Skocz do zawartości

Mastiffy idą po mistrza!


ajerkoniak

Rekomendowane odpowiedzi

Tydzień później mieliśmy większe szanse na trzy punkty. Podejmowaliśmy na White Hart Lane popularne Wilki. Moja pewność siebie nieco oklapła, gdy zauważyłem, że Wolves mają najmniej straconych bramek – zaledwie sześć w jedenastu spotkaniach! Ostatniej drużynie, która prowadziła w tej kategorii (Manchester United), wbiliśmy trzy bramki. Oby to był dobry prognostyk.

 

22.11.2014

 

Barclays Premier League (14/38)

 

White Hart Lane

 

Tottenham Hotspur (5.) – Wolverhampton Wandereres (9.)

 

Skład : Butelle – Naughton, Corluka Kaboul, Lee – Flamini ©(64’ Palacios), Sandro(64’ Bazile) – Lennon, Krancjar(64’ Lee) – Muniain, Lukaku

 

Sekretem dobrej defensywy gości była formacja 3-5-2. Ciężko było się przez nią przedostać, a jednocześnie goście łatwo mogli Cię skontrować. Głównie dlatego nie udało nam się sforsować bramki Hennesseya. Potrzebowaliśmy dośrodkowanie Lennona z rzutu rożnego i ładnego uderzenie Corluki, żeby objąć prowadzenie. Chorwat trafił jeszcze po raz drugi w pierwszej połowie, tym razem wykorzystując dośrodkowanie Krancjara. Pierwsza połowa była nasza. Choć Doyle trafił do siatki, to zrobił to z wyraźnego spalonego i prowadziliśmy z Wilkami, bez straty bramki. W drugiej połowie gra była bardzo agresywna i poleciało kilka żółtych kartek, a do tego pojawiły się urazy. Musiałem zmienić Flaminiego oraz Sandro, którzy byli ukarani żółtymi kartkami, ale także byli już mocno potłuczeni. Przeszliśmy na ofensywne 4-3-2-1 i zaowocowało to bramką. Lee minął rywala, dośrodkował w pole karne, a wbiegający Lukaku pewnie pokonał bramkarza! Zrozpaczeni piłkarze Wilków nie zaatakowali więcej i pewnie wygraliśmy spotkanie.

 

Tottenham Hotspur 3 Wolverhampton Wandereres 0

 

MOM : Vedran Corluka (9.2)

 

Widzów : 34,884

 

Sędzia : Andre Marriner

 

Świetnie spisało się West Brom, które u siebie urwało punkty Arsenalowi (0:0)

 

Lee i Corluka trafili do jedenastki tygodnia.

Odnośnik do komentarza

Bale wznowił treningi przed spotkaniem z Chelsea.

 

Spotkanie na Stamford Bridge było oczywiście jednym z ważniejszych spotkań w sezonie. Zwłaszcza, że to z Chelsea odpadliśmy w Carling Cup. The Blues mają co prawda punkt więcej od nas, ale rozegrali jedno spotkanie więcej. Stracili trzynaście bramek, ale zdobyli dwadzieścia sześć, czyli w sumie bez szału. Przed sezonem Jorge Jezus wzmocnił swój klub dwoma piłkarzami z Lille, Nicolas Martinezem i Lutz Mauerem. Urugwajczyk oczywiście z miejsca został gwiazdą ligi, notując pięć bramek i cztery asysty w dziesięciu spotkaniach.

 

29.11.2014

 

Barclays Premier League (15/38)

 

Stamford Bridge, Londyn

 

Chelsea Londyn (4.) – Tottenham Hotspur (5.)

