PZPN PZPN

[Kinas]

No zaiste Polonia kibicami stoi.

No w lidze chuliganów rzeczywiście słabo ich akcje stoją :/ Won ich z Ekstraklasy z tego powodu!

[me_who]

Pyżalska ma same problemy. Ma chujowy zespół, walczący o byt w Iidze, ma pusty stadion miejski, ma wielkie nic. Ja byłem w grudniu na "obiektach" Warty, bo chciałem tacie kupić koszulkę Warty. To mi musiał "pan Zbyszek" otwierać jakiś kontener robiący za "sklepik" a i tak okazało się, że to co mają w ofercie w necie nijak ma się do rzeczywistości.

Warta jest klubem w stanie rozjebania. Pani Pyżalska jest z pewnością niesamowicie efektownym prezesem, ale odniosłem wrażenie, że jej efektywność kończy się na zlotach PZPN. Przyziemne sprawy ją nie rajcują.

[kacpergawlo]

O to chodzi, że kibice nie są ich żadnym atutem, co to jest 4 k? Polonia od dawien dawna nie zarabia na siebie, ba, przynosi spore straty, w klubie od dawna panuje rozgardiasz, nie ma sensownego zarządzania, a właściciel nie ma kasy nawet na drobne wydatki. To, że na jakiś Bełchatów chodzi jeszcze mniej osób oznacza ni mniej ni więcej, że Bełchatów tez powinien polecieć tam gdzie jego miejsce i właśnie to następuje. Kluby na które chodzi po 4 tysiące osób mogą utrzymać się w czołówce tylko na chwile, dopóki jakiś bogaty właściciel ma kaprys ich utrzymywać i z tego powodu ja pragnąłbym, żeby takie zespoły leciały na pysk, bo nie ma dla nich żadnej przyszłości.

 

Sytuacje Warty idealnie zobrazował Ci me_who.

[dziki_ryj_]

Do tej grupy odpadow trzeba zaliczyć Śląsk, duży stadion praktycznie w większości do połowy pusty, utrzymywany z miejskiej kasy,won z ligi z takimi tworami

[kacpergawlo]

Podawanie frekwencji w % to debilizm, Śląsk ma średnią w postaci 15 k, dużo mniejsze zadłuzenie i coby nie mówic stabilniejszego właściciela.

[dziki_ryj_]

stabilny sponsor w postaci miasta(s i tsak są zaległości wobez piłkarzy), chyba że miałeś na myśli wirtualne środki Solorza

[Kinas]

Podawanie frekwencji w % to debilizm, Śląsk ma średnią w postaci 15 k, dużo mniejsze zadłuzenie i coby nie mówic stabilniejszego właściciela.

Polonia jest be, bo ma gołoduoca za właściciela, ale Śląsk z Solorzem, który od dawna nie wyłożył ani 1 zł na klub jest już ok?

[kacpergawlo]

Gdyby był sam Solorz to by Ci przyznał rację, ale obok stoi miasto, które regularnie wykłada solidną kasę.

[Kinas]

Gdyby był sam Solorz to by Ci przyznał rację, ale obok stoi miasto, które regularnie wykłada solidną kasę.

Wiwat socjalizm!

[kacpergawlo]

No nie jest to idealna sytuacja, ale stanowi pewien gwarant, że klub jakoś koszmarnie nie zdziadzieje, a władze Wrocławia szukają inwestora. Za to w Polonii klub jest bankrutem.

[shqvarny]

Przy okazji dzisiejszego meczu Olgierd Kwiatkowski napisał tekst o finansowaniu i wspieraniu klubów przez miasta

http://www.warszawa....sk_dostaje.html

 

W sumie Śląsk mimo politycznego wsparcia i dopisawania lekką ręką milionów do rubryki "strata", to ledwo sobie radzi, czego dowodem są wielomiesięczne zaległości wobec piłkarzy. Nie różni się tym zbytnio od innych klubów w Polsce - na piłce zarabiają piłkarze i ich agenci, a kluby rzadko kiedy są rentowne, wszędzie są jakieś zaległości i każdy ledwo wiąże koniec z końcem.

[me_who]

Ja wiem, że trzeba znać proporcję, ale sposób myślenia podobny. Swego czasu miasto Madryt oddłużyło Real bez mrygnięcia oka, bo uznało, że im się to opłaca. No na moje, na złe nie wyszli, bo Real jest wizytówką miasta - ile z tego wpada do kieszeni Pereza to inna sprawa.

Ale uważam, że dla części miast w Polsce finansowanie, czy nawet utrzymywanie ekstraligwgo klubu piłkarskiego to "inwestycja" w wizerunek miasta.

Patrząc z mojego kaliskiego podwórka - gdyby Calisia jakimś cudem dotoczyła się do I ligi i ekstraklasy to uważam, że przy potencjalnym braku innych inwestorów (i innych dyscyplin sportu!) miasto może dorzucić jakąś finansową cegiełkę, bo umówmy się mało rzeczy powoduje wymawianie nazwy miasta w mediach tak, jak Ekstraklasa.

Przy Polonii to nie działa, bo miasto "ma" Legię. Na podobnejj zasadzie w plecy ma Warta itp

[Keith Flint]

Na podobnej zasadzie już działa nawet I liga (patrz przykład Niecieczy, Stróży, czy wcześniej Zabierzowa).

We_who - nie chce mówić ale pedzej Ostrovia się doczłapie do I ligi niż Calisia, za rok już derby będziecie mieć chyba

[Ustiano]

http://eurosport.onet.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/hubert-siejewicz-wydal-oswiadczenie,1,5467049,wiadomosc.html

 

Panie Hubercie S. bład byłby jakby pan byl daleko od zdarzenia i nie mial pomocy sedziów. To było jawne oszustwo. Sędzia bramkowy byl 2 metry od piłki wiec nie ma wytlumaczenia, ze popelniliscie błąd. To samo z reką. Wszyscy widzieli, ale nie trzej panowie w czarnych strojach, którzy byli stosunkowo blisko.

[Counter]

Ogólnie od kiedy w Ekstraklasie pojawili się dodatkowi sędziowie za bramką, to główni przestali polegać na tym co sami widzieli tylko twierdzą "tamten był bliżej, to widział i wie lepiej". Mimo to największą winą obarczam Jarzębaka, który przy pierwszej sytuacji to się chyba na jaja Jędrzejczyka patrzył, w końcu też piłki...

[kacpergawlo]

Akurat z ręką nie masz absolutnie racji - karnego nie było.

[klinsmann]

karny jest dyskusyjny

[kacpergawlo]

Choć pierwszy gol Legii to arcy ośmieszenie Jarzębaka.

[Ustiano]

Akurat z ręką nie masz absolutnie racji - karnego nie było.

 

W takim razie 90% karnych z rak jest podyktowane nieslusznie. Mnie uczyli ze reki nie ma jak jest ona przy ciele. Rozumiem zostal nabity, ale masa zawodnikow zostaje nabitych i karne sa odgwizdywane.

[FYM]

No i PZPN rezygnuje z sędziów bramkowych.