If it moves, kick it

[Profesor]

Przygotowania do nowego sezonu rozpoczęliśmy we właściwie tym samym składzie, w jakim kończyliśmy poprzedni. Najpierw wybraliśmy się do Liberca, gdzie zmierzyliśmy się z miejscowym Slovanem. Świetne spotkanie rozegrał Gatto, ale reszta zespołu nie spisała się równie dobrze; na całe szczęście był to jedynie sparing.

 

13.07.2018 U Nisy, Liberec: 384 widzów

TOW Slovan Liberec [CZE] — Alemannia Aachen [GER] 2:2 (1:2)

 

19. R.Gatto 0:1

21. J.Novosad 1:1

45. R.Gatto 1:2

51. J.Čáp 2:2

[Manort]

Skoro Profesora napisal, ze czeka na wlasciwa reprezentacje wiec pewnie to bedzie nasz orzełek :>

[Profesor]

Fuj.

 

Losowanie 1. rundy Pucharu Niemiec skojarzyło nas z amatorami z Bahlingen, co oznaczało, że pewnie szansę w tym meczu otrzymają juniorzy i rezerwowi. Nie mogło wśród nich być Franka Kellera (18, DC; Niemcy U-21: 7/0), wypożyczonego za 150.000€ do Fortuny Düsseldorf.

 

Do mojego biura w Akwizgranie dotarły oficjalne propozycje objęcia przeze mnie reprezentacji Holandii i Meksyku, ale obydwie odrzuciłem, gdyż nie zaliczały się do grona moich ulubionych. Natomiast reprezentację Polski objął dotychczasowy menedżer Lecha Poznań, Marcin Baszczyński (41; Polska: 39/1).

 

W drugim sparingu pojechaliśmy do Mannheim, gdzie ponad dziesięć tysięcy kibiców obejrzało, jak masakrujemy ich ulubieńców 5:0, a kolejny świetny mecz rozegrał Gatto, który był w takiej formie, że mógł w pojedynkę zapewnić nam mistrzostwo kraju.

 

18.07.2018 Carl-Benz-Stadion, Mannheim: 10.177 widzów

TOW SVW Mannheim [NL] — Alemannia Aachen [bL] 0:5 (0:3)

 

6. R.Gatto 0:1

23. R.Gatto 0:2

27. R.Gatto 0:3 rz.k.

61. M.Konopka 0:4

84. M.Duchemin 0:5

 

Występy piłkarzy Alemannii w reprezentacji:

— Francja U-19 — Serbia U-19 => 1:2 [s.Oswald 7]

— Niemcy U-19 — Słowacja U-19 => 4:0 [s.Klaus 10, 1 gol; F.Keller 9; R.Roth 8, 1 asysta; U.Baron 6]

[Fenomen]

widze, ze, podobnie jak jak, chetnie wzmacniasz sztab szkoleniowy bylymi pilkarzami :]

[Profesor]

Kolejnym zawodnikiem, który opuścił Alemannię, był Brazylijczyk Jonathas (29, ST; Brazylia U-21: 18/7) [40-16-11-3, 7.12; 2s], który za 6.000.000€ (50%) przeszedł do meksykańskiego Cruz Azul.

 

Po rocznej przerwie znów mieliśmy zagrać w Pucharze Ligi, w półfinale za przeciwnika mając Borussię Dortmund. Przystąpiliśmy do tego spotkania bez Gorana Petrovicia, który z poważnym urazem stawu biodrowego wylądował na stole operacyjnym i treningi miał wznowić dopiero zimą.

 

Byliśmy w środku okresu przygotowawczego, nie dziwota więc, że zagraliśmy słabo. Goście cały czas przeważali, bardzo przeciętnie spisywali się Gatto i Peltonen, za to Ortiz rozgrywał bardzo dobre spotkanie. Zmiany trochę odmieniły obraz gry, ale tylko trochę, i ostatni gwizdek sędziego przywitałem ze sporą ulgą. W rzutach karnych Ortiz obronił dwa strzały, a więc zrobił to, co do niego należało, tyle że jego koledzy z pola znów zawiedli i mogliśmy wracać na obóz treningowy, by szykować się do sparingu z lokalnymi amatorami.

