Skocz do zawartości

Filmy


Tenorio

Rekomendowane odpowiedzi

Ukryte Piękno

 

Wydawałoby się, że strasznie banalna łzawa historia jakich wiele, ale Ukryte piękno zyskuje w oczach, aż do ostatnich 30 minut, które są dla filmu zbędne, ale po kolei! Historia jakich wiele, Will Smith gra zrozpaczonego po stracie dziecka ojca, które pisze listy pełne wyrzutów do Śmierci, Miłości i Czasu. W tym czasie jego agencja reklamowa upada, a jego wspólnicy i jednocześnie przyjaciele, rewelacyjni Winslet, Norton i w Michael Pena (tak, ten śmieszek z Ant Mana!), zatrudniają trzech aktorów by odegrali byty do jakich pisze Smith i spróbowali go przywrócić do życia. Pomysł na historię jest dosyć łatwy, ale łapie za serce bo wszyscy świetnie się spisują w swoich rolach. Smith jest autentyczny, Mirren rewelacyjnie przyciąga, Knightley wzrusza, a imponuje wcześniej mi nieznany Jacob Latimore.

Niestety pod koniec film się typowo "amerykanizuje". Wszystko co było wcześniej już podane na tacy zostaje podane jeszcze raz, jeszcze bardziej dosłownie TAK BY WIDZ NIE MIAŁ ABY JEDNEJ WĄTPLIWOŚCI CO SIĘ DZIEJE, przez co film traci na przekazie. Co nie zmienia faktu, że to wciąż dobra historia i nieźle wydane pieniądze. Mimo wszystko polecam!

Odnośnik do komentarza

Assasins Creed

 

Ekipie odpowiedzialnej za ekranizacje kultowej już gry należy pogratulować. Dostali niesamowicie prosty, gotowy materiał. Gry pokazały ile powinno być samych asasynów, ile świata rzeczywistego. Pokazały jak walczą asasyni, jakim sposobem to mogło być W MIARĘ realne. Dały wszystko. I zostało to koncertowo spierdolone. To był prawdopodobnie najnudniejszy film jaki widziałem. Słyszałem wcześniej, że jedyne dobre opinie dotyczą scen akcji i jakoś chciałem do nich przetrwać. Tymczasem nie dość, że samych scen akcji w XV wieku jest może na 30 minut dwugodzinnego filmu, to jeszcze są fatalnie nakręcone. Gratuluje operatorowi. Shaky Cam, machanie obrazem jak epileptyk podczas koncertu Prodigy przez co NIE DA SIĘ docenić choreografii, bo jej NIE WIDAĆ. Twórcom tego badziewia proszę do upadłego pokazywać filmy Marvela (ze wskazaniem na te z Kapitanem Hameryką) i Johna Wicka. Poza tym - nie ma nic! Muzyka coś próbuje kombinować w trakcie scen akcji, w trakcie DŁUUUUUGICH, PRZEMILCZANYCH, PEŁNYCH POWAŻNYCH SPOJRZEŃ scen nie ma jej wcale/jest niezauważalna. Irons, Fassbender i Cotillard starają się jak mogą i trzeba ich docenić, że w tak drewniane dialogi wprowadzają odrobinę życia.

 

Koszmar, koszmar, syf i mogiła. Ot, Uwe Boll z lepszym budżetem. Zakopać i dojść do wniosku, że na razie nikt nie potrafi ekranizować gier.

Edyta podpowiada, że naszedł mnie jeden plus - w scenach dziejących się w XV wiecznej Hiszpanii rzeczywiście gadają po hiszpańsku (i to całkiem niebrzydko), w sumie jest to rzadkość w kinie amerykańskim, historycznym czy nie.

Odnośnik do komentarza

Oberzałem w końcu Suicide Squad i

 

 

jest to gówno. Dobrze, że nie dałem się nabrać wesołym kupcom i nie poszedłem do kina. Margot Robbie królowa (chociaż ma trochę masywne uda), ale każda jej mina, grymas i gest są zajebiste. Spoko jest też Will Smith, ale trudno żeby dwójka dobrych aktorów mogła uratować chujowy film ze spierdolonym scenariuszem

 

Odnośnik do komentarza

Ogladal ktos?

http://www.filmweb.pl/film/Raid-2011-629688

http://www.filmweb.pl/film/The+Raid+2%3A+Infiltracja-2014-648940

z opisów wynika, że to bardzo solidne i mocne kino akcji

Jeśli nie oczekujesz mocnej fabuły, a za to dużo akcji, kopania strzelania to obejrzyj. Widziałem tak dla rozrywki obie części i nie uważam to za czas stracony. Łubudubu spoko jest nakręcone.

Odnośnik do komentarza

La La Land

 

Jako, że jestem jednym z tych niesamowicie męskich facetów co to płaczą jak zwierzę ginie na ekranie i uwielbiają przy tym musicale, to nie mogłem sobie odpuścić tego filmu. I boziu, jak dobrze zrobiłem! Ekipa od Whiplash (Chazelle, Cross, Hurwitz z dobrym dodatkiem zdjęć Sandgrena) tworzą ŚLICZNY film. Kolory a la Wes Anderson, nawet we wnętrzach mieszkań (cudowny hołd dla Ameryki końca lat 70tych), fenomenalne ujęcia (poziom Whiplash albo i lepiej), słodka, niesamowicie chwytliwa (bo jednak nie wybitna) muzyka, ŚWIETNE kostiumy, nie tylko odtwórców głównych ról...

 

Emma Stone i Ryan Gosling to klasa sama w sobie, może nie Oscarowe role, ale naprawdę oboje są świetni. Poza nimi nikt nie istnieje, nawet epizodyczny J.K. Simmons. Film może się dłużyć, bo rozwija się powoli, ale historia cudownie płynie.

 

Dla fanów jazzu to też będzie uczta dla ucha, bo jest wiele przyjemnych melodii. Na plus John Legend - nic nie schrzanił, choć nie grał za wiele ;)

 

 

Świetny film, poletzam mocno, daje lubkę wciul.

Odnośnik do komentarza

Na razie tylko 720p, ale wyszedł nowy trailer Power Rangers. Pokazuje znacznie więcej, między innymi dokładnie można się przyjrzeć Cranstonowi, który gra Zordona, Ricie Repulsie i pierwszy raz widać Alfę, a do tego Zordy są pokazane.

Wygląda na to, że zrobią młodzieżowy film z zachowaniem szacunku do oryginału, w tym i tandety jaka w nim była. Mnie to się podoba, z sentymentu zobaczę ;)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...