Skocz do zawartości

Aquilotti


A_S_O_T

Rekomendowane odpowiedzi

Będący ostatnio w beznadziejnej formie Beretta otrzymał ode mnie mocną krytykę w lokalnej gazecie. Na drugi dzień, napastnik sam przyznał się do poważnego załamania formy i sam jest rozpaczony swoją dyspozycją.

Jean II Dika Dika stłukł głowę na treningu, po tym jak zderzył się z Meridą i odpocznie od gry w piłkę do 12 dni.

Wreszcie po kilku wysyłanych propozycjach kupna, znalazł się pracodawca, który, by chciał zatrudnić 38 letniego Vito Grieco [3s; 39/0]. Vito od 2 lutego przyszłego roku, będzie reprezentował barwy Sudtriol-Alto Adige [C2/A]. Odszedł od nas za 5 tys. Zł.

 

Właśnie z Alto Adige stoczymy bój o 3 punkty w 14 kolejce. Rywale tracą do nas tylko dwa punkty i jest to na pewno mecz na szczycie, mecz jakiego jeszcze w tym sezonie nie było w naszym wykonaniu. Porażka oznacza spadek z tronu i bolesne przebudzenie. Na to spotkanie doszło do zmian w linii obrony. W środku wystąpi powracający po kontuzji Marchetti a jego partnerem będzie Aya. Na prawym skrzydle zadebiutuje Cintoi. Może, to jest ryzykowne zagranie, ale po tak fatalnym występie tej formacji w poprzednim meczu, trzeba zareagować mocniej i pokazać, że nie ma w zespole zawodnika, który jest nie do ruszenia. Jako ofensywny pomocnik zagra znów Benousnes, a Sesay pierwszy raz wyjdzie od początku. Na to spotkanie wykurował się Moro, którego kontuzja przedłużała się bez końca.

Ryzykowany manewr z ustawieniem linii obrony przyniósł znakomite skutki. Nie daliśmy rywalom się zaskoczyć, obrona pracowała bardzo ambitnie i jak na pierwsze spotkanie w takim składzie, stanowili monolit. I jeszcze jedno, a to chyba najważniejsze. To środkowy obrońca, Aya zapewnił nam zwycięstwo w tym jak, że ważnym pojedynku. Początek taki jak się spodziewałem. Rywale rzucili się do szaleńczych ataków, ale i my nie byliśmy dłużni i też bombardowaliśmy ich bramkę z każdej możliwej pozycji. Z przebiegu całego spotkania, można śmiało powiedzieć, że był to mecz na szczycie. Dużo walki, ładnych, składnych akcji i kibice, którzy przyszli na to widowisko nie mogli narzekać. W drugiej połówce lekko przycisnęli nas goście, ale udało nam się obronić. Powracający po kontuzji Moro miał jedną, wręcz doskonałą okazję do zdobycia gola, lecz fatalnie chybił. Potrzebuje jeszcze czasu aby dojść do optymalnej formy.

 

1:0 [`43 R. Aya]Sesay ładnie zakręcił kryjącym go obrońcą i centymetry przed linią końcową zdołał dośrodkować na bliższy słupek. Nie wiem skąd ani jak, ale w tym miejscu znalazł się Aya i ku zaskoczeniu bramkarza wpakował piłkę do siatki.

 

22.11.2009

Alberto Picco, La Spezia [3174]

Serie C2/A [14/34]

 

Spezia [1] - Alto Adige [2] 1:0 (1:0)

 

MoM: R. Aya [spezia, DC, 7.8]

 

Branduani – Ingrosso, Marchetti, Aya, Cintoi – Plessis – Merida, Sesay [`70 Herzan]– Benounes – Wiśniewski, Moro [`70 Balestra]

Odnośnik do komentarza

Po wygranym spotkaniu z Alto Adige, trener tej drużyny został zwolniony.

 

W XV kolejce wyszliśmy takim samym ustawieniem jak na poprzednie spotkanie przeciwko Alto Adige. Naszym rywalem była ekipa zajmująca 8 pozycję, czyli Villacidrese. Do 84 minuty było wiadomo, kto rządzi na boisku i, komu należą się 3 punkty. Oczywiście ta ekipą byliśmy my i robiliśmy wszystko aby odnieść zwycięstwo. Świetnie a zarazem mizernie spisał się Wiśniewski. Wielkie pochowały otrzyma za to , że harował jak wół w odbiorze i rozgrywaniu piłki, ale jest on napastnikiem i, gdy już przyszło do porządnego i zdecydowanego wykończenia akcji, marnował je. Moro nie zabłysnął po raz kolejny, a nieporadnych napastników w strzelaniu bramek, wyręczył prawo skrzydłowy, Sesay. Wspominałem wcześniej, że do 84 minuty wszystko było pod naszą kontrolą, gdyż w owej minucie, Benounes ujrzał drugą żółtą kartkę i opuścił plac gry. Wtedy goście poczuli swoją szansę, lecz nasza defensywa pozostawała nienaruszona. Wielkie słowa szacunku dla Cintoiego. Ten młody obrońca wykazywał się niebywałą odwagą, wykonując fantastyczne wślizgi. Po tym skromnym zwycięstwie powiększyliśmy przewagę nad Pro Vercelli do 4 punktów.

