Skocz do zawartości

Polscy kibice


Gość Profesor

Rekomendowane odpowiedzi

kibolskie bydło pokazało się dzisiaj ze swojej najlepszej strony. ale po kolei. koło 17 dotarłem do Muzeum Narodowego i na początku wszystko wyglądało w porządku, kibice rosyjscy zbierali się powoli, między nimi przechadzali się spokojnie Polacy - sielanka. zacząłem wypatrywać sierpów i młotów i w końcu udało mi się, dziadek na oko dobrze po 60-tce trzymał w rękach flagę radziecką, nie tylko ja go zauważyłem - za chwilę obsiadły go aparaty i kamery, aż w końcu ją zwinął i schował. no trudno, może będą kolejna. idę dalej. i w końcu znalazłem - doszedłem do Wieżycy... a tam już stała grupka około pięćdziesięciu patridiotów drących mordy "ruska k***a ajejajejajo", "idzcie w ch**", "raz sierpem raz młotem czerwoną hołotę" i staropolskie "wypierdalać" - na razie bez policyjnej ochrony. podeszła do nich rosyjska ekipa telewizyjna i kręci materiał na co dwóch debili zaczęło się z nimi szarpać i sugerować pójście sobie. brawo panowie - załatwiliście im świetne ujęcia. szacun za głupotę. potem jakiś szczyl o twarzy nie zdradzającej cienia inteligencji podszedł do policyjnego kamerzysty i staruje do niego "co k***a filmujesz, chcesz wpierdol?". naprawdę trzeba być skończonym idi5./fotą, żeby nie rozpoznać policyjnego tajniaka - ale grono spod Wieżycy składało się głównie z takich jednostek... w końcu zjawił się kordon policji, powitany tradycyjnym "białe kaski robią laski" i "zawsze i wszędzie...". poleciał też pierwsza petarda i wciąż trwały przyśpiewki o rosyjskich paniach lekkich obyczajów. kiedy policja zagęściła kordon chłopcy się obrazili i zaczęli krzyczeć coś o prowokacji... nieważne, poszedłem dalej bo tam już raczej nic nie powinno się wydarzyć. jak się okazało nie pomyliłem się całkiem, owszem wydarzyło się z udziałem tych debili ale nie tam. tutaj policja popełniła pierwszy błąd, który zaowocował zadymą na moście - nie zamknęła tej ewidentnie agresywnej grupy w kotle, tylko pozwoliła im iść wzdłuż marszu Rosjan. więc marsz powoli rusza - na razie luzem, Rosjanie idą przemieszani z Polakami po całym moście, ale trwa to tylko chwilę. widzę kilku moich "znajomych" sprzed chwili jak zaczepiają młodych ludzi z rosyjskimi barwami i każą im przechodzić na "rosyjską" stronę marszu. trzymam się tej grupki bo wiem, że chłopaki są nabuzowani (znowu się pytam gdzie była policja). nie musiałem długo czekać - trzech chojraków podbiegło do jakiegoś młodego chłopaka w koszulce Sbornej, przewrócili go, wzięli na buty i po kilku chwilach uciekli... twardziele, nie ma co (znowu nie ma nigdzie w pobliżu policji). ale nagle kątem oka widzę robocopów biegnących do przodu, więc biegiem z nimi, aparat na pełną automatykę i do dzieła. jest dym - polska ekipa sportowa zaatakowała grupę kilkunastu Rosjan, na co z rosyjskiego marszu wybiegają ichni sportowcy i przez kilka sekund trwa starcie. zanim policja dociera na miejsce chłopaki się rozbiegają, rozpoczyna się festiwal nieudolności stróżów prawa - co chwila dochodzi do jakiś bójek między sportowcami z obu stron i policja prawie zawsze jest spóźniona. ale mają niezłych obserwatorów bo jak już zgarniają kogoś to trafiają bez pudła, szkoda tylko że długo po fakcie. w jednym momencie widziałem jak pobiły się dwie grupy polskich kiboli, a kiedy chłopaki zorientowali się, że druga strona to też Polacy obrzucili wyzwiskami i pretensjami "co jest kurwo, Polaka bijesz" - heh. marsz został zatrzymany a policja ganiała się z Polakami i Rosjanami. kilku reporterów dostało od obydwu stron - cóż - taka robota. widziałem jak jakiś koleś (prawdopodobnie Polak, ale nie łudźcie się, że przypadkowy przechodzeń - aktywny uczestnik bójek) dostał kamieniem w głowę i upadając uderzył bardzo mocno w asfalt - wyglądało to bardzo źle. potem widziałem jeszcze jednego nieprzytomnego chłopaka - nie wiem jakiej narodowości, nie miał żadnych barw, więc sportowiec, ale czyj? potem zaczęły się ganianki - policja znowu dała plamę między innymi polewając grupę ludzi stojących w kolejce po kebab na rondzie Waszyngtona i notorycznie spóźniając się z interwencją. generalnie takie przepychanki trwały dobre 40 minut. w międzyczasie byłem świadkiem jeszcze jednej scenki nie pozwalającej na pomylenie się co do braku inteligencji polskich kiboli - kilku z nich znalazło się w okolicach przystanku autobusowego z rosyjską flagą, deptali ją, pluli na nią, wrzucali do kosza, usiłowali podrzeć - a trzy metry od nich stały dziewczyny w wielkimi plakietkami "Obserwator Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka" i wszystko notowały i dokumentowały. kiedy ja robiłem zdjęcia kilku z tych debili oczywiście wystartowało do mnie z mordami "co nam robisz zdjęcia kurwo, ruskom rób, pokaż prawdę a nie manipulujesz" - niestety ten poziom głupoty był dla mnie za duży i nie potrafiłem na niego zareagować inaczej niż pełnym niedowierzania spojrzeniem. potem było już standardowe "zapamiętałem cię, jak zobaczę gdzieś siebie na zdjęciach to masz wpierdol" - i to by było na tyle w kwestii "prawdy"...

