Skocz do zawartości

Arsenal Londyn


Rekomendowane odpowiedzi

Nom, to zapewne jest jeden z powodów lepszych dni, ale pytanie brzmi czemu Wenger nic z tym nie robił, ba wręcz namawiał do granie na Henrego?

 

Wiadomo bylo ze tylko Thierry moze dac sukces temu zespolow

 

No właśnie i to była parafrazując byłego premiera głupia głupota, o to pretensje miał nawet Reyes, że kiedy on jest na wolnej pozycji, to zanim ktoś mu poda to szuka Henrego, każdy o tym mówił w wywiadach, nawet Wenger i co gorsza wypowiadał się o tym w pozytywnym sensie, a my jako jedna z najlepiej grających drużyn na świecie futbol kombinacyjny, powinniśmy się tego wstydzić.

 

I niech mi się tu nikt nie czepia stwierdzenia "były premier".

Odnośnik do komentarza
Emmanuel Adebayor to kolejny zawodnik The Gunners, który nie szczędzi słów dziennikarzom. Tym razem Togijczyk stwierdził, iż w przyszłości chciałby być porównywalną gwiazdą do Kaki, Ronaldinho lub Henry'ego. Napastnik chwali również swoje nieprzeciętne umiejętności, a w tym czas na popularną 'setkę', w której okazał się szybszy niż Theo Walcott!

 

Okazało się też, że szybkością zabłysnął Armand Traoré, który [wszyscy biegali w korkach i na trawie] był najlepszy z czasem 11,25 sekund.

 

"Ja miałem 11,41" - powiedział Adebayor, "a Theo 11,48". Rekord Thierry'ego Henry, znanego przecież z niebywałej szybkości, na dystans 40 metrów to 4,85 sekundy. Adebayor okazał się gorszy tylko o 5 setnych sekundy!

 

Kto by się spodziewał ? Ciekawe jeszcze jestem wyniku Clichy'ego. Adebayor wysoki, silny, dobry w powietrzu i technicznie, do tego bardzo szybki. Jeszcze żeby wykorzystywał 30% "setek" jakie ma, to byłby czołowym napastnikiem świata ;P.

 

Ps. cytat z gunners.com.pl

Odnośnik do komentarza

hmm :D jako fan angielskiej pily niegdy nie przepadalem za Arsenalem ;) jednak po obejrzeniu meczu z Pool jestem pod wielkim wrazeniem ofensywnej gry tego zespolu :) chlopaki graja chyba najpiekniejsza pilke w Europie na dzien dzisiejszy :) dzieciaki moga w tym sezonie poszalec :) no a mecz z Man Yooo zapowiada sie kapitalnie :)

Odnośnik do komentarza
dzieciaki moga w tym sezonie poszalec :) no a mecz z Man Yooo zapowiada sie kapitalnie :)

Ja, co do samego meczu to nie spodziewalbym sie jakiegos wybitnego widowiska, dwie druzyny grajace ofensywna pilke rzadko w bezposrednich meczach prezentuja ten sam styl. Wcale nie zdziwiloby mnie 0:0, w zeszlym sezonie na Emirates tez jechalismy teoretycznie w formie, a zagralismy beznadziejnie.

Odnośnik do komentarza

Że co? Prowadziliśmy do 80 minuty i zmusiliśmy AFC do gry górnymi piłkami - na nieszczęście dla nas, przyniosło to wtedy efekt. Co jak co, ale beznadziejnym występem nigdy bym tego nie określił...

 

Co do meczu z LFC - eee, nie przesadzajmy. Nie był to żaden porywający mecz. Poza pierwszysm oraz ostatnim kwadransem nie było się czym zachwycac :P

Odnośnik do komentarza
Że co? Prowadziliśmy do 80 minuty i zmusiliśmy AFC do gry górnymi piłkami - na nieszczęście dla nas, przyniosło to wtedy efekt. Co jak co, ale beznadziejnym występem nigdy bym tego nie określił...

 

ehh Ty to masz problem :), zasługiwaliśmy wtedy na bramkę, strzeliliśmy ją, a w ostatnich 10 minutach to my wykazaliśmy więcej woli walki do strzelenia 2 gola i go zdobyliśmy, imho ten mecz był remisowy ze wskazaniem na Arsenal.

 

Edit: Ja to jednak ślepy jestem, nie zauważyłem ostatniej linijki, faktycznie beznadziejnie nie graliście.

 

Co do meczu z LFC - eee, nie przesadzajmy. Nie był to żaden porywający mecz. Poza pierwszysm oraz ostatnim kwadransem nie było się czym zachwycac razz.gif

 

Porywający raczej był, tylko że z obu stron i w sumie nie zagraliśmy tak dobrze jak zdarzało nam się w tym sezonie. Mieliśmy strasznie dużo niedokładnych podań jak na nasze możliwości, pressing Pool zrobił swoje. Jednak nie mogę darować tej szansy Bendtnera :(.

Odnośnik do komentarza

A nie było tam spalonego? Wydaje mi się, że sędzia wtedy podniósł chorągiewkę ;)

 

Wracając jeszcze do tego meczu - pod koniec spotkania wydawało się, że tylko jedna drużyna chce wygrać(rzecz jasna AFC) chociaż bodaj Gerrard miał świetną sytuację, aby wyprowadzić gospodarzy na prowadzenie . Skutecznie przeszkodził mu wtedy Gallas.

 

Liverpool zagrał moim zdaniem strasznie topornie. Osobiście nie mogę na nich patrzeć - te dłuuuugaśne piły przyprawiają mnie o mdłości.

Odnośnik do komentarza
A nie było tam spalonego? Wydaje mi się, że sędzia wtedy podniósł chorągiewkę wink.gif

 

A nie wiem, w tamtym momencie biłem głową w ścianę i zasugerowałem się słowami Nahornego lub Twarowskiego którzy twierdzili, że ofsajdu nie było. A jak był, to nie mogę odżałować słupka Cesca:P.

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc później...

Póki co jesteśmy w świetnej formie, wiadomo etc. Co najciekawsze wygrywamy te wszystkie mecze, których w tamtym roku byśmy nie wygrali (Fulham, Sunderland, Man City, West Ham i teraz Aston Villa). Ogólnie rzecz ujmując to wciąż widać dużo rzeczy do poprawy, ale i tak wielki ruch do przodu w stosunku do dwóch ostatnich sezonów już został wykonany, można radośnie powiedzieć (nawet jak nic nie wygramy), że ten sezon nie poszedł na marne :).

 

Hleb jak gra na AMC, a w tym sezonie gra głównie tam, to gra świetnie, oprócz Fabregasa, to on jest głównym punktem naszego zespołu (co było widać w meczu z Aston, do póki on był jakoś to wyglądało, jak go sfaulował Carew, to było dla nas po meczu), ciekawe czy po powrocie Cesca i RvP i przesunięciu Hleba na MR wciąż będzie prezentował się, aż tak dobrze, czyli jakieś 200% lepiej niż rok temu.

 

Adeba rzeźni, ale o tym mówiłem od dawna :P. Bendtner zaskakuje i muszę przyznać rację Diego, bo on w niego wierzył, a ja nie.

 

Fabregas, Gilberto, Flamini, Diarra, Diaby, Denilson, Hleb- środek pomocy nie do zdarcia i wszyscy zastanawiali się jak Weger ich pomieści na placu, tym czasem w meczu z Newcastle zagrają Gilberto, Diarra i raczej Denilson który wraca po kontuzji, reszta jest obecnie kontuzjowana- 5 środkowych pomocników kontuzjowanych, takie rzeczy to tylko u nas :P.

 

A no i Gallas jako kapitan na razie jest mistrz, czapki z głów przed Wengerem za tę decyzje, wszyscy spodziewali się Gilberto, lub chociaż Kolo Toure (ja! ja ! ), a on wyskoczył z tą marudzącą primadonną co o Realu przebąkiwała.

Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...

No i ukończyliśmy rok na pierwszym miejscu, więc tym razem nawet ja nie będę marudził :P Co tu dużo kryć- gramy naprawdę dobrze.. Jako, że na studiach nie mam Canalu+ to dopiero przy przerwie świątecznej miałem okazję obejrzeć w całości spotkania Kanonierów.. Ogólnie rzecz biorąc kadra wydaje się naprawdę mocna:

 

Almunia- to jest jego czas.. wciąż nie wiem jak taki bramkarz jak on, może stać w bramce takiego zespołu jak nasz, ale on stoi- i co jeszcze dziwniejsze gra naprawdę świetnie.. Ma teraz swój czas, niesamowity power i motywację.. ciekawy jednak jestem jak poradzi sobie gdy przydarzy mu się pierwszy, poważny błąd.. Lehmann to już dawno powinien nas opuścić :)

 

O Obronie za dużo nie ma co pisać.. bo wszyscy są świetni i w gruncie rzeczy nie zaliczają wpadek, w czym jak podejrzewam największa jest zasługa Profesora Gallasa. Poza tym zawsze podobał mi się Clichy :)

 

O Pomocy za to mógłbym pisać i pisać.. jako, że nie lubię powtarzać tego co oczywiste (patrz: zachwyty nad Fabregasem..) to napiszę o czymś innym.. Mnie po prostu strasznie się podoba Flamini.. Naprawdę metamorfoza tego piłkarza jest dla mnie nie do ogarnięcia. Kolosalny postęp.. Czas Gilberto dobiega raczej końca.. biorąc pod uwagę, że jest jeszcze Diaby, który zdecydowanie należy do moich ulubieńców :) Mam nadzieję, że Walcott będzie grał więcej i tak jak od niego oczekujemy.. wiem, że powtarzam to w każdym poście, ale naprawdę chciałbym jakiegoś Anglika w składzie na stałe :P Rosicky i Hleb grają zwykle na baaardzo dobrym poziomie, więc nie będę już wam przypominał swoich twierdzeń o tym, że ich dwóch razem w Arsenalu nie widzę.. Ale uderzyć się w pierś i posypać głowę popiołem muszę..

 

Atak- Też nie ma się co rozpisywać.. Po prostu jednak mamy napastników :P Choć po odejściu Henrego miałem co do tego wątpliwości.. Adebayor gra dobrze, jak zawsze, ale od tego sezonu coś się w nim zmieniło- zaczął strzelać bramki :) Eduardo na razie średnio, ale w ostatnim meczu z Evertonem pokazał wielkie możliwości.. Myślę, że z czasem będzie naprawdę mocnym punktem naszej ekipy.. Pytanie tylko czy będzie miał miejsce na boisku- po powrocie z kontuzji mojego najulubieńszego zawodnika :P czyli Robina Van Persie. Jak powiedział gdzieś Wenger, jego powrót będzie dla nas jak transfer nowego, świetnego zawodnika.. Jest jeszcze Bendtner który jest dobrym uzupełnieniem składu już teraz.. (Forn, choć z czymś miałem rację ;) ) oby tylko nie popełniał już takich głupich fauli jak w ostatnim meczu..

 

W sumie to tyle.. Przyszyły rok tak naprawdę pokaże na co nas stać :)

Odnośnik do komentarza

Uhh.

 

No i ukończyliśmy rok na pierwszym miejscu, więc tym razem nawet ja nie będę marudził razz.gif Co tu dużo kryć- gramy naprawdę dobrze.. Jako, że na studiach nie mam Canalu+ to dopiero przy przerwie świątecznej miałem okazję obejrzeć w całości spotkania Kanonierów.. Ogólnie rzecz biorąc kadra wydaje się naprawdę mocna:

 

Tia, co do tych meczów, to ostatnie 4 tygodnie mamy mocno średnie, pozytywem jest to, że zdobywamy punkty, ale gra jest mocno "taka se".

O Obronie za dużo nie ma co pisać.. bo wszyscy są świetni i w gruncie rzeczy nie zaliczają wpadek, w czym jak podejrzewam największa jest zasługa Profesora Gallasa. Poza tym zawsze podobał mi się Clichy smile.gif

 

Ta, ale środek obrony tak jak jest świetny, tak jest wąski. Słyszałeś ? To Toure właśnie skończył się pakować na PNA, został Gallas, Senderos, Song i wraca Djourou, będzie ciężko.

 

Mnie po prostu strasznie się podoba Flamini.. Naprawdę metamorfoza tego piłkarza jest dla mnie nie do ogarnięcia

 

Nic dodać, przez dwa lata chciałem jego transferu, dzisiaj nie wyobrażam sobie drużyny bez niego, no i ma cojones.

Czas Gilberto dobiega raczej końca

 

Zdecydowanie, on nawet nie stara się pokazać z dobrej strony, skończył się pakować razem z Toure.

Rosicky i Hleb grają zwykle na baaardzo dobrym poziomie

 

Hleb gra jednak o 0,5 klasy lepiej niż Rosa. Jednak z pomocą jest problem, bo na pierwszy rzut oka wydaje się długa, jednak przy każdym kolejnym spojrzeniu zauważasz mankamenty. Powiem tak- Hleb, Cesc, Rosa. Koniec, koniec kreatywności. Diarra, Flam i Gilberto to nawet nie udają kreatywnych, Diaby się stara, ale wychodzi mocno średnio, Walcott to bardziej napastnik, a do tego jeździec bez głowy, Eboue to bardziej idiota, a do tego jeździec bez głowy. Jedno małe słowo o Eboue, nie obchodzi mnie jego forma, umiejętności piłkarskie ani nic. Od roku non stop się ośmiesza, symulanctwem, faulami bez piłki, ogólnie małym mózgiem, nie chce go widzieć w zespole. Jednak wracając do kreatywności, potrzebujemy kogoś na skrzydło. Bardzo, bardzo potrzebujemy. Widać to było np. wczoraj w meczu z Evertonem, Cesc był kompletnie bez formy, Hleb szarpał ale nie miał z kim, i przez 50 minut nie zrobiliśmy nic, żadnego zagrożenia, potem pomogli nam gracze Evertonu i jakoś to poszło, ale ten mecz i mecz z Porsmouth to ostrzeżenie (tak samo jak druga połowa meczu z AV i cały mecz z Middlesbrough).

 

Ale uderzyć się w pierś i posypać głowę popiołem muszę..

 

Wszyscy musimy ;].

 

Eduardo na razie średnio, ale w ostatnim meczu z Evertonem pokazał wielkie możliwości

 

Eduardo to urodzony przeciętniak. Nie jest szybki, nie jest skoczny, nie ma wielkiej inteligencji boiskowej, nie ma niesamowitej techniki. Nic kurde nie ma, oprócz nosa do strzelania goli. Każdy zauważa, że wejścia smoka to on nie ma, tymczasem 17 meczów 9 goli, jak dotychczas. W meczu z Evertonem nie widoczny, a wystarczyły 2 piłki i stał się bohaterem, "fox in the box", finishing 20. On może być brakującym ogniwem naszej układanki.

Forn, choć z czymś miałem rację wink.gif )

 

Ano, choć o Bendtnerze mówi się w samych superlatywach (na innych forach związanych z Arsenalem), nie zgadzam się z tym. Chłopak ma ogromny potencjał, jest bardzo inteligentny na boisku (no mecz z Evertonem to oczywiste zaprzeczenie tego, ale kto widział jego mecze w CC, FA i LM to wie o czym mowa), jednak póki co to jeszcze rezerwowy, może być dżokerem, ale od Adebayora jest najzwyklej w świecie gorszy.

Odnośnik do komentarza

No tak.

 

Jednak nadal uważam, że Twój hurraoptymizm jest mocno przesadzony. Nic jeszcze nie wygraliśmy, drużyna robi wielki postęp to fakt, ale jeszcze dużo, dużo, dużo, dużo, dużo pracy przed nami.

 

No i potrzebujemy ofensywnych pomocników. Tylko boje się, że spadniemy z deszczu pod rynnę, mam nadzieję, że Wenger skoro już jest taki miły dla mnie to zakupi jakiegoś ofensywnego pomocnika, marzy mi sie Gourcuff, chodzą plotki, że weźmiemy niejakiego

, cokolwiek, kogoś kto jest kreatywny proszę. Jednak pozyskujących ich, możemy pozbyć się Gilberto o którego ponoć stara się Juve, oraz Diarre który jest pipą i chcę odejść, bo "za mało gra". I wtedy na DMC zostanie Flamini i mocno naciągani Diaby i Denilson, którzy raczej grają bardziej na pozycji Cesca, niż Flamastra.

 

Taki tłok mamy w pomocy, a nie ma komu grać ;].

Odnośnik do komentarza
No tak.

 

Jednak nadal uważam, że Twój hurraoptymizm jest mocno przesadzony. Nic jeszcze nie wygraliśmy, drużyna robi wielki postęp to fakt, ale jeszcze dużo, dużo, dużo, dużo, dużo pracy przed nami.

 

No i potrzebujemy ofensywnych pomocników. Tylko boje się, że spadniemy z deszczu pod rynnę, mam nadzieję, że Wenger skoro już jest taki miły dla mnie to zakupi jakiegoś ofensywnego pomocnika, marzy mi sie Gourcuff, chodzą plotki, że weźmiemy niejakiego

, cokolwiek, kogoś kto jest kreatywny proszę. Jednak pozyskujących ich, możemy pozbyć się Gilberto o którego ponoć stara się Juve, oraz Diarre który jest pipą i chcę odejść, bo "za mało gra". I wtedy na DMC zostanie Flamini i mocno naciągani Diaby i Denilson, którzy raczej grają bardziej na pozycji Cesca, niż Flamastra.

 

Taki tłok mamy w pomocy, a nie ma komu grać ;].

To nie jest hurraoptymizm tylko zwyczajnie wiara w Wengera i zawodnikow ktorzy obecnie graja w Arsenalu. Wiem doskonale ze przed nami duzo pracy ale to nie zmienia faktu ze sukces moze byc blisko.

Podobno Goucuff moze w tym okienku transferowym zasilic Arsenal ale to tylko spekulacje. Na pewno bylby to dobry transfer.

Co do tego Dimitrova to trzeba przyznac ze filmik fajny i chyba tylko filmik. Trudno okreslic umiejetnosci zawodnika po obejrzeniu kilku udanych akcji w jego wykonaniu. Takie transfery (na filmik) dokonuje sie w polskiej lidze ;) Mam nadzieje ze takie praktyki nie stosuje sie w powaznym klubie jakim jest Arsenal.

 

Mysle ze Wenger powinien poszukac solidnego srodkowego obronce. Brakuje na tej pozycji klasowego zmiennika. Zakladajac ze Toure zostanie do finalu PNA to mamy problem. Znajac Wengera to pewnie ma upatrzonego jakiegos utalentowanego 17/18-latka na ta pozycje ;) wiec mozemy spac sopkojnie :P

Odnośnik do komentarza
To nie jest hurraoptymizm tylko zwyczajnie wiara w Wengera i zawodnikow ktorzy obecnie graja w Arsenalu.

 

Dobra, jednak obecny stan rzeczy wciąż nie może aż tak wpływać na ocenę sytuacji, jesteśmy na 1 miejscu w lidze, ok. Jednak wystarczy mała zadyszka i z mistrzem możemy się pożegnać. Nasze rezerwy ogrywają Blackburn, ok. Jednak jak wstawiasz ich w meczu z Sevillą, to obrona jest KATASTROFALNA, a i tak czuje że zabrzmi to niczym komplement w porównaniu do tego, jak zagrał cały zespół w tym meczu. Jest fajnie, jest dobrze, jednak na samozachwyt jest o wiele za wcześnie, Barceloną a.d 2005 to my nie jesteśmy. I nie sugeruje że tak myślisz, tylko staram się pohamować ogólne zachwyty wszystkich ;]. Jest fajnie, nie zaprzeczam, ale wystarczy brak Cesca, albo Hleba i wszystko, ale to wszystko idzie się psuć. I to jest złe, bo po odejściu Titiego tyle mówiło się o tym, że zespół ma być zespołem, każdy ma dawać od siebie wiele. Teraz w formie jest dość duża część graczy, a mimo tego w meczach z AV, Boro albo Newcastle dało się wyczuć bardzo, ale to bardzo brak jednostek.

 

 

Co do tego Dimitrova to trzeba przyznac ze filmik fajny i chyba tylko filmik

 

No kto jak kto, ale ty to w Wengera wątpić nie powinieneś, dałem filmik tylko po to, żeby ktoś zobaczył co to za gracz, było nie było to zawodnik raczej anonimowy.

 

Mysle ze Wenger powinien poszukac solidnego srodkowego obronce. Brakuje na tej pozycji klasowego zmiennika.

 

Nom, ale sądzę, że dobrze wiesz, że nic z tego nie będzie ? Djourou, Gallas i Senderos to nadmiar bogactwa dla Wengera;].

Znajac Wengera to pewnie ma upatrzonego jakiegos utalentowanego 17/18-latka na ta pozycje

 

A imię jego Harvard Nordtveit.

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc później...

Mam niewiele czasu, więc napiszę tylko - Ade to napastnik kompletny. Niewielu jest obecnie takich piłkarzy, którzy są niezwykle groźni w powietrzu, silni, a przy tym potrafią nieźle dryblować. Jak dla mnie najlepszy napastnik tego sezonu i to nie tylko w Premiership.

Odnośnik do komentarza

No Adebayora broniłem jak niepodległości od zawsze, ale z tym napastnikiem kompletnym to za wcześnie. On ma wszystkie umiejętności fizyczno-techniczne aby być napastnikiem kompletnym, jednak nie jest inteligentny piłkarsko (nie wiem czy istnieje taki termin, jak nie to go stworzyłem), często podejmuje błędne decyzje, często tak go nosi jego pomysłowość, że zamiast wykonać jednego tricku chce zrobić 3 i traci piłkę.

 

Może być genialny, jest obecnie najlepszym napastnikiem w PL, ale np. do poziomu Henrego to wciąż mu trochę braknie, zwłaszcza że jest w gazie od dobrych 3 miesięcy, poczekajmy na jakiś spadek formy.

Odnośnik do komentarza
Już w tę sobotę, 16. lutego o godzinie 18.15 wszystkich fanów Arsenalu i Manchesteru United czekają niesamowite emocje, bowiem obie drużyny będą się mierzyć na Old Trafford w ramach rozgrywek Pucharu Anglii.

 

Będzie ostra walka stawiam, że Wegner wpuści trochę młodszych zawodników.

Odnośnik do komentarza

No raczej.

 

Wenger już mówi o kontuzjach Flaminiego, Adebayora itp. Zresztą zapewne Man U w najmocniejszym składzie też nie wyjdzie, w końcu już w środę obie drużyny grają LM a w weekend kolejny mecz ligowy, było nie było FA Cup jest najmniej prestiżowy z całej trójki

Odnośnik do komentarza

Wiem, że za dużo meczów Arsenalu nie widziałem, ale jeśli ta drużyna zdobędzie mistrzostwo to będzie to najbardziej niezasłużony mistrz w dziejach. Ta zgraja kopaczy tylko hańbi herb i koszulkę Arsenalu. Manchester jest conajmniej o 2 klasy lepszy.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...