Paulus Napisano 8 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2008 I miałby strajk generalny. Chyba zapomniałeś dlaczego komuniści zgodzili się na częściowe oddanie władzy. Po drugie: po co miał rozwiązywać sejm, którym miał większość głosów? Odnośnik do komentarza
Feanor Napisano 8 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2008 No, po zdradzie ZSL i SD nie miał już większości Ale poza tym masz rację, Jaruzelski otoczony był przez gospodarkę w stanie agonalnym oraz (co jeszcze ważniejsze) przez sojuszników w stanie dekompozycji, z totalnie zagubionym Gorbaczowem na czele. Oczywiście można mu uznać za zasługę, że postanowił nie walczyć w stylu last man standing, ale równie dobrze mógłbym wtedy za bohatera demokratycznej Polski uznać pana Kiszczaka lub Siwickiego. Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 9 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2008 http://www.pardon.pl/artykul/5186/pamietac..._jest_zgwalcona I co bando lewackich morderców? Na stos. Odnośnik do komentarza
M8_Pl Napisano 9 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2008 Określenia padające w tekście powiały mi obiektywizmem Edyta zmienia emotkę: Odnośnik do komentarza
SZk Napisano 9 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2008 Czytajac zwrocilem uwage na ponizszy fragment: Inaczej rzecz interpretuje Tomasz Krawczyk, przedstawiciel organizacji pro-life, asystent PiS-owskiego wiceministra zdrowia Bolesława Piechy. - Jeśli i dziewczyna, i chłopak są nieletni, nie możemy mówić, że doszło do czynu zabronionego i nie ma podstaw do aborcji. Czy to znaczy, ze jesli 14-latek zgwalci 14-latke, to ona nie ma prawa do aborcji? Nie rozumiem. Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 9 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2008 Naprawdę muszę Ci to tłumaczyć? Jeśli by zrobił jej dziecko nawet jej chłopak ale pełnoletni to wg prawa jest to gwałt. W przypadku gdy oboje są nieletni - nie. Odnośnik do komentarza
Kowal Napisano 9 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2008 Nie zmienia to faktu że jeśli 14 latek zgwałci 14 letnią dziewczynę to jest ona zgwałcona tak samo jakby sprawca był starszy. Odnośnik do komentarza
SZk Napisano 9 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2008 A czy gwaltem nie jest kazdy stosunek, na ktory kobieta sie nie godzi? Mysle, ze 14-latce obojetne jest, czy zgwalcil ja 14-latek czy 20-latek - efekt taki sam, dlaczego prawo mialoby to rozrozniac? Odnośnik do komentarza
Lukaszp Napisano 9 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2008 Teoretycznie (w świetle kodeksu karnego) nie ma prawa do aborcji, bo przestępstwo (w tym przestępstwo gwałtu) może popełnić tylko osoba zdolna ponosić odpowiedzialność karną. Czyli, w chwili czynu musi mieć powyżej 17 lat, ewentualnie powyżej 15 lat w przypadku kilku przestępstw z art. 10 par. 2 (m.in. gwałt zbiorowy, ale już nie zwykły gwałt - to jest wada przy zmianie kodeksu, bo nie zmienili tego przepisu a zmienili część szczególną). Jeśli zgwałci osoba poniżej 17/15 lat to nie jest to przestępstwo, a czyn zabroniony. Podejrzewam, że w orzecznictwie znajdzie się jednak wykładnia rozszerzająca i gdy sprawcą jest osoba poniżej 15 roku to taką osobę można uznać za zgwałconą, więc w praktyce pewnie będzie miała prawo do aborcji. Kwestia znalezienia odpowiedniego orzeczenia. Odnośnik do komentarza
qwas Napisano 9 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2008 Naprawdę muszę Ci to tłumaczyć? Jeśli by zrobił jej dziecko nawet jej chłopak ale pełnoletni to wg prawa jest to gwałt. W przypadku gdy oboje są nieletni - nie. nie to nie bedzie gwalt tylko czyn zabroniony polegajacy na wspolzyciu z osoba ponizej 15 roku zycia Odnośnik do komentarza
M8_Pl Napisano 9 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2008 Teoretycznie (w świetle kodeksu karnego) nie ma prawa do aborcji, bo przestępstwo (w tym przestępstwo gwałtu) może popełnić tylko osoba zdolna ponosić odpowiedzialność karną. Czyli, w chwili czynu musi mieć powyżej 17 lat, ewentualnie powyżej 15 lat w przypadku kilku przestępstw z art. 10 par. 2 (m.in. gwałt zbiorowy, ale już nie zwykły gwałt - to jest wada przy zmianie kodeksu, bo nie zmienili tego przepisu a zmienili część szczególną). Jeśli zgwałci osoba poniżej 17/15 lat to nie jest to przestępstwo, a czyn zabroniony. Podejrzewam, że w orzecznictwie znajdzie się jednak wykładnia rozszerzająca i gdy sprawcą jest osoba poniżej 15 roku to taką osobę można uznać za zgwałconą, więc w praktyce pewnie będzie miała prawo do aborcji. Kwestia znalezienia odpowiedniego orzeczenia. A kolega nie wie, że do przepisów prawa karnego, podatkowego itp jest zakaz stosowania wykładni rozrzeszającej? Natomiast pewien nie jestem, ale przepisy dotyczące aborcji mówią nie o przestępstwie a czynie zabronionym, wiec jego wiek też to kwalifikuje? Odnośnik do komentarza
Lukaszp Napisano 9 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2008 Dokładnie, zakaz stosowania analogii (także w postaci wykładni rozszerzającej) na niekorzyść sprawcy. Ale nie mówimy tu o rozszerzeniu wykładni przepisu prowadzącej do przypisania odpowiedzialności (czyli właśnie na niekorzyść sprawcy), tylko o rozszerzeniu dyspozycji by pokrzywdzony uzyskał prawo do aborcji (realizacja funkcji kompensacyjnej prawa). Myślę więc, że jeśli osoba poniżej 14 roku życia wypełni znamiona czynu zabronionego (zgwałcenia) to sąd uzna, że ofierze przysługuje prawo do aborcji. Tylko mówię... to są moje spekulacje, należałoby się oprzeć na jakimś orzecznictwie. Edit: Ustawa o planowaniu rodziny jednak definiuje dopuszczalność aborcji jeżeli ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego, więc jeśli szczyl poniżej 15 wypełni znamiona gwałtu, to pokrzywdzonej będzie przysługiwało prawo do aborcji. Odnośnik do komentarza
M8_Pl Napisano 9 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2008 Ja się nie znam, ale to chyba dotyczy interpretacji przepisów prawa, niezależnie od celu. Odnośnik do komentarza
Kinas Napisano 9 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2008 Naprawdę muszę Ci to tłumaczyć? Jeśli by zrobił jej dziecko nawet jej chłopak ale pełnoletni to wg prawa jest to gwałt. W przypadku gdy oboje są nieletni - nie. nie to nie bedzie gwalt tylko czyn zabroniony polegajacy na wspolzyciu z osoba ponizej 15 roku zycia ale wtedy oboje są winni ponoć było to za obopólną zgodą (trudno znaleźć wiarygodną wersję) Odnośnik do komentarza
Reaper Napisano 16 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2008 Nie zaglądam zbyt często do tego tematu, ale czy jest jakiś prawnik na sali? Mam pytanie dotyczące mojego znajomego, który popełnił wykroczenie mając już 2 lata w zawiasach i zastanawiałem się jak to wszystko się dla niego skończy... Jeżeli ktoś byłby chętny rozwiać moje wątpliwości to proszę o kontakt na PW. Dzięki Odnośnik do komentarza
qwas Napisano 16 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2008 Nie zaglądam zbyt często do tego tematu, ale czy jest jakiś prawnik na sali? Mam pytanie dotyczące mojego znajomego, który popełnił wykroczenie mając już 2 lata w zawiasach i zastanawiałem się jak to wszystko się dla niego skończy... Jeżeli ktoś byłby chętny rozwiać moje wątpliwości to proszę o kontakt na PW. Dzięki Karnista nie jestem ale sprawa wyglada tak: Zgodnie z art. Art. 75 § 1 kk „Sąd zarządza wykonanie kary, jeżeli skazany w okresie próby popełnił podobne przestępstwo umyślne, za które orzeczono prawomocnie karę pozbawienia wolności”. Według art. 115 § 3 kk „przestępstwami podobnymi są przestępstwa należące do tego samego rodzaju; przestępstwa z zastosowaniem przemocy lub groźby jej użycia albo przestępstwa popełnione w celu osiągnięcia korzyści majątkowej uważa się za przestępstwa podobne”. Nawet gdyby jednak przyjąć, że podobieństwa nie było wówczas na podstawie art. 75§2 kk „Sąd może zarządzić wykonanie kary, jeżeli skazany w okresie próby rażąco narusza porządek prawny, w szczególności gdy popełnił inne przestępstwo niż określone w § 1 albo jeżeli uchyla się od uiszczenia grzywny, od dozoru, wykonania nałożonych obowiązków lub orzeczonych środków karnych”. Odnośnik do komentarza
Reaper Napisano 16 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2008 Aha, czyli z tego rozumiem, że jeżeli pierwszym przestępstwem było włamanie do sklepu pod wpływem środków odurzających, a drugim był wypadek samochodowy także pod wpływem, to wcale to nie oznacza, że zostanie on wysłany do więzienia? Odnośnik do komentarza
qwas Napisano 16 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2008 Aha, czyli z tego rozumiem, że jeżeli pierwszym przestępstwem było włamanie do sklepu pod wpływem środków odurzających, a drugim był wypadek samochodowy także pod wpływem, to wcale to nie oznacza, że zostanie on wysłany do więzienia? Wiesz bez szczegolowego zaznajomienia sie z materialami jednej i drugiej sprawy to ciezko wyrokowac - do tego nie jestem specjalista od prawa karnego. Jednakze az takim optymista bym nie byl z uwagi na tresc art. 75 kk (kwestia czy czyn popelniony przez Twojego znajomego to tylko wykroczenie czy przestepstwo no i dosc szeroka definicja razacego naruszenia porzadku prawnego) plus jednak jest cos wspolnego w obu sprawach - dzialanie pod wplywem srodkow odurzajacych. Odnośnik do komentarza
Reaper Napisano 16 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2008 No cóż, trzeba po prostu czekać i zobaczyć jak to wszystko się potoczy. Ale dzięki za pomoc Odnośnik do komentarza
qwas Napisano 16 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2008 No cóż, trzeba po prostu czekać i zobaczyć jak to wszystko się potoczy. Ale dzięki za pomoc Wydaje mi sie, ze najlepszym rozwiazaniem byloba wizyta u jakiegos adwokata - to sa fachowcy od spraw karnych. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi