Skocz do zawartości

Polscy kibice


Gość Profesor

Rekomendowane odpowiedzi

Ano nie ma sensu, tym bardziej, że jak człowiek informuje o aferze z ustawą zezwalającą sprzedaż alko na stadionie pod pretekstem, że UEFA tego wymaga co jest nie prawdą, tylko ktoś ostro w łapę wziął by to przepchnąć i mógł ktoś inny na tym kapustę robić - nikt nie reaguje.

Qcz ja tez chodze na mecze, wspieram klub, ale muscie zrozumiec jedno - wasze merytoryczne argumenty jakiekolwiek by nie byly znikaja z pola widzenia jesli pojawia sie choc jedna raca, jeden wskok na plot, czy tez kurwienie na rywala na meczu.

 

Dopoki cale srodowisko kibicowskie nie przestanie akceptowac takich zachowan (ba, niektorzy je nawet gloryfikuja) to nic nie wskuracie, bo zawsze jakiekolwiek rozsadne argumenty zostana przez media przemilczane, a na wierzch wyplynie brud.

 

I ja to mowie w kontekscie ludzi totalnie nie majacych nic z futbolem i kibicowaniem wspolnego - mowie o szarym obywatelu. Nam tutaj na forum nie musisz mowic, ze sa dwie strony medalu, ze sa Ci co robia zadymy i Ci co chca normalnych rozmow, bo my to wiemy, mniej lub bardziej siedzimy w temacie. My tylko Ci usilujemy uzmyslowic, ze tak naprawde kibice jako tacy maja mierna sile przebicia i musza wazyc slowa na kazdym kroku oraz opracowac naprawde konkretny plan dzialania i sie go trzymac, a nie cieszyc sie, ze byly race w TV i ze zagoniliscie premiera w kozi rog i musial z Wami wymienic dwa zdania.

 

To bylo wczoraj - kto z tych, ktorzy nie kibicuja pamieta o tym dzisiaj?

 

Przepraszam a kto parę stron wstecz krzyczał że niby kibole przychodzą na mecz narąbani? Myślisz że piwem 3,5% nie da się upić?

Przepraszam, a to piwo ktos na sile w nich wlewa? Jak ktos nie umie sie zachowac i pic z umiarem to jest jego problem.

Odnośnik do komentarza

A co mnie kibole. Ja, dorosły człowiek, będąc na meczu mam ochotę wypić piwo lub trzy. Kretyńskie prawo nie pozwalało mi na to. Super, że to zostało zmienione.

 

Pewnie kibole boja się, że pijane pikniki będą robili im konkurencję w robieniu burd. A może rozochoceni piwem zaczną nie daj boże śpiewać i dopingować ;) Logicznego powodu nadal nie widzę.

Odnośnik do komentarza
Gość Pan_przeciętniak
Przepraszam, a to piwo ktos na sile w nich wlewa? Jak ktos nie umie sie zachowac i pic z umiarem to jest jego problem.

Przepraszam ale jak ktoś włazi na płot i odpala race to już jest problem wszystkich kibiców którzy dopingują tak?

 

Dobra kończę dyskusję bo naprawdę tutaj nie ma sensu. Kibole bez względu na wszystko źli, pijany piknik super jego problem.

Odnośnik do komentarza

To że ustawa była forsowana (mimo sprzeciwu grup kibicowskich z całej Polski) ze względu na to że UEFA tego wymaga na Euro. Ustawa podpisana i okazuje się że na Euro żadnego piwa nie będzie bo UEFA nie pozwala. Fajnie nie? Aha i zapomniałem ostatnio na meczu policja lata z alkomatami i sprawdza ludzi na trybunie. Gdzie jest logika?

 

Logika jest oczywista. Jeżeli teraz jest zakazane to mają prawo sprawdzać. Jeżeli sikacze będą na stadionach to nikt wlepiać zakazów za picie nie będzie. Jak kiedyś wprowadzą możliwość odpalania rac, to nie znaczy, że teraz źle robią tępiąc to. Piwo na stadionie nikomu nie przeszkadza, dlatego przywalanie się o to jest śmieszne.

Odnośnik do komentarza
Nie rozumiecie, że działania typu 'psucie' czy wyrzucanie rac na boisko działa NA SZKODĘ stowarzyszeń i ultrasów?

Rozumiemy, ale niestety niektórzy mianujący sie kibicami tego nie zrozumią nigdy. 90 % tych, którzy uzywaja piro wiedzą co zrobic z racą, ale jest jeszcze jakis odsetek, który tylko czeka zeby rzucic paląca sie racą. Stowarzyszenia kibiców nie eliminują ich ze swojego grona więc państwo walczy ze wszystkimi.

Brawo kolego Ustiano, dokładnie jest tak, jak napisałeś.

Bezradne państwo polskie, w walce ze stadionową patologią uderza rykoszetem w normalnych kibiców. Debata tocząca się w tym temacie pokazuje, że prawda leży po środku. Zarówno "kibole" jak i "antykibole" mają tu rację, a dalsza dyskusja na ten temat nie ma sensu. Żadna ze stron nie przekona do swoich racji. Wygląda to tak, jakby twardy elektorat PiSu namawiać do głosowania na PO i na odwrót.

Odnośnik do komentarza
Przepraszam, a to piwo ktos na sile w nich wlewa? Jak ktos nie umie sie zachowac i pic z umiarem to jest jego problem.

Przepraszam ale jak ktoś włazi na płot i odpala race to już jest problem wszystkich kibiców którzy dopingują tak?

Nie potraficie się powstrzymać żeby po pijaku bydło robić, a chcecie mieć wpływ na stanowienie prawa w Polsce?

 

Jeżeli sikacze będą na stadionach to nikt wlepiać zakazów za picie nie będzie.

Otóz to. Teraz płaczą, że represje jak ktoś własne alko wniesie i dostaje mandat.

Odnośnik do komentarza
'Psują ci co chcą, a płacą wszyscy' - również ci co psują, więc raczej nie będę tak psuli

Nie, na odwrót - jak będą miały stowarzyszenia XXXX kasy na zapłatę jakiś kar, to dużo chętniejsze będą do psucia, bo przecież udział kilkudziesięciu łebków w takiej organizacji, którzy zrobią awanturę, będzie w tych podatkach niewielki (jeśli w ogóle jakikolwiek), a płacić będą miliony osób, które mają to w nosie.

 

 

Skoro teraz sobie radzą to dlaczego myślisz, że potem będą specjalnie 'psuć', żeby tracić kasę, a nie zbierać ją na lepsze, większe oprawy?

Na razie na stadionach są szkody, kibole łamią prawo, płacąc wyłącznie z własnej kieszeni. Jeśli nagle dostaną do wydania wielokrotnie większe fundusze, to już w ogóle nie będzie powodów, by się hamowali, bo po co? Nie ograniczało ich wydanie 2k z własnej kieszeni, to tym bardziej nie ograniczy wydanie 2k pieniędzy otrzymanych dzięki tej ustawy.

I wszystko to dzieje się w czasach, gdzie zadymy stadionach to 1-2 incydenty w skali roku, działają oficjalne stowarzyszenia (nikt w nich nie broni przestępców o dziwo), a dane policji pokazują to, że jest najbezpieczniej od wielu lat. Masz jeszcze coś mądrego do powiedzenia?

Odnośnik do komentarza
Przepraszam, a to piwo ktos na sile w nich wlewa? Jak ktos nie umie sie zachowac i pic z umiarem to jest jego problem.

Przepraszam ale jak ktoś włazi na płot i odpala race to już jest problem wszystkich kibiców którzy dopingują tak?

 

No wygląda na to, że w oczach Kowalskiego tak :) Tym bardziej, że po ewentualnym przejęciu go przez służby wszyscy solidarnie skandują :)

 

Parę miesięcy temu napisałem, że piarowcy PO pewnie modlą się nocami o jakieś gardłowanie kibiców na ulicach. Doczekali się :)

Odnośnik do komentarza

 

I wszystko to dzieje się w czasach, gdzie zadymy stadionach to 1-2 incydenty w skali roku, działają oficjalne stowarzyszenia (nikt w nich nie broni przestępców o dziwo), a dane policji pokazują to, że jest najbezpieczniej od wielu lat. Masz jeszcze coś mądrego do powiedzenia?

:google: kolego, :google:, bo chyba Ci pamięć szwankuje

Odnośnik do komentarza
Przepraszam, a to piwo ktos na sile w nich wlewa? Jak ktos nie umie sie zachowac i pic z umiarem to jest jego problem.

Przepraszam ale jak ktoś włazi na płot i odpala race to już jest problem wszystkich kibiców którzy dopingują tak?

A kto tak powiedzial? Jak ktos wlazi na plot to sluzby porzadkowe go zawijaja i ponosi tego konsekwencje.

 

Tak samo jak sie najebal - w obu przypadkach to nadal jest jego problem.

 

Tylko, ze tutaj odzywa sie zle pojeta kibicowska solidarnosc... a jak napisalem - dopoki sie ktokolwiek bedzie solidaryzowal z patologia to niestety sam bedzie postrzegany jako patologia.

Odnośnik do komentarza

W zasadzie to nie ma nad czym dyskutować, po EURO wszystko wróci do normalnego stanu rzeczy, a internetowi kibice będą mogli się gardłować do woli. Tak jak miało to miejsce w Austrii i Niemczech :-) Nie wierzę w to, żeby ta zagrywka PR-owska polityków przetrwała dłużej niż do sierpnia 2012 roku. Politycy znajdą sobie inny temat, media ucichną, a my będziemy robić swoje. Trzeba to przeczekać.

Odnośnik do komentarza

W zasadzie to nie ma nad czym dyskutować, po EURO wszystko wróci do normalnego stanu rzeczy, a internetowi kibice będą mogli się gardłować do woli.

Fajna manipulacja - chcialbym zauwazyc, ze sporo z tych internetowych kibicow regulanie chodzi na mecze :P Nie stwarzaj pozorow, ze wszyscy ktorzy stawiaja sie na stadionie popieraja przedstawiane przez Ciebie metody.

Odnośnik do komentarza

Im szybciej kibole zrozumieją, że ich los nikogo nie obchodzi (poza nimi samymi), tym lepiej. W skali kraju to jest naprawdę mała grupka, w dodatku o nie najlepszej reputacji. Głupimi protestami grupka ta nic nie wskóra, bo kluby znacznie więcej zarabiają na piknikach i jeśli będą musiały wybierać, to ze stadionów pozbędą się właśnie kiboli.

 

Mała grupka, ale decydująca w kwestii klimatu na trybunach, który jest warunkiem sine qua non prawdziwego spektaklu piłkarskiego. Przyznają to nawet niechętni kibolom dziennikarze, więc nie ma o czym dyskutować. Natomiast kibice sukcesu zwyczajnie nie potrafią zrobić niczego prócz trąbienia w wuwuzele i intonowania "W stepie szerokim...". Jeśli zaś chodzi o zyski, kibole chodzą na mecze zawsze, są więc w oczach klubu stałym i przewidywalnym źródłem dochodów. Pod tym względem może im dorównać jedynie skromny odsetek wiernych pikników. Cała reszta traktuje mecz piłkarski w kategoriach produktu, który musi spełniać wszystkie normy ISO. Jeśli coś się nie spodoba, przyjedzie mniej prestiżowy przeciwnik, pogoda się popsuje, to janusz biletu nie kupi.

 

Kibole mi przypominają górników albo pielęgniarki. Najlepszym rozwiązaniem są czołgi.

 

Czyżby Jaruzel włamał się na konto Vamiego? Widzę, że w następnych postach pojawiło się hejtowanie na kiboli (M8_pl etc.).

 

Jak to mawia sawraf: "Za routerem każdy jest Schwarzeneggerem."

 

Zwolenników rozstrzeliwania/wieszania/wyrzynania/pałowania kiboli zapraszam na dyskusję pod gniazdo.

 

Qcz ja tez chodze na mecze, wspieram klub, ale muscie zrozumiec jedno - wasze merytoryczne argumenty jakiekolwiek by nie byly znikaja z pola widzenia jesli pojawia sie choc jedna raca, jeden wskok na plot, czy tez kurwienie na rywala na meczu.

 

Najwięcej kurwienia jest akurat ze strony tzw. "dobrych kibiców", tylko tego nie słychać, bo nie jest zsynchronizowane. Gdy oglądasz mecz w telewizji to nie słyszysz, że to wielkie achhhhrrrrwaaaaaaaaaa po zmarnowanej okazji to skondensowana "k***a" tysięcy pikników, w ok. połowie wyborców Tuska. Zwykle nie są to ultrasi, bo oni nie przestają śpiewać nawet przy sytuacjach podbramkowych. Wskoki na płot? Klima jakoś musiał prowadzić doping. A race? OK, może to nie jest fajnie, gdy lecą na boisko, ale przecież nie jest to wydarzenie z gatunku narodowych tragedyj.

 

Nie potraficie się powstrzymać żeby po pijaku bydło robić, a chcecie mieć wpływ na stanowienie prawa w Polsce?

 

Działacze PO nie mają z tym problemu:

http://niezalezna.pl/11943-pijany-pociag-platformy

Odnośnik do komentarza
A race? OK, może to nie jest fajnie, gdy lecą na boisko, ale przecież nie jest to wydarzenie z gatunku narodowych tragedyj.

 

:doh!: :doh!: :doh!: I własnie dlatego zawsze będziecie przez normalnych ludzi postrzegani tak jak jesteście. Jeśli dla Ciebie rzucona na boisko czy w sektor gości raca to nie jest tragedia i w sumie nic takiego, to jesteś bandytą, bo ktokolwiek popiera bandytyzm, sam bandytą się staje. I tyle w temacie. A teraz możesz mi pojechać od "klawiaturowych Schwarzeneggerów".

Odnośnik do komentarza

(1) sawraf nie pisał o rzucaniu rac w sektor gości

(2) sawraf nie pisał o tragedii tylko o "narodowych tragedyjach", sugerując w inteligentny (zbyt?) sposób, że z bzdeta robi się sprawę wagi państwowej tudzież życia i śmierci na skalę całego narodu

(3) sawraf nie pisał, że rzucanie rac to dla niego nic takiego

 

Rzucaj Radio Afera, Radio Erywań czeka.

I tyle w temacie.

Odnośnik do komentarza

A czy on napisał, że popiera rzucanie w trybuny?

Dla mnie rzut racą w w innych ludzi to też debilizm.

 

i w sumie nic takiego, to jesteś bandytą, bo ktokolwiek popiera bandytyzm, sam bandytą się staje. I tyle w temacie.

:rotfl:

I piszę to osoba która stronę temu napisała, że najlepszą metodą na kiboli są czołgi.

Już nie wspomnę o tym, ile razy nawoływałeś do eliminacji m.in. "nazioli"

Odnośnik do komentarza

@Prof

 

Tak. Dla mnie i dla wielu to jest sprawa rangi najwyższej, bo sprawa rangi bezpieczeństwa osób postronnych. Sawraf w swym poście bagatelizował problem rzucania rac na boisko. Dla mnie rzucanie na boisko jest równie naganne co rzucanie w sektor gości. Tak, Sawraf dał do zrozumienia że dla niego to nic takiego, że to mały problem, że w sumie to nie jest fajne, ale generalnie można przymknąć oko. I to jest CHORE.

 

@Baphometh

 

Tak. Na bandytów i chuliganów najlepsze są czołgi.

Odnośnik do komentarza

@Vami - Nie. Wydumałeś sobie, co Twoim zdaniem sawraf napisał, a następnie to skrytykowałeś, przy okazji wyzywając go od bandytów. Postawiłeś bardzo efektownego chochoła, a następnie równie efektownie go rozwaliłeś. Tyle że do wpisu sawrafa wcale się nie odniosłeś. Ktoś tu niedawno pisał o zaniżaniu poziomu dyskusji - tanie chwyty erystyczne też go zaniżają.

 

Edyta kazała dodać, że:

 

(4) sawraf nie napisał, że na rzucanie rac na boisko należy przymknąć oko.

 

Budujemy następnego chochoła?

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...