Skocz do zawartości

! Los Rojiblancos !


CancuN

Rekomendowane odpowiedzi

22.04.2009

 

Spotkanie z Espanyolem zapowiadało się źle, a wszystko dlatego, że rozgrywaliśmy go na wyjeździe. Przez pierwsze trzydzieści minut mecz był wyrównany, jednak toczył się w okolicach środka boiska. Nieliczne kontry nie zagrażały żadnemu z bramkarzy. Dopiero piękny lob Tamudo dał powadzenie Espanyolu. Kiedy wszystko wyglądało na to, że do szatni zejdziemy ze stratą jednej bramki, po raz kolejny w tym sezonie przypomniał o sobie Aguero, doprowadzając do remisu. Druga część spotkania zaczęła się podobnie. Jednakże Raul i Djaló, którzy zastąpili Adriena i Fabiana spisywali się nieco lepiej. Szczególnie dotyczy się to Portugalczyka, który w 67 minucie dał nam prowadzenie. Espanyol ruszył do ataku i chyba zbytnio się otworzył, bo na dziesięć minut przed zakończeniem spotkania, łatwym strzałem do kartoteki tego spotkania wpisał Camacho. Była to już ostatnia bramka tego wieczoru. Wreszcie mogę z uśmiechem na twarzy powiedzieć, że był to pierwszy w tym sezonie mecz na wyjeździe, w którym zagraliśmy bardzo dobry futbol. Kolejnym plusem tego zwycięstwa jest to, że zbliżyło nas już na jedyne cztery punkty straty do czwartej Valencii.

Skład:

Renan, G. Seitaridis, M. Radoi, T. Ujfalusi, A. Lopez, I. Camacho, Adrien, M. Rodriguez, Simao, S. Aguero, M. Fabian

Liga BBVA [32/38]

stadion: Lluis Companys w Barcelonie

widzów: 24932

[16] Espanyol - [5] Atletico Madryt

1:3

[Raul Tamuso 31' - Sergio Aguero 41', Yannick Djaló 67', Ignacio Camacho 80']

mom: Sergio Aguero "7.9"

Odnośnik do komentarza

26.04.2009

 

Ten mecz miał dla nas wielkie znaczenie. Od samego początku wiedzieliśmy, że jedynie wygrana pozwoli nam jeszcze walczyć o prawo gry w Lidze Mistrzów. Jednak zadanie było niezwykle ciężkie, bowiem rywalem, który przyjechał na Vicente Calderón był trzeci w tabeli Villarreal. Spotkanie zaczęło się dla nas fatalnie. Jeszcze przed dwudziestą minutą zniesiony z murawy został Maxi Rodriguez - mózg zespołu. W jego miejsce wprowadziłem młodego Raula. Spotkanie było bardzo wyrównane, a pierwszą bramkę kibice zobaczyli dopiero w czterdziestej minucie gry, a jej autorem został szczęśliwy zmiennik. Podczas pobytu w szatni, słabego Simao zastąpił Djaló. Minutę po wznowieniu gry, strzałem z czterdziestu metrów popisał się Nihat. Sam autor nawet nie cieszył się od razu, widocznie nie dowierzał. Niecałe dziesięć minut później, znakomity defensor Senna pokazał na co go stać i dał gościom prowadzenie. Wszystko byłoby ok, gdyby nie fakt, że po kolejnych dziesięciu minutach przegrywaliśmy już dwoma bramkami, bowiem na listę strzelców wpisał się także młody Rossi. Ja usiadłem na fotelu trenerskim ze schowaną w dłoniach głową i przygotowywałem się na przyjęcie porażki. Tymczasem, kwadrans przed zakończeniem, kontaktowe trafienie zaliczył Camacho. Pięć minut zaledwie utrzymał się ten wynik. Swoje drugie trafienie zdobył Raul, dla którego był to najlepszy mecz w historii. Mamy remis! Dokładnie w dziewięćdziesiątej minucie Vicente Calderón oniemiało ze szczęścia. Do niedokładnego podania obrońcy Żółtej Łodzi wyszedł Miccoli i wyprowadził nas prowadzenie, ostatecznie ustalając wynik spotkania. Wróciliśmy z niezwykłej podróży, co dało nam komplet punktów. Piłkarze Villarreal jeszcze długo po ostatnim gwizdku nie mogli uwierzyć w to, co stało się właśnie w Madrycie.

 

Skład:

Renan, G. Seitaridis, M. Radoi, Pablo, A. Lopez, I. Camacho, Maniche, M. Rodriguez, Simao, S. Aguero, F. Miccoli

 

Liga BBVA [33/38]

stadion: Vicente Calderón Madrycie

widzów: 52315

[5] Atletico Madryt - [3] Villarreal

4:3

[Raul 39' 80', Ignacio Camacho 74', Fabrizio Miccoli 90' - Nihat Kahveci 46', Marcos Senna 54', Giuseppe Rossi 66']

mom: Raul "8.7"

Odnośnik do komentarza

29.04.2009

 

Królewscy na pewno pamiętali gładką porażkę trzema bramkami w pierwszym meczu między naszymi zespołami w tym sezonie. Celem numer jeden był odwet, a celem numer dwa, wyrównanie stanu gry i powrócić do łask w Gran Derby. Przez długi okres czasu udawało się toczyć wyrównany bój, jednak tuż przed przerwą Lassana Diarra znalazł się niepilnowany w naszym polu karnym i zdobył bramkę. Po przerwie dokonałem jedyną zmianę tego spotkania, w której miejsce Miccoliego zajął Djaló. Długo, długo próbowaliśmy odrobić starty, aż w końcu zbytnio się otworzyliśmy i bezlitośnie nasz błąd wykorzystał Vagner Love. To był koniec wrażeń bramkowych. Chciałem jeszcze pochwalić obydwu bramkarzy, którzy w akrobatyczny sposób broniąc trudne strzały, rozgrzewali do czerwoności kibiców. Real wziął odwet za zniewagę w rundzie "jesiennej", a mi jedyne co pozostało, to do następnego sezonu lepszy bilans bramkowy.

Skład:

Renan, G. Seitaridis, M. Radoi, Pablo, A. Lopez, I. Camacho, Maniche, Raul, Simao, S. Aguero, F. Miccoli

Liga BBVA [34/38]

stadion: Santiago Bernabeu w Madrycie

widzów: 75307

[2] Real Madryt - [5] Atletico Madryt

2:0

[Lassana Diarra 41', Vagner Love 77']

mom: Vagner Love "7.7"

 

Kwiecień PODSUMOWANIE

 

Sytuacja w ligach:

 

Anglia: Arsenal [+7] Everton

Holandia: PSV [+7] Feyenoord - mistrz na 2 kolejki przed zakończeniem sezonu

Hiszpania: Real Madryt [+2] Barcelona

Polska: Wisła Kraków [+7] Lech Poznań

Portugalia: Porto [+5] Benfica

Rosja: Saturn [+4] Lokomotiw Moskwa

 

Sytuacja w klubie:

 

Liga BBVA: 5. miejsce

Puchar Mistrzów: 3 rnd kwal & Olympiakos

Puchar UEFA: 1 runda el. & Dynamo Kijów

Puchar Hiszpanii: 5 runda & Barcelona

Najlepszy strzelec: 31 - Sergio Aguero

Najwięcej asyst: 23 - Simao

Najlepsza średnia: 7.38 - Maxi Rodriguez

Stan konta: 13,46 mln €

 

Transfery w miesiącu:

 

1. Felipe Pardo [Deportivo Cali -> Kansas City] 525.000 €

2. Grygoriy Barantes [FK Lwów -> Arsenal Kijów] 500.000 €

3. Jarosław Lato [Polonia Waszawa -> Matalurh Zaporoże] 450.000 €

4. Mohamed Abdel Monsef [Zamalek -> Etoile du Sahel] 240.000 €

5. Toni Koskela [MyPa -> VPS] 200.000 €

Odnośnik do komentarza

Na osiem tygodni przed zakończeniem mojego kontraktu, tuż po porażce z Realem Madryt, niespodziewanie dostałem ofertę przedłużenia umowy. Prezes Cerezo niezwykle się ucieszył, kiedy złożyłem podpis na papierku wartym 26.500 € tygodniowo. Tym samym rozwiałem wszelkie wątpliwości i plotki krążące po internecie.

 

10.05.2009

 

Kolejne spotkanie na wyjeździe zrobiło się niezwykle ciekawe. Nasza wzrastająca forma i chęć dogonienia Valencii spotkała się z walczącym o wejście do dziesiątki Recreativem. Ten mecz był jednak pojedynkiem do pierwszej bramki. Przez pierwsze dwadzieścia pięć minut męczyliśmy się, by przeprowadzić akcję ze strzałem. Jak już nam się udało, to dwie pod rząd. Najpierw na listę strzelców wpisał się Camacho, by po pięciu minutach głośno było o Aguero. Po tych trafieniach na Nuevo Colombino ucichło. Po zmianie stron, gdzie już wykonałem standardową zmianę Djaló za Miccoliego, dalej panowała niemoc. W 53' jeden z pomocników gospodarzy nabił powracającego Pablo, od którego odbiła się piłka i zmyliła bramkarza, zmieniając jednocześnie wynik spotkania. Myślałem, że znów zacznie się żenada. Jednak wynik 2:1 dla nas utrzymał się do końca i spokojnie mogliśmy się cieszyć z kolejnego sukcesu wyjazdowego.

 

Skład:

Renan, G. Seitaridis, Pablo, T. Ujfalusi, A. Lopez, I. Camacho, Maniche, Simao, David, S. Aguero, F. Miccoli

Liga BBVA [35/38]

stadion: Nuevo Colombino w Huelvie

widzów: 19834

[12] Recreativo - [5] Atletico Madryt

1:2

[Pablo 53'(sam) - Ignacio Camacho 25', Sergio Aguero 29']

mom: Simao "7.6"

Odnośnik do komentarza

13.05.2009

W finale Pucharu Hiszpanii, wystąpiły dwie drużyny, które nie były głównymi faworytami. Valencia grała na swoim stadionie przeciwko Villarreal. Mecz był bardzo długi, jednak brakowało bramek. Jedną jedyna, w ostatniej minucie drugiej części dogrywki zdobył Vicente i Nuevo Mestalla oniemiało z radości.

 

17.05.2009

 

Niedawno zostały rozdane nagrody dla najlepszych, młodych piłkarzy w Hiszpanii. Pierwsze miejsce, po ostrej walce z Messim zajął nasz Sergio Aguero. Stawce dzielnie towarzyszył Camacho, który zadowolił się trzecim miejscem. Także wśród młodzieży mamy dwóch zawodników wśród najlepszych ligowców! Jednakże jeśli chodzi o dzisiejsze spotkanie z Osasuną, było wręcz idealne. Łatwy mecz i trzy bramki, to wszystko, co pewnie was zainteresuje. Worek z bramkami otworzył już w piątej minucie Aguero, który znów zwiększył swój dorobek. Dziesięć minut później Miccoli podwyższył prowadzenie. Tak szybko zdobyte bramki pozwoliły nam w spokoju kontrolować działania rywala. Po zmianie stron w miejsce Davida wszedł Djaló, który ledwie dziesięć minut znajdował się na murawie i wpisał się na listę strzelców ustalając końcowy rezultat. Wygrana byłaby znacznie wyższa, gdyby nie fakt, że piłkarze Osasuny mieli dużo szczęścia. Kilka razy piłka została wybijana z linii bramkowej, a trzykrotnie któryś z moich podopiecznych trafiał w słupek. Najważniejszą wiadomością jednak jest to, że Valencia przegrała swój mecz w poprzedniej kolejce, dzięki czemu mamy jeden punkt przewagi nad tą drużyną, a więc znajdujemy się na upragnionej, czwartej lokacie.

 

Skład:

Renan, G. Seitaridis, Pablo, T. Ujfalusi, A. Lopez, Adrien, Maniche, Simao, David, F. Miccoli, S. Aguero

Liga BBVA [36/38]

stadion: Vicente Calderón w Madrycie

widzów: 53529

[4] Atletico Madryt - [19] Osasuna

3:0

[sergio Aguero 5', Fabrizio Miccoli 14', Yannick Djaló 54']

mom: Sergio Aguero "7.9"

Odnośnik do komentarza

20.05.2009

Tego dnia miał miejsce finał tego mniejszego pucharu - Pucharu UEFA. Dobrze wiedzieć, że ostatni dwumecz przegraliśmy z ekipą Dynama Kijów, która dzisiaj próbowała zastopować piłkarzy AC Milan. Przy nieco ponad pięćdziesięciu tysiącach widzów na Sukuru Saracoglu w Stambule, Pato i Diego Forlan zapewnili włoskiej ekipie zwycięstwo w tych rozgrywkach pierwszy raz w historii.

 

Ważnym elementem tego dnia, była także porażka w zaległym spotkaniu ligowym Valencii. Na dwie rundy przed zakończeniem sezonu, mamy cztery punkty przewagi nad tą ekipą, a w zanadrzu z nimi mecz. Sytuacja wygląda bardzo dobrze, a na początku sezonu mało kto spodziewał się, że damy rady walczyć o wysokie cele.

23.05.2009

 

To spotkanie mogło, ale nie musiało, zapewnić nam na jedną kolejkę przed zakończeniem sezonu, pewny udział w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów. Pojedynek z wcześniej wspominaną Valencią na stadionie Mestalla nie należał jednak do łatwych. Już po pięciu minutach David Villa biegł z uniesionymi rękoma

ku górze, ciesząc się ze zdobytej bramki. Mimo sporych ataków, nie potrafiliśmy dzisiaj przełamać muru, jaki stworzyli obrońcy gospodarzy. Wobec słabej dyspozycji obu napastników i Ujfalusiego, po zmianie stron byłem zmuszony do przeprowadzenia kompletu zmian. Weszli Pongolle, Djaló i Radoi. Jednak już w pierwszej akcji po przerwie, Banega uderzył z ponad trzydziestu metrów tak precyzyjnie, że nawet wyciągnięty Renan nie był w stanie dosięgnąć futbolówki, która tuż obok słupka wpadła do naszej siatki. Czas upływał, a wynik nie ulegał zmianie. Tuż przed zakończeniem meczu, swoje pięć groszy dorzucił jeszcze Morientes i ustalił końcowy wynik. Porażka trzema bramkami na pewno nie była najlepsza, jednak został nam jeszcze jeden punkt przewagi. Tak więc ostatnie spotkanie w obecnym sezonie zadecyduje, kto wystąpi w elitarnych rozgrywkach.

 

Skład:

Renan, G. Seitaridis, Pablo, T. Ujfalusi, A. Lopez, Adrien, Maniche, Simao, David, F. Miccoli, S. Aguero

 

Liga BBVA [37/38]

stadion: Mestalla w Walencji

widzów: 51835

[5] Valencia - [4] Atletico Madryt

3:0

[David Villa 5', Ever Banega 46', Fernando Morientes 82']

mom: Ever Banega "8.0"

Odnośnik do komentarza

Nasz kolejny zawodnik - Simao, dostał drugie miejsce w konkursie dla najlepszego Portugalczyka grającego za granicą państwa. Pierwsze miejsce padło łupem Cristiano Ronaldo z Manchesteru United, a trzecim miejsce zadowolił się Manuel Fernandes z Valencii.

 

27.05.2009

 

Finał Ligi Mistrzów był pod wieloma względami odwzorowaniem tego, który wydarzył się na prawdę w tym roku. Na stadionie Olimpico w Rzymie zasiadło nieco ponad 81 tysięcy widzów, by oglądać pojedynek dwóch piłkarskich gigantów. Starcie Barcelony i Manchesteru United przyciągnęło również i mnie przed pudło zwane telewizorem. Miałem możliwość bycia na Olimpico, jednak wolałem zostać z drużyną przed jednym z najważniejszych spotkań w sezonie. Spotkanie samo w sobie nie było godne finału tych rozgrywek. Po jednej, jedynej bramce Samuela Eto'o w doliczonym czasie pierwszej odsłony, Duma Katalonii sięgnęła po tytuł dopiero trzeci raz w ciągu całej historii.

 

31.05.2009

 

Ostatniego dnia maja rozegraliśmy najważniejszy dla nas pojedynek ligowy w tym sezonie. Zwycięstwo dawało pewny awans do Ligi Mistrzów, remis, jedynie wtedy, gdy swój mecz przegra Valencia, a w 10% zremisuje Valencia, a porażka, jedynie wtedy, gdy Valencia także dostanie po dupie. Mobilizacja była nieziemska. Siedemnasty Valladolid wydawał się jednak drużyną, która w nieodpowiednim terminie rozegrała to spotkanie z nami. Bałem się, ale czy potrzebnie? Ważnym elementem tego widowiska był powrót do składu po kontuzji Maxi Rodrigueza. Na Vicente Calderón, od samego początku panowała rodzinna atmosfera. Pierwsze pół godziny spotkania wyglądało trochę tak, jak byśmy bili głową w mur. Jednak po stracie Simao i wprowadzeniu Raula, coś zaczęło się ofensywnego dziać. W trzydziestej minucie, Raul znalazł Aguero, który zdobył swoją już 34 bramkę dla naszego zespołu w tym sezonie piłkarskim! To trafienie ucieszyło chyba wszystkich, bo chwilę wcześniej przyszła informacja, że Valencia prowadzi. Cztery minuty później, na strzał z ponad trzydziestego metra zdecydował się Canales. Ten człowiek ma niesamowicie mocne uderzenie, które w zupełności zaskoczyło broniącego w barwach Valladolid Asenjo. Zejście na kilka minut przerwy do szatni było więc bardzo, bardzo przyjemne. Swój udział w tym spotkaniu zakończył także narzekający na drobne bóle Miccoli, którego zastąpił, jak zwykle zresztą Djaló. Dziewięć minut po zmianie ston, naciskany przez Djaló Pedro Lopez zapakował piłkę do własnej siatki. W tym momencie, nie obchodziło nas już to, co działo się w meczu Valencii. To my znajdziemy się w Lidze Mistrzów w następnym sezonie! Jak się okazało później, była to ostatnia bramka w sezonie 2008/2009, jaką przypisaliśmy na nasze konto. Spokojna wygrana dała nam rzutem na taśmę miejsce czwarte w lidze. Trochę ochłonę i przyjdzie czas na podsumowania.

 

Skład:

Renan, G. Seitaridis, Pablo, T. Ujfalusi, A. Lopez, I. Camacho, Canales, M. Rodriguez, Simao, S. Aguero, F. Miccoli

Liga BBVA [38/38]

stadion: Vicente Calderón w Madrycie

widzów: 48345

[4] Atletico Madryt - [17] Valladolid

3:0

[sergio Aguero 30', Canales 34', Pedro López 54'(sam)]

mom: Sergio Aguero "8.0"

Odnośnik do komentarza

Raul W historii zawodnika pokazane jest, że od początku sezonu 2008/2009 grał on w Herculesie i na 16 meczy zdobył 5 bramek. Wcześniej nic o nim nie wiadomo.

 

Liga BBVA

Tak więc pora na podsumowania sezonu. Udało nam się zdobyć czwarte miejsce rzutem na taśmę. Od dawien dawna mówiło się, że będziemy gonić czołówkę, by dostać do tej najbardziej elitarnej ligi w Europie. Udało się! Jeśli chodzi o dwie największe marki, jestem zdumiony, że o tytule Realu osądził jeden punkt. Ciekawym jest też to, że oby dwie ekipy zdobyły ponad sto punktów każda, co nie często ogląda się w ligach. Real Madryt pobił też, o ile nie rekord, to jeden z lepszych wyników w historii Primera División, z dziesięcioma straconymi bramkami. Natomiast my, możemy pochwalić się największą ilością zdobytych bramek w obecnym sezonie. Nasza ofensywa wyszła bardzo dobrze z zadania, które jej powierzyłem.

Zestawienie statystyk ligowych

Najwięcej bramek:

1. Sergio Aguero (Atletico Madryt) - 26

2. David Villa (Valencia) - 20

3. Nihat Khaveci (Villarreal) - 18

 

Najwięcej asyst:

1. Simao (Atletico Madryt) - 19

2. Xavi (Barcelona) - 15

3. Wesley Sneijder (Real Madryt) - 12

 

Żółte kartki:

1. Juanito (Betis) - 13

2. Helder Rosario (Malaga) - 11

3. Gerard (Sporting) - 10

Czerwone kartki:

1. Pablo Garcia (Recreativo) - 2

 

Gracz meczu:

1. Sergio Aguero (Atletico Madryt) - 8

2. Nihat Khaveci (Villareal) - 7

3. Fabian Canobbio (Valladolid) - 7

 

Celność podań:

1. Jeremy Toulalan (Real Madryt) - 82%

2. Kike Mateo (Sporting) - 81%

3. Yaya Toure (Barcelona) - 81%

...

24. Sergio Aguero (Atletico Madryt) - 77%

 

Wślizgi na mecz:

1. Poli (Recreativo) - 7.79

2. Cesar Azpilicueta (Osasuna) - 7.41

3. Alberto Marcos (Valladolid) - 7.20

...

18. Antonio Lopez (Atletico Madryt) - 6.12

Dryblingi na mecz:

1. Maxi Rodriguez (Atletico Madryt) - 7.18

2. Jonathan Pereira (Racing) - 6.92

3. Simao (Atletico Madryt) 6.79

Celne strzały:

1. Maxi Rodriguez (Atletico Madryt) - 63%

2. Robert Pires (Villarreal) - 60%

3. Yannick Djaló (Atletico Madryt) - 58%

...

4. Sergio Aguero (Atletico Madryt) - 58%

 

Pokonana odległość:

1. Xavi (Barcelona) - 348,1 km

2. Sisi (Recreativo) - 345,5 km

3. Eric Abidal (Barcelona) - 343,2 km

...

4. Antonio Lopez (Atletico Madryt) - 324,1 km

 

Pokonana odległość na 90 min:

1. Santiago Cazorla (Villarreal) - 10.5 km

2. Jaime Gavilan (Getafe) - 10.5 km

3. Arjen Robben (Real Madryt) - 10.4 km

...

10. Ignacio Camacho (Atletico Madryt) - 10.2 km

Średnia ocena:

1. Maxi Rodriguez (Atletico Madryt) - 7.39

2. Simao (Atletico Madryt) - 7.36

3. Sergio Aguero (Atletico Madryt) - 7.34

...

4. Giuseppe Rossi (Villarreal) - 7.33

Odnośnik do komentarza

Maj PODSUMOWANIE

 

Sytuacja w ligach:

 

Anglia: Arsenal [+7] Chelsea - mistrzostwo

Holandia: PSV [+6] Feyenoord - mistrzostwo

Hiszpania: Real Madryt [+1] Barcelona - mistrzostwo

Polska: Wisła Kraków [+15] Lech Poznań - mistrzostwo

Portugalia: Porto [+2] Sporting - mistrzostwo

Rosja: CSKA Moskwa [+3] Saturn

 

Sytuacja w klubie:

 

Liga BBVA: 4. miejsce

Puchar Mistrzów: 3 rnd kwal & Olympiakos

Puchar UEFA: 1 runda el. & Dynamo Kijów

Puchar Hiszpanii: 5 runda & Barcelona

Najlepszy strzelec: 34 - Sergio Aguero

Najwięcej asyst: 26 - Simao

Najlepsza średnia: 7.38 - Maxi Rodriguez

Stan konta: 9,42 mln €

 

Transfery w miesiącu:

 

1. Ivan Velez [Ne York -> Al-Hilal (KSA)] 1.500.000 €

2. Lima [Vasco -> Corinthians] 300.000 €

3. Tarek El Sayed [Telecom Egipt -> ENPPI] 275.000 €

4. Nunes [Coitiba -> Corinthians] 220.000 €

5. Sampo Koskinen [Honka -> KuPS] 110.000 €

Przedstawię teraz pokrótce sytuację w zakończonych ligach:

 

Anglia:

1. Arsenal [82pkt], 2. Chelsea [75], 3. Manchester United [73], 4. Everton [73]

18. Hull [36], 19. Stoke [36], 20. Wigan [31]

Najlepszy strzelec: Didier Drogba (Chelsea) [18]

Najwyższa średnia: Didier Drogba (Chelsea) [7.54]

 

Holandia:

1. PSV [70], 2. Feyenoord [64], 3. Ajax [57], 4. AZ [57]

16. FC Utrecht [37], 17. Heracles [36], 18. Volendam [21]

Najlepszy strzelec: Jon Dahl Tomasson (Feyenoord) [17]

Najwyższa średnia: Jon Dahl Tomasson (Feyenoord) [7.53]

Polska:

1. Wisła Kraków [72], 2. Lech Poznań [57], 3. Śląsk Wrocław [53], 4. Legia [52]

14. Cracovia [29], 15. Jagiellonia [21], 16. ŁKS Łódź [21]

Najlepszy strzelec: Maciej Kowalczyk (Lechia Gdańsk) [18]

Najwyższa średnia: Paweł Brożek (Wisła Kraków) [7.51]

 

Portugalia:

1. Porto [72], 2. Sporting [70], 3. Benfica [70], 4. Maritimo [53]

15. Trofense [20], 16. E. Amadora [18]

Najlepszy strzelec: Cristian Rodriguez (Porto) [19]

Najwyższa średnia: Liedsón (Sporting) [7.76]

Odnośnik do komentarza

Było podsumowanie ligowe, pora na podsumowanie poszczególnych zawodników:

 

Bramkarze:

 

Gregory Goupet (36l./Francja/34/0a) - [6/12/1/0/0/0/6.75]

Angel Bernabe (21l./Hiszpania/1/0U-21) - [5/10/0/0/0/0/6.88]

Renan (20l./Brazylia/11/0junior) - [41/54/13/1/0/0/6.93]

 

Renan stał się zdecydowanym liderem tej formacji. Po słabszych meczach Coupeta, który wydawał się być numerem jeden, to właśnie Brazylijczyk pokazywał się ze świetnej strony. Trzeci w tym towarzystwie, Bernabe, jest bardzo młody, dostał kilka szans w mniej ciekawych spotkaniach i mimo puszczenia średnio dwóch bramek na mecz, jestem zadowolony z jego postępów. Ten człowiek jeszcze pokaże, na co go stać! Jak coś, to jedynie Francuz jest do wymiany.

obrońcy:

 

Emmerson Boyce (29l./Barbados/5/1a) - [12(9)/0/1/0/2/0/6.90]

Tomas Ujfalusi (31l./Czechy/59/2a) - [40(2)/1/0/1/8/0/6.89]

Pablo (27l./Hiszpania/23/0a) - [41(2)/1/1/0/5/0/6.83]

Mirel Radoi (28l./Rumunia/54/2a) - [6(2)/0/1/0/4/0/6.71]

Mariano Pernia (32l./Hiszpania/11/1a) - [3/0/1/0/0/0/6.73]

Giourkas Seitaridis (28l./Grecja/67/a) - [38(1)/2/10/1/3/0/7.04]

Antonio Lopez (27l./Hiszpania/17/1a) - [45/0/5/0/9/0/6.94]

 

Linia defensywy nie spisała się na medal. Duża ilość traconych bramek, była o dużo za duża, jak na moje oczekiwania. Jako jedyny, który się spisał, był Seitaridis. Grek jest jedynym graczem tej formacji, który zaliczył średnią powyżej 7.0. Do tego dołożył jeszcze dziesieć kluczowych podań, a więc mówi to, jak bardzo wszechstronny jest ten zawodnik. Reszta? Grała powiedzmy sobie na dobrym poziomie, ale bez przebłysków. Trzeba będzie pomyśleć nad wymianą bloku defensywnego, a na pewno jego większej części.

 

pomocnicy:

Ignacio Camacho (19l./Hiszpania/3/0a) - [43(3)/8/12/1/9/0/7.16]

Canales (18l./Hiszpania/3/1U-21) - [16(1)/3/0/0/1/0/6.87]

Maniche (31l./Portugalia/48/8a) - [32(2)/9/4/0/6/0/7.18]

Adrien (20l./Portugalia/5/1U-21) - [14(6)/2/2/1/0/0/6.81]

Simao (29l./Portugalia/54/13a) - [43(4)/11/26/5/1/0/7.32]

Raul (19l./Hiszpania/2/0U-21) - [2(6)/3/3/1/0/0/7.24]

Maxi Rodriguez (28l./Argentyna/26/7a) - [40(2)/20/13/6/0/0/7.38]

Marco Fabian (19l./Meksyk/8/2junior) - [9(6)/0/3/0/1/0/6.75]

David (22l./Portugalia/4/3U-21) - [7/0/1/0/2/0/6.76]

 

Jest, a w zasadzie była to najmocniejsza formacja tego sezonu. To, co wyczyniał duet Simao-Maxi przeszło wszelkie oczekiwania. Dzielnie sekundował im Ignacio Camacho, który w tym roku poczynił największe postępy. Ignacio zadebiutował w dorosłym składzie Hiszpanii, stał się podstawowym graczem, który rozdzielał piłki, aż miło. Zdecydowanie najsłabszymi ogniwami byli Fabain, który jednak uratował swój tyłem dobrymi występami w reprezentacji Meksyku, oraz David, który zupełnie nic nie zagrał. Będzie trzeba teraz bardzo uważać, by nie dać się skusić na sprzedaż któregoś z podstawowych graczy, bowiem żadne pieniądze nie zrekompensują mi ich gry.

 

napastnicy:

Sergio Aguero (21l./Argentyna/19/6a) - [43(3)/34/15/9/0/0/7.36]

Fabrizio Miccoli (29l./Włochy/10/2a) - [16(1)/7/1/1/1/0/6.85]

Yannick Djaló (23l./Portugalia/15/1U-21) - [11(25)/13/6/2/0/0/6.76]

Florent Sinama-Pongolle (24l./Francja/1/0a) - [21(8)/4/3/0/1/0/6.59]

 

Tutaj mamy podział na cztery klasy zawodników. Niezawodny, niezniszczalny, niezastąpiony i jeszcze wiele komplementów można sypać pod nazwiskiem Aguero. Ten chłopaczek wykonał niezwykle dobrą robotę. Liczne nagrody padły jego łupem, i oby nie chciał przejść do innego zespołu! Następnie Miccoli, przyszedł i zrobił to, co do niego należało. Dobry zawodnik, ale bez szału. Djaló, zwykle grywał, jako rezerwowy. Jednak takiego zawodnika także trzeba mieć, a przydał się w wielu krytycznych sytuacjach. No i ostatni, chyba najmniej potrzebny Pogolle. Francuz był asystentem we wszystkim swoich kolegów. Chyba nie potrafił odnaleźć się na Vicente Calderón. Mimo wszystkich pochwał, nadal mam tylko jednego zawodnika, na którym bez względu na sytuację, mogę polegać. A takich potrzebuję przynajmniej czterech!

 

W zespole wystąpili jeszcze czterej zawodnicy, którzy w połowie sezonu zostali sprzedani:

 

Alex Quillo [4(6)/1/0/0/1/0/6.61]

Miguel [2(1)/0/0/0/0/0/6.77]

Luis Garcia [10(5)/1/0/0/0/0/6.42]

John Heitinga [23(3)/1/7/0/6/0/6.86]

Odnośnik do komentarza

Kolejnym wyróżnieniem dla młodego Argentyńczyka było zdobycie Europejskiego Złotego Buta. Nagroda ta, przyznawana jest dla najskuteczniejszych strzelców. Oto klasyfikacja:

 

1. Sergio Aguero 26 br x 2.0 = 52

2. Oliver Neuville 24 x 2.0 = 48

3. Ivica Olic 23x 2.0 = 46

 

Najlepsza jedenastka Primera División:

 

Iker Casillas (Real Madryt)

Daniel Alves (Barcelona)

Pepe (Real Madryt)

Carles Puyol (Barcelona)

Marcelo (Real Madryt)

Wesley Sneijder (Real Madryt)

Xavi (Barcelona)

Andres Iniesta (Barcelona)

Matias Fernandez (Villarreal)

David Villa (Valencia)

Sergio Aguero (Atletico Madryt)

 

rezerwowi:

 

Victor Valdes (Barcelona)

Giuseppe Rossi (Villarreal)

Maxi Rodriguez (Atletico Madryt)

Simao (Atletico Madryt)

Nihat Khaveci (Villarreal)

Lassana Diarra (Real Madryt)

Klaas-Jan Huntelaar (Real Madryt)

 

Atletico Madryt zanotowało skok o czternaście lokat w rankingu klubów europejskich. Obecnie zajmujemy 53. lokatę. Najwyżej w Europie znajduje się od dzisiaj AC Milan, który awansował z trzeciego miejsca. Najwyższy zaś awans zanotowali piłkarze Metalistu, który z 201. miejsca znaleźli się na 128.

 

Kącik kibica polskiej piłki kopanej:

 24.06.2009

 W dwumeczu pierwszej rundy kwalifikacyjnej Pucharu UEFA wystąpiła jedna drużyna. Wrocławski Śląsk mierzył się z Dynamo Tirana. Po golu Patryka Klofika w domu i dwóch Sotirovica na wyjeździe, ekipa Śląska przebrnęła przez tą rundę.

 

28.06.2009

 

Puchar Konfederacji dobiegł końca. Ja niestety nie mogłem udać się do Johannesburga, ponieważ siedziałem i rozmawiałem w sprawach kontraktów. W końcowym meczu zmierzyły się aktualnie chyba najlepsze dwie ekipy: Brazylia i Hiszpania. W trakcie meczu bramki zdobyli Raul i Marcelo. Potrzebne były więc karne. Decydującą kolejkę, już siódmą, przestrzelił Sergio Ramos i Brazylia cieszyła się ze zdobycia tego tytułu.

PS

Za niedługo najlepsze, dlatego proszę Was, czytelników, byście wpisywali swoje typy, kto powinien opuścić zespół. Zobaczymy, z kim moje myśl trenerska będzie najbliższa.

Odnośnik do komentarza

Real Madryt pozostał najbogatszym klubem na świecie. Największy awans zanotowali piłkarze Sampdorii z 89. na 53. pozycję. My zaś, spadliśmy o trzy lokaty, z 13. na 16.

 

Czerwiec PODSUMOWANIE

 

Sytuacja w ligach:

 

Anglia: -

Holandia: -

Hiszpania: -

Polska: -

Portugalia: -

Rosja: CSKA Moskwa [+5] Zenit Sankt Petersburg

 

Sytuacja w klubie:

 

Liga BBVA: -

Puchar Mistrzów: -

Puchar UEFA: -

Puchar Hiszpanii: -

Najlepszy strzelec: -

Najwięcej asyst: -

Najlepsza średnia: -

Stan konta: 10,82 mln €

 

Transfery w miesiącu:

 

1. Edgar Barreto [Fiorentina -> Reggina] 6.000.000 €

2. Gaston Cellerino [Torino -> Livorno] 4.200.000 €

3. Demy de Zeeuw [AZ -> Ajax] 3.400.000 €

4. Luis Gabriel Rey [Atlante -> Feyenoord] 2.500.000 €

5. Michael Silberbauer [FC Utrecht -> PSV] 2.200.000 €

Odnośnik do komentarza

1.07.2009

 

Nadszedł dzień, na który czekają chyba wszyscy trenerzy na świecie. U nas było już od samego bardzo, ale to bardzo gorąco. Dokonałem tylu zmian, co normalny klub nie wykonuje w ciągu kilku sezonów. Jednak należało się to kibicom, którzy chcą widzieć Atletico w koronie mistrza, a nie plątające się gdzieś w okolicach czwartego miejsca. Może najpierw opowiem o tych, którzy odeszli z naszych szeregów. Pierwszy był David. Portugalski skrzydłowy nie popisywał się ani skutecznością, ani umiejętnościami, które pokazywał, jak go kupowałem. Widać hiszpański klimat mu służył. Jego kartę wykupili działacze holenderskiego Feyenoordu. W ciągu połowy roku, straciłem na tym graczu jedynie pięćdziesiąt tysięcy, bowiem sprzedałem go za 200.000 €. Następnie odszedł Czech Tomas Ujfalusi. Nie byłem zbytnio zadowolony z poczynań defensywy, dlatego poskładałem klubom oferty, za które mogli kupić tego zawodnika. Tomas przeniósł się do niemieckiego Leverkusen, za sporą kwotę 5.750.000 €. Szczerze mówiąc, nie żałuję jego sprzedaży. Florent Sinama-Pongolle, Francuz, który okazał się być wielkim niewypałem. Tyle meczów, a ledwie kilka celnych trafień, to jak na napastnika zbyt mało. Francuz popadł w konflikt z kilkoma zawodnikami, co dodatkowo obniżyło jego pozycję w zespole. Jego nowym pracodawcą zostało angielskie Newcastle, gdzie przeniósł się za 3.500.000 €. Następny defensywny gracz, który już nie założy koszulki Rojiblancos, to Emmerson Boyce. Reprezentant Barbadosu grał przyzwoicie, jednak na kolana nie powalił. Cieszy mnie fakt, że nie musiałem długo szukać mu nowego domu. za skromne 2.500.000 € przeniósł się do słonecznej Francji, gdzie reprezentować będzie FC Sochaux. Pablo, chyba najlepszy z pechowych defensorów, od dzisiaj grał będzie dla włoskiego Torino. Nie chciałem mieć do czynienia z zawodnikami, którzy tylko po części wywiązali się z założeń. 4.800.000 €, to może nie była najwyższa kwota, jednak dobre i to. Za najwyższą kwotę, jaką otrzymałem w tym okienku transferowym, przynajmniej póki co, odszedł Antonio Lopez. Dołączył on do swojego kolegi Sinamy-Pongola. Newcastle zapłaciło za jego kartę aż 7.500.000 €. Na dzień dzisiejszy, ostatnim ruchem transferowym w kwestii sprzedaży, jest francuski golkiper Gregory Coupet. Gzesiu, jak na niego mówiłem, nie miał dobrego sezonu i cud, że za marne 675.000 € chcieli go włodarze Grenoble. Tak oto wygląda lista tych, którzy nas opuścili. Jak widać, już tutaj miałem sporo roboty. Lecz jeszcze więcej ciekawostek czeka nas w dziale - kupiłem.

 

Pia (27l./Brazylia/0/0a) - Brazylijski zawodnik, napastnik, został znaleziony we włoskim Napoli. Nie chciał przedłużyć tam swojego kontraktu, z czego skorzystałem. Na zasadzie wolnego transferu wzmocni nasz klub, jednocześnie wpasowując się w lukę po Sinamię.

Leonardo (26l./Brazylia/0/0a) - Kolejny Brazylijczyk, były już zawodnik Ajaxu. Ten ofensywnie grający pomocnik jest świetnie wyszkolony technicznie. Do tego dysponuje pomysłowością i opanowaniem, w czym na pewno nas wzbogaci. Aż dziw bierze, że włodarze takiego klubu, jak Ajax, nie zdecydowali się przedłużyć z nim umowy kontraktu, dzięki czemu pozyskałem go za darmo.

Marcin Baszczyński (32l./Polska/38/1a) - Wielu fachowców zastanawiało się, dlaczego zaufałem Polakowi. Ja jednak uważam, że Marcin będzie znakomitym zmiennikiem dla Seitaridisa. Tym bardziej, że jest to kolejny gracz ściągnięty zupełnie za darmo. Ostatnim jego klubem była krakowska Wisła.

 

Cedric Konan (26l./WKS/0/0a) - Były zawodnik Lecce ma zostać wielkim wzmocnieniem lewej flanki. Ofensywnie grający Konan, może być brany pod uwagę jako napastnik. Jestem wielkim fanem jego talentu, którego jak do tej pory nikomu nie pokazał. Włoska liga była zdecydowanie nie dla niego. Miejmy nadzieję, że u nas odnajdzie się tak dobrze, jak Yaya Toure w Barcelonie.

Julian De Guzman (28l./Kanada/43/5a) - Jeden z braci De Guzman właśnie trafił na Vicente Calderón. Jego poprzedni "właściciele" Deportivo, zrezygnowali z jego usług, co mnie bardzo cieszy. Wzmocni naszą defensywę i wniesie nowe rozwiązania.

Brian Howard (26l./Anglia/0/0a) - Ofensywnie usposobiony pomocnik rodem z Anglii, będzie swego rodzaju eksperymentem. Ściągnięty za darmo z Sheffield United ma być wzmocnieniem środka pola. Posiada dosyć dobre wyszkolenie techniczne, a przy tym jest bardzo zwinny i szybki. Czy Brian okaże się dugim Beckhamem hiszpańskich boisk?

 

Jonathan Soriano (23l./Hiszpania/4/0U-21) - Hiszpan zauważony w Albacete, dobrze radzi sobie na prawej flance. W momencie, kiedy zaproponowałem mu kontrakt, trzymał długopis w ręce i chciał podpisywać nową umowę z poprzednim klubem. Jak tylko się dowiedział o pracy w Atletico, od razu zmienił zdanie, dzięki czemu jest kolejnym zawodnikiem, za którego nie zapłaciłem ani grosza.

 

Falcao (23l./Kolumbia/20/6a) - Tego zawodnika kupiłbym bez względu na kwotę. Jednak udało się wyłapać jego kartę zupełnie za darmo. Kolumbijski napastnik będzie nie lada wzmocnieniem. Mówię tak w ciemno, bowiem znam jego możliwości. Najprawdopodobniej stanie się pierwszoplanową postacią ofensywy obok Aguero. Jego byłym klubem był River.

 

Thiago Motta (26l./Brazylia/0/0a) - Defensywny pomocnik, który niegdyś reprezentował barwy Barcelony. Jego umiejętności są tak pożądane, że przeżyłem szok, jak dowiedziałem się, że jest dostępny za darmo.Z jego usług zrezygnowała Genoa. Przed dwoma laty reprezentował już nasze barwy, jednak poprzedni trener Atletico nie zaufał mu zbyt mocno.

Pablo Luguercio (27l./Argentyna/0/0a) - Zeszłoroczny super snajper Racingu z Argentyny. Zaufałem mu, bowiem zauważyłem, z jaką łatwością przychodzi mu szukanie sobie pozycji, zdobywanie pola gry i strzelanie bramek. Być może ma już wielką konkurencję w nowych barwach, jednak i on z pewnością dostanie szansę.

 

Gustavo Oberman (24l./Argentyna/7/1junior) - Same występy w młodzieżowej reprezentacji Argentyny mówi samo za siebie. Ten ofensywnie usposobiony pomocnik, będzie walczył o miejsce w składzie z Maxi Rodriguezem, a być może nawet go zastąpi. Jestem pod wielkim wrażeniem, że jego karta wykupiona została przez nas za darmo, a nie już kilka lat temu przez wielkie kluby Europy. Został zauważony w Córdobie.

 

Danny Buijs (27l./Holandia/0/0a) - Będzie wzmocnieniem linii defensywnej. Kolejny zawodnik, za którego nie zapłaciłem ani grosza, a który pokazuje futbol na światowym poziomie. Aż dziwne, że do dzisiaj utrzymał się w takim klubie, jak ADO Den Haag.

 

Shunsuke Nakamura (31l./Japonia/78/21a) - Chyba najgłośniejsze nazwisko, sprowadzone na Vicente Calderón tego lata. Mimo sporego, jak na pomocnika wieku, ani chwili nie zastanawiałem się nad tym, czy podoła. Zdecydowanie i szybkość pozwoliły właśnie mi wyrwać go z sideł szkockiego Celticu, gdzie grał przez ostatnie cztery sezony. Już widzę te jego strzały z rzutów wolnych.

 

Ben Foster (26l./Anglia/1/0a) - Ma być zastępcą Coupeta i ma walczyć o miano pierwszych rękawic z Renanem. Były zawodnik Manchesteru United, to nie lada gratka dla naszych fanów. Jego spore umiejętności na pewno wzniecą zdrową rywalizację o obsadę naszej bramki.

 

Sean St. Ledger (24l./Irlandia/2/0) - Może to i dziwny transfer, ale Irlandczyk prezentuje bardzo równą i wysoką formę. Jest nominalnym, środkowym obrońcą, a więc grać będzie na najbardziej newralgicznej pozycji zeszłego sezonu. Jestem ciekaw, czy okrągłe 3.000.000 zwrócą się, czy była to kwota wywalona w błoto.

Diego Cavalieri (26l./Brazylia/0/0A) - Kolega Renana, kolejny Brazylijczyk i kolejny zaciąg z wysp. Tym razem kwota 2.700.000 powędrowała na konto Liverpoolu. Jest w tej chwili już czwartym bramkarzem w pierwszym zespole Atletico, jednak najprawdopodobniej zastąpi Bernabe, o którego upominają się niektóre kluby.

 

Andeas Granqvist (24l./Szwecja/10/0a) - Jest to obrońca, za którego zapłaciłem w tym okienku największą pulę pieniędzy. Aż 9.000.000 € przelałem na konto FC Groningen, holenderskiego pierwszoligowca. Widziałem to, co potrafi Andres i od razu się zakochałem. Nie bałem się wykładać na stół takiej kwoty, bowiem wiem, że chłopak sobie poradzi w naszych barwach.

Felipe (24l./Brazylia/0/0a) - Były już gracz Udinese, skąd przyszedł do nas za 8.000.000 €. Kolejny obrońca, który wraz z Andreasem najprawdopodobniej będzie gać pierwsze skrzypce. Bardzo się cieszę, że udało mi się wykupić tego zawodnika. Felipe wie, co to ostry futbol i wie, co należy do jego obowiązków.

 

 

To wszystko działo się pierwszego lipca. Ten dzień był pełen roboty i nawet nie zdążyłem usiąść, a już był wieczór. Mam nadzieję, że efekty mojej pracy związanej z transferami, szybko przyniosą zyski w postaci zwycięstw i ładnej gry. Nawet, jeśli uznam kogoś za zbyt słabego, to i tak mogę go sprzedać, czerpiąc małe, ale zawsze zyski.

Odnośnik do komentarza

Kolejną kwotą, jaka wpłynęła na nasze konto jest 1.500.000. Może to i duża ilość pieniędzy za Luisa Pereę, ale nie widziałem go w składzie. Po powrocie z wypożyczenia, walałby się w drugiej drużynie, a pobiera dość sporą pensję. Dlatego zdecydowałem się na parafowanie kontraktu i uściśnięcie dłoni prezesowi Fulham, gdzie trafił Kolumbijczyk. Dzień później na Vicente Calderón zawitali włodarze Wigan, z którymi dopięliśmy końca transferu Juana Valery. Młody hiszpański boczny obrońca nie miałby szans na występy w obecnym sezonie, a szkoda było marnować ten talent.

 

Kącik kibica polskiej piłki kopanej:

W dwumeczu, w drugiej rundzie kwalifikacyjnej Pucharu UEFA, mieliśmy już występy dwóch polskich ekip. Wcześniej wspominana drużyna Śląska Wrocław, w dwumeczu pokonała 5:0 zespół Rygi. Bramki we Wrocławiu zdobyli Przemysław Łudziński i Vuk Sotirovic, a na wyjeździe Sotirovic, Sebastian Mila i Przemek Łudziński. Natomiast duga ekipa, poznański Lech, gładko uporał się z luksemburskim Jeunesse Esch 8:0. Bramki zdobywali: Karol Kosturbala (dwie) - na wyjeździe i Kosturbala, Stalin Motta, Tomek Bandrowski i Semir Stili (trzy) - w domu.

 

Na specjalnie zwołanej rozmowie włodarzy z kibicami, wybrano Piłkarza Roku. Tytuł ten, z rąk rzecznika kibiców Jesusa Silveiry powędrował na konto Sergio Aguero. Argentyńczyk został powiadomiony o nagrodzie, a odbierze ją dopiero po powrocie z urlopu.

 

Ogłosiliśmy też jedenastkę roku:

 

Renan

Giourkas Seitaridis

Tomas Ujfalusi

Pablo

Antonio Lopez

Maniche

Ignacio Camacho

Maxi Rodiguez

Simao

Sergio Aguero

Yannick Djaló

 

rezerwowi:

 

Angel Bernabe

John Heitinga

Adrien

Canales

Emmerson Boyce

Mirel Radoi

Florent Sinama-Pongolle

 

W związku z ogłoszeniem nowego terminarza, dostałem równierz nowe oczekiwania. Zarząd poinformował mnie, że oczekuje minimalnie awansu do Pucharu Uefa, co chyba nie jest zbyt wygórowane. Żeby to osiągnąć, dostałem 29.500.000 € na transfery i 1.200.000 € budżetu płacowego. Niezwykle duże kwoty, które chyba mi się już w tym sezonie nie przydadzą.

Odnośnik do komentarza

Jasne Abruś, trzymaj -> Falcao

 

Jedenastego lipca przeprowadziłem transfer, którego mogę bardzo żałować. Na początku Liverpool założył ofertę za siedem milionów. W odpowiedzi, jasno określiłem, że interesuje mnie kwota 20.500.000 €. Okazało się, że jeszcze tego samego wieczoru, Liverpool przesłał FAX z zapytaniem. Następnego dnia z rana, na Vicente Calderón podpisaliśmy transakcję wobec transferu Ignacio Camacho. Ten zdolny dzieciak ma przed sobą niezłą przyszłość, więc trzeba mu ją udostępnić.

 

Chwilę później zyskałem kolejne dwa miliony. Za taką sumę sprzedałem kartę Jose Manuela Jurado do francuskiej Marsylii. Z zawodnikiem nie do końca się lubimy, jednak jak przyszedł czas pożegnać, pożyczyliśmy sobie sukcesów i uścisnęliśmy dłoń. Kolejnego zawodnika mniej.

 

Miałem nie sprzedawać zawodników do rywali, jednak oferta dziesięciu baniek mnie do tego skłoniła. Jose Antonio Reyes jest dla mnie niespełnionym talentem. Trudno, żeby ktoś, kogo za młodu okrzyknięto gwiazdą, w wieku 25 lat eksplodował. Barcelona odkupiła od nas jego kartę, po tym, jak przez kolejny rok, tym razem w Benfice, niczego nie pokazał.

 

Młodziutki Marco Fabian, po którego w kolejce zgłosiło się ponad trzydzieści ekip, został sprzedany do niemieckiej Norymbergi. 825.000 €, to może nie jest duża kwota, jak na talent, jednakże przez cały rok niczego u nas konkretnego nie pokazał. Trudno, najwyżej będę siedział po nocach skulony w kącie i płakał za moje decyzje.

 

220.000 € wpłynęło na nasze konto po tym, jak szeregi Numancii zasilił młody napastnik Sadick Adams. Może i umiał prosto piłkę kopnąć, jednak w naszym zespole życia by nie miał.

 

 

Kącik kibica polskiej piłki kopanej:

Póki co, dobrze radzą sobie polskie zespoły w europejskich pucharach. Tym razem, w pierwszej fazie kwalifikacyjnej do Ligi Mistrzów, Wisła Kraków pokonała w dwumeczu Neftci aż 9:0.

dom: Łobodziński (trzy), Niedzielan, Boguski
wyjazd: Łobodziński (dwie), Zieńczuk, Niedzielan

 

Kącik kibica polskiej piłki kopanej:

W trzeciej rundzie kwalifikacyjnej Pucharu UEFA, wystąpiły już trzy ekipy z Polski. Polonia Warszawa przegrała dwumecz ze szkockim St. Mirren 3:2 (bramki Mąka i Majewski), poznański Lech wygrał dwumecz z FC Brasov 1:0 dzięki bramce na wyjeździe Jacoba Mulengi, a Śląsk Wrocław przegrał 3:4 z Dnipro (Mila, Łudziński, Sotirovic). Szkoda, że tylko jedna ekipa przeszła dalej, ale biorąc pod uwagę fakt, że dla Wocławian był to powrót do europejskich stadionów po latach świetlnych przerwy, to trzeba uznać to za sukces.

 

Lipiec PODSUMOWANIE

 

Sytuacja w ligach:

 

Anglia: -

Holandia: -

Hiszpania: -

Polska: Legia Warszawa [+3] Wisła Kraków

Portugalia: -

Rosja: CSKA Moskwa [+4] Zenit Sankt Petersburg

 

Sytuacja w klubie:

 

Liga BBVA: -

Puchar Mistrzów: -

Puchar UEFA: -

Puchar Hiszpanii: -

Najlepszy strzelec: -

Najwięcej asyst: -

Najlepsza średnia: -

Stan konta: 46,7 mln €

 

Transfery w miesiącu:

 

1. Jeremy Toulalan [Real Madryt -> Arsenal] 30.000.000 €

2. Keirrison [Palmeiras -> Liverpool] 27.000.000 €

3. Ignacio Camacho [Atletico Madryt -> Liverpool] 20.500.000 €

4. Yoann Gourcuff [AC Milan -> Real Madryt] 18.500.000 €

5. Antonio Cassano [sampdoria -> AC Milan] 18.500.000 + wym.

6. Peter Crouch [Portsmouth -> Manchester City] 17.500.000 €

7. Nani [Manchester United -> Inter] 16.000.000 €

8. Matuzalem [Zaragoza -> Lazio] 15.000.000 €

9. Philippe Senderos [Arsenal -> Liverpool] 14.000.000 €

10. Juan Manuel Vargas [Fiorentina -> Chelsea] 13.500.000 €

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...