Dix__ Napisano 18 Października 2009 Udostępnij Napisano 18 Października 2009 Własnie doradca podatkowy Ci mówi, że odsetki od takiego kredytu mogą być kosztem I fsysko jasne Cytuj Odnośnik do komentarza
jasonx Napisano 6 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 OK. Zmienilem adres zameldowania (za 2 tyg odbiore nowy dowod). I teraz - gdzie to musze zgloscic? Zapewne US (no wlasnie - aktualizacje NIP 3 skladam w nowym urzedzie, czy w starym?). Jeszcze cos? ZUS? Czy to zalatwia za mnie pracodawca? Cytuj Odnośnik do komentarza
tio Napisano 6 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 W podatkach właściwy dla Ciebie jest US ze względu na miejsce zamieszkania a nie zameldowania. Jeżeli więc zmiana adresu zameldowania jest jednocześnie zmianą adresu zamieszkania to NIP-3 składasz w nowym US i wskazujesz nowy adres zamieszkania i zameldowania. A jeżeli zmieniasz tylko adres zameldowania (a mieszkasz pod starym) to NIP-3 składasz w dotychczasowym US i wskazujesz zmianę tylko adresu zameldowania. Cytuj Odnośnik do komentarza
jasonx Napisano 6 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 Zmienilem adres zamieszkania i stalego zameldowania OK, to tylko US? I drugie pytanie - od ponad 2 miechow jestem zonaty. Czy przysluguje mi juz wspolne rozliczenie PIT z zona? I co mozemy odpisac od podatku? Wzielismy kredyt na mieszkanie (Rodzina na swoim). Cytuj Odnośnik do komentarza
tio Napisano 6 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 Wspólne rozliczenie Wam nie przysługuje (trzeba być w związku cały rok). Kredyt nie daje Wam żadnych ulg podatkowych (ewentualnie można skorzystać ze zwrotu części VAT w przypadku remontu). Cytuj Odnośnik do komentarza
jasonx Napisano 6 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 A kto moze z tego skorzystac? Ja czy zona? I jeszcze jedno pytanko - w przyszlym roku zostane tatusiem Czy na berbecia tez sa jakies ulgi, odpisy itp.? Czy tez po pelnym roku dopiero? Cytuj Odnośnik do komentarza
tio Napisano 6 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 Wniosek możecie złożyć wspólnie. Ulgę za dziecko odliczysz proporcjonalnie, iloczynem liczby miesięcy posiadania dziecka. Ulga jest jedna na oboje rodziców, więc albo tę kwotę podzielicie między swoje zeznania albo jedno z Was odliczy w całości. Cytuj Odnośnik do komentarza
Manort Napisano 7 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2009 tio: ratuj :( Jesli wlascicielem budynku czyli mieszkania i lokalu uzytkowego pod nim jest moja mama i chce bym od tej chwili to ja byl zarzadca tego tzn pobieral czynsz i reprezentowal ja w tej sprawie potrzebne jest pisanie takiego pisma u notariusza czy wystarczy osobie ktora ten lokal od nas wynajmuje napisac pismo, ze osoba XYZ (mama) od danej chwili przekazuje pieczec prawna i zarzadzanie lokalem osobie ABC (mi). W takim przypadku jesli tej osobie dostarcze to pismo moge wyslac wraz z nowa umowa i uznac stara za wygasla z powodu zmiany zarzadcy? Wystapila ciezka sytuacja i musze ten problem rozwiazac w miare szybko :/ Cytuj Odnośnik do komentarza
T-m Napisano 7 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2009 Wspólne rozliczenie Wam nie przysługuje (trzeba być w związku cały rok). Kredyt nie daje Wam żadnych ulg podatkowych (ewentualnie można skorzystać ze zwrotu części VAT w przypadku remontu). Hmmmm, wydaje mi się, że gdzieś czytałem, że koszty kredytu hipotecznego można odliczać od podatku :-k Proszę, nie wyprowadzaj mnie z błędu :P Cytuj Odnośnik do komentarza
sefko1 Napisano 7 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2009 Hmmmm, wydaje mi się, że gdzieś czytałem, że koszty kredytu hipotecznego można odliczać od podatku :-k Proszę, nie wyprowadzaj mnie z błędu :P Warunki odliczenia Odliczenie przysługuje, jeżeli: 1. kredyt (pożyczka) został udzielony podatnikowi po dniu 1 stycznia 2002 r. i przed 1 stycznia 2007 r. tio: ratuj :( Jesli wlascicielem budynku czyli mieszkania i lokalu uzytkowego pod nim jest moja mama i chce bym od tej chwili to ja byl zarzadca tego tzn pobieral czynsz i reprezentowal ja w tej sprawie potrzebne jest pisanie takiego pisma u notariusza czy wystarczy osobie ktora ten lokal od nas wynajmuje napisac pismo, ze osoba XYZ (mama) od danej chwili przekazuje pieczec prawna i zarzadzanie lokalem osobie ABC (mi). W takim przypadku jesli tej osobie dostarcze to pismo moge wyslac wraz z nowa umowa i uznac stara za wygasla z powodu zmiany zarzadcy? Wystapila ciezka sytuacja i musze ten problem rozwiazac w miare szybko :/ A nie wystarczy aneks do umowy, gdzie matka czynni Cię zarządcą? Umowa najmu nie wymaga formy aktu notarialnego pod rygorem nieważności. Cytuj Odnośnik do komentarza
tio Napisano 7 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2009 Odsetki mogą odliczać do 2027 r. ci, którzy zawarli kredyt tak jak sefko napisał do końca 2006 r. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość MitnickMike Napisano 11 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 11 Listopada 2009 Pytanie z gatunku niewygodnych. Rodzina (nie moja na szczęście) ma problem a alkoholikiem. Problem polega na przemocy fizycznej i psychicznej przez niego stosowanej. Czy jest szansa zmuszenia go np do codziennej rejestracji w komendzie policji w celu zbadania jego trzeźwości lub zastosowania innego nadzoru nad takim człowiekiem? Rozbawiła mnie dzisiejsza wizyta panów policjantów, którzy rozłożyli bezradnie ręce, mało tego, po ewentualnym zabraniu klienta np na izbę wytrzeźwień stwierdzili, iż taki pobyt kosztował będzie 500zł/doba. Rodzina utrzymuje się jedynie z renty tego alkoholika więc jakiekolwiek odciągnięcie w/w kwoty z jego "dochodu" odbije się na i tak już pokrzywdzonej rodzinie. Telefon na jakąś tam błękitną linię sprowadził się do czczej gadki nt ich zdrowia psychicznego i zalecenia wizyty u psychologa. Nikt nie potrafi udzielić konkretnej odpowiedzi jak tego gościa zmusić do wizyty na komendzie etc. Cytuj Odnośnik do komentarza
Piotr M. Napisano 11 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 11 Listopada 2009 Wiele rodzin w Polsce dotyka problem alkoholowy. Alkohol powoduje rozkład życia rodzinnego, często jest przyczyną przemocy w rodzinie i innych przestępstw, prowadzi do demoralizacji dzieci. Członkowie rodzin alkoholików często popadają we współuzależnienie. Alkoholicy najczęściej nie zauważają swojego problemu i rzadko poddają się leczeniu odwykowemu. Poddanie się leczeniu odwykowemu jest dobrowolne. Jednak ustawodawca, w celu zapobiegania negatywnym skutkom alkoholizmu, przewidział wyjątki od tej zasady. Postępowanie z osobami nadużywającymi alkoholu, uzależnionymi od alkoholu i procedurę leczenia przymusowego określa ustawa z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (j.t. Dz. U. Nr 70 z 2007 r., poz. 473). Według ustawy osoba nadużywająca alkoholu, która z powodu tego nadużywania powoduje rozkład życia rodzinnego, demoralizację małoletnich, która uchyla się od pracy albo systematycznie zakłóca spokój lub porządek publiczny, może zostać skierowana na badanie przez biegłego w celu wydania opinii w przedmiocie uzależnienia od alkoholu i wskazania rodzaju zakładu leczniczego. Na badanie to kieruje gminna komisja rozwiązywania problemów alkoholowych, właściwa według miejsca zamieszkania lub pobytu osoby, której postępowanie dotyczy. Z wnioskiem do komisji o skierowanie osoby uzależnionej na badanie może zwrócić się każda osoba, która może udokumentować występowanie rozkładu życia rodzinnego, demoralizację małoletnich, uchylanie się od pracy albo systematyczne zakłócanie spokoju lub porządku publicznego. Osoby