niestety - grupa tak naprawdę niespełna 100 debili rozpętała małą wojną polska-rosyjską na moście poniatowskiego i dała wiele minut świetnego materiału rosyjskiej telewizji na temat antyrusycyzmu Polaków. a tak naprawdę policja mogła ich spacyfikować na samym początku...

Odnośnik do komentarza

Ja czekam na dokument Ewy Stankiewicz i Janka Pospieszalskiego o heroicznej walce o przyczółek magnuszewski, no i gdzie był w tym czasie poseł Maciarewicz i Hoffman o Prezesie nie wspomnę.

 

Kolejny przykład, jak debile potrafią zniszczyć piękne święto.

 

Tak na prawdę z dużej chmury (przemarsz) wyszedł mały deszczyk. No ale ekipa narodowa sportowa musiała dać upust swojej agresji.

Odnośnik do komentarza

Na filmikach z zadym widać, że na moście było więcej dziennikarzy niż zadymiarzy. Może warto też się zastanowić nad rolą tej szacownej grupy w wywołaniu całej zadymy. Wszak bezmózgom nie trzeba wiele by ich nakręcić.

Podobnie sprawa z rosyjską sektorówką: wielka prowokacja, wywiesili XVII wiecznego bohatera walk z wojskami polsko-litewskimi. Tylko, że wątpię by ktokolwiek na stadionie wiedział kim jest ta postać przypominająca bardziej komiksowego kniazia jest.

 

Jechałem wczoraj z żoną na mecz - na przystanku, wraz z grupą rosyjskich kibiców - gdy wsiedliśmy do autobusu podleciało kilku karków wrzeszcząc na nich "wypierdalać". Rosjania byli spokojni, nie reagowali na kretynów ale mi było wstyd.

Przy kasach mimo tłoku było spokojnie: Rosjanie śpiewali "My pijechali sztoby pobiedit", my "Polska biało-czerwoni". Większość kibiców z całego serca życzyło sobie takiej właśnie atmosfery. Niestety z powodu paru debili i nie bez winy dziennikarzy jedni na drugich patrzyli podejrzliwie.

Odnośnik do komentarza

Na filmikach z zadym widać, że na moście było więcej dziennikarzy niż zadymiarzy. Może warto też się zastanowić nad rolą tej szacownej grupy w wywołaniu całej zadymy. Wszak bezmózgom nie trzeba wiele by ich nakręcić.

a niby jaką rolę dziennikarze odegrali w nakręceniu grupki debili spod Wieżycy, śpiewających w stronę Rosjan "ruska kurwo", "idźcie w ch**", czy "jebać rosiję" na długo przed głównymi zadymami? jak sprowokowali tych debili do atakowania w kilku na jednego idących poza kolumną marszową "zwykłych" Rosjan (ekipy bojowe z obydwu stron nie miały żadnych barw)? a na Krakowskim Przedmieściu też dziennikarze sprowokowali grupę zamaskowanych karków do zaatakowania rosyjskich gości jednej z restauracji? w strefie też dziennikarze prowokowali?

Odnośnik do komentarza

Jak? Nakręceniem atmosfery pt: "Ruscy będą szli z flagami z sierpem i młotem. U nas, w naszym pięknym, demokratycznym i brzydzącym się jakimikolwiek totalitarnymi symbolami kraju.". Niby dlaczego tylu było ich na moście? Liczyli na miłe obrazki idących wspólnie Polaków i Rosjan czy raczej na napierdalankę? Dlaczego w dzisiejszej prasie więcej jest zdjęć z rozróby niż wspólnej zabawy jednych i drugich (bo podejrzewam, że przypadków "braterstwa" mimo wszystko było więcej).

Odnośnik do komentarza

fajne tłumaczenie ale nie kupuję. znacznie więcej napinek o sierpach i młotach było na wszelkiej maści forach kibicowskich. poza tym wielu "patriotów" miało pretensje za Wrocław, komentarze "za Wrocław", "pobili naszych stewardów, należało im się" itd. też były nakręcane przez dziennikarzy? a dlaczego ich tylu było? bo mój drogi po pierwsze umieją czytać i wiedzą gdzie szukać informacji i doskonale wiedzieli, że obie strony przygotowały się do starć tego dnia, a po drugie mają informatorów również w środowiskach bojówkarzy i ci powiedzieli im, że będzie dym. rozumiem, że mieli nie przyjść i porobić sobie sielskie obrazki maszerujących ramię w ramię kibiców? chyba inaczej rozumiemy rolę dziennikarzy, bo wg mnie mają oni być tam gdzie coś się dzieje, a nie tam gdzie nie dzieje się nic. i Twoje podejrzenia niestety są mało zgodne z rzeczywistością, bo przypadków bratania się było niewiele. owszem - nie atakowali się, ale nie było też mowy o przyjaźni, ot taka chłodna ignorancja. "my was widzimy, wy nas, ale to by było na tyle". dominującym określeniem słyszanym ze wszystkich stron było "Ruski" a przypominam, że nie jest to poprawna nazwa. to tak jakby ktoś mówił o Polakach "Polaczki".

Odnośnik do komentarza

Oczywiście, że media sa winne nakreceniu psychozy, jaka zapanowała w związku z marszem Rosjan. Tak samo jak politycy PiS.

 

A że kibole to grupa społeczna rzadko uzywająca mózgu ruszyli bronic Polski przed sowieckim najazdem.

 

tinieblador @Ruski to po rosyjsku przeciez Rosjanin więc choć z naszej strony jest pogardliwie to nie sądze by było tak odbierane przez przyjezdnych. Moi znajomi ze wschodu, znajacy doskonale polski, tak właśnie mówili o sobie.

Odnośnik do komentarza

Najwieksza wine za wczorajsze zamieszki ponosza właśnie media, bo gdyby one nie nakrecały tak tego przemarszu Rosjan, to połowa karków nawet nie wiedziałaby ze takie cos jest organizowane. Fora zaczeły wrzec jak opublikowano, ze ruskie bedą sobie "spacerowac" na stadion. Masa Rosjan szła z naszymi i nikomu to nie przeszkadzało. Absolutnie nie bronie naszych sportowców, ale jesli rusek szedł w barwach i nikomu nie wadził to miał spokój. Policjantów było masa i nie było mozliwosci, zeby zapobiec wszystkim zdarzeniom m.in na moscie Poniatowskiego. Musiałby byc jeden policjant na jednego kibica.

 

PS. Czemu media nie potrafią pokazac tych 99% kibiców, którzy zachowywali sie super. Czemu szukają sensacji szkodzacej naszemu krajowi? Zebym nie był źle zrozumiany to nalezy tepic to co sie wczoraj wydarzyło.

Odnośnik do komentarza

Czyli bandyci myśleli, że będzie szła horda z sierpami i młotami, więc obronią nasz most, a skoro nie było ich tak dużo, tych sierpów i młotów (jeśli w ogóle), to pomyśleli, że skoro już przyszli to i tak im wpierdolą, żeby mieć fajny fight na mieście i to wina mediów, że tam przyszli, aby komuś wpierdolić? Łał, niezła jazda. Oni bili Rosjan, a nie walczyli z sierpami i młotami, o których mówiły media.

Odnośnik do komentarza

Bandyci mysleli, ze bedza szly ruskie z sierpami i mlotami, bo tak prognozowały media. Jestem pewny, ze nie mieli zamiaru przyjezdzac nawet do Warszawy z calej Polski gdyby wlasnie nie nakrecona atmosfera, a jesli juz przyjechali to nie na daremno. Takiemu nakreconemu bydłu nie trzeba duzo zeby zostali sprowokowani. Wczoraj na dworcu w Katowicach tez z bratem dowiedzielismy sie ze jestesmy pierd****, bo wygladalismy jak kibice jadacy na mecz reprezentacji(szale, czapki i koszulki w barwach) i za to tez mozna bylo od nich zarobic.

Odnośnik do komentarza

tak, tak - media i PiS - cóż żyjemy chyba w innych rzeczywistościach, bo jakoś mnie nikt nie nakręcał do bicia kogokolwiek, ale może czytałem inne artykuł... a jak już czytałem coś o marszu to widziałem tryb przypuszczający. mnie w szkole uczono co to znaczy. teraz nie uczą? zresztą widząc tępy wyraz na twarzy większości z zadymiarzy miałem pewne wątpliwości, czy wynieśli oni ze szkoły cokolwiek poza lekcjami WF.

 

i tak meyde - jak kibice idą obok siebie (bo ciężko tą chłodną relację nazwać "ramię w ramię") to nic się nie dzieje i wystarczy jedna, dwie foty żeby "opisać" całą sytuację. jak oczekujesz od mediów widokówek to kup sobie National Geographic.

 

ja wiem jak jest Rosjanin po rosyjsku, mnie jeszcze w szkole uczyli tego języka i nie ma to nic do rzeczy bo to nie Rosjanie używali tego terminu tylko Polacy, których o znajomość rosyjskiego nie posądzam, a właściwie jestem pewien, że jej nie posiadali, bo kiedy próbowali pokrzyczeć coś po rosyjsku to wychodził im jakiś polsko-rosyjski pidżin. bardzo miałkie tłumaczenie, wybacz. też mam znajomą Rosjankę i ona niekoniecznie lubi kiedy nazywa się ją "ruska". może dlatego, że dobrze zna nasz język?

 

ale widzę, że motyw "media winne" jest coraz popularniejszy, rzepa zrzuca winę na wybiórczą, wybiórcza na rzepę... wszyscy winni tylko nie biedne debile ziejące nienawiścią do każdego kto nie jest z nimi.

 

naprawdę nie rozumiem skąd u Was taka chęć wybielenia tych debili. "co prawda pobili tam kogoś, ale to nie ich wina bo ich namówili" - wybaczcie panowie ale dla mnie to mocno żenujące tłumaczenie.

Odnośnik do komentarza

Naiwność niektórych nie zna granic - media informujące najpierw o tym, że taki przemarsz będzie (co chyba jest ich celem działalności - informowanie o wydarzeniach z kraju i ze świata?), a później informujące o tym, co planują Rosjanie (znów - media miały przemilczeć?) są winne temu, że banda troglodytów mózg posiadających tylko z anatomicznego punktu widzenia uznała, że "nie przejdą"?

Ludzie, zastanówcie się - media są od informowania o takich rzeczach. Gdyby przemilczano całą sprawę, to dopiero by była nagonka - "wiedzieli, ale kryli Rosjan!". Przecież te hasła, że media nakręciły zachowania bydła w Warszawie, są śmieszne, pozbawione rozsądku, ich założenie jest takie, że media mają nie informować o ważnych sprawach. No rotfl, nie ośmieszajcie się.

Kibolskie fora były pełne zapowiedzi walki z Rosjanami, na co media nie miały wpływu. Wrogie nastawienie do Rosjan pojawiło się po losowaniu grup, gdy było wiadomo, że przyjadą, a nie po pierwszej informacji TVN24 o planowanym marszu.

Odnośnik do komentarza

i tak meyde - jak kibice idą obok siebie (bo ciężko tą chłodną relację nazwać "ramię w ramię") to nic się nie dzieje i wystarczy jedna, dwie foty żeby "opisać" całą sytuację. jak oczekujesz od mediów widokówek to kup sobie National Geographic.

 

Widzisz, a dla mnie takie podejście jest żenujące. Dzięki temu serwisy informacyjnie składają sie jedynie z informacji o wypadkach, patologiach i konfliktach, bo przecież pozytywna wiadomość to gówniana wiadomość. Zapewne wiesz, że świat nie jest czarno-biały, a skupianie się JEDYNIE na negatywach to oznaka braku profesjonalizmu.

 

Zgodzę się z Tobą, że to nie media odpowiadają za te wydarzenia, bo "patrioci" i tak zrobiliby swoje. Natomiast osobną kwestią jest to, że dziennikarze zwyczajnie liczyli na mordobicie i po to tam przyszli (wiadomo, musi być dobry materiał). Czy byłoby spokojniej, gdyby wcześniej w mediach nie było takiej histerii? Wątpię, ale ciężko wykluczyć, że dzięki temu przyszło trochę więcej karków.

Odnośnik do komentarza

Ja śmiem twierdzić, że gdyby niedpowiedzialne media i politycy nie przedstawialiby przejścia rosyjskich kibiców jako antypolskiej demonstracji to tych debili, troglodtyów czy jak byśmy ich nie nazawali przyszłoby znacznie mniej albo wcale. To po prostu ludzie, któzy wierzą w proste obrazki pokazywane w telewizji. Nie stać ich na analizę tego co widza i słyszą. Prezes powiedział w TV, że Ruscy będą demonstrowac przeciwko Polsce, w Fakcie potwerdzili, więc tak będzie.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...