Maślak Napisano 9 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2008 Czy mogę prosić Cię o wyjaśnienie absurdalności tej sytuacji? Bo sorry, ale nie łapię... Chodzi o to, że Andris Piebalgs powiedział, że pojedzie kupić 200 żarówek, które starczą mu do końca życia? Masz racje troche idiotycznie to brzmi główny Klimatolog powiedział to: - Ta przełomowa decyzja to jasne potwierdzenie naszego zobowiązania na rzecz efektywności energetycznej i realizacji celów walki ze zmianami klimatycznymi. To wcale nie takie strasznie glupie. Mniejsze zuzycie energii to mniejsza zaleznosc od Rosji i krajow roponosnych. Energia wytwarzana jest w Polsce jak na razie z węgla, ropy tam nie uświadczysz. Żarówkę taką trzeba wyprodukować. Jak energochłonny jest to proces, nie wiem . Jednak w bilansie należy liczyć koszty: wytworzenia, eksploatacji i utylizacji. W propagandzie oszołomów od CO2 pomija się dwa skrajne koszty. Z ciekawostek, podobno tramwaj jest najbardziej zatruwającym środowisko środkiem masowej komunikacji. O ile wierzyć wyliczeniom. Ja ani potwierdzić ani zaprzeczyć nie mogę. Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 9 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2008 Co nie przeszkadza Ci w nazywaniu oponentów "oszołomami od CO2". Cytuj Odnośnik do komentarza
Maślak Napisano 9 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2008 Co nie przeszkadza Ci w nazywaniu oponentów "oszołomami od CO2". Oczywiście, że nie, ponieważ wizja katastrofy wywołana emisją CO2 jest wysoce nieprawdziwa. To po pierwsze. Po drugie ta katastroficzna wizja jest przez wyżej wymienionych podawana bez żadnej rzeczowej argumentacji. Z punktu widzenia paleoklimatologii jest to oszołomstwo. Istnieją większe zagrożenia niż co2. Chociażby para wodna, której w procesie spalania powstaje znacznie więcej. Co gorsza, para wodna nie znika w bilansie, tak jak znika węgiel. Cytuj Odnośnik do komentarza
Meler Napisano 9 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2008 To chyba nie zajarzyłeś o co chodzi. Może i masz rację, ale to co piszesz to identyczne oszołomstwo. Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 9 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2008 Co nie przeszkadza Ci w nazywaniu oponentów "oszołomami od CO2". Oczywiście, że nie, ponieważ wizja katastrofy wywołana emisją CO2 jest wysoce nieprawdziwa. To po pierwsze. Po drugie ta katastroficzna wizja jest przez wyżej wymienionych podawana bez żadnej rzeczowej argumentacji. Z punktu widzenia paleoklimatologii jest to oszołomstwo. Istnieją większe zagrożenia niż co2. Chociażby para wodna, której w procesie spalania powstaje znacznie więcej. Co gorsza, para wodna nie znika w bilansie, tak jak znika węgiel. Oj, litości, w taki sposób to nie będziemy dyskutować, skoro Twoje stanowisko wygląda tak. ode mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Maślak Napisano 9 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2008 Co nie przeszkadza Ci w nazywaniu oponentów "oszołomami od CO2". Oczywiście, że nie, ponieważ wizja katastrofy wywołana emisją CO2 jest wysoce nieprawdziwa. To po pierwsze. Po drugie ta katastroficzna wizja jest przez wyżej wymienionych podawana bez żadnej rzeczowej argumentacji. Z punktu widzenia paleoklimatologii jest to oszołomstwo. Istnieją większe zagrożenia niż co2. Chociażby para wodna, której w procesie spalania powstaje znacznie więcej. Co gorsza, para wodna nie znika w bilansie, tak jak znika węgiel. Oj, litości, w taki sposób to nie będziemy dyskutować, skoro Twoje stanowisko wygląda tak. ode mnie. w dyskusji trzeba miec coś do powiedzenia, nie oszukujmy sie, Ty w tym temacie nie masz nic do powiedzenia. dobranoc, wesołych świąt Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 9 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2008 Okej, mam absurd absurdalnie absurdalny (tekst niestety po angielsku): Rumunia usunęła ze szkolnych programów nauczania teorię ewolucji: http://macedoniaonline.eu/content/view/4652/46/ Cytuj Odnośnik do komentarza
szramek Napisano 9 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2008 Jeden z moich wykładowców na filozofii, kiedy wspomniałem o teorii ewolucji spojrzał się na mnie z politowaniem w oczach i stwierdził "I pan w to wierzy?". Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 No i? Czy teoria Darwina jest w całości udowodniona jako jedyna słuszna? Nie. I należy o niej mówić - ale nie wykładać jako nową religię, mającą zastąpić Starą. Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 Tak, Vami, dzięki za idealne wpisanie się w klimat tego tematu. Cytuj Odnośnik do komentarza
Henkel Napisano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 No i? Czy teoria Darwina jest w całości udowodniona jako jedyna słuszna? Nie. I należy o niej mówić - ale nie wykładać jako nową religię, mającą zastąpić Starą. Skad Ci przyszlo do glowy, ze teoria ewolucji ma zastapic religie? Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 Bo taki jest cel bluźnierców. Cytuj Odnośnik do komentarza
Henkel Napisano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 Bo taki jest cel bluźnierców. Kim sa bluzniercy? Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 Pewnie ci odrzucający kreacjonizm Cytuj Odnośnik do komentarza
Henkel Napisano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 Pewnie ci odrzucający kreacjonizm Mozliwe. Wszyscy naukowcy to bluzniercy. Mnie tylko frapuje czemu Vami porownuje religie (czyli cos co sie opiera na wierzeniach) do teorii ewolucji (czyli teorii naukowej), ktora jest udowodniona czy sie to mu podoba czy tez nie Cytuj Odnośnik do komentarza
meyde Napisano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 Chyba nigdy tego nie ogarnę, jak po tylu latach i po tylu dowodach, dalej można negować teorie Darwina. Rozumiem, wiara i te sprawy, no ale bez przesady. Cytuj Odnośnik do komentarza
Man_iac Napisano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 Tym bardziej, że tak naprawdę to darwinizm w żadnym stopniu nie wyklucza kreacjonizmu. Ewolucja nie mogła chyba stworzyć niczego żywego, a jedynie rozwijać już żyjące stworzenia, więc dalej jest tam miejsce dla teorii kreacjonizmu, poprzedzającej w czasie zaistnienie ewolucji. Jedyny mankament to fakt, że z takiego rozumowania wynikłoby, że Bóg stworzył jakiegoś pierwotniaka "na swój obraz i podobieństwo". Cytuj Odnośnik do komentarza
meyde Napisano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 Jedyny mankament to fakt, że z takiego rozumowania wynikłoby, że Bóg stworzył jakiegoś pierwotniaka "na swój obraz i podobieństwo". Ale to chyba problem mają jedynie osoby, które to dosłownie odbierają. Cytuj Odnośnik do komentarza
T-m Napisano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 - Ta przełomowa decyzja to jasne potwierdzenie naszego zobowiązania na rzecz efektywności energetycznej i realizacji celów walki ze zmianami klimatycznymi. Co jest w tym absurdalnego Żarówkę taką trzeba wyprodukować. Jak energochłonny jest to proces, nie wiem . Jednak w bilansie należy liczyć koszty: wytworzenia, eksploatacji i utylizacji. W propagandzie oszołomów od CO2 pomija się dwa skrajne koszty. Rozumiem, że zwykłej żarówki nie trzeba produkować. Rodzą się na krzewach i same pakują w papierowe pudełeczka, które się same robią z drzewa, a trwa to tyle ile przebiegnięcie sarny przed fotokomórką. Z ciekawostek, podobno tramwaj jest najbardziej zatruwającym środowisko środkiem masowej komunikacji. O ile wierzyć wyliczeniom. Ja ani potwierdzić ani zaprzeczyć nie mogę. Z ciekawostek poprzyj to jakimiś badaniami, albo linkiem. Tylko nie z kategorii tych, które ostatnio podałeś w kąciku gospodarczym powołując się na osobę kompletnie niekompetentną i zaprzeczającą samemu sobie. Co nie przeszkadza Ci w nazywaniu oponentów "oszołomami od CO2". Oczywiście, że nie, ponieważ wizja katastrofy wywołana emisją CO2 jest wysoce nieprawdziwa. Dowód poprosimy. Po drugie ta katastroficzna wizja jest przez wyżej wymienionych podawana bez żadnej rzeczowej argumentacji. Z punktu widzenia paleoklimatologii jest to oszołomstwo. Jakiś dowód poprosimy. Istnieją większe zagrożenia niż co2. Chociażby para wodna, której w procesie spalania powstaje znacznie więcej. Co gorsza, para wodna nie znika w bilansie, tak jak znika węgiel. Masz może jakiś artykuł na ten temat, bo zaciekawiłeś mnie tym i chętnie się zapoznam z literaturą poruszajacą tą kwestię, bo nie wiem czy mam wystarczającą wiedzę w tym obszarze. w dyskusji trzeba miec coś do powiedzenia, nie oszukujmy sie, Ty w tym temacie nie masz nic do powiedzenia. Ty na razie tylko kłapiesz. A teraz proszę Cię, podaj dowody na swoje twierdzenia, to porozmawiamy. Cytuj Odnośnik do komentarza
Kinas Napisano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 w tym akurat muszę się zgodzić Po drugie ta katastroficzna wizja jest przez wyżej wymienionych podawana bez żadnej rzeczowej argumentacji. Z punktu widzenia paleoklimatologii jest to oszołomstwo.Jakiś dowód poprosimy.Dinozaury. Pojezierza polskie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.