Skocz do zawartości

Polityka wewnętrzna


Icon

Rekomendowane odpowiedzi

- danie złudzenia obywatelom, że daje im się więcej wolności (nie będziecie musieli nosić dowodów)

- po niedługim czasie odkrycie prawdziwych intencji (bo i tak wszczepimy wam czipy po roku)

 

Rozumiem, ze mozna bawic sie w teorie spiskowe typu NWO i roznego rodzaju political-science-fiction na podstawie wypowedzi prominentnych 'oligarchow' swiadowego systemu polityczno-finansowego czy bajek typu Zeitgeist, ale zeby posel Hoffman maczal w tym palce :> ? Juz rezygnacja z dowodu osobistego wydaje sie pomyslem jesli nie absurdalnym to po prostu bezsensownym i nieralnym do zrealizowania. A o wszczepianiu czegokolwiek pod skore to raczej rozmawialbym w przytulku hipohondryka, a nie w absurdalnym :)

 

Jak dla mnie to czipy w dowodach moga tylko ulatwic zycie. Jakos sie bardziej inwigilowany z tego powodu nie poczuje, zwazajac na fakt, ze mam przynajmniej kilka innych czipow przy sobie codziennie.

Odnośnik do komentarza

Ależ nikt Cię nie będzie inwigilował.Nikt nie ma takich intencji. Nikt Cię nie wsadzi do więzienia, nie będzie prześladował.W PRL też nikt nie był inwigilowany, ot tak sobie.

Jednak jak system uzna Cię za wroga to zinwigiluje Cię w parę minut, a następnie zniszczy Cię finansowo. Nikt cię nie zamknie, gdyż w demokracji nie ma więźniów politycznych, są sami przestępcy

Odnośnik do komentarza

Ależ nikt Cię nie będzie inwigilował.Nikt nie ma takich intencji. Nikt Cię nie wsadzi do więzienia, nie będzie prześladował.W PRL też nikt nie był inwigilowany, ot tak sobie.

Hehe, dokladnie. Niewygodni beda likwidowani po cichu, a przecietny Kowalski bedzie sobie tam jakos zyl. Oczami wyobrazni juz widze sytuacje jak w Minority Report. Jakas akcja policji, aby przeszukac okolice. No wiec co, malzenstwo sie kloci, a tu podjezdza robocik, na sekundke przestaja sie klocic, robocik "zaglada" do siatkowki - czysci sa, moga z powrotem wrocic do swojej wymiany zdan, a robocik juz przetrzepuje kolejna rodzinke :)

 

W imie walki z terroryzmem czy czym tam juz mozna kogos odciac od internetu bez udzialu sądu, na lotnisku piekne skanery skanujace cale cialo (mniejsza o to, ze "zamazane"), w sprawie ptasiej grypy panstwom doradzaly osoby oplacane przez koncerny farmaceutyczne (np. Anglia), a rzady kupuja dane o podatnikach od goscia, ktory pracowal w banku i te dane zwyczajnie ukradl. Jakos coraz dziwniejsza to rzeczywistosc sie robi ;)

 

Kiedys jak sie ludziom cos nie podobalo to wychodzili na ulice, a teraz ? Teraz to otepiala mlodziez jest w stanie co najwyzej wyjsc po bulki :P Zreszta, jak szary kowalski cos zrobi zle to zaraz ktos go bedzie ciagal po sadach, ale jak na szczepionkach chcieli zrobic interes stulecia to jakas taka dziwna cisza - nikt sie nie buntuje, ze pieniadze podatnikow wyj... w bloto. Sorry, ale dla mnie sprawa jasna jest to, ze faktycznie jest pewna grupa ludzi, ktora moze bardzo duzo i jest na skale swiatowa nietykalna...