uzależnione od alkoholu można zobowiązywać do poddania się leczeniu w stacjonarnym lub niestacjonarnym zakładzie lecznictwa odwykowego. O zastosowaniu obowiązku poddania się leczeniu w zakładzie lecznictwa odwykowego orzeka – w postępowaniu nieprocesowym – sąd rejonowy właściwy według miejsca zamieszkania lub pobytu osoby, której postępowanie dotyczy. Sąd wszczyna postępowanie na wniosek gminnej komisji rozwiązywania problemów alkoholowych lub prokuratora. Rodzina osoby uzależnionej od alkoholu nie może więc zwrócić się bezpośrednio do sądu z wnioskiem o przymusowe leczenie. Orzeczenie o obowiązku poddania się leczeniu w stacjonarnym lub niestacjonarnym zakładzie lecznictwa odwykowego zapada po przeprowadzeniu rozprawy, która powinna odbyć się w terminie jednego miesiąca od dnia wpływu wniosku. W toku postępowania sąd zarządza poddanie tej osoby odpowiednim badaniom biegłych, o ile taka opinia nie została wcześniej sporządzona. W razie nieusprawiedliwionego niestawiennictwa na rozprawę lub uchylania się od zarządzonego poddania się badaniu przez biegłego albo obserwacji w zakładzie leczniczym, sąd może zarządzić przymusowe doprowadzenie uzależnionej osoby przez policję. Po uprawomocnieniu się orzeczenia sąd wzywa osobę, w stosunku do której orzeczony został obowiązek poddania się leczeniu odwykowemu, do stawienia się dobrowolnie w oznaczonym dniu we wskazanym zakładzie lecznictwa odwykowego w celu poddania się leczeniu. Jeżeli osoba nie zgłosi się w tym terminie w zakładzie lecznictwa odwykowego, sąd zarządza przymusowe doprowadzenie przez policję do zakładu leczniczego. Osoba, w stosunku do której orzeczony został obowiązek poddania się leczeniu odwykowemu, związanemu z pobytem w stacjonarnym zakładzie lecznictwa odwykowego, nie może opuszczać terenu tego zakładu bez zezwolenia kierownika zakładu. Obowiązek poddania się leczeniu trwa tak długo, jak tego wymaga cel leczenia, nie dłużej jednak niż 2 lata od chwili uprawomocnienia się postanowienia. O ustaniu obowiązku poddania się leczeniu przed upływem wskazanego okresu decyduje sąd na wniosek osoby zobowiązanej, zakładu leczącego, kuratora, prokuratora lub z urzędu, po zasięgnięciu opinii zakładu, w którym osoba leczona przebywa. W wypadku ustania obowiązku poddania się leczeniu, ponowne zastosowanie tego obowiązku wobec tej samej osoby nie może nastąpić przed upływem 3 miesięcy od jego ustania. Orzekając o obowiązku poddania się leczeniu sąd może ustanowić na czas jego trwania nadzór kuratora. Osoba, wobec której ustanowiony został nadzór, ma obowiązek stawiania się na wezwanie sądu lub kuratora i wykonywania ich poleceń, dotyczących takiego postępowania, które może się przyczynić do skrócenia czasu trwania obowiązku poddania się leczeniu. Sąd, który nałożył na osobę uzależnioną od alkoholu obowiązek poddania się leczeniu odwykowemu, jeśli uzna, że na skutek takiego uzależnienia zachodzi potrzeba całkowitego ubezwłasnowolnienia tej osoby, zawiadamia o tym właściwego prokuratora. W razie orzeczenia ubezwłasnowolnienia, sąd opiekuńczy, określając sposób wykonywania opieki, orzeka o umieszczeniu tej osoby w domu pomocy społecznej dla osób uzależnionych od alkoholu, chyba że zachodzi możliwość objęcia tej osoby inną stałą opieką. Odrębne przepisy przewidują możliwość objęcia przymusowym leczeniem odwykowym osób uzależnionych od alkoholu, umieszczonych w zakładach poprawczych, w schroniskach dla nieletnich, w zakładach karnych, aresztach śledczych i ośrodkach przystosowania społecznego. Z tego co jednak wiem i jak to było w przypadku mojego ojca, to jest cholernie ciężko ubezwłasnowolnić takiego kogoś. Ojciec dostał sądowny nakaz stawienia się w szpitalu do walki z uzależnieniami, jednak ignorował to, aż wkrótce siłą został tam dowieziony przez policję. W tym szpitalu był poddany 2-tygodniowej, przymusowej obserwacji lekarskiej bez możliwości opuszczenia szpitala w ciągu tych 14 dni. Po upływie tego czasu, on mógł zostać, ale nie musiał- dalszy jego pobyt zależał tylko od decyzji, jaką on podjął. Oczywiście, opuścił placówkę. Lekarze na podstawie obserwacji stwierdzili, że jest uzależniony od alkoholu. Oficjalnie, na papierze jest to stwierdzone, ale, szczerze mówiąc, gówno to dało i nic się nie zmieniło. Wiesz, jeśli ta osoba, o której piszesz, zostanie zmuszona do pobytu w takiej placówce, to może spotykając się z innymi ludźmi, którzy tam są, a którzy naprawdę sięgnęli dna, to może sobie uświadomi, że też jest z nim źle i może zechce się leczyć. Ale to zależy od człowieka, rzecz jasna, i tego, czy ten człowiek chce sam sobie pomóc. Edyta podpowiada również, że jest możliwe też wniesienie pozwu do sądu przeciwko tej osobie z oskarżeniem o znęcanie się psychiczne i fizyczne nad członkami swojej rodziny. Z tym, że jakby nie było koszty procesu trzeba ponieść- chyba jest możliwe, że można nimi obciążyć tego człowieka, ale skoro jest źródłem jedynych dochodów, to i tak niczego to nie zmienia. Nie wiem, jaka jest opcja, jeśli chodzi o sposobność obciążenia kosztami procesu Skarbu Państwa- o ile w ogóle takie coś jest możliwe. Tu już powinien ktoś kumaty się wypowiedzieć, zaznajomiony z prawem. Cytuj Odnośnik do komentarza
Redlucas Napisano 11 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 11 Listopada 2009 Nie wiem, jaka jest opcja, jeśli chodzi o sposobność obciążenia kosztami procesu Skarbu Państwa- o ile w ogóle takie coś jest możliwe. Jest. Wystarczy złożyć wniosek o umorzenie kosztów sądowych z uwagi na szczególny stan finansowy rodziny. Niestety jest on uznaniowy, tzn. sąd może, ale nie musi przychylić się do wniosku. Jednak, w rzeczywistości rzadko kiedy sąd okazuje się być tak bezduszny. Cytuj Odnośnik do komentarza
Kamtek Napisano 12 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 ewentualnie można skorzystać ze zwrotu części VAT w przypadku remontu). Pytanie w tym temacie - czy zwrot części VAT-u dotyczy też urządzeń kuchennych (płyta grzewcza, piekarnik elektryczny)? Cytuj Odnośnik do komentarza
tio Napisano 12 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 Tylko kuchnia gazowa może z tego odliczenia skorzystać. Cytuj Odnośnik do komentarza
Kamtek Napisano 12 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 A czym są urządzenia do gotowania, o których mowa w zestawieniu (np. PKWiU 29.72.20 i 29.72.11-13) - to wszystko dotyczy wyłącznie sprzętu gazowego? Cytuj Odnośnik do komentarza
tio Napisano 12 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 29.72.11-13: "Urządzenia do gotowania, podgrzewacze płytowe na gaz, z żeliwa lub stali, z wyłączeniem piekarników gazowych i kuchni restauracyjnych gazowych" - obejmuje to tylko sprzęt gazowy 29.72.20 : "Części pieców, kuchenek, podgrzewaczy płytowych i podobnego, nieelektrycznego sprzętu domowego, z wyłączeniem zespołów i części sprzętu do gotowania i ogrzewania nieelektrycznego (PKWiU 29.72.20-00.99)" - czyli też jedynie sprzęt nieelektryczny. Cytuj Odnośnik do komentarza
Kamtek Napisano 12 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 Trudno się mówi. Dzięki ;] Cytuj Odnośnik do komentarza
Gacek Napisano 18 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2009 Pytanie: mama prowadzi działalność gospodarczą w zakresie nauczania języka angielskiego. W marcu zakupiła komputer, który odliczyła od podatku. Czy ma możliwość, jeśli tak, to kiedy i pod jakim warunkiem, odliczenia kolejnego komputera od podatku? Od prawa podatkowego i finansowego dzielą mnie jeszcze ze dwa lata, więc miast popełnić błąd w sztuce wolę się wywiedzieć dokładniej tu. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.