Skocz do zawartości

Czy jest dla nas jakiś ratunek?


Fenomen

Rekomendowane odpowiedzi

- Remis z Meksykiem na początek walki w Pucharze Konfederacji to dobry wynik?

- Z jednej strony tak, bo Meksyk to silna drużyna, ale jeśli popatrzymy, że przez sporą część meczu byliśmy na prowadzeniu i nie potrafiliśmy go utrzymać, możemy mieć do siebie pretensje. Ten remis, mimo że to dobry wynik, może nas kosztować awans z grupy.

 

- Czego zabrakło, aby wygrać ten mecz?

- Trudno powiedzieć. Chyba skuteczności pod bramką przeciwnika. Mieliśmy sporo okazji do zdobycia kolejnych bramek, a udało się strzelić tylko jedną.

 

- Plusem w grze Polskiej Reprezentacji było całkowite wyłączenie z gry Carlosa Veli.

- To prawda. Największy gwiazdor reprezentacji Meksyku nie miał wiele do powiedzenia, a wyrazem i konsekwencją jego niemocy i frustracji była czerwona kartka w końcówce spotkania.

 

- Teraz przed nami mecz z Nową Zelandią. Cel chyba jest jasny?

- Oczywiście. Musimy wywalczyć trzy punkty, aby pozostać w grze. Do tego musimy wygrać wysoko, bo bramki tutaj mają bardzo duże znaczenie. Najprawdopodobniej Meksyk przegra z Argentyną i to nie punkty, a właśnie bilans bramkowy będą decydować o tym, kto zajmie drugie miejsce w grupie.

 

- Jakie są szanse na awans?

- Gdybyśmy wygrali z Meksykiem, byłyby duże, a tak oceniam je na 50%. Wiele zależy od tego, ile bramek strzelimy Nowej Zelandii i ile stracimy z Argentyną. Jeśli jednak udowodnimy, że jesteśmy drużyna turniejową, to powinno być dobrze.

 

- Dziękuję za rozmowę.

- Dziękuję.

 

 

19.06.2013, Puchar Konfederacji, Grupa B, 1/3

Maracana, Rio de Janeiro, 82238 widzów

Sędzia: Tom Lee (Anglia)

 

Kuszczak – Boenisch, Wawrzyniak, Glik, Pazdan – Borysiuk, Krychowiak – Błaszczykowski, Obraniak (Rybus ’46) – Kucharczyk (Janczyk ’46), Lewandowski (Gawęcki ’82)

 

Polska – Meksyk, 1:1 (KRYCHOWIAK ’18, Galvan ’43)

MoM: Grzegorz Krychowiak (Polska)

Odnośnik do komentarza
- Polska – Nowa Zelandia, 3:0 – cel zrealizowany?

- Nie wiem. Odpowiem na to pytanie za kilka dni, gdy poznamy wynik meczu z Argentyną i wynik Meksyku z Nową Zelandią.

 

- W pierwszej połowie Polska Reprezentacja grała dobrze, ale strzeliła tylko jednego gola. W drugiej, mimo słabszej gry, udało się strzelić dwie bramki.

- To naturalne. W pierwszej odsłonie rywale jeszcze bardzo agresywnie się bronili. W drugiej nieco opadli z sił, co wykorzystali moi podopieczni. Rzeczywiście nie graliśmy tak szybko, jak w pierwszej połowie, ale i rywale nie stawiali już tak wysoko poprzeczki, odczuwając zmęczenie tak intensywną obroną bramki.

 

- Dobrą zmianę dał Gawęcki.

- Mam nadzieję, że Piotrek się przełamie, bo już od dawna nie strzelił gola w Reprezentacji. W tym meczu nie tylko zanotował trafienie, ale i asystę przy golu Kucharczyka, który to został piłkarzem meczu. Gracz Le Mans również bowiem oprócz gola ma na koncie asystę przy pierwszej bramce Lewandowskiego, co do którego również mam nadzieję, że się odblokuje.

 

- Argentyna wygrała wysoko z Meksykiem, 4:1…

- To dla nas doskonała wiadomość. Oznacza to, że przed ostatnim meczem mamy bilans bramkowy lepszy o sześć bramek. Naprawdę mamy spore szanse na awans, jeśli nie przegramy wysoko i Meksyk nie zdemoluje Nowej Zelandii.

 

- Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia w tym ostatnim spotkaniu.

- Nie dziękuję.

 

 

21.06.2013, Puchar Konfederacji, Grupa B, 2/3

Maracana, Rio de Janeiro, 82238 widzów

Sędzia: Tom Lee (Anglia)

 

Kuszczak – Boenisch, Wawrzyniak, Glik, Pazdan – Borysiuk (Dudka’46), Krychowiak (Murawski ’46)– Błaszczykowski, Obraniak – Kucharczyk, Lewandowski (Gawęcki ’46)

 

Polska – Nowa Zelandia, 3:0 (LEWANDOWSKI ’29, GAWĘCKI ’46, KUCHARCZYK ‘67)

MoM: Michał Kucharczyk (Polska)

Odnośnik do komentarza
- Minimalna porażka z Argentyną na pewno wstydu Polsce nie przynosi.

- Ale co z tego, skoro Meksyk rozklepał Nową Zelandię aż 6:0 i to Aztekowie awansują do półfinału…

 

- Ale musi Pan przyznać, że Polska Reprezentacja zagrała udane zawody.

- Argentyna była przed tym meczem już pewna awansu, więc wystawiła mocno rezerwowy skład, posyłając na ławkę największe gwiazdy, z Messim, Aguero, Mascherano i Higuainem na czele. A mimo to nie poradziliśmy sobie z tym do połowy drugim garniturem rywala.

