Skocz do zawartości

Mastiffy idą po mistrza!


ajerkoniak

Rekomendowane odpowiedzi

15.10.2011

 

Ligue 1 (10/38)

 

Stade Saint-Symphorien, Longeville-les-Metz

 

FC Metz (20.) – LOSC Lille (1.)

 

Skład : Crimi – Souare, Alcibiade, Leo, El Kaoutari – Montero(58’ Cabaye), Matuidi ©(58’ Annan) - Pjanic, Buonanotte – Fauvergue(58’ Giroud), Garrido

 

Nie minęło 10 minut, a Slepicka strzelił od niechcenia i Crimi popełnił błąd, a piłka znalazła drogę do siatki. Metz jechało nas jak chciało, spokojnie ogrywając każdego piłkarza. W końcu w 32 minucie obrona zaspała, a Mendy wyszedł sam na sam i pokonał Crimiego. W przerwie spotkania zjechałem każdego z osobna i stwierdziłem, że ten mecz mamy wygrać, nie ma innej opcji i już 2 minuty po rozpoczęciu spotkania Leo zdobył bramkę, swoją drogą pierwszą dla klubu. Niestety długo to nie podziałało, już w 70 minucie Mendy znowu urwał się obrońcom i zdobył trzecią bramkę dla zespołu. Rozegraliśmy chyba najgorszy mecz za mojej kadencji…

 

FC Metz 1 LOSC Lille 3

 

MOM : Victor Mendy (8.8)

 

Widzów : 13,753

 

Notes : Kompromitacja

Odnośnik do komentarza

Po tej porażce była mała szansa na poprawienie sobie humorów. Podejmowaliśmy bowiem we Francji Chelsea Londyn. Hajfa poprawiła nam humor remisując z Marsylią, a Lech dostał kolejne baty przegrywając 0:3 w Lizbonie.

 

19.10.2011

 

Liga Mistrzów Faza Grupowa (3/6)

 

Lille Metropole, Villeneuve-d’Ascq

 

LOSC Lille (FRA) – Chelsea Londyn (ENG)

 

Skład : Landreau © - Vandam, N’Koulou, Leo, Emerson – Cabaye(66’ Mateu), Annan(72’ Matuidi) – Buonanotte(72’ Pjanic), Gervinho – Giroud, Garrido

 

W pierwszej połowie Chelsea pokazała nam miejsce w szeregu. Jeśli sezon temu byliśmy w stanie wygrać z United to tylko dlatego, że mieliśmy szczęście. I właśnie to szczęście uratowało nas w pierwszej połowie przed stratą bramki. W przerwie powiedziałem zawodnikom, że są świetni, że nie muszą wygrać ważne, że pokażą walkę i determinację. Podziałało, w drugiej połowie zagrali o niebo lepiej kilka razy wystawiając Cecha na ciężkie próby. Niestety w 72 minucie przypadkowa piłka z rzutu rożnego, chaos w polu karnym i nieoczekiwany strzał Lamparda i tracimy bramkę. W 92 minucie ostatnią szansę miał Garrido, wyszedł sam na sam, zgubił Alexa uderzył, Cech paruje! Jeszcze kilka sekund i sędzia kończy mecz, niewiele brakowało…

 

LOSC Lille 0 Chelsea Londyn 1

 

MOM : Petr Cech (7.6)

 

Widzów : 18,086

 

Notes : Prawieeee

 

W drugim meczu naszej grupy Panathinaikos z trudem ograł Aalborg.

Odnośnik do komentarza

Kilka dni później podejmowaliśmy w spotkaniu derbowym RC Lens.

 

22.10.2011

 

Ligue 1 (11/38)

 

Lille Metropole, Villeneuve-d’Ascq

 

LOSC Lille (1.) – RC Lens (19.)

 

Skład : Ospina – Alcibiade, N’Koulou, Pereira, Alguacil – Matuidi, Cabaye ©(68’ Mateu) - Montero, Buonanotte – Fauvergue(68’ Giroud), Garrido(68’ Le Tallec)

 

Początek pierwszej połowy zapowiadał się dla nas słabo, szybko jednak podjęliśmy rękawice i rzuciliśmy się na Lens. Niestety w pierwszej połowie ani razu (!) nie trafiliśmy w światło bramki. Staraliśmy się bardziej od początku drugiej połowy i kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy Cabaye ładnie podał do Montero, a Ekwadorczyk otworzył wynik spotkania! W 77 minucie Giroud potwierdził, że powinien wystąpić w wyjściowym składzie wykorzystując dośrodkowanie Buonanotte z rzutu wolnego. A dwie minuty przed końcem spotkania w głównych rolach wystąpili znowu Giroud i Buonanotte, a Francuz pewnie wykorzystał dośrodkowanie Argentyńczyka z rzutu rożnego.

 

LOSC Lille 3 RC Lens 0

 

MOM : Diego Buonanotte (9.0)

 

Widzów : 18,086

 

Notes : Pierwsza połowa koszmarna, druga już lepiej.

Odnośnik do komentarza

Kilka dni później podejmowaliśmy Lyon. Piłkarze Puela zajmowali 3 miejsce i tracili do nas 3 punkty, z jednym spotkaniem do tyłu.

 

26.10.2011

 

Ligue 1 (12/38)

 

Stade Gerland, Lyon

 

Olympique Lyon (3.) – LOSC Lille (1.)

 

Skład : Landreau © - Vandam, Leo, N’Koulou, Emerson – Cabaye(59’ Mateu), Annan – Gervinho, Buonanotte(66’ Pjanic) – Garrido(59’ Le Tallec), Giroud

 

Lyon ostro zaczął, Apam uderzył odrobinę za wysoko z rzutu rożnego. Ale już chwilę później Garrido znalazł się w sytuacji sam na sam z Llorisem. Pokonał bramkarza, ale słupek już okazał się za dobry dla Hiszpana. Chwilę później z kawałkiem metalu pojedynek przegrał Cabaye. Ja się cieszyłem, że w końcu nie grał Maiga, który był naszym katem, ale niewielu ustępował zastępujący go Keita. Dodajcie do tego Gourcuffa, Rodwella, Santanę i Makouna i macie wyobrażenie linii pomocy Lyonu. I właśnie Malijczyk na początku drugiej połowy pokonał Landreau. A do 58 minuty czekaliśmy na drugą bramkę Lyonu. Klasę pokazał Lopez pewnym i silnym strzałem pokonując Landreau. W 66 minucie nadzieję przywrócił nam N’Koulou wykorzystując dośrodkowanie Buonanotte. Te mieliśmy aż do 76 minuty gdy Lopez wykorzystał błędy w obronie i z bliska pokonał Landreau.

 

Olympique Lyon 3 LOSC Lille 1

 

MOM : Lisandro Lopez (8.8)

 

Widzów : 40,482

 

Notes : Inny poziom

Odnośnik do komentarza

Naszym następnym przeciwnikiem była Nicea. Spotkanie z piłkarzami Erica Roya miało potwierdzić, że mamy szansę na tytuł.

 

29.10.2011

 

Ligue 1 (13/38)

 

Lille Metropole, Villeneuve-d’Ascq

 

LOSC Lille (2.) – OGC Nicea (13.)

 

Skład : Ospina – Vandam, N’Koulou, Leo, Emerson – Cabaye ©(62’ Mateu), Matuidi – Gervinho(71’ Pjanic), Buonanotte – Giroud(33’ El Kaoutari), Garrido

 

W świetnej formie był Gervinho i było to widać na boisku. Iworyjczyk przeprowadził świetną akcję w 19 minucie dośrodkował w pole karne, a Garrido wykończył akcję! Trzy minut później Hiszpanowi podawał drugi skrzydłowy i Garrido ponownie pokonał Jourden! W 32 minucie jednak miny nam zrzedły gry drugą żółtą kartkę otrzymał Emerson. Długo udawało nam się nie tylko utrzymywać wynik, ale także atakować od czasu do czasu. Niestety kilka okazji jakie mieliśmy to było za mało by po raz trzeci pokonać Jourden.

 

LOSC Lille 2 OGC Nicea 0

 

MOM : Diego Buonanotte (9.0)

 

Widzów : 17,594

 

Notes : Dobra gra pomimo osłabienia.

 

Po tym spotkaniu wystawiłem na listę transferową Davida Alcibiade. Jest zbyt słaby fizycznie by być porządnym obrońcą.

Odnośnik do komentarza

@ Derek12345

 

thx, nie zauważyłem. Oczywiście Metz wygrało 3:1.

 

@ buli1992

 

Panie, gdzie do ludzi jak tam piłkarzom płacą taki kontrakty, że olaboga. Rzucić pięniędzmi na transfer to i ja mogę, ale reputacja jeszcze nie ta, żeby chcieli tacy jak Rodwell czy Keita przechodzić.

 

 

Przed meczem z Chelsea okazało się, że Buonanotte został wybrany piłkarzem października.

 

01.11.2011

 

Liga Mistrzów Faza Grupowa (4/6)

 

Stamford Bridge, Londyn

 

Chelsea Londyn (ENG) – LOSC Lille (FRA)

 

Skład : Landreau © - Vandam, Leo, N’Koulou, Emerson – Cabaye(60’ Mateu), Annan(60’ Matuidi) – Gervinho(60’ Montero), Buonanotte – Giroud, Garrido

 

Hazard, Lampard, Hamsik, Drogba, Terry… można by długo wymieniać. I właśnie Ci wspomniani piłkarze patrzyli z szeroko otwartymi ustami gdy Garrido pakował piłkę do siatki obok bezradnego Cecha już w 22 minucie! Londyńczycy od razu się rzucili do ataków, ale celność ich strzałów dzisiejszego dnia dawała nam nadzieję na zwycięstwo. Druga połowa ładnie się zaczęła od strzału Cabaye w słupek, ale chwilę później Hazard dobrym podaniem obsłużył Drogbę, a Iworyjczyk pewnie pokonał Landreau. W 72 minucie Leo wkurzył chyba każdego fana Lille faulując w polu karnym Anelkę. Do piłki podszedł Lampard i pewnie pokonał bramkarza. Jakby tego było mało, nasz były piłkarz znowu ładnie podał do Drogby i w 93 minucie Landreau musiał wyciągać piłkę z siatki po raz trzeci.

 

Chelsea Londyn 3 LOSC Lille 1

 

MOM : Eden Hazard (8.9) zero wdzięczności za wyszkolenie, szczeniak jeden :(

 

Widzów : 41,761

 

Notes : Panie, gdzie nam do takich drużyn…

 

Panathinaikos wygrał z Aalborgiem w Danii i było jasne, że to z grekami stoczymy bój o drugie miejsce.

Edytowane przez ajerkoniak
Odnośnik do komentarza

Ponownie Maccabi mnie zachwyciło bezbramkowo remisując w Marsylii. Lech tym razem się trochę postarał i przegrał tylko 2:3 w Poznaniu z Portugalczykami. O sensację pokusiło się Dynamo pokonując Bayern Monachium w Kijowie.

 

Alcibiade wybrał ofertę Porto i za 2,5 mln euro i 50% wartości następnego transferu przeniesie się 1 stycznia do Portugalii.

 

A już 4 dni po spotkaniu w Anglii musieliśmy walczyć o punkty z Paris Saint Germain. Paryżanie intensywnie nas gonią, zajmując 3 miejsce i tracąc do nas 3 punkty, aczkolwiek my mamy jeden mecz więcej do rozegrania.

 

05.11.2011

 

Ligue 1 (14/38)

 

Parc des Princes, Paryż

 

Paris Saint-Germain (3.) – LOSC Lille (2.)

 

Skład : Landreau © - Vandam, N’Koulou, Leo, El Kaoutari – Matuidi, Mateu(67’ Alguacil) – Gervinho, Buonanotte(67’ Pjanic) – Giroud(67’ Fauvergue), Garrido

 

Już w 24 sekundzie spotkania Garrido wyszedł sam na sam, ale tym razem przegrał pojedynek z bramkarzem. Po tej sytuacji obie drużyny odłożyły na bok konstruowanie ładnych akcji, celne uderzenia z dystansu i wolały ostrzeliwać trybuny i wycinać się nawzajem. W drugiej połowie standardowa akcja Buonanotte z rogu, N’Koulou z główki dała nam bramkę. W 70 minucie Edel popisał się refleksem najpierw broniąc strzał Fauvergue, a potem dobitkę Garrido. Ogólnie wprowadzenie Fauvergue dało nam wiele więcej radości niż gra Giroud, a fanom PSG trochę stresu, gdy w 89 minucie napastnik nieznacznie spudłował trafiając w poprzeczkę. Na tym jednak się skończyło i sędzia zakończył mecz, a my mogliśmy być zadowoleni z trzech punktów.

