Skocz do zawartości

Legia Warszawa


Rekomendowane odpowiedzi

W niedzielę 8 lipca 2007 doszło do ekscesów po pierwszej połowie meczu FK Vetra Wilno – KP Legia Warszawa w ramach europejskiego pucharu Intertoto. Do tej sytuacji Stowarzyszenie odnosi się głębokim niesmakiem. Jest nam tym bardziej przykro, że przed meczem poczyniliśmy starania u działaczy FK Vetry Wilno o większą pulę biletów na ten mecz, co zostało przyjęte ze zrozumieniem.

Niestety pewna część przybyłych z Warszawy nie uszanowała tego. Organizatorzy nie byli przygotowani na przyjęcie tak licznej grupy kibiców, co nie zmienia faktu, że zajścia nie powinny mieć miejsca.

 

Stowarzyszenie Kibiców Legii Warszawa „Sekcja Sympatyków”

 

To się wysilili :] .

Odnośnik do komentarza
Gość Profesor
W niedzielę 8 lipca 2007 doszło do ekscesów po pierwszej połowie meczu FK Vetra Wilno – KP Legia Warszawa w ramach europejskiego pucharu Intertoto. Do tej sytuacji Stowarzyszenie odnosi się głębokim niesmakiem. Jest nam tym bardziej przykro, że przed meczem poczyniliśmy starania u działaczy FK Vetry Wilno o większą pulę biletów na ten mecz, co zostało przyjęte ze zrozumieniem.

Niestety pewna część przybyłych z Warszawy nie uszanowała tego. Organizatorzy nie byli przygotowani na przyjęcie tak licznej grupy kibiców, co nie zmienia faktu, że zajścia nie powinny mieć miejsca.

 

Stowarzyszenie Kibiców Legii Warszawa „Sekcja Sympatyków”

 

To się wysilili :] .

 

Śmieszne, płytkie, żałosne. Szkoda słów.

Odnośnik do komentarza

Futbol uwielbiam, ale mecz na stadionie oglądałem raptem parę razy. Co innego mecze koszykówki, gdzie przez kilka sezonów z rzędu byłem na każdym meczu w Pruszkowie. Tam też było chamstwo, wulgarne przyśpiewki, podpici kibice, ale nikt nie myślał, by napierdzielać się z innymi kibicami czy z Policją! Nie było takiej hołoty jak na meczach polskich drużyn piłkarskich. Pamiętam, jak kiedyś chciałem iść na mecz Legii. Pojechałem pod kasę, a tam kilku dresiarzy tłumaczyło mi, że kibole strajkują i jak podejdę do okienka to dostanę po mordzie. To właśnie takie łby, którzy przecież są w mniejszości, psują wizerunek polskiej piłki. Teraz też szykowałem się na spotkanie z Blackburn, ale po tym co zobaczyłem w Wilnie, dłuuuuugo nie wybiorę się na Łazienkowską.

 

Pewnie podobnie jest też na innych stadionach, chociaż moja dziewczyna z Poznania mówi, że na mecze Lecha chodzi się bez strachu, a o obecności na ostatnim spotkaniu rozmawiają przy lunchu normalni ludzie. Ciekaw jestem, czy to prawda...

Odnośnik do komentarza

Caly czas czekam na relacje Grabka, ktory tam sie chyba wybral...jaki mieli cel tak naprawde robiac ta zadyme..Pojawialy sie juz glosy i sie z nimi zgadzam, ze chcieli pozbyc sie ITI i akcja byla wczesniej zaplanowana...Nie wierze, ze tak sie wkurzyli na 0-2 do przerwy....przeciez szlo wbic 1 bramke i u siebie wygrac marne 1-0 i miec awans...Zadyma chyba miala byc tak czy siak. Zgadzam sie z Andersenem: do Wilna pojechalo raczej z 95% ludzi ktorzy zazwyczaj chodza na Legie i robia u siebie "taki ladny doping". Nikt mi nie wmowi ze to jakas grupa huliganow co 1 raz w zyciu na meczu byla wszczela dymy...wtedy bojowka Legii by z nimi zrobila na stadionie porzadek :D (tak jak np. u nas w Poznaniu na jakims meczu 2-3 lata temu ktos rzucil butelka w strone boiska...to prawie go zatlukli ;)) Tak wiec slowa: ze to tylko mala grupka byla niesforna jest smieszna...jesli wiekszosc bylaby przeciwna zadymie by jej nie bylo.

Zakazu na 5 lat raczej nie bedzie. Nie bylo az takiej wielkiej tragedii, nikt chyba nie zginal ani nie bylo np 100 rannych. 2-3 sezony pewnie dostana i slusznie.

Odnośnik do komentarza

Powiadasz chcieli sie pozbyc ITI?! Ale robiac taka akcje trzeba miec kogos w zanadrzu! Przeciez jak ITI odejdzie to bedzie koniec Legii, bo nie wierze ze chuliganow bedzie stan na wylozenie kilku czy nawet kilkunastu milionow papy.

Odnośnik do komentarza
Pewnie podobnie jest też na innych stadionach, chociaż moja dziewczyna z Poznania mówi, że na mecze Lecha chodzi się bez strachu, a o obecności na ostatnim spotkaniu rozmawiają przy lunchu normalni ludzie. Ciekaw jestem, czy to prawda...
ano prawda. Do Areny na turniej halowy wpuszczono kilkaset osob z Widzewa i razem z nami siedzieli...z tych samych bufetow korzystali. Na ostatnim meczu z Widzewem u nas na naszym parkingu parkowali i miedzy naszymi chodzili bez jakiegos strachu. Czy takie cos mozliwe jest w Warszawie? Albo jak byl zakaz wpuszczacia kibicow Legii...wpuscilismy ich na nasze sektory!! Mecz bez zadnych wyzwisk byl! A co w zamian dostalismy? Pol roku pozniej obrzucili naszych pilkarzy kamieniami jak zdobylismy PP.... W Poznaniu wg mnie jest juz "europa" jesli chodzi o kibicow...na stadionie wieeeeele kobiet, rodzin, dzieci...
Powiadasz chcieli sie pozbyc ITI?! Ale robiac taka akcje trzeba miec kogos w zanadrzu! Przeciez jak ITI odejdzie to bedzie koniec Legii, bo nie wierze ze chuliganow bedzie stan na wylozenie kilku czy nawet kilkunastu milionow papy.
mnie sie pytasz? :D ja od poczatku nie kumam czemu nie chca ITI...przeciez firma chciala inwestowac...chciala zrobic druzyne na europe...a kibice od poczatku ich niszcza... :doh!: moze ktos z Wawy sie wypowie czemu ten sponsor az tak im nie pasi :/
Odnośnik do komentarza
Caly czas czekam na relacje Grabka, ktory tam sie chyba wybral.

 

A może został zatrzymany przez policję :> Oby nie

 

.Pojawialy sie juz glosy i sie z nimi zgadzam, ze chcieli pozbyc sie ITI i akcja byla wczesniej zaplanowana..

 

Gdzieś było info, że nie odchodzą - na stan dziejszy

Odnośnik do komentarza
Pewnie podobnie jest też na innych stadionach, chociaż moja dziewczyna z Poznania mówi, że na mecze Lecha chodzi się bez strachu, a o obecności na ostatnim spotkaniu rozmawiają przy lunchu normalni ludzie. Ciekaw jestem, czy to prawda...
ano prawda. Do Areny na turniej halowy wpuszczono kilkaset osob z Widzewa i razem z nami siedzieli...z tych samych bufetow korzystali. Na ostatnim meczu z Widzewem u nas na naszym parkingu parkowali i miedzy naszymi chodzili bez jakiegos strachu. Czy takie cos mozliwe jest w Warszawie? Albo jak byl zakaz wpuszczacia kibicow Legii...wpuscilismy ich na nasze sektory!! Mecz bez zadnych wyzwisk byl! A co w zamian dostalismy? Pol roku pozniej obrzucili naszych pilkarzy kamieniami jak zdobylismy PP.... W Poznaniu wg mnie jest juz "europa" jesli chodzi o kibicow...na stadionie wieeeeele kobiet, rodzin, dzieci...

 

Moge potwierdzic slowa kolegi Qcz - ale nawet gdyby w Poznaniu nie bylo "europy" to mnie i tak by przy Bulgarskiej wlos ze lba nie spadl jako sympatykowi Arki ;)

Odnośnik do komentarza
Na gg już się pojawił więc raczej nie :>

 

Dzięki za news

 

Tak się zastanawiam co zrobi klub (także inne kluby, aby wyeliminować potencjalne niebezpieczeństwo) , żeby do takich sytuacji już nie doszło - jakoś polskie kluby od lat nie mogą sobie z tym poradzić

Odnośnik do komentarza
Grabek pewnie napisze, że w dupie byliśmy, gówno widzieliśmy i pozdro dla kumatych :roll:

zresztą jakiej relacji Ty Qcz chcesz? Mało widziałeś w TV?

 

Qcz: Chuligani :>

hools to huligani mi sie skojarzylo :P moja wina ze nasi skopali tlumaczenie? :P

Pisalem, ze czekam na relacje Grabka JAKIE mieli powody zadymy, a nie jak sie bili z policja :P:P:P

Odnośnik do komentarza

Doszukiwanie sie spiskow przeciwko ITI uznalbym za zbyt daleko idace - bo zakladaloby, ze ktos w tym bydle byl myslacy (trzeba przeciez to zaplanowac etc.)... O ile mi wiadomo, na Litwe pojechali ludzie, ktorzy i w Polske jezdza szukac mocnych wrazen w szalikach Legii na szyi, natomiast utozsamianie chuliganki z kibicami jest krzywdzace dla kibicow.

 

Grabek zyje, zadymy nie robil, wiec nie sadze, zeby wiedzial, jaki cel przyswiecal ludziom w tych samych szalikach. Zreszta, pewnie tu zajrzy.

 

W ogole duzym bledem wydaje mi sie przypisywanie jednej motywacji calej grupie warszawiakow w Wilnie - kilka tysiecy ludzi to juz przeciez grupa nie tak latwa do wsadzenia w jedna szufladke. Zapewne byli tam i wierni kibice, ktorzy nie opuszczaja zadnego meczu Legii, okazyjni i stali wyjazdowcy, a wsrod nich nabojka, normalni i ci, ktorzy mecz postanowili polaczyc ze zwiedzaniem. Zauwazcie, ze sporo osob po prostu stoi na trybunach i czeka na rozwoj wydarzen, niektorzy tylko obserwuja, inni kieruja sie do wyjscia, widzac, ze ich to nie bawi...

 

Co do PP na Legii - przyspiewki antylegijne ze strony pilkarzy Lecha byly dosyc silnym pretekstem, wowczas zachowali sie oni jak debile, nie przewidujac potencjalnych skutkow (nie usprawiedliwia to oczywiscie kamieni w ich strone). Nie stwarzaj falszywego obrazu, Qczu, ze do wydarzen na Legii doszlo zupelnie z ch..a.

Odnośnik do komentarza
Gość Profesor
Doszukiwanie sie spiskow przeciwko ITI uznalbym za zbyt daleko idace - bo zakladaloby, ze ktos w tym bydle byl myslacy (trzeba przeciez to zaplanowac etc.)... O ile mi wiadomo, na Litwe pojechali ludzie, ktorzy i w Polske jezdza szukac mocnych wrazen w szalikach Legii na szyi, natomiast utozsamianie chuliganki z kibicami jest krzywdzace dla kibicow.

 

Grabek zyje, zadymy nie robil, wiec nie sadze, zeby wiedzial, jaki cel przyswiecal ludziom w tych samych szalikach. Zreszta, pewnie tu zajrzy.

 

W ogole duzym bledem wydaje mi sie przypisywanie jednej motywacji calej grupie warszawiakow w Wilnie - kilka tysiecy ludzi to juz przeciez grupa nie tak latwa do wsadzenia w jedna szufladke. Zapewne byli tam i wierni kibice, ktorzy nie opuszczaja zadnego meczu Legii, okazyjni i stali wyjazdowcy, a wsrod nich nabojka, normalni i ci, ktorzy mecz postanowili polaczyc ze zwiedzaniem. Zauwazcie, ze sporo osob po prostu stoi na trybunach i czeka na rozwoj wydarzen, niektorzy tylko obserwuja, inni kieruja sie do wyjscia, widzac, ze ich to nie bawi...

 

Co do PP na Legii - przyspiewki antylegijne ze strony pilkarzy Lecha byly dosyc silnym pretekstem, wowczas zachowali sie oni jak debile, nie przewidujac potencjalnych skutkow (nie usprawiedliwia to oczywiscie kamieni w ich strone). Nie stwarzaj falszywego obrazu, Qczu, ze do wydarzen na Legii doszlo zupelnie z ch..a.

 

Taaa, następny niedoinformowany. Wpierdol był przy wręczaniu medali. Śpiewy były godzinę później, kiedy nasi piłkarze mogli już bezpiecznie wyjść z szatni i podejść do naszych kibiców. Wpierdol => śpiewy. Dostrzegasz związek przyczynowo-skutkowy?

Odnośnik do komentarza

Kibice muszą pilnować kibiców, u nas w Poznaniu na meczach jeszcze z 2 lata temu było takie coś jak samo utworzona grupa kibiców która pilnuje porządku na poszczególnych sektorach np. 'kocioł' i gdy jakiś łeb coś wywijał zaraz go wywalano za stadion, takich przypadków było kilka, a na dzień dzisiejszy nasi kibice już zapomnieli co to zadyma, co prawda są od czasu do czasu bluzgi obraźliwe, ale stadion jest nie naruszony i panuje spokój, i o ile mi wiadomo na wyjazdach też każdy każdego pilnuje aby czasami jakieś prowokacji nie było.

Odnośnik do komentarza

Kucharski:

 

Niestety, ale uzasadnione są pretensje do kibiców stołecznej drużyny, którzy biernie przyglądali się wydarzeniom. Była was większość. Odwaga cywilna nie jest u nas w cenie? Nie ma odważnych ludzi wśród kibiców Legii? Przecież na takich się kreują. Na forach internetowych, gdy ich nie widać, są wielcy. Jaką siłę pokazało Stowarzyszenie Kibiców? Można było "to" powstrzymać. Gdy byłem piłkarzem, udało mi się dwa razy (Polonia, Widzew). Tylko trzeba chcieć.

 

Trochę racji w tym jest.

 

I jeszcze:

 

Piłkarze komentują skandal niechętnie. Boją się. Wśród chuliganów nie brakuje kryminalistów, w polskiej lidze zdarzało się, że bili zawodników.

 

Bienvenidos a Polonia...

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...