Pożegnajmy zmarłych

Informacja raczej pewna, fakt że już wcześniej były takie plotki, ale tym razem zdaję się to być prawdą, bo potwierdzili to członkowie zespołu. Ode mnie kilka słów, tak na gorąco.

Zmarł Peter Steele, wokalista Type O Negative, ci co mnie znają wiedzą jak dużo znaczył dla mnie ten zespół, a prawda jest taka że był to nie mal solowy projekt Petera. Amerykanin z polskimi korzeniami co warto zaznaczyć zmarł wczoraj na atak serca. Popieprzone uczucie, nie miałem okazji poznać gościa osobiście, ale po tym co zdążyłem zaobserwować była to jedna z najciekawszych osób jakie "znałem". Jego muzyka, teksty , to wszystko co sobą reprezentował było prawdziwe i oryginalne. Choć niektórym może się to zdawać śmieszne i absurdalne, to w tym świecie gdzie trudno autorytet, ja znalazłem go w jego osobie. Mógłbym się tu rozpisać dlaczego, ale teraz nie mam na to siły, jestem rozżalony, wściekły na ten świat...I cholernie smutny, swoją drogą niezła lekcja natury człowieka, nigdy nie poznałem go osobiście, a po tym jak się dowiedziałem że zmarł, łzy spłynęły mi po policzku, a nie płakałem jakoś od hmm 7 lat?

dragonfly · 15 Kwietnia 2010

Wiem o czym piszesz Sensei, bo to także i mój ulubiony zespół, a sam Steele to niezwykła postać. Pamiętam jak żałowałem że nie udałem się na Woodstock kiedy grało Type O Negative. Wtedy obiecałem sobie że następnym razem nie przepuszczę okazji. Tak to jest jak się coś odwleka...

Steele miał pokręcone życie, wiecznie pogubiony chyba nigdy do końca nie był szczęśliwy. Jego rozpacz i depresja z jednej strony były dla niego samego tragedią, z drugiej inspiracją do znakomitych tekstów i jeszcze lepszej muzyki. Niech ziemia lekką mu będzie. Drugiej takiej osobowości - przeszło dwumetrowego olbrzyma o tak niskim głosie chyba już nigdy nie będzie...

Spoczywaj w pokoju Peter... Na zawszę pozostanę Twoim wiernym fanem :(

Lucas07 · 19 Kwietnia 2010

Edwin Valero

T-m · 20 Kwietnia 2010

Serwis hiphop-magazine.com poinformował, że raper Guru zmarł w poniedziałek, 19 kwietnia.
Informację o śmierci jednego z najsłynniejszych raperów podał jego bliski znajomy - producent Solar, który oznajmił, że Guru przegrał długotrwałą walkę z rakiem. W lipcu skończyłby 44 lata.

Solar przedstawił też list, napisany przez Guru w szpitalu, w którym raper wyznaje, że w ostatnim czasie starał się pokonać chorobę. "Walczyłem z rakiem przez ostatni rok. Próbowałem wszystkich możliwych medycznych środków. Piszę te słowa ze łzami w oczach, jednak nie z powodu cierpienia, ale wspominając cudowne życie, jakie miałem i wszystkie wspaniałe osoby, jakie miałem przyjemność poznać" - cytuje list serwis hiphop-magazine.com.

Guru uchodzi za jednego z pionierów amerykańskiego hip-hopu. Wraz z DJ-em Premierem założył legendarny duet Gang Starr, a samodzielnie nagrał cztery części cyklu "Jazzmatazz". Z tym ostatnim projektem odwiedził Polskę w 2009 roku, grając na festiwalu Jazz nad Odrą.

Sensei · 20 Kwietnia 2010

Nie zawsze słuchałem rock/metalu i całej reszty, za młodszych lat mocno siedziałem w amerykańskim rapie, i Guru oraz jego Gangstarr pamiętam bardzo dobrze, a przy

nadal mam ciary. Wielka szkoda...

Łonio · 21 Kwietnia 2010

Juan Antonio Samaranch

rahim · 22 Kwietnia 2010

Jakub Ławecki

citko · 23 Kwietnia 2010

Natalia Ławrowa (25, Rus) - dwukrotna złota medalistka olimpijska z Aten i Sydney. Wypadek samochodowy.

Łonio · 24 Kwietnia 2010

Wojciech Siemion

Pożegnajmy zmarłych

Rekomendowane odpowiedzi

Odnośnik do komentarza

Odnośnik do komentarza

Odnośnik do komentarza

Odnośnik do komentarza

Odnośnik do komentarza

Odnośnik do komentarza

Odnośnik do komentarza

Odnośnik do komentarza

Odnośnik do komentarza

Odnośnik do komentarza

Odnośnik do komentarza

Odnośnik do komentarza

Odnośnik do komentarza

Odnośnik do komentarza

Odnośnik do komentarza

Odnośnik do komentarza

Odnośnik do komentarza

Odnośnik do komentarza

Odnośnik do komentarza

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Ostatnio przeglądający 0 użytkowników