 

- Widzę, że nie sposób wprawić Pana w dobry nastrój.

- Jestem zły, bo byliśmy naprawdę blisko awansu. Zadecydowała jedna bramka Meksykanów mniej w starciu Nową Zelandią i to my gralibyśmy z Brazylią w półfinale.

 

- Gdyby jednak miał Pan wyróżnić kogoś w polskiej drużynie za to spotkanie?

- Nie mam zastrzeżeń do Kuszczaka, który wybronił kilka dobrych sytuacji Argentyńczyków. Dobrze też zagrał Błaszczykowski i Kucharczyk. Resztę na pewno stać na więcej.

 

- A z perspektywy całego turnieju?

- Tu podobnie. Największym zaskoczeniem na plus jest Kucharczyk, który strzelił gola i zaliczył w sumie dwie asysty. Bardzo dobrze spisał się Boenisch, który z konieczności grał na prawej stronie w obliczu kontuzji Golańskiego, ale pewnie po wyleczeniu Pawła nie straci on miejsca w składzie a zastąpi na lewej obronie Wawrzyniaka. Dobry turniej mają również za sobą Pazdan i Krychowiak. Zwłaszcza ten drugi, który zaczął go efektownym golem z Meksykiem.

 

- Ten turniej to chyba dobry materiał szkoleniowy?

- Na pewno niektóre elementy znów dały o sobie znać i będziemy pracować nad poprawą gry drużyny. Ostatecznie nie mamy się czego wstydzić. Zabrakło nam naprawdę niewiele i pewne pozytywy, tak konieczne przed ostatnimi meczami w eliminacjach do Mistrzostw Świata były widoczne.

 

- Dziękuję za wywiad.

- Ja również.

 

 

23.06.2013, Puchar Konfederacji, Grupa B, 3/3

Maracana, Rio de Janeiro, 82238 widzów

Sędzia: Alfonso Iturralde Gonzalez (Anglia)

 

Kuszczak – Boenisch, Wawrzyniak, Glik, Pazdan – Borysiuk (Dudka ’46), Krychowiak (Murawski ’46) – Błaszczykowski, Obraniak (Rybus ’80) – Kucharczyk, Lewandowski

 

Argentyna – Polska, 2:1 (Saviola ‘6, Demichelis ’52, LEWANDOWSKI ’87)

MoM: Cristian Ansaldi (Argentyna)

Odnośnik do komentarza
- Nie ma co. Zafundowaliście kibicom spektakl.

- Hehe, to prawda. Osiem bramek w jednym meczu rzadko się zdarza, zwłaszcza na takim poziomie.

 

- Gdy prowadziliśmy 4:2, wydawało się, że zwycięstwo mamy w kieszeni…

- W meczach z tak silnymi drużynami nie można mówić, że coś jest pewne. Zwłaszcza, że cały czas graliśmy bardzo odważny i ofensywny futbol, więc było dużo miejsca do przeprowadzania kontrataków.

 

- Mimo czterech straconych bramek Polska zagrała dobry mecz.

- To dlatego, że tyleż samo ich strzeliła (śmiech). A tak na poważnie, cieszy mnie dobra skuteczność napastników, a przede wszystkim Lewandowskiego, któremu, mam nadzieję, przeprowadzka do ligi włoskiej dobrze zrobi.

 

- A propos tego ruchu – to najdroższy transfer polskiego piłkarza w historii.

- Ale nie uważam, żeby Genoa przepłaciła. Te niespełna dwadzieścia milionów euro dobrze oddają wartość polskiego napastnika, który udowodnił to w meczu z Argentyną strzelając dwa gole, a jak pamiętamy, z tą samą Argentyną on również strzelał miesiąc temu.

 

- Szkoda, że właśnie wtedy tak nie zagraliśmy…

- Tam była inna stawka i warto było grać bardziej zachowawczo. Tu graliśmy dodatkowo u siebie i mieliśmy wsparcie w kibicach. To zupełnie inny mecz.

 

- Kogo, oprócz Lewandowskiego, chciałby Pan wyróżnić?

- Dobrze zagrali też Kucharczyk oraz asystenci przy bramkach, Błaszczykowski i Obraniak. Debiut Małeckiego również uważam za udany.

 

- Wielu się zastanawia, dlaczego ten piłkarz dopiero teraz pojawił się w kadrze…

- Bo dopiero teraz uznałem to za konieczne. Co za dziwne pytanie…

 

- No dobrze, a który z graczy Argentyny byłby najcieplej przyjęty jako nowy gracz Polskiej Reprezentacji, gdyby była taka możliwość?

- Argentyna ma znakomitych graczy. Świetnie zagrali dziś Lopez, którzy strzelił dwa gole oraz Aguero. Mascherano również pokazał klasę. To są gracze światowego poziomu.

 

- Dziękuję za rozmowę.

- Dziękuję.

