ograł Emersona, dośrodkował w pole karne, a Sanogo wykończył akcję. W 50 minucie ponownie Sanogo miał okazję wychodząc sam na sam, jednak Beria go powstrzymał. Niestety nasz bek faulował, a że był ostatnim piłkarzem i wyciął napastnika od tyłu dostał czerwona kartkę. Przestawiliśmy się na grę z kontry i ataki skrzydłami na głowę wprowadzonego de Melo. Mieliśmy dwie okazje, gdy uderzali Salibur i de Melo, ale oba strzały obronił w świetnym stylu Janot. Do tego w 86 minucie Mavuba trafił w słupek. Mieliśmy w tym spotkaniu po prostu pecha, pomimo gry w 10 byliśmy lepsi, ale nie udało nam się tego przekuć na bramki. Przynajmniej nasza passa meczów bez porażki została utrzymana.

 

LOSC Lille 1 AS Saint-Etienne 1

 

Widzów : 17,307

 

MVP : Boubacar Sanogo (7.6)

 

Utrzymaliśmy pozycję liderów, ale Lyon zrównał się z name punktami I tylko lepsza o dwie bramki różnica goli daje nam pierwsze miejsce w tabeli.

 

24 grudnia podpisaliśmy kontrakt z 16 letnim Mamadou Sakho. Imiennik znanego obrońcy PSG to senegalski środkowy pomocnik z dużym potencjałem .

 

Wystawiony na listę transferową został Moussa Sow. Senegalski napastnik rozczarował mnie bardzo, pomimo wielu dawanych mu szans. Powinien trafić do Liga BBVA, a konkretnie do Valencii, która zaoferowała nam aż 11,5 mln Euro !

Odnośnik do komentarza

Zbliżał się też już mecz o mistrzostwo pierwszej rundy, jeśli tak to można określić. My kontra Olympique Lyon, pojedynek na szczycie, najlepsza ofensywa, kontra najlepsza defensywa !

 

Przed meczem dowiedzieliśmy się, że Sow zaakceptował ofertę Valencii i za 11,5 mln Euro przeniósł się do stolicy Lewantu

06.01.2010

 

Ligue 1 (19/38)

 

Lille Metropole, Villeneuve-d’ Ascq

 

LOSC Lille (1.) – Olympique Lyon (2.)

 

Skład : Landreau – Debuchy, Rami, Chedjou, Emerson – Mavuba ©(69’ Soquet), Cabaye – Gervinho, Hazard(69’ Obraniak), Dos Santos – Frau(45’ de Melo)

 

Zaczęliśmy mocno, od strzału w poprzeczkę Mavuby. Jednak już w 12 minucie nowy nabyte OL, Seydou Keita pokonał Landreau po ładnym uderzeniu głową. Do końca pierwszej połowy już nic się nie działo. W drugiej zmieniłem zmęczonego i potłuczonego Frau. Niestety Bastos dograł w pole karne, strzał Mangane został jeszcze zablokowany, ale dobitka Lopeza znalazła drogę do bramki. Gdy w 76 minucie Obraniak ładnie podał do de Melo, myślałem, że mamy szansę, ale Lloris był na posterunku. Dodatkowo w 83 minucie Debuchy dostał drugą żółtą kartkę i wyleciał z boiska. Potem jeszcze francuski reprezentant dwukrotnie uchronił Lyon od straty bramki i niestety pierwszy raz od 22 listopada przegraliśmy spotkanie.

 

LOSC Lille 0 Olympique Lyon 2

 

Widzów : 18,086

 

MVP : Michel Bastos (7.9)

 

Gdyby nie Lloris to kto wie, ale Lyon mając takiego bramkarza może tracić tak mało bramek. Oczywiście spadliśmy na drugie miejsce.

Odnośnik do komentarza

@stucky

 

z "Twoją" Aston Villą nie miałbym szans ;)

 

Po meczu podpisaliśmy umowę na mocy, której Franck Beria dołączy do Sevilli po zakończeniu obecnego sezonu za 6,25 mln euro.

 

Już po 3 dniach mieliśmy zagrać w Pucharze Francji. Z racji na słabego przeciwnika postanowiłem wystawić rezerwy.

 

09.01.2010

 

Coupe de France 9 Runda

 

Stade de Provence, Gap

 

Gap HAFC (Amatorzy) – LOSC Lille (L1)

 

Skład : Mouko – Beria ©, Alcibiade, Alderweireld, Digne – Benzerga(5’ Soquet), Wakaso – Sakho(58’ Gervinho), Dos Santos(58’ Hazard), Salibur – Bruno

 

Dla Benzergi mecz trwał zaledwie 5 minut. Po takim bowiem czasie musiał zejść z boiska z powodu kontuzji. Już w 14 minucie Bruno uderzył w poprzeczkę, a w 18 minucie Wakaso został sfaulowany w polu karnym. Jedenastkę wykorzystał pewnie Dos Santos. Pod koniec pierwszej połowy spojrzałem wymownie na trenerów juniorów. Mówili mi, że Bruno jest bardzo samolubnym piłkarzem, tymczasem choć mógł sam strzelić bramkę podał do wbiegającego Salibura, a ten ładnym strzałem głową zdobył drugą bramkę. W 83 minucie kapitan w dzisiejszym spotkaniu dał ciała nie odbierając piłki Machado, a ten z łatwością pokonał Mouko. Jeszcze w 93 minucie Gap miało okazję, ale Machado trafił w słupek z 2 metrów ! Juniorzy wyraźnie pokazali, że nie każdy jest gotowy na grę na takim poziomie…

 

Gap HAFC 1 LOSC Lille 2

 

Widzów : 4230

 

MVP : Yannis Salibur (7.2)

 

Kolejna niespodzianka w rozgrywkach Pucharu Francji ! Amatorski Union Sportive de Lesquin wyeliminował FC Sochaux !

 

Digne został najmłodszym piłkarzem jaki zagrał w klubie. W momencie meczu Lucas miał 16 lat i 173 dni.

Odnośnik do komentarza

Udało nam się dopiąć wypożyczenie Federico Machedy z Manchestery United. Utalentowany napastnik zagra u nas do końca sezonu.

 

Co ciekawe Wayne Rooney wypowiedział się w imieniu zawodników z Old Trafford w kontekście wypożyczenia Włocha. Rooney uważa, że dzięki odejściu Machedy atmosfera w klubie wicemistrzów Anglii się poprawiła i on i pozostali piłkarze chcieliby by Włoch pozostał poza klubem.

 

 

W losowaniu 10 rundy Pucharu Francji trafiliśmy na Le Havre AC, klub z drugiej ligi. Pierwszy mecz rozegramy 23 stycznia.

 

Gervinho i de Melo trafili do jedenastki tygodnia. Tymczasem myśmy się przygotowywali do meczu Pucharu Ligi z Olympique Lyon.

 

A na Puchar Narodów Afryki powołani zostali Chedjou, Gervinho i Vandam.

 

12.01.2010

 

Coupe de la Ligue 4 Runda

 

Stade de Gerland, Lyon

 

Olympique Lyon (L1) – LOSC Lille (L1)

 

Skład : Landreau – Beria, Rami, Chedjou, Emerson – Mavuba ©, Cabaye – Gervinho, Hazard(60’ Frau), Obraniak(60’ Dos Santos) – Macheda(60’ de Melo)

 

