Skocz do zawartości

Dragon Age: Początek


me_who

Rekomendowane odpowiedzi

Jakoś na początku

już (po połowie Redcliffe i całej Wiezy?) jest taki filmik, jak Kruki dostają na mnie zlecenie od Loghaina. Po jakimś czasie miałem z nimi spotkanie; wybiłem wszystkich oprócz dowódcy wyprawy, elfa Zevrana, którego przyjąłem do grupy ("zły" łotrzyk-skrytobójca, przeciwieństwo Leliany, całkiem niezły choć ma wyraźnie braki w otwieraniu zamków i trzeba go w tym szkolić, ale jak ktoś gra jako "zły", to się doskonale będą z Morrigan uzupełniać :D)). Fakt, że mówił, że Kruki nie zapominają o niewykonanych kontraktach i może coś się przytrafić, ale po 40h gry i tysiącu questów już powoli o tym zapominałem...

 

 

No i drugie pytanie to jaką zbroję ma ten Twój tank, że wytrzymał napór takiej ilości wróbli...

Tą z Wiezy Straznika + Hełm z Honnleath.

Zbroja Dowódcy Szarej Straży się to zwie. Nie mam aktualnie jej parametrów, bo robię misję incognito :D

 

Kodu nie mam, nawet maila z potwierdzeniem zakupu punktów mi nie przysłali.

 

Btw - tylko mi się profil na Bioware nie uaktualnił od kilku dni? Nadal wg. niego mam postać na 8 levelu :-k

Odnośnik do komentarza

Jakoś na początku

już (po połowie Redcliffe i całej Wiezy?) jest taki filmik, jak Kruki dostają na mnie zlecenie od Loghaina. Po jakimś czasie miałem z nimi spotkanie; wybiłem wszystkich oprócz dowódcy wyprawy, elfa Zevrana, którego przyjąłem do grupy ("zły" łotrzyk-skrytobójca, przeciwieństwo Leliany, całkiem niezły choć ma wyraźnie braki w otwieraniu zamków i trzeba go w tym szkolić, ale jak ktoś gra jako "zły", to się doskonale będą z Morrigan uzupełniać :D)). Fakt, że mówił, że Kruki nie zapominają o niewykonanych kontraktach i może coś się przytrafić, ale po 40h gry i tysiącu questów już powoli o tym zapominałem...

Heh... No popatrz.

A Mistrza Ignazio w Denerim nie spotkałeś? Zleca on questy od Kruków i fakt rozwalenia bandy Zevrana puszczają wówczas w niepamięć...

 

 

No i drugie pytanie to jaką zbroję ma ten Twój tank, że wytrzymał napór takiej ilości wróbli...

Tą z Wiezy Straznika + Hełm z Honnleath.

Zbroja Dowódcy Szarej Straży się to zwie. Nie mam aktualnie jej parametrów, bo robię misję incognito :D

Eeee... To nie taki tank znowu. A parametry swego chłopa jakie masz i na jakim poziomie jesteś? O ile pamiętam, też krasnoludzisz :keke:

 

Kodu nie mam, nawet maila z potwierdzeniem zakupu punktów mi nie przysłali.

Mnie też i martwię się, że jak odinstaluję grę i zechcę zagrać za kilka miechów to znowu będa chcieli kasę :>

 

A w temacie gry to pozostał mi już tylko Orzammar i Głębokie Ścieżki + trochę questów pobocznych do dokończenia i ruszam na zjazd do Denerim. A tuz po nim zapewne robi się mega rozpierducha i gra się końcy - mylę się? :-k

 

A swoją drogą mam obecnie

Morrigan wraz z Alisterem i Lelianą i dogadują się świetnie. Morrigan nawet z Alisterem na tematy dietetyczne żartuje i komplementuje urodę Leliany.

Szok, biorąc pod uwagę, iż miałem już -30 w stosunkach z nią :-k

Odnośnik do komentarza

A no to widzisz,

ja tego pana przegoniłem :keke:

 

 

A postac mam na

19 levelu, krasnolud-szlachcic, czempiono-berserker, 50 siła, 28 zręczność, 25 siła woli, 11 magia, 19 spryt, 30 kondycja.

Żywotność 343, wytrzymałość 265.

Obecnie nie używam Hełmu, który podnosi wszystko o 2, więc możesz dodać.

 

Dałbym skrina, ale jestem w lokalizacji znacznie spojlerującej rozgrywkę :keke:

Jak będę w neutralnym jakimś, to dam.

 

Odnośnik do komentarza

A no to widzisz,

ja tego pana przegoniłem :keke:

Ja też, ale po ucieczce z targu

można go znaleźć w oberży po "Nienażartym Szlachcicem", gdzie właśnie się ukrywa i zleca brzydkie sprawki.

 

 

A postać mam na

19 levelu, krasnolud-szlachcic, czempiono-berserker, 50 siła, 28 zręczność, 25 siła woli, 11 magia, 19 spryt, 30 kondycja.

Żywotność 343, wytrzymałość 265.

Obecnie nie używam Hełmu, który podnosi wszystko o 2, więc możesz dodać.

 

Solidny jegomość :keke: Chętnie popatrzę, jak zakończysz "przemyt" :keke:

Odnośnik do komentarza
tylko Orzammar i Głębokie Ścieżki

pisanie o Orzamarze "tylko" nie określa rozległości i kosmicznej czasochłonności tego fragmentu gry.

Jest to imo zdecydowanie najdłuższa cześć gry, ze dwa razy dłuższa od nowego Call of duty ;)

 

Co do Morrigan,

to od kiedy dostała grimuar i lusterko, oraz z tonę błyskotek to się roztapiała pod moim spojrzeniem jak masełko i nawet tam mój Yarpen miał z nią przygodę, aczkolwiek nie wiem jak to się zakończy :keke: Szkoda, że nie udało mi się wyrwać Leliany, bo to niezłe ziółko jak się okazuje :D

 

 

Amicus, tego Kruka

to ja przegoniłem z tawerny również :D Prawym i dobrym Strażnikiem jest Yarpen mój ;)

Choć zlecenia półświatka od barmana robię bez szemrania, ale Kruków nie polubiłem :]

 

Odnośnik do komentarza

eeech, troszkę gra zaczyna przesadzać z zasypywaniem nas hordami przeciwników :roll:

Przesada i to gruba, ocierająca się o h'n's :|

 

 

Przegięcie, boss zadający jednym ciosem 130 HP z 12 pomagierami :|

 

Edyta podpowiada, że chyba jest to zrobione specjalnie, żeby nie można było go pokonać...Choć jak będę się z nim musiał jeszcze raz zmierzyć, to nie wyobrażam sobie tego starcia :|

 

Odnośnik do komentarza

a to mój ziombel

 

zmieniłem mu tylko zbroję, teraz ma Ulepszoną Zbroję Płytowa ze Smoczej Kości.

Na "normalnych" wrogów miałem Honor Powierzchniowca + Tarczę Elitarnych oddziałów z Redcliffe. Ale w łapki mi wpadł właśnie Gwiezdny Kieł :]

Na pomioty mam Linię Krwi, ale pójdzie w kąt chyba, a Honor obłożę 2 arcyrunami na pomioty i jedną elitarną, co powinno dać z +20-30 dodatkowych obrażeń. Do obrony Tarcza Aeducanów z bonusami na pomioty.

 

Odnośnik do komentarza

pisanie o Orzamarze "tylko" nie określa rozległości i kosmicznej czasochłonności tego fragmentu gry.

Jest to imo zdecydowanie najdłuższa cześć gry, ze dwa razy dłuższa od nowego Call of duty ;)

 

Nie wiem nic o CoD, ale potwierdzam - Głębokie Ścieżki SĄ cholernie długie :P (Wczytywanie lokacji mnie dobija).

 

A tak z ciekawości, ile mieliście najwięcej plusów do znajomości za wręczenie prezentu? U mnie rekord to +17 u Leiliany za

ten taki kwiatek, który jej przypomina dom :D

 

 

 

eeech, troszkę gra zaczyna przesadzać z zasypywaniem nas hordami przeciwników :roll:

Przesada i to gruba, ocierająca się o h'n's

 

Ano, dwa takie momenty już miałem.

 

Pierwszy przed wejściem do twierdzy Legionów Umarłych, gdzie po bokach schodów stało po sześciu łuczników, a drugi, kiedy walczyłem z mistrzem kuźni. Wkurzający drań z wkurzającą zabójczą strzałą :P

 

Odnośnik do komentarza

Jakoś na początku

już (po połowie Redcliffe i całej Wiezy?) jest taki filmik, jak Kruki dostają na mnie zlecenie od Loghaina. Po jakimś czasie miałem z nimi spotkanie; wybiłem wszystkich oprócz dowódcy wyprawy, elfa Zevrana, którego przyjąłem do grupy ("zły" łotrzyk-skrytobójca, przeciwieństwo Leliany, całkiem niezły choć ma wyraźnie braki w otwieraniu zamków i trzeba go w tym szkolić, ale jak ktoś gra jako "zły", to się doskonale będą z Morrigan uzupełniać :D)). Fakt, że mówił, że Kruki nie zapominają o niewykonanych kontraktach i może coś się przytrafić, ale po 40h gry i tysiącu questów już powoli o tym zapominałem...

Heh... No popatrz.

A Mistrza Fabrizio w Denerim nie spotkałeś? Zleca on questy od Kruków i fakt rozwalenia bandy Zevrana puszczają wówczas w niepamięć...

 

Bzdura.

 

Kruki nigdy nie odpuszczają zleceń. Nawet jeśli zrobisz wszystkie zadania dla Fabrizio to i tak czeka cię walka z tym zabójcą na T i jego bandą (chociaż możliwe, że dzięki zrobieniu zadań ta grupka jest mniejsza).

 

 

http://social.bioware.com/project/539/

Mod dodający tekstury w wysokiej rozdzielczości. Bardzo ładnie to wygląda na screenach, jak ktoś ma mocną maszynę to warto się w to zaopatrzyć :]

Odnośnik do komentarza

http://social.bioware.com/project/539/

Mod dodający tekstury w wysokiej rozdzielczości. Bardzo ładnie to wygląda na screenach, jak ktoś ma mocną maszynę to warto się w to zaopatrzyć :]

 

Plik zawiera jedynie link: http://www.dragonagenexus.com/downloads/file.php?id=15

Ale nie widzę tam opcji ściągnięcia, więc chyba jeszcze gość nie skończył :P

Odnośnik do komentarza

No, na to wygląda :-k Niby mod ma być skończony w ciągu miesiąca.

 

Sorry za wprowadzenie w błąd.

 

http://www.fileplanet.com/207201/200000/fileinfo/Dragon-Age:-Origins---No-Follower-Autolevel-Mod-v0.5

 

Tutaj mod (tym razem na 100% ten mod istnieje :keke:), który wyłącza auto-level u nowych towarzyszy. Dla niektórych bardzo przydatne, ja np. na pewno zrobię z Zevrana łucznika :]

Odnośnik do komentarza

uff, w końcówce męczył mnie DA, szczególnie

wydarzenia przed Zjazdem i walka o wejście do Twierdzy jest bardzo trudna. Nie wiem, czy można ją przejść bez uzdrowicielki, bo na apteczkach raczej nie zbywa :-k Ja do twierdzy wszedłem z 11 silnymi, 4 mocnymi i 2 zwykłymi :| I to z uzdrowicielką :D

 

Ostateczne starcie

z kolei zaskakująco zwyczajne. Dzięki wsparciu dziesiątek sojuszników, Arcydemon padł na twarz za pierwszym razem

 

 

Podsumowanie:

Gra wybitna. Naprawdę. Ktoś powie, że "ło matko, znowu ratujemy świat, ile można". No można, jak się to przedstawi tak, jak Mistrzowie z BioWare. Może trochę zbyt patetycznie zabrzmią te słowa, ale gra jest naprawdę epicka. Olbrzymia i cieszącą gracza swym rozmachem :) Jest to dla mnie kandydat na grę roku. Właśnie za ten rozmach, rozmiary, magnetyzm z jakim przysysa do ekranu. Za to, że "musimy" toczyć setki rozmów, czytać tony papierów, za to, ze gra nas otacza swym klimatem z każdej strony i bardzo pozwala się zżyc z postacią i drużyną. Za to, że stawia nas przed ciekawymi problemami i zagwozdkami - choc to akurat standard w grach BioWare.

W dobie, gdy skończenie gry zajmuje 10-20h, produkcja, która pozwala nam zgłębiać swoje tajniki przez dziesiątki godzin - i nadal nie odsłonić wszystkich swych tajemnic - jest ewenementem.

Może troszkę narzekałem na poziom trudności, ale to dlatego, ze jestem niecierpliwy ;) Po fakcie potrafię docenić to, że gry nie da się przejść patrząc w sufit i mając gdzieś działania współtowarzyszy. Choć nie wiem jak przejść niektóre fragmenty jako nie-wojownik i nie-krasnolud :]

Ogólnie gra zasłużone 9,5/10 ocierające się o doskonałość. Najlepszym komplementem dla tej gry niech będzie to, że dzisiaj - spodziewając się jej ukończenia - martwiłem się, co będę robił jutro, bez nowych przygód w w Fereldenie ;)

Nerwusy i oldskulowcy pewnie odejmą z od tej oceny (pierwsi za trudność, drudzy za to, że nie jest Planescape Torment ;). Wszyscy odejmą za koszmarnie długi loading i za to, że w dniu premiery daje się DLC. Nie można tego było włączyć do gry? Zdzieramy kaskę...

I małe podsumowanie:

Licznik gry 76h, 94% lokacji odwiedzonych, 50% ukończenia :keke: 45/87 osiągnięć. Najbardziej zszokowało mnie, że nie zwerbowałem wszystkich możliwych postaci...

Ale mam jeszcze 5 kolejnych "początków" do zaliczenia, które każdy kończy się na bodaj 6% więc można dobić do 80... choć osiągnięcia 100% nie oczekuję :]

Odnośnik do komentarza

IMO gra również jest fantastyczną przygodą. Do końca rozgrywki mam jeszcze masę wydarzeń a już teraz przymierzam się do gry inną postacią i wiem, że w obecnej "kampanii" nie wykonałem olbrzymiej ilości zadań pobocznych. To tylko motywuje do drugiego podejścia, ale najpierw zakończę to pierwsze. Ja przecież dopiero zaczynam Orzammar :keke:

Odnośnik do komentarza

Ja jestem strasznie ciekaw, czy wydarzenia z gry krasnoludzkim szlachcicem przekładają się na świat, gdy główny bohater pochodzi na ten przykład z Obcowiska? Bo jeśli tak, to mówiąc szczerze nigdy nie skończę na 100%....

Jesli ktoś chce wiedzieć dlaczego to napiszę mu na PW.

A ja ciekawy jestem jaka jest różnica pomiędzy grą plebejskim krasnalem w stosunku do tego wywodzącego się spośród szlachty. Pochodzenie ma zapewne wpływ na wydarzenia/questy w Orzammarze.

Odnośnik do komentarza

Licznik gry 76h, 94% lokacji odwiedzonych, 50% ukończenia :keke: 45/87 osiągnięć. Najbardziej zszokowało mnie, że nie zwerbowałem wszystkich możliwych postaci...

Do zwerbowania jest jeszcze (uwaga, duży spoiler, jak ktoś nie ukończył jeszcze gry to nie klikać :keke:):

 

Loghain, po tym, jak zostanie Szarym Strażnikiem. Wtedy z drużyny odchodzi Alistair

 

Odnośnik do komentarza

Ja tak się zastanawiam,

 

 

Loghain to naprawdę zapomniał o tym, kim jestem, czy tylko tak mówił jakby mnie nie znał, bo był w otoczeniu swoich ludzi? :P

 

A Zevran to cluj. Wredna szynka, zaatakował mnie wraz ze swoimi joł-joł ziomami w zaułku :P Trzeba było go zabić od razu, mniej stresów byłoby :P

 

Odnośnik do komentarza

 

ja takich atrakcji nie miałem, a Zevran do końca był mi wierny (pomijam moment, gdy mnie chciał zdybać przy ognisku ;) )

Inna sprawa, że on jest postacią "złą" więc nie nadaje się do druzyny, która ratuje króliczki z potrzasków i rozdaje pieniązki okolicznym biedakom ;)

Dlatego ja w swojej "drużynie dobra" korzystałem z umiejętności Leliany, Wynne i Stena (któremu wszystko jest obojętne, a jest silny jak tur)

 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...