 

 

14.08.2013, Mecz towarzyski

Stadion Śląski, 34902 widzów

Sędzia: Matteo Simone Trefoloni (Włochy)

 

Kuszczak – Golański (Augustyn ’70), Boenisch, Glik, Pazdan – Borysiuk (Dudka ’70), Krychowiak (Murawski ’70) – Błaszczykowski (Małecki ’70), Obraniak (Rybus ’70) – Kucharczyk, Lewandowski (Gawęcki ’70)

 

Polska – Argentyna, 4:4 (LEWANDOWSKI ‘1, Lopez ‘4, KUCHARCZYK ’24, Lopez ’27, GOLAŃSKI (k) ’34, LEWANDOWSKI ’41, Lavezzi ’63, Aguero ’82)

MoM: Robert Lewandowski (Polska)

Odnośnik do komentarza
- Miało być sześć punktów w meczach z Azerbejdżanem i Macedonią, a jest tylko cztery…

- Niestety, bramkarz macedoński miał w meczu z Polską ‘Dzień Konia’ i nie sposób było go pokonać. I tak cud, że udało się nam to ten jeden jedyny raz i dzięki temu mamy remis. Inna sprawa, że gol dla Macedonii w pierwszych minutach nie powinien był wpaść.

 

- Z Azerbejdżanem wszystko poszło jak po maśle.

- Tak samo miało być z Macedonią. Zwłaszcza, że graliśmy u siebie i ten mecz należało wygrać. Dlatego jestem okrutnie rozczarowany. Ten mecz chyba ostatecznie przekreślił nasze szanse na awans do Mistrzostw Świata. Ale może to i lepiej, bo z taką grą nie mamy czego tam szukać.

 

- Czy to nie za ostre słowa wobec Mistrzów Europy?

- Ci Mistrzowie Europy nie potrafią wygrywać z bardzo przeciętną Macedonią i przegrywają z Albanią czy z Izraelem przed własnym boiskiem. Tak nie grają Mistrzowie Europy, tylko patałachy. Nie wiem, co się stało z tą drużyną, która tak dzielnie się spisała w 2012 roku. Chyba jakiś diabeł w nią wstąpił i sprawia, że nie potrafimy wygrywać, gdy to konieczne.

 

- Kto ponosi winę za utratę bramki z Macedonią?

- Perquis. I już moja w tym głowa, żeby za szybko nie zagrał w narodowych barwach.

 

- Dobrze, że mamy Kucharczyka.

- To fakt. Kucharczyk gra znakomicie i w tej chwili tworzy świetną parę napastników z Lewandowskim. Gdyby w bramce Macedonii stał człowiek, a nie cyborg, zapewne mogliby to potwierdzić.

 

- Przed nami dwa ostatnie mecze. Wyjazd do Izraela i mecz u siebie z Albanią. O sześć punktów będzie bardzo trudno.

- Będziemy grać do końca, chociaż szanse na awans do strefy barażowej mamy czysto iluzoryczne. Koniecznie musimy wygrać z Izraelem więcej niż jedną bramką i oczywiście pokonać u siebie Albanię. To warunki niezbędne.

 

- Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia.

- Nie dziękuję.

 

 

07.09.2013, Eliminacje do Mistrzostw Świata, Grupa 7, 7/10

Tofik Bahramov Republican Stadium, 28815 widzów

Sędzia: Peter Sippel (Niemcy)

 

Kuszczak – Golański, Wawrzyniak, Perquis, Pazdan – Borysiuk (Dudka ’63), Krychowiak (Rybus ’63) – Błaszczykowski, Obraniak – Kucharczyk (Janczyk ’80), Lewandowski

 

[4] Azerbejdżan – [3] Polska, 0:3 (KUCHARCZYK ’15, LEWANDOWSKI ’26, OBRANIAK ’56)

MoM: Paweł Golański (Polska)

 

 

11.09.2013, Eliminacje do Mistrzostw Świata, Grupa 7, 8/10

Stadion Śląski, Chorzów, 41380 widzów

Sędzia: Martin Atkinson (Anglia)

 

Kuszczak – Golański, Wawrzyniak, Perquis (Kowalczyk ’46), Pazdan – Borysiuk, Krychowiak – Błaszczykowski, Obraniak (Rybus ’46) – Kucharczyk, Lewandowski (Gawęcki ’76)

 

[3] Polska – [4] Macedonia, 1:1 (Todorovski ‘3, KUCHARCZYK ’19)

MoM: Ilir Nastovski (Macedonia)

Statystyka strzałów: 19/13 – 3/2 :roll:

Odnośnik do komentarza
- Polska zagra w barażach o udział w Mistrzostwach Świata. Cóż za odwrócenie kolei losu!

- To niewiarygodne. Mieliśmy czysto matematyczne szanse, a mimo to nam się udało. Izrael spalił się w końcówce eliminacji, przegrywając zarówno na wyjeździe z Holandią, jak i teraz u siebie z nami. Ten udział w barażach to prawie jak cud.

 

- Baraże to jeszcze nie mundial…

- Ale mieliśmy szczęście i wylosowaliśmy zdecydowanie najsłabszego z możliwych rywali. Zagramy z mocno przeciętną Walią, z którą nie tak dawno graliśmy sparing i o ile pamiętam, wygraliśmy spokojnie 3:0.

 

- Kibice na nowo zaczęli wierzyć, kiedy w przedostatniej kolejce rozgrywek grupowych Polska pewnie pokonała Albanię 4:1, a Izrael przegrał z Holandią.

- W tej sytuacji traciliśmy trzy punkty i w razie zwycięstwa nad Izraelem mieliśmy awans. Sprawdzałem również, czy zwycięstwo 1:0 nas urządza [takim stosunkiem Izrael wygrał w Chorzowie rok temu, przyp. red.] i jak się okazało, ten wynik by nam też wystarczał, ale moi podopieczni pokazali, że nie chcą grać na minimum i czekać na szczęście.

 

- Michał Kucharczyk to już prawdziwa gwiazda polskiej kadry. W tym sezonie w pięciu meczach strzelił sześć bramek.

- I oby taki stan rzeczy utrzymywał się jak najdłużej. Gramy dobrze, napastnicy mają swoje okazje strzeleckie, a Michał je bezbłędnie wykorzystuje. To mi się podoba. Ważne też, że doskonale rozumie się z Lewandowskim. Gra w Anderlechcie, gdzie został na ten sezon wypożyczony mu też sprzyja. W dwunastu meczach strzelił osiem bramek i jest czołowym strzelcem swojej drużyny.

 

- Z Izraelem długo nie szło, ale potem już jakoś poszło…

- Bardzo mnie cieszy gol Tomka Jodłowca, który powrócił do kadry po blisko rocznym rozbracie. Po jego ciężkiej kontuzji kolana, która wykluczyła go z gry na ponad pół roku nie mógł odnaleźć formy w piłce klubowej. Prawdę mówiąc do tej pory gra w Olympiakosie poniżej oczekiwań, ale zdecydowałem się dać mu szansę, zamiast Perquisa, który skutecznie zamknął sobie drzwi do kadry. To był dobry wybór, za który Tomek odwdzięczył się golem. Drugie trafienie oczywiście zaliczył Kucharczyk.

 

- Gdyby miał Pan ocenić najjaśniejsze punkty Polskiej Reprezentacji w tych końcowych meczach fazy grupowej?

- Świetnie gra Golański, który często asystuje ze stałych fragmentów. Obudził się też Obraniak, który w ostatnich meczach strzela sporo bramek. Szkoda tylko, że zazwyczaj sędziowie ich nie uznają, dopatrując się minimalnych spalonych. O Kucharczyku i Lewandowskim już opowiadałem. Krychowiak, Błaszczykowski, czy Kuszczak trzymają formę od dawna, więc o ich dyspozycje zawsze jestem spokojny.

 

- Jaki jest sposób na Walię?

- Zatrzymać Garetha Bale’a i Aarona Ramseya.

 

- Dziękuję za rozmowę.

- Dziękuję.

 

 

12.10.2013, Eliminacje do Mistrzostw Świata, Grupa 7, 9/10

Stadion Śląski, Chorzów, 46910 widzów

Sędzia: Lee Mason (Anglia)

 

Kuszczak – Golański, Boenisch, Glik, Jodłowiec – Borysiuk (Dudka ’46), Krychowiak – Błaszczykowski (Małecki ’69), Obraniak – Kucharczyk, Lewandowski (Gawęcki ’46)

 

[3] Polska – [5] Albania, 4:1 (KUCHARCZYK ’12, OBRANIAK ’19, Hoxha (k) ’31, KUCHARCZYK ’45, KRYCHOWIAK ’54)

MoM: Ludovic Obraniak (Polska)

 

16.10.2013, Eliminacje do Mistrzostw Świata, Grupa 7, 10/10

Ramat-Gan, 41583 widzów

Sędzia: David Herrero (Hiszpania)

 

Kuszczak – Golański, Boenisch, Glik (Kowalczyk ’82), Jodłowiec – Borysiuk (Dudka ’73), Krychowiak – Błaszczykowski, Obraniak – Kucharczyk, Lewandowski (Gawęcki ’46)

 

[2] Izrael – [3] Polska, 0:2 (KUCHARCZYK ’47, JODŁOWIEC ’71)

MoM: Tomasz Jodłowiec (Polska)

Odnośnik do komentarza

Wiem o tym :]

 

 

- Jedziemy na Mundial, gratulacje!

- Dziękuję. Piłkarze wykonali kawał dobrej roboty, eliminując w barażach Walię.

 

- Chyba miał Pan rację co do klasy rywala. To już nawet Izrael i Macedonia więcej nam krwi napsuli, niż teraz Walia.

- Muszę się z Panem zgodzić, chociaż trzeba pamiętać, że na baraże piłkarze inaczej się motywują niż na mecze grupowe, gdzie zazwyczaj jest potem czas w kolejnych meczach odrabiać ewentualne straty. Tu są tylko dwa mecze od których zależy być albo nie być na mundialu.

 

- Ten baraż był specyficzny. Strzeliliście Walijczykom w sumie pięć bramek, ale żadnej nie strzelił napastnik.

- No i co z tego? Mamy znakomitych pomocników i obrońców, którzy nas wyręczają z tego obowiązku. Chociażby Małecki, który robi prawdziwą furorę teraz, strzelając Walijczykom w sumie dwie bramki i tym sposobem zapewnił sobie wyjazd do Brazylii mimo tak nikłego doświadczenia reprezentacyjnego.

 

- Klucz do zwycięstwa, czyli zatrzymanie Bale’a i Ramseya, został wypełniony w stu procentach…

- Zgadza się. Ani Gareth ani Aaron nie mieli wiele okazji, by pokazać swoje nieprzeciętne umiejętności. Ale prawda jest taka, że to dzięki znakomitej grze Borysiuka i Krychowiaka, którzy zatrzymali Ramseya oraz Golańskiego, który nie dał pograć Bale’owi.

 

- Ostatnie trzy mecze Polskiej Reprezentacji kończyliście na zero z tyłu.

- Rzeczywiście. Nasza obrona gra coraz lepiej. Widać wyraźny wpływ na taki stan rzeczy Tomka Jodłowca, który choć w klubie nie zachwyca, w reprezentacji spisuje się świetnie i jest liderem tej formacji. Doskonale też gra Boenisch, który zdeklasował już zupełnie Wawrzyniaka. Golański to klasa sama dla siebie. Nasz najlepszy asystent w tym turnieju. Pięć asyst, tyle samo co Obraniak. Naprawdę linia obrony jest bardzo, ale to bardzo solidna.