I proszę ! Wystarczyło moich graczy uspokoić, powiedzieć, że ranga meczu nie jest ważna, a już zagrali lepiej ! Gervinho ładnie związał obronę, podał na 5 metr, a czekający tam Macheda strzelił swoją pierwszą bramkę dla Lille ! Prowadzeniem cieszyliśmy się do 42 minuty kiedy to Riquelme uderzył z 30 metra, idealnie trafiając w okienko. W drugiej połowie obie drużyny próbowały szczęścia z dystansu, w dobrej formie jednak byli bramkarze. Brak rozstrzygnięcia doprowadził do dogrywki. To co się stało w 100 minucie przechodzi ludzkie pojęcie. Lovren dośrodkował w pole karne, a Lopez pokonał w powietrzu Ramiego i strzelił gola. Udało nam się wyrównać w 108 minucie gdy de Melo pięknym podaniem obsłużył Frau, ten zwiódł Llorisa i uderzył na dalszy słupek ! Do końca dogrywki nie udało się żadnej drużynie trafić. A więc karne ! Jako pierwszy uderzał Cabaye, krótki rozbieg, potężnie w górny róg… i gol ! Dla Lyonu pierwszy uderzał Gourcuff. Uderzył tak samo jak Cabaye i też trafił. Następny dla nas uderzał Landreau, uderzył płasko i pokonał Llorisa. Teraz kolej na Lopeza… i Landreau BRONI ! Po chwili Frau trafia bezbłędnie ! Cris podchodzi pewnie… i pewnie uderza, Landreau bez szans. Podchodzi de Melo, uderza, słupek ! Ale piłka wpada do bramki, ufff ! Podchodzi Toulalan, musi trafić by utrzymać Lyon w grze… lewy, dolny róg, kompletnie myli bramkarza. Jako ostatni wyznaczony jest Dos Santos, jeśli trafi przechodzimy dalej. I trafia ! Nie myli się młody Meksykanin ! Awansujemy do kolejnej rundy, a cieszymy się jakbyśmy już wygrali, Allez Lille !

 

Olympique Lyon 2 LOSC Lille 2p

 

Widzów : 40,183

 

MVP : Juan Roman Riquelme (8.2)

 

Po meczu ustaliliśmy warunki 3 letniego kontraktu z Alexandre N’Gadim. Piłkarz ten przejdzie do nas na zasadzie wolnego transferu 1 lipca tego roku.

 

Po tak wycieńczającym spotkaniu zawodnicy dostali dzień wolnego

Odnośnik do komentarza

Losujący w rozgrywkach pucharowych postanowili dostarczyć naszym kibicom w tym sezonie wielu emocji. W ćwierćfinale Pucharu Ligi zagramy z Olympique Marsylia. Pierwszy mecz odbędzie się 26 stycznia.

 

Po losowaniu okazało się, że udało nam się ustalić warunki kontraktu z Nicolasem N’Koulou. Uniwersalny piłkarz dołączy do nas na zasadzie wolnego transferu w lipcu. Niestety przegraliśmy walkę o utalentowanego Belga, Matsa Ritsa. Piłkarz ten trafił do Chelsea Londyn, prawdopodobnie londyńczycy widzą w nim następcę Franka Lamparda.

 

W końcu zaczęliśmy znowu grać w lidze. Czekał nas mecz z Arles Avignon. Przed meczem jednak udało nam się potwierdzić transfer Diego Buonanotte. Młody pomocnik dołączył do nas z River Plate za 4,7 mln Euro. Nie zagra jednak, z powodów zdrowotnych, aż do czerwca.

 

16.01.2010

 

Ligue 1 (20/38)

 

Parc de Sports, Avignon

 

AC Arles Avignon (17.) – LOSC Lille (2.)

 

Skład : Landreau – Debuchy©, Rami, Alderweireld, Souare – Dumont(45’ Soquet), Balmont – Gervinho(59’ Dos Santos), Hazard, Salibur(59’ Obraniak) – de Melo

 

Aż do 25 minuty nie można było nazwać tego spotkania nawet relaksującym. Tu się spało ! Dopiero wtedy Gervinho wykorzystał podanie Dumonta i otworzył wynik spotkania. Pięć minut później skorzystaliśmy z tego, że jeden zawodnik Avignon nie był zdolny do gry. Poszła akcja, której zakończenie wyreżyserował Souara dośrodkowując na głowę de Melo, a ten pewnie pokonał bramkarza. Wydawało się, że Avignon jest w tym meczu bez szans, ale wtedy N’Diaye uderzył z 35 (sic!) metrów, piłka odbiła się od rąk Mouko(mam nadzieję, że ma całe palce) i wpadła do siatki… Zaledwie 10 minut po wejściu na boisko Dos Santos popisał się ładnym podaniem do de Melo, który drugi raz wpisał się na listę strzelców. A w 73 minucie Brazylijczyk został sfaulowany w polu karnym przez Mejije i sam wykorzystał rzut karny, identycznie wykonany jak w meczu z Lyonem, piłka odbiła się od słupka. De Melo zaliczył hattricka !

 

AC Arles Avignon 1 LOSC Lille 4

 

Widzów : 5135

 

MVP : Tulio de Melo (9.5)

 

De Melo został wybrany do jedenastki tygodnia.

