Skocz do zawartości

[FM08] Ja wiem że lepiej byłoby nie czuć nic...


jmk

Rekomendowane odpowiedzi

Na towarzyski mecz z Włochami powołałem podstawowych zawodników, mecz z Bośniakami będzie tym, gdzie będę chciał protestować kilku graczy. Wyjątkami na to spotkanie są Iwański oraz Grosicki, którzy wcześniej nie grali.

 

Co by tu dużo mówić – na mecz z „makaroniarzami” musimy wyjść defensywnie i nastawić się na kontry, nie mamy graczy europejskich gwiazd toteż musimy nawiązać twardą i ostrą grę z piłkarzami typu De Rossi czy Perrotta, żeby nie mieli zbyt wiele swobody. Włosi też nie grają wirtuozerii, więc spotkanie miało być ciekawe…

 

Żeby było śmieszniej Hiszpanie grają towarzysko z … Francją.

Francuzi wygrali 1:0 po golu Henry.

 

Samo spotkanie? Bardzo dobre. Dla nas oczywiście. Włosi grali swój toporny, nudny futbol, my zaś raz po raz kontrowaliśmy i tylko od fatalnej celności Brożka zależało, że nie zdobyliśmy bramki. Po zmianie stron przeprowadziłem od razu wszystkie sześć zmian i na boisku pojawili się Komorowski, Golański, M. Lewandowski, Grosicki, Iwański oraz Janczyk. Efekt? Zupełnie odmienna sytuacja niż w pierwszej części gry. Tym razem to my przejęliśmy inicjatywę i oblegaliśmy bramkę Włochów, niech się cieszą, że mają Buffona, bo już dawno byłoby 3:0 dla nas. Wreszcie nadeszła ta 72 minuta, kiedy to wrzucał z rzutu wolnego w pole karne piłkę Maciej Iwański, a Kamil Grosicki , debiutant, z woleja pokonał bramkarza ze światowej czołówki. Wszystko było pięknie, ale w 80 minucie niestety strzelec bramki doznał urazu i nie miałem już możliwości zmiany. Cofnąłem prawie wszystkich do obrony, został nam tylko Janczyk z przodu. Na nie wiele to się zdało, bo już po chwili Acquafresca dał remis Włochom. Wynik utrzymałby się do końca, jednak w 90minucie pan Komorowski postanowił zabawić się z piłką w polu karnym czego efektem był jego gol samobójczy. To był popis głupoty, Włosi oblegają pole karne, a ten sobie jakby nigdy nic przed Borucem się kiwa… Będę zmuszony szukać alternatyw dla Gancarczyka. Jednak.

Końcowy wynik może nie odzwierciedla spotkania, jednak zagraliśmy bardzo dobrze i nie mamy się czego wstydzić.

W strzałach było 11(6) – Włosi do 16(7) – Polacy. Dodając do tego 68 % wygranych górnych piłek to wychodzi na to, że mamy potencjał.

Z drugiej strony dobrze, że przegraliśmy mimo dobrej gry – nie będziemy pod presją mediów i kibiców „spektakularnego sukcesu”.

 

Włochy – Polska 2:1 (Acquafresca, Komorowski sam. – Grosicki)

 

 

 

Boruc - Dudka, Głowacki, Jodłowiec - Błaszczykowski (Golański), Gancarczyk (Komorowski), Pazdan (M.Lewandowski) – Obraniak (Grosicki), Murawski, Garguła (Iwański) – Brożek (Janczyk)

Odnośnik do komentarza

Szkoda, że nie chce grać dla nas 

http://img180.imageshack.us/img180/886/09092009190017.jpg

---

 

 

 

Na mecz z Bośnią powołałem tylko 24 graczy, gdyż więcej nie potrzebowałem. Dwóch bramkarzy to oczywiście Kuszczak i Fabiański, w końcu dostaną szansę gry, Artur, zdecydowanie numer jeden niech sobie odpoczywa. Jak już wcześniej pisałem szukam alternatywy dla Gancarczyka na lewej obronie toteż powołania dla Tomasza Brzyskiego z Ruchu Chorzów oraz Marka Wasiluka z Cracovii. Na prawej obronie chciałem sprawdzić Wojtkowiaka oraz Grzegorza Bartczaka. Środek obrony to chyba formacja, która najbardziej mnie martwi. Niby mamy solidnych graczy, a czasem popełniają takie błędy, jakby grali na Orliku… Tym razem obok doświadczonego Żewłakowa (czas sprawdzić, czy jeszcze się nadaje do grania) banda młodych – Adam Kokoszka, Marcin Kowalczyk, Jakub Rzeźniczak oraz Dawid Kucharski. Pozycję defensywnego pomocnika mam już obsadzoną, bo zarówno Lewandowski jak i Pazdan podobają mi się w grze. Powołałem Pazdana tylko ze względu by się ograł, a na ławce usiądzie młodziutki Krychowiak. W pomocy również postawiłem na młodość, gdyż najstarsi z nich mają po 23 lata. Pewniakom dałem odpocząć, a szansę na wykazanie się mają Boguski, Małecki, Peszko, Iwański, Majewski oraz Grosicki. Atak natomiast to największe zaskoczenie, bo są dwa powroty, Smolarek radzi sobie w Trabzonie co najmniej nieźle, tak samo jak Matusiak w Cracovii. Jest też Marcin Robak z Widzewa oraz Paluchowski z Legii. Na sprawdzenie powołałem Łukasza Jutkiewicza, 19 letniego piłkarza Evertonu, który jest wypożyczony do Motherwell i radzi tam sobie bardzo dobrze. Posiada również obywatelstwo angielskie, dlatego też jak najszybciej musi zagrać w dorosłej kadrze Polski.

Matusiak jednak nie zostanie sprawdzony, gdyż nabawił się urazu.

 

To jest szczyt … Włosi tym razem podejmują Hiszpanów. Francuzi grają z Anglią.

 

Kuszczak – Rzeźniczak, Kucharski, Żewłakow – Wasiluk, Wojtkowiak – Pazdan, Majewski, Iwański – Paluchowski, Jutkiewicz

 

O samym meczu nie ma co się rozpisywać, gdyż zagraliśmy bardzo słabo, a przede wszystkim przegrywaliśmy wszystkie pojedynki główkowe. Słabo zagrał Żewłaków, który miałem nadzieję, że pokieruje naszą defensywą, jednak pokazał, że jego czas dobiega końca. Graczy, których mogę pochwalić to Fabiański, który grał drugie 45minut, ale dużo lepiej niż Kuszczak. Obydwóch defensywnych pomocników – Pazdana i jego zmiennika Krychowiaka. Jedynego obrońcę Kowalczyka, który wszedł po przerwie i grał bardzo dobrze, oraz Iwańskiego. Na tym pochwały się kończą.

Pozostaje teraz czekać już na ME.

 

Bośnia – Polska 3:0 (Ibisevic, Dżeko 2x)

 

Hiszpania – Włochy 0:2 (Del Pierro, De Rossi)

Francja – Anglia 1:1 (Henry – Hargreaves)

Odnośnik do komentarza

Powołania na Mistrzostwa Europy. Prawdopodobnie na mecz otwarcia, mecz o wszystko i mecz o prestiż.

 

 

Bramkarze:

 

• Artur Boruc [Celtic Glasgow], GK, 27m/0br, 28lat

• Łukasz Fabiański [Arsenal Londyn], GK, 5m/0br, 23lata

• Tomasz Kuszczak [Manchester United], GK, 5m/0br, 26lat

 

 

Obrońcy:

 

• Michał Żewłakow [Olympiakos Pireus], O LŚ, 71m/2br, 33lata

• Arkadiusz Głowacki [Wisła Kraków], O Ś, 23m/0br, 29lat

• Paweł Golański [steaua Bukareszt], O PLŚ, 8m/1br, 25lat

• Tomasz Jodłowiec [Polonia Warszawa], O PŚ, 4m/0br, 23lata

• Marcin Kowalczyk [Dynamo Moskwa], O PLŚ, 3m/0br, 23lata

• Dariusz Dudka [AJ Auxerre], O LŚ, 22m/2br, 24lata

• Seweryn Gancarczyk [Lech Poznań], DBP L, 5m/0br, 26lat

• Piotr Brożek [Wisła Kraków], O/P L, DEB, 25lat

 

Pomocnicy:

 

• Michał Pazdan [sC Freiburg], DP Ś, 4m/0br, 20lat

• Mariusz Lewandowski [Palermo], DP Ś, 31m/1br, 29lat

• Rafał Murawski [Rubin Kazań], P Ś, 7m/1br, 26lat

• Jakub Błaszczykowski [borussia Dortmund], OP P, 14m/0br, 22lata

• Kamil Grosicki [Jagiellonia Białystok], OP P, N Ś, 2m/1br, 19lat

• Ludovic Obraniak [Olympique Lyon], OP PLŚ, 6m/3br, 23lata

• Ireneusz Jeleń [AJ Auxerre], OP P, N Ś, 22m/2br, 27lat

• Łukasz Garguła [Wisła Kraków/Fulham], OP Ś, 12m/2br, 27lat

• Maciej Iwański [Legia Warszawa], OP Ś, 5m/1br, 27lat

 

 

Napastnicy:

 

• Dawid Janczyk [CSKA Moskwa], N Ś, 6m/3br, 20lat

• Adrian Paluchowski [Legia Warszawa], N Ś, 1m/0br, 20lat

• Paweł Brożek [West Ham United], N Ś, 10m/1br, 25lat

 

Średnia wieku zespołu to : 24,8

Debiutanci : Piotr Brożek

Najbardziej doświadczony : Michał Żewłakow

Najmłodszy w kadrze : Kamil Grosicki

 

 

Czas na mecz z Francją.

Odnośnik do komentarza

Witamy na konferencji prasowej selekcjonera reprezentacji Polski Adriana Juszkiewicza. Proszę o zadawanie pytań.

 

 

 

- Jak pan ocenia grę naszej reprezentacji na tych mistrzostwach?

- Jeśli miałbym oceniać poziom gry naszej kadry to powiedziałbym, że dobrze, ale wyniki były wręcz katastrofalne. Z drugiej strony graliśmy z najlepszymi.

- Co dalej? Rozegraliśmy trzy mecze, trzy porażki, trzy razy po 2:0.

- Zagraliśmy na tyle, ile mogliśmy. Nie mamy piłkarzy pokroju De Rossiego, Benzemy czy Xaviego. Oni mają ich po jedenastu. Jak już mówiłem, jestem zadowolony z postawy moich chłopaków. Nie dali się, walczyli, mieliśmy też sporo okazji do zdobycia bramek, nie udało się, trudno.

- Wie pan, że zostaliśmy najsłabszą drużyną turnieju, bo nie zdobyliśmy nawet bramki, no może poza samobójczym golu Gancarczyka?

- No niestety los spowodował, że trafiliśmy na takich, a nie innych przeciwników. Pozostałe drużyny z 3 grup także nie zdobywały punktów. Jedynie mieli bramki.

- Dlaczego na ostatni mecz, gdzie były jeszcze matematyczne szanse na awans wystawił pan zmienników?

- Szanse? Musielibyśmy pokonać Włochów 3-4 do zera, przy wygranej Francuzów z Hiszpanami w takim samym stosunku. Dałem szansę wszystkim 23 piłkarzom. Wierzę w swój zespół, ale nie jestem marzycielem, tylko realistą.

- Naszym najlepszym zawodnikiem okazał się ... bramkarz, Artur Boruc.

- Tak, Artur grał świetne mistrzostwa, chociaż grał tylko dwa mecze to został wybrany do jedenastki turnieju.

- Zostaje pan na stanowisku selekcjonera?

- To pytanie jest chyba nie na miejscu. Oczywiście, nie zamierzam odchodzić, jestem zadowolony z efektów swojej pracy, z tego co wiem prezes PZPN także, więc o zwolnieniu nie ma mowy. Lada dzień rozpoczną się eliminacje mistrzostw świata i na nich się teraz skupiam.

- Czy to koniec dla niektórych zawodników?

- Tak, mistrzostwa te były ostatnimi dla kilku zawodników.

- Dla których?

- Mecz z Włochami był ostatnim w kadrze dla Żewłakowa, Lewandowskiego, Głowackiego. Oni dobrze o tym wiedzą, zostali pożegnani i podziękowałem im za grę dla reprezentacji.

- Budujemy zespół na młodych graczach?

- Myślę, że tak, bo mamy jeszcze Euro 2012 i chciałbym, żeby trzon kadry stanowili piłkarze, którzy będą grali na MŚw RPA.

- Na MŚ? Wierzy pan w awans?

- Jeśli bym nie wierzył, nie byłoby mnie tutaj. A teraz dziękuję, obowiązki wzywają.

 

 

 

Francja - Polska 2:0 (Benzema, Gancarczyk sam.)

Polska - Hiszpania 0:2 (Cazorla, Villa)

Włochy - Polska 2:0 (De Rossi 2x)

 

Włosi odpadli w ćwierćfinale z Portugalią po rzutach karnych, Francuzi pokonując Holendrów 2:0 awansowali do półfinału, gdzie musieli uznać wyższość Niemców, po karnych.

Mistrzostwo zdobyli Niemcy pokonując w finale po dogrywce Turków 4:2.

 

Król strzelców : Eduardo [Chorwacja] - 4

Najlepsza średnia : Artur Boruc [Polska], Eren Derdiyok [szwajcaria] - 8.0

 

 

 

Kapitanem "nowego" zespołu został Łukasz Garguła, jego zmiennikiem Michał Pazdan.

Odnośnik do komentarza

marshall: Przez pół sezonu w Lille zagrał w 16 spotkaniach, strzelił dwa gole, miał dwie asysty i średnią 6.88 po czym kupił go Lyon za 14,75mln euro, gdzie przez pół roku zagrał 17 razy, 5 bramek i 2 asysty ze średnią 7.12.

 

---

 

Koniec jednej epoki rozpoczyna kolejną. Takim nowym etapem mają być te eliminacje, a pierwszym krokiem były powołania na spotkanie z Łotwą.

W bramce rewolucji nie było, numerem jeden oczywiście dalej Boruc, na ławce Kuszczak (zaczyna grać w Man Utd!) oraz objawienie początku sezonu Arkadiusz Malarz z Larisy.

Na prawej obronie będzie grał Wojtkowiak, a jego alternatywą będzie młody pół Francuz - Laurent Kościelny z Lorient. I na tym mogę skończyć właściwie podział w obronie, bo każdy z powołanych zawodników może grać zarówno na lewej, prawej jak i na środku obrony. Czterech obrońców gra w naszej rodzimej lidze, a są to Drzymont, Wolakiewicz, Glik oraz Jodłowiec. Dopełnieniem będzie Dudka i Golański, który przeszedł do francuskiego Lens.

Pozycja defensywnego pomocnika jest bardzo solidnie obsadzona - moim ulubieńcem jest piłkarz Górnika Zabrze, Michał Pazdan. Jego zmiennikami będą Rafał Murawski dopiero co przetransferowany do Borussi Dortmund oraz młodziutki Krychowiak.

Na prawym skrzydle mamy Błaszczykowskiego, który także zmienił klub i teraz gra w Sampdorii. Po kontuzji, jeszcze nie gotowy do grania jest piłkarz Lyonu, gwiazda kadry - Obraniak, ale postanowiłem go powołać jako dobrego ducha. Na lewej pomocy szansę dostanie Rafał Grzelak, który po dobrym sezonie w Bukareszcie wrócił do Xanthi, gdzie gra równie i solidnie. Jest jeszcze Boguski, Grosicki oraz Szymon Pawłowski. Rozgrywający to oczywiście piłkarz Fulham - Garguła oraz nowy piłkarz Rapida Wiedeń, Maciej Iwański.

W ataku dwóch piłkarzy zagranicznych - Brożek z WHU oraz Janczyk z CSKAoraz dwóch krajowych - Paluchowski z Legii oraz Jarka z Wisły.

 

Troszkę zmieniłem taktykę na bardziej ofensywną, w praktyce wygląda to tak:

 

GK

OL OŚ OŚ OP

DPŚ

PŚ PŚ

OPL OPP

 

 

I tak wyjdziemy na Łotwę.

Odnośnik do komentarza

Szkoda trochę, że nie udało Ci się choć jednego punktu na ME zdobyć, ale grać na turniejach w grupie z Francją, Włochami i Hiszpanią jest bardzo trudne. :)

Teraz wypada Ci życzyć powodzenia w walce o awans do MŚ :kutgw:

A co do powołań to czemu w kadrze nie ma Fabiańskiego? Kontuzja, nie gra, czy może jest w słabszej formie?

Odnośnik do komentarza

Divio: Fabiański nie gra, bo nie gra w klubie. Mocny jest Boruc, Kuszczak gra w Man Utd, a Malarz ma średnią 8.2 :D

--

 

 

Mecz z Łotwą rozpoczęliśmy bardzo dobrze, przejęliśmy inicjatywę i kontynuowaliśmy grę atakiem pozycyjnym. Dało to wymierny efekt już w 12 minucie kiedy to Dawid Janczyk wyprowadził nas na prowadzenie. Graliśmy nadal bardzo ładnie, byłem zadowolony ze swoich podopiecznych, jednak nagle jakby zapomnieli jak się gra w piłkę, a konkretnie to Wojtkowiak, który zagrywał do Boruca … tam gdzie go nie było. W efekcie piłka toczyła się do naszej bramki, dobiegł do niej Verpakovskis i nie dał zdobyć bramki Wojtkowiakowi, a szkoda. Byłby naszym kolejnym graczem, który zdobywa bramkę … samobójczą. Po Komorowskim (pozdrawiamy z kadry!), Gancarczyku. Do tej pory myślałem, że lewa obrona była jakimś pechowym miejscem, ale dziś Grzesiu, prawy obrońca rozwiał moje wątpliwości.

W przerwie bezbarwnego Błaszczykowskiego zmienił Pawłoski. W 65minucie wszedł jeszcze Murawski oraz Grosicki. Jednak to nie oni dali nam trzy punkty, tylko mój ulubieniec z kadry – Michał Pazdan, po dośrodkowaniu Iwańskiego. Bardzo dobre spotkanie Iwańskiego i wreszcie mam dwójkę świetnych, kreatywnych pomocników. Na plus też wracający do kadry Rafał Grzelak.

 

Łotwa – Polska 1:2 (Verpakovskis – Janczyk, Pazdan)

 

Boruc – Wojtkowiak, Jodłowiec, Dudka, Golański –Pazdan, Garguła (Murawski), Iwański – Błaszczykowski (Pawłoski), Grzelak, Janczyk (Grosicki)

 

Miesiąc później wysłałem zaproszenia na mecze z Bułgarią i San Marino. Goście Ci sami co na spektakl z Łotwą, jedynie kontuzjowanego Boguskiego zmienił Łukasz Trałka.

Odnośnik do komentarza

Jednak to oni dali nam trzy punkty, tylko mój ulubieniec z kadry – Michał Pazdan

Nie powinno być: Jednak to nie oni... ? :-k

Gratulacje za Łotwę, choć to tylko towarzyski.

A jak widzisz szanse Fabiana na grę w Arsenalu lub zmianę klubu przez niego?

Odnośnik do komentarza

Dzięki, poprawiłem. Z Łotwą był mecz eliminacyjny :)

Fabian? Przez cały poprzedni sezon zagrał 6 razy, puścił 7 goli i miał średnią 6.50, w tym sezonie (po 10 kolejkach) nie zagrał jeszcze ani razu. Nikt nie jest nim zainteresowany, ma status "szerokie zaplecze drużyny", więc raczej nie pogra chyba, że kontuzjowany będzie Almunia, bo Fabian jest numerem dwa.

--

 

Na mecz z Bułgarią wyszliśmy z identyczną taktyką jak na mecz z Łotwą. I tylko dwie zmiany personalne, bo Błaszczykowskiego na prawym skrzydle zastąpił Grosicki, a lekko kontuzjowanego Gargułę będący już w 100 % dyspozycji Obraniak. W ataku oczywiście Janczyk. Wszyscy kibice stadionu Narodowego w Warszawie wpadli w euforię już w 14 minucie, kiedy to faulowany był Grosicki i sędzia podyktował jedenastkę, którą na bramkę zamienił Janczyk. Bułgarzy z szoku nie potrafili podnieść się około 10 minut. Przez ten czas mogliśmy spokojnie ich dobić drugą bramką, ale zabrakło skuteczności. Blisko 30 minuty, jedno dośrodkowanie i nasi rywale mogli się cieszyć z remisu po strzale głową Genkova. Kontuzji doznał Pazdan i w przerwie zmienił go Trałka. Zszedł także Grosicki, który narzekał na drobny uraz. W jego miejsce z kolei wskoczył Błaszczykowski. W 55 minucie Iwański wykonywał rzut wolny, wziął długi rozbieg, dobiegł do piłki i zamarkował strzał podając lekko do przodu do Grzelaka, który z pierwszej piłki uderzył w stronę bramki gości. Ta odbiła się od jednego z obrońcy i znalazła się gdzieś na 11 metrze tuż przy Janczyku, który kropnął potężnie i było 2:1 dla nas.

Tym razem potrafiliśmy pójść za ciosem, stwarzaliśmy kolejne sytuacje, a jedną z nich - dośrodkowanie Błaszczykowskiego wślizgiem na krótki słupek na bramkę zamienił nie kto inny jak piłkarz CSKA, który tym trafieniem skompletował sobie hattricka. Brawo Dawid!

W 83 minucie zdecydowałem się wprowadzić Brożka, za naszego dzisiejszego super strzelca. Dostał owacje na stojąco. I dobrze.

Wynik już się nie zmienił.

 

Polska - Bułgaria 3:1 (Janczyk 3x - Genkov)

 

Boruc – Wojtkowiak, Jodłowiec, Dudka, Golański –Pazdan (Trałka), Obraniak, Iwański – Grosicki (Błaszczykowski), Grzelak, Janczyk (Brożek)

Odnośnik do komentarza

Patrząc na ostatni wynik San Marino miałem lekkie obawy czy moja koncepcja grania rezerwowymi jest aby słuszna, bo zremisowali oni z Łotyszami 1:1. I chyba to był ich historyczny punkt. Dałem jednak mimo wszystko szansę zmiennikom (przecież polska młodzież powinna spokojnie wygrać z podstawowymi pół piłkarzami...). W bramce dałem odpocząć Arturowi i bronił Kuszczak, a na ławce był Malarz. Zestawienie formacji defensywnej to kompletni debiutanci, Wolakiewicz, Glik, Drzymont i Kościelny - żaden z nich nie grał wcześniej w kadrze. No, ale gdzie mam ich ogrywać, jak nie w meczach o stawkę?

Spisali się świetnie, bo nie dopuścili nawet do groźnej sytuacji, by Tomek mógł się wykazać. Zagraliśmy na zero z tyłu. Wynik był jednak małym zaskoczeniem, bo spodziewałem się większej wygranej, ale liczy się dobry styl, trzy punkty. W pomocy nie grał już taki eksperymentalny skład, bo był i Obraniak i Iwański. Ten drugi właśnie dał nam prowadzenie strzałem sprzed pola karnego. Drugiego i zarazem ostatniego gola tego meczu zdobył wprowadzony za Brożka napastnik Bełchatowa Dawid Jarka.

Najlepszy na boisku - wreszcie, Obraniak.

 

San Marino - Polska 0:2 (Iwański, Jarka)

 

Kuszczak - Wolakiewicz, Glik, Drzymont, Kościelny - Krychowiak, Iwański (Garguła), Trałka (Grosicki) - Obraniak, Pawłowski, Brożek (Jarka)

 

 

W tym roku czeka nas jeszcze sparing ze Szwecją. A w marcu 2009 gramy już z ... Anglią.

Odnośnik do komentarza

Dzięki, poprawiłem. Z Łotwą był mecz eliminacyjny :)

 

Uups :zawstydzony:  Mój błąd.

 

 

 

Fabian? Przez cały poprzedni sezon zagrał 6 razy, puścił 7 goli i miał średnią 6.50, w tym sezonie (po 10 kolejkach) nie zagrał jeszcze ani razu. Nikt nie jest nim zainteresowany, ma status "szerokie zaplecze drużyny", więc raczej nie pogra chyba, że kontuzjowany będzie Almunia, bo Fabian jest numerem dwa.

Szkoda chłopaka.

 

I jeszcze gratulacje za Bułgarię i San Marino.

 

 

 

Odnośnik do komentarza

Dzięki za miłe słowa i komentarze:)

----

 

 

- Witamy wszystkich państwa przed telewizorami bardzo ślicznie. Zapraszam na dzisiejsze podsumowanie piłkarskiego tygodnia. Dziś specjalny odcinek poświęcony podsumowaniu całego sezonu w Polsce. A jeśli mówimy o Polsce to musimy oczywiście wspomnieć o kadrze, dlatego też po raz pierwszy na żywo w studio w telewizji jest z nami nasz selekcjoner, pan Adrian Juszkiewicz, witamy gorąco.

- Dobry wieczór panu i państwu przed telewizorami.

- Może na początek powie nam pan, jak pan ocenia naszą ligę?

- Niestety w tym roku znów kiepsko w europejskich pucharach, nasz mistrz Lech Poznań nie dość, że nie awansował do Ligi Mistrzów to jeszcze zaraz odpadł w walce o fazę grupową UEFA. Tak samo Wisła, Korona i Odra...

- Odra to chyba nie zaskoczenie.

- Wie pan, o Odrze trzeba mówić tylko dobrze. Przepraszam, za żart - przyzwyczajenie z młodości ... Odra miała ciężki sezon, cudem się utrzymała po barażach, ale zdobyła puchar Polski. Niestety w tym sezonie jest jeszcze gorzej, bo są na przedostatnim miejscu.

- Pierwsza jest Wisła, wierzy pan, że jeśli zdobędą mistrzostwo do awansują wreszcie do Ligi Mistrzów?

- O ile zdobędzie, bo Legia jest tylko punkt za nią, a zostało jeszcze 9 kolejek. Ale co do Wisły - mają kilku ciekawych zawodników, którymi i ja się interesuję, bądź interesowałem. Tacy piłkarze jak Robak, Pawłowski, Małecki, Piotr Brożek, Łagiewka czy objawienie ostatnich meczów Dudzic tworzą potencjał. Jeśli klub będzie mądrze zarządzany latem to miejmy nadzieje na wspaniałe chwile w środowe wieczory.

- Skoro jesteśmy już przy temacie kadry, ostatnie spotkanie rozegraliśmy ze Szwecją, towarzysko w Sztokholmie na ten mecz powołał pan praktycznie wszystkich takich samych zawodników co na eliminacje. Pośród 26 powołanych aż 10 jest w klubów z Polski. Skoro mamy taki słaby poziom rozgrywek to dlaczego tylu?

- A w wyjściowym składzie był tylko Wojtkowiak z Lecha. Proszę pana, dla mnie nie ma znaczenia czy zawodnik gra w Lechu czy Lens, skoro jest w formie, gra dobrze to czemu miałbym go nie powoływać? Bełchatów jest 11 w lidze, a ja mam ich dwóch zawodników, bo są świetni. Zarówno Jarka jak i Drzymont to klasowi zawodnicy. Jedyne czego oni nie mają, co ma powiedzmy Boruc, Kuszczak to doświadczenie i ogranie na arenie międzynarodowej. Dlatego też ostatnio wystawiłem tych chłopaków na mecz z San Marino. I w meczu ze Szwecją też dostali szansę.

- Mecz ze Szwecją. Mecz idealny?

- Oj nie nie. Idealny by był, gdybyśmy wygrali. Zremisowaliśmy co prawda w głupi sposób, bo równie dobrze mogliśmy wygrać 2:0, 3:0, a nie zremisować 2:2, ale cóż. W meczu nie można pozwolić sobie na moment dekoncentracji, a my byliśmy zdezorientowani przez te 4 minuty, gdy Szwedzi wbili nam te dwa gole. Na pewno był to świetny mecz naszej reprezentacji. Sam pamiętam jakie wyniki zazwyczaj padały w konfrontacji tych dwóch reprezentacji, a teraz zagraliśmy jak równy z równym. Ba, byliśmy lepsi! A bramki Janczyka i Kościelnego tylko to potwierdziły. Oddaliśmy dwa razy więcej strzałów na bramkę rywala niż Szwedzi, dokładnie 22. Z czego 13 w światło bramki. Znów kapitalne zawody rozegrał Obraniak, który wyrasta na lidera środkowej formacji, której pozazdrościć niedługo będą nam mogły wszystkie europejskie potęgi.

- Czyżby szykował pan nam nową gwiazdę do pomocy?

- Nowa? Obraniak, Garguła, Iwański, Pazdan, Krychowiak. To są moi idealni środkowi pomocnicy.

- Jaki jest pana cel w pracy z reprezentacją?

- Najbliższy to oczywiście awans do mistrzostw świata, ale chciałbym stworzyć długo planowo drużynę, która nie będzie drżała o punkty z europejskimi średniakami, jak w poprzednich eliminacji. Chcę drużyny, która takie mecze spokojnie wygra, a powalczy i wyszarpie punkty najlepszym. Tak Polska ma taki potencjał.

- Może Orliki pomogą?

- Wie pan co? Za moich czasów to się po prostu kamienie układało albo plecaki na słupki, a grało się na trawie, piachu, żużlu, betonie. Byle gdzie. A teraz jak słyszę narzekania, że musi być sztuczna murawa by dziecko chciało grać to sobie uświadamiam, że to nie boiska nam pomogą, lecz świadomość tych dzieci ich rodziców. Tak samo jak dobre korki nie sprawią, że będziesz najlepszy na świecie, tak samo boisko nie sprawi, że dzieciaki będą tam grały.

- To co trzeba robić?

- Zachęcać, robić turnieje, promować futbol.

- A pan, pan jest w stanie coś zrobić? Może załóżmy się - jeśli wygra pan z Anglią, zorganizuje pan w Warszawie turniej dla młodych chłopaków i sam pan zagra w drużynie z kilkoma pana reprezentantami, a jeśli pan przegra - to my zorganizujemy taki turniej z gwiazdami telewizji.

- Oczywiście, dla tych dzieciaków warto.

- To jesteśmy umówieni. A tymczasem ostatni kwestia dzisiejszego programu. Miał pan dziś podać kogo pan powołał na eliminacyjny mecz z Anglią oraz towarzyski z Hongkongiem.

- Tak, jestem gotowy.

- Zacznijmy więc.

 

Bramkarze : Boruc, Kuszczak, Malarz

Obrońcy : Drzymont, Dudka, Gancarczyk, Golański, Jodłowiec, Kościelny, Wojtkowiak, Wolakiewicz

Pomocnicy : Błaszczykowski, Gargula, Grzelak, Iwański, Krychowiak, Murawski, Obraniak, Pazdan, Trałka, Boguski, Grosicki

Napastnicy : Brożek, Janczyk, Jarka, Robak

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...