Willow Napisano 18 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2008 Och, panie. Aby znaleźć drivera gotowego do trenowania na mastera i to za relatywnie niską cenę, trzeba mieć dużo szczęścia. A w amatorach spędzę jeszcze min. 2,5 sezonu (chyba, że spadnę),a to jest 40 wyścigów przed którymi będę mógł trenować mojego kierowcę Odnośnik do komentarza
binki Napisano 18 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2008 No to planujesz zadomowić się w amatorach widze z tego. Nie wiem czy to taki super pomysł... ale twój wybór. Tyle że najpierw 4 sezony w amatorach to potem ile w master żeby się przebić do elite? Odnośnik do komentarza
Willow Napisano 18 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2008 W amatorach będę max 3 sezony. Ten, następny i potem w 3 awans To mi da czas na rozbudowanie bazy i brak stresu związanego z sezonem porażek w masterach Teraz będę budował bazę, trenował kierowcę i sprawdzał stan konta. W masterach już byłem, miałem już superbolid, dobrego i drogiego kierowcę, a teraz chcę czegoś innego spróbować. A w tym wyścigu o dziwo nie zacząłem się palić przez długi czas i w sumie taktykę obmyśliłem tylko na pierwsze 30 okrążeń Odnośnik do komentarza
binki Napisano 18 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2008 W masterach już byłem, miałem już superbolid, dobrego i drogiego kierowcę, a teraz chcę czegoś innego spróbować. Z superbolidem i dobrym kierowcą byś nie spadł. Stawiam, że kierowca jednak nie był taki super. Odnośnik do komentarza
Willow Napisano 18 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2008 Skrót myślowy to był Miałem na myśli, że miałem (w różnych momentach) superbolid, dobrego kierowcę, drogiego kierowcę, więc teraz chcę zadziałać z innej strony Odnośnik do komentarza
binki Napisano 18 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2008 Acha!!! Doszedłeś do wniosku, że z wyjątkiem "drogiego" warto mieć pozostałe elementy jednocześnie? Sprytne. Odnośnik do komentarza
Willow Napisano 18 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2008 Doszedłem do tego już wcześniej, ale płacąc kierowcy w granicach 2 mln było ciężko o dobry bolid, a mój super-kierowca wystarczał tylko na amatorów. Teraz mam zamiar wytrenować mordercę na amatorów i wygrywać płacąc mu 100 tys za wyścig Odnośnik do komentarza
binki Napisano 18 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2008 Doszedłem do tego już wcześniej, ale płacąc kierowcy w granicach 2 mln było ciężko o dobry bolid, a mój super-kierowca wystarczał tylko na amatorów. Teraz mam zamiar wytrenować mordercę na amatorów i wygrywać płacąc mu 100 tys za wyścig Taka mini wersja mojego killera? W sumie powinienes mieć z nim kupę zabawy. Odnośnik do komentarza
larry Napisano 18 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2008 dziwny wyscig. start z 22 miejsca, awans na 8 pozycje po starcie, potem spadki, awanse, i koniec na 8. takze pierwsze punkty w amatorach utrzymanie mialem w miare pewne chyba nawet bez punktow, bo bylem 9 i 2x11 wczesniej, ale teraz juz mysle ze moge zaczac oszczedzac. trenujac stamine i oszczedzajac gotowke ) Odnośnik do komentarza
larry Napisano 21 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2008 jakies info na montreal? nie jechalem tam jeszcze nigdy Odnośnik do komentarza
handballer Napisano 22 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2008 Wiedziałem, że o czymś zapomniałem . Tak to jest jak ma sie sesję i wszystko sie robi na ostatnią chwilę i zapomina o bożym świecie . 5 baniek poszło się ... Odnośnik do komentarza
binki Napisano 22 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2008 Jak doliczysz brak przychodu z tego wyścigu i pensje, które musisz zapłacić to i ponad 15M straty wyjdzie, nie tylko 5... Odnośnik do komentarza
Willow Napisano 22 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2008 Taaa... dołuj go bardziej Start całkowicie zdezelowanym bolidem całkiem udany - awans o 4 pozycje. Obstawiam, że zacznę się palić przed 20 okrążeniem Odnośnik do komentarza
binki Napisano 22 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2008 Też jadę kompletnie rozwalonym bolidem i co szokujące przy zerowych riskach wyprzedzam innych. ) Mam nadzieję, że zacznę się palić dopiero za połową wyścigu... Edit: Niestety już się palę. :( Odnośnik do komentarza
Willow Napisano 22 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2008 Ja już się palę, więc wyścig skończę pewnie w okolicach połowy wyścigu. Zainkasuje tylko ze 4 mln... Odnośnik do komentarza
binki Napisano 22 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2008 Lepsze 4M niż nic. Ja wciąż liczę na 90% z wyścigu i wypłatę w okolicach 12M. Odnośnik do komentarza
millo Napisano 22 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2008 ze 2 litry zabraknie Odnośnik do komentarza
Buła Napisano 22 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2008 Ej co sie stało ? Wszystkie części na 99% a ja się nie palę Zostało 7 okrążeń. Hmm, mogłem się przyłożyć do practice i do taktyki, to by może jeszcze jakieś punkty zdobył No ale kto by sie spodziewał przed wyścigiem, że wszystkie części 99% a on dalej pocina... Odnośnik do komentarza
Willow Napisano 22 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2008 Kwestia szczęścia. W pierwszym wyścigu, który odpuściłem przejechałem niecałą połowę, w drugim, gdy bolid był już mocniej zmasakrowany zacząłem się palić 5 kółek przed metą, a teraz nawet 15 okrążeń bez dymka nie przejechałem... I tak do końca sezonu... Odnośnik do komentarza
binki Napisano 22 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2008 Też raz mi się trafiło przejechać całość bez dymka na wszystkim na 99%. Ale tak czy tak gratki Buła. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi