Skocz do zawartości

Reloaded


Rekomendowane odpowiedzi

Ncube dostał warunkowe pozwolenie na grę w Anglii. A wzmocnienia na szpicy faktycznie będą potrzebne.

--------------------

 

Gdy pakowaliśmy manatki i szykowaliśmy się na wylot do Grecji, ja musiałem odpierać ataki zagranicznych potentatów, którzy upatrzyli sobie moich najlepszych zawodników. O Piotrka Sochę pytał Inter, o Avramovica Werder Brema, o Vrsica Cagliari, zaś o Kubę Błaszczykowskiego Sunderland. Ten ostatni zawodnik miał być naszą pierwszoplanową postacią, ale szybko przegrał z kontuzjami, słabą formą fizyczną (która uniemożliwiała mu grę w każdym spotkaniu), a przede wszystkim z konkurentami do gry w składzie (Varfi, Andjelkovic, a także Traore). W dodatku Kubie "stuknęła" 30tka, a w czerwcu wejdzie w ostatni rok trwania jego kontraktu. Dlatego szybko dogadaliśmy się z angielskim klubem i już miałem parafować umowę, gdy… wszystko odwołałem. Spowodowała to kontuzja prawoskrzydłowego Arjana Varfiego, który na treningu naciągnął mięsień pachwiny. Albańczyka najprawdopodobniej zabraknie na pierwsze starcie z Milanem i będzie to wielka strata, gdyż jest on naszym najlepszym asystentem. W tych okolicznościach zabezpieczenie składu w postaci Błaszczykowskiego stało się kluczowe. Stąd też w ostatnim momencie wyrzuciłem ofertę Sunderlandu do kosza. Może powrócimy do rozmów latem.

Odnośnik do komentarza

@Kerry -> jeśli dziś jeszcze zdążę, to załączę. Ale może być ciężko.

@Profesor -> dobrze wiesz, że w RRUT4.0 Linka jest przepakowany. Był do wzięcia za darmo więc nic nie ryzykuję, a z czasów Omniworld dobrze chłopaka wspominam.

 

Edyta prosi, aby nie zapeszać przed starciem z Milanem :>

Odnośnik do komentarza

Przed godzinką wróciłem do domu po świątecznych wojażach :]

--------------------------------------

 

Przyjaźni ludzie, zamiłowanie do długiego biesiadowania, a przede wszystkim piękna pogoda i błękitne morze – za to kocham Grecję, która jest moim ulubionym celem wakacyjnych wypraw. Tym razem zawitałem do tego wyjątkowego kraju w celach zawodowych, a dokładnie czekał mnie 2-tygodniowy obóz przygotowawczy z zespołem Śląska. Chcieliśmy w dobrych warunkach przygotować się do dwumeczu z Milanem, który zbliżał się wielkimi krokami. Był styczeń więc nie spodziewałem się w Atenach 30-stopniowych upałów, jednak temperatura oscylująca wokół zera mocno nas zawiodła.

 

Jeszcze bardziej zawiedli mnie moi podopieczni, którzy pobyt w Grecji rozpoczęli od marnego występu przeciwko stołecznemu AEK. Ateński klub wykorzystał fakt, że dopiero wchodzimy na właściwe obroty i odniósł przekonujące zwycięstwo 3:1. Szczególnie łatwo grało się gospodarzom w pierwszej połowie, w której dobra postawa Grabowskiego ograniczyła ich popisy do jednej strzelonej bramki. Nasz bramkarz był naszym bohaterem także po przerwie. Obronił bowiem dwie jedenastki, choć przy tej drugiej nie zdołał zapobiec skutecznej dobitce.

 

Mecz towarzyski, 27.01.2016

[GRE] AEK - Śląsk [POL] 3:1 (1:0)

19’ Veiga 1:0

49’ Wieczorek 1:1

56’ Zilic (AEK) n.rz.k.

71’ Kvist 2:1

90’+1 Mavridis (AEK) n.rz.k.

90’+1 Mavridis 3:1

 

MoM Tsevas (M L, AEK) – 1 asysta, 7 rajdów, nota 8

 

Widzów – 2286

Odnośnik do komentarza

Kilka dni później naszą formę sprawdził drugi ateński klub. Zawodnicy Panathinaikosu spodziewali się zapewne równie łatwej przeprawy, jaką miał z nami ich lokalny rywal kilka dni wcześniej. Jeśli tak, to zaskoczenie Wszechateńskich Koniczynek musiało być olbrzymie, bo zostały one zmiażdżone przez mój zespół. W pierwszej połowie zagraliśmy koncertowo, a popisy duetu Stojkovic Wieczorek dały nam prowadzenie 3:0 już po 45 minutach gry. Ta para jest ostatnio w wybornej formie i jeśli tak dalej pójdzie, to ustalając skład na Milan będę miał problem, czy postawić na nich, czy może na rekonwalescentów Vrsica-Traoré.