 

1-0 [`34 Sesay]Benounes po raz kolejny potwierdził, że dużo widzi i przewiduje na boisku. Jego zagranie z 18 metra idealnie trafiło pod nogi Sesaya. Ten z łatwością opanował podanie, popędził kilka metrów w kierunku bramki i mocnym, a zarazem skutecznym strzałem zmusił do kapitulacji Dei Fortiego.

 

29.11.2009

Alberto Picco, La Spezia [3146]

Serie C2/A [15/34]

 

Spezia [1] – Villacidrese [8] 1:0 (1:0)

`84 Benounes CzK

 

MoM: B. Sesay [spezia, MR, 7.6]

 

Branduani – Ingrosso, Marchetti, Aya, Cintoi – Plessis – Merida, Sesay – Benounes – Wiśniewski, Moro [`71 Caturano]

Odnośnik do komentarza

Gratki za wygranie z Vice-liderem :kutgw:

Powiem Ci, że było ciężko, ale udało się. jesteśmy na dobrej drodze do hmmmm awansu to może jeszce nie bo to dopiero niecały półmetek. Dobra forma, a w okienku transferowym tym najbliższym, przyjdą calkiem przyzwoici gracze.

Odnośnik do komentarza

Listopad 2009

 

Serie C2/A : 1 pozycja [12-1-2;25:10; +4]

Puchar Włoch : 1 runda kwal. [W, Novara 1:4]

Puchar Serie C: 2 runda, Ternana 0:3

Stan konta: 1,64 mln zł

 

Świat:

Anglia: Man Utd [+2]

Hiszpania: Espanyol [+1]

Polska: Lech [+3]

Włochy: Inter [+4]

 

Transfery:

 

Świat:

1. P. Kyoo-Sun z Gwangju do Busan za 4,5 mln zł

2. K. Yong-Dae z Gwangju do Seongnam za 4,25 mln zł

3. M.C. Rodriguez z Marathon do CS Sfax za 2,4 mln zł

 

Polska:

Brak

 

Ranking FIFA:

1. Brazylia; 2. Hiszpania; 3. Holandia . . . . 37. Polska

 

Spotkanie z Rodegno potwierdziło mnie w tym, że Wiśniewski lepiej spisuje się jako cofnięty napastnik. Uderzał na bramkę rywali dwukrotnie i tyle samo razy spisywał się słabo. Lecz spełniał się znakomicie przy odbieraniu piłek i dogrywaniu ich do kolegów. Ogólnie formacja ofensywna spisała się dziś wyśmienicie, gorzej z obroną. Do 72 minuty prowadziliśmy dwiema bramkami i spokojnie mogliśmy dopisywać sobie 3 punkty do ligowej tabeli. Nic z tego. Gospodarze złapali drugi oddech, bo do wyżej wspomnianej minuty nie mięli nic konkretnego do powiedzenia. Ostatnie 18 minut to istne szaleństwo i głupie, a wręcz katastrofalne błędy obrońców. Mam tu na myśli szczególnie dwóch stoperów Aya Marchetti. To dzięki, nim rywale wyszli na prowadzenie i niespodziewanie to gospodarze sięgnęli po zwycięstwo.

 

0:1 [`15 F. Merida]Wiśniewski świetnie zauważył pędzącego Meridę i sprytnie dograł do rozpędzonego gracza Arsenalu Londyn. Pomocnik zachował się, jak rasowy napastnik, wyczekał reakcję bramkarza i umieścił piłkę w siatce.

 

0:2 [`25 S. Caturano]Ingrosso długim podaniem próbował uruchomić wysuniętego Caturano. Niestety, napastnik był bez szans w pojedynku z trzema obrońcami, ale napierał dalej. Pod wpływem tak ostrego pressingu, Bertoni źlę podał do Lamacchii, a bramkarz nieczysto trafił w piłkę, która spadła przed pole karne właśnie do Caturano. Obrońcy nie zdążyli zareagować, a nasz napastnik cieszył się już ze zdobytej bramki.

 

1:2 [`72 M. Sinato] – Golkiper gospodarzy daleko wybił piłkę z własnego pola karnego. Marchetti próbował wybić piłkę przed siebie, lecz nie wiem jakim cudem, ale zrobił to w odwrotnym kierunku. Futbolówka trafiła pod nogi Sinato, który z zimną krwią wykorzystał błąd stopera.

 

2:2 [`83 M. Sinato]Pigoni zagrał długą piłkę z własnej połowy, a Aya nie widział, chyba że obok niego pędzi jak opętany Sinato i napastnik rywali spokojnie dopadł do piłki i z 18 metrów przelobował Branduaniego.

 

3:2 [`88 M. Bertoni] – Znakomicie wykorzystany stały fragment gry przez zawodników Rodengo, daje, im prowadzenie i tym samym wyszarpują resztkami sił zwycięstwo.

 

6.12.2009

Comunale, Rodengo Saiano [517]

Serie C2/A [16/34]

 

Rodengo [6] - Spezia [1] 3:2 (0:2)

 

MoM: M. Sinato [Rodengo, ST, 8.5]

 

Branduani – Ingrosso, Marchetti, Aya, Cintoi – Plessis – Kakuta, Sesay [66 Frateschi]– Merida – Wiśniewski, Caturano

Odnośnik do komentarza

Wreszcie po długich poszukiwaniach pozbyłem się kolejnego darmo zjada, który zarabiał olbrzymie pieniądze. Emiliano Milone [3s; 33/0] w zbliżającym się okienku transferowym, odejdzie do Varese za 25 tys. Zł.

