Skocz do zawartości

Reloaded


Rekomendowane odpowiedzi

Czułem się jak dziecko w sklepie z cukierkami. Wszystkiego chciałem dotknąć, wszystko mnie interesowało. Byłem tak podekscytowany, że trzęsły mi się ręce, a głos drżał, jak nastolatkowi na pierwszej randce.

Zaraz będzie o tej wisience na szczycie tortu ;).

 

Widać, że nie prowadziłeś nigdy Realu, skoro się tak podniecasz... BRAWO!!! To będzie dla Ciebie nowe wyzwanie i ogromna motywacja do dalszej gry!

Odnośnik do komentarza

Słusznie uznałem Bessonova za zdolnego skauta. Co kilka dni otrzymywałem od niego pokaźne raporty z nazwiskami zawodników, których Rosjanin wypatrzył w trakcie swych podróży po Wielkiej Brytanii. Niestety mało który gracz był w moim zasięgu, gdyż ich pracodawcy żądali kwot, które wykraczały poza moje możliwości. To zachęciło mnie do sprawdzenia opcji wypożyczenia i jeszcze przed kolejnym sparingiem z Norwich City dołączył do nas defensywny pomocnik Danny Thorne (21, DM, ENG). To powinno zapewnić mi większy wybór w środku pola, gdzie nie dość, że mam ledwie trzech zawodników, to jeszcze dwóch z nich leczy poważne kontuzje.

 

Dużo sprawniej poszło mi uzupełnienie sztabu szkoleniowego. Do grona trenerów dołączyło bardzo sławne nazwisko. Mowa tu o Rafaelu van der Vaart (33, NED), który większość część kariery zawodniczej spędził w HSV oraz Werderze Brema. Holender jest na początku trenerskiej przygody więc póki co prezentuje jedynie solidne zdolności, poparte wielką determinacją do działania. Wszystko co najlepsze jeszcze przed nim.

 

Kolejni dwaj współpracownicy przybyli do Nottingham z bardzo daleka. Na moje ogłoszenie odpowiedziało dwóch bezrobotnych skautów – Kenijczyk Adam Shaaban (33, KEN) oraz Urugwajczyk Héctor Fabián Carini (36, URU). Krótko po dopełnieniu kontaktowych formalności wyruszyli oni na łowy.

Odnośnik do komentarza

Norwich żądało za Thorne'a więcej, niż mam na transfery.

---------------------------

 

Danny Thorne zadebiutował w sparingu z północno-irlandzkim Lisburn Distillery. Zagrał poprawnie, ale bohaterem spotkania był jego partner z formacji pomocy. James Ryan popisał się przepięknym uderzeniem z 25 metrów, dzięki czemu podwyższył na 2:0. Ponad kwadrans wcześniej 3. bramkę w meczach towarzyskich zaliczył Jack Jeffrey i na razie wygrywa on rywalizację o miejsce w składzie z Wenezuelczykiem Márquezem. Ostatecznie wygraliśmy ledwie 2:1 z bardzo słabym przeciwnikiem i brak błysku w grze mojej drużyny zaczyna mnie martwić.

 

Mecz towarzyski, 23.07.2016

[NIR] Distillery – Nottm Forest [ENG] 1:2 (1:2)

8’ Jeffrey 0:1

25’ J.Ryan 0:2

27’ Millar 1:2

 

MoM J.Ryan (M C, Nottm) – 1 gol, nota 8

 

Widzów – 100

Odnośnik do komentarza

Będąc na krótkim bezrobociu wysyłałem aplikacje nie tylko do drużyn klubowych. Przygoda z reprezentacją Ukrainy dała mi tak wiele satysfakcji i radości, że krótko po zakończeniu Mistrzostw Europy zgłosiłem się do narodowych związków piłkarskich Holandii, Czech i Danii. Przy podpisywaniu kontraktu z Forest uprzedziłem prezesa Doughty’ego, że w każdej chwili mogę otrzymać propozycję posady selekcjonera, z której chciałbym skorzystać i dzielić obowiązki pomiędzy klubem i reprezentacją.. Nigel nie był tym faktem zachwycony, przecież przed chwilą stracił Bessonova na rzecz reprezentacji Ukrainy, ale ostatecznie zgodził się na odpowiedni zapis w kontrakcie. Pod koniec lipca otrzymałem oficjalną propozycję poprowadzenia drużyny narodowej Danii, której mocodawcy zapamiętali mnie z ostatnich ME2016, które rozgrywane były właśnie na skandynawskich boiskach.

 

Reprezentacja Danii zajmuje obecnie bardzo odległe, bo 92. miejsce w rankingu FIFA. Mimo to poziom zawodników przypomina mi kadrę Ukrainy, która plasuje się w pierwszej „20”. Największą gwiazdą Duńskiego Dynamitu jest wieloletni snajperArsenalu Londyn, Nicklas Bendtner (28, ST, DEN 31/6). W pozostałych formacjach także znaleźć można znane nazwiska, jak pomocnik Auxerre Mads Laudrup (27, MC, DEN 5/0), stoper Barcelony Daniel Agger (31, DC, DEN 62/1), czy bramkarz Valencii Kasper Schmeichel (29, GK, DEN 15/0).

 

Postawiony przede mną cel jest jasny i bardzo ambitny – awans do finałów Mistrzostw Świata, które w 2018 r. odbędą się na boiskach USA. Grupa nie jest łatwa, a głównymi rywalami do awansu będą Portugalia (17. w rankingu FIFA) oraz rewelacja ostatniego europejskiego czempionatu Węgry (22.). Dużo prościej będzie o punkty w starciach ze Słowenią (80.), Litwą (88.) oraz San Marino (158.).

Odnośnik do komentarza

nie lubie Dunczykow bo mnie zawsze klepali - jakiej reprezentacji bym nie prowadzil :keke:

 

btw. ten Thorne rzeczywiscie jest super :o szkoda, ze nie udalo sie go kupic :/ ale moze uda sie w przyszlym sezonie

 

btw2. widze, ze podobnie jak ja, lubisz sciagac jako trenerow bylych pilkarzy

Odnośnik do komentarza

Thorne to jeden z wielu dobrych piłkarzy, których wynalazł mój rosyjski skaut. Pozostali szperacze też zaczynają zarabiać na chleb. Niestety brakuje mi kasy na transfery i płace.

A zatrudniać znanych piłkarzy lubię, ale van der Vaart był jedynym na bezrobociu więc tak się po prostu złożyło.

-----------------------------------

 

Druga wyprawa do Irlandii Północnej zakończyła się poważną kontuzją Shauna Maloney’a. 33-letni pomocnik upadł tak nieszczęśliwie, że złamał rękę w nadgarstku i na boisko wróci za 2 miesiące. To poważne osłabienie, choć następca ujawnił się w tym samym meczu. Był nim James Ryan, który spodobał mi się już na pierwszym treningu. Irlandczyk strzelił zespołowi Crusaders dwa gole, czym zapewnił nam wreszcie nieco wyższe zwycięstwo, niż 2:1.

 

Mecz towarzyski, 28.07.2016

[NIR] Crusaders – Nottm Forest [ENG] 0:2 (0:1)

19’ Maloney (AM C, Nottm) ktz.

31’ J.Ryan 0:1

53’ J.Ryan 0:2

 

MoM J.Ryan (AM C, Nottm) – 2 gole, nota 8

 

Widzów – 73

Odnośnik do komentarza

@Rafee -> patrz post #1630

@T-m -> Ty byś spalił wszystko, co zielone :P

------------------------------------

 

Ostatni sparing z angielskim Swindon był próbą generalną przed inauguracją sezonu. Niestety nieźle układający się test popsuł sędzia, który tuż przed przerwą niepotrzebnie wyrzucił z boiska stopera gospodarzy Marka Dawsona. Przez to w drugiej połowie gra toczyła się do jednej bramki, ale w niej stali Andrew Morgan oraz jego zmiennik Richard Martin. Ich postawa przyczyniła się do zakończenia meczu bezbramkowym remisem. Ja byłem najbardziej zadowolony z pary środkowych obrońców Chambers-Cuthbert, którzy wreszcie tworzyli monolit i w pierwszej połowie spotkania uchronili nas przed atakami Swindon.

 

Mecz towarzyski, 31.07.2016

[CON] Swindon – Nottm Forest [CCC] 0:0 (0:0)

45’ Dawson (D C, Swindon) cz.k.

 

MoM Lyskov (AM L, Nottm) – 9 rajdów, nota 9

 

Widzów – 529

Odnośnik do komentarza

- Porąbało ich! Chyba chcą zniszczyć wszystko, co udało ci się zbudować. – Marek Bęben, mój były asystent w Śląsku, był po trzecim piwku i język dyplomacji poszedł w kąt. – Sprzedali najzdolniejszych chłopaków za bezcen! Inter zgarnął Krzyśka Dudka i Piotrka Sochę w sumie za 4,3 miliona euro, a Władek Avramovic poszedł do Hannoveru za śmieszne 1,7 miliona! Przynajmniej Legia dobrze zapłaciła za Szymańskiego.

- O tym czytałem w Internecie. Dziwne, bo przecież jeszcze przed odejściem zdążyłem odrzucić oferty West Hamu i Newcastle, którzy za Dudka dawali 6,5 bańki. Avramovica mogłem rok temu pogonić do Interu za 10 baniek. Co ten zarząd wyrabia? – Smutno pokręciłem głową. – A jak sportowo? Nie wystartowaliśmy najlepiej.

- Najgorszy początek od lat! Nawałka robi, co w jego mocy, ale przytrafiła się seria kontuzji. Vrsic złamał nogę i pół roku ma z głowy. W dodatku głupie transfery podłamały chłopaków i stąd nadal jesteśmy bez zwycięstwa po trzech kolejkach! – Marek rozglądał się za skromnie ubraną kelnerką, w celu zamówienia kolejnego kufla spienionej ambrozji. Widać zawodowe problemy wymagały czwartej porcji.

- Awansujecie do Ligi Mistrzów, to od razu odnajdzie się stary duch w drużynie. – Na siłę szukałem pozytywów. – Lokomotiw jest przecież do przejścia, a potem znów sława, wielkie drużyny, pieniądze.

- Z nimi daliśmy sobie już kiedyś radę i to w Moskwie, ale to było za twoich rządów. Ech… To se ne vrati.

 

I tak oto mój krótki pobyt w ojczyźnie umknął na przyglądaniu się z bliska, jak mój były klub stacza się w przeciętność. Sprzedaż niektórych piłkarzy nie dziwi, ale zainkasowane kwoty są śmieszne. Na domiar złego, Wisła Kraków uzbroiła się w lipcu po zęby i też walczy o Ligę Mistrzów. Już pokonała Malmö, a jeśli teraz odprawi z kwitkiem AZ, wkroczy na najjaśniejszą europejską scenę. Oby znalazł się tam także bliski memu sercu Śląsk.

 

 

Lipiec 2016

 

Bilans: -

CCC: -

Finanse: + € 3,53M (+ € 194 tys.)

Budżet transferowy: € 736 tys. (€ 1,29M)

Budżet płac: € 3,80M (€ 3,55M)

Nagrody: -

 

Transfery (Polska):

François Traoré (24, AMRC/ST, CIV 21/6) [Śląsk -> Espanyol] - € 10M

Piotr Socha (19, AMC, POL 6/0) [Śląsk -> Inter] - € 3,2M

Paweł Król (28, DC, POL) [Groclin -> Wisła Płock] - € 2,4M

Mariusz Szymański (20, GK, POL u21 5/0) [Śląsk -> Legia] - € 2,3M

Jakub Błaszczykowski (30, AMR, POL 1/0) [Śląsk -> Wisła] - € 2M

Krzysztof Ptak (23, AMR/ST, POL 1/0) [Wisła -> AZ] - € 1,9M

 

Transfery (świat):

Nicola Grimaldi (23, AML, ITA) [Valencia -> Betis] - € 38M

Nico (26, AMRC/ST, ARG) [Villarreal -> Valencia] - € 29,5M

Lucio Cucchi (25, SW/DC, ITA) [Tottenham -> Man Utd] - € 22,5M

Dennis Berendsen (27, ST, NED 16/12) [Villarreal -> Barcelona] - € 22M

Samuele Romani (21, AMR/ST, ITA u21 6/3) [Man Utd -> Barcelona] - € 20,5M

 

Ligi świata:

Anglia: -

Francja: Auxerre [+0]

Hiszpania: -

Niemcy: -

Polska: Korona Kielce [+2]

Włochy: -

 

Ranking FIFA:

1. Brazylia, 2. Anglia, 3. Francja,..., 25. Polska [-3],..., 92. Dania [+0]

Odnośnik do komentarza

Zawsze tak to wygląda. Dlatego ja przed zmianą klubu od razu sprzedaję wszystkich na których się czają i szykuję transfery na dwa okienka w przód, tak aby mi nie udupili całkowicie klubu, w którym harowałem jak wół. Takie ruchy zabezpieczają klub przynajmniej na dwa lata. Nie mniej jednak i tak klubom ze słabszych lig to i tak nie pomaga. Inaczej sytuacja prezentuje się w najsilniejszych ligach, o tam, jak klub staje się mocniejszy, to nie pozwala sobie tak łatwo na stratę zębów trzonowych. Zawsze mnie taka równia pochyła denerwowała.

Odnośnik do komentarza

No niestety - AI komputera nie dorównuje naszemu.

------------------------

 

Negocjacje transferowe szły strasznie opornie. Środki miałem mocno ograniczone, a brytyjskie kluby nie chciały puszczać swoich piłkarzy za bezcen. Szukałem przede wszystkim obrońców, bo w tej formacji mam głównie mało ruchliwych staruszków. Przed startem ligi udało mi się pozyskać tylko jednego defensora. Był nim wychowanek Luton Leon Barnett (30, DLC, ENG), za którego Southampton zgarnął 375 tysięcy euro. Kolejne dwa wzmocnienia dotyczyły środka pola, gdzie mam już prawdziwą klęskę urodzaju. Występujące w niższej lidze Doncaster wzbogaciło się o 170 tysięcy euro, a my o wychowanka Arsenalu Jamesa Osbourne’a (24, DM, ENG). Jego kolegą z formacji będzie drugi piłkarz wypożyczony z Norwich City. Danny Davies (19, MC, ENG) prezentuje się równie dobrze, jak jego klubowy kolega i imiennik Thorne. Listę wzmocnień środka pomocy uznaje za zamkniętą.

 

Do dyspozycji mam jeszcze kwotę 460 tysięcy euro na transfery, za które poszukam prawego obrońcę oraz ewentualnie jeszcze jednego napastnika. Gorzej wygląda mój budżet płacowy, gdzie na czerwono pali się już pół miliona euro. Nasz klubowy księgowy zaczyna się denerwować i coraz częściej widzę go wychodzącego z gabinetu prezesa Doughty’ego. Jeśli ważne są dla nas cele sportowe, komfort psychiczny księgowego musi pozostać na drugim planie.

 

Prezes postawił przede mną cel utrzymania się w Championship. Nie posądzam Nigela o minimalizm – on zdaje sobie sprawę, że powrót na zaplecze Premiership po 10 latach to już wielki sukces moich poprzedników i z następną promocją trzeba będzie poczekać. Ja bardziej podzielam opinię bukmacherów, którzy widzą nas w połowie stawki. Za faworytów sezonu uchodzą Leeds, Norwich, Everton i Wolves. Groźni będą też niedawni spadkowicze – Leicester i Blackburn.

Odnośnik do komentarza

Sezon tradycyjnie rozpoczął mecz o Tarczę Wspólnoty Brytyjskiej. Pojedynek na Wembley miał zaskakujący przebieg. Zdobywca FA Cup kompletnie zaskoczył mistrza Arsenal i już po 9. minutach prowadził 2:0. Gole dla Crystal Palace zdobył Szwajcar Emrah Ekin, na co Kanonierzy odpowiedzieli tylko jednym trafieniem autorstwa Francuza Stefano Costantiniego i musieli przełknąć gorycz porażki na inaugurację sezonu.

 

Mój oficjalny debiut miał miejsce w Sheffield, gdzie podejmował nas tamtejszy Wednesday. Moją przygodę na angielskich boiskach zacząłem od śmiesznej gafy. Otóż w przedmeczowym protokole wpisałem nazwiska 7 rezerwowych. W trakcie odprawy zostałem poproszony na korytarz, gdzie arbiter techniczny z uśmiechem pouczył mnie, że w Anglii desygnuje się na ławkę tylko 5 graczy. Wstydu było co nie miara, ale współpracownicy uśmiali się setnie.

 

Mniej wesoło było w trakcie spotkania, które od początku zdominowali gospodarze. Konsekwentna gra w ataku przyniosła im długo wyczekiwaną bramkę w 28. minucie, gdy odpuszczony na prawej flance Flood celnie dośrodkował na głowę Valandro. 5 minut po zmianie stron było już 2:0 dla Wednesday, po trafieniu drugiego włoskiego napastnika Riccardo Salvo. W tym momencie wszystko wskazywało na porażkę w moim brytyjskim debiucie. Z każdą minutą gasła nasza nadzieja, w czym znacznie przyczyniał się doskonale interweniujący Łukasz Fabiański.

 

W ostatnim kwadransie spotkania rzuciliśmy wszystko na jedną szalę. To miał być też test dla moich podopiecznych, czy potrafią walczyć do końcowego gwizdka. Egzamin został przez nich zdany, a wydarzenia z końcowych kilkunastu minut śniły mi się po nocach. W 81. minucie piłkę w środku pola przejął rewelacyjny Thorne, który natychmiast uruchomił Márqueza. Wenezuelczyk przegapił dogodny moment do strzału i ratował się podaniem na prawo. Tam wbiegał Filipe Morais i jego mocny strzał z ostrego kąta dał nam bramkę kontaktową. Nie minęło 60 sekund, a już był remis. Znów genialnie zagrał Thorne, przerzucając piłkę na przeciwległe skrzydło, skąd dośrodkowanie obrońcy Millsa wykończył w zamieszaniu Márquez. Latynoski napastnik był bohaterem meczu, gdyż w doliczonym czasie gry dopadł do dalekiego podania od Granheima, ograł stopera gospodarzy i wyłożył piłkę jak na tacy Danny’emu Davies’owi. Nasza ławka oszalała z radości. Cóż za come back! MVP spotkania bezbłędny w defensywie i kreatywny w ataku Thorne, ale to gol i dwie asysty Márqueza dały nam inauguracyjne zwycięstwo w dramatycznych okolicznościach.

 

Championship (kolejka 1/46), 06.08.2016

[-] Sheff Wed – Nottm Forest [-] 2:3 (1:0)

28’ Valandro 1:0

50’ Salvo 2:0

81’ Morais 2:1

82’ Márquez 2:2

90’+2’ Davies 2:3

 

MoM Thorne (M C, Nottm) – 6 przechwytów, nota 8

 

Widzów – 21 141

Odnośnik do komentarza

Bo w Anglii nie wolno grać defensywnie, panie dzieju. Z nowych nabytków najbardziej podoba mi się Leon "zawodowiec" Barnett - koncentracja 20 :jupi:. Gdzie ustawiasz go na boisku?

 

Jeśli zamierzasz rozgrywać w ten sposób wszystkie mecze, to od razu zacznij terapię pozawałową!

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...