 

Paris Saint-Germain 0 LOSC Lille 1

 

MOM : Nicolas N’Koulou (7.8)

 

Widzów : 38,309

 

Notes : Piąte trafienie Kameruńczyka w sezonie ;*

Odnośnik do komentarza

W zaległym spotkaniu Ligue 1 Lyon przegrał w Monaco 0:1 i lidera utrzymuje już tylko dzięki lepszej różnicy bramek!

 

A Mateu wyleciał mi na miesiąc doznając kontuzji w meczu kadry u21.

 

20 listopada podjąłem się nowego wyzwania. Reprezentacja Belgii potrzebowała selekcjonera, a ja uznałem, że się nadaje. Złożyłem więc stosowne dokumenty, a po kilku dniach Belgowie odpowiedzieli pozytywnie. Wymagania związku nie były wielkie, ot dobra gra w każdym spotkaniu. Belgowie zajęli drugie miejsce w kwalifikacjach do Euro 2012, ale w barażach przegrali z Chorwacją. Dzięki dobrym występom Belgowie zajmowali 23 miejsce w rankingu FIFA. Pierwszą rzeczą jaką zrobiłem było pozbycie się sztabu szkoleniowego, który w całości był na poziomie 1 ligi polskiej. Zamieściłem w ogłoszeniach stosowne oferty, i zająłem się sparingami.

 

 

Po przerwie reprezentacyjnej czekało nas spotkanie decydujące o awansie do pucharowej fazy Ligi Mistrzów. Pojechaliśmy do Aten mierzyć się z Panathinaikosem.

 

Dzień przed naszym spotkaniem Lech poddał się Salzburgowi przegrywając w Austrii 0:2.

 

23.11.2011

 

Liga Mistrzów Faza Grupowa (5/6)

 

OAKA Spyros Louis, Ateny

 

Panathinaikos Ateny (GRE) – LOSC Lille (FRA)

 

Skład : Landreau © - Vandam, N’Koulou, Leo, Emerson(75’ Alguacil) – Annan, Cabaye(75’ Matuidi) – Pjanic, Buonanotte – Giroud(54’ Fauvergue), Garrido

 

Od początku spotkania, wbrew bukmacherom, mieliśmy przewagę. Zdołał udokumentować to w 29 minucie Garrido ładnie wykorzystując podanie od Giroud. Pod koniec pierwszej połowy Cabaye przejął piłkę od Simao, popędził środkiem pola, podał do Giroud, ten ściągnął na siebie dwóch obrońców, wycofał do Cabaye, a wice-kapitan podał na wolne pole do Garrido. Hiszpan nie miał problemów z pokonaniem bramkarza. W 54 minucie po małym chaosie jaki powstał po niebezpiecznym zagraniu Buonanotte nieoczekiwanie najlepiej odnalazł się Pjanic i potężnym strzałem pod poprzeczkę pokonał Tzorvasa. W 75 minucie po błędzie obrony z prawego skrzydła wpadł w pole karne Ninis i strzałem pomiędzy nogami Landreau dał nadzieję swojemu zespołowi. Jednak od 82 minuty Panathinaikos musiał grać w 10, z boiska z powodu kontuzji zszedł bowiem Lautaro Acosta. Obniżyło to siłę ognia Greków i mecz zakończył się naszym zwycięstwem.

 

Panathinaikos Ateny 1 LOSC Lille 3

 

MOM : Jose Manuel Garrido (8.8)

 

Widzów : 36,576

 

Notes : Kwalifikacja!

 

Chelsea pewnie pokonała Aalborg i awansowała z nami. Stuttgart znowu dobrze zagrał z Arsenalem, tym razem remisując 0:0 na Emirates.

 

Lyon rozegrał mecz awansem i zremisował 0:0 z Rennes. To oznaczało, że gdy my zwyciężymy w następnym spotkaniu, obejmiemy lidera!

Odnośnik do komentarza

26.11.2011

 

Ligue 1 (15/38)

 

Lille Metropole, Villeneuve-d’Ascq

 

LOSC Lille (2.) – Touluse FC (9.)

 

Skład : Ospina – Vandam, N’Koulou, Leo, El Kaoutari – Matuidi, Cabaye ©(70’ Annan) – Buonanotte(70’ Montero), Ananidze(70’ Pjanic) – Giroud, Garrido

 

Jako, że boisko było przemoknięte, kazałem moim piłkarzom często strzelać z dystansu. Ale nie spodziewałem się, że dzięki temu zobaczę kandydatkę do bramki sezonu. Giroud przyjął piłkę na klatkę piersiową na 25 metrze, obrócił się i z woleja wpakował piłkę w okienko bramki Pele! W pierwszej połowie więcej ciekawych sytuacji nie było. W drugiej połowie Congre uratował zespół przed stratą bramki, wybijając piłkę z linii bramkowej, po strzale Giroud, kilka okazji miał też Pjanic, sam na sam wyszedł Montero ale nikt nie był w stanie pokonać Pele.

 

LOSC Lille 1 Touluse FC 0

 

MOM : Olivier Giroud (8.3)

 

Widzów : 16,735

 

Notes : Gdyby nie piękny strzał Giroud

 

Vandam wyleciał na 2 tygodnie po tym spotkaniu.

Odnośnik do komentarza

@ Kraha

 

Toć próbuje, panie kolego ;)...

 

 

 

 

 

 

Udało mi się skompletować część sztabu reprezentacji. Menadżerem u21 będzie Eric Deflandre, były reprezentant Belgii, legenda Clube Brugge. Trenerami będą Andrew Deprez i Mart Poom. Fizjoterapeutą Rinus Louwers, a moim asystentem zostanie Zsolt Petry.

 

Nowym kapitanem został Steven Defour, a jego zastępcą wybrałem Jana Vertonghena.

 

Tymczasem nas czekał zaległy mecz z Grenoble. Trzy dni po tym spotkaniu mieliśmy podejmować Bordeaux, więc musiałem dać kilku piłkarzom odpocząć.

 

30.11.2011

Ligue 1 (16/38)

 

Lille Metropole, Villeneuve-d’Ascq

 

LOSC Lille (2.) – Grenoble Foot (18.)

 

Skład : Ospina – Souare, Alguacil, Pereira, Emerson – Annan, Matuidi ©(75’ Cabaye) - Pjanic, Ananidze(68’ Montero) – Giroud(68’ Fauvergue), Le Tallec

 

Na pierwszą bramkę nie czekaliśmy długo. W 12 minucie Pjanic dośrodkował z rzutu rożnego, a Alguacil zdobył swoją pierwszą bramkę dla Lille. Potem dwukrotnie świetne okazje mieli Ananidze i Giroud, ale obaj trafili prosto w bramkarza. Długo nie mogliśmy opanować środka pola, ale w końcu się udało, a w jednej z akcji Annan został sfaulowany na 20 metrze. Do piłki podszedł Emerson i ładnym strzałem pokonał Vivianiego. W 65 minucie refleksem na linii popisał się Ospina broniąc strzał Nesu z 5 metrów. W końcu po wielu kontrach, Grenoble udało się zdobyć bramkę. Strzelcem został Boya, który wykorzystał niezdecydowanie obrony i pokonał w 83 minucie Ospinę. Mieliśmy jeszcze trochę stresu przed końcem spotkania, ale udało się utrzymać wynik i zająć pozycję lidera!

 

LOSC Lille 2 Grenoble Foot 1

 

MOM : Javier Alguacil (8.5)

 

Widzów : 17,965

 

Notes : Dwa punkty przewagi!

Odnośnik do komentarza

Jako selekcjoner Belgii mogłem oddać głos do wyborów FIFA Piłkarz Roku na Świecie. Pierwsze miejsce przyznałem Cristiano Ronaldo, drugie zajął Wayne Rooney, a trzecie dostał Lionel Messi.

 

A 3 grudnia nadszedł mecz, który mógł zdecydować o tytule. Pojechaliśmy do Bordeaux powalczyć z mistrzem kraju i pokazać, że możemy być w tym sezonie mistrzem Francji.

 

03.12.2011

 

Ligue 1 (17/38)

 

Stade Cheban-Delmas (Parc Lescure), Bordeaux

 

Girondins Bordeaux (4.) – LOSC Lille (1.)

 

Skład : Landreau © - Souare(20’ El Kaoutari), N’Koulou, Leo, Emerson – Cabaye, Annan(63’ Matuidi) – Gervinho(63’ Pjanic), Buonanotte – Giroud, Garrido

 

Jak na spotkanie, które mogło decydować, przynajmniej w jakimś stopniu, o tytule nie cierpieliśmy na nadmiar emocji. Składnych akcji było jak na lekarstwo, a sami piłkarze najwidoczniej postanowili oddać kilka piłek kibicom, strzelając daleko, w najwyższe rzędy. Ten stan utrzymywał się do 46 minuty gdy Cabaye popisał się świetnym przerzutem piłki za obrońców Bordeaux, do piłki zdołał dobiec Buonanotte i pokonać bramkarza. W przerwie Bordeaux wykorzystało wszystkie zmiany, ale efekty były mizerne. Nerwowe spotkanie rozgrywał Annan i gdy już zamierzałem go zmienić piłkarz sfaulował w walce powietrznej jednego z piłkarzy Bordeaux i sędzia wskazał na 11 metr. Do piłki podszedł Jussie i niestety pewnym strzałem pokonał Landreau. Nie zamierzałem się wykłócać, ale według mnie karnego tam być nie powinno. Nie zdążyliśmy się jeszcze pozbierać i sędzia popełnił kolejny błąd nie zauważając, że zdobywca bramki Sertic był na spalonym. Szansę na wyrównanie miał Pjanic, ale jego strzał głową zdołał wybronić Carrasso. Niedługo później sędzia zakończył mecz, wielkie dzięki panie Ennjimi!

 

Girondins Bordeaux 2 LOSC Lille 1

 

MOM : Yohan Cabaye (8.2)

 

Widzów : 33,966

 

Notes : Sędzia :qwa:

 

Za moje komentarze krytykujące prace sędziego zostałem odesłany na trybuny. Jak widać nie tylko w Polsce są takie przekręty…

Odnośnik do komentarza

Następnego dnia w Villeneuve – d’Ascq Sport ukazał się mały reportaż opisujący „ atak nieznanych osób na posiadłość znanego sędziego Saida Ennjimi. Nikt nie został ranny, ale Pan Ennjimi z pewnością musiał się zdziwić, znajdując swojego nowego Citroena C6 na dachu znanego nocnego klubu „ Czerwony Kapturek ”. Samochód był zdewastowany i wymalowany zieloną farbą. Napisy jakie udało się policji odczytać miały sugerować pewne czynności seksualne jakie Pan Ennjimi miał w wolnym czasie wykonywać. Niestety opisy tych czynności nie nadają się do druku. ” No, niech wie, że nie można zadzierać z Les Doggies.

 

Lyon oczywiście wygrał swój mecz i z przewagą jednego punktu zajął miejsce lidera.

 

Ja tymczasem przygotowywałem rezerwowych na mecz z Aalborgiem. Wiadomo było, że awansujemy, ale miło by było kibicom pokazać dobrą grę zespołu na zakończenie fazy grupowej.

 

06.12.2011

 

Liga Mistrzów Faza Grupowa (6/6)

 

Lille Metropole, Villeneuve-d’Ascq

 

LOSC Lille (FRA) – AaB Aalborg (DEN)

 

Skład : Crimi – Alcibiade, Alguacil, Pereira, El Kaoutari – Matuidi ©, Montero(50’ Cabaye) – Pjanic, Ananidze(69’ Buonanotte) – Fauvergue(69’ Giroud), Garrido

 

W Lille standardowo w grudniu, pogoda angielska, pozwoliłem więc piłkarzom na swobodę oddawania częstych strzałów z dystansu. W 18 minucie błąd popełnił bramkarza Aalborga, któremu piłka wypadła z rąk, a z nieoczekiwanego prezentu skorzystał Ananidze. Siedem minut później od straty gola uratował nas Crimi. A niedługo później nasz gruziński skrzydłowy wystąpił w roli asystenta ładnie rzucając piłkę między obrońców z czego skorzystał Fauvergue. Pod koniec pierwszej połowy ładny rajd prawą stroną przeprowadził Pjanic, dośrodkował nisko w pole karne, a na piłkę nabiegł Garrido i podwyższył na 3:0. Wspaniałomyślnie w drugiej połowie Alcibiade olał krycie przy rzucie rożnym i Brabec zdobył bramkę dla Aalborga. W odpowiedzi Matuidi prawie złamał poprzeczkę uderzając z 30 metrów. W 83 minucie nadzieję w serca Duńczyków wlał Wurtz popisując się niebywałym strzałem z 30 metrów. Piłka zatrzepotała w siatce, a Aalborg rzucił się do odrobienia ostatniego gola. Zirytowani odpowiedzieliśmy strzałem z 5 metrów Alguacila, ale Zaza wybronił to uderzenie. Chwilę później był jednak bezradny gdy Buonanotte podał do Giroud, a nasz napastnik ładnym strzałem w dolny róg podwyższył wynik. Nie minęła minuta, a Cabaye świetnie podał do wbiegającego w pole karne Pjanica, a Bośniak zdobył piątą bramkę dla naszego klubu. Pokazaliśmy Duńczykom, że nie wolno nas drażnić na naszym terenie.

 

LOSC Lille 5 AaB Aalborg 2

 

MOM : Jano Ananidze (9.0)

 

Widzów : 17,687

 

Notes : Nie drażnić lwa ;)…

 

Chelsea nieoczekiwanie zremisowała z Panathinaikosem 0:0, ale nie zmieniło to układu tabeli i Londyńczycy awansowali razem z nami. Wstydu narobił Francji mistrz z Bordeaux zdobywając w 6 spotkaniach zaledwie 2 punkty i mając bilans bramek -2.

Edytowane przez ajerkoniak
Odnośnik do komentarza

Maccabi zaszokowała piłkarski świat pokonując Manchester City 4:2 na stadionie w Hajfie! Niestety nie dało to Izraelczykom awansu do fazy pucharowej Ligi Mistrzów, ale za to do fazy pucharowej Ligi Europejskiej już tak! Maccabi wyprzedziła Valencię i na wiosnę kibice z Hajfy będą mogli się cieszyć z występów ich klubu w europejskich pucharach. Lech na pożegnanie LM przegrał ostatni mecz grupowy ze Sportingiem Lizbona i z zerowym dorobkiem punktowym i 15 bramkami na minusie zajął ostatnie miejsce w grupie.

 

Tymczasem my już myślami byliśmy przy pojedynku z Monaco. Piłkarze z Księstwa zajmują niezłe, szóste miejsce i zapewne chcieliby sprawić niespodziankę na Lille Metropole.

 

10.12.2011

 

Ligue 1 (18/38)

 

Lille Metropole, Villeneuve-d’Ascq

 

LOSC Lille (2.) – AS Monaco (6.)

 

Skład : Landreau © - Vandam, N’Koulou, Leo, Emerson – Cabaye, Annan(86’ Pjanic) – Gervinho, Buonanotte(87’ Ananidze) – Giroud, Garrido(57’ Fauvergue)

 

Jako, że kara nałożona na mnie przez związek piłkarski działała i apelacje klubu nic nie dały musiałem sobie to spotkanie oglądać jako kibic, sugerując asystentowi zmiany i korekcje taktyki. Najwidoczniej związek chciał mnie karać dalej, bowiem gol zdobyty przez Cardy został zdobyty z ewidentnego spalonego, ale co ja mogłem… Pierwsza połowa w naszym wykonaniu nie rzucała na kolana i miałem nadzieję, że Dan zdoła wykrzesać ogień z chłopaków w przerwie. Chyba asystent mnie nie zawiódł, myślałem sobie gdy Buonanotte pięknie ograł dwóch rywali na lewym skrzydle, po czym dośrodkował idealnie na głowę Giroud, a nasz wieżowiec z największym spokojem zdobył bramkę. Kilka minut później pole karne Monaco wyglądało jak stół do pinballa. Wymiana około 7 podań głową skończyła się strzałem Giroud z 5 metrów i daniem nam prowadzenia w tym spotkaniu. W 63 minut Giroud przerósł samego siebie wykorzystując podanie Gervinho ze skrzydła i zaliczając pierwszego hattricka dla Lille! Przynajmniej tak by było, gdyby sędzia nie odnalazł spalonego w pozycji Francuza. Koleś stał na 10 metrze, a przed nim dwóch obrońców, gdzie tu spalony?! Chwilę później, odpoczywający od dłuższego czasu Landreau okazał się lepszy od Mbokani. W 84 minucie jednak nie było spalonego gdy Gervinho podał piłkę po ziemi, a nadbiegających obrońców Monaco uprzedził Buonanotte i wpakował piłkę do siatki! Sędzia zakończył spotkanie, a ja pogratulowałem Ashfordowi dobrego spotkania.

 

LOSC Lille 3 AS Monaco 1

 

MOM : Olivier Giroud (9.0)

 

Widzów : 17,561

 

Notes : Nie taki zły ten asystent

 

Miłym prezentem okazał się remis Lyonu z Marsylią i dzięki temu wróciliśmy na fotel lidera z punktem przewagi.

Odnośnik do komentarza

7 stycznia w ramach rozgrywek o Puchar Francji mieliśmy podjąć SR Colmar. Rywale są amatorską drużyną, więc dwucyfrówka będzie pożądana ;)

 

16 grudnia ogłoszono nowy ranking FIFA, w którym Belgia spadła na 27 miejsce.

 

Tego samego dnia rozlosowano pary 1/8 Ligi Mistrzów. Sierotka postanowiła, że nasze mecze z Manchesterem w zeszłym sezonie były ciekawe i postanowiła tym razem dać nam szansę pojedynku z gorszym klubem z Manchesteru, czyli niebieskimi City. Maccabi ich powiozło na własnym terenie, to my nie możemy? Hitami losowania ogłoszono spotkania FC Barcelona – Inter Mediolan i Bayern Monachium – Arsenal Londyn. Obrońcy tytułu, Real Madryt zmierzą się z AZ Alkmaar. Pierwsze spotkanie zostanie rozegrane w walentynki, rewanż 6 marca.

 

Ostatnim akordem rundy jesiennej Ligue 1 było nasze spotkanie z Valenciennes. Tym razem ja i trener Montanier oszczędziliśmy sobie rozmówek, wszystko miało rostrzygnąć się na boisku.

 

18.12.2011

 

Ligue 1 (19/38)

 

Stade Nungesser II, Valenciennes

 

Valenciennes FC (13.) – LOSC Lille (1.)

 

Skład : Ospina – Souare, N’Koulou, Pereira, El Kaoutari – Matuidi, Cabaye © - Montero(45’ Pjanic), Ananidze(53’ Buonanotte)– Giroud, Le Tallec(53’ Garrido)

 

Pierwsza połowa nie zachwycała i gdyby nie był to grudzień i zimno nie mogło zabić, wielu kibiców bez wątpienia by zasnęło. Emocje pojawiły się gdy w 38 minucie z boiska wyleciał Piscu znacznie ułatwiając nam grę. Nieoczekiwanie rozochoceni grą w przewadze schrzaniliśmy krycie Diarry, napastnik wyprzedził Pereire i pokonał bramkarza. W przerwie spotkania sprawiłem, że kilku młodszych piłkarzy popłakało się ze strachu, ale był to krótki płacz, gdyż do każdego plączącego szybko podchodził Cabaye i dając delikwentowi mocno z liścia pytał czy chce wygrać ten mecz dla Lille. Żaden nie odpowiedział negatywnie. I aż do 83 minuty myślałem, że moja przemowa mogła pójść się paść. Dopiero wtedy wywalczenie piłki przez Garrido i podanie do Cabayezakończyło się bramką. A w 90 minucie cały sztab i 3 tysiące gardeł krzyknęło z radości gdy najwyżej w polu karnym wyskoczył N’Koulou i potężnym strzałem zdobył bramkę dającą nam prowadzenie! Kameruńczyk podbiegł do trybuny zajmowanej przez naszych kibiców i utonął w ich objęciach! Moi piłkarze uznali jednak, że to za mało i Garrido fantastycznie wywalczył piłkę na 40 metrze, położył obrońcę i ładnym strzałem z ostrego kąta pokonał Penneteau. Kibice Valenciennes jeszcze długo siedzieli na stadionie zastanawiając się co się stało z ich drużyną.

 

Valenciennes FC 1 LOSC Lille 3

 

MOM : Lamine Diarra (8.3)

 

Widzów : 25,000

 

Notes : W tym sezonie chyba w końcu wyrosły nam jaja.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...