 

Jakby ten swiat byl normalny to po takiej akcji jak byla teraz, wszyscy by przeswietlili to WHO z gory na dol i sprawdzili dlaczego chociazby obnizyli swoje standardy w sprawie oglaszania pandemii, do tego dokladnie przesledzili doradce "od szczepionek" kazdego kraju, ktory wydal na nie miliony. Dziwne, nikt tego nie robi - nie zalezy nikomu na pieniadzach w dobie kryzysu ?

 

ps. ludzmi rzadzi strach i chciwosc wiec jak najbardziej jestem w stanie sobie wyobrazic sytuacje, gdzie dla pieniedzy, wladzy ktos zaczipuje wszystkich w cholere :)

Odnośnik do komentarza

Kiedys jak sie ludziom cos nie podobalo to wychodzili na ulice, a teraz ? Teraz to otepiala mlodziez jest w stanie co najwyzej wyjsc po bulki :P Zreszta, jak szary kowalski cos zrobi zle to zaraz ktos go bedzie ciagal po sadach (...)

chyba nie w Polsce - w Polsce na ulice wychodzą i wychodzili od wielu, wielu lat tylko ci, którym akurat ktoś (czyt. władza) chciał coś zabrać, obciąć, przyciąć lub nie chciał czegoś podnieść, dodać, podarować. konkretne grupy w konkretnych celach - w Polsce nie było i nie ma tradycji ulicznych protestów. nieliczne wyjątki tylko tą regułę potwierdzają.

inna sprawa, że teraz nawet tym, którym coś się zabiera, czy w jakiś sposób ogranicza nie chce się wyjść na ulice...

 

co do reszty - jednak IMHO przesadzacie, a już wizje rodem z Zeitgeist i Zajdla - panowie, to ja podobno tutaj jestem utopistą....

 

edyta przypomniała mi, że PRL wiecznie żyje - wycieczka po cudach Warszawy - zabrakło tylko uroczystej gali na placu budowy obwodnicy z udziałem Mazowsza i przodowników pracy :lol:

Odnośnik do komentarza

Ależ nikt Cię nie będzie inwigilował.Nikt nie ma takich intencji. Nikt Cię nie wsadzi do więzienia, nie będzie prześladował.W PRL też nikt nie był inwigilowany, ot tak sobie.

Jednak jak system uzna Cię za wroga to zinwigiluje Cię w parę minut, a następnie zniszczy Cię finansowo. Nikt cię nie zamknie, gdyż w demokracji nie ma więźniów politycznych, są sami przestępcy

 

W nieco innym (szerszym) kontekście, na własnych doświadczeniach: bardzo trudno prowadzić biznes uczciwie. Mając na uwadze dobro rodziny, firmy, klientów, czas realizacji własnych projektów i wreszcie - różnorakie hieny inwestycyjne na głowie - to jest praktycznie niemożliwe. Polska.

Odnośnik do komentarza

Ależ nikt Cię nie będzie inwigilował.Nikt nie ma takich intencji. Nikt Cię nie wsadzi do więzienia, nie będzie prześladował.W PRL też nikt nie był inwigilowany, ot tak sobie.

Hehe, dokladnie. Niewygodni beda likwidowani po cichu, a przecietny Kowalski bedzie sobie tam jakos zyl. Oczami wyobrazni juz widze sytuacje jak w Minority Report. Jakas akcja policji, aby przeszukac okolice. No wiec co, malzenstwo sie kloci, a tu podjezdza robocik, na sekundke przestaja sie klocic, robocik "zaglada" do siatkowki - czysci sa, moga z powrotem wrocic do swojej wymiany zdan, a robocik juz przetrzepuje kolejna rodzinke :)

 

W imie walki z terroryzmem czy czym tam juz mozna kogos odciac od internetu bez udzialu sądu, na lotnisku piekne skanery skanujace cale cialo (mniejsza o to, ze "zamazane"), w sprawie ptasiej grypy panstwom doradzaly osoby oplacane przez koncerny farmaceutyczne (np. Anglia), a rzady kupuja dane o podatnikach od goscia, ktory pracowal w banku i te dane zwyczajnie ukradl. Jakos coraz dziwniejsza to rzeczywistosc sie robi ;)

 

Kiedys jak sie ludziom cos nie podobalo to wychodzili na ulice, a teraz ? Teraz to otepiala mlodziez jest w stanie co najwyzej wyjsc po bulki :P Zreszta, jak szary kowalski cos zrobi zle to zaraz ktos go bedzie ciagal po sadach, ale jak na szczepionkach chcieli zrobic interes stulecia to jakas taka dziwna cisza - nikt sie nie buntuje, ze pieniadze podatnikow wyj... w bloto. Sorry, ale dla mnie sprawa jasna jest to, ze faktycznie jest pewna grupa ludzi, ktora moze bardzo duzo i jest na skale swiatowa nietykalna...

 

Jakby ten swiat byl normalny to po takiej akcji jak byla teraz, wszyscy by przeswietlili to WHO z gory na dol i sprawdzili dlaczego chociazby obnizyli swoje standardy w sprawie oglaszania pandemii, do tego dokladnie przesledzili doradce "od szczepionek" kazdego kraju, ktory wydal na nie miliony. Dziwne, nikt tego nie robi - nie zalezy nikomu na pieniadzach w dobie kryzysu ?

 

ps. ludzmi rzadzi strach i chciwosc wiec jak najbardziej jestem w stanie sobie wyobrazic sytuacje, gdzie dla pieniedzy, wladzy ktos zaczipuje wszystkich w cholere :)

Hm... czyli Pani Angela Merkel już stała się paserką i kupiła od bankowego złodzieja za 2,5 milion euro dane niemieckich podatników? Niczego innego po politykach się nie spodziewam...

Odnośnik do komentarza

Niemoralne działanie czy też czysty pragmatyzm? Dla mnie to już byłaby przesada. Państwo nie powinno finansować przestępców, być alfonsem i paserem. Jeżeli podejmuje takie działania, to mam je uroczyście w dupie.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Zaczęło się w zagranicznej, ale zbacza tu, więc:

Powiem więcej - w takich momentach marzą mi się te chipy, bo uważam, że ludzie o poglądach tak odbiegających już nie tyle od średniej, co w ogólne od wszelkich norm, powinni być pod kontrolą państwa. Nie mam mentalności niewolnika, ale paranoik tego nie zrozumie. Po prostu wolałbym, żeby zwolennicy mordowania urzędników państwowych i ludzi o innych poglądach nie mogli chodzić swobodnie po ulicy. Mamy demokrację, mam prawo mieć takie zdanie, right?

Wpisz sobie to podpisu, żebym nie zapomniał by na ciebie uważać.

 

2. A chciałbyś osobistej i majątkowej odpowiedzialności urzędnika? Jak się pomyli pisząc decyzję, to cluj - zlicytować mu dom, córkę sprzedać do burdelu i niech z jego kieszeni będzie płacone odszkodowanie? :keke: Albo ściąć go na środku placu?

 

nie wiem po co sprowadzasz to do absurdu. Jeśli urzędnik się pomyli, a skutki takiej decyzji będą dosyć bolesne, to powinien w jakimś stopniu za to odpowiedzieć, tak samo jak osoba która to zatwierdziła.

Ty oczywiście wolisz panujący w Polsce kolesi kapitalizm kompradorski, w którym to urzędas, a nie wolny rynek o który podobno walczylismy decyduje, która firma zbankrutuje, a która będzie się rozwijać...

 

to oczywiście do M8_Pl

 

Wyciągacie cały czas 5-7 przypadków (Kluska i 5 podobnych), a każdego dnia wydawane są setki, jeśli nie tysiące decyzji administracyjnych. Proszę Was więc, nie pierdulcie, że tak strasznie ci okropni urzędnicy rujnują każdy błysk geniuszu polskiej myśli przedsiębiorczej.

