Skocz do zawartości

Seriale telewizyjne


Feanor

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

ostatni (14) odcinek bardzo słaby.

przez 35 minut nic się nie działo, więc mi 5 minut akcji na koniec nie wynagrodzi wcześniejszych nudów.

 

Zgadza się

za wiele się nie działo. Ale tak musiało być :) Szczególnie przed przedostatnim tudzież ostatnim odcinku tej serii.

 

 

E tam - mi sie ostatni odcinek bardzo podobal. Niby takie smety, chodzenie a na koniec (wiadoma scena) myslalem ze mi kopara opadnie.

Odnośnik do komentarza

Ja skończyłem Bron (Most nad Sundem) sezon 03.

Mega klimatyczny serial, fajnie prowadzone śledztwa, sporo wątków, podoba mi się i mogę zdecydowanie polecić.
3 sezon zakończony tak, że prawdopodobnie szykują się na 4, bardzo bym się z tego cieszył.

 

Może na dniach spróbuję The Bridge, wersję amerykańską, żeby porównać jeden z drugim.

Odnośnik do komentarza

Ja skończyłem Bron (Most nad Sundem) sezon 03.

Mega klimatyczny serial, fajnie prowadzone śledztwa, sporo wątków, podoba mi się i mogę zdecydowanie polecić.

3 sezon zakończony tak, że prawdopodobnie szykują się na 4, bardzo bym się z tego cieszył.

 

Może na dniach spróbuję The Bridge, wersję amerykańską, żeby porównać jeden z drugim.

trzecia seria naprawdę taka dobra, jak mówią?

Odnośnik do komentarza

 

Ja skończyłem Bron (Most nad Sundem) sezon 03.

Mega klimatyczny serial, fajnie prowadzone śledztwa, sporo wątków, podoba mi się i mogę zdecydowanie polecić.

3 sezon zakończony tak, że prawdopodobnie szykują się na 4, bardzo bym się z tego cieszył.

 

Może na dniach spróbuję The Bridge, wersję amerykańską, żeby porównać jeden z drugim.

trzecia seria naprawdę taka dobra, jak mówią?

 

 

Zdecydowanie tak.

Odnośnik do komentarza

TDW e15 za mną- jakoś słabiej, ale może to cisza przed burzą? ;)

 

 

 

Zaczął się powoli i nudno, jakoś się rozkręcał i na koniec tupnęło. Ostatni odcinek zapowiada się mocno. Daryl bankowo nie zginął. Albo został postrzelony albo Rosita.

Dwa spostrzeżenia: Maggie ścięła włosy- teraz wygląda jak w komiksie. Dwa- ten gostek z farmy, co szukał konia to nie od Negana. Z komiksu można wywnioskować, że należał (po koniu i swoim pancerzu) do The Kingdom. No i teraz ciekawe czy Ezekiel się pojawi w kolejnym sezonie, albo jeszcze następnym razem ze swoim zwierzątkiem.

 

 

Odnośnik do komentarza

TDW e15 za mną- jakoś słabiej, ale może to cisza przed burzą? ;)

 

 

 

Zaczął się powoli i nudno, jakoś się rozkręcał i na koniec tupnęło. Ostatni odcinek zapowiada się mocno. Daryl bankowo nie zginął. Albo został postrzelony albo Rosita.

Dwa spostrzeżenia: Maggie ścięła włosy- teraz wygląda jak w komiksie. Dwa- ten gostek z farmy, co szukał konia to nie od Negana. Z komiksu można wywnioskować, że należał (po koniu i swoim pancerzu) do The Kingdom. No i teraz ciekawe czy Ezekiel się pojawi w kolejnym sezonie, albo jeszcze następnym razem ze swoim zwierzątkiem.

 

 

 

 

Dawno nie widziałem tak słabszego odcinka, takie podróże bez celu kiedy oczekują najgorszego. Jedynie Maggie myśli i chce zapewnić większe bezpieczeństwo osadzie.

W ogóle to było takie do przewidzenia, że Daryl z całą grupą zostanie zatrzymany.. Jak dla mnie ewidentnie wyciszenie przed głośno zapowiadanym finałem który ma być najlepszym odcinkiem od początku trwania serialu.

 

MaKK tu prośba do Ciebie, możesz powiedzieć coś więcej o The Kingdom i Ezekielu? Gdyż mój kontakt z komiksem jest zerowy, rozumiem, że to kolejni przeciwnicy Ricka i kompanów?

 

Odnośnik do komentarza

TWD s06

 

W serialu dzieją się coraz głupsze rzeczy. Grupa ma świadomość, że może zostać w każdej chwili zaatakowana, ale co tam, 7 najbardziej zaprawionych w boju osób idzie sobie na spacerek w okolice, gdzie grasuje wroga grupa. Szkoda, że wszyscy razem nie wybrali się w poszukiwaniu grzybów do zupy. Ostatnia scena odcinka, myślę sobie: "uśmiercili moją ulubioną postać", ale chwila refleksji i przypomniałem sobie, że po raz 3 zrobią to samo. Najpierw Glen, kiedy dorwało go stado i było widać, jak go gryzą (cudownie przeżył), później Carl - postrzał w głowę (cudowne przeżycie) i teraz Daryl (pewnie tylko go draśnie).

 

Odnośnik do komentarza

@Morpheus:

 

 

Carl nie dostał w głowę tylko w oko. Stracił oko, nie widzę tu nic nadzwyczajnego i cudownego przeżycia. Mój brat podobnie stracił oko, żyje i ma się dobrze :p

Z Darylem ciężko powiedzieć. Peanie tylko dostał gdzieś w rękę albo coś. Z drugiej strony można się pokusić o stwierdzenie, że jest to jedna z ulubionych postaci i może to właśnie on "spotka się" z Lucille. W komiksie go nie ma, więc ja nie wiem co dalej.

 

 

 

@szadas, jasne, opowiem o tym, bo przeczytałem na razie wszystkie komiksy:

 

 

The Kingdom to taka inna osada, większa, znajdująca się w mieście. Już jakiś czas współpracowali z Hiltop. To nie będą przeciwnicy Ricka i spółki, a ich sprzymierzeńcy w walce.

Ezekiel to ich przywódca, który nazwał się Królem i zarządza szkołą i terenem na około. Mają dzidy, konie itd- tak na wzór rycerstwa poniekąd. Sam wód ma ciekawe zwierzątko- tygrysa Shiva :)

 

 

Odnośnik do komentarza

 

@ Makk

 

Twój brat został postrzelony centralnie w gałkę oczną i pocisk się na niej zatrzymał? Przecież taki strzał przechodzi przez mózg, jak przez sito

 

 

 

Kończąc ten wątek:

 

 

Carl dostał pod kątem. On stał trochę bokiem do tego chłopaczka. Pocisk rozorał mi oko i kawałek oczodołu. Nie dostał centralnie w oko. Stracił gałkę, która była rozorana. No na logikę!

W komiksie dostał tak samo i stracił kawałek mózgu- ale to komiks-> http://static3.techinsider.io/image/56537230c28144bc018b4cde-1099-811/screen%20shot%202015-11-23%20at%203.01.32%20pm.png

 

 

Odnośnik do komentarza

Ja po skończeniu Daredevila (przyjemna rozrywka, takie solidne 7/10) trafiłem na Brooklyn Nine-Nine. Odpaliłem głównie ze względu, że główną rolę gra tam Adam Sandberg, czyli główna postać The Lonely Island, znany komik amerykański. Nie zawiodłem się, zajebisty rodzaj humoru, bardzo mi pasujący. Klimat serialu mocno przypomina The Office, choć nie aż tak bardzo abstrakcyjnym poziomie, ale nadal mocno głupie opcje się zdarzają ;) Ja już jestem prawie po obejrzeniu pierwszego sezony i gorąco polecam :)

Odnośnik do komentarza

Wczoraj skończyłem oglądać drugi sezon Daredevila i jestem mocno zawiedziony.

 

 

Tak naprawdę to ten sezon ratowała przede wszystkim postać Punishera. Jego historia, zepsucie, podatność na manipulacje, inne postrzeganie dobro/zło w porównaniu z głównym bohaterem i b. dobre sceny rozmów z Daredevilem 1on1.

 

Reszta? Była o wiele mniej wiarygodna niż inne adaptacje komiksowe, które oglądałem. Wszystko, dosłownie wszystko, szło jak po maśle, niezależnie czy dla dobrych, czy dla złych. Oczywiście z odpowiednią narracją prowadzoną przez głównych bohaterów, że to będzie najtrudniejsze zadanie w ich życiu (niezależnie od zadania) i późniejszym nagłym zwrotem, którego nikt (:]) się nie spodziewał.

 

Wydaje mnie się, że serial potrzebuje trochę większego budżetu. Ujęcia scen walki, w których Daredevil bije się z armią ninja, ale zawsze tylko jednym z nich, a pozostali tylko patrzą i w odpowiednim momencie ruszają, aby tylko nabić się na pięść za bardzo nie budowało napięcia :P

 

 

Za ten sezon dałbym 6/10.

Odnośnik do komentarza

Pewnie odgrzewany kotlet, ale jestem zachwycony po pilocie serialu Endeavour.

Świetny klimat, brak efekciarstwa, dość nieśpieszna ale bardzo wciągająca akcja. Dla mnie perełka.

Endeavour jest OK - interesujący klimat Albionu lat 60. - akcja któregoś epizodu toczy sie podczas Mistrzostw Świata w 1966 - z tego co pamiętam wszyscy przewidywali kiepską grę rodaków. Tak jak piszesz: nieśpieszna, wciągająca akcja - odpoczynek po serialowej, komiksowej sieczce.

 

The 100 - po obejrzeniu 2 i pół sezonu podtrzymuje co napisałem: bardziej grafomańskiego scenariusza dawno nie doświadczyłem. Postaci raz są mądre, raz głupie, raz sa pacyfistami, raz rzeźnikami - w zależności od potrzeb fabuły. Dodatkowo jedynym sposobem na problemy jest deus ex machina. Pomysł wyjściowy na świat ciekawy, ale realizacja rozczarowuje. Mówię o fabule, bo produkcja profesjonalna.

 

A jednak obejrzałem bez odrazy, a nawet z zainteresowaniem - prawdopodobnie dziecinnieję na starość...

Odnośnik do komentarza

Wczoraj skończyłem oglądać drugi sezon Daredevila i jestem mocno zawiedziony.

 

 

Tak naprawdę to ten sezon ratowała przede wszystkim postać Punishera. Jego historia, zepsucie, podatność na manipulacje, inne postrzeganie dobro/zło w porównaniu z głównym bohaterem i b. dobre sceny rozmów z Daredevilem 1on1.

 

Reszta? Była o wiele mniej wiarygodna niż inne adaptacje komiksowe, które oglądałem. Wszystko, dosłownie wszystko, szło jak po maśle, niezależnie czy dla dobrych, czy dla złych. Oczywiście z odpowiednią narracją prowadzoną przez głównych bohaterów, że to będzie najtrudniejsze zadanie w ich życiu (niezależnie od zadania) i późniejszym nagłym zwrotem, którego nikt (:]) się nie spodziewał.

 

Wydaje mnie się, że serial potrzebuje trochę większego budżetu. Ujęcia scen walki, w których Daredevil bije się z armią ninja, ale zawsze tylko jednym z nich, a pozostali tylko patrzą i w odpowiednim momencie ruszają, aby tylko nabić się na pięść za bardzo nie budowało napięcia :P

 

 

Za ten sezon dałbym 6/10.

A średnia z dwóch sezonów ? Jest sens oglądać tylko pierwszy ? Jak rozumiem jest zdecydowanie lepszy ?
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...