 

24.07.2018 Tivoli, Akwizgran: 32.433 widzów

PL PF Alemannia Aachen [bL] — Borussia Dortmund [bL] 0:0 (0:0); rz.k. 2:3

 

Karne: W.Lorenz 1:0, B.Mangold 1:1, B.Matuidi o., A.Bezjak o, M.Carlier 2:1, Rafael Sóbis o., T.Šimić o., M.König 2:2, C.Bruno o., D.Kwieciński ch., Pedro o., F.Carnevale 2:3

 

Alemannia Aachen: G.Ortiz — Pedro, J.Rzeźniczak, T.Bošjnak — B.Matuidi — C.Bruno, D.Reck (78. M.Carlier), W.Lorenz, W.Chochłow — E.Peltonen (68. A.Nikołajew), R.Gatto (57. T.Šimić)

 

MVP: Simone Nocchi (GK; Borussia Dortmund) — 8

 

Występy piłkarzy Alemannii w reprezentacji:

— Niemcy U-19 — Anglia U-19 => 1:0 [F.Keller 7; R.Roth 8, 1 asysta; S.Klaus 6]

— Bułgaria U-19 — Niemcy U-19 => 0:2 [F.Keller 8; S.Klaus 7, 1 asysta; P.Fuchs 7]

— Hiszpania U-19 — Francja U-19 => 1:2 [s.Oswald 7, 1 asysta]

— Francja U-19 — Włochy U-19 => 0:2 [s.Oswald 6]

[Profesor]

W 2. rundzie eliminacyjnej Ligi Mistrzów Wisła Kraków została rozbita w Splicie aż 4:0 i właściwie pożegnała się z europejskimi pucharami. My zaś w ostatnim sparingu w kwadrans sklepaliśmy amatorów z Ludwigsburga, a potem snuliśmy się po boisku, nie potrafiąc dobić rozbitego rywala. Nie byliśmy w dobrej formie, zatrważająco słabo spisywał się Peltonen i nie byłem dobrej myśli przed inauguracją sezonu.

 

28.07.2018 Ludwig-Jahn-Stadion, Ludwigsburg: 11.998 widzów

TOW Ludwigsburg [NL] — Alemannia Aachen [bL] 0:3 (0:3)

 

4. W.Chochłow 0:1

8. W.Chochłow 0:2

13. J.Rzeźniczak 0:3

 

Występy piłkarzy Alemannii w reprezentacji:

— Niemcy U-19 — Hiszpania U-19 => 1:1p [s.Klaus 7, kontuzja; F.Keller 6; R.Roth 5; U.Baron 7, 1 asysta; P.Fuchs 7]

[Profesor]

Piątka naszych młodych piłkarzy, Keller, Klaus, Fuchs, Baron i Roth, wróciła z Mistrzostw Europy U-19 ze srebrnym medalem.

 

Nie udało mi się znaleźć chętnego na kupno Francka Baudry'ego (21, GK; Francja U-21: 14/0), więc bez wahania wypożyczyłem go na sezon do Caen, by przekonać się, czy warto dalej trzymać go w klubie.

 

Na jednym z ostatnich treningów lipca Daniel Reck doznał urazu uda, który wyłączył go z gry na co najmniej miesiąc i sprawił, że nasz środkowy pomocnik znów przegrał swoją szansę na dłuższą grę w pierwszym zespole.

 

Zarząd Lecha Poznań długo zastanawiał się nad osobą następcy Marcina Baszczyńskiego, a ostateczna decyzja była chyba dla wszystkich wielkim wstrząsem, gdyż nowym opiekunem zespołu został dotychczasowy asystent trenera Arki Gdynia, Waldemar Włosowicz (61, Polska), dla którego była to pierwsza samodzielna praca w roli menedżera.

 

Występy piłkarzy Alemannii w reprezentacji:

— Włochy U-19 — Niemcy U-19 => 2:0 [F.Keller 6; P.Fuchs 6]

 

Lipiec 2018

 

Bilans (Alemannia Aachen): 0-1-0, 0:0

1. Bundesliga: —

DFB-Pokal: 1. runda (Bahlingen ?:?)

Puchar Ligi: półfinał (Borussia Dortmund 0:0k)

Liga Mistrzów: 3. runda eliminacyjna (Dynamo Kijów/Gorica ?:?, ?:?)