 

Mecz z Panathinaikosem był drugim z rzędu dla Kuby Błaszczykowskiego na prawej obronie. Nominalny skrzydłowy zagrał nieprzekonywująco z AEK, ale teraz był jednym z bohaterów spotkania, zaliczając dwie asysty, 8 przechwytów i będąc bezbłędnym w 9 wślizgach. Może to jest alternatywa dla 30-letniego Polaka, który przegrywa rywalizację na pozycji AMR?

 

Mecz towarzyski, 31.01.2016

[GRE] Panathinaikos - Śląsk [POL] 0:4 (0:3)

19’ Wieczorek 0:1

28’ Wieczorek 0:2

45’ Stojkovic 0:3

90’+1 Ncube 0:4

 

MoM Wieczorek (ST, Śląsk) – 2 gole, nota 9

 

Widzów – 1683

Odnośnik do komentarza

Największym wzmocnieniem było utrzymanie składu w niezmienionym kształcie. :|

-------------------------------

 

W styczniu tak wiele czasu poświęciłem na negocjowanie letniej sprzedaży Traoré, odnawianie kontraktów z pozostałymi zawodnikami, a także na walkę o utrzymanie w składzie najlepszych piłkarzy, że trochę przeoczyłem zimowe okienko transferowe. Dopiero w ostatnim tygodniu zacząłem w pośpiechu szperać w raportach skautów oraz w moich licznych „wishlistach”. Wniosek z tych analiz był jeden – dysponuję obecnie drużyną na tyle silną, że potrzeba naprawdę znakomitego piłkarza, aby natychmiast poprawić jej poziom. Ściągać przeciętniaków nie zamierzam, bo w mojej meczowej kadrze brakuje miejsca dla takich tuzów jak Błaszczykowski, Wieczorek, Andjelkovic, czy Garuch. Ponieważ w swoich notatkach nie znalazłem nikogo, kto z miejsca byłby w stanie wejść do zespołu i pomóc nam pokonać Milan, nie zdecydowałem się na żaden transfer. Dużo czasu poświęciłem na pozyskanie 23-letniego napastnika Krzysztofa Ptaka, za którego proponowałem Wiśle Kraków nawet 2 miliony euro. Prezes Cupiał nie zamierzał jednak wzmacniać największego rywala i musiałem odpuścić - przynajmniej do lata. Nie udały się także moje przymiarki do niezwykle utalentowanego stopera Pogoni Szczecin. 18-letni Grzesiek Malinowski wybrał jednak nie Wrocław, a wielką Romę i swoje umiejętności będzie teraz szlifował w zespole lidera Serie A.

 

W Europie największym powodzeniem cieszyli się tureccy piłkarze, którzy niedawno wyeliminowali reprezentację Polski w barażach do EURO-2016. Z dużą radością przyjąłem informację o 44-milionowym transferze Nuri Sahina, który osłabił naszego przyszłego rywala w Lidze Mistrzów, AC Milan. Zarobione pieniądze Silvio Berlusconi spożytkował na zakup Roberto Ibábeza - naszego starego znajomego z Barcelony. Jednak nie musimy obawiać się hiszpańskiego obrońcy, gdyż będzie mógł on pomóc drużynie Rossoneri jedynie na krajowym podwórku.

 

 

Styczeń 2016

 

Bilans: -

OE: 1. [+14] , 49 pkt, 48:7

Puchar Polski: (3. runda – 3:0 z Legia)

Finanse: + € 27,88M (- € 1,09M)

Budżet transferowy: € 29,46M (€ 21,07M)

Budżet płac: € 10,90M (€ 17,43M)

Nagrody: -

 

Transfery (Polska):

Grzegorz Malinowski (18, DC, POL) [Pogoń -> Roma] - € 1,7M

Ivica Nikolic (25, ST, BIH) [Zagłębie -> FC Twente] - € 1,1M

Piotr Wierzbicki (17, DL, POL) [Legia -> Mallorca] - € 675 tys.

 

Transfery (świat):

Nuri Sahin (27, DM, TUR 68/1) [Milan -> Lazio] - € 44M

Mauro Scarano (24, DR, ITA 9/0) [Inter -> Man Utd] - € 28M

Babacan Volkan (27, GK, TUR 61/0) [Stuttgart -> Inter] - € 27,5M

Daniele Mariani (20, DC, ITA) [FC Bayern -> Barcelona] - € 23M

Roberto Ibánez (24, DRL, ESP) [Barcelona -> Milan] - € 22,5M

 

Ligi świata:

Anglia: Liverpool [+1]

Francja: PSG [+5]

Hiszpania: Atlético Madryt [+2]

Niemcy: Dortmund [+9]

Polska: Śląsk [+14]

Włochy: Roma [+2]

 

Ranking FIFA:

1. Brazylia, 2. Anglia, 3. Argentyna,..., 11. Ukraina [+3],..., 22. Polska [-5]

Odnośnik do komentarza

W zeszłym roku w ostatniej kolejce uratował tyłek w B2. Teraz jest dużo lepiej i na półmetku jest 5. z 3 punktami straty do 3. lokaty i z 10. oczkami za liderem HSV.

-----------------------------------------

 

„Do diabła z tymi sparingami!” – wrzasnąłem na całe gardło i dla wyładowania złości kopnąłem z całych sił w drzwi szatni. Właśnie zakończył się najtrudniejszy sparing z najbardziej utytułowaną drużyną Grecji. Po fenomenalnej grze roznieśliśmy „Thrilos” aż 5:2, a wielką klasą błysnął rekonwalescent Vrsic, który ustrzelił hat tricka. Nie mniejszym bohaterem był Vladimir Avramovic, który w zarodku katrupił każdy atak gospodarzy. W dodatku do gry wrócił inny rekonwalescent, François Traoré, który powinien być gotowy w pełni sił na starcie z Milanem.

 

Tyle dobrych wieści więc skąd ten mój wybuch złości? Otóż w 34. minucie ostrego „bodiczka” przyjął nasz kapitan Antek Łukasiewicz i z podejrzeniem złamania żebra został odwieziony do szpitala. Na szczęście diagnoza wykazała jedynie porządne, bolesne zbicie kości, co wiązało się z około 1-tygodniową przerwą. W sumie skończyło się nie najgorzej, ale jeśli dalej moi piłkarze będą tak łatwo łapać urazy, na 1/8 Ligi Mistrzów będę musiał wystawić kilku rezerwowych.

 

Mecz towarzyski, 04.02.2016

[GRE] Olympiakos - Śląsk [POL] 2:5 (1:2)

1’ Potato 1:0

26’ Vrsic 1:1

34’ Łukasiewicz (D C, Śląsk) ktz.

45’+3’ Wieczorek 1:2

51’ Vrsic 1:3

59’ Vrsic 1:4

67’ Stojkovic 1:5

70’ John 2:5

 

MoM Vrsic (AM C, Śląsk) – 3 gole, 1 asysta, nota 10

 

Widzów – 2313

 

 

W zespole Olympiakosu występuje aż 6 Polaków, w tym mój stary znajomy ze Znicza Pruszków, Tomek Chałas. Mój wychowanek dołączył do greckiej Legendy latem z IFK Göteborg, odrzucając moją lukratywną propozycję. Takiej okazji do powspominania starych czasów nie mogliśmy sobie odmówić i tego wieczoru bardzo długo rozprawialiśmy przy szklaneczce Metaxy.

Odnośnik do komentarza

A dla mnie to ulubiony alkohol. Choć przyznam, że jak stoję z żoną przy barze i zamawiam Metaxę, to barman pyta się - "a co dla Pana?" :keke:

---------------------------------------------

 

Zakończenie obozu przygotowawczego w Grecji zbiegło się z okresem powołań na lutowe mecze towarzyskie drużyn narodowych. Z tego powodu większość z moich piłkarzy rozjechało się w cztery strony świata, a ja eksperymentalnym składem musiałem rozegrać ostatni sparing. PAOK zapowiadał się jako najprostszy przeciwnik, ale tego dnia miałem do dyspozycji rezerwowy blok defensywny. Zwłaszcza dwóch 19-letnich wychowanków na środku obrony budziło moje największe obawy. Te na szczęście się nie potwierdziły, gdyż dwaj Michalscy dzielnie poradzili sobie z greckimi graczami. Mój młody skład przystąpił do spotkania mocno stremowany i pierwsze 45 minut przebiegło pod znakiem totalnej dominacji gospodarzy, udokumentowanej bramką Lazaridisa. Dopiero po zmianie stron ruszyliśmy do zdecydowanych ataków. Dzięki wprowadzonym w przerwie Wieczorkowi i Traoré niepodzielnie rządziliśmy na boisku, a nawet szybko strzeliliśmy dwa gole, nie uznane niestety przez arbitra. Na zaliczone trafienia musieliśmy czekać do samej końcówki meczu. Wówczas to na nowo błysnął geniusz Traoré, który dwoma strzałami dał nam pożegnalne zwycięstwo. Najwyraźniej nasza afrykańska perła zapomniała już o kontuzji i buduje formę na najważniejsze mecze sezonu.

 

Mecz towarzyski, 09.02.2016

[GRE] PAOK - Śląsk [POL] 1:2 (1:0)

39’ Lazaridis 1:0

87’ Traoré 1:1

90’+1’ Athanasiou 1:2

 

MoM Malinowski (M C, Śląsk) –1 asysta, 7 przechwytów, nota 10

 

Widzów – 1085

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...