me_who Napisano 15 Listopada 2009 Autor Udostępnij Napisano 15 Listopada 2009 Jakoś na początku już (po połowie Redcliffe i całej Wiezy?) jest taki filmik, jak Kruki dostają na mnie zlecenie od Loghaina. Po jakimś czasie miałem z nimi spotkanie; wybiłem wszystkich oprócz dowódcy wyprawy, elfa Zevrana, którego przyjąłem do grupy ("zły" łotrzyk-skrytobójca, przeciwieństwo Leliany, całkiem niezły choć ma wyraźnie braki w otwieraniu zamków i trzeba go w tym szkolić, ale jak ktoś gra jako "zły", to się doskonale będą z Morrigan uzupełniać )). Fakt, że mówił, że Kruki nie zapominają o niewykonanych kontraktach i może coś się przytrafić, ale po 40h gry i tysiącu questów już powoli o tym zapominałem... No i drugie pytanie to jaką zbroję ma ten Twój tank, że wytrzymał napór takiej ilości wróbli... Tą z Wiezy Straznika + Hełm z Honnleath. Zbroja Dowódcy Szarej Straży się to zwie. Nie mam aktualnie jej parametrów, bo robię misję incognito Kodu nie mam, nawet maila z potwierdzeniem zakupu punktów mi nie przysłali. Btw - tylko mi się profil na Bioware nie uaktualnił od kilku dni? Nadal wg. niego mam postać na 8 levelu :-k Cytuj Odnośnik do komentarza
Dix__ Napisano 15 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2009 Jakoś na początku już (po połowie Redcliffe i całej Wiezy?) jest taki filmik, jak Kruki dostają na mnie zlecenie od Loghaina. Po jakimś czasie miałem z nimi spotkanie; wybiłem wszystkich oprócz dowódcy wyprawy, elfa Zevrana, którego przyjąłem do grupy ("zły" łotrzyk-skrytobójca, przeciwieństwo Leliany, całkiem niezły choć ma wyraźnie braki w otwieraniu zamków i trzeba go w tym szkolić, ale jak ktoś gra jako "zły", to się doskonale będą z Morrigan uzupełniać )). Fakt, że mówił, że Kruki nie zapominają o niewykonanych kontraktach i może coś się przytrafić, ale po 40h gry i tysiącu questów już powoli o tym zapominałem... Heh... No popatrz. A Mistrza Ignazio w Denerim nie spotkałeś? Zleca on questy od Kruków i fakt rozwalenia bandy Zevrana puszczają wówczas w niepamięć... No i drugie pytanie to jaką zbroję ma ten Twój tank, że wytrzymał napór takiej ilości wróbli... Tą z Wiezy Straznika + Hełm z Honnleath. Zbroja Dowódcy Szarej Straży się to zwie. Nie mam aktualnie jej parametrów, bo robię misję incognito Eeee... To nie taki tank znowu. A parametry swego chłopa jakie masz i na jakim poziomie jesteś? O ile pamiętam, też krasnoludzisz Kodu nie mam, nawet maila z potwierdzeniem zakupu punktów mi nie przysłali. Mnie też i martwię się, że jak odinstaluję grę i zechcę zagrać za kilka miechów to znowu będa chcieli kasę :> A w temacie gry to pozostał mi już tylko Orzammar i Głębokie Ścieżki + trochę questów pobocznych do dokończenia i ruszam na zjazd do Denerim. A tuz po nim zapewne robi się mega rozpierducha i gra się końcy - mylę się? :-k A swoją drogą mam obecnie Morrigan wraz z Alisterem i Lelianą i dogadują się świetnie. Morrigan nawet z Alisterem na tematy dietetyczne żartuje i komplementuje urodę Leliany. Szok, biorąc pod uwagę, iż miałem już -30 w stosunkach z nią :-k Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 15 Listopada 2009 Autor Udostępnij Napisano 15 Listopada 2009 A no to widzisz, ja tego pana przegoniłem A postac mam na 19 levelu, krasnolud-szlachcic, czempiono-berserker, 50 siła, 28 zręczność, 25 siła woli, 11 magia, 19 spryt, 30 kondycja. Żywotność 343, wytrzymałość 265. Obecnie nie używam Hełmu, który podnosi wszystko o 2, więc możesz dodać. Dałbym skrina, ale jestem w lokalizacji znacznie spojlerującej rozgrywkę Jak będę w neutralnym jakimś, to dam. Cytuj Odnośnik do komentarza
Dix__ Napisano 15 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2009 A no to widzisz, ja tego pana przegoniłem Ja też, ale po ucieczce z targu można go znaleźć w oberży po "Nienażartym Szlachcicem", gdzie właśnie się ukrywa i zleca brzydkie sprawki. A postać mam na 19 levelu, krasnolud-szlachcic, czempiono-berserker, 50 siła, 28 zręczność, 25 siła woli, 11 magia, 19 spryt, 30 kondycja. Żywotność 343, wytrzymałość 265. Obecnie nie używam Hełmu, który podnosi wszystko o 2, więc możesz dodać. Solidny jegomość Chętnie popatrzę, jak zakończysz "przemyt" Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 15 Listopada 2009 Autor Udostępnij Napisano 15 Listopada 2009 tylko Orzammar i Głębokie Ścieżki pisanie o Orzamarze "tylko" nie określa rozległości i kosmicznej czasochłonności tego fragmentu gry. Jest to imo zdecydowanie najdłuższa cześć gry, ze dwa razy dłuższa od nowego Call of duty ;) Co do Morrigan, to od kiedy dostała grimuar i lusterko, oraz z tonę błyskotek to się roztapiała pod moim spojrzeniem jak masełko i nawet tam mój Yarpen miał z nią przygodę, aczkolwiek nie wiem jak to się zakończy Szkoda, że nie udało mi się wyrwać Leliany, bo to niezłe ziółko jak się okazuje Amicus, tego Kruka to ja przegoniłem z tawerny również Prawym i dobrym Strażnikiem jest Yarpen mój ;) Choć zlecenia półświatka od barmana robię bez szemrania, ale Kruków nie polubiłem :] Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 15 Listopada 2009 Autor Udostępnij Napisano 15 Listopada 2009 eeech, troszkę gra zaczyna przesadzać z zasypywaniem nas hordami przeciwników :roll: Przesada i to gruba, ocierająca się o h'n's :| Przegięcie, boss zadający jednym ciosem 130 HP z 12 pomagierami :| Edyta podpowiada, że chyba jest to zrobione specjalnie, żeby nie można było go pokonać...Choć jak będę się z nim musiał jeszcze raz zmierzyć, to nie wyobrażam sobie tego starcia :| Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 15 Listopada 2009 Autor Udostępnij Napisano 15 Listopada 2009 a to mój ziombel zmieniłem mu tylko zbroję, teraz ma Ulepszoną Zbroję Płytowa ze Smoczej Kości. Na "normalnych" wrogów miałem Honor Powierzchniowca + Tarczę Elitarnych oddziałów z Redcliffe. Ale w łapki mi wpadł właśnie Gwiezdny Kieł :] Na pomioty mam Linię Krwi, ale pójdzie w kąt chyba, a Honor obłożę 2 arcyrunami na pomioty i jedną elitarną, co powinno dać z +20-30 dodatkowych obrażeń. Do obrony Tarcza Aeducanów z bonusami na pomioty. Cytuj Odnośnik do komentarza
Vetr Napisano 16 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 pisanie o Orzamarze "tylko" nie określa rozległości i kosmicznej czasochłonności tego fragmentu gry. Jest to imo zdecydowanie najdłuższa cześć gry, ze dwa razy dłuższa od nowego Call of duty ;) Nie wiem nic o CoD, ale potwierdzam - Głębokie Ścieżki SĄ cholernie długie :P (Wczytywanie lokacji mnie dobija). A tak z ciekawości, ile mieliście najwięcej plusów do znajomości za wręczenie prezentu? U mnie rekord to +17 u Leiliany za ten taki kwiatek, który jej przypomina dom eeech, troszkę gra zaczyna przesadzać z zasypywaniem nas hordami przeciwników :roll:Przesada i to gruba, ocierająca się o h'n's Ano, dwa takie momenty już miałem. Pierwszy przed wejściem do twierdzy Legionów Umarłych, gdzie po bokach schodów stało po sześciu łuczników, a drugi, kiedy walczyłem z mistrzem kuźni. Wkurzający drań z wkurzającą zabójczą strzałą :P Cytuj Odnośnik do komentarza
Vend Napisano 16 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Jakoś na początku już (po połowie Redcliffe i całej Wiezy?) jest taki filmik, jak Kruki dostają na mnie zlecenie od Loghaina. Po jakimś czasie miałem z nimi spotkanie; wybiłem wszystkich oprócz dowódcy wyprawy, elfa Zevrana, którego przyjąłem do grupy ("zły" łotrzyk-skrytobójca, przeciwieństwo Leliany, całkiem niezły choć ma wyraźnie braki w otwieraniu zamków i trzeba go w tym szkolić, ale jak ktoś gra jako "zły", to się doskonale będą z Morrigan uzupełniać )). Fakt, że mówił, że Kruki nie zapominają o niewykonanych kontraktach i może coś się przytrafić, ale po 40h gry i tysiącu questów już powoli o tym zapominałem... Heh... No popatrz. A Mistrza Fabrizio w Denerim nie spotkałeś? Zleca on questy od Kruków i fakt rozwalenia bandy Zevrana puszczają wówczas w niepamięć... Bzdura. Kruki nigdy nie odpuszczają zleceń. Nawet jeśli zrobisz wszystkie zadania dla Fabrizio to i tak czeka cię walka z tym zabójcą na T i jego bandą (chociaż możliwe, że dzięki zrobieniu zadań ta grupka jest mniejsza). http://social.bioware.com/project/539/ Mod dodający tekstury w wysokiej rozdzielczości. Bardzo ładnie to wygląda na screenach, jak ktoś ma mocną maszynę to warto się w to zaopatrzyć :] Cytuj Odnośnik do komentarza
Vetr Napisano 16 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 http://social.bioware.com/project/539/ Mod dodający tekstury w wysokiej rozdzielczości. Bardzo ładnie to wygląda na screenach, jak ktoś ma mocną maszynę to warto się w to zaopatrzyć :] Plik zawiera jedynie link: http://www.dragonagenexus.com/downloads/file.php?id=15 Ale nie widzę tam opcji ściągnięcia, więc chyba jeszcze gość nie skończył :P Cytuj Odnośnik do komentarza
Vend Napisano 16 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 No, na to wygląda :-k Niby mod ma być skończony w ciągu miesiąca. Sorry za wprowadzenie w błąd. http://www.fileplanet.com/207201/200000/fileinfo/Dragon-Age:-Origins---No-Follower-Autolevel-Mod-v0.5 Tutaj mod (tym razem na 100% ten mod istnieje ), który wyłącza auto-level u nowych towarzyszy. Dla niektórych bardzo przydatne, ja np. na pewno zrobię z Zevrana łucznika :] Cytuj Odnośnik do komentarza
Vetr Napisano 16 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Ale nie zmienia to faktu, że warto będzie się w to zaopatrzyć. Tylko zastanawiam się, jaki komp udźwignie tak podrasowaną grę i ile czasu będzie trwało wczytywanie, skoro u mnie na nie najgorszym kompie potrafi mi wczytywać mapę z 3 minuty Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 16 Listopada 2009 Autor Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 uff, w końcówce męczył mnie DA, szczególnie wydarzenia przed Zjazdem i walka o wejście do Twierdzy jest bardzo trudna. Nie wiem, czy można ją przejść bez uzdrowicielki, bo na apteczkach raczej nie zbywa :-k Ja do twierdzy wszedłem z 11 silnymi, 4 mocnymi i 2 zwykłymi :| I to z uzdrowicielką Ostateczne starcie z kolei zaskakująco zwyczajne. Dzięki wsparciu dziesiątek sojuszników, Arcydemon padł na twarz za pierwszym razem Podsumowanie: Gra wybitna. Naprawdę. Ktoś powie, że "ło matko, znowu ratujemy świat, ile można". No można, jak się to przedstawi tak, jak Mistrzowie z BioWare. Może trochę zbyt patetycznie zabrzmią te słowa, ale gra jest naprawdę epicka. Olbrzymia i cieszącą gracza swym rozmachem Jest to dla mnie kandydat na grę roku. Właśnie za ten rozmach, rozmiary, magnetyzm z jakim przysysa do ekranu. Za to, że "musimy" toczyć setki rozmów, czytać tony papierów, za to, ze gra nas otacza swym klimatem z każdej strony i bardzo pozwala się zżyc z postacią i drużyną. Za to, że stawia nas przed ciekawymi problemami i zagwozdkami - choc to akurat standard w grach BioWare. W dobie, gdy skończenie gry zajmuje 10-20h, produkcja, która pozwala nam zgłębiać swoje tajniki przez dziesiątki godzin - i nadal nie odsłonić wszystkich swych tajemnic - jest ewenementem. Może troszkę narzekałem na poziom trudności, ale to dlatego, ze jestem niecierpliwy ;) Po fakcie potrafię docenić to, że gry nie da się przejść patrząc w sufit i mając gdzieś działania współtowarzyszy. Choć nie wiem jak przejść niektóre fragmenty jako nie-wojownik i nie-krasnolud :] Ogólnie gra zasłużone 9,5/10 ocierające się o doskonałość. Najlepszym komplementem dla tej gry niech będzie to, że dzisiaj - spodziewając się jej ukończenia - martwiłem się, co będę robił jutro, bez nowych przygód w w Fereldenie ;) Nerwusy i oldskulowcy pewnie odejmą z od tej oceny (pierwsi za trudność, drudzy za to, że nie jest Planescape Torment ;). Wszyscy odejmą za koszmarnie długi loading i za to, że w dniu premiery daje się DLC. Nie można tego było włączyć do gry? Zdzieramy kaskę... I małe podsumowanie: Licznik gry 76h, 94% lokacji odwiedzonych, 50% ukończenia 45/87 osiągnięć. Najbardziej zszokowało mnie, że nie zwerbowałem wszystkich możliwych postaci... Ale mam jeszcze 5 kolejnych "początków" do zaliczenia, które każdy kończy się na bodaj 6% więc można dobić do 80... choć osiągnięcia 100% nie oczekuję :] Cytuj Odnośnik do komentarza
Dix__ Napisano 16 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 IMO gra również jest fantastyczną przygodą. Do końca rozgrywki mam jeszcze masę wydarzeń a już teraz przymierzam się do gry inną postacią i wiem, że w obecnej "kampanii" nie wykonałem olbrzymiej ilości zadań pobocznych. To tylko motywuje do drugiego podejścia, ale najpierw zakończę to pierwsze. Ja przecież dopiero zaczynam Orzammar Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 16 Listopada 2009 Autor Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Ja jestem strasznie ciekaw, czy wydarzenia z gry krasnoludzkim szlachcicem przekładają się na świat, gdy główny bohater pochodzi na ten przykład z Obcowiska? Bo jeśli tak, to mówiąc szczerze nigdy nie skończę na 100%.... Jesli ktoś chce wiedzieć dlaczego to napiszę mu na PW. Cytuj Odnośnik do komentarza
Dix__ Napisano 17 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2009 Ja jestem strasznie ciekaw, czy wydarzenia z gry krasnoludzkim szlachcicem przekładają się na świat, gdy główny bohater pochodzi na ten przykład z Obcowiska? Bo jeśli tak, to mówiąc szczerze nigdy nie skończę na 100%.... Jesli ktoś chce wiedzieć dlaczego to napiszę mu na PW. A ja ciekawy jestem jaka jest różnica pomiędzy grą plebejskim krasnalem w stosunku do tego wywodzącego się spośród szlachty. Pochodzenie ma zapewne wpływ na wydarzenia/questy w Orzammarze. Cytuj Odnośnik do komentarza
Vend Napisano 17 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2009 Licznik gry 76h, 94% lokacji odwiedzonych, 50% ukończenia 45/87 osiągnięć. Najbardziej zszokowało mnie, że nie zwerbowałem wszystkich możliwych postaci... Do zwerbowania jest jeszcze (uwaga, duży spoiler, jak ktoś nie ukończył jeszcze gry to nie klikać ): Loghain, po tym, jak zostanie Szarym Strażnikiem. Wtedy z drużyny odchodzi Alistair Cytuj Odnośnik do komentarza
Vetr Napisano 17 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2009 Ja tak się zastanawiam, Loghain to naprawdę zapomniał o tym, kim jestem, czy tylko tak mówił jakby mnie nie znał, bo był w otoczeniu swoich ludzi? :P A Zevran to cluj. Wredna szynka, zaatakował mnie wraz ze swoimi joł-joł ziomami w zaułku :P Trzeba było go zabić od razu, mniej stresów byłoby :P Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 17 Listopada 2009 Autor Udostępnij Napisano 17 Listopada 2009 ja takich atrakcji nie miałem, a Zevran do końca był mi wierny (pomijam moment, gdy mnie chciał zdybać przy ognisku ;) ) Inna sprawa, że on jest postacią "złą" więc nie nadaje się do druzyny, która ratuje króliczki z potrzasków i rozdaje pieniązki okolicznym biedakom ;) Dlatego ja w swojej "drużynie dobra" korzystałem z umiejętności Leliany, Wynne i Stena (któremu wszystko jest obojętne, a jest silny jak tur) Cytuj Odnośnik do komentarza
Vetr Napisano 17 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2009 Ja go zostawiłem przy ognisku :P Grałem Alisterem, krasiem i Wynne, tego elfa w ogóle nie brałem ze sobą :P Więc się mocno zdziwiłem, kiedy mi nagle przyszedł na spotkanie i mnie zaatakował, cham jeden ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.