 

Skład : Butelle – Bardsley, Corluka ©, Bassong, Emerson – Palacios(59’ Torosidis), Sandro(59’ Flamini) – Lennon, Young(59’ Krancjar) – Lukaku, Bazile

 

Spotkanie od początku wyglądało na zacięte. Walka w środku pola była bardzo intensywna. Choć to my stwarzaliśmy więcej sytuacji, nie można było powiedzieć, by któraś z drużyn miała dobrą okazję. Pierwsza połowa zakończyła się bez bramek. W drugiej połowie Chelsea grała agresywniej i aż dziw, że sędzia nie pokazał żadnej kartki. W 53. minucie krótko rozegrany róg przyniósł skutek dla Chelsea. Z krótkiego słupka uderzył Martinez i zrobiło się 1:0. Widząc, że moim zawodnikom nie idzie gra, zmieniłem aż trzech piłkarzy i zmieniłem odrobinę taktykę. Większy nacisk gry miał iść na skrzydła. Gra się zdecydowanie poprawiła, podania dochodziły do napastników, a zmęczeni gracze Chelsea mili trudności z nadążaniem na nami. Niestety nawet bez dobrej gry Chelsea, nie do pokonania był Petr Cech i mecz skończyliśmy z pustymi rękami. Rozważam nową taktykę, na wyjazdy z mocniejszymi drużynami, bo bilans z czołówką jest mało korzystny – 1-1-4...

 

Chelsea Londyn 1 Tottenham Hotspur 0

 

MOM : Nicolas Martinez (8.5)

 

Widzów : 41,761

 

Sędzia : Andre Marriner

 

Zwyciężyły drużyny The Villans i Kanonierów, więc spadliśmy na szóstą pozycję.

 

Dzięki remisowi City z Liverpoolem, United zrównało się z City punktami i dzięki lepszemu bilansowi objęło lidera!

 

Martinez został wybrany Młodym Piłkarzem Miesiąca, ale drugie miejsce zajął Lukaku, a trzecie Muniain.

 

Były gracz Lille został także wybrany Piłkarzem Miesiąca, gratulujemy!

Odnośnik do komentarza

„ Podobno nie ma już Francji ”

 

Listopad był, jak na razie, najlepszym miesiącem dla Lille. W lidze remis z Bordeaux (2:2), ale za to aż cztery zwycięstwa bez straty bramki z Le Mans (3:0), Amiens (2:0), Le Havre (3:0) i Lens (2:0)! Do tego dwa zwycięstwa w Lidze Mistrzów, czyli 2:0 z Żyliną i imponujące 1:0 z Realem Madryt w Lille! Dobra gra pozwoliła Lille wskoczyć na trzecie miejsce w lidze, ze stratą siedmiu punktów do Marsylii. W drużynie brylują Cabaye (17-1-4-7.56) oraz oczywiście Gonzalez (20-15-2-7.45). Pomimo dobrych wyników Lille może nie wyjść z grupy Ligi Mistrzów. Pewna awansu, przed ostatnią kolejką, jest Genua z dwunastoma punktami, drugi jest Real z dziewięcioma, a trzecie Lille z siedmioma. W ostatniej kolejce Lille zagra we Włoszech, a Real podejmie Żylinę, ciężko liczyć na cud porażki lub remisu zawodników z Bernabeu…

Odnośnik do komentarza

@ armand

 

senk ju, Ty lepiej rusz dupę i bierz się za Bordeaux :P!

 

Przed spotkaniem derbowym z West Ham trener rywali, Avram Grant, zasugerował, że dostaniemy lanie. Odpowiedziałem, że chętnie damy jego drużynie pokaz siły i zmieciemy ich z boiska. Wojna medialna rozpoczęta…

 

Nasze spotkanie z West Ham odbyło się dopiero w poniedziałek. Rywale nie spisują się najgorzej, mają za sobą spotkania, gdzie pokonali Manchester City oraz Liverpool jak i Arsenal, ale także porażki z Wolves czy Fulham. Grają bardzo nierówno, czego efektem jest trzynaste miejsce w lidze.

 

08.12.2014

 

Barclays Premier League (16/38)

 

White Hart Lane, Londyn

 

Tottenham Hotspur (6.) – West Ham United (13.)