Finanse: +50.637.578€ (w ostatnim miesiącu +12.611.179€)

Budżet transferowy: 33.126.353€ (100% z transferów)

Budżet płac: 825.000€ (wykorzystane 442.144€)

Nagrody: —

 

Transfery (Polacy):

 

1. Grzegorz Wróblewski (24, MC; Polska: 2/0) z Udinese do Werderu Brema za 9.250.000€

2. Krzysztof Augustyniak (23, DC; Polska: 6/0) z Brescii do Man City za 5.000.000€

3. Andrzej Woźniak (24, FC; Polska U-21: 8/1) z Sunderlandu do Wisły za 3.800.000€

 

Transfery (cudzoziemcy):

 

1. Fabio Greco (21, ML; Hiszpania: 21/1) z Barcelony do Juventusu za 36.000.000€

2. Enzo Cavallaro (26, AMRL; Włochy U-21: 5/0) z Barcelony do Man Utd za 35.500.000€

3. Andrew Harrison (20, ST; Anglia U-21: 6/4) z Arsenalu do Chelsea za 26.000.000€

 

Ligi świata:

 

Anglia: —

Francja: Lyon (Arnaud Bruchard) [+0]

Hiszpania: —

Niemcy: —

Polska: Wisła Płock (Jarosław Araszkiewicz) [+0]

Rosja: Lokomotiw Moskwa (Siergiej Wasiutin) [+2]

Szkocja: Aberdeen (Jimmy Nicholl) [+0]

Włochy: —

 

East Stirlingshire: —. [—]; Division Three (Ludwig Preis)

Spartak Moskwa: 4. [-1]; 27 pkt, 24:26; Priemier Liga (Walerij Charitonow)

 

Lech Poznań: 6. [—]; 4 pkt, 4:3; Orange Ekstraklasa (Waldemar Włosowicz)

 

Ranking FIFA: 1. Brazylia (1346; Lúcio), 2. Francja (1200; Alain Casanova), 3. Hiszpania (1186; Moncho Carnero), 4. Rosja (1041; Jurij Pierieskokow), 10. Polska (841; Marcin Baszczyński)

[wenger]

Jakąś żydowską politykę transferową prowadzisz - sprzedawać, sprzedawać i tylko sprzedawać. Czasem coś taniego kupić.

 

Gdzie ten środkowy pomocnik za grube miliony? :>

[Profesor]

Wolał grać w Bremie.

[Profesor]

Jakąś żydowską politykę transferową prowadzisz - sprzedawać, sprzedawać i tylko sprzedawać. Czasem coś taniego kupić.

 

Gdzie ten środkowy pomocnik za grube miliony? :>

 

:P

 

W rewanżowym meczu 2. rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzów Wisła ponownie przegrała z Hajdukiem, tym razem 0:2, i rozstała się z europejskimi pucharami. W innym dwumeczu Dynamo Kijów okazało się lepsze od Goricy i nasz debiut w najważniejszych rozgrywkach klubowych miał mieć miejsce na Ukrainie.

 

Wicemistrz Europy w kategorii U-19, Stefan Klaus (18, D/WB/AMR; Niemcy U-21: 5/0), za 30.000€ wypożyczony został na cały sezon do Stuttgarter Kickers.

 

Rozgrywki ligowe inaugurowaliśmy meczem z Hansą Rostock, rywalem, który nigdy nam nie leżał. Długo zastanawiałem się, kto ma zagrać na środku pomocy obok Lorenza i ostatecznie zdecydowałem się zaryzykować i postawić na Mickaëla Carliera, nową twarz w moim zespole.

 

Nie był to taki znowu głupi pomysł. W 9. minucie Gatto egzekwował rzut wolny z około 30 jardów, Adler efektownie odbił piłkę w bok, ale naszą akcję zamknął właśnie Carlier, precyzyjnym strzałem otwierając wynik spotkania. Mecz prowadzony był w szybkim tempie, oba zespoły co rusz dochodziły do sytuacji podbramkowych, ale my mieliśmy w składzie Gerardo Ortiza, który rozgrywał fenomenalne spotkanie, po raz kolejny udowadniając, że nie popełniłem błędu, sprowadzając go z Brescii. W 34. minucie Bruno dośrodkował z lewego skrzydła w pole karne, Gatto oddał strzał z półobrotu, piłka po uderzeniu w słupek wróciła na boisko, a Lorenz uderzeniem w okienko umieścił ją w bramce. Do przerwy prowadziliśmy 2:0.

 

Na drugą połowę nie wyszedł już poobijany Bruno, a zastąpił go kolejny debiutant, Francuz Olivier. Kibice nadal oglądali bardzo dobre spotkanie, świetne parady Ortiza oraz już nie tak świetne interwencje Adlera. Czas upływał, Hansa grała coraz agresywniej, czując, że szanse na uratowanie choćby remisu stają się coraz bardziej iluzoryczne. W 80. minucie Olivier zagrał prostopadłą piłkę w pole karne do Šimicia, który został nieprzepisowo zatrzymany przez Orlando. Piłkę na jedenastym metrze ustawił Lorenz, który w tym sezonie zastąpił Matuidiego w roli pierwszego wykonawcy rzutów karnych, uderzył nie do obrony i było po meczu. Nie był to wszakże koniec emocji, osiem minut później Chochłow wystawił piłkę Carlierowi na 25. jardzie, a Mickaël technicznym strzałem nie do obrony ukoronował bardzo udany ligowy debiut w barwach Alemannii. Na pomeczowej konferencji prasowej nie omieszkałem wbić szpili dziennikarzom, którzy przez ostatnie kilka dni krytykowali mnie za niesprowadzenie na Tivoli nowego środkowego pomocnika, najlepiej za górę pieniędzy, tak by mieli o czym pisać.

 

04.08.2018 Tivoli, Akwizgran: 31.781 widzów

BL (1/34) Alemannia Aachen [—] — Hansa Rostock [—] 4:0 (2:0)

 

9. M.Carlier 1:0

34. W.Lorenz 2:0

80. W.Lorenz 3:0 rz.k.

88. M.Carlier 4:0

 

Alemannia Aachen: G.Ortiz — Pedro, J.Rzeźniczak, T.Bošjnak — B.Matuidi — C.Bruno ŻK (46. D.Olivier), M.Carlier, W.Lorenz, W.Chochłow — E.Peltonen (61. T.Šimić), R.Gatto (76. A.Nikołajew)

 

MVP: Wolfgang Lorenz (MC; Alemannia Aachen) — 10

[jasonx]

Zakrinowalbys najwiejsze gwiazdy vicemistrzow swiata? :>

[Profesor]

Nie, bo większości z nich nie widzę wszystkich atrybutów :>. Rzeźniczaka mogę wrzucić ;P

[Profesor]

Jeden z naszych rezerwowych pomocników, Christian Marchesi (20, AMC; Włochy), za 150.000€ wypożyczony został na cały sezon do LR Ahlen.

 

Nasz debiut w Lidze Mistrzów wypadł tak beznadziejnie, że najlepiej byłoby spuścić nań zasłonę milczenia. Po raz enty zagraliśmy bardzo nieskutecznie, Peltonen znów był całkowicie niewidoczny, a Gatto nie mógł odnaleźć formy z zeszłego sezonu. Tak więc mimo miażdżącej przewagi ani razu nie udało się nam zmusić Rybki do kapitulacji. Ukraińcy oddali zaledwie jeden strzał na naszą bramkę, ale gdy w 37. minucie Mutik wrzucił piłkę z głębi pola na długi słupek, nasi obrońcy nie zdążyli się przesunąć, Pawłow znalazł się sam na sam z Ortizem i bezlitośnie wykorzystał tę okazję, zapewniając Dynamu zwycięstwo i przyzwoitą zaliczkę przed rewanżem w Akwizgranie.

 

08.08.2018 Stadion im. W.Łobanowskiego, Kijów: 10.413 widzów

LM 3E (1/2) Dynamo Kijów [39.] — Alemannia Aachen [65.] 1:0 (1:0)

 

37. S.Pawłow 1:0

 

Alemannia Aachen: G.Ortiz — Pedro, J.Rzeźniczak, T.Bošjnak — B.Matuidi ŻK — C.Bruno, M.Carlier ŻK, W.Lorenz, W.Chochłow (76. M.Schäfer) — E.Peltonen (63. T.Šimić), R.Gatto (63. A.Nikołajew)

 

MVP: Serhij Pawłow (MC; Dynamo Kijów) — 7

[Dix__]

Niefajno, ale w Germanii pewnie im piąteczkę wrzucicie do bagażnika :-k

[Profesor]

W 2. rundzie eliminacyjnej Pucharu UEFA jedynie Legia obroniła honor polskiego futbolu, wygrywając 3:1 z islandzkim ÍA po golach Nikitienki, Sachy i Lebiody. W pozostałych meczach AEK pokonał Groclin 2:0, a Standard w identycznym stosunku zwyciężył Łęczną.

 

W 2. kolejce Bundesligi pełni nadziei pojechaliśmy do Leverkusen. Bayer nie był już tą samą potęgą, co przed laty, ale z nami radził sobie całkiem nieźle. Wywaliłem ze składu na ten mecz Peltonena, zastępując go młodym Ducheminem, ale znacznie lepiej postąpiłbym, odsyłając do rezerw Gatto. Roberto zupełnie się zgubił, po jego dawnej skuteczności nie zostało śladu i choć jego partnerzy dogrywali mu mnóstwo dobrych piłek, nie potrafił pokonać bramkarza Bayeru.

 

A tymczasem gospodarzom wychodziło w tym meczu właściwie wszystko. Już w 2. minucie Martinelli dośrodkował z prawego skrzydła w pole karne, gdzie Sellami wyskoczył wyżej od Rzeźniczaka i strzałem głową pokonał Ortiza. Gerardo nie rozgrywał dobrego meczu, podsumowując niemoc całego zespołu w 23. minucie, kiedy to wybił piłkę wprost pod nogi Abudy, który wjechał z nią w pole karne i bez trudu podwyższył na 2:0. Dziesięć minut później Marsili zdecydował się na strzał z dystansu, Ortiz odbił piłkę w bok, gdzie dopadł jej Stuckmann, Ortiz znów zdołał obronić strzał piłkarza Bayeru, ale przy dobitce Abudy nie miał już nic do powiedzenia. Po 45 minutach leżeliśmy na deskach.

 

Ten mecz można było jeszcze uratować, ale nie z taką skutecznością. Gatto nie wyszedł już na drugą połowę, zastąpiony przez Šimicia, i nagle okazało się, że też umiemy zdobywać bramki. W 58. minucie Duchemin wrzucił piłkę na krótki słupek, Tomislav wygrał pojedynek główkowy z obrońcą i było już tylko 3:1 dla Bayeru. Cztery minuty później dobrym dośrodkowaniem popisał się dla odmiany Bruno i Šimić strzałem głową zdobył kontaktowego gola. Teraz trzeba było pójść za ciosem i wyrównać, lecz nagle coś się zacięło i przestaliśmy stwarzać sytuacje podbramkowe. Przez kolejne pół godziny gnietliśmy gospodarzy, ale bez efektów bramkowych i po żenującej w sumie grze przegraliśmy 2:3. W szatni powiedziałem piłkarzom, co o nich sądzę, pochwaliłem jedynie Šimicia, ale z taką grą to my nie mieliśmy czego szukać ani w pucharach, ani w Bundeslidze.

 

11.08.2018 BayArena, Leverkusen: 22.458 widzów

BL (2/34) Bayer Leverkusen [13.] — Alemannia Aachen [1.] 3:2 (3:0)

 

2. H.Sellami 1:0

23. Abuda 2:0

35. Abuda 3:0

58. T.Šimić 3:1

62. T.Šimić 3:2

 

Alemannia Aachen: G.Ortiz — Pedro, J.Rzeźniczak, T.Bošjnak ŻK — B.Matuidi — C.Bruno (71. D.Olivier), M.Carlier (79. A.Kulikow), W.Lorenz, W.Chochłow — M.Duchemin, R.Gatto ŻK (46. T.Šimić)

 

MVP: Abuda (ST; Bayer Leverkusen) — 8

[Profesor]

Humor po dwóch porażkach miałem zwarzony, choć nie ukrywałem, że propozycja objęcia reprezentacji Argentyny — bądź co bądź mistrzów świata — trochę mi go poprawiła. W meczu 1. rundy Pucharu Niemiec zamierzałem pierwotnie dać szansę rezerwowym, lecz musiałem poprawić morale drużyny przed rewanżowym spotkaniem z Dynamem, a do tego rezerwowi również grali w pucharze, przeciwko Karlsruhe, więc do Bahlingen zabrałem najmocniejszy skład. Skończyło się to tak, jak skończyć się musiało, bardzo jednostronnym widowiskiem, w którym Šimić zaliczył hat-tricka, a Gatto znów nie zdołał wpisać się na listę strzelców. Humory w drużynie nieco się poprawiły, a to było wszakże najważniejsze. Niestety nasze rezerwy nie powtórzyły naszego sukcesu, przegrywając 0:2 i odpadając z pucharu. A nas w 2. rundzie czekał wyjazd do równie słabiutkiego Mannheim.

 

18.08.2018 Kaiserstuhl-Stadion, Bahlingen: 7.962 widzów

DFB-P 1R Bahlingen [NL] — Alemannia Aachen [bL/7] 0:5 (0:3)

 

16. T.Šimić 0:1

21. Pedro 0:2

43. T.Šimić 0:3

65. T.Šimić 0:4

86. A.Farouk 0:5

 

Alemannia Aachen: G.Ortiz — Pedro, J.Rzeźniczak, T.Bošjnak — B.Matuidi — C.Bruno (55. D.Olivier), M.Carlier, W.Lorenz, W.Chochłow — T.Šimić (55. A.Farouk), R.Gatto (68. A.Nikołajew)

 

MVP: Tomislav Šimić (ST; Alemannia Aachen) — 10

[Profesor]

Cztery dni po rozgromieniu Bahlingen w niezmienionym składzie przystąpiliśmy do najważniejszego meczu sezonu, jakim był niewątpliwie rewanż z kijowskim Dynamem. Awans oznaczał nie tylko możliwość gry z największymi potęgami europejskiego futbolu ale i dostęp do funduszy, które pozwoliłyby na budowę coraz mocniejszego zespołu, a w efekcie nawiązania wyrównanej walki z Werderem czy Bayernem.

 

Zaczęliśmy bardzo ambitnie, na co na pewno pewien wpływ wywarła też świadomość, że za pośrednictwem ARD1 oglądają nas kibice w całej Europie. W 16. minucie na solowy rajd lewym skrzydłem zdecydował się Bruno, a że nikt go nie atakował, ściął w pole karne, minął zwodem Souzę i technicznym strzałem w długi róg pokonał cholernego Rybkę. Straty z Kijowa były odrobione.

 

Teraz trzeba było przechylić na naszą stronę szalę zwycięstwa w dwumeczu. Tak jak przed dwoma tygodniami, znów to my byliśmy stroną przeważającą i znów nasi napastnicy wykazywali się sporą nieudolnością, a przodował w niej niestety Gatto. A w futbolu taka gra zwykle się mści i tym razem nie było inaczej — w 25. minucie Pawłow dośrodkował w pole karne z rzutu rożnego, Maciejewski wyskoczył wyżej od Rzeźniczaka i teraz musieliśmy strzelić jeszcze dwa gole, żeby awansować.

 

Jako że w pierwszej połowie to się nam nie udało, już na drugie 45 minut wyszliśmy ze zmianą w składzie — w szatni został Rzeźniczak, który nie radził sobie na środku defensywy, a zastąpił go młody Di Lauro. Po chwili na boisku pojawił się też Nikołajew, gdyż goście solidnie poturbowali Chochłowa i dalsza jego gra mijała się z celem. Tyle że nie odmieniło to obrazu gry, Dynamo starannie pilnowało korzystnego wyniku, a my nie potrafiliśmy zdobyć się na odrobinę magii, niezbędną do przechylenia szali zwycięstwa na naszą korzyść.

 

W 71. minucie straciłem cierpliwość do Gatto, wpuszczając za niego doświadczonego Peltonena, a Eero zrobił to, czego od niego oczekiwałem, a nawet więcej — w pojedynkę zapewnił nam awans do fazy grupowej. Po pięciu minutach Bošnjak dośrodkował piłkę przed pole karne, Šimić strącił ją głową na wolne pole, a Peltonen potężnym wolejem posłał ją do bramki między nogami zaskoczonego Rybki, szczęśliwego, że wraz z piłką w siatce nie zatrzepotały jego cojones. Pięć minut później ukraiński bramkarz wznowił grę wybiciem na lewe skrzydło, gdzie piłkę przejął Bruno i posłał ją w pole karne, Šimić znów zagrał ją głową pod nogi Peltonena i Eero po raz drugi pokonał Rybkę.

 

3:1 dawało nam awans, ale Dynamo doskonale o tym wiedziało i przez ostatnie dziesięć minut tego meczu Ukraińcy w końcu zagrali odważny, otwarty futbol. Niestety parokrotnie udało im się stworzyć doskonałe okazje do zdobycia bramki, lecz przy strzale Popowa i dobitce wolejem Grigoriewa Ortiz popisał się świetnymi interwencjami, dokładając swoją cegiełkę do końcowego zwycięstwa Alemannii.

 

Na awansie zarobiliśmy na czysto 3.900.000€, a w grupie B naszymi przeciwnikami zostały zespoły Paris-SG, Arsenalu i Spartaka Moskwa.

 

22.08.2018 Tivoli, Akwizgran: 22.533 widzów

LM 3E (2/2) Alemannia Aachen [65.] — Dynamo Kijów [39.] 3:1 (1:1); dwm. 3:2 TV

 

16. C.Bruno 1:0

25. K.Maciejewski 1:1

76. E.Peltonen 2:1

81. E.Peltonen 3:1

 

Alemannia Aachen: G.Ortiz — Pedro, J.Rzeźniczak (46. M.Di Lauro), T.Bošjnak — B.Matuidi — C.Bruno, M.Carlier, W.Lorenz, W.Chochłow (51. A.Nikołajew) — T.Šimić, R.Gatto (71. E.Peltonen)

 

MVP: Tomislav Šimić (ST; Alemannia Aachen) — 8

[Łonio]

Gratulacje i powodzenia w fazie grupowej

[Profesor]

Rewanżowe mecze 2. rundy kwalifikacyjnej Pucharu UEFA przyniosły polskim klubom ostateczną klęskę. Groclin był bliski odrobienia strat z Aten, lecz wygrał z AEK zaledwie 1:0 (Król), co nie wystarczyło do awansu. Łęczna stała na z góry straconej pozycji, ale przynajmniej podjęła walkę ze Standardem, przegrywając honorowo 2:3 (Bąk, Misiewcz). Natomiast Legia skompromitowała się totalnie, przegrywając na Islandii 0:2 z ÍA i również odpadając z rozgrywek. Polskim kibicom do wiosny pozostała jedynie reprezentacja.

 

Po pucharowych emocjach nadszedł czas na mecz 3. kolejki Bundesligi, w którym podejmowaliśmy jednego z naszych arcyrywali, Borussię Dortmund. Wystawiłem ten sam skład, który wywalczył awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów, i było to słusznym posunięciem. Nawet szybka kontuzja Carliera nie zmieniła faktu, że byliśmy stroną przeważającą, i tradycyjnie brakowało tylko kropki nad "i" w postaci bramek. W końcu w 50. minucie Lorenz zabrał piłkę Górskiemu w środku pola i zagrał ją w uliczkę do Peltonena, który strzałem tuż przy słupku zdobył jedynego gola w tym spotkaniu, zapewniając nam komplet punktów i ostatecznie udowadniając mi, że to jemu, a nie Gatto, należy się miejsce w wyjściowym składzie Alemannii.

 

25.08.2018 Tivoli, Akwizgran: 32.407 widzów

BL (3/34) Alemannia Aachen [7.] — Borussia Dortmund [15.] 1:0 (0:0)

 

50. E.Peltonen 1:0

70. T.Blank (BD) knt.

 

Alemannia Aachen: G.Ortiz — Pedro, J.Rzeźniczak, T.Bošjnak — B.Matuidi — C.Bruno (73. D.Olivier), M.Carlier (8. M.Schäfer), W.Lorenz ŻK, W.Chochłow — T.Šimić, E.Peltonen (62. R.Gatto)

 

MVP: Jakub Rzeźniczak (DC; Alemannia Aachen) — 8

[Jamal]

Aero!