Odnośnik do komentarza

Przed meczem z Nancy udało nam się zakontraktować Saida Mehamha, 19 letniego środkowego pomocnika. Wychowanek Lyonu kosztował nas 325 tys. euro.

 

20.01.2010

Ligue 1 (21/38)

 

Lille Metropole, Villeneuve-d’Ascq

 

LOSC Lille (2.) – AS Nancy (6.)

 

Skład : Landreau – Beria ©, Alderweireld, Alcibiade, Emerson – Cabaye, Dumont(45’ Soquet) – Dos Santos(45’ Frau), Hazard, Obraniak– Macheda(45’ de Melo)

 

Mecz od razu rozpoczął się od kilku ciekawych akcji, obie drużyny na zmianę atakowały, a bramkarza popisywali się niesamowitymi paradami. A tu nagle w 27 minucie padła bramka – dziwaczka. Dos Santos podał przed pole karne do Dumonta, ten mocno uderzył na bramkę, bramkarz sparował, ale piłka wciąż miała szybkość dzięki silnemu strzałowi naszego pomocnika, Macheda z tego skorzystał i nastawił głowę, piłka odbiła się od ziemi, potem od słupka, potańczyła chwilę na linii bramkowej i przeturlała się za nią. Niedługo później znowu Dumont miał udział w naszej bramce, tym razem obsłużył Hazarda, a młody Belg strzelił ładnie obok bramkarza gości. A w 64 minucie Hazard popędził lewym skrzydłem, dograł idealnie, na dobieg, w pole karne do de Melo, a Brazylijczyk wbił piłkę do bramki. Pod koniec spotkania jeszcze Alderweireld musiał zejść z boiska, oby to nie było nic poważnego, bo zostaniemy z dwoma stoperami…

 

LOSC Lille 3 AS Nancy 0

 

Widzów : 16,717

 

MVP : Eden Hazard (8.8)

 

Nieoczekiwanie Lyon przegrał z Stade Brest dzięki czemu awansowaliśmy na pozycję lidera z dwoma punktami przewagi !

 

Alderweireld na szczęście wypadł tylko na kilka dni.

 

Gervinho doznał urazu podczas meczu z Togo. Dzięki FIFA za porąbane terminy turniejów ;/

 

Dzień przed meczem pucharowym podpisaliśmy kontrakt z Marco Verrattim. Młody Włoch kosztował nas 1 mln euro i został z miejsca dołączony do składu.

 

Zakupiliśmy także Christiana Pasquato. 20 letni Włoch zostanie od razu wypożyczony. Wychowanek Juventusu kosztował nas 475 tys. euro.

Odnośnik do komentarza

23.01.2010

 

Coupe de France 10 Runda

 

Lille Metropole, Villeneuve-d’Ascq

 

LOSC Lille (L1) – Le Havre (L2)

 

Skład : Mouko – Debuchy, Rami, Alcibiade, Digne – Soquet, Dumont(45’ Mehamha) – Dos Santos, Verratti(45’ Wakaso), Salibur – Macheda(45’ de Melo)

 

Młodzi, wsparci doświadczony graczami tym razem grali o wiele lepiej. Wymieniali ładnie podania, nie atakowali bezmyślnie i zręcznie bronili. Efektem tego było podanie Dumonta do Dos Santosa w pole karne. Meksykanin z zimną krwią wykończył akcję. A w 39 minucie Verratti popisał się idealnym podaniem do Machedy, z którego Włoch skwapliwie skorzystał ! W ostatnich minutach drugiej połowy obrona zagapiła się i Lesage dokładnie podał do Diallo, który pokonał Mouko. My zamiast odpuszczać, zaatakowaliśmy czego efektem był gol Ramiego, z rzutu rożnego oczywiście.

 

 

LOSC Lille 3 Le Havre 1

 

Widzów : 18,086

 

MVP : Giovanni Dos Santos (8.9)

 

Zdziwieniem przyjęto we Francji zwycięstwo Clermont Foot nad Strasbourgiem. Dziwi mnie to, Clermont jest ligę wyżej od Strasburga więc nie rozumiem zdziwienia.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...