 

Pierwsze 45 minut spotkania z ostatnim Pro Sesto były nudne i nieciekawe. Dopiero w II połówce pojedynek rozkręcił się na dobre. Mimo, iż rywal znajduje się na ostatnim miejscu w tabeli, sprawił nam dziś wiele kłopotów. Ambitnie atakował i raz od straty bramki uratował nas słupek. Do składu powrócił Vargas i poukładał grę obronną, a sam zapewnił nam zwycięstwo w tym spotkaniu. Martwi mnie mizerna skuteczność napastników. Mamy sytuację, lecz nie potrafimy ich wykorzystać. Wiśniewski już mnie do tego przyzwyczaił, ale Moro? Przed kontuzją był to istny rzeźnik, a teraz. Teraz marnuje nawet sytuacje sam na sam, gdzie ma sporo miejsca do namysłu. W okienku transferowym, które zaczyna się 2 stycznia trzeba rozejrzeć się nad skutecznym napastnikiem i już mam takiego na oku.

 

0:1 [`73 J. Vargas] – Wreszcie udało nam się skutecznie wykorzystać rzut rożny. Kakuta mocno dośrodkował na 6 metr, a Vargas mocno, pod poprzeczkę ustalił wynik meczu.

 

12.12.2009.

Breda, Sesto San Giovanni [1004]

Serie C2/A [17/34]

 

Pro Sesto [18] – Spezia [1] 0:1 (0:1)

 

`42 K. Benounes ktz.

 

MoM: J. Vargas [DC, Spezia, 7.6]

Branduani – Ingrosso, Vargas, Dika Dika, Cintoi – Plessis – Kakuta, Sesay – Benounes [`42 Kakuta] – Wiśniewski, Caturano [`65 Moro]

 

| Poz                      | Inf   | Zespół        |       | M     | Z     | R     | P     | ZdG   | StG   | R.B.  | Pkt   | 
| -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 1.                       |       | Spezia        |       | 17    | 13    | 1     | 3     | 28    | 13    | +15   | 40    | 
| -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 2.                       |       | Pro Vercelli  |       | 17    | 12    | 1     | 4     | 33    | 16    | +17   | 37    | 
| -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 3.                       |       | Pro Belvedere |       | 17    | 9     | 6     | 2     | 35    | 21    | +14   | 33    | 
| -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 4.                       |       | Sambonifacese |       | 17    | 10    | 1     | 6     | 32    | 24    | +8    | 31    | 
| -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 5.                       |       | Alto Adige    |       | 17    | 9     | 4     | 4     | 27    | 19    | +8    | 31    | 
| -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 6.                       |       | Pavia         |       | 17    | 9     | 3     | 5     | 25    | 16    | +9    | 30    | 
| -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 7.                       |       | Rodengo       |       | 17    | 10    | 1     | 6     | 25    | 15    | +10   | 30    | 
| -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 8.                       |       | Villacidrese  |       | 17    | 8     | 4     | 5     | 22    | 19    | +3    | 28    | 
| -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 9.                       |       | Legnano       |       | 17    | 7     | 3     | 7     | 18    | 21    | -3    | 23    | 
| -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 10.                      |       | Canavese      |       | 17    | 6     | 4     | 7     | 15    | 18    | -3    | 22    | 
| -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 11.                      |       | Olbia         |       | 17    | 5     | 4     | 8     | 30    | 40    | -10   | 19    | 
| -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 12.                      |       | Alghero       |       | 17    | 4     | 5     | 8     | 14    | 22    | -8    | 16    | 
| -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 13.                      |       | Carpenedolo   |       | 17    | 4     | 4     | 9     | 11    | 17    | -6    | 16    | 
| -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 14.                      |       | Noceto        |       | 17    | 4     | 4     | 9     | 15    | 28    | -13   | 16    | 
| -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 15.                      |       | Feralpi Salò  |       | 17    | 4     | 3     | 10    | 14    | 26    | -12   | 15    | 
| -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 16.                      |       | Valenzana     |       | 17    | 3     | 5     | 9     | 15    | 25    | -10   | 14    | 
| -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 17.                      |       | Mezzocorona   |       | 17    | 2     | 7     | 8     | 19    | 27    | -8    | 13    | 
| -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 18.                      |       | Pro Sesto     |       | 17    | 2     | 4     | 11    | 12    | 23    | -11   | 9     | 
| -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| Legnano: Odjęto 1 pkt.   |       |               |       |       |       |       |       |       |       |       |       | 
| -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| Pro Sesto: Odjęto 1 pkt. |       |               |       |       |       |       |       |       |       |       |       | 
| -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| Rodengo: Odjęto 1 pkt.   |       |               |       |       |       |       |       |       |       |       |       | 
| -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| Alghero: Odjęto 1 pkt.   |       |               |       |       |       |       |       |       |       |       |       | 
| -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 

 

Damien Plessis nie zagra w najbliższym spotkaniu, gdyż musi pauzować za otrzymanie 4 żółtych kartek. Kontuzja Benounesa okazał się bardzo poważna. Algierski pomocnik, główny punkt naszego zespołu, gracz, który zawsze ciągnął do przodu, nie zagra przez około 2 miesiące. Złamał obojczyk po tym jak niefortunnie upadł podczas meczu z Pro Sesto.Wiśniewski nabawił się na treningu urazu barku i nie zagra nawet 4 tygodnie.

 

Do spotkania z Pro Belvedere przystąpiliśmy w nieco odmienionym składzie. Zawieszonego Plessisa zastąpił Padoin, a Merida będzie miał trudne zadanie. Hiszpański pomocnik musi sprostać pozycji ofensywnego pomocnika, czyli zastąpi Benounesa. Do ataku od pierwszych minut powróci Moro, ale, jeśli znów zagra poniżej moich oczekiwań to chyba się pożegnamy. W drużynie rezerw na testy przybyło 3 napastników z własną kartą w ręku i teraz zależy jak spiszą się w sparingach.

 

Wyjazdowy pojedynek z zajmującym 3 miejsce Pro Belvedere był bardzo kontrowersyjny. Nie uznano nam dwóch prawidłowo zdobytych bramek, a w samej końcówce sędzia nie zauważył ręki w polu karnym gospodarzy i nie podyktował karnego. Jednak mimo wszystko nie ma co zwalać na słabą dyspozycję sędziego, tylko znów na naszą obronę. To co robił Vargas przed przerwą i jego zmiennik w drugich 45 minutach [Marchetti] to przechodzi ludzkie pojęcie. Fatalna postawa całej linii obrony, no może po za Cintoim. Idąc dalej to skompromitował się Sesay i Caturano. Ten pierwszy próbował dziś dryblować, lecz tylko się ośmieszał, wykonując jakieś dziwne zwody. Za to napastnik, to po prostu śmiech na sali. Cztery razy uderzał na bramkę i tyle samo razy robił to z siłą niemowlaka, czyli prawie żadną. Tutaj nie mam złudzeń, po takim meczu Caturnao raczej długo u mnie nie zagra, a na jego miejsce przyjdzie któryś z testowanych graczy. Moro, napastnik wypożyczony z Ascoli wziął sobie moje słowa do serca i zagrał dziś skutecznie i najlepiej z całej drużyny. Ustrzelił, by hattricka, ale nie zdołał wykorzystać rzutu karnego.

0:1 [`16 M. Moro] Padoin zagrywa do tyłem ustawionego Moro, a ten obrócił się, minął dwóch rywali i uderzeniem z ostrego kąta na dalszy słupek otworzył wynik meczu.

 

1:1 [`21 M. Scapini] Davanzante dośrodkowuje na 5 metr, Vargas nawet nie wyskoczył do piłki, a Scapini bez problemu pokonuje Branduaniego strzałem z główki.

 

2:1 [`27 L. Matteassi]Calascibetta wykorzystuje fatalne ustawieni Vargasa i zagrywa na dobieg do Scapiniego. Vargas zdołał jeszcze wrócić, wybił piłkę wślizgiem, lecz tak pechowo, że ta wylądowała pod nogami Matteassiego. Pomocnik gospodarzy skorzystał z takiego prezentu i wpakował piłkę do pustej bramki.

 

3:1 [`40 M. Scapini] – Uderzenie napastnika z ponad 30 metrów ląduje w siatce. Dziwne zachowanie naszego golkipera, piłka leciała w jego kierunku, a on nie wiedzieć czemu przepuścił ją między rękami.

 

3:2 [`45 M. Moro] – Znów Padoin popisał się mądrym zagranie na dobieg w kierunku Moro. Napastnik okazał się wolniejszy od obrońcy, lecz ten popełnił błąd, nie opanował futbolówki i Moro zdecydowanym wejściem przejął i uderzył piłkę. Uderzenie celne i tym samym napastnik zdobył swoją 10 bramkę w sezonie.

 

4:2 [`62 L. Matteassi] – Dośrodkowanie i gol. Tak w skrócie wyglądała ta bramka. Marchetti podobnie jak Vargas nie był w stanie wygrać pojedynku główkowego z niższym zawodnikiem i to głównie z jego winy tracimy tą bramkę.

 

20.12.2009

Silvio Piola, Vercelli [725]

Serie C2/A [18/34]

 

Pro Belvedere [3] - Spezia [1] 4:2 (3:2)

 

`66 M. Moro n.w.k.

`84 G. Kakuta ktz

 

MoM: L. Matteassi [Pro Belvedere, MR, 8.7]

 

Branduani – Ingrosso, Vargas [`45 Marchetti], Dika Dika, Cintoi – Padoin - Kakuta [`84 Cipriani], Sesay [`84 Ferrarese]– Merida – Moro, Caturano

 

PS. Kogos interesuje ten opek??

Odnośnik do komentarza

Kakuta stłukł udo I nie zagra przez 2 tygodnie.

 

Tak jak wcześniej wspominałem, zmuszony byłem do podpisania kontraktu z jednym z testowanych napastników. Będący na wolnym transferze Mohamed Zahoud, to były gracz Ascoli. Testowałem go w trzech meczach sparingowych zespołu rezerw i w każdym z nich strzelał bramkę. Na razie kontrakt obowiązuje na półmroku, a gdy chłopak się sprawdzi to podpiszemy na dłużej.

 

 

Grudzień 2009

 

Serie C2/A : 1 pozycja [13-1-4;30:17; +3]

Puchar Włoch : 1 runda kwal. [W, Novara 1:4]

Puchar Serie C: 2 runda, Ternana 0:3

Stan konta: 1,03 mln zł

 

Świat:

Anglia: Man Utd [+3]

Hiszpania: Barcelona [+7]

Polska: Lech [+3]

Włochy: Roma [-]

 

Transfery:

 

Świat:

C. Lazar z Rapid Bukareszt do Unirea Urziceni za 9,5 mln zł

J. Herrera z Audax Italiano do BATE za 8,25 mln zł

M. Benatia z Clermont Foot 63 do AJ Auxerre za 6.75 mln zł.

 

Polska:

P. Singlar z Wisły Kraków do Omonii za 700 tys. zł

 

Ranking FIFA:

2. Brazylia; 2. Hiszpania; 3. Holandia . . . . 40. Polska

Odnośnik do komentarza

Sławoj - ależ proszę :)

 

Wraz otwarciem okienka transferowego, w Spezii doszło to kilku zawirowań kadrowych. Z zespołu odeszli wcześniej wspomniani zawodnicy oraz Daniel Carra, który nie miał szans na wywalczenie miejsca w składzie. Jego nowym klubem będzie Aversa Normanna, która zapłaciła za niego 25 tys. Zł. Jednak ciekawsze było to, kto przybył do Spezii. Pierwszy w klubie zameldował się były napastnik Deportivo La Coruna, Hugo Garcia. Młody, perspektywistyczny zawodnik wykupiony za darmo z Hiszpańskiego klubu. Drugim nowym graczem był Marokański ofensywny pomocnik, Mohammed El Berkani. Także kosztował nas 0 zł, gdyż kontrakt z Belgijskim Visse dobiegał końca. Z Portugalskiego Merelinense za 35 tys zł wykupiliśmy Ivo Bastosa. Kolejny gracz, który był mocno polecany przez scoutów. Jego główną pozytywną cechą są dobre warunki fizyczne i raz wystąpił w młodzieżowej reprezentacji swojego kraju. Myślałem także o defensywie i z B93 na zasadzie wolnego transferu, pozyskałem Ranga Shawkata. Młody zawodnik, który już teraz może wskoczyć do pierwszego składu. Pozyskaliśmy także drugiego równie świetnego, lecz troszkę starszego obrońcę. Był, nim Ronald Breinburg, który ma zadatki na świetnego prawego defensora. Zawodnicy z Maroka mięli u mnie jakieś dobre względy, bo jeszcze jeden zawodnik z tego kraju przybył do Spezii. Zaledwie 20 letni Youssef, prezentuje się rewelacyjnie i Benounes wreszcie będzie mieć godnego rywala na swoją pozycję. Poszukując napastnika, obserwatorzy natknęli się w Hiszpanii na Octavio Lacuevę z Egues i mocno go polecali. Octavio mał ważny kontrakt jeszcze przez pół roku, więc jego pozyskanie nic nas nie kosztowało. Ostatnim w tym dniu zawodnikiem, który dołączył do naszego zespołu, był Zakaria Gueye z Pacy Football. Za 70 tys. Zł. Szybki, sprawny zawodnik, wręcz idealny na skrzydło.

Odnośnik do komentarza

Z nowych nabytków w pierwszym składzie na pojedynek z Feralpi Salo pojawią się: Breinburg, El Berkani, Youssef oraz Hugo Garcia. Obawiałem się, że porażka w kompromitującym stylu sprzed 2 tygodni źle się odbije na naszej psychice. Moje przypuszczenia nie był słuszne i ta dłuższa przerwa podczas rozgrywek pozwoliła nam odetchnąć. Feralpi Salo zajmowało 13 miejsce w ligowej tabeli i był to dobry moment, aby zaprezentować kibicom nowych zawodników. Po tym meczu mogę powiedzieć, że nowi gracze będą solidnym wzmocnieniem. W pierwszej połowie nasza przewaga była lekko wyraźna i udało nam się zdobyć bramkę, a jej autorem został debiutujący Hugo Garcia. W drugiej odsłonie popis dał Moro, który ustrzelił dwa gole, a mógł o wiele więcej. Znakomicie wkomponował się w zespół drugi, debiutujący napastnik – Lacueva. Asystował on przy dwóch trafieniach Moro.

 

1:0 [`24 Hugo Garcia]Merida zagrywa na lewo w kierunku Moro. Ten z werwą wpada w pole karne, wyczekał aż golkiper wyjdzie z bramki i w odpowiednim momencie zagrał na 5 metr. Hugo Garcia w przepychance okazał się sprytniejszy i wepchnął piłkę do siatki.

 

2:0 [`66 M. Moro k.]Lacueva zaczął dryblować w polu karnym, czym zdenerwował Turato, który bezczelnie go popchnął i przewrócił. Do jedenastki podszedł Moro i pewnie ją wykorzystał.

 

3:0 [`81 M. Moro] – Niesamowitą pracę wykonał tu Youssef. Przebiegł w poprzek boiska z prawej do lewej strony, czym zamieszał trochę w szeregach obronnych rywali. Podał przed pole karne do Lacuevy, a ten z pierwszego kontaktu odegrał do Moro. Nasz najskuteczniejszy gracz wyszedł na wyśmienitą pozycję i ustalił wynik.

 

10.1.2010

Alberto Picco, La Spezia [3163]

Serie C2/A [19/34]

 

Spezia [1] - Feralpi Salo [13] 3:0 (1:0)

 

MoM: M. Moro [spezia, ST, 8.5]

 

Branduani – Ingorsso, Dika Dika, Vargas, Breinburg [`63 Shawkat]– Plessis – Merida [`45 Gueye], El Berkani – Youssef – Hugo Garcia [`63 Lacueva], Moro

Odnośnik do komentarza

Spotkanie z Sambonifacese było bardzo dziwne. Zabawiliśmy się dziś w prawdziwych bombardierów bramki gości. 21 strzałów z czego 9 celnych, a po stronie rywali tylko 7 a 3 w światło bramki. Z tych statystyk wydawać, by się mogło, że spokojnie pokonaliśmy rywali z 3:0, a może i więcej. Statystyki to nie wszystko, gdyż polegliśmy. Strzeliliśmy bramkę już na samym początku, ale sędzia dopatrzył się niby faulu Plessisa na bramkarzu. Czy ta nieuznana bramka podziałała tak na moich piłkarzy czy sam już nie wiem, co, bo chwilę później gracze Sambonifacese pokonali Branduaniego i jakimś cudem dowieźli zwycięstwo do końca. Nasza przewaga nad Pro Verecelli już stopniała do zera i zrównaliśmy się z nimi punktami.

 

0:1 [`19 J. Ravasi]

Pettarin z 25 metra dograł długą piłkę w kierunku Ravasiego. Mimo asysty Vargasa, napastnik gości strzałem z 16 metrów pokonał Branudaniego.

 

17.1.2010

Alberto Picco, La Spezia [3143]

Serie C2/A [20/34]

 

Spezia [1] – Sambonifacese [6] 0:1 (0:1)

 

MoM: J. Rivasi [sambonifacese, ST, 7.5]

 

Branudani – Ingrosso, Dika Dika, Vargas, Shawkat – Plessis – Merida, El Berkani [ `45 Gueye] – Youssef – Lacueva, Moro [`45 Bastos]

Odnośnik do komentarza

Po serii zwycięstw musi przyjść gorsza passa, to normalne. Obyś awansował bezpośrednio, bo w barażach wszystko się może stać.

Myślę, też, że rywale nas powoli rozpracowali. Baraży się obawiam jak cholera:/

 

Nasz najlepszy obrońca i zarazem gwiazda drużyny, Jose Vargas, nie zamierzał z nami przedłużać kontraktu i za moimi plecami podpisał kontrakt z Cittadellą. Zachował się nie fair i zaufanie jakie do niego miałem, legło w gruzach. ‘

 

Wyjazdowe spotkani przeciwko 11 ekipie w tabeli, czyli z Olbią, miało być spokojnym meczem, w którym sięgniemy po kolejne 3 punkty. Niestety, okazało się, inaczej. Spotkanie to było istną katorgą, męczarnią. Gospodarze grali jak równy z równym, a to przecież my liczymy się w walce o awans, a nie rywale. Zaczęło się dobrze, bo już w 18 minucie wyszliśmy na prowadzenie, ale do końca pierwszej połowy to rywale dyktowali tempo gry. Do szatni schodziliśmy przegrywając i nie pomogły mocne słowa w szatni. II połówka była równie wyrównana i tylko dzięki szczęściu wywozimy z Olbii jeden punkt. Tym samym straciliśmy fotel lidera…..

 

0:1 [`18 Hugo Garcia]

Hiszpański napastnik otrzymał znakomite, długie podanie od Shawkata na wole pole. Garcia bez problemu dobiegł do piłki, zszedł do środka i mocnym uderzeniem w długi słupek otworzył wynik.

 

1:1 [`24 F. Fedeli]

Rzut rożny, dośrodkowanie Magnaniego na długi słupek, Fedeli wystawił głowę najwyżej i skierował piłkę do bramki.

 

2:1 [`36 G. Giglio]

Cała akcja zaczęła się od zbyt krótkiego wybicia piłki przez Ingrosso. Podał wprost do Bussiego, który szybko odegrał ją w kierunku Giglio. Napastnik gospodarzy obkręcił się z piłką i przymierzył idealnie obok słupka. Bierną postawę zaprezentował tu Dika Dika.

 

2:2 [`54 M. Zeoli sam.]

Szczęście do nas się uśmiechnęło. Gueye potężnie mocno dośrodkował w pole karne, a obrońca Zeoli próbował wybić piłkę. Zrobił to jednak tak nieudolnie, że zaskoczył siebie, a zwłaszcza swojego bramkarza.

24.1.2010

Bruno Nespoli, Olbia [392]

Serie C2/A [21/34]

 

Olbia [11] – Spezia [1] 2:2 (2:1)

 

MoM: F. Fedeli [Olbia, DC, 7.4]

 

Branudani – Ingrosso [`45 Enow], Dika Dika [`45 Breinburg], Aya, Shawkat – Plessis – Gueye, El Berkani – Youssef – Lacueva, Garcia

Odnośnik do komentarza

Na pojedynek z Canavese wyszliśmy trochę w innym ustawieniu. Bardziej ofensywnie i z lekkimi modyfikacjami. Zmiana taktyczna wszyła nam na dobre, o czym świadczą statystyki. Posiadanie piłki 63% dla nas, a strzały 25[7] do 3[2]. I znów statystyki nie mówią wszystkiego. Fakt, przez pełne 90 minut niemal cały czas byliśmy na połowie rywala, ale goście mięli jedna dobrą okazję do zdobycia gola i ją wykorzystali. My zaś męczyliśmy się pod bramką Pinelliego. Z dystansu, z boku, na wprost, nic. Skuteczność to nasz główny problem, z którym nie potrafimy sobie poradzić. Mecz naprawdę był dobry w naszym wykonaniu. Niestety, zabrakło chyba trochę szczęścia.

 

0:1 [`23 D. Di Benedetto]

Potężne uderzenie pomocnika z ponad 30 metrów wylądowało pod naszą poprzeczką. Branduani był lekko zasłonięty i wyraźnie spóźnił się z interwencją.

 

1:1 [`48 F. Merida]

Debiutujący Zahoud zgrał piłkę przed pole karne do świeżo wprowadzonego na plac gry Meridy. Hiszpan nie zastanawiał się długo i uderzył z woleja. Piłka, zanim wpadła do bramki, otarła się o słupek oraz o koniuszki palców bramkarza.

 

31.1.2010

Alberto Picco, La Spezia [2918]

Serie C2/A [22/34]

 

Spezia [2] - Canavese [6] 1:1 (0:1)

 

MoM: D. Di Benedetto [Canavese, MR, 7.7]

 

Branduani – Shawkat, Breinburg, Aya, Cintoi – Plessis – Gueye, Youssef [`45 Merida], Sesay – Lacueva, Garcia [`45 Zahoud]

 

 

Styczeń 2010

 

Serie C2/A : 2 pozycja [14-3-5;36:21; -2]

Puchar Włoch : 1 runda kwal. [W, Novara 1:4]

Puchar Serie C: 2 runda, Ternana 0:3

Stan konta: 391 tys. zł

 

Świat:

Anglia: Man Utd [+3]

Hiszpania: Barcelona [+8]

Polska: Lech [+3]

Włochy: Inter [+3]

 

Transfery:

 

Świat:


  •  
  • A. Gamberini z Fiorentiny do Barcelony za 120 mln zł
  • T. Barnetta z Leverkusen do Man City za 80 mln zł
  • P. De Cegile z Juventusu do Man City za 77,5 mln zł

 

 

Polska:


  •  
  • Marcelo z Wisły Kraków do Leverkusen za 19 mln zł
  • M. Arboleda z Lecha Poznań do Wigan za 14 mln zł
  • D. Nowak z GKS Bełchatów do Middlesbrough za 5,5 mln zł

 

Ranking FIFA:

1. Brazylia; 2. Hiszpania; 3. Holandia . . . . 40. Polska

Odnośnik do komentarza

Po pierwszej połowie z przedostatnim Alghero, chciałem się zapaść pod zmienię i nigdy już nie wychodzić. Nasza gra to istna porażka, a jedynym, punktem, który mógł mnie troszkę cieszyć, było to , że strzeliliśmy bramkę. Cóż z tego, skoro rywale robili co chcieli i można powiedzieć, że graliśmy bez obrony. Schodziliśmy z trzema bramkami „w plecy” i w szatni padły bardzo ostre słowa. Poważna, męska rozmowa dała jakiś skutek, gdyż udało nam się doprowadzić do remisu. I od tego momentu znów zaczęliśmy grać jak pokraki i na 3 minuty przed końcowym gwizdkiem, daliśmy sobie odebrać jeden punkt. Mizerne spotkanie, fatalna gra i na dodatek spadamy na 3 pozycję.

 

1:0 [`22 G. Chietti]

Desideri z łatwością oszukuje Shawkata przed polem karnym i podaje sprytnie zza linię obrony. Chietti opanował podanie, zmarkował strzał i położył na ziemi Branudaniego i wpakował piłkę do pustej bramki.

 

2:0 [`28 D. Caschili]

Dośrodkowanie Ciriny leciało wprost na głowę Ayay, ale ten dał się zaskoczyć Caschiliniemu, który z 2 metrów pokonał z głowy bramkarza.

 

3:0 [`36 D. Caschili]

Znów dośrodkowanie Ciriny, a tym razem obrońcą, który źle upilnował Caschiliniego, był Shawkat. Ładny szczupak w wykonaniu tego młodego napastnika.

 

3:1 [`39 O. Lacueva]

Gyeye wreszcie dobrze zagrał prostopadłą piłkę do Lacuevy. Hiszpański napastnik mając przed sobą tylko bramkarza wykazał się opanowaniem i spokojnie, lekko, technicznie pokonał Arestiego.

 

3:2 [`51 M. Zahoud]

Wprowadzony po przerwie Marokańczyk, skutecznie wykorzystał świetne podanie z głębi pola od Plessisa. Ładnie wyszedł do tego zagrania i zdobył swoją pierwszą bramkę w barwach Spezii.

 

3:3 [`84 O. Lacueva]

Przy tej bramce pomógł nam trochę golkiper gospodarzy, ale i mięliśmy trochę szczęście. Guyeye mocno dośrodkował z wolnego, piłka odbiła się przed samym bramkarzem, który czekał tylko jak złapie to zagranie. Piłka przeskoczyła nad, nim i trafiła przed linię bramkową. Lacueva wślizgiem zdołał jakoś wbić ją do bramki i tym samym doprowadził do remisu.

 

4:3 [`87 G. Chietti]

Chietti zaskoczył Branduaniego mocnym, a wręcz potężnym uderzeniem z ponad 20 metrów. I nadzieje na remis, prysły niczym bańka mydlana na wietrze…

 

7.2.2010

Mariotti, Alghero [656]

Serie C2/A [23/34]

 

Alghero [17] – Spezia [2] 4:3 (3:1)

 

MoM: G. Chietti [Alghero, ST, 8.5]

 

Branudani – Shawkat, Breinburg, Aya [`45 Dika Dika], Cintoi – Plessis, Youssef – Gyeye, Sesay [`45 El Berkani]– Lacueva, Garcia [`45 Zahoud]

Odnośnik do komentarza

Musisz to przeczekać. W sumie nic dziwnego, pierwsza jedenastka jest totalnie niezgrana, nie zauważyłem żadnego "starego" zawodnika Spezii. Spokojnie, lada moment będziesz święcić triumfy :)

:D

 

Po tak beznadziejnym meczu, jak poprzednie spotkanie, doszło do kilku zmian w wyjściowej jedenastce. W środku obrony zagrał dobrze znany duet Dika DikaVargas, a na lewą stronę defensywny, powrócił Ingrosso. Do składu powrócił także Benounes, lecz on w 37 minucie znów doznał kontuzji i musiał opuścić plac gry. Wyszliśmy także w dawnym ustawieniu 4-1-2-1-2, lecz z lekko zmodyfikowanymi poleceniami. Nie wiem, co wstąpiło w moją drużynę, ale zagraliśmy koncertowo. Fantastyczny mecz z równie fenomenalnym wynikiem 6:1!! Popis dał dziś Lacueva, który zdobył aż 4 gole! Świetnie zapowiada się Zahoud, który znów zdobył bramkę. Dałem szansę Moro, lecz on zabłysnął tylko jedną asystą i w przerwie został zmieniony. Nadal liczymy się w walce o awans i do prowadzącego Pro Verelli tracimy 3 punkty.

 

1:0 [`25 O. Lacueva]

Kapitalne, prostopadłe zagranie Meridy. Hiszpański napastnik mimo ostrego kąta zdołał znaleźć słaby punkt w ustawieniu Lorello i otwiera wynik.

 

1:1 [`27 D. Cappelletti]

Genova wykorzystuje niezdecydowanie Cintoiego na prawej flance, spokojnie dośrodkowuje na długi słupek, a tam Cappelletti w ostatniej chwili gubi krycie Ingrosso i ładuje piłkę do siatki.

 

2:1 [`38 O. Lacueva]

Świetną robotę przy tej bramce wykonał Moro. Niewidoczny do tej pory napastnik, zakręcił na prawej flance dwóch obrońców, spojrzał w górę i zacentrował na 7 metr na wolną pozycję do Lucuevy. Hiszpan dostawił tylko nogę i wyprowadził nas na prowadzenie.

 

3:1 [`40 O. Lacueva]

Trzecią bramkę w tym meczu, Lacueva zawdzięcza dokładnemu dograniu na wolna przestrzeń od Gueye. Octavio w sytuacji sam na sam uderzył mocno, w długi róg bramki.

 

4:1 [`47 M. Zahoud]

Zahoud popisał się znakomitą techniką. Przyjął podanie od El Berkaniego stojąc tyłem do bramki, zakręcił jakimś cudem dwóch obrońców i, gdy był już skierowany w stronę bramki, uderzył potężnie mocno, nie dając żadnych szans Lorello.

 

5:1 [`74 O. Lacueva]

Kolejna asysta Meridy. Hiszpański duet znów dał o sobie znać. Wypożyczony pomocnik z Arsenalu odegrał z pierwszej piłki między obrońców, a nowo pozyskany napastnik zachował się, jak typowy lis pola karnego i prawą nogą, lekko, technicznie, tuż przy słupku, podwyższył wynik.

 

6:1 [`88 Z. Gueye]

Wynik ustalił lewy pomocnik, po dośrodkowaniu od Cintoiego z prawej flanki.

 

 

14.2.2010

Alberto Picco, La Spezia [3350]

Serie C2/A [24/34]

 

Spezia [3] - Valenzana [12] 6:1 (3:1

 

`37 K. Benounes ktz

`57 S. Iacoponi CzK

 

MoM: O. Lacueva [spezia, ST, 9.6]

Branduani – Ingrosso, Dika Dika, Vargas, Cintoi – Plessis – Gueye, Benounes [`37 El Berkani] – Merida – Lacueva, Moro [`45 Zahoud]

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...