Brachu Napisano 7 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2008 Mamy lidera Odnośnik do komentarza
Guli Napisano 8 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2008 3 dni później graliśmy mecz wyjazdowy z Cambridge United. W poprzednim sezonie porażka i remis, więc zapowiadało się ciężkie spotkanie. Rozpoczęło się od wzajemnego badania się obu zespołów, po czym przystąpiliśmy do ofensywy. W 18 minucie rzut rożny wykonywał Jeannin, piłka spadła wprost na głowę Ziajki i prowadziliśmy 0-1. W 28 minucie rajd prawą stroną boiska przeprowadził Booth, zacentrował z linii końcowej na pole karne a Sobala strzałem głową podwyższył rezultat. Na 3 minuty przed końcem regulaminowego czasu pierwszej połowy niefrasobliwa gra naszej obrony sprawiła, że Moult w sytuacji sam na sam nie dał szans naszemu bramkarzowi. W 59 minucie zrobił się remis – nieudana pułapka ofsajdowa i Rendell spokojnie trafił do siatki. 4 minuty później ponownie prowadziliśmy. Rzut rożny wykonywał Jeannin, a celną główką popisał się Possebon. Niestety po 10 minutach znowu było remisowo. Piłkę na 20 metrze otrzymał Smith i zdecydował się na strzał. Precyzyjne uderzenie tuż przy słupku sprawiło, że mogłem tylko złapać się za głowę… 15 września 2009 BSP [10/46] The Abbey Stadium, Cambridge, 2516 widzów Cambridge Utd [11] – Burscough [2] 3:3 (1:2) 0:1 Ziajka 18 min. 0:2 Sobala 28 min. 1:2 Moult 42 min. 2:2 Rendell 59 min. 2:3 Possebon 63 min. 3:3 Smith 73 min. MoM: Smith (MC, Cambridge – 8) Burscough: Lee – Gray, Jeannin, Chester, Szymczyk (McGinn -> 74 min.) – Booth, Burns (Sutton -> 81 min.), Possebon, Pinault (Clancy -> 74 min.) – Ziajka, Sobala Odnośnik do komentarza
Brachu Napisano 8 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2008 Remis z bezpośrednim rywalem do awansu na jego boisku nie jest zły Odnośnik do komentarza
Guli Napisano 9 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2008 Niestety mecz ten z kontuzją opuścił Booth, który grał z zaciśniętymi zębami, nie mówiąc o swoim urazie. Jego rozcięta noga nie pozwoli mu trenować przez jakieś 2 tygodnie. Awaryjnie z rezerw wezwałem do I drużyny młodego wychowanka. Shane Bennett (18, AMR, Anglia/Irlandia) nie jest jakimś wirtuozem, ale można liczyć na jego szybkość. Kto wystąpi w kolejnym meczu na prawym skrzydle? Jest kilka wariantów. Gray, Possebon, może właśnie Bennett? Zdecydowałem się na wariant z Possebonem na prawym skrzydle, a w środku pomocy wystąpił zaledwie 17-letni Joe Sutton, który miał reżyserować grę przeciwko Dag & Red, i uczynił to całkiem przyzwoicie w ciągu 80 minut swojego występu. Jedyny gol padł w 40 minucie spotkania, a jego strzelcem był Ziajka, który wykorzystał dokładne dośrodkowanie Graya i uderzeniem z 5 metrów zapewnił nam 3 punkty. 19 września 2009 BSP [11/46] Victoria Park, Burscough, 1253 widzów Burscough [1] – Dag & Red [7] 1:0 (1:0) 1:0 Ziajka 40 min. MoM: Ziajka (Burscough – 8) Burscough: Lee – Gray, Jeannin, Chester, Szymczyk – Possebon, Burns (Boland -> 84 min.), Pinault, Sutton (McGinn -> 80 min.) – Ziajka (Quintyn -> 90 min.), Sobala ***** LM gr. B.(1/6) Wisła Kraków – Olympique Lyon 1:2 (Jarka) Puchar UEFA 1r (1/2) Legia Warszawa – Panathinaikos 3:0 (Radin, M. Kowalczyk 2) Odnośnik do komentarza
