Profesor Napisano 15 Października 2009 Udostępnij Napisano 15 Października 2009 A ktoś to wie w ogóle? Cytuj Odnośnik do komentarza
Icon Napisano 15 Października 2009 Udostępnij Napisano 15 Października 2009 Niejaki Konrad Paśniewski. Nie wiem kto to, ale to dyrektor techniczny ma obowiązek zajmować się takimi sprawami. Cytuj Odnośnik do komentarza
Qcz Napisano 15 Października 2009 Udostępnij Napisano 15 Października 2009 a to ciekawe...podaj mi ta informacje. 6-8oC. yy czyli jak na dworze jest ok 6-8 stopni nie mozna wlaczac podgrzewanej, bo korzenie trawy ucierpia... mozesz to podlinkowac? ciekawe info. Do ilu oC możemy więc rozgrzać murawę? wiadomo, ze slabo i napewno nie wystarczajaco by na bierzaco snieg topnial w 100%, baa nawet 50%, ale niech by stopnial choc troszke to warto by bylo. chodzi o fakt, ze nie probowano nic zrobic = zaniedbanie? Wiadomo, ze wlaczenie podrzewanej by calkiem sprawy nie rozwiazalo, ale na cieplej ziemi snieg by mogl troszke stopniec. W koncu nie bylo go 30cm... Mogłoby, ale skoro skoro organizator nie miał takiej woli? do dupy taki organizator :P czyli co? Je** PZPN ;) Qcz, nie bądź taki oporny, bo dobrze wiesz, że nie roztopisz całego śniegu, choćbyś chuchał i dmuchał na tę murawę. Chodzisz na mecze Lecha i pewnie nie jeden raz widziałeś jak wygląda podgrzewana murawa kiedy w jednym momencie zaczną się intensywne opady śniegu. masz racje nic sie nie zrobi, tylko tu trąbiono od kilku dni, ze bedzie sypac i nikt sie tym nie przejał... Po prostu przyznaj, że próbowałeś dojebać Śląskiemu, odsuwając rozsądek na bok. To, że nie było kibiców, to również wina stadionu? jasne tylko po to szukam newsow by dojebac Slaskiemu ;) Jakby mecz byl w Poznaniu/Krakowie/Gdansku tak samo by sie mozna pytac czemu nie zareagowano na prognozy pogody. EOT Cytuj Odnośnik do komentarza
Icon Napisano 15 Października 2009 Udostępnij Napisano 15 Października 2009 Qcz, chodzi mi o jeden wyraz - kolebka. Gdyby go nie było, pewnie nawet bym nie zareagował. Po prostu znów po chamsku próbowałeś uderzyć w stadion, który w tym przypadku jest boguducha winien. I na tym mógłbym zakończyć, ale skomentuję jeszcze Twoje wypowiedzi: yy czyli jak na dworze jest ok 6-8 stopni nie mozna wlaczac podgrzewanej, bo korzenie trawy ucierpia...mozesz to podlinkowac? ciekawe info. Stare, bo tyczy się WDŚ z lutego 2008 roku bodaj. Ale właśnie stosowane na Śląskim i na każdym innym obiekcie. http://targisportowe.pl/Wiadomo%C5%9Bci/Podgrzewana-murawa-dzia%C5%82anie-wbrew-naturze-7141.html Zobacz sobie - oni żeby rozmrozić murawę przed tym meczem musieli włączyć cały system na 2 tygodnie przed meczem... wiadomo, ze slabo i napewno nie wystarczajaco by na bierzaco snieg topnial w 100%, baa nawet 50%, ale niech by stopnial choc troszke to warto by bylo. chodzi o fakt, ze nie probowano nic zrobic = zaniedbanie? Mnie to naprawdę nie dziwi. I Ciebie też nie powinno, bo dobrze znasz organizację w PZPN. Poza tym wierz mi lub nie, ale u nas naprawdę około 14:00 nic nie zapowiadało takiego armagedonu. Było spokojnie, czasem przeświecało słońce. Ostre załamanie pogody zaczęło się koło 18:00. do dupy taki organizator :P czyli co? Je** PZPN Wreszcie dotarło ;) Poza tym dałeś link do artykułu, w którym jak byk stoi: "ktoś zapomniał w odpowiednim momencie włączyć ogrzewanie i cały plan wziął w łeb. Trzeba było grać na śniegu. I ci ludzie mają organizować Euro? Dobrze, że odbędzie się w miesiącach letnich, PZPN-owi spada część problemu z głowy." Na Stadionie Śląskim pracują profesjonaliści, którzy z tą murawą wyczyniają w ciągu roku różne cuda. Niestety tego dnia to nie oni podejmowali decyzje a ktoś z PZPN. Przed WDŚ również naparzał śnieg a murawa wyglądała tak > Cytuj Odnośnik do komentarza
Brudinho Napisano 15 Października 2009 Udostępnij Napisano 15 Października 2009 Co Ty mówisz? Wczoraj o 14:00 w Chorzowie na pewno nie padał śnieg. Opady rozpoczęły się około 18:00, a zwiększyły intensywność po 19:00. Dzień wcześniej temperatura wynosiła 10oC. Wczoraj do 16:00 wahała się w granicach 4-5 oC. Dopiero o 19:00 nastąpiło załamanie pogody i temperatura spadła do 1oC i zaczął ostro padać śnieg. Nie wiem czy wiesz, ale Rafael mieszka niedaleko stadionu ;) I skoro twierdzi, że widział jak padało, to widział Ja bym tylko chciał wiedzieć, kto personalnie zawalił sprawę piłek. No jak to kto? Sponsor "Nike" ? Przecież to oni dostarczają piłki na mecze? Największym nieporozumieniem jest tylko i wyłącznie piłka. Opad śniegu był na tyle silny, że żaden stadion by sobie z tym nie poradził (chyba, że posiadałby zadaszenie). Cytuj Odnośnik do komentarza
Icon Napisano 15 Października 2009 Udostępnij Napisano 15 Października 2009 Nie wiem czy wiesz, ale Rafael mieszka niedaleko stadionu ;) I skoro twierdzi, że widział jak padało, to widział Nie wiem czy wiesz, ale mieszkam 50 km w linii prostej od stadionu, a kumpel od którego były informacje był na stadionie bo tam pracuje. Więc nie próbuj wciskać mi tu kitów i wmawiać pomroczność jasną. Sponsor "Nike" ? Przecież to oni dostarczają piłki na mecze? Bullshit. Sponsor dostarcza piłki i jeżeli otrzymałby od PZPN rozkaz dostarczenia czerwonych piłek to musiałby podkulić ogon i takie piłki dostarczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza
Brudinho Napisano 15 Października 2009 Udostępnij Napisano 15 Października 2009 Nie wiem czy wiesz, ale Rafael mieszka niedaleko stadionu ;) I skoro twierdzi, że widział jak padało, to widział Nie wiem czy wiesz, ale mieszkam 50 km w linii prostej od stadionu, a kumpel od którego były informacje był na stadionie bo tam pracuje. Więc nie próbuj wciskać mi tu kitów i wmawiać pomroczność jasną. Nie próbuje Ci wciskać pomroczności jasnej. Wiem gdzie mieszka Rafael (2 lata temu przy okazji meczu wizytowałem go :P ) i po prostu zwróciłem uwagę, że skoro coś pisze to dobrze o tym wie. Sponsor "Nike" ? Przecież to oni dostarczają piłki na mecze? Bullshit. Sponsor dostarcza piłki i jeżeli otrzymałby od PZPN rozkaz dostarczenia czerwonych piłek to musiałby podkulić ogon i takie piłki dostarczyć. Hmm prawda. Dupy jak zawsze dał PZPN. Cytuj Odnośnik do komentarza
P0nury Napisano 15 Października 2009 Udostępnij Napisano 15 Października 2009 Fakt, może to ja jestem ślepy, a może po prostu na Górnym jest zupełnie inny klimat Anyway pamiętam, że wyglądałem za okno popołudniu, bo goniłem gołębie na sąsiednim balkonie i widziałem padający śnieg, najprawdopodobniej również z deszczem. Muszę chyba zacząć nosić okulary ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
Gacek Napisano 15 Października 2009 Udostępnij Napisano 15 Października 2009 Co Ty mówisz? Wczoraj o 14:00 w Chorzowie na pewno nie padał śnieg. Opady rozpoczęły się około 18:00, a zwiększyły intensywność po 19:00. Dzień wcześniej temperatura wynosiła 10oC. Wczoraj do 16:00 wahała się w granicach 4-5 oC. Dopiero o 19:00 nastąpiło załamanie pogody i temperatura spadła do 1oC i zaczął ostro padać śnieg. 8:00 - idę na wydział opatulony w zimową kurtkę, bo pada... śnieg. Katowice, Brynów. 8:30 - centrum Katowic - wkurzony docieram na wydział, bowiem centrum jest zawalone deszczem ze... śniegiem. 14:00 - jeszcze bardziej wkurzony pogodą ląduję u mojej dziewczyny w Świętochłowicach, gdzie odmarzamy po... opadach śniegu, które dotarły za nami nawet tutaj. 19:00 - znów Katowice, znów centrum, znów... śnieg z deszczem, ale zawsze na ziemi miejscami było puchato i szarawo. Wiesz, że daleki jestem od krytykowania Śląska w jakimkolwiek aspekcie, ale śnieg naprawdę był w rejonach stadionu, więc ktoś tam dał ciała. Wiem, że jestem bezczelnym chamem i pewnie zaraz się dowiem, że cierpię na pomroczność jasną połączoną z wrodzonym kretynizmem, ale - zarówno prognozy pogody jak i warunki pogodowe od środowego poranka (nawet nocy) powinny komuś zasugerować, że ta murawa powinna zostać podgrzana. Nie znam się wcale na pogrzewaniu trawy i murawy, ale wydaje mi się, że jeśli od rana pada deszcz ze śniegiem, a wieczorem będzie tylko zimniej (=mniej deszczu, więcej śniegu), to ktoś powinien o czymś pomyśleć. Cytuj Odnośnik do komentarza
Icon Napisano 15 Października 2009 Udostępnij Napisano 15 Października 2009 Fakt, może to ja jestem ślepy, a może po prostu na Górnym jest zupełnie inny klimat Anyway pamiętam, że wyglądałem za okno popołudniu, bo goniłem gołębie na sąsiednim balkonie i widziałem padający śnieg, najprawdopodobniej również z deszczem. Muszę chyba zacząć nosić okulary ;) Chyba raczej spoglądać na termometr. Padało rano około 8:00 do 11:00, śnieg natychmiast topniał. Później padał sam deszcz. Przed 14:00 nie padało. I tak było do 15:30, kiedy znów zaczął padać deszcz. Później był deszcz ze śniegiem, aż wreszcie z tego koło 19:00 była mała śnieżyca przez kilka minut. A jak było w czasie meczu wszyscy widzieli. Nie były to opady intensywne, ale stałe. A temperatura padła przed 18:00. Wcześniej było 5oC i śnieżyk nawet jeżeli padał to od razu topniał, bo zmywał się z deszczem. Cytuj Odnośnik do komentarza
P0nury Napisano 15 Października 2009 Udostępnij Napisano 15 Października 2009 No, a tak coś mi się wydawało, że te grube warstwy śniegu na niektórych samochodach pod blokiem to jednak z dłuższych opadów są, a nie dlatego, że jakieś chamy sobie dla szpanu ukradły z innych samochodów i nałożyły na swoje Edyta: czyli jednak ten śnieg padał. Ale zamiast założyć, że wieczorem może być gorzej i pogodynka się nie myli, lepiej było być optymistą :> Fakt, koło 20 było już nieprzyjemnie (bo akurat w okolicach meczu wyszedłem na dwór), co nie zmienia faktu, że wcześniej nic się nie działo. Śniegu nie było wiele, ale jednak był. I gdybym nawet nie widział płatków śniegu, fakt faktem jest, że widziałem śnieg na trawie, który jakoś nie chciał superszybko topnieć :> Cytuj Odnośnik do komentarza
Icon Napisano 15 Października 2009 Udostępnij Napisano 15 Października 2009 Za chwilę się okaże, że w Chorzowie można było tego dnia organizować Puchar Świata w Biathlonie. Metry śniegu zalegające na samochodach, odmrożona dupa buddy... Ciekawe tylko dlaczego, skoro padało przez cały dzień, na murawie stadionu było około 1-2 cm śniegu? Jak to panowie meteorolodzy wytłumaczycie? Cytuj Odnośnik do komentarza
Kinas Napisano 15 Października 2009 Udostępnij Napisano 15 Października 2009 Ciekawe tylko dlaczego, skoro padało przez cały dzień, na murawie stadionu było około 1-2 cm śniegu? Jak to panowie meteorolodzy wytłumaczycie?bo go odgarnęli? Cytuj Odnośnik do komentarza
Icon Napisano 15 Października 2009 Udostępnij Napisano 15 Października 2009 Ciekawe tylko dlaczego, skoro padało przez cały dzień, na murawie stadionu było około 1-2 cm śniegu? Jak to panowie meteorolodzy wytłumaczycie?bo go odgarnęli? Z krzesełek też odgarniali? 0:16 sek. zresztą trybuny widać nie tylko w tym momencie. Nie wypowiadaj się jak nie wiesz. Cytuj Odnośnik do komentarza
Kinas Napisano 15 Października 2009 Udostępnij Napisano 15 Października 2009 no przecież krzesełka przez cały mecz białe były? (zaskoczę Cię, ale śnieg na części pionowej krzesełka nie ma za bardzo jak osiąść ;) ) o popatrz, 2:57 i ludzie z szuflą w ręku :> i zauważ również, że podjęli przed meczem próbę odgarnięcia śniegu z większej powierzchni boiska niż tyko linie - jest "zielony" na środku boiska od ławek do środka boiska, odpuścili, gdy uznali to (słusznie), że to nie ma sensu zresztą mi nie musisz tłumaczyć, przy dodatniej temperaturze śnieg jest bardziej uciążliwy niż normalnie, a warunki z biegiem meczu były coraz gorsze (narastały opady śniegu), niemożliwością było ogarnięcie tak silnych opadów, podgrzewana murawa nie miała nic do gadania Cytuj Odnośnik do komentarza
Łonio Napisano 15 Października 2009 Udostępnij Napisano 15 Października 2009 Ciekawe tylko dlaczego, skoro padało przez cały dzień, na murawie stadionu było około 1-2 cm śniegu? Jak to panowie meteorolodzy wytłumaczycie?bo go odgarnęli? zgadza się. Oglądałem jakieś wiadomości około 19tej i była przebitka ze stadionu, a tam goście odśnieżający murawę. Cytuj Odnośnik do komentarza
Wojtmen Napisano 15 Października 2009 Udostępnij Napisano 15 Października 2009 Na rozładowanie emocji związanych ze śniegiem ;) Mój odnośnik Kolejny sponsor ( 3?) odwraca się od reprezentacji. Jak widać akcja bojkotowania może przynieść oczekiwane skutki :] Cytuj Odnośnik do komentarza
Icon Napisano 15 Października 2009 Udostępnij Napisano 15 Października 2009 zresztą mi nie musisz tłumaczyć, przy dodatniej temperaturze śnieg jest bardziej uciążliwy niż normalnie, a warunki z biegiem meczu były coraz gorsze (narastały opady śniegu), niemożliwością było ogarnięcie tak silnych opadów, podgrzewana murawa nie miała nic do gadania Więc po co w ogóle niektórzy próbują nieudolnie udowodnić, że włączenie systemu coś by dało? Owszem, MOŻE dałoby - gdyby zostało włączone w poniedziałek. Kiedy pogoda była dobra. Coś Wam pokażę. Mecz Odra - Piast w ramach Pucharu Ekstraklasy. Podgrzewana murawa włączona od 10 dni. Tak wyglądała murawa na początku meczu, kiedy jeszcze nie padał śnieg. Zaczyna padać... 50. minuta Śnieży co raz mocniej... i mocniej... Prawie nie widać reklektorów... Popadane. 88 minuta meczu. 90 minuta - nasi zawodnicy kłócą się o karnego. Boisko bielutkie. Podgrzewana murawa w cudowny sposób nie roztopiła śniegu... Więc naiwniacy, wierzcie sobie dalej, że włączenie systemu ogrzewania natychmiast roztapia śnieg. Cytuj Odnośnik do komentarza
shqvarny Napisano 15 Października 2009 Udostępnij Napisano 15 Października 2009 pomijąc osobiste podjazdy, to jestem podobnego zdania co Icon. przy tak intensywnych opadach śniegu nie da się szybko pozbyć jego nadmiaru. dopiero gdyby opady ustały, można by odśnieżyć, a resztki śniegu po roztopieniu się nie zamieniłyby murawy w bajoro, a trawa wytrzymałaby całą operację. to jest podgrzewanie murawy, a nie system odparowywania wszelkich opadów atmosferycznych bez względu na ich intensywność. Cytuj Odnośnik do komentarza
dacek Napisano 15 Października 2009 Udostępnij Napisano 15 Października 2009 dach trzeba bylo karwa zasłonic i tyle ;) zreszta pisalem w livescore ze lepiej grac na takiej murawie na jakiej grali niz jakby mial wygladac tak jak okolice lawek rezerwowych wtedy to bylaby pilka blotna nawet selekcjoner Słowacji stał na zaspie sniegu jak ktos slusznie zauwazyl ;) Co do pilek z atestem i bez. Tu roznica jest bardzo duza. Nie wiem jakie pilki nasi chcieli dac na 2 polowe. Czy mialy jakies inne atesty niz Fifa czy tez jakies tam atesty typu "Match Pro". Nie wiem tez jak pilka byla widoczna z pozycji graczy. Jedno jest pewne ze gra solidna piłką z atestem a gra jakims kartoflem to roznica bardzo duza. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.