Skocz do zawartości

Polityka wewnętrzna


Icon

Rekomendowane odpowiedzi

Hmmm pewnie, że znam Ziemkiewicza, Igora Janke itp. Masz tutaj rację, źle się po prostu wyraziłem. Pisząc "nikt tak nie twierdzi" miałem na myśli, to że gdy przywoływana jest TVP i jej nieobiektywność to zawsze dostaje się Pospieszalskiemu a nie Lisowi, który przecież jest często przedstawiany jak wzór obiektywizmu. Ile on dostał nagród branżowych? To jest ta różnica- Pospieszalski się z poglądami nie kryje, stawia sprawę jasno, Lis natomiast prezentuje zgoła inną postawę. Nie możesz porównywać też zasięgu Rzeczpospolitej to GW, Polityki i TVN. To jednak "salon" zdecydowanie dominuje w tej rozgrywce.

Odnośnik do komentarza

Ale juz tu pisalem - sytuacja Lisa jest zgola odmienna od sytuacji Pospieszalskiego. Lis - faktyczna gwiazda, znana, rozpoznawalna twarz, do kazdej stacji moze miec wejscie (zreszta, chyba juz byl wszedzie i pewnie dlatego szuka nowych wyzwan - vide Wprost). Pospieszalski - gwiazdeczka kregow skrajnie prawicowych, programow pokroju Studia otwartego TV Puls (zawsze sie przeciagalo i kasowali Allo Allo - za to mam osobisty zal do pana Janka...), Swojskich klimatow etc.

 

O ile zatrudnianie Lisa mozna zrozumiec w kategoriach czysto rynkowych (jego programy oglada wielu ludzi, bo to ten slynny Lis), o tyle pan Janek trafil do TVP podczas slynnego walendziakowego desantu pampersow, ktory to desant po uplywie dekady doszedl ponownie do glosu wraz z Wildsteinem, Urbanskim czy Farfalem.

 

To jest ta różnica- Pospieszalski się z poglądami nie kryje, stawia sprawę jasno, Lis natomiast prezentuje zgoła inną postawę.

Etyka dziennikarska wymaga, zeby podczas prowadzenia programu moderator dyskusji byl bezstronny. Lis nie jest glupi - wie, ze gdyby zaczal pospieszalszczyc, bylby skonczony w srodowisku. Srodowisku dziennikarskim, a nie salonowym, dodajmy. Dla niego wazniejsza jest wiarygodnosc wobec dziennikarzy (koniec koncow pozwala mu to wiecej zarobic, bo nie pali za soba mostow), dla pana Janka - wiarygodnosc wobec srodowisk konserwatywnych, on jest najpierw prawicowcem, a potem dziennikarzem. I to jest juz populizm oraz lamanie zasad etyki.

 

Nie możesz porównywać też zasięgu Rzeczpospolitej to GW, Polityki i TVN. To jednak "salon" zdecydowanie dominuje w tej rozgrywce.

Nie mozesz porownywac tez zasiegu TVN z TVP, TVN24 z TVP Info, to jednak pampersy zdecydowanie dominuja w tej rozgrywce...

 

Pozwole sobie stwierdzic, ze obecnie sily sa juz dosc wyrownane, niemniej jednak powraca temat wykorzystywania publicznej telewizji do celow stricte politycznych. Niechze i bedzie tak, jak sadzisz - jest salon, TVN, GW, Polityka - ok, ale to wszystko prywatne media, ktore na siebie zarabiaja. Jesli chodzi o przeciwnikow salonu, to chyba pamietasz, jak szybko konczyly swoj zywot: Ozon, TV Puls odswiezony przez Fox News, mozna tez przywolac Dziennik jako przyklad wpisujacy sie w podobny profil czytelnika. Od razu nasuwa sie wniosek, ze mimo licznych prob przekazania polskiemu spoleczenstwu konserwatywnego systemu wartosci, po prostu sie to nie udaje, nie ma na to rynku - wlasnie dlatego desant na TVP jest tak wazny dla rozproszonych srodowisk prawicowych, bo to jedyne miejsce, gdzie nikt ich z kiepskiej ogladalnosci nie rozliczy. To wylegarnia posad dla dziennikarzy wydawnictw, ktorych nikt nie czyta (Sakiewicz, Ziemkiewicz etc.), marnowanie publicznych pieniedzy na programy dla scislego grona czytelnikow Gazety Polskiej etc. Ten antysalon nie powstal dlatego, ze panowie prawicowcy kims gardzili - po prostu jak nie ma rynku, to nikt z nimi nie robi interesow, tyle.

Odnośnik do komentarza

Chciałem tylko zaznaczyć po raz enty, że fakt postrzegania przez kogoś TVP jako skrajnie nieobiektywnej telewizji nie oznacza automatycznie, że kocha się TVNy i inne prywatne media. Naprawdę istnieje świat po za polskimi mediami. Tak samo fakt gardzenia PISem nie czyni z człowieka entuzjasty PO, SLD albo PSL.

No i porównywanie Lisa z Pospieszalskim jest chyba nieuprawnione. Co by nie myśleć o tym pierwszym, to jednak cieszy się on pewną renomą w środowisku dziennikarskim. Natomiast Janek jest tylko piewcą IV RP i reprezentuje interesy jednej opcji i do jednego tylko środowiska zwraca się ze swoją wizją świata. Jakie on ma osiągnięcia?

Odnośnik do komentarza

no tak, bo przecież wszyscy tylko czekają, że zaspamować czat JKM... w ogóle ile osób wiedziało o tym czasie spoza "środowiska"? były jakieś reklamy w internecie? nie sądzę

 

zresztą chyba wiesz, że jest coś takiego jak moderator czy ban...

Odnośnik do komentarza

Czat był fatalnie zorganizowany. Moderacji nie było, padało tysiąc pytań, po czym JKM odpowiadał na kilka, bo na więcej nie zdążył. Od strony technicznej syf. Wyszedłem po parunastu minutach. Pomysł bardzo dobry, ale wykonanie tragiczne. Poza tym byli praktycznie sami zwolennicy, temat z góry narzucony (służba zdrowia - wtf? tu chyba nie ma pytań - sprywatyzować i tyle - o co tu pytać? i przede wszystkim - co do tego ma prezydent !?). Trzeba przede wszystkim poprawić techniczny aspekt oraz zaprosić jak najwięcej niezdecydowanych oraz przeciwników.

Odnośnik do komentarza
no tak, bo przecież wszyscy tylko czekają, że zaspamować czat JKM

 

Pffff, ty chyba nie widziałeś, co się działo w komentarzach pod każdym wpisem na korwin-mikke.blog.onet.pl... Teraz już mniej, bo JKM dawno ogłosił, że nie czyta komentarzy na blogu na onecie :).

 

w ogóle ile osób wiedziało o tym czasie spoza "środowiska"? były jakieś reklamy w internecie? nie sądzę

 

Jak to nie było, Vami tu napisał ;). Poza tym, te czaty mają być częste, więc będzie jeszcze niejedna okazja. Szkoda tylko, że trwa pół godziny, w tym czasie JKM odpowie może na kilka pytań...

 

zresztą chyba wiesz, że jest coś takiego jak moderator czy ban...

 

No jest. I chyba łatwiej zbanować konkretne konto niż IP (które niektórzy mają zmienne do tego?)? A już nie każdy jest na tyle zawzięty, by tracić sporo czasu na zakładanie kolejnych kont :).

Odnośnik do komentarza

nie widzę sensu porównania czatu z blogiem, czat trwa ściśle określony czas, a na blogu komentarze do notki mogą się pojawiać w zasadzie cały czas od jej ukazania

zresztą tych komentarzy jest zwykle koło 100, ale tylko dla tych popularnych notek, reszta zawiera się w liczbie kilkudziesięciu, czyż to taki ogromy spam?

zresztą tak jak Vami wspomniał, czat trzeba zupełnie inaczej zorganizować, trzeba wybrać moderatorów, którzy selekcjonowaliby pytania, ewentulanie banowali userów (czy to nie zamach na wolność słowa? ;)), a zbanować IP nie jest chyba jakoś powinno być wybitnie trudniej niż pojedyncze konto, szczególnie na otwartych czatach

Teraz już mniej, bo JKM dawno ogłosił, że nie czyta komentarzy na blogu na onecie

a wiesz, że najnowsza notka dotyczy właśnie polemiki z komentarzami z poprzedniej notki?
Odnośnik do komentarza
nie widzę sensu porównania czatu z blogiem, czat trwa ściśle określony czas, a na blogu komentarze do notki mogą się pojawiać w zasadzie cały czas od jej ukazania

zresztą tych komentarzy jest zwykle koło 100, ale tylko dla tych popularnych notek, reszta zawiera się w liczbie kilkudziesięciu, czyż to taki ogromy spam?

 

Ja pamiętam, jak pod większością wpisów było ok. 200 komentarzy, z czego ponad połowa to były boty, spamerzy, bluzgacze i prowokatorzy ;) (np. legendarny Andrzej Nowak :)). Teraz może to jest nieco oczyszczone, nie wiem.

 

zresztą tak jak Vami wspomniał, czat trzeba zupełnie inaczej zorganizować, trzeba wybrać moderatorów, którzy selekcjonowaliby pytania,

 

O ile mi wiadomo, było coś takiego - pytania przesyłała adminka. Poza tym Korwin pod koniec wspomniał, że nie widzi, co inni piszą.

 

a wiesz, że najnowsza notka dotyczy właśnie polemiki z komentarzami z poprzedniej notki?

 

Łał, widzę, że się już orientujesz bardziej ode mnie ;). Piszę tylko, że kiedyś tak ogłosił ze względu właśnie na niepodzielnie panowanie botów w komentarzach. Wygląda na to, że jednak czyta, ale pewnie rzadziej.

 

I z mojej strony EOT, to chyba nie jest najlepszy topic do dyskusji na temat bloga i czatu JKM ;).

Odnośnik do komentarza
Ja pamiętam, jak pod większością wpisów było ok. 200 komentarzy, z czego ponad połowa to były boty, spamerzy, bluzgacze i prowokatorzy ;) (np. legendarny Andrzej Nowak :)). Teraz może to jest nieco oczyszczone, nie wiem.
najwyraźniej jest, widać potrafili sobie z tym poradzić, trochę dobrych chęci i czat też by ogarnęli

 

O ile mi wiadomo, było coś takiego - pytania przesyłała adminka. Poza tym Korwin pod koniec wspomniał, że nie widzi, co inni piszą.
co nie zmienia faktu, że taki zatwardziały zwolennik jak Vami (a kto jak kto, ale Vami na niejednym czacie był) zrezygnował z czata po kilkunastu minutach zawiedziony organizacją, czyli cechą, którą jednak powinien posiadać przyszły prezydent, co nie? :>

 

I z mojej strony EOT, to chyba nie jest najlepszy topic do dyskusji na temat bloga i czatu JKM
dlaczego? wyszedłem z założenia, że JKM nastawia się tylko na swoich "fanbojów" i w zasadzie nawet nie próbuje się otworzyć na nowe środowiska, nie chce przebić się do większej ilości osób

będzie znowu wynik na granicy błędu statystycznego i będzie mógł zarzucać wszystkim wkoło jak to układ i służby specjalne uniemożliwiły mu zdobycie dobrego wyniku

 

zdania nie zmienię, zresztą z linku Vamiego nie było nawet odsyłacza do rejestracji nowego konta, ani nawet do oficjalnej strony (domyślam się, że trzeba było mieć tam konto założone? bo w linku też nie było o tym informacji - czytaj: czat tylko dla kumatych)

Odnośnik do komentarza
co nie zmienia faktu, że taki zatwardziały zwolennik jak Vami (a kto jak kto, ale Vami na niejednym czacie był) zrezygnował z czata po kilkunastu minutach zawiedziony organizacją, czyli cechą, którą jednak powinien posiadać przyszły prezydent, co nie? :>

 

A co, sam miał ten czat zorganizować? Chyba nie wymagasz od niego umiejętności informatycznych :). Poza tym, IMHO nie było tak źle - można było włączyć filtr antyspamowy (ja tego nie zrobiłem, więc nie wiem, jak działa), a przecież wiadomo było, że pytań będzie mnóstwo.

 

dlaczego? wyszedłem z założenia, że JKM nastawia się tylko na swoich "fanbojów" i w zasadzie nawet nie próbuje się otworzyć na nowe środowiska, nie chce przebić się do większej ilości osób

będzie znowu wynik na granicy błędu statystycznego i będzie mógł zarzucać wszystkim wkoło jak to układ i służby specjalne uniemożliwiły mu zdobycie dobrego wyniku

 

Ależ co ty gadasz, JKM udziela się generalnie jak może, w różnych programach (a faktem jest, że to nie on jednak decyduje, kiedy i gdzie zostanie zaproszony, przyznasz), internet wykorzystuje chyba najszerzej ze wszystkich kandydatów (wszak to nie był jedyny czat z udziałem JKM, był wcześniej na Interii np.) i generalnie ten, kto chce, to się może o nim łatwo wszystkiego dowiedzieć. A ten, co przyjmuje założenie "a, Korwin to ten świr, co chce zagazować wszystkich niepełnosprawnych" - to cóż, jak do takiego dotrzeć? I nie powiesz, że różnorakie manipulacje nie mają tu znaczenia - co do nich, to polecam lekturę - http://www.manipulacja.webpark.pl/negatyw.html

 

zdania nie zmienię, zresztą z linku Vamiego nie było nawet odsyłacza do rejestracji nowego konta, ani nawet do oficjalnej strony (domyślam się, że trzeba było mieć tam konto założone? bo w linku też nie było o tym informacji - czytaj: czat tylko dla kumatych)

 

No fakt, że link, który podawał Vami, prowadził do zwykłego okienka logowania bez niczego. Trzeba było podać stronę główną, której adres brzmi najprościej, jak się da - korwin-mikke.pl :). A tam to już wszystko jest pod ręką.

Odnośnik do komentarza

Nie spodziewałem się, że ktoś może być tak tępy, żeby nie umieć wejść na stronę główną i się zarejestrować i że trzeba jak krowie na rowie pisać "aby się zalogować należy wejść na stronę główną i się zarejestrować" :doh!: A potem dziwota, że takie wyniki wyborów, jak najprostsze rzeczy trzeba jak debilom tłumaczyć :doh!: Brak słów.

Odnośnik do komentarza
A co, sam miał ten czat zorganizować? Chyba nie wymagasz od niego umiejętności informatycznych
nie, jego sztab miał zorganizować
ten, kto chce, to się może o nim łatwo wszystkiego dowiedzieć
jak ma internet, to się wszystkiego dowie :>

 

ok, EOT ode mnie, o powodach niezapraszalności JKM do różnych mediów nie ma sensu rozmawiać :)

Odnośnik do komentarza

http://jkm.drunkensailor.org/

jedna z moich ostatnio ulubionych stron. jak widać kanapy nie tylko z lewej strony walczą ze sobą na śmierć i życie. :lol:

jak na razie mój faworyt to wywiad JKMa (jako prof. Kwiatkowski) z JKMem (we własnej osobie), w którym ten mistrz autokreacji polemizuje i - o zgrozo - nie zgadza się sam ze sobą (tzn z prof. Kwiatkowskim). on jednak faktycznie ma ludzi za debili...

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...