 

- Jaki cel na Mundial?

- Powtórzyć wynik sprzed czterech lat albo go polepszyć.

 

- Czyli ćwierćfinał?

- Będziemy walczyć!

 

- Dziękuję za rozmowę.

- Dziękuję.

 

 

16.11.2013, Eliminacje do Mistrzostw Świata, Mecz barażowy nr 1

Stadion Śląski, Chorzów, 47202 widzów

Sędzia: Matteo Simone Trefoloni (Włochy)

 

Kuszczak – Golański, Boenisch, Glik, Jodłowiec – Borysiuk (Dudka ’46), Krychowiak – Błaszczykowski (Małecki ’46), Obraniak – Kucharczyk, Lewandowski (Gawęcki ’74)

 

Polska – Walia, 2:0 (GLIK ’78, MAŁECKI ’88)

MoM: Paweł Golański (Polska)

 

20.11.2013, Eliminacje do Mistrzostw Świata, Mecz barażowy nr 2

The Millenium Stadium, Cardiff, 72500 widzów

Sędzia: Gianluca Rocchi (Włochy)

 

Kuszczak – Golański, Boenisch, Glik (Dudka ’78), Jodłowiec – Borysiuk, Krychowiak – Błaszczykowski (Małecki ’46), Obraniak – Kucharczyk, Lewandowski (Gawęcki ’46)

 

Walia – Polska, 0:3 (BORYSIUK ’20, MAŁECKI ’47, KRYCHOWIAK ’65)

MoM: Grzegorz Krychowiak (Polska)

Odnośnik do komentarza

Zapomniałem przedtem wrzucić tabelki grupowej na finiszu eliminacji. Będzie teraz ;)

 

  | Pos   | Inf   | Team      	| Pld   | Won   | Drn   | Lst   | For   | Ag	| G.D.  | Pts   | 
 | ----------------------------------------------------------------------------------------------| 
 | 1st   | Q 	| Holland   	| 10    | 8 	| 1 	| 1 	| 26	| 4 	| +22   | 25	| 
 | ----------------------------------------------------------------------------------------------| 
 | 2nd   | Pl	| Poland    	| 10    | 5 	| 2 	| 3 	| 16	| 8 	| +8    | 17	| 
 | ----------------------------------------------------------------------------------------------| 
 | 3rd   |   	| Israel    	| 10    | 5 	| 2 	| 3 	| 12	| 10	| +2    | 17	| 
 | ----------------------------------------------------------------------------------------------| 
 | 4th   |   	| FYR Macedonia | 10	| 2 	| 6 	| 2 	| 14    | 14	| 0 	| 12    | 
 | ----------------------------------------------------------------------------------------------| 
 | 5th   |   	| Albania   	| 10    | 2 	| 2 	| 6 	| 6 	| 17	| -11   | 8 	| 
 | ----------------------------------------------------------------------------------------------| 
 | 6th   |   	| Azerbaijan	| 10    | 1 	| 1 	| 8 	| 3 	| 24	| -21   | 4 	| 
 | ----------------------------------------------------------------------------------------------| 

 

 

- Pierwszy sprawdzian w mundialowym roku nie wypadł szczególnie okazale…

- To delikatnie powiedziane. Nie spodziewałem się takiego lania od Francuzów. Zagraliśmy bardzo słaby mecz i na pewno musimy grać lepiej, jeśli chcemy, żeby udział na Mistrzostwach Świata nie zakończył się naszą kompromitacją

 

- A propos. Wiemy już, że w grupie zagramy ze Stanami Zjednoczonymi, Arabią Saudyjską i gospodarzami – Brazylią. Grupa ciężka, ale można z niej awansować.

- Zapewne o awans będziemy walczyć ze Stanami Zjednoczonymi i to pewnie bezpośredni mecz między nami zadecyduje o tym, która z drużyn wyjdzie z tej grupy. Oczywiście obok Brazylii, która jest nie tylko murowanym kandydatem do wygrania grupy, ale i całego turnieju.

 

- W tym meczu rozczarowali kadrowi pewniacy. Glik, Obraniak, Krychowiak…

- Cała drużyna grała słabo, dlatego nie chciałbym nikogo indywidualnie przekreślać. I tak ci piłkarze mają największe szanse na wyjazd do Brazylii, bowiem to oni wywalczyli awans, więc zasługują, by ciągnąć temat dalej, a poza tym na chwilę obecną brakuje od nich lepszych.

 

- Z kim Reprezentacja Polski zagra ostatni sparing przed Mundialem?

- Znów miałem nosa! Tak jak przed Euro graliśmy ze Szwajcarią, którą potem mieliśmy w grupie, tak teraz ostatni sparing zagramy z Brazylią. To dla nas będzie doskonała lekcja, czego się spodziewać po Canarinhos w turnieju głównym. Nawet jeśli rywale wystawią rezerwowy skład.

 

- Dziękuję za rozmowę.

- Dziękuję.

 

 

05.03.2014, Mecz towarzyski

Stadion Śląski, Chorzów, 37911 widzów

Sędzia: David White (Anglia)

 

Kuszczak – Golański, Boenisch, Glik (Spałek ‘46), Jodłowiec (Majewski ’46) – Dudka, Krychowiak (Murawski ’46) – Błaszczykowski (Łobodziński ’46), Obraniak (Małecki ’46) – Kucharczyk (Janczyk ’46), Lewandowski

 

Polska – Francja, 0:3 (Tafer ’26, Tafer ’38, Diarra ‘90+2)

MoM: Yannis Tafer (Francja)

Odnośnik do komentarza
- Brazylia pokazała, że jest w formie, czy to Polska zagrała słabo?

- Nie tyle Polska, co gracze rezerwowi. Zauważmy, że do przerwy utrzymywał się korzystny, bezbramkowy remis, a bramki dla gospodarzy padały w drugiej połowie, kiedy na boisku pojawili się zmiennicy.

 

- Czy to znaczy, że będzie Pan teraz szukał innych zmienników dla graczy podstawowego składu?

- Trochę na to za późno. Trzeba po prostu wymusić na graczach rezerwowych, aby zachowywali w trakcie meczu większą koncentrację, bo umiejętności im zazwyczaj naprawdę nie brakuje.

 

- Czy młodzi Majewski i Spałek pojadą na Mundial?

- Raczej nie. Są zbyt niedoświadczeni, by zabierać ich na taką imprezę. Gdyby chociaż braki w doświadczeniu nadrabiali jakoś wyjątkową grą w klubie, to bym się zastanawiał. A tak to zapewne braknie dla nich miejsca.

 

- Kto zastąpi kontuzjowanego Obraniaka?

- Walka o miejsce na lewej flance rozstrzygnie się między Rybusem, Małeckim i Janotą, ale nie ukrywam, że największe szanse na grę ma ten środkowy.

 

- W ostatnich dwóch meczach słabo zagrali polscy napastnicy. Czy to znaczy, że do łask powróci Gawęcki i Janczyk?

- Gawęcki grywał sporo ostatnio, więc nie wiem o jakich łaskach mowa. Janczyk rzeczywiście może skorzystać na słabszej dyspozycji Kucharczyka, ale wszystko się będzie rozstrzygało na boisku.

 

- Kto na chwilę obecną może być pewien gry na brazylijskich boiskach?

- Kuszczak, Golański, Boenisch, Jodłowiec, Krychowiak, Błaszczykowski. Ci gracze będą stanowić o sile Polskiej Reprezentacji

 

- Dziękuję za rozmowę i powodzenia na Mistrzostwach Świata.

- Oczywiście nie dziękuję.

 

 

07.06.2014, Mecz towarzyski

Mineirao, Belo Horizonte, 61676 widzów

Sędzia: Carlos Amarilla (Paragwaj)

 

Kuszczak – Golański, Boenisch, Glik (Majewski ’46), Jodłowiec– Dudka (Borysiuk ’46), Krychowiak (Murawski ’46) – Błaszczykowski (Łobodziński ’46), Małecki (Rybus ‘46) – Kucharczyk (Janczyk ’46), Lewandowski (Gawęcki ’46)

 

Brazylia – Polska, 3:0 (Pato ’54, Pato ’62, Pato ’89)

MoM: Alexandre Pato (Brazylia)

Odnośnik do komentarza

Kadra Polskiej Reprezentacji na Mistrzostwa Świata, Brazylia 2014

 

 

Bramkarze:

Artur Boruc (34, Galatasaray, 38A / 0G)

Łukasz Fabiański (29, Arsenal, 20A / 0G)

Tomasz Kuszczak (32, Manchester United, 57A / 0G)

 

Obrońcy:

Błażej Augustyn (26, West Ham, 17A / 1G)

Paweł Golański (31, Portsmouth, 56A / 6G)

Marcin Kowalczyk (29, Rangers, 28A / 0G)

Tomasz Jodłowiec (29, Olympiakos, 32A / 4G)

Kamil Glik (26, Standard Liege, 45A / 3G)

Michał Pazdan (26, AEK Ateny, 26A / 2G)

Sebastian Boenisch (27, Lyon, 12A / 0G)

 

Pomocnicy:

Dariusz Dudka (30, Auxerre, 64A / 3G)

Ariel Borysiuk (22, Chelsea, 36A / 2G)

Grzegorz Krychowiak (24, HSV Hamburg, 34A / 5G)

Rafał Murawski (32, Atalanta, 65A / 3G)

Jakub Błaszczykowski (28, Bayern Monachium, 70A / 4G)

Patryk Małecki (26, Nantes, 6A / 2G)

Maciej Rybus (24, Strasbourg, 6A / 0G)

Michał Janota (23, Feyenoord, 3A / 0G)

 

Napastnicy:

Wojciech Łobodziński (31, Wisła Kraków, 45A / 4G)

Robert Lewandowski (25, Genoa, 56A / 17G)

Piotr Gawęcki (25, Young Boys, 27A / 5G)

Dawid Janczyk (26, Freiburg, 43A / 10G)

Michał Kucharczyk (23, Anderlecht, 17A / 8G)

Odnośnik do komentarza

Borysiuk raczej jest w kadrze, niż gra. Grał w pierwszym sezonie po przyjściu, a w dwóch ostatnich notował po osiem występów. Wystawiony na listę transferową, jest blisko przenosin do Nancy lub Hoffenheim.

 

 

 

- Remis na początek, to chyba niespecjalnie dobry wynik.

- Mecz ze Stanami Zjednoczonymi był dziwny. Na starcie szybko straciliśmy bramkę i wydawało się, że zupełnie już po pierwszym meczu będziemy stać na przegranej pozycji. Tymczasem Potem dwukrotnie Golański pokonał bramkarza rywali z rzutu karnego i wyszliśmy na prowadzenie Szkoda, że nie udało się tego prowadzenia utrzymać do końca meczu.

 

- Co Pan sądzi o grze Espinozy?

- To kretyn. Jak można po faulu, po którym sędzia dyktuje rzut karny, grać nadal tak samo i po paru minutach ponownie faulować w szesnastce w identycznych okolicznościach. Na szczęście to nie nasz problem. Ważne, że oba te karne zostały zamienione na gole.

 

- Golański wyrasta na czołowego strzelca Reprezentacji.

- Trudno to ocenić po jednym meczu. Zapewne w dwóch kolejnych już nie będzie takich sytuacji, że będzie miał okazję dwukrotnie pokonywać bramkarza w ciągu jednego spotkania. A jeśli nawet tak się stanie, to tym lepiej dla nas.

 

- Ten remis sprawia, że przy wliczonej porażce z Brazylią, trzeba będzie wysoko wygrać z Arabią Saudyjską.

- Niekoniecznie. Może się tak zdarzyć, że Arabia nie przegra ze Stanami Zjednoczonymi, co jak najbardziej jest możliwe. Wówczas wystarczy nam jakakolwiek wygrana z Arabią w ostatnim meczu. Obawiam się, że z Brazylią nie mamy czego szukać.

 

- Przed Euro 2012 mówił Pan podobnie przed meczem ze Szwajcarią, z którą kilka dni wcześniej Polska przegrała w sparingu, a potem w turnieju zasadniczym ograła rywala.

- Ale Szwajcaria to nie Brazylia, z całym szacunkiem dla Helwetów. Brazylijczycy grają futbol z kosmosu. Mają znakomitych piłkarzy, z Kaką, Pato i przede wszystkim Hulkiem na czele.

 

- Czy w tym meczu zagra Błaszczykowski, który mecz ze Stanami Zjednoczonymi kończył z urazem?

- Raczej tak. Lekarze pracują nad tym, aby Kuba mógł zagrać. Nie musze nikomu tłumaczyć, jak ważnym ogniwem jest drużyny.

 

- Dziękuję za rozmowę.

- Dziękuję.

 

 

17.06.2014, Mistrzostwa Świata, Grupa G, 1/3

Estadio Castelao, Sao Luis, 75000 widzów

Sędzia: Nicola Rizzoli (Włochy)

 

Kuszczak – Golański, Boenisch, Glik (Pazdan ’68), Jodłowiec– Dudka, Krychowiak – Błaszczykowski (Rybus ’81), Małecki – Kucharczyk (Janczyk ’68) , Lewandowski

 

Stany Zjednoczone – Polska, 2:2 (Altidore ’15, GOLAŃSKI (k) ’32, GOLAŃSKI (k) ’43, Jones ’54)

MoM: Paweł Golański (Polska)

Odnośnik do komentarza

W 2011 roku przeszedł z Lecha do Rennes za 8 mln euro. Tam przez dwa sezony zagrał 38 meczów ligowych, w których strzelił 18 bramek. Potem przeniósł się za 19.75 mln euro do Genoi, gdzie gra do tej pory. Dotychczas w 56 meczach strzelił 30 goli, czyli zupełnie dobrze.

 

 

 

 

- Ałć. Taki pogrom od Brazylii musiał boleć.

- Cóż. Zdecydowałem się na otwartą wymianę ciosów z Brazylijczykami i to się tak kończy. Podjąłem ryzyko, które niestety się nie opłaciło.

 

- Ale dlaczego Pan tak ryzykował?

- Pamięta Pan Redaktor mecze z Argentyną?

 

- Tak, 1:2 w Pucharze Konfederacji i potem 4:4 w towarzyskim.

- No właśnie. W Pucharze Konfederacji graliśmy taktyką zachowawczą, natomiast w sparingu zdecydowałem się na otwarty futbol z wymianą ciosów. Co przyniosło lepszy efekt?

 

- Rozumiem. Liczył Pan na powtórzenie tej sytuacji?

- Zgadza się. Brazylia i Argentyna grają podobny futbol, ale niestety dla nas, Brazylia to futbol jeszcze bardziej kosmiczny niż Argentyna.

 

- Oprócz tej różnicy sportowej mieliśmy jeszcze pecha.

- To z jednej strony pech, ale wielu może uznać, że zachowałem się nieodpowiedzialnie, dokonując od razu trzech zmian w przerwie, ale nie mieliśmy nic do stracenia. Szkoda, że Kuba tak szybko doznał kontuzji i musiał opuścić boisko zaraz po przerwie. Przez to ponad pół godziny graliśmy w osłabieniu, co dodatkowo nam utrudniło zadanie, i tak już niełatwe.

 

- Ale są i dobre wieści, Stany Zjednoczone tylko zremisowały z Arabią Saudyjską.

- To są bardzo dobre wieści. Teraz wystarczy nam skromne zwycięstwo nad Arabią i gramy dalej.

 

- Czy cel, jaki postawił Pan przed Mundialem jest nadal aktualny?

- Chodzi Panu o powtórzenie wyniku sprzed czterech lat?

 

- Tak…

- Jest on jak najbardziej aktualny.

 

- Dziękuję za rozmowę.

- Dziękuję.

 

 

22.06.2014, Mistrzostwa Świata, Grupa G, 2/3

Estadio Francisco Novelleto Neto, Canoas, 54081 widzów

Sędzia: Manuel Graefe (Niemcy)

 

Kuszczak – Golański, Boenisch, Pazdan (Kowalczyk ’46), Jodłowiec– Dudka, Krychowiak (Murawski ’46) – Błaszczykowski (Rybus ’81), Małecki – Kucharczyk, Lewandowski (Gawęcki ’46)

 

Polska – Brazylia, 0:4 (Kaka ’20, Breno ’25, Hulk ’58, Dudu ’73)

MoM: Marcelo (Brazylia)

Odnośnik do komentarza

Prawdę mówiąc: nie :D Dzięki, za radę :)

 

 

- Udało się, chociaż nie było lekko. Gratuluję awansu!

- Dziękuję. Ma Pan rację. Teraz rozumiem, dlaczego Stany Zjednoczone tylko zremisowały z Arabią Saudyjską. To naprawdę wymagający przeciwnik. Mieliśmy sporo szczęścia, że udało nam się to spotkanie wygrać.

 

- Dlaczego po strzelonej bramce zespół tak bardzo cofnął się do defensywy?

- To jest bardzo dobre pytanie. Sam się zastanawiałem i natychmiast kazałem moim podopiecznym podejść wyżej, ale ci nie reagowali. Natomiast Arabia ruszyła do ataków, czując swoją szansę. Czułem, że te nieustanne ataki rywali prędzej czy później skończą się golem i faktycznie tak się stało. Całe szczęście, że Gawęcki uratował w końcówce nasz honor.

 

- A propos Gawęckiego. Ostatnio nie strzela on wielu bramek.

- Ale gra dobrze w klubie i to go promuje do gry w kadrze. W Young Boys jest czołowym strzelcem, więc dlaczego by mu nie zaufać. Zwłaszcza, skoro oprócz Janczyka i Kucharczyka nie mam lepszych piłkarzy na tę pozycję.

 

- Kucharczyk strzelił swojego gola na Mundialu. Miał być czołowym strzelcem Reprezentacji, a trafił dopiero w ostatnim meczu grupowym.

- Nie mam do niego o to pretensji. Dużo gorzej na turnieju radzi sobie Lewandowski i to z nim mam większy dylemat. Z jednej strony warto na niego stawiać, bo jednym genialnym zagraniem może odwrócić losy meczu, a z drugiej, nie potrafi w sobie wykrzesać tej nadludzkiej ambicji, aby tego dokonać.

 

- W 1/8 gramy z Chorwacją. Jest szansa na polepszenie wyniku sprzed czterech lat?

- Jak najbardziej. Chorwacja to nie Hiszpania, czy Holandia. Wygraliśmy z nimi przecież w meczu fazy grupowej Euro 2012, dlatego wspomnienia mamy dobre.

 

- No to powodzenia i dziękuję za wywiad

- Nie dziękuję za życzenia i dziękuję też za rozmowę.

 

 

27.06.2014, Mistrzostwa Świata, Grupa G, 3/3

Maracana, Rio de Janeiro, 82238 widzów

Sędzia: Lee Mason (Anglia)

 

Kuszczak – Golański, Boenisch, Pazdan, Jodłowiec– Dudka, Borysiuk – Małecki, Rybus – Kucharczyk (Janczyk ’86), Lewandowski (Gawęcki ’74)

 

Arabia Saudyjska – Polska, 1:2 (KUCHARCZYK ’18, Al-Fareedi ’65, GAWĘCKI ’89)

MoM: Patryk Małecki (Polska)

Odnośnik do komentarza
- Niestety znów nie udaje się przeskoczyć 1/8 finału…

- No niestety. Chociaż wcale nie byliśmy drużyną gorszą od Chorwacji i gdyby nie bezmyślność Borysiuka, to pewnie byśmy sobie z tym rywalem poradzili.

 

- Środkowy pomocnik powinien pamiętać, że po żółtej kartce trzeba grać ostrożniej.

- Nie tylko środkowy pomocnik. Każdy piłkarz powinien o tym wiedzieć. Ariel najwyraźniej o tym zapomniał i to nas bardzo drogo kosztowało. Długo dzielnie się broniliśmy, ale osłabiona siła ataku nie mogła stworzyć zagrożenia pod bramką przeciwnika.

 

- Mieliśmy trochę pecha, że rywale strzelili gola w samej końcówce, ale to samo mogą powiedzieć Arabowie po meczu z nami.

- To prawda. Można powiedzieć, że los nam odebrał to, co dał kilka dni wcześniej. Szkoda, bo naprawdę była szansa na pokonanie Chorwatów, gdybyśmy tylko grali w komplecie przez całe spotkanie.

 

- Jaka jest w związku z tym Pana przyszłość?

- Nie wiem. To nie do mnie pytanie. Ja chętnie zostanę z Reprezentacją, żeby bronić tytułu wywalczonego na Mistrzostwach Europy i jeśli tylko dostanę wotum zaufania to postaram się nie zawieźć oczekiwań kibiców.

 

- Czy ten wynik na Mundialu sprawi, że kadra zostanie przemeblowana?

- Z pewnością trzeba wprowadzić do kadry kilku nowych piłkarzy, aby ją trochę odświeżyć, ale na pewno na rewolucję się nie zanosi, bo specjalnie nie ma kim tych graczy zastąpić. Dlatego w większości, jeśli wywalczymy awans na Euro 2016 pod moją wodzą, to pewnie na ten turniej pojadą ci sami piłkarze.

 

- Dziękuję za rozmowę.

- Dziękuję.

 

 

02.07.2014, Mistrzostwa Świata, 1/8 finału

Station Śląski, Chorzów, 47202 widzów (znowu ten bug...)

Sędzia: Florian Meyer (Niemcy)

 

Kuszczak – Golański, Boenisch, Pazdan, Jodłowiec– Krychowiak, Borysiuk – Małecki, Rybus (Łobodziński ’67) – Kucharczyk (Janczyk ’86), Lewandowski (Dudka ’33)

 

Polska – Chorwacja, 0:1 (Srna ’88)

MoM: Darijo Srna (Chorwacja)

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...