Guli Napisano 9 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2008 Zwycięstwo nad Dag & Red oznaczało, że w lidze nie przegraliśmy już od 18 spotkań! Nawet nie wiedziałem, że nasza passa jest aż tak dobra. Mogliśmy ją przedłużyć 2 dni później, bowiem w meczu wyjazdowym podejmowaliśmy Crawley. Wśród gospodarzy najbardziej na zdobycie gola uparł się najlepszy strzelec Crawley – Dean Oliver (dotychczas 6 spotkań i 7 trafień), który w całym spotkaniu oddał aż 9 strzałów na naszą bramkę. Mecz rozpoczął się od wzajemnego badania się obu zespołów i w pierwszej połowie nie zobaczyliśmy żadnej bramki. Dopiero w 59 minucie Possebon przeprowadził cudowny rajd prawym skrzydłem, idealnie dośrodkował na głowę Sobali, który bez problemu zdobył pierwszego gola. Szykowałem się do zejścia do szatni, ale w 88 minucie Oliver dopiął swego i zrobiło się 1-1. Humor automatycznie mi się pogorszył, ale w 90+1 minucie poprawił go Possebon, który mocnym strzałem z narożnika pola karnego trafił do siatki zapewniając nam zwycięstwo! 22 września 2009 BSP [12/46] Broadfield Stadium, Crawley, 1495 widzów Crawley [10] – Burscough [1] 1:2 (0:0) 0:1 Sobala 59 min. 1:1 Oliver 88 min. 1:2 Possebon 90+1 min. MoM: Possebon (Burscough – 8) Burscough: Lee (Watson -> 90 min.) – Gray, Jeannin, Chester, Szymczyk – Possebon, Burns, Pinault, Sutton (Abbott -> 75 min.) – Ziajka, Sobala (Quintyn -> 75 min.) Odnośnik do komentarza
Brachu Napisano 10 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2008 Jedziesz prostą dróżką do Conference Odnośnik do komentarza
Guli Napisano 10 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2008 Brachu: W Conference już jestem...a drogra do L2 będzie ciężka... 3 dni później w kolejnym meczu wyjazdowym zmierzyliśmy się z Forest Green. I już w 8 minucie przegrywaliśmy 1-0. Smith oddał strzał życia z 16 metrów i piłka zatrzepotała w okienku naszej bramki. W 21 minucie Clist wrzucał piłkę z prawej strony pola karnego i straciliśmy gola po stałym fragmencie gry. Autorem bramki okazał się Fleetwood. W 75 minucie dobił nas Muirhead, który pewnie wykorzystał sytuację sam na sam z Lee. Przegraliśmy w lidze pierwszy raz od 20 spotkań. 26 września 2009 BSP [13/46] The New Lawn, Nailsworth, 825 widzów Forest Green [12] – Burscough [1] 3:0 (2:0) 1:0 Smith 8 min. 2:0 Fleetwood 21 min. 3:0 Muirhead 75 min. MoM: Smith (AMC, Forest Green – 8) Burscough: Lee – Gray, Jeannin, Chester, Szymczyk (Clancy -> 72 min) – Possebon, Burns (McGinn -> 60 min.), Pinault, Sutton (Abbott -> 60 min.) – Ziajka, Sobala Odnośnik do komentarza
Brachu Napisano 10 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2008 @Walnąłem byka, głównie przez określenie BSP :doh!: Odnośnik do komentarza
Guli Napisano 10 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2008 Do treningów powrócił Robbie Booth, więc powoli zniknie problem z obsadą prawej pomocy. Ja śledziłem postępy rodaków w Europejskich Pucharach. Wisła w Lidze Mistrzów przegrała w Walencji 2-0, natomiast Legia roztrwoniła 3-bramkową przewagę z pierwszego spotkania i przegrała w karnych z Panathinaikosem Ateny w 1 rundzie Pucharu UEFA. W meczu z Kidderminster zdecydowałem się na występ Bootha od 1 minuty. Ponadto do rezerw powrócił Bennet, a z nim powędrował tam Sutton, który powinien nabierać doświadczenia, a w I drużynie grałby co najwyżej ogony. Spotkanie to było typowym meczem walki. Niestety w 4 minucie boisko na noszach musiał opuścić Burns, który zerwał miesień łydki. Jedyny gol w pierwszej połowie padł w doliczonym czasie – potężnym uderzeniem popisał się McLagoon, którego nie upilnowali nasi obrońcy i do szatni schodziliśmy przegrywając 0-1. W 73 minucie faulowany w polu karnym był szarżujący Booth i sędzia musiał podyktować jedenastkę, którą na bramkę pewnie zamienił Gray. 8 minut później goście ponownie prowadzili. Nasza gra strefą nie pozwalała rywalom na przedostanie się w nasze pole karne, więc zdecydowali się na strzał z 20 metrów, który na bramkę zamienił Penford. Po strzeleniu gola przeciwnicy zamurowali się we własnym polu karnym, ale udało się nam trafić – na minutę przed końcem regulaminowego czasu gry celną główką popisał się Quintyn zapewniając nam 1 punkt. 3 października 2009 BSP [14/46] Victoria Park, Burscough, 1362 widzów Burscough [1] – Kidderminster [11] 2:2 (0:1) 0:1 McLagoon 45+1 min. 1:1 Gray 73 min. (kar) 1:2 Penford 81 min. 2:2 Quintyn 89 min. MoM: Gray (Burscough – 8) Burscough: Lee – Gray, Clancy (Jeannin -> 71 min), Chester, Szymczyk – Booth, Burns (McGinn -> 4 min.), Possebon, Pinault – Ziajka (Quintyn -> 60 min.), Sobala ******* Liga Mistrzów gr. B (2/6) Valencia – Wisła Kraków 2:0 Puchar UEFA 1r. (2/2) Panathinaikos – Legia Warszawa k3:0, DM: 3:3 Odnośnik do komentarza
Guli Napisano 10 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2008 Mieliśmy tylko 2 dni przerwy, po których jechaliśmy do Woking, z zamiarem pokonania gospodarzy, a misję tą rozpoczął w 5 minucie Sobala, który strzałem z najbliższej odległości ulokował piłkę w siatce. Tymczasem w 34 minucie padło wyrównanie za sprawą M. Graya, który pewnie wykorzystał rzut karny. Gorszy nie chciał był nasz Gray (David), który także wykorzystał karnego, ale już w 2 połowie i prowadziliśmy 2-1. 5 minut później był znów remis – najwyżej do wrzuconej z rogu piłki wyskoczył Gregory i doprowadził do wyrównania. W 85 minucie piłkę z prawej strony pola karnego wrzucał Sobala. Obrońcy wybili ją zbyt lekko, co wykorzystał Possebon, który strzałem pod poprzeczkę z 18 metrów zapewnił nam zwycięstwo! 6 października 2009 BSP [15/46] The Kingfield Sports Ground, 1362 widzów Woking [22] – Burscough [1] 2:3 (1:1) 0:1 Sobala 5 min. 1:1 M. Gray 34 min. 1:2 D. Gray 68 min. 2:2 Gregory 73 min. 2:3 Possebon 85 min. MoM: M. Gray (MC, Woking – 8) Burscough: Lee – Gray, Jeannin, Chester, Szymczyk (Clancy -> 73 min.) – Booth, McGinn, Possebon, Pinault (Abbott -> 81 min.) – Ziajka (Quintyn -> 81 min.), Sobala Odnośnik do komentarza
Guli Napisano 10 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2008 W spotkaniu z Torquay nie zagra David Gray, który został powołany na zgrupowanie reprezentacji Szkocji U-21, za to na ławce usiadł Alex Cisak, który powolutku wraca do treningów po kontuzji biodra. Mecz był nudny. Walka o każdy metr boiska sprawiła, że żaden kibic nie był zadowolony. W 17 minucie wrzut z autu na wysokości pola karnego wykonywał Jeannin. Wrzucił głęboko w stylu Tomka Hajty, piłka trafiła do Ziajki, który celnym strzałem ustalił wynik spotkania. 10 października 2009 BSP [16/46] Victoria Park,Burscough,1359 widzów Burscough [1] – Torquay [17] 1:0 (1:0) 1:0 Ziajka 17 min. MoM: Ziajka (Burscough – 8) Burscough: Lee – Possebon, Jeannin, Chester, Clancy (Boland -> 71 min.) – Booth, McGinn, Pinault, Abbott (Szymczyk -> 71 min) – Ziajka, Sobala ****** EMŚ 2010 gr. 7 [9/10] Polska – Walia 0:1 Odnośnik do komentarza
Brachu Napisano 11 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2008 Jest super, gorzej z Polską Odnośnik do komentarza
Guli Napisano 11 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2008 2 dni później graliśmy na wyjeździe z Burton. Powiem szczerze, że częstotliwość meczów zaczęła mnie powoli nużyć. Spotkanie było prowadzone pod nasze dyktando - po prostu dłużej utrzymywaliśmy się przy piłce - i to my jako pierwsi zdobyliśmy gola. W 28 minucie Ziajka naciskał na Grossa na prawym skrzydle i ten zdecydował się podać do własnego bramkarza, ale na drodze piłki stanął Sobala i spokojnie skierował ją do siatki. Z prowadzenia cieszyliśmy się całe 4 minuty. Piłkę w środku pola stracił Abbott, a ta zaadresowana prostopadle do Crowa w sytuacji sam na sam znalazła drogę do siatki i mecz zakończył się remisem. 13 października 2009 BSP [17/46] Pirelli Stadium, Burton-on-Trent, 2013 widzów Burton [9] - Burscough [3] 1:1 (1:1) 0:1 Sobala 28 min. 1:1 Crow 32 min. Szymczyk ? cz.k 90 min (2 żółte) MoM: Crow (FC, Burton ? 8) Burscough: Lee - Possebon, Jeannin, Chester, Szymczyk (90 min.) - Booth, McGinn, Abbott (Boland -> 75 min.), Pinault - Ziajka (Miąsko -> 75 min.), Sobala (Wójcik -> 90 min.) Odnośnik do komentarza
Guli Napisano 11 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2008 Reprezentacja Polski wygrała w ostatnim meczu z Belgami 3:1 (wyjazd), ale wskutek zwycięstwa Walii na Cyprze zajęliśmy ostatecznie 3 miejsce w grupie nie kwalifikując się nawet do baraży. Poznaliśmy naszego rywala w 4 rundzie kwalifikacyjnej do FA Cup – będzie nim Southport, zajmujące obecnie 5-te miejsce w Conference North, ale najpierw trzeba będzie zmierzyć się z Tamworth. Już w 3 minucie powinniśmy przegrywać, ale arbiter odgwizdał spalonego i Odgen nawet nie protestował. W 14 minucie jednak przegrywaliśmy – na 40 metrze piłkę stracił Chester, ta trafiła do Rigga, który strzałem z 16 metrów umieścił ją w siatce. W 42 minucie zbyt lekkie podanie rywala przejął Pinault i natychmiast zagrał na dobieg do Ziajki, a ten strzałem z pierwszej piłki nie dał szans bramkarzowi! Był to 10-ty gol Sebastiana w tym sezonie. Druga połowa to twarda walka na całym boisku i oczekiwanie na błąd przeciwnika, a taki zdarzył się w 69 minucie. Piłkę po rzucie rożnym rywala przejął Possebon, popędził z nią do środka boiska, zagrał do Sobali, który uruchomił Ziajkę, a ten spokojnie minął bramkarza zapewniając nam zwycięstwo. 17 października 2009 BSP [18/46] The Lamb Ground, Tamworth, 1112 widzów Tamworth [19] – Burscough [1] 1:2 (1:1) 1:0 Rigg 14 min. 1:1 Ziajka 42 min. 1:2 Ziajka 69 min. MoM: Ziajka (Burscough – 8) Burscough: Lee – Gray, Jeannin (Lucketti -> 43 min.), Chester, Clancy – Booth, McGinn, Possebon, Pinault (Abbott -> 90 min.) – Ziajka, Sobala ********** EMŚ 2010 gr. 7 [10/10] Belgia – Polska 1:3 (Jańczyk, Smolarek, Kaźmierczak) Odnośnik do komentarza
Tuvar Napisano 11 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2008 Belgia – Polska 1:3 (Jańczyk, Smolarek, Kaźmierczak) brrrr... JaNczyk Odnośnik do komentarza
Guli Napisano 13 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2008 Ja to mam pecha. Zapisana gra nie została wczytana :( EOT Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi