Skocz do zawartości

Dragon Age: Początek


me_who

Rekomendowane odpowiedzi

Widzę, że nie tylko ja narzekam na to.

 

 

Mnie prawie szlag trafił w Redcliff, kiedy walczyłem z trupami. Już kilka razy myślałem, że to koniec, ale nie... wciąż napływały nowe stwory. Doszło już do tego, że zombie wybiły moją drużynę, a ja zostałem sam przeciwko trzem przeciwnikom z pełnym życiem :picard: Dobrze, że moja elfka szybko biega, to sobie pobiegłem w stronę walczących wyżej żołnierzy i zacząłem ich okrążać, a wtedy oni już sobie poradzili z trupami :keke:

Teraz to już jestem na zamku, ale jak czytam Wasze spostrzeżenia, nie wiem, jak ja to wytrzymam. Kurde, normalnie 'przeżywam' DA jak FM'a :keke:

 

Odnośnik do komentarza

No ja przeszedłem to megafuksem

, przypadkiem i chyba dzięki szczęściu. Okopy penetrowałem w składzie Wynne (w normalnym rpg uznana by była jako kapłan), Leliana (podstawowy łotrzyk) i mąż Patronki. No i ja zakuty w zbroję z współczynnikiem chyba ze 30%, że jak raz przydzwonie to umieram ze zmęczenia :lol: Ale lubię grac takim tankiem :D

No to gra wyglądała tak, że zabiliśmy pani Złej z 10%, po czym wyłonili się jej sojusznicy - głównie łucznicy. Zabili moich, ja zabiłem ich, zabiłem hurloków, a potem była ultra-debilna naparzanka z 20? 30? mackami pani boss :lol: Za 7 razem umarła od "ofensywy" i "doskonałych ciosów". MA-SA-KRA.

Ale później bylo lepiej, a "potyczka" w kowadle to jest jawna prowokacja :|

 

Odnośnik do komentarza

Widzę, że nie tylko ja narzekam na to.

 

 

Mnie prawie szlag trafił w Redcliff, kiedy walczyłem z trupami. Już kilka razy myślałem, że to koniec, ale nie... wciąż napływały nowe stwory. Doszło już do tego, że zombie wybiły moją drużynę, a ja zostałem sam przeciwko trzem przeciwnikom z pełnym życiem :picard: Dobrze, że moja elfka szybko biega, to sobie pobiegłem w stronę walczących wyżej żołnierzy i zacząłem ich okrążać, a wtedy oni już sobie poradzili z trupami :keke:

Teraz to już jestem na zamku, ale jak czytam Wasze spostrzeżenia, nie wiem, jak ja to wytrzymam. Kurde, normalnie 'przeżywam' DA jak FM'a :keke:

 

No w Redcliff

walka to jakas masakra, u mnie tylko Morrigan przetrwała walkę dzięki ucieczce do templariuszy. Na pocieszenie napiszę Ci, że w zamku jest już łatwiej.

 

Odnośnik do komentarza

Zaczynam się zniechęcać. :-k

 

Mam 20% ukończenia gry i za sobą odnalezienie prochów Andrasty oraz wyzwolenie Wieży Magów. Mój Nihilo posiada obecnie 12 poziom wyszkolenia, pozostała część ekipy także porównywalne poziomy i, niestety, nie jestem w stanie wypełnić wiekszości questów pobocznych z Denerim. Rywale są po prostu za mocni i rozwalają mnie bez większych problemów. Przykładem może być wybicie bandytów w mieście. Dwie grupy ze straszliwym mozołem jakoś wymordowałem, ale ta ostatnia to po prostu klęska. Zanim zdołam zarżnąć herszta, moi ludzie padają niczym muchy od gradu strzał sześciu łuczników tudzież ciosów bandyckich pomagierów. Nie pomagają czary (Morrigan nie ma żadnych czarów "grupowych" poza ogłuszeniem, co jest zbyt krótkotrwałe by zdążyć zrobić krzywdę rywalom). Ostatnio porzuciłem więc to zadanie i wybrałem się na wojenkę z oddziałami Logaina, ale po drodze spotkałem grupkę trzech żółtych cieni, dowodzonych przez jedną "pomarańczę". Tutaj nie zdołałem zabić nawet jednego żółtka, a szybcy przeciwnicy rozniesli nas w pył. Słowem - jest to ciut bezsensowne i w grze - IMO - dominuje chaos. Nie ma żadnego stopniowania "jakości" rywali w miarę postępu gry, co zmusza mnie do wypełniania zadań na chybił trafił, bo a nuż tutaj się uda. Jest to męczące, frustrujące i psuje całą radość z gry. Na koniec krzywo usmiechnę się nad Flemeth. Czy ktokolwiek z Was zdołał ją pokonać? Całym moim osiągnięciem jest "dziabnięcie" jej paska na 5 mm (słownie: pięć milimetrów).

 

 

Walka z Flemeth jest drugą najtrudniejszą walką w grze więc nie dziw się, że nie możesz jej pokonać na 12. poziomie :D Ja to zrobiłem dopiero na 18.

 

 

Małe info o pewnym prezencie

- jak znajdziecie złote lustro (znalezione/kupione w Orzammarze), to dajcie Morrigan. +20 (a nawet 21 jak próbowałem ją "wyrwać" :D). Nie wynika z opisu przedmiotu, że jest dla niej aż tak cenne.

 

 

Każdy towarzysz ma 1-2 prezenty, które są dla niego bardzo ważne i inni ich nie przyjmą. Warto czytać rozmowy z nimi, bo np. Morrigan wspomina o tym lusterku :] Dodatkowo każdy kompan ma jakąś określoną grupę prezentów, które dodają minimalnie +6 do poparacia. Np. dla Oghrena są to trunki a dla Stena... obrazy :lol:

 

 

@me_who

 

chodzi Ci o tego spasionego bosa z mackami? Ze złości zapomniałem jak się nazywa :keke: Grałem na średnim poziomie, ale tego po prostu nie da się przejść, na łatwym męczę się z nim godzinę i nic. Może robię jakieś błędy w taktyce :-k, ale do tej pory dawała radę :-k, chyba dzisiaj DA nie włączę, niestety. Zdecydowanie przesadzony poziom trudności w tej lokacji :ściana:

 

 

Ja nawet na łatwym miałem z tym bossem problemy. Poradziłem sobie tak, że główną postacią (która zadawała chyba największe obrażenia) rzuciłem się na bossa, a resztą grupy niszczyłem pojawiające się grupki potworów.

 

Odnośnik do komentarza

No w Redcliff

walka to jakas masakra, u mnie tylko Morrigan przetrwała walkę dzięki ucieczce do templariuszy. Na pocieszenie napiszę Ci, że w zamku jest już łatwiej.

 

 

 

To ja się spodziewałem jakiegoś wykozaczonego wyzwania w wieży magów, ale - o dziwo - idzie mi całkiem nieźle, dużo lepiej niż podczas walki w zamku.

 

 

Dżebane wywalanie na pulpit :/ Gdyby nie to, byłoby super.

Odnoszę takie wrażenie, że gra się czai na moment, kiedy zapomnę o zapisie gry, by wtedy mi zaliczyć crasha :P

 

 

Magowie z wieży są interesującymi postaciami :D Ten, którego się spotyka na wejściu na pierwsze piętro urzekł mnie swoim charakterem "a bo ja mam wszystko w dupie" :D Jak dla mnie to jest podejrzany i to mocno, ale co tam... genialnie wyszedł :] A ten mag z szafy to już 'miszcz' :]

 

Odnośnik do komentarza

Vetr,

wyzwanie w Wieży Magów jest i to grube :lol: Bardzo, bardzo.

 

Mam pytania dwa:

Pierwsze o quest

dla gildii magików - gdzie jest w Wieży ten cały przełącznik, który trza uruchomić? Czy po prostu dziennik się nie aktualizuje, nawet, jak go przypadkiem uruchomiłem :-k

 

Drugie pytanie -

czy da się uratować dziewczynkę w dodatkowym zadaniu z golemem? Mimo, że ułożyłem układankę, to ogniki nie przeskoczyły na "swoje" miejsce :|

 

Odnośnik do komentarza

Vetr,

wyzwanie w Wieży Magów jest i to grube :lol: Bardzo, bardzo.

 

 

Być może.

 

 

Na razie to ja próbuję się wydostać ze świata snu, więc trochę potrwa nim się o tym przekonam :] Na razie to się zawiesiłem na tej akcji na 'wyspie' z magami. Troszkę chyba źle to rozegrałem, bo czarodzieje mnie wyłożyli :-k

Forma ducha koksi :D

 

Odnośnik do komentarza

Mam pytania dwa:

Pierwsze o quest

dla gildii magików - gdzie jest w Wieży ten cały przełącznik, który trza uruchomić? Czy po prostu dziennik się nie aktualizuje, nawet, jak go przypadkiem uruchomiłem :-k

 

Chodzi ci o Miejsca Mocy? Nie wiem jak to jest przetłumaczone. Jeśli tak, to po kliknięciu na takie miejsce pojawia się dym i tyle, dziennik się nie aktualizuje.

 

Drugie pytanie -

czy da się uratować dziewczynkę w dodatkowym zadaniu z golemem? Mimo, że ułożyłem układankę, to ogniki nie przeskoczyły na "swoje" miejsce :|

 

 

Skoro ten ogień nie doszedł na drugi koniec, to znaczy że nie ułożyłeś :] Dziewczynkę da się uratować, po ułożeniu układanki po prostu zabijasz demona który w niej był.

 

Odnośnik do komentarza

 

W której formie najlepiej 'skarcić' demona gnuśności? Z moich obserwacji wynika, że najlepiej na niego działa forma duchowa :-k

 

 

Golem, blokujesz demona, Grzmotnięcie+Wstrząs reszta napiera z łuków i czarów. I koniecznie korzystaj z kryształów lyrium, bo to jedyny sposób leczenia w formie golema

 

Odnośnik do komentarza

 

W której formie najlepiej 'skarcić' demona gnuśności? Z moich obserwacji wynika, że najlepiej na niego działa forma duchowa :-k

 

 

Golem, blokujesz demona, Grzmotnięcie+Wstrząs reszta napiera z łuków i czarów. I koniecznie korzystaj z kryształów lyrium, bo to jedyny sposób leczenia w formie golema

 

 

 

Postanowiłem od tego momentu grać na łatwym, bo jednak gra ma sprawiać przyjemność, a nie frustrować przeciwnikami :P

Małe smoczki roxx :D

 

Odnośnik do komentarza

 

Postanowiłem od tego momentu grać na łatwym, bo jednak gra ma sprawiać przyjemność, a nie frustrować przeciwnikami :P

Małe smoczki roxx :D

 

Mięczak :>

A co do smoczków to poczekaj na te ciut większe, żeby już nie straszyć tymi olbrzymimi. Jak zobaczyłem mizerną Flemeth w nowej postaci to mi szczęka opadła. Trudno będzie mi zapomnieć spojrzenie mojego krasnala, który spoglądając na babcię znienacka zadarł pysk w niebiosa, zupełnie jakby UFO ujrzał. Ja dopiero po chwili zajarzyłem co jest grane, gdy odwróciłem "ekran" :keke:

 

Odnośnik do komentarza

HELP :eusa_pray:

 

 

Jak poradzić sobie z questem z notatkami uczniów? W dzienniku mam ogólne info o tym, że jakiś uczeń próbował odprawić jakiś rytuał, ale żadncyh szczegółów. W "bagażniku" nie mam poszczególnych, zebranych notatek więc jak to mam zrobić? A może coś pominąłęm? Drugi problem w tej samej lokacji to rytuał przywołania. Co w tym queście trzeba zrobić? No i gdzie jest to cholerne miejsce mocy w Wiezy Magów, które mam zaznaczyc dla Kolektywu?

 

 

Edyta rzecze, że po 48h rozgrywki mam 22% gry ukończone :-k

 

:jupi:

Odnośnik do komentarza

Amicus, dałem poradę do tego questa w tym poście

 

Dodatkowo dodam, że

informacje zapisują się w kodeksie pod 325. O rytuale przywołania wszystko jest pod 301. Trzeba dotykac poszczególnych miejsc tak jak wymieniono w instrukcjach.

O miejsce mocy tez się pytałem, Vend napisał, ze zadanie się nie aktualizuje, nawet jak przypadkowo ;) uruchomisz owo miejsce. Tez mam z tym kłopot, bo nie wiem czy zrobiłem, a Wieżę przeszedłem 3 razy i jakbym miał tam iść 4 raz, to chyba bym padł :|

 

 

Edyta rzecze, że po 48h rozgrywki mam 22% gry ukończone

Ale zdajesz sobie sprawę, ze za pierwszym razem skończysz gdzieś w okolicach 50%?

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...