Skocz do zawartości

Polityka wewnętrzna i prawo


Gość Profesor

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie czy miał ktoś sprawę w Sądzie Grodzkim za używanie wulgaryzmów w miejscu publicznym?

 

Byłem z dwoma kolegami na dworze, oni popijali piwko ja siedziałem i rozmawialiśmy. Oni dostali mandat po 100 zł i gdy policjanci zobaczyli, że ja nie mam tego trunku chcieli mi dać mandat o tej samej kwocie ale za używanie wulgaryzmów. Nie przyjąłem, bo wydaje mi się że nie przeklinałem w ich obecności.

 

Jaka kara może mnie spotkać w Sądzie i ile będę czekał na wezwanie? To mój pierwszy mandat i tego typu sprawa.

Odnośnik do komentarza
Gość Profesor

Kolejny krok w stronę demontażu państwa świeckiego zrobiony:

 

Od września będzie wliczana do średniej ocen - zdecydował minister edukacji Roman Giertych. Rozporządzenie podpisze do końca czerwca.

 

Minister ogłosił to wczoraj na spotkaniu dyrektorów Wydziałów Katechetycznych wszystkich diecezji w Warszawie. - Jeżeli już uczeń chodzi na religię, niech traktuje ten przedmiot poważnie - tłumaczył na konferencji prasowej.

 

Przy okazji wypłynęła bardzo ciekawa informacja:

Dla uczniów niezainteresowanych szkoły mogą organizować zajęcia z etyki. Niewiele jednak się na to zdecydowało - tylko 353 szkoły. W pozostałych ponad 32 tysiącach szkół nie ma alternatywy dla tych, którzy nie chodzą na religię.
Odnośnik do komentarza

Nie mam nic do religii - lekcja prawie jak każda inna, ale jak tak to chyba się z niej wypiszę. Nie mam zamiaru uczyć się na klasówki z religii. Religia to moment na odsapnięcie, czasem można pogadać z księdzem o życiu, etc. Ale żeby czynić z tego przedmiot, z którego będzie można nie zdać jest idiotyzmem. Etyki z całą pewnością w mojej szkole nie będzie, więc pewnie będę miał wtedy "okienko".

Odnośnik do komentarza

fragment regulaminu grono.net:

 

§7

 

(...)

2. Użytkownik udziela serwisowi grono. net prawa do nieodpłatnego korzystania i rozpowszechniania, a w szczególności prawo do kopiowania, publikowania, dystrybucji, modyfikacji, przekładu oraz wykorzystania w inny sposób, na jakimkolwiek polu eksploatacji wszystkich materiałów dostarczanych do serwisu grono. net - nawet po jego rezygnacji bądź usunięciu użytkownika z serwisu.

 

pytanie: czy to jest w ogóle zgodne z polskim prawem, tj. ustawą o prawie autorskich i prawach pokrewnych? przecież to oznacza, że grono może sobie wziąć zdjęcie, które wrzuciłem do swojego profilu i zadrukować nim całe miasto - bez informowania mnie o tym, nawet gdy przestanę być już użytkownikiem serwisu...

Odnośnik do komentarza

O, to ciekawe, mam za swoje, ze nie czytam regulaminow - dobrze, ze nic nie publikuje na gronie...

 

Obawiam sie, ze skoro akceptujesz regulamin, to zgadzasz sie na takie warunki, tzn. pozbywasz sie praw majatkowych do swoich utworow.

Odnośnik do komentarza
fragment regulaminu grono.net:

 

§7

 

(...)

2. Użytkownik udziela serwisowi grono. net prawa do nieodpłatnego korzystania i rozpowszechniania, a w szczególności prawo do kopiowania, publikowania, dystrybucji, modyfikacji, przekładu oraz wykorzystania w inny sposób, na jakimkolwiek polu eksploatacji wszystkich materiałów dostarczanych do serwisu grono. net - nawet po jego rezygnacji bądź usunięciu użytkownika z serwisu.

 

pytanie: czy to jest w ogóle zgodne z polskim prawem, tj. ustawą o prawie autorskich i prawach pokrewnych? przecież to oznacza, że grono może sobie wziąć zdjęcie, które wrzuciłem do swojego profilu i zadrukować nim całe miasto - bez informowania mnie o tym, nawet gdy przestanę być już użytkownikiem serwisu...

Jest zgodne - tak samo jak jest zgodne przywlaszczanie sobie autorskich praw majatkowych przez autorow wiekszosci konkursow fotograficznych. Czesc z nich robiona jest glownie po to zeby zebrac darmowe zdjecia od naiwniakow, ktorzy chca wygrac jakies marne nagrody. Tutaj widac grono.net postepuje podobnie - tez oczywiscie nic o tym nie mowiac ludziom, i tak 99% nie czyta regulaminu.

Odnośnik do komentarza

no ale wiadoma ustawa mówi, że:

 

Art. 41.

(...)

2. Umowa o przeniesienie autorskich praw majątkowych lub umowa o korzystanie

z utworu, zwana dalej "licencją", obejmuje pola eksploatacji wyraźnie

w niej wymienione. <- 'na jakimkolwiek polu eksplatacji' to chyba nie jest wyraźne wymienienie?

3. Nieważna jest umowa w części dotyczącej wszystkich utworów lub wszystkich

utworów określonego rodzaju tego samego twórcy mających powstać w

przyszłości. <- 'wszystkich materiałów dostarczanych do serwisu'?

Odnośnik do komentarza

No jak widać regulamin grono jest niezgody z prawem - nie możesz na zrzec się praw autorskich, których jeszcze nie ma

 

Jest zgodne - tak samo jak jest zgodne przywlaszczanie sobie autorskich praw majatkowych przez autorow wiekszosci konkursow fotograficznych. Czesc z nich robiona jest glownie po to zeby zebrac darmowe zdjecia od naiwniakow, ktorzy chca wygrac jakies marne nagrody. Tutaj widac grono.net postepuje podobnie - tez oczywiscie nic o tym nie mowiac ludziom, i tak 99% nie czyta regulaminu.

 

Tylko, że tutaj najpierw robisz zdjęcie i zrzekać się praw.

 

A na grono jest najpierw zrzekasz się praw a dopiero tworzysz dzieło - co jest niezgodne z prawem

Odnośnik do komentarza

nie wiem czy tutaj to pasuje, ale trudno. Jest taki motyw, że kilku nauczycieli chciało zorganizować koncert przeciwko ministrowi edukacji. Mnie to ani ziębi ani grzeje, ale ostatnio wymówiono im lokal gdzie miała się odbyć ta impreza. Trudno, właściciel miał prawo. Ale od razu natrafiłem na taką wypowiedź:

 

Na konserwatywnym Podhalu nie ma miejsca na koncerty wymierzone w wicepremiera Romana Giertycha. Nauczyciele nie znajdą w naszym regionie miejsca na taką imprezę. Chętnie za to pomożemy w wynajęciu sali na koncert przeciwko Michnikowi - mówi Mariusz Jelonek, radny PiS z Nowego Targu.

 

To juz naprawdę robi się groźne, że ci ludzie bez wstydu mówią takie rzeczy. "Krytykować nie wolno, ale jak ktoś chce Michnikowi dopierdolić to zapraszamy". I jeszcze te hasło: "odnowa moralna"... Jak dla mnie to jest jasne, że zapewne pan radny poszedł do właściciela i groził.

Odnośnik do komentarza

Miałem to dać do absurdalnego. Ale widać taka jest rzeczywistość. A fragment o bezproblemowej możliwości zorganizowania koncertu przeciw Michnikowi jest żenujący... Trzeba jednak przywyknąć. Nowa rzeczywistość, zero tolerancji dla krytyki wobec władz. Dobrze, że nie aresztowali organizatorów :-k.

Odnośnik do komentarza
A fragment o bezproblemowej możliwości zorganizowania koncertu przeciw Michnikowi jest żenujący...

 

To zależy jak na to spojrzysz. Bo IMHO festiwal przeciwko Michnikowi w takiej formie jak przeciwko Giertychowi mógłby zostać spokojnie przeprowadzony. Skoro mamy demokracje i tzw. wolność słowa to nie ma w tym nic złego. Natomiast gdy pan radny mówi, że na krytyke władz nie ma miejsca, ale gdy zmienimy obiekt ataku to już wszystko gra, to dochodzi do dosyć dziwnej sytuacji...

Odnośnik do komentarza
A fragment o bezproblemowej możliwości zorganizowania koncertu przeciw Michnikowi jest żenujący...

 

To zależy jak na to spojrzysz. Bo IMHO festiwal przeciwko Michnikowi w takiej formie jak przeciwko Giertychowi mógłby zostać spokojnie przeprowadzony. Skoro mamy demokracje i tzw. wolność słowa to nie ma w tym nic złego. Natomiast gdy pan radny mówi, że na krytyke władz nie ma miejsca, ale gdy zmienimy obiekt ataku to już wszystko gra, to dochodzi do dosyć dziwnej sytuacji...

 

 

O to, to, to właśnie mi chodzi. Ale wypowiedź w takiej formie jest nie do przyjęcia. Przeciwko Giertychowi - nie, przeciw Michnikowi - tak i jeszcze pomożemy :doh!:

Odnośnik do komentarza

Meyde, być może jednak tu nadinterpretujesz. Na Podhalu faktycznie na prawo tylko ściana. To jest bardzo tradycyjne, konserwatywne społeczeństwo. Temu posłowi może chodzić o to, że po prostu nie znajdą ludzi którzy chcieliby w tym współuczestniczyć wynajmując miejsce (pamiętam onegdaj z "Wyborczej" historię pewnej wioski, w której podczas wyborów prezydenckich wszyscy zagłosowali na Wałęsę poza 1 głosem na Kwaśniewskiego, przez kilka miesięcy potem trwały niechętne plotki kto to mógł być :) ).

Odnośnik do komentarza

Wiem o tym. Tylko jeśli pan radny przedstawia to w ten sposób "przeciw władzy nie ma miejsca, przeciw Wyborczej jeszcze pomożemy" to coś nie gra. I trochę to dziwne, że koncert był zaplanowany, ale jak zrobiło się o nim głośno to nagle wymówiono miejsce. Przestraszyli się czegoś?

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...