Skocz do zawartości

PZPN PZPN


Gość Profesor

Rekomendowane odpowiedzi

Chodzi o to, że przepis jest głupi i nieżyciowy, a wręcz rzyciowy. Absurdus lex sed lex.

 

Być może w prostym świecie geniuszy, którzy wymyślili ten przepis, koleś chcący kręcić lody na meczu, który sędziuje, wchodzi w blasku lamp i kamer do buka, najlepiej w towarzystwie czirliderek, żeby nikt tego nie przegapił. I może jeszcze wynajmuje cholernego herolda, który ryczy przez megafon: Hubert Siejewicz - sędzia piłkarski - przyszedł obstawić maksymalną stawkę na fuksa w meczu, który sędziuje! :D

Odnośnik do komentarza

Aż mnie korci, żeby obrazić twą inteligencje. :) Sugerujesz, że ten przepis wymyślono, żeby wyrzucić Siejewicza? Bo ja właśnie nie wiem po co jest ten przepis, skoro każdy człowiek może obstawiać w necie lub przez słupy. Lub chociażby załozyć kaszkiet, ciemne okulary i doczepić siwą brodę do pasa.

Odnośnik do komentarza

Ten przepis jest po to, by zwykły człowiek nie był oburzony tym, że sędzia może jawnie obstawiać mecze, które sędziuje. Absurdalny byłby brak takiego zapisu.

 

Siejewicz jako nałogowiec nie mógł podstawić słupa. Jego znajomi wiedzieli o jego problemie i nikt nie chciał mu pomóc. Całkowicie obcemu też kasy by nie dał, bo nie chodziło raczej o 2 zł.

 

 

No i nie obrażając Twojej inteligencji - Siejewicz przyznał, ze grał, więc na prawdę nie rozumiem, co tak Ciebie gryzie. Idiota nie potrafił ominąć idiotycznego przepisu? Co to ma do rzeczy?

Odnośnik do komentarza

Aż mnie korci, żeby obrazić twą inteligencje. :) Sugerujesz, że ten przepis wymyślono, żeby wyrzucić Siejewicza? Bo ja właśnie nie wiem po co jest ten przepis, skoro każdy człowiek może obstawiać w necie lub przez słupy. Lub chociażby załozyć kaszkiet, ciemne okulary i doczepić siwą brodę do pasa.

Równie dobrze można kraść kiedy nikt nie patrzy. Sugerujesz zatem, że powinniśmy odstąpić od karania kradzieży?

Odnośnik do komentarza

@szramek

Sugeruję, zebyś zaprzestał chybionych porównań. Masz dowody, że Siejewicz kradł tym kuponem? Czy wg ciebie pójscie do buka jest równoznaczne z kradzieżą?

Ja jednak jestem przekonany, że to porównanie jest dość trafne. Skoro uważasz że możliwość uniknięcia bycia złapanym jest Twoim argumentem przeciwko przepisowi o zakazie zakładania się.
Odnośnik do komentarza

Zakładam, że w tym przepisie chodzi głównie o to, by sędziowie nie obniżali sobie reputacji. Właśnie chodzi o to, żeby taki Siejewicz nie wbijał na kozaku do kolektury (przecież takie zdjęcie z kolektury w tablodzie kompletnie ośmiesza całe środowisko, bo każdy sobie dopowie co on tam robił) tylko chociaż się wysilił i załatwił słupa.

Odnośnik do komentarza
zakazuje arbitrom udziału w zakładach bukmacherskich i grach hazardowych.
zakazuje arbitrom udziału w zakładach bukmacherskich i grach hazardowych.

Jest chybione, bo kradzież zawsze jest kradzieżą, a obstawianie tylko czasami.

zakazuje arbitrom udziału w zakładach bukmacherskich i grach hazardowych.

Zakładam, że w tym przepisie chodzi głównie o to, by sędziowie nie obniżali sobie reputacji. Właśnie chodzi o to, żeby taki Siejewicz nie wbijał na kozaku do kolektury (przecież takie zdjęcie z kolektury w tablodzie kompletnie ośmiesza całe środowisko, bo każdy sobie dopowie co on tam robił) tylko chociaż się wysilił i załatwił słupa.

I tu pełna zgoda, bo przepis zabrania także gry w kasynach bodajże. Z tym, że granie w necie nie uwłacza wizerunkowi, a również jest zabronione. Siejewicz głupio podarował na siebie haka, ale nie róbmy z niego złodzieja.

Ja w każdym razie cieszę się, że Hubert został odstawiony, bo jest słaby, a fanom bólu dupy dodam, że to najwieksze osłabienie Legii w tym okienku transferowym. ;)

Odnośnik do komentarza

@Gyzz: prezentujesz dość głupie stanowisko twierdząc, że skoro przepisu nie da się wyegzekwować to należy przepis uchylić.

 

Nikt przy zdrowych zmysłach nie zgodzi się by sędzia mógł obstawiać mecz, który sędziuje. A ponieważ w praktyce nie da się sprawdzić, który mecz obstawił sędzia to zabroniono im obstawiania w ogóle. I owszem, można ten zakaz łatwo obejść - ale sędzia (czyli ktoś kto na boisku jest od egzekwowania przepisów) sam będzie przepisy naruszał podważa swoją wiarygodność. I choć wykrywalność takiego naruszania rzeczywiście jest słaba to mimo wszystko sędzia musi się liczyć z tym, że zostanie to mu udowodnione.

Odnośnik do komentarza

Panowie, nie ma co gadać, czy słuszny zapis - ktoś mu przystawiał do głowy lufę, żeby "dobrowolnie" podpisał? Wiedział, jaki ma zapis i jakie są konsekwencje za jego złamanie. Jakby zgodził się, że dostanie dyscyplinarkę za noszenie różowych krawatów, to za ubranie takiego powinien być równie surowo ukarany - proste jak konstrukcja cepa. Goetze i spółka ostatnio przyszli na konferencję w koszulce nie z tym logo - jeb kara! "Przecież to tylko koszulka, co z tego, przecież może się ubierać jak chce". No niestety, umówił się z pracodawcą inaczej. Podobnie Siejewicz. Tak po ludzku szkoda faceta, no ale co zrobić. A może to nałóg i będzie szansa na wyjście z szamba? Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.

Odnośnik do komentarza

Jakkolwiek jestem wielkim zwolennikiem usuwania przepisów, których nie da się stosować, to akurat ten przepis udało się zastosować :)

 

Przychylam się do zdania Micha - sędziowie będą się mylić, a dodatkowe podgrzewanie emocji przez domysły "postawił, nie postawił" tylko utrudni życie i będzie psuć atmosferę.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...