Wujek Przecinak Napisano 28 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2007 Cóż piłkarze Legii wykonują swój zawód i promują jednego ze sponsorów. Kasa misiu, kasa. W końcu oni nie grają dla wyższych idei tylko dla pieniędzy. To jak najbardziej rozumiem. Niestety artykuł się nie udał. Nawet jak na tekst "sponsorowany" jest obrzydliwie nachalny. Wszystko można zrobić z klasą. jak widać Piłka Nożna rzeczywiście schodzi na psy. I tak bardziej drażni mnie product placement w filmach. Ostatnio oglądając film "Amelia" zwróciliśmy z bratem uwagę wlaśnie na ten rodzaj reklamy. Realizatorzy filmu genialnie to zrobili. Napis Philips na telewizorze w jednej ze scen był widoczny, ale nie tak żeby psuć odbiór filmu . Wystarczył delikatny zjazd kamery na chwilę, że zobaczyć odpowiednią nazwę i koniec. Powinniśmy uczyć się od najlepszych. Zresztą przeciętny kibic jest postrzegany jako totalny prostak. Do takich osób najlepiej trafią reklamy zrobione wprost, nachalne, agresywne. Subtelnej reklamy przeciętny kibol raczej nie zrozumie. I tak chyba myślą szefowie firmy "Gatorade" . Cytuj Odnośnik do komentarza
Scorpio Napisano 28 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2007 Widze ze nie tylko ja to zauwazylem... Wszystko to wyglada naprawde zenujaco i sztucznie. Naprawde mogli sie bardziej postarac i chociaz sprobowac "przyciemnic" ta reklame. A tak - na kazdym zdjeciu pilkarz z bidonem Gatorade, dodatkowo wszedzie w tle pojawia sie nazwa marki. Zal Pilka Nozno, zal... Cytuj Odnośnik do komentarza
meyde Napisano 28 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2007 Wszystko można zrobić z klasą. jak widać Piłka Nożna rzeczywiście schodzi na psy. Oni schodzą na psy od dobrych kilku lat. W ogole mnie nie dziwi taki artykuł... Cytuj Odnośnik do komentarza
filip133 Napisano 28 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2007 Nikt nic nie pisze o wczorajszym, zwycięskim meczu z Ruchem Legia zapewniła sobie tym samym awans do ćwierćfinału Pucharu Ekstraklasy. Ale może rzeczywiście nie za bardzo warto o tym pisać Cytuj Odnośnik do komentarza
SZk Napisano 28 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2007 Przy czynnym udziale Legii?! A skad domniemanie, ze Legia miala jakikolwiek wplyw na umieszczenie tekstu sponsorowanego na stronach teoretycznie niesponsorowanych? Niestety, Prof, udowodnij albo przepros. Przeciez samo pozowanie do zdjec z bidonami to nic zdroznego, normalne dzialania marketingowe, mecenas daje zloto, mecenas wymaga - calkowita wine za te idiotyczna sytuacje (ja zrodlo jej idiotyzmu widze w nieudolnej probie ukrycia tekstu sponsorowanego - czy Ty rowniez?) ponosi pomyslodawca wkrecenia tak nachalnej reklamy na stronach pisma bez informacji, ze to reklama. I o ile znam swiat reklamy i mediow, to nie sadze, aby wymyslil tego jakis decydent w Legii - decydowaly zapewne kontakty i/lub pieniadze agencji reklamowej promujacej produkt. A to, ze ktos w PN dal sie skusic, to tylko swiadczy o "profesjonalizmie" pisma. Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 28 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2007 Taaa, rozumiem, że przypadkiem gdzie się znajdzie piłkarz Legii, tam znajdzie się też reklama i parę butelek Gatorade, ot, taki urok Łazienkowskiej? No, biedni, nieświadomi i zmanipulowani przez wrednego mecenasa i przekupnego dziennikarza. Sam się przeproś, jak odczuwasz taką potrzebę . Cytuj Odnośnik do komentarza
SZk Napisano 28 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2007 Alez ja nie neguje, ze nie ma dilu z Gatorade'em, uwazam tylko, ze to nic zdroznego - forsa pewnie na tyle gruba, zeby sie chlopcy poprostytuowali na fotkach z reczniczkami, a doktor Machowski z torba z logo napoju. Biznes jest biznes - czysty uklad, my wam wegiel, wy nam banana. Zgrzyt jest dopiero wtedy, kiedy komus udaje sie namowic PN do publikacji tekstu sponsorowanego bez odpowiedniej adnotacji. Skad domniemanie, ze ten ktos to agencja reklamowa, a nie Legia? Z praktyki - juz widze, jak w Legii siedzi ekipa mediaplanerow i marketingowcow i planuje takie teksty nibyniesponsorowane... Cytuj Odnośnik do komentarza
Jabol Napisano 28 Listopada 2007 Autor Udostępnij Napisano 28 Listopada 2007 A skąd wogóle wiemy jak to było z tymi zdjęciami? Bardzo prawdopodobne jest że umowa którą Gatorade zawarł z Legia zawierała w sobie zapis o sesji zdjęciowej dla sponsora na której zawodnicy podczas swoich normalnych zajęć w klubie piją/trzymają/stoją obok produktów Gatorade. A to jak sponsor to później wykorzysta to już zupełnie inna kwestia. Nie twierdzę również że producent napojów zrobił cokolwiek złego. Wręcz przeciwnie, duże brawa dla nich. Małym kosztem osiągneli naprawdę duży rozgłos. Jak amatorzy zachowali się jedynie ludzie z Piłki Nożnej którzy na coś takiego pozwolili. Żal.pl Cytuj Odnośnik do komentarza
lotokot Napisano 30 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 30 Listopada 2007 Cracovia Kraków - Legia Warszawa 0:2 Chinyama 54, 78' Zasłużone zwycięstwo, świetny mecz Kiełbowicza, Edsona i Chinyamy. Giza nie zdołał się przełamać. Martwi też nasze prawe skrzydło, bo Smoliński zagrał katastrofalnie, Radovic jest bez formy, a z Grosickim wiadomo co sie teraz dzieje. Cytuj Odnośnik do komentarza
filip133 Napisano 30 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 30 Listopada 2007 Cieszą dwie bramki Chinyamy. A jak zagrał Giza? Znowu marnował sytuacje czy raczej wogóle do nich nie dochodził? Cytuj Odnośnik do komentarza
krystiaan Napisano 30 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 30 Listopada 2007 Ogólnie to się cieszę, ale długo musieliśmy czekać na bramki. Co do prawego skrzydła - to miała być nasza najsilniejsza strona, a jest wręcz odwrotnie. Cytuj Odnośnik do komentarza
filip133 Napisano 5 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2007 Legia Warszawa - ŁKS Łódź 2:0 (0:0) 1:0 Marcin Burkhardt 76' - karny 2:0 Wojciech Trochim 93' Pierwsze miejsce w grupie Pucharu Ekstraklasy i w następnej rundzie dwumecz z Polonią Bytom. Cytuj Odnośnik do komentarza
dariusz_spocinski Napisano 7 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2007 Legia Warszawa - ŁKS Łódź 2:0 (0:0) 1:0 Marcin Burkhardt 76' - karny 2:0 Wojciech Trochim 93' Pierwsze miejsce w grupie Pucharu Ekstraklasy i w następnej rundzie dwumecz z Polonią Bytom. W sumie fajnie tylko co z tego jak ten puchar nie gwarantuje udziału w pucharach europejskich takie pyrusowe zwycięstwo, ale po tym meczu fajnie wiedzieć że ławka nie odstaje tak strasznie od pierwszego zespołu.Czy ktoś wie czy są prowadzone rozmowy na temat nowego kontraktu dla Urbana i pozyskania na stałe Astiza Cytuj Odnośnik do komentarza
Wujek Przecinak Napisano 9 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2007 Dla porządku. Legia - Górnik 2:0 (1:0) Chinyama 3, Rybus 87 Czyżby Legia odzyskała rytm? Chinyama strzelił kolejną bramkę. To cieszy. A podobno miał mieć chore serce . Cieszy bramka młodego Rybusa . Cytuj Odnośnik do komentarza
filip133 Napisano 9 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2007 Ale znowu Giza nie popisał się skutecznością... Cytuj Odnośnik do komentarza
Brytan Napisano 9 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2007 Dobrze że pokonaliśmy Górnika. No to na wiosnę mamy 13 meczów, oby już nie było takich wpadek jak w tej rundzie... Nie będę odkrywcą, ale na Legię wszyscy się spinają jak tylko mogą, dlatego zawsze jest nam trudniej niż innym. Teraz trzeba dobrze przepracować zimę, nie wiecie od kiedy Szałach bedzie spowrotem trenował? Co do kadry Legii - na dzień dzisiejszy do odstrzału Korzym. Grzelak - przez rok nie pokazał w Warszawie nic wielkiego. Do Chinyamy trzeba kogos lepszego. Cytuj Odnośnik do komentarza
Dudek Napisano 9 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2007 Nie będę odkrywcą, ale na Legię wszyscy się spinają jak tylko mogą, dlatego zawsze jest nam trudniej niż innym. A na Wisłę to się nie spinają ? Cytuj Odnośnik do komentarza
Legia Fan Napisano 14 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2007 Grosicki na odwyku od hazordu, ale niedługo wraca do treningów. Było o tym przed ostatnio w NL. Cytuj Odnośnik do komentarza
Bake Napisano 15 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2007 http://www.legia.net/news.php?id=27004 "Staruch" nie wejdzie na stadion?Piątek, 2007-12-14 09:07 Piotr S. ps. Staruch, chuligan, który przewodzi pseudokibicom Legii, za swoje wyczyny może zostać ukarany zakazem wstępu na polskie stadiony aż do 2013. Sędzia kazał mu zapłacić zaledwie 200 zł grzywny, ale policja odwołała się i kibic może obejrzeć EURO 2012... w telewizji. "Staruch" to jeden z przywódców pseudokibiców Legii, który często ma w nosie bezpieczeństwo swoje i innych widzów. - Udowodnił to 1 października ubiegłego roku na meczu Legia Warszawa - Wisła Kraków. Na nagraniach z monitoringu widać, jak Piotr S. stoi na drabinie ponad kibicami i odpala racę świetlną - mówi nam jeden z policjantów pilnujących bezpieczeństwa na stadionie. Wybryki "Starucha" "Staruch" nie opuszcza żadnego meczu swojej drużyny. Prowadzi doping legionistów na tzw. żylecie, czyli trybunie otwartej dla najbardziej zagorzałych fanów Legi. Jest zmorą dla ochroniarzy. Stefan Dziewulski, dyrektor bezpieczeństwa na stadionie Legii, zna jego wszystkie grzechy. Według niego, "Staruch" zachęca do skandowania wulgarnych haseł w stosunku do kibiców drużyny przeciwnej, używa zabronionych środków pirotechnicznych. Dla sądu sporządził nawet specjalną opinię, w której opisuje wszystkie wyczyny "Starucha". Na spotkaniu piłkarzy Legii i Ostrowca Świętokrzyskiego "Staruch" prowadził przed stadionem protest przeciwko stosowaniu zakazów stadionowych. Podpuszczał do wykrzykiwania wulgarnych haseł, zapalił racę niszcząc billboard. W Grodzisku po raz kolejny odpalił rakietę na meczu. Na spotkaniu Polonia - Legia jego agresywne zachowanie spowodowało atak kibiców na płot oddzielający murawę od trybuny. Kibice inspirowani przez "Starucha" obrzucali obelgami piłkarzy, m.in. Tomasza Hajto z ŁKS. Podczas meczu z Wisłą Piotr S. znów odpalił racę, prowokując innych kibiców do tego samego. W sumie zapalili wtedy 30 rakiet. Za to Legia została ukarana grzywną 4 tys. zł. Wyrozumiały sędzia Piotr S. miał szczęście. Kiedy w końcu w lutym 2007 r. stanął przed sądem, sędzia Jacek Łabuda, ten sam, który kiedyś zgodził się, by skazani pedofile oczekiwali na uprawomocnienie się wyroku na wolności, znów okazał wyrozumiałość. Postanowił ukarać stadionowego chuligana... grzywną 200 zł. - Taka kara? To nie do pomyślenia! - nie kryją oburzenia policjanci z Komendy Stołecznej. Złożyli w sądzie odwołanie. Chcą, by Piotr S. przez sześć lat nie wchodził na mecze. Dlaczego? - Ze stadionowymi bandytami trzeba walczyć stanowczo - mówią funkcjonariusze. Sądowy zakaz wstępu będzie dotyczył wszystkich stadionów w Polsce. Rozprawa ma odbyć się w lutym. - Mam dostać sześcioletni zakaz wchodzenia na mecze tylko dlatego, że odpaliłem jedną racę? To jakieś nieporozumienie! - denerwuje się Piotr S. Dodaje, że odpalenie rakiety było ustnie uzgodnione pomiędzy stowarzyszeniem kibiców a zarządem klubu. - Pan Dziewulski często zgadzał się na race, ale pod warunkiem, że nie leciały na murawę - dodaje kibic. dodał: Mariusz Ostrowski źródło: Super Express To jest dopiero masakra. Niby fajnie jest się pośmiać z debilizmu piszących takie artykuły, ale z drugiej strony - ludzie to czytają i w to wierzą. Robi się z człowieka który odpalił parę rac wroga publicznego numer jeden, przywódcę chuliganów i w ogóle szefa mafii wołomińskiej. Do tego zdjęcie z zapikselowaną twarzą, no i kontrast z pedofilem... Ciekawe ile trzeba zapłacić SE żeby zniszczyć człowieka? Cytuj Odnośnik do komentarza
shqvarny Napisano 15 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2007 lista win nie skupia się do "opdalenia paru rac", wszyscy obrońcy Starucha jakoś o tym zapominają. artykuł jak to szmatławiec - ciężko o wiarygodność. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.