Skocz do zawartości

Jagiellonia Białystok


Rekomendowane odpowiedzi

Przed następnym meczem trzeba coś zrobić z nastawieniem zawodników bo czeka nas wizyta na Łazienkowskiej.

 

Legii w takiej formie nie obawiałbym się. Groźniejszy może być Piast Gliwice, nie ujmując umiejętnością zawodnikom z Gliwic. Ale tam dosyć, że morale słabe, to jeszcze mecz z Jagą będzie przez pucharowym Legii.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...
Kamil Grosicki, piłkarz FC Sion, w czwartek lub w piątek może dołączyć do zespołu Jagiellonii Białystok. - Jednak czeka nas prawdziwy hit - zdradza trener ostatniej po trzech kolejkach drużyny w tabeli ekstraklasy, Michał Probierz.

- Sponsorzy przygotowali 500 tys. euro na transfer zagranicznego zawodnika, i miejmy nadzieję, że do niego dojdzie - dodał szkoleniowiec.

 

Nazwisko zawodnika, którego chce pozyskać "Jaga" trzymane jest w ścisłej tajemnicy.

 

Kogo oni znowu wymyślili :> Mam nadzieję, że to jakiś konkretny napastnik i uda się go ściągnąć.

Odnośnik do komentarza
Kamil Grosicki, piłkarz FC Sion, w czwartek lub w piątek może dołączyć do zespołu Jagiellonii Białystok. - Jednak czeka nas prawdziwy hit - zdradza trener ostatniej po trzech kolejkach drużyny w tabeli ekstraklasy, Michał Probierz.

- Sponsorzy przygotowali 500 tys. euro na transfer zagranicznego zawodnika, i miejmy nadzieję, że do niego dojdzie - dodał szkoleniowiec.

 

Nazwisko zawodnika, którego chce pozyskać "Jaga" trzymane jest w ścisłej tajemnicy.

 

Kogo oni znowu wymyślili :> Mam nadzieję, że to jakiś konkretny napastnik i uda się go ściągnąć.

 

No to zagadka rozwikłana niby. Jest to Czech Tomáš Pešír, były snajper Livingston, ostatnio grający w SIAD Most. Tylko że on... chyba przyjdzie za darmo. Ciekawe co z tymi 500 tys.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Po zwycięstwie z Piastem, liczyłem na 3 punkty w starciu z ŁKS-em. Przed meczem były informacje o pladze kontuzji rywali, która podziurawiła ich obronę. Niestety kolejny raz wyjazd okazał się niepomyślny, przegraliśmy 0-1, mam nadzieje ze w tym sezonie mecze wyjazdowe pójdą nam lepiej niż w ostatnim, chociaż na razie się na to nie zapowiada. Zdobyliśmy na nich zaledwie 1 punkt z Arką, w którym mieliśmy kupę szczęścia, a nasza postawa wcale nie napawała optymizmem.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

1. W zeszłym roku kretyńskie kartki zarabiał Banaszyński, w tym roku jego rolę przejął Pesir

2. Większość kibiców Jagi twierdzi z przekonaniem, że mecz w Chorzowie będzie prawdopodobnie ostatnim meczem Probierza

3. Nie mamy w ogóle ofensywy, sam Tumicz meczu nie wygra, a skrzydła... Jarecki ma problemy z dośrodkowaniem takim, które nie zostałoby zablokowane, a Szczot jak już coś wypracuje to zaczyna gwiazdorzyć i głupio traci. O Dzienisie to nawet wspominam.

4. Kajosevic i Renusz do składu !!!

5. W końcu całkiem dobry doping (po siarze na Lechu i Piaście)

 

P.S.

Wisła w liczbie ponad 150 (ja tam tyle nie widziałem ale kumpel z ochrony ma raczej lepsze dane) osób nie odezwała się ani razu, dziwne trochę.

Odnośnik do komentarza
Hermes podczas spotkania z Wisłą nadciągnął wiązadła boczne stawu kolanowego i jego absencja, zdaniem lekarzy potrwa aż do końca rundy. Tak więc Brazylijczyk ma już jesień z głowy. - Lekarze powiedzieli, że najszybciej po sześciu tygodniach mogę zacząć trenować i być może w tym roku wystąpię jeszcze w Ekstraklasie - mówi Hermes. Jednak bardziej prawdopodobne jest to, że pomocnika Jagi zobaczymy dopiero w rundzie wiosennej.

Szkoda kapitana Jagi. Ale jak się sypie to się sypie na całej linii :|

Odnośnik do komentarza

Osoba, która relacjonowała mecz Jagiellonii ze Śląskiem w internecie chyba nie wytrzymała nerwowo bowiem końcówka relacji wyglądała tak...

 

85` -  W zespole Śląska Łudziński zmienia Sochę.
86` -  Lech broni strzał Sobocińskiego po akcji Mili.
90` -  Sędzia dolicza 3 minuty.
93` -  Koniec spotkania.

 

Piłkarze Śląska niech sobie odpowiedzą czy warto było zachować się jak szmaciarze dla tego jednego punktu. Życzę im aby ich taka sytuacja również wkrótce spotkała. O pracy sędziego w ogóle się nie będę wypowiadał bo pewnie bym dostał bana za namiar podwórkowej łaciny. Czekam tylko aby mieć okazję zobaczyć tę sytuację kiedy to Banaszyński niby nie faulował Szczota w polu karnym. Śląsk był dziś o klasę gorszy z tym, że miał kupę szczęścia. Tyle.

Odnośnik do komentarza

Akurat co do tej sytuacji to nie mam najmniejszych pretensji do piłkarzy Śląska, gdyż ssam uważam, że nalezy w takich przypadkach grać, a nie bawic sie w fair play. Natommiast co do karnego jakiego dostał Slask to kpina, a faul na Szczocie ewidentny karny, nie mam pojęcia jak można było tego nie odgwizdać i jeszcze dac dla Szczota kartke za nurkowanie :lol: to trzeba być %#@$^#

Odnośnik do komentarza

Karny dla Śląska zasłużony. Kartka dla Szczota przy wejściu Banaszyńskiego kpina - powinna być jedenastka dla gospodarzy i co najmniej żółtko dla naszego bramkarza za bzdurny atak na nogi rywala. O bramce na 2:2 najlepiej wypowiedział się jeden z komentatorów Orange Sport: 1) to sędzia, a nie piłkarze Śląska powinien przerwać grę, skoro leżał jeden z piłkarzy Jagiellonii; 2) Lewczuk wykładał się na tej prawej stronie co najmniej kilka razy, czasami nawet bez kontaktu z rywalem - żenada; 3) ten sam umierający gracz Jagiellonii zaraz po bramce wstał i pobiegł na swoją pozycję. A tenże komentator raczej Śląskowi przychylniejszy nie był.

Piłkarze Śląska niech sobie odpowiedzą czy warto było zachować się jak szmaciarze dla tego jednego punktu.

Delikatniej, mój szanowny imienniku. Bo jeśli piłkarze Śląska zachowali się niczym szmaciarze, to Lewczuk przez całą drugą połowę (ze szczególnym uwzględnieniem owej kontrowersyjnej sytuacji) zachowywał się niczym najtańsza szmata ze spalonego teatru. Padłem, poleżę, poudaję... O, trzeba wstać.

 

BTW - przynajmniej raz w pierwszej połowie miała miejsce taka oto akcja - leżał jeden z piłkarzy Jagi, a jego koledzy atakowali jak gdyby nigdy nic bramkę Banaszyńskiego. Kiedy po kilkunastu sekundach piłkę przejął Śląsk całe trybuny zaczęły wyć, by wrocławianie wybili piłkę, a wtórowali trybunom gracze Jagiellonii. Moralność Kalego w stosunku do własnego kolegi?

Odnośnik do komentarza

patrząc na to zajście mam wątpliwości czy gracz Jagiellonii słusznie chciał przerwania gry - jak dla mnie to typowe teatralne leżenie mające na celu urwanie kilkunastu-kilkudziesięciu sekund gry. strasznie tego nie lubię i uważam, że powinno to zostać jakoś regulaminowo ograniczone - żółte kartki za wymuszenia fauli, a tutaj niech też te kilkadziesiąt sekund ich opatrują poza boiskiem.

krew człowieka zalewa jak słyszy głosy konającego jelenia, widzi zawodnika który łapiąc się za nogę przeturlał się od jednej linii końcowej do drugiej, przeciwnicy wybijają piłkę, jego znoszą, a on od razu się podnosi i sygnalizuje gotowość do gry :ściana:

 

Śląsk wykorzystał to udawanie i może inni kopacze też pójdą po rozum do głowy, zdadzą sobie sprawę, że 'nie warto'. symulował Dudka, teraz gracz Jagiellonii, ciekawe ile takich przypadków musi się powtórzyć, żeby odwrócić chorobliwy trend? mówiło się, że wybicie takiej piłki, to gest fair-play - obecnie z grą fair niewiele on ma wspólnego.

 

karny za faul na Szczocie ewidentny (tak się odmienia jego nazwisko? bo taka odmiana sugeruje, że ma na nazwisko Szczota), sędzia marny, ale na podstawie przebiegu całego spotkania uważam, że remis jest najbardziej adekwatnym wynikiem końcowym.

Odnośnik do komentarza

To co pisałem było na podstawie obserwacji z trybun. Teraz to co myślę po obejrzeniu telewizyjnych powtórek.

 

1) Karny dla Śląska jednak kontrowersyjny, Król faktycznie miał kontakt z zawodnikiem rywali ale czy faulował ? Jednak mam wątpliwości.

2) Niepodyktowanie karnego dla Jagi wydaje się być słuszne. Co prawda po meczu Banaszyński powiedział, że sędzia miał prawo odgwizdać. Wątpliwa sytuacja.

3) Co do padającego Lewczuka. Z tego co wyczytałem to nasz obrońca padł gdyż zawodnik Śląska wybił mu ząb co raczej jest bolesne. Zawodnik dość jasno pokazywał, że jest kontuzjowany i potrzebuje pomocy. Musiałbym obejrzeć całe spotkanie na nowo żeby się odnieść do tego teatrzyku Lewczuka jak o nim mówicie.

4) Co do nazwania zawodników Śląska szmaciarzami raczej przesadziłem bo również dowiedziałem się o tych co lepiej widzieli, że zawodnik Śląska chciał piłkę wybić ale Rysio ponoć wrzeszczał jak oszalały "a niech leży, graj". Normalnie, profesjonalista pełną gębą.

Odnośnik do komentarza

Ja powtórzę swoje - tak jak jestem przekonany do faulu (nie trzeba w końcu łamać nóg, by faulować) na Gancarczyku, tak samo uważam, że nietrafienie w piłkę Banaszyńskiego kwalifikowało się na rzut karny dla Jagiellonii.

 

Nie zamierzam bezrefleksyjnie bronić piłkarzy Śląska, ale jak słusznie zauważył shqvarny, dość teatralnych upadków i symulowania kontuzji w ostatnich minutach - już w ubiegłym tygodniu we Wrocławiu gracze Cracovii odstawiali tak żenujący spektakl w tej materii, że żal ściskał. Może ta kontrowersyjna bramka dla Śląska uczuli niektórych ligowych aktorzyków, by dali sobie na wstrzymanie? Chociaż pewnie nie...

 

BTW - uwielbiam dyskusję o "ponoć", "podobno", "oni widzieli"...

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

za 90minut.pl

 

24 października 2008, 20:00 - Białystok

Jagiellonia Białystok 2-0 Lechia Gdańsk

Ensar Arifović 26, Robert Szczot 90

 

Jagiellonia: 1. Piotr Lech - 4. Igor Lewczuk, 3. Pavol Staňo, 5. Andrius Skerla, 23. Krzysztof Król - 7. Robert Szczot, 14. Szymon Matuszek (46, 9. Dariusz Łatka), 8. Paweł Zawistowski, 10. Damir Kojašević (76, 17. Alexis Patricio Norambuena Ruz) - 30. Tomáš Pešír, 18. Ensar Arifović (90, 2. Marcin Pacan).

 

Lechia: 24. Mateusz Bąk - 26. Ben Starosta (80, 11. Artur Andruszczak), 7. Jacek Manuszewski (57, 22. Tomasz Midzierski), 21. Hubert Wołąkiewicz, 23. Rafał Kosznik - 14. Piotr Wiśniewski, 16. Łukasz Trałka, 6. Karol Piątek, 9. Maciej Rogalski (58, 10. Andrzej Rybski) - 28. Maciej Kowalczyk, 20. Paweł Buzała.

 

żółte kartki: Lewczuk, Łatka, Staňo - Manuszewski, Trałka.

 

sędziował: Paweł Gil (Lublin).

widzów: 8500.

 

Pięknie. Nareszcie 3 pkt. Najbliższy mecz, także u siebie. Przeciwnik Cracovia.

Może być ciekawie...

Obie drużyny zaczynają się rozkręcać. Oby Jagiellonia zrobiła to szybciej. :)

Pozdrawiam/

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...