Skocz do zawartości

Aquilotti


A_S_O_T

Rekomendowane odpowiedzi

Sławoj - Plessis to mózg drużyny w tym sezonie, jego nieobecność będzie ciężko załatać.

 

Gdy już wszyscy myśleli o wakacjach, to w ostatniej chwili asystent przypomniał mi, że czeka nas jeszcze walka o Super Puchar C2. Zmierzą się tam zwycięscy Serii C A,B,C. W pierwszym meczu przeciwko Juve Stabia wystawiłem najmocniejszy skład i jak się okazało spokojnie daliśmy radę zwycięzcom C2/C. Popis dał Lacueva zdobywając hattricka i nie dając złudzeń gościom na dobry wynik. Jednak bardziej ucieszyła mnie bramka strzelona przez Benounesa. Powoli wraca to dobrej i równej formy po długiej kontuzji. Ogólnie cały zespół zagrał znakomicie o czym świadczy średnia ocen zespołu: 7.61. Tak wysokiego wyniku jeszcze nie mieliśmy i teraz pozostaje jeszcze mecz przeciwko Prato.

16.5.2010

Alberto Picco, La Spezia [2983]

Superpuchar C2 [1/2]

 

Spezia – Juve Stabia 4:0 (3:0)

 

1:0 – O. Lacueva `4

2:0 – O. Lacueva `37

3:0 – K. Benounes `37

4:0 – O. Lacueva `55

 

MoM: O. Lacueva [spezia, ST, 9.4]

 

Branduani – Shawkat, Dika Dika, Aya, Cintoi – Plessis – Gueye, Sesay – Benounes [`68 Merida]– Lacueva, Garcia [`68 Moro][/i

Odnośnik do komentarza

Ostatni mecz w tym sezonie, graliśmy na wyjeździe u zwycięzców Serii C2/B, Prato. Spotkanie to było rozgrywane w przyjemnej, koleżeńskiej atmosferze, a wynik końcowy także to odzwierciedlał. Nam był potrzebny jedynie remis albo mała porażka. Rywale przegrali mecz z Juve Stabia i to my byliśmy w komfortowej sytuacji. Szybko zdobyliśmy bramkę, a jej autorem został Sesay, który sprytnie wykorzystał podanie od Benounesa. Nie cieszyliśmy się długo z prowadzenia, gdyż 4 minuty później gospodarze wyrównali. W pierwszej połowie to my byliśmy stroną, która była lepsza, a co najważniejsze skuteczniejsza. Lacueva w przeciągu 4 minut wyprowadził nas na dwu bramkowe prowadzenie i po raz kolejny potwierdził, że jest najlepszym strzelcem w rundzie wiosennej. Po zmienił stron zmienił się również obraz gry, bo to gospodarze dążyli do strzelenia goli i ta sztuka, im się udała i to aż dwukrotnie. Najpierw zbliżyli się do nas strzelając na 2:3, a następnie dzięki temu samemu zawodnikowi, Silvie Reisowi doprowadzili do stanu remisowego. I taki wynik się utrzymał do końcowego gwizdka. Radość ze zwycięstwa i zdobycia Superpucharu Serie C była ogromna. Potwierdziliśmy to , że nie tylko w swojej grupie, ale w całych rozgrywkach byliśmy najlepsi. Teraz pozostaje szukać wzmocnień i zbroić się do Serie C1. :winner:

 

26.5.2010

Lungobisenzio, Prato [887]

Superpuchar Serie C [2/2]

 

Prato – Spezia 3:3 (1:3)

 

0:1 – B. Sesay `2

1:1 – M. De Agostini `6

1:2 – O. Lacueva `32

1:3 – O. Lacueva `36

2:3 – D. Silva Reis `64

3:3 – D. Silva Reis `75

 

`22 L. Paguliuca ktz

 

MoM: D. Silva Reis [Prato, ST, 7.8]

Branduani – Shawkat, Dika Dika, Aya, Cintoi [`45 Breinburg]– Plessis – Gueye, Sesay – Benounes – Lacueva [`66 Youssef], Moro [`45 Garcia]

Odnośnik do komentarza

I to by był chyba koniec mojej przygody w Italii :/ Crash dump przy zapisywaniu sejvu :/ I dupa.

 

To się nie może tak skończyć... :eusa_pray:

Lecz niestety :/ A porobiłem już fajne transfery :/ Jednak opek nie wywołał dużgo zainteresowania. Bardzo przyjemna pierwsza przygoda z FM10. Nie bójcie się, niedługo wracam. Tym razem do Polski, z czystej ciekawości czy mnie wciągnie.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...