 

Nie, ja nie twierdzę, że jest idealnie. Ale to zupełnie jak z odbieraniem świadczeń sprzątaczkom w budynkach SB. Jest nieuczciwy, niekompetentny urzędas - proszę bardzo, piszcie skargi, pozwijcie do sądu, zróbcie szum medialny - sami go wpierniczą. Ale nie wrzucajcie do jednego worka wszystkich ludzi pracujących dla państwa.

I niczego sobie w podpis nie wrzucę, bo jeszcze jakiś niebezpieczny dla otoczenia osobnik stwierdzi, że czas mnie wziąć pod lufę, bo nie domagam się rewolucji.

Odnośnik do komentarza

Piszcie skargi? Kpisz czy o drogę pytasz? Kilka lat czekania na wyrok sądu to wyrok dla firmy.

 

Niezły dzień dzisiaj: Anita Gargas szefowa publicystyki w telewizyjnej "Jedynce" straciła posadę po emisji dokumentu "Towarzysz Generał" o gen. Wojciechu Jaruzelskim.

 

Radujmy się towarzysze! Transformacja z Ubekistanu w Tuskmenistan idzie pełną parą. Wygodne synekury dla najlepszych stachanowców czekają. :]

Odnośnik do komentarza

Niektórzy tutaj żyją w świecie iluzji. Procesowanie się z państwem trwa cholernie długo i kosztuje górę pieniędzy. Przeciętnego obywatela na to nie stać więc stawia to w uprzywilejowanej pozycji urzędnika. Dlatego odpowiedzialność finansowa urzędnika wydaje się oczywistością. Przykładowo jak drukarz się pomyli to płaci za zepsuty nakład, jest to normą w zakładach, w których coś się produkuje. Dlaczego nie obowiązuje ta zasada na bardziej odpowiedzialnych stanowiskach pozostaje dla mnie zagadką.

 

 

Ktoś poleciał za emisję dokumentu o Jaruzelskim? Co za niespodzianka! Może i ten film nie był szczytem obiektywizmu, ale zwolnienie to już lekka przesada.

Jak długo trzeba będzie jeszcze płacić za to gówno zwane TVP?

Odnośnik do komentarza

Niezły dzień dzisiaj: Anita Gargas szefowa publicystyki w telewizyjnej "Jedynce" straciła posadę po emisji dokumentu "Towarzysz Generał" o gen. Wojciechu Jaruzelskim.

 

Radujmy się towarzysze! Transformacja z Ubekistanu w Tuskmenistan idzie pełną parą. Wygodne synekury dla najlepszych stachanowców czekają. :]

Jaki w tej chwili wpływ ma Tusk na personalia w Telewizji Polskiej? Z tego co mi wiadomo w TVP rządzi PIS w koalicji z SLD, więc daruj sobie w tym przypadku ten "Tuskmenistan" :picard:

Odnośnik do komentarza

ano tak, bo procesowanie się z państwem trwa strasznie długo, a proces z urzędnikiem będzie szybszy? No chyba, że to ma być tak, że ty/wy/walczący z NWO przychodzicie do urzędu, uznajecie swoim autorytetem, że urzędnik się pomylił, wymierzacie mu karę, licytujecie dom, itd., a potem niech ewentualnie urzędnik się procesuje? :D Litości. Odpowiedzialność osobista urzędnika? Niech odpowiada urząd, ale nie poszczególne osoby. Przecież tam pracują studenci, stażyści, każdy ma prawo do błędu, a urzędas nie?

Odnośnik do komentarza

Odpowiedzialność osobista urzędnika? Niech odpowiada urząd, ale nie poszczególne osoby. Przecież tam pracują studenci, stażyści, każdy ma prawo do błędu, a urzędas nie?

Wezcie tez pod uwage, ze tak naprawde praktycznie nigdy za dana decyzja nie stoi jeden urzednik. To, ze ktos sie pod czyms podpisal nie znaczy, ze on to wymyslil.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...