Siatkówka

[Mario]

Po fisku negocjacji ze Skrą i Nawrockim wybór padł na Anastasiego. IMO dobry wybór, doświadczenie i warsztat trenerski z pewnością są jego mocną stroną. Pytanie tylko jak będzie dogadywał się z naszymi gwiazdorkami :-k Z pewnością nie będzie tak ugodowy jak Castellani, co może nie spodobać się Wlazłemu i spółce.

Niech nas doprowadzi do sukcesu w Lonydnie Jeśli się zakwalifikujemy, bo tradycyjnie system kwalifikacji olimpijskich jest ciężki i skomplikowany :-k

[Ingenting]

A co sądzicie na temat zamknięcia ligi? Według mnie to bardzo dobra decyzja, bo obecnie oprócz drużyn PlusLigi + Trefla i Jadaru chyba nie ma klubów, które mogłyby podołać grze na takim poziomie (finansowym).

[Ingenting]

CSKA chce być organizatorem Final Four

 

Działacze CSKA Sofia złożyli odpowiednie pismo do władz CEV o organizacje Final Four Ligi Mistrzów.

 

 

 

Bułgarski klub chciałby zająć się organizacją przyszłorocznych finałów Ligi Mistrzów, a pomóc im w tym ma nowa hala, która zostanie oddana do użytku już w sierpniu.

 

- Najpierw musimy rozwiązać niektóre problemy finansowe - mówi prezes klubu i kuzyn Todora Salparowa, Georgi Georgiew.

 

Klub chce zachować trzon obecnego zespołu, jednak nie będzie to łatwym zadaniem - propozycje z zagranicznych zespołów otrzymał już m.in. Teodor Todorow. Działacze zrobią też wiele, aby zatrzymać Kubańczyka Portuondo. - Nawet jeśli nie otrzyma żadnych ofert, my postaramy się zaoferować mu leprze warunki niż ma teraz. Jeśli zdecyduje, że nie chce już grać dla CSKA, nic na to nie poradzimy - oznajmia jeden z działaczy, Anatolij Denow.

źródło: volley24.pl

 

Jeżeli CEV by na to przystało, to byłaby chyba ostateczna kompromitacja tej organizacji. Po tym co pokazywało bydło na hali w Sofii choćby w ostatnich dwóch sezonach to organizacja tam jakiejkolwiek imprezy sportowej byłoby porażką.

[Mario]

Ależ niespodziankę nam zrobili siatkarze Jastrzębia Po raz pierwszy od 8 lat polska drużyna awansowała do Final Four LM dzięki sportowej walce Kto by pomyślał, że Jastrzębian stać na taki sukces? Kampania ligowa to w tym sezonie jedno wielkie niepowodzenia, grę w LM zaczęli od 3 porażek w grupie i dopiero rzutem na taśme z niej wyszli. Bernardi przejął po Pierlożnym praktycznie rozbitą drużynę i potrafił ją jeszcze poskładać

 

Dziś swoją szansę ma Skra, niestety porażka w pierwszym spotkaniu mocno skomplikowała sprawę. Kazań to piekielnie mocna drużyna i nie wydaje mi się, że wypuszczą taką przewagę z rąk :-k

[Łonio]

Niesamowity mecz.

2,5 seta ostrego lania. Potem się trochę wyrównało. Złoty set szedł po myśli Jastrzębian, ale mimo wszystko Belgowie doszli bodajże na po 13. Ale udało się

Mówiąc szczerze, w Skrę nie wierzę. Zwłaszcza, że Jastrzębianom wystarczył wczoraj wygrany złoty set. Skra natomiast, musi wygrać ich 4 :/

[jasonx]

IMO złoty set to beznadziejny pomysł. Oczywiscie gratuluje i JW i bardzo sie ciesze z ich awansu, ale cos jest nie halo z siatkowka ostatnio, jesli czasem bardziej sie oplaca przegrywac (ostatnie MS, czy teraz odpuszczenie meczu, zeby skupic sie na zlotym secie).

[Łonio]

No niestety, FIVB ma czasami pomysły ciekawsze, niż FIFA i UEFA razem wzięte ;)

Pamiętacie pomysł, aby nie można było atakować z pierwszej linii po zagrywce?

[jasonx]

Taa brakuje jeszcze bonusów za styl zbicia piłki lub trafienie w ustalone pole na połowie przeciwnika.

 

Ale nic to, dzis Skra

 

Mam nadzieje, ze powalcza. Choc chodza sluchy, ze Falasca nie zagra (jakas kontuzja), a Woicki.

[Ingenting]

No niestety, FIVB ma czasami pomysły ciekawsze, niż FIFA i UEFA razem wzięte ;)

Pamiętacie pomysł, aby nie można było atakować z pierwszej linii po zagrywce?

LM to rozgrywki prowadzone przez CEV.

 

Niestety Jastrzębski awansuje po tej idiotycznej zasadzie. Akurat drabinkę w LM mieli wymarzoną i faktycznie raczej nikt się nie spodziewał, że awansują do FF, ale szokiem jakimś to nie było. Co do Skry to trudno przewidywać. Szanse cały czas mają, zależy jak wytrzymają psychicznie. No i nie zapominajcie, że dzisiaj pierwszy mecz finału Pucharu CEV. :>

[Scorpio]

Apropos - leci gdzies ZAKSA w tv? szans im duzych nie daje z wlochami, ale chetnie bym obejrzal.

[Mario]

Jest na Polsacie Sport Extra.

[Łonio]

LM to rozgrywki prowadzone przez CEV.

no tak, mój błąd.

