Polonia Warszawa

[me_who]

tu nie chodzi o młyn; 19since45 po prostu na około chce bardzo udowodnić, że Polonia nie ma kibiców, co w świecie "tru" podnosi samoocenę udowadniającemu

[Ustiano]

Z tym, ze Polonia nie ma kibiców niestety musze sie zgodzic, ale nalezy szanowac tych, którzy Polonii kibicują. 19since45 niech popatrzy jak wyglada PGE Arena podczas meczu ekstraklasy.

[me_who]

Nie wiem, ja znam osobiście ze 4 kibiców Polonii, a Lechii żadnego ;)

Wiadomo jakie są uwarunkowania w Warszawie, wiadomo jaka jest historia KSP i robienie beczuni, ze mało kibiców pod Wawelem, w momencie gdy ta Polonia pokonała wspomnianą Lechię i przyjaciółkę z Krakowa wygląda jako zwyczajne czepianie się.

[Wujek Przecinak]

No i? Masz coś jeszcze do dodania?

Z tego co wiem żadnej mobilizacji nie było. To był po prostu kolejny mecz wyjazdowy.

Poza tym w Warszawie nie ma Polonii, więc kompletnie nie wiem o co Ci chodzi.

 

przecież dlatego odpuszczali wyjazd do Gdańska bo mobilizowali się na Kraków

Skąd to info? Jakoś nigdzie nie widziałem informacji o mobilizacji na Wisłę kosztem odpuszczenia wyjazdu do Gdańska.

 

Nie wiem, ja znam osobiście ze 4 kibiców Polonii, a Lechii żadnego ;)

Wiadomo jakie są uwarunkowania w Warszawie, wiadomo jaka jest historia KSP i robienie beczuni, ze mało kibiców pod Wawelem, w momencie gdy ta Polonia pokonała wspomnianą Lechię i przyjaciółkę z Krakowa wygląda jako zwyczajne czepianie się.

To jest czepianie się. Nie będę się czepiał Lechii i "tłumów" jej kibiców na meczach w Gdańsku. Lechia jest na pewno sympatycznym klubem, ale jest mi obojętna.

 

@ Ustiano, Polonia nie ma kbiców, ale trzeba szanować tych co są? To ma czy nie ma kibiców? Ja jednak obstaję za tą pierwszą opcją. Polonii nie ma w Warszawie i koniec. Dlatego nieco bez sensu jest czepianie, że kibice których nie ma nie pojechali do Gdańska.

[Lagren]

Nie wiem, ja znam osobiście ze 4 kibiców Polonii, a Lechii żadnego ;)

Nic dziwnego ;) bez kozery powiem, że Lechia nie ma kibiców ;)

 

A mnie bardzo cieszy dobra postawa Wszołka

[19since45]

ustalmy jedno... mnie osobiście frekwencja na stadionach nie interesuje byle by młyn był pełny. Wiadomo że "pikniki" przychodzą i odchodzą zależnie od wyników a fanatycy są zawsze więc z tą frekwencją bywa różnie...

 

@me_who nic nikomu nie chcę udowodnić tym bardziej że dla mnie Polonii W nie ma tylko Grodzisk tak samo jak nie ma Lecha P. tylko Amica itp.

 

P.S. śledziu jak się kupuje wyniki to i kibice są ;] pozdrawiaj dalej Rysia K ;)

[me_who]

No i nie ma Lechii tylko Lechia - Olimpia ;)

[Kinas]

ustalmy jedno... mnie osobiście frekwencja na stadionach nie interesuje byle by młyn był pełny. Wiadomo że "pikniki" przychodzą i odchodzą zależnie od wyników a fanatycy są zawsze więc z tą frekwencją bywa różnie...

wyniki pewnie Ciebie też nie interesują? byle drzeć mordę, jak najwięcej klnąc na rywali i sędziego, odpalać piro i ogólnie łamać (jakże złe!) prawo na stadionie ile się da?

[Czarls]

Słowem: against modern football. Skończmy jałową dyskusję z kibolem, bo szkoda zaśmiecać temat.

[19since45]

No i nie ma Lechii tylko Lechia - Olimpia ;)

 

może nie wiesz ale Lechia zaczynała wszystko od 0 i w 10 lat awansowała od A klasy do Ekstraklasy

 

ustalmy jedno... mnie osobiście frekwencja na stadionach nie interesuje byle by młyn był pełny. Wiadomo że "pikniki" przychodzą i odchodzą zależnie od wyników a fanatycy są zawsze więc z tą frekwencją bywa różnie...

wyniki pewnie Ciebie też nie interesują? byle drzeć mordę, jak najwięcej klnąc na rywali i sędziego, odpalać piro i ogólnie łamać (jakże złe!) prawo na stadionie ile się da?

 

rozumiem że jak wyniki Twojej drużyny byłyby słabe to byś nie pojawiał się na meczach ? mnie to nie interesuję...

[me_who]

No i nie ma Lechii tylko Lechia - Olimpia ;)

może nie wiesz ale Lechia zaczynała wszystko od 0 i w 10 lat awansowała od A klasy do Ekstraklasy.

 

Pewnie wtedy nie kibicowałeś, bo byłeś chory. Tak samo jak nie kibicowałeś Lechii/Polonii. To, ze fuzja nie wypaliła, to nie znaczy, że Twój ukochany klub zachował dziewictwo i możesz sobie uważać, że nie istnieją Polonia czy Lech.

[19since45]

akurat nie kibicowałem bo nie interesowałem się wtedy piłką ;) a co do Polonii i Lecha...

 

"Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski po sezonie zmieniła nazwę na Polonia Warszawa." http://www.90minut.pl/liga/0/liga3155.html

 

"Lech Poznań nie wystąpił o licencję na przyszły sezon i został przesunięty na ostatnie miejsce w tabeli. W przyszłym sezonie pod nazwą Lech Poznań występować będzie Amica Wronki." http://www.90minut.pl/liga/0/liga1944.html

[Kinas]

eh, stara śpiewka fuzja mojego klubu jest dobra, a fuzja rywali zła!

 

żeby nie offtopować: bardzo mnie cieszy postawa Polonii, widać, że JW zrobił znacznie więcej złego dla polskiej piłki niż dobrego, wystarczyło, że odszedł (i to bynajmniej nie honorowo), razem z nim piłkarzy grający tylko dla pieniędzy i nagle zrobiło się miejsce dla jakże zdolnych młodych, którzy potrafią rozbić Wisłę w Krakowie czy Lechię w Gdańsku

 

mam nadzieję, że w końcowej tabeli będzie jak najwyżej

[Wujek Przecinak]

Since proszę Cię bardzo idź sobie do tematu o Lechii. Uzgodniliśmy już, że Polonii nie ma i dlatego jej kibice nie pojawili się w Gdański. Po co zaśmiecasz nam temat?

Doskonale wiemy, że Polonia to Groclin, a Lech to Amica. No i super. Co się stało to się nie odstanie, chociaż była szansa, żeby to zmienić. Nie wyszło. Dyskopolo dalej gra w ekstraklasie.

Seredcznie pozdrawiam Ciebie i innych fanatków Lechii, ale dajcie spokój nam, piknikom.

[me_who]

Za to Lechia była na legalu

 

To nie temat na takie rozmowy, ale obarczanie kibiców winą za pomysły właścicieli jest dziwne. Niestety nie ma u nas układu, jak w Hiszpanii, gdzie co najmniej dwa giganty - Real i Barca - są własnością kibiców. Choć i to nie chroni przed "sprzedaniem się", bo kibice Barcelony klepnęli sprzedaż miejsca reklamowego na koszulkach. Pewnie nie byli to tru z Boixois Noix, ale "janusze". No ale co z tym zrobisz? Możesz porzucić klub, któremu kibicujesz X lat, albo dostosować się do nowej rzeczywistości.

[19since45]

różnica jest taka że Lechia odpokutowała za swoje ;)

 

wracając do tematu to myślę że Polonia jeszcze trochę namiesza w lidze ale środek tabeli to max co im wróżę

[me_who]

Odpokutowała, bo próby ucieczki do przodu w postaci fuzji z Olimpią Poznań i Polonią Gdańsk nie wypaliły

 

Polonia - jak juz napisałem w poprzednim tygodniu w LS - ma ten charakterystyczny szlif Wdowczyka. Wtedy Czarne Koszule jadły trawę razem z korzeniami, łamały kości i biły chłopców od podawania piłek ;) U Stokowca jest ta brutalność wyhamowana, ale miło widzieć KSP w formie z przełomu wieków. Taki klub dodaje kolorytu.

a duet Teodroczyk-Wszołek mistrz. W Lechu kminili czy kupić tego drugiego i nie wiem co wykminili, że go nie kupili.

[Wujek Przecinak]

Cieszę się, że nie wykminili ;). Mówi się, że Wszołek odejdzie z Polonii po zakończeniu rundy jesiennej. Ja bym go przytrzymał jeszcze rok w Polonii. Matusiak, Janczyk zagrali kilka dobrych meczów, zrobiono z nich gwiazdy i co? Boję się, że z Wszołkiem może być jeszcze gorzej. Niech jeszcze chwilę pogra w Polsce.

 

Będę zadowolony jeżeli Polonia zajmie na koniec sezonu miejsca 4-6. Jeżeli chłopaki będą grali tak jak do tej pory jest to możliwe.

[me_who]

Ja nie siedzę w klubie i nie znam Wszołka. Lewandowski odszedł do BVB bardzo młodo i sobie radzi jakoś. Kwestia psychiki zawodnika i jego chęci do pracy. Z dystansu najłatwiej wychwycić to słuchając wywiadów w C+ - jeśli z nich wnioskować, to Wszołek niech se pokopie jeszcze w Polsce ;)

[Wujek Przecinak]

Ja nie siedzę w klubie i nie znam Wszołka. Lewandowski odszedł do BVB bardzo młodo i sobie radzi jakoś. Kwestia psychiki zawodnika i jego chęci do pracy. Z dystansu najłatwiej wychwycić to słuchając wywiadów w C+ - jeśli z nich wnioskować, to Wszołek niech se pokopie jeszcze w Polsce ;)

To prosty chłopak i niestety bywały już z nim problemy. To neistety typ sodówkowy. Dlatego lepiej, żeby jeszcze trochę u nas pograł. Niech się czuje pewnie, ale nie róbmy z niego gwiazdy. Niestety media coraz bardziej się koło niego kręcą. Oby Stokowiec umiał go wziąć za łeb.