 

Skład : Butelle – Bardsley, Bassong, Corluka, Emerson – Palacios(68’ Sandro), Russell(68’ Krancjar) – Young, Bale ©(68’ Lennon) – Lukaku, Muniain

 

West Ham zaczęło od agresywnej gry, czego efektem był lekki uraz Bardsleya. Zemściliśmy się bezlitośnie. Kontra zaczęta przez, grającego z opaską kapitana, Bale’a, a zakończona świetnym podaniem do Muniaina, który potężnym strzałem pokonał Green’a! West Ham odpowiedziało najlepiej jak mogło. Noble świetnie podał w pole karne do Hlouska, Czech zakręcił naszymi obrońcami, zmylił Butelle i wpakował piłkę do siatki, piękny gol! Zanosiło się na ciekawy mecz… 20 minuta, przejmujemy piłkę, Lukaku zagrywa głową do Muniaina, Hiszpan mija Danna, uderza… prosto w Green’a! W 31 minucie, po świetnym rozegraniu szansę na bramkę miał Hlousek, ale Butelle wyczekał i obronił strzał Czecha. Skontrowaliśmy ich natychmiastowo. Lukaku do Bale’a, wpada w pole karne, wślizg Danna znowu odbiera piłkę, nabiega Palacios, ale Green rzuca się pod nogi Honduranina i ratuję sytuację, cholera! Ale już dwie minuty później nie miał szans. Russell podał przed pole karne, do Lukaku, Belg obrócił się i pięknym, technicznym strzałem pokonał Anglika! West Ham się oczywiście nie poddawało, ale w pierwszej połowie więcej nie dali rady zrobić. Do 61. minuty oglądaliśmy jedynie zaciekłą walkę o piłkę. Ale wtedy Bale przeprowadził świetną akcję, z nadzwyczajną szybkością wpadł w pole karne, ograł Danna i potężnie uderzył na bramkę. Green sparował jego uderzenie, a dobitce Lukaku zapobiegli obrońcy gości. Ale piłka spadła po nogi wbiegającego w pole karne Emersona, który zamiast uderzyć lekko podbił piłkę, a Lukaku potężnym uderzeniem wbił ją do siatki! Obie drużyny dokonały trzech zmian, ale tylko nam dały one efekt. Wybitą, z rogu, piłkę przejął przed polem karnym Emerson. Brazylijczyk przyjął piłkę i potężnym uderzeniem, prosto w okienko dał nam czwartego gola! Piękna bramka! Nasza dominacja nie podlegała dyskusji. Zwłaszcza, że dorzuciliśmy w ostatnich minutach bramkę numer pięć. Young dośrodkował z rogu, a Lukaku potężnie uderzył i zdobył swojego drugiego hattricka w barwach Tottenhamu! Niestety pod koniec spotkania sfaulował go Hitzlserpeger i Belg doznał lekkiego urazu…

 

Tottenham Hotspur 5 West Ham United 1

 

MOM : Romelu Lukaku (9.7)

 

Widzów : 36,310

 

Sędzia : Louis Appleby

 

Niestety Belg nie zagra przez cztery tygodnie, co daje wielką szansę Fletcherowi!

 

W losowaniu trzeciej rundy FA Cup zagramy z Dagenham & Redbrigde. Spotkanie rozegramy na wyjeździe, 3 stycznia.

Odnośnik do komentarza

Następne spotkanie, kolejne na White Hart Lane, czekało nas ze słabeuszem ze Stoke. Jak na „ słabeusza ” drużyna Henninga Berga spisywała się wyśmienicie. Ósme miejsce zostało wywalczone, ba wręcz wyrwane, w spotkaniach z drużynami jak Everton, Fulham, Aston Villa czy Sunderland. Stoke przegrywało jak leci spotkania z czołówką ligi, ale w pozostałych ciułało punkty. Była to na pewno dobra droga do utrzymania, a może nawet do europejskich pucharów?

 

13.12.2014

 

Barclays Premier League (17/38)

 

White Hart Lane, Londyn

 

Tottenham Hotspur (6.) – Stoke City (8.)

 

Skład : Butelle – Naughton, Corluka ©, Kaboul, Lee(62’ Bale) – Torosidis(62’ Palacios), Russell(62’ Flamini) – Lennon, Krancjar – Fletcher, Bazile

 

Zaznaczyłem piłkarzom, że mają to spotkanie wygrać, choćby nie wiem co. Załapali od razu, w strugach deszczu, rzucili się do ataków na gości. Efekty zobaczyliśmy już w po sześciu minutach gry, po pięknej kombinacji bramkę zdobył Torosidis! Podawał mu Fletcher, a był to pierwszy gol Greka w barwach Kogutów. Następną próbą było dośrodkowanie Bazile w pole karne, na głowę Fletchera, ale uderzenie Szkota było za lekkie. Po piętnastu minutach gry nadarzyła się kolejna szansa. Piłkę w polu karnym dostał Krancjar, ale za długo się zastanawiał i została mu odebrana. Interwencja była na tyle niedokładna, że piłka trafiła pod nogi Bazile, Francuz sekundę później ją stracił, ale nieporozumienie obrońców i bramkarza (nikt nie ruszył do piłki) wykorzystał Krancjar i lekkim uderzeniem zdobył bramkę! Do przerwy gra uspokoiła się, a Stoke w przerwie przeprowadziło wszystkie możliwe zmiany, chcąc wrócić do gry. Niezbyt im się to udało, pomyślałem sobie, gdy Corluka pakował głową piłkę do siatki, po dośrodkowaniu Bazile. Niezrażone Stoke zaatakowało i niekryty Traore uderzył z pięciu metrów prosto na bramkę, dzięki dośrodkowaniu Valery. Na szczęście prosto w bramkarza… Wprowadziłem trzech nowych zawodników, by odciążyć drużynę. Pod koniec spotkania zestresowaliśmy jeszcze rywali uderzeniem w poprzeczkę i na tym poprzestaliśmy.

 

Tottenham Hotspur 3 Stoke City 0

 

MOM : Herve Bazile (9.0)

 

Widzów : 33,888

 

Sędzia : Lee Mason

Prawie cała czołówka straciła punkty. Villa zremisowała z Arsenalem 3:3, Blackburn urwał punkty Liverpoolowi (2:0), City zremisowało z Wolves (0:0) i jedynie Chelsea (3:1), oraz United (1:0) wygrały swoje spotkania. Dzięki temu wskoczyliśmy na czwarte miejsce, ze stratą jednego spotkania i sześciu punktów do lidera (United).

 

Niestety Marlon Lee doznał dwutygodniowej kontuzji.

Odnośnik do komentarza

Aż pięciu piłkarzy w jedenastce tygodnia! Zaszczytu dostąpili Emerson, Kaboul, Young, Lukaku oraz Bazile.

 

We wtorek mieliśmy rozegrać zaległe spotkanie z Wigan. Rywale zaciekle bronią się przed spadkiem, ale wygrali na razie tylko dwa spotkania, co nie jest dobrym prognostykiem. Posada menadżera Sola Campbella jest zagrożona, co oczywiście cieszy naszych kibiców ;)

 

16.12.2014

 

Barclays Premier League (18/38)

 

DW Stadium, Wigan

 

Wigan Athletic (19.) – Tottenham Hotspur (4.)

 

Skład : Wattimury – Naughton, Mancienne, Kaboul ©, Emerson –Torosidis(57’ Sandro), Palacios(57’ Flamini) – Lennon, Krancjar(45’ Bale) – Fletcher, Bazile

 

Bramkę zdobyliśmy już po dziesięciu minutach gry, a do siatki trafił Bazile. Francuz wykorzystał dobre podanie Palaciosa. Wigan próbowało wyrównać, ale dobrze spisywała się nasza obrona, a goście byli narażeni na nasze kontry. Jedna z takich kontr prawie skończyła się bramką Lennona. Niestety prawie… a Wigan miało Samuela Eto’o. Kameruńczyk dołączył do zespołu w tym roku, po zakończenie kontraktu z Interem. Nie był już tak szybki jak kiedyś, ale dalej jest wybitnym napastnikiem. Wystarczyło jedno dobre podanie Gomeza, by Samu znalazł się w sytuacji sam na sam i oczywiście ją wykorzystał. U nas ponownie szansę miał Lennon, ale ponownie trafił prosto w bramkarza. Pod koniec spotkania Aaron miał trzecią szansę i po raz trzeci cudownie ją zmarnował. Na drugą połowę Krancjara zmienił Bale, Chorwat bowiem doznał lekkiego urazu. W 50. minucie Mancienne trafił w poprzeczkę. Chwilę później się poprawił, ale sędzia podobno zauważył faul Anglika. Trafił do siatki w trzeciej próbie, uderzając z dalszego słupka! Świetny powrót po kontuzji! Dalej dobrze wykonywaliśmy rożne i Mancienne trafił po raz drugi, w 77. minucie. W drugiej połowie poprawiła się gra Lennona. To Anglik zaliczył dwie asysty, podając przy obu golach Mancienne, a pod koniec spotkania dorzucił trzecią gdy jego dogranie z rzutu wolnego na gola zamienił Bale. Pomimo nie zdobycia żadnej bramki angielski skrzydłowy został bohaterem Tottenhamu!

 

Wigan Athletic 1 Tottenham Hotspur 4

 

MOM : Michael Mancienne (9.2)

 

Widzów : 15,611

 

Sędzia : Stuart Attwell

 

W derbach Merseyside Liverpool zremisował bezbramkowo z Evertonem na stadionie Anfield.

Odnośnik do komentarza

Się jutro przedłużyło :D

 

Obiecany Mitch Wattimury

 

Tak średniak, grał sobie bo tak ;)

 

 

 

Spotkanie wyjazdowe z Hull miało być dla nas miłą rozgrzewką. Rywale zajmują piętnaste miejsce w lidze i nie wydają się niebezpieczni.

 

20.12.2014

 

Barclays Premier League (19/38)

 

The Circle, Hull

 

Hull City (15.) – Tottenham Hotspur (4.)

 

Skład : Wattimury – Bardsley, Mancienne, Kaboul ©, Emerson – Torosidis, Palacios – Lennon(45’ Young), Krancjar(61’ Bale) – Fletcher, Bazile(61’ Muniain)

 

To ,, niegroźne ” Hull jako pierwsze zdobyło bramkę. Gospodarze wykorzystali złe ustawienie bramkarza i ładnym uderzeniem głową Franks otworzył wynik spotkania. Niespecjalnie ruszyło to moich zawodników, którzy dali się napastnikowi jeszcze kilka rady ograć, na szczęście, bez konsekwencji. Bramkę za to zdobył Anicet, wykorzystując fakt, że graliśmy w dziesięciu (na murawie leżał kontuzjowany Mancienne), dzięki dobremu podaniu Mensah. W pierwszej połowie graliśmy tragicznie i było jasne, że muszą zajść zmiany. Druga połowa powitała nas miłą wiadomością. Anicet brutalnie sfaulował Palaciosa i jeszcze leżąc na ziemi dostał czerwoną kartkę. Pomimo lepszej sytuacji piłkarze dalej grali jakby nie znali poleceń taktycznych. Nie dokładne podania, głupie straty, bezsensowne dryblingi. Mimo wszystkiemu udało nam się wyrównać. Palacios świetnie podał do niekrytego Younga, a skrzydłowy płaskim strzałem zdobył bramkę. Zaraz wyciągnął piłkę z siatki i pomknął z nią na środek boiska. Rozpaczliwie atakowaliśmy, ale Hull potrafiło się bronić. Okazuje się, że Young był naszym zbawcą. Angielski skrzydłowy popisał się ładnym dośrodkowaniem w pole karne, do piłki idealnie wyszedł Muniain i Hiszpan lekkim strzałem głową pokonał bramkarza! Po raz kolejny nam się udało wyrwać punkt!

 

Hull City 2 Tottenham Hotspur 2

 

MOM : Ashley Young (8.0)

 

Widzów : 21,756

 

Sędzia : Howard Webb

 

Wspaniałą partię rozegrał Pablo Mouche, który wbił dwie bramki Liverpoolowi, a jego Fulham wygrało 4:2!

 

Mancienne wypada na dwa tygodnie.

Odnośnik do komentarza

Na piętnaste miejsce wskoczyło Newcastle. Tym razem nie miałem ochoty sprawdzać czym grozi lekceważenie przeciwnika i wystawiłem najmocniejszy skład.

 

27.12.2014

Barclays Premier League (20/38)

 

White Hart Lane, Londyn

 

Tottenham Hotspur (3.) – Newcastle United (15.)

 

Skład : Butelle – Naughton, Bassong, Corluka, Lee – Sandro(69’ Flamini), Russell(69’ Torosidis) – Young, Bale ©(69’ Lennon) - Fletcher, Bazile

 

Ten pojedynek reklamowano jako pojedynek skrzydłowych. U nas grali jedni z lepszych na wyspach – Bale i Young. Zaś u rywali, na prawym skrzydle, szalał wielki talent, obserwowany także przez nas, Richard Peters. I słuszna była to reklama, gdyż już w 44. minucie Young pięknym strzałem z rzutu wolnego dał nam prowadzenie. Młody Peters nawet brał się za rozgrywanie, ale umiejętnie blokowaliśmy cel podań Anglika, najlepszego snajpera Newcastle, naszego byłego gracza, Jermaina Defoe. Jeśli jednak ktoś popełniał błąd, to z rywalem radził sobie, będący w świetnej formie, Butelle. Pod koniec spotkania bierna obrona Newcastle pozwoliła nam jeszcze na oddanie kilku strzałów, ale szczyt olewanie przez nich gry, przypadł na 92. minutę, kiedy to Young, po otrzymaniu prostego podania, trafił po raz drugi. Trzeba jasno powiedzieć, Ashley wygrał nam ten mecz.

 

Tottenham Hotspur 2 Newcastle United 0

 

MOM : Ashley Young (9.1)

 

Widzów : 34,199

 

Sędzia : Kevin Friend

 

Po meczu przedłużyliśmy, o rok, wygasające kontrakty z Gomesem, Torosidisem, Wattimury i Hornem.

 

Young oczywiście znalazł się w jedenastce tygodnia.

Odnośnik do komentarza

Ostatni mecz w 2014 roku? Rewanż z Newcastle! Na St. James’ Park mieliśmy się spotkać ponownie, tym razem, wg mediów, miało być inaczej.

 

31.12.2014

 

Barclays Premier League (21/38)

 

St. James’ Park, Newcastle

 

Newcastle United (15.) – Tottenham Hotspur (3.)

 

Skład : Butelle – Naughton, Bassong, Corluka, Lee – Sandro, Russell(48’ Flamini) – Young, Bale ©(65’ Lennon) – Fletcher(65’ Bazile), Muniain

 

Tym razem Newcastle zagrało trochę innym składem. Nie było Petersa, ale był Alan Smith! Popularny Smudge miał udział w akcji bramkowej. Niestety, już w 2. minucie straciliśmy gola, a zdobywcą bramki był Howson. Po dwudziestu minutach gry Russell pogorszył naszą sytuację faulując Ionite w polu karnym. Ale strzał Smitha wybronił Butelle! Nasz utalentowany rozgrywający poprawił się przed końcem połowy świetnie podając do Younga, a co zrobił skrzydłowy? Oczywiście z największą łatwością wpakował piłkę do siatki. Drugi skrzydłowy, Bale, obudził się w 43. minucie i popisał się niezłym rajdem, zakończonym ładniejszym strzałem. Tylko, że boczną siatkę… Druga połowa trwała w najlepsze, kopanina jak się patrzy, polska liga wymięka. Aż do 74 minuty i świetnego podania Flaminiego do Bazile. Francuski napastnik minął zaskoczonych defensorów, reklamujących ofsajd i wpakował piłkę do siatki! To był koniec Newcastle i mogliśmy spokojnie dowieźć zwycięstwo do końca.

 

Newcastle United 1 Tottenham Hotspur 2

 

MOM : Ludovic Butelle (8.2)

 

Widzów : 44,501

 

Sędzia : Steve Tanner

 

Young i Mancienne na pierwszych dwóch miejscach w plebiscycie na Piłkarza Miesiąca.

 

Russell trzecim najlepszym Młodym Piłkarzem Miesiąca.

 

Mnie zaś przypadło drugie miejsce w konkursie na Menadżera Miesiąca.

 

Miłą wiadomością było drugie miejsce Jano Ananidze w konkursie na Pomocnika Roku wg UEFA. Gruzin znalazł się na podium zaraz za Leo Messim, brawo!

 

Kolejni moi dwaj byli podopieczni zajęli miejsce na rezerwie Światowej Jedenastki wg FIFA, a byli to Martinez i El Omari.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...