Skocz do zawartości

Studia


Icon

Rekomendowane odpowiedzi

Jedyna matematyka, którą trzeba umieć w związku z rachunkowością to dodawanie i mnożenie.

Być może zależy to od uczelni, ale podejrzewam, że jednak trochę wyżej. Tzn może i do rachunkowości wystarczy dodawanie i odejmowanie, ale przedmiot Matematyka jest w programie FiRu, są tam także statystyka, ekonometria etc, no i podejrzewam, że do całki i tak trzeba będzie ogarnąć. Ale pewności nie mam.

Zresztą jakoś dzisiaj/jutro powinienem wiedzieć więcej co do UG akurat ;)

Odnośnik do komentarza

Tyle że np. mnie informatyka w ogóle nie ciągnie :< Nie ma żadnego kierunku związanego z chemią, po którym ędzie inna praca od tej w szkole?

inżynieria materiałowa.

 

Czyli po inżynierii materiałowej łatwo się gdzieś dostać niż po nanotechnologii? Bo to się wydaje byc zbliżone, szczególnie jeśli chodzi o materiały polimerowe :o

Odnośnik do komentarza

A, no tak - na studiach matematyka będzie, algebra w sumie nie taka banalna z tego co pamiętam. Ale jak to się przejdzie, nawet jeśli ledwo, to można być dobrym rachunkowcem prawie bez matematyki. Ale to oczywiście królowa nauk i proszę się jej uczyć :> W sumie naprawdę tak uważam :) Mimo że w wielu zastosowaniach teoretycznie nie używa się żadnych całek i innych matematycznych mechanizmów, to obycie w matematyce i podejście do problemów dzięki niej wykształcone pozwala radzić sobie o wiele lepiej.

Odnośnik do komentarza

To raz, a dwa przeklęte doświadczenie. Ja osobiście studiuje rachunkowość i póki podatki się płaci w większym lub mniejszym stopniu księgowi potrzebni będą. :)

wetne wam sie w dyskusje, ale moglbys powiedziec na jakim poziomie stales z matma kiedy zaczynales ten kierunek? domyslam sie, ze jest ciezko, bo kazdy tak mowi o swoich studiach, ale zastanawia mnie czy jestem w stanie sobie poradzic po humanistycznym liceum?

 

To zależy. Jeśli chcesz się dostać na ten kierunek to musisz być bardzo dobry z matmy. Ja napisałem rozszerzoną na śmieszne 40% (do teraz nie mogę sobie tego wybaczyć) to na UG byłem 700 któryś, a miejsc 200 i ponad 7 osób chętnych na jedno miejsce. Więc musiałem iść prywatnie. Póki co matma była przez pierwszy rok i była to dla mnie w zasadzie powtórka z LO, ale ja byłem na mat-fiz i takie pochodne już tam miałem. Statystyka to w zasadzie też matma więc jakoś problemów z tym nie miałem. Teraz dopiero mnie czeka Ekonometria i Matematyka finansowa i się okaże co tam będzie.

Odnośnik do komentarza

To zależy. Jeśli chcesz się dostać na ten kierunek to musisz być bardzo dobry z matmy. Ja napisałem rozszerzoną na śmieszne 40% (do teraz nie mogę sobie tego wybaczyć) to na UG byłem 700 któryś, a miejsc 200 i ponad 7 osób chętnych na jedno miejsce. Więc musiałem iść prywatnie. Póki co matma była przez pierwszy rok i była to dla mnie w zasadzie powtórka z LO, ale ja byłem na mat-fiz i takie pochodne już tam miałem. Statystyka to w zasadzie też matma więc jakoś problemów z tym nie miałem. Teraz dopiero mnie czeka Ekonometria i Matematyka finansowa i się okaże co tam będzie.

Nie no, bez przesady. Imo to tam się raczej łatwo dostać. Tym bardziej po tym co przeczytałem właśnie na ich stronce;

 

"trzy przedmioty spośród siedmiu do wyboru: język polski, matematyka, język obcy,

geografia, historia, WOS, informatyka"

 

Czyli matmy zdawać nie musisz(bo poza podstawa 30%).

każdy po 1/3 *1 jak podstawa a jak rozszerzenie to *1,5.

 

Na FiR trzeba było mieć 88,13, czyli powiedzmy 90.

Zdajesz Angielski i geo/histe/wos na 80%, i już masz 80 punktów ;)

Te 10 punktów to już z polskiego/matmy ustukasz bez problemów. Ofc proporcje mogą być inne, w każdym razie dostanie się na FiR na UG nie wymaga jakiś nadzwyczajnych wyników ;)

 

Więc, problemem może być jedynie zaliczenie matmy. Bo w programie lo nie ma granic ciągów, granic funkcji, pochodnych, ukladów równań liniowych, funkcji wielu(dwóch) zmiennych, calek i macierzy.

Nie jest to może na jakimś wysokim poziomie, ale jest to coś nowego, i jak do tego masz jakieś braki z lo, to nie ma chuja, że matma na Firze to będzie powtórka z lo.

Odnośnik do komentarza

Nie wiem za bardzo co napisać, jeżeli chodzi ci o moją ocenę kierunku to oceniam jak najbardziej pozytywnie. Praca wydawać by się mogło po tym jest, nie jest to wirtualny kierunek jak europeistyka czy coś w ten deseń. 'Poziom trudności' mogę oceniać tylko patrząc przez pryzmat mojej uczelni (Uniwersytet Łódzki), i ogólnie rzecz biorąc jest nieco ciężej niż myślałem, ale nie do przesady. Pozornie najtrudniejszy przedmiot jakim miała być matematyka okazał się jednym z prostszych (trzeba tylko ze 3 dni przysiąść nad trzaskaniem zadań z odpowiednich zagadnień i jak najbardziej do nauczenia nawet dla takiego głąba z matematyki jak ja), za to więcej problemów sprawiają przedmioty typowo na wkuwanie. Myślałem, że podstawy zarządzania, wstęp do logistyki, finanse i rachunkowość, ekonomia itd. to będzie pikuś a tu się okazało, że każdy przedmiotów wymaga naprawdę sporo nauki (na całe szczęście nie tak mało aspektów mają wspólnych, np. jak raz dowiedziałem się czym jest benchmarking i outsourcing to na 3 przedmiotach mogłem tej wiedzy użyć). Nie mogę powiedzieć, że umieram z nudów na wykładach i ćwiczeniach (choć to w dużej mierze zależy od wykładowcy). Nie odnoszę też wrażenia, że uczę się bzdur niezwiązanych z nazwą kierunku (z nielicznymi wyjątkami), a to daje jakąś tam motywację do nauki. Ogólnie rzecz biorąc jakby nawet mi obecna sesja nie poszła (narazie idzie nieźle, ale wiele się może jeszcze wydarzyć), to za pół roku na pewno spróbowałbym się jeszcze raz dostać na ten kierunek, zdecydowanie nie żałuję swojego wyboru. Jeszcze dodam, że naprawdę niewiele wiedzy z liceum pokrywa się z tym co jest wykładane na uczelni (przynajmniej narazie), Warto mieć opanowaną matematykę (ale nie ma rzeczy nie do nadrobienia, bałem się jej jak cholera a jakoś poszło), na pewno język angielski (wprawdzie jeszcze go nie mam, ale wiem, że potem jest taki przedmiot a przy rekrutacji wynik z tegoż na maturze był najważniejszy), trochę geografii i podstaw przedsiębiorczości.

Odnośnik do komentarza

Pytam bo sie tak 'czaje' na ten kierunek, na WSB w Gda jest ale troche lipa ze od lutego. Szukam czegos najlepiej w 3city, ale narazie na spokojnie - robie rozeznanie na co sie nastawiac i co na maturze zdawac bo ta czeka mnie dopiero w przyszlym roku.

 

Myslalem jeszcze o zarzadzaniu oraz o ekonomii, ale jakos ostatnio wkrecila mi sie wlasnie logistyka.

 

Jeszcze jedno pytanko, studiujesz dziennie? Bo ja myslalem o zaocznych. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Studiuje ktoś z Was na Uniwersytecie Stefana Wyszyńskiego w Warszawie? Rozpatruję tą uczelnie razem z KULem w Lublinie i Uniwersytetem Opolskim. Kierunkiem docelowym jest prawo i dziennikarstwo. Moim pytaniem jest czy orientuje się ktoś czy ciężko się dostać na UKSW i jakie kryteria są brane pod uwagę przy rekrutacji do akademika? Zdaję polski, wos na rozsz, ang mata podst. (rozważałem zdawanie gegry na rozsz, ale zrezygnowalem)

Odnośnik do komentarza

Pytam bo sie tak 'czaje' na ten kierunek, na WSB w Gda jest ale troche lipa ze od lutego. Szukam czegos najlepiej w 3city, ale narazie na spokojnie - robie rozeznanie na co sie nastawiac i co na maturze zdawac bo ta czeka mnie dopiero w przyszlym roku.

 

Myslalem jeszcze o zarzadzaniu oraz o ekonomii, ale jakos ostatnio wkrecila mi sie wlasnie logistyka.

 

Jeszcze jedno pytanko, studiujesz dziennie? Bo ja myslalem o zaocznych. Pozdrawiam.

Tak, dziennie.

Odnośnik do komentarza

Studiuje ktoś z Was na Uniwersytecie Stefana Wyszyńskiego w Warszawie? Rozpatruję tą uczelnie razem z KULem w Lublinie i Uniwersytetem Opolskim. Kierunkiem docelowym jest prawo i dziennikarstwo. Moim pytaniem jest czy orientuje się ktoś czy ciężko się dostać na UKSW i jakie kryteria są brane pod uwagę przy rekrutacji do akademika? Zdaję polski, wos na rozsz, ang mata podst. (rozważałem zdawanie gegry na rozsz, ale zrezygnowalem)

Co do UKSW male info: bedziesz miec wydzial na przyslowiowym wypizdziejewie. ;)

Odnośnik do komentarza

Kryteria na UKSW są bardzo niskie, większość osób idzie tam tylko dlatego, bo nie dostali się na inne uczelnie. Nie wiem jak dokładnie jest na prawie i dziennikarstwie, ale mnóstwo studentów UKSW to takie odpadki ;) a o prestiżu uczelni świadczy fakt, że co roku we wrześniu jest prowadzona dodatkowa rekrutacja, bo nie ma nawet tylu chętnych, żeby zapełnić wszystkie dostępne miejsca :] Ja bym odradzał stawianie sobie UKSW jako priorytet.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...