 

a jak ktoś nie ma PSE, to mimo wszystko, będzie można obejrzeć ;)

[Ingenting]

Przed sezonem przewidywałem, że ZAKSA będzie nowym mistrzem Polski. Z Zagumnym, Świderskim, Ruciakiem, Jaroszem, Czarnowskim, Gładyrem i Gackiem ich pierwsza szóstka prezentowała się znakomicie, a do tego świetny trener. Swoje zdanie musiałem szybko zweryfikować głównie przez kontuzję Świderskiego i słabą formę Czarnowskiego, Jarosza i Gacka. Dzisiaj jestem raczej zdziwiony, że udało im się dostać do finału. Przewiduję szybkie 3:0 dla Skry i znowu zostanie nam oczekiwanie na kolejny sezon kiedy ktoś w końcu jej zagrozi.

 

A Travica musi odejść.

[jasonx]

Przewiduję szybkie 3:0 dla Skry i znowu zostanie nam oczekiwanie na kolejny sezon kiedy ktoś w końcu jej zagrozi.

No to Ci przewidywania na starcie w łeb wzieły :P

 

Skra przegrała z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle 2:3 w pierwszym meczu finału siatkarskiej Plus Ligi mężczyzn.

[Ingenting]

Jak widać moje całe przewidywania były nietrafione. Na początku jak wróżyłem ZAKSIE mistrzostwo to grali słabo, a pod koniec sezonu kiedy bym nie powiedział, że się załapią na podium to nagle wygrywają pierwszy mecz finałowy w Bełchatowie. Cóż... :P

[Mario]

W Play-Offach siatkarze PlusLigi nie zafundowali nam niespodzianek. Na podium Skra, ZAKSA i Resovia, Politechnika pokonała Delectę w serii o europejskie puchary, pozostała nam jedynie rywalizacja o utrzymanie między Wieluniem a Fartem (2:1 dla kielczan, dziś 4 mecz).

 

Ale ja nie o tym chciałem ;) Rozpoczęła się karuzela transferowa.

Tomaso Totolo został nowym szkoleniowcem siatkarzy Indykpolu AZS UWM. Włoch związał się z Olsztynem na dwa lata. Ten szkoleniowiec pracował już w Polsce. W sezonie 2006/2007 był trenerem ekipy Jastrzębskiego Węgla, z którym wywalczył srebrny medal.

 

Tomaso Totolo ma 46 lat i urodził się w Isola della Scala położonej w rejonie Wenecji Euganejskiej. Jako zawodnik grał do 33. roku życia, jednak jak sam przyznaje przez niski wzrost jego kariera zawodnicza nie była zbyt spektakularna.

 

Pracę szkoleniowca rozpoczął w zespole Aesse Isola della Scala Verona. Następnie podjął się asystowania w drużynach Aesse VRB Werona, Canadiens Verona i Marmi Lanza Werona. Do jednych z największych sukcesów Totolo można zaliczyć współpracę z Gianem Paolo Montalim, pierwszym trenerem reprezentacji Włoch. Rok po Igrzyskach Olimpijskich, na których Włosi zdobyli srebrny medal, Tomaso Totolo cieszył się ze zdobycia mistrzostwa Europy (2005).

 

Prezes Zarządu Piłki Siatkowej AZS-UWM S.A. przyznaje, że prowadzone były rozmowy również z dotychczasowym szkoleniowcem Indykpolu AZS - Gheorghe Cretu. Niemniej jednak były przeszkody, które nie pozwoliły na kontynuację współpracy.

 

- O tym, że podpisaliśmy kontrakt z nowym szkoleniowcem, trener Gheorghe Cretu dowiedział się pierwszy - mówi Mariusz Szyszko. - Uważam, że takie powinny być normy współpracy. Jesteśmy wdzięczni Gianniemu, ponieważ wspólnie z całym sztabem zrobili wszystko, by utrzymać zespół w lidze. Dziękujemy i mamy nadzieję, że nasze drogi jeszcze się zejdą. Niestety, tym razem przeszkodą w dalszej współpracy były bariery związane ze sprowadzeniem do Polski rodziny trenera Cretu.

 

A dlaczego Tomaso Totolo? Prezes Szyszko tłumaczy: - Podoba mi się jego wizja budowania drużyny - mówi prezes olsztyńskiego klubu. - Ma już ogromne doświadczenie, które zdobył chociażby pracując w Jastrzębskim Węglu, gdzie zapisał się na długo w pamięci zarówno kibiców jak i samych zawodników. Totolo był asystentem Montalego podczas igrzysk w Atenach w 2004 roku, gdzie zdobył srebrny medal. Ostatnio był asystentem trenera Roberto Piazza w słynnym Sisleyu Treviso, dlatego sądzę, że zrealizuje cel, który postawimy sobie przed sezonem - kończy Mariusz Szyszko.

 

Od roku 2010 Tomaso Totolo jest również asystentem trenera reprezentacji Holandii.

Bardzo dobry ruch Olsztyna, wydaje się, że ten trener powinien z tej ekipy wycisnąć dużo więcej niż Sordyl :-k

 

Ze Skrą po raz kolejny kontrakt przedłużył Bąkiewicz (najwidoczniej pchanie wózka z dresami w pełni go zadowala), w Kędzierzynie nowe umowy podpisali Zagumny z Gladyrem. Jeśli chodzi o ZAKSE, to ze źródła zbliżonego do K. Stelmacha wiem, że czas Kuby Jarosza dobiegł tam końca. Można spodziewać się nowego atakującego, musi to być ktoś bardzo mocny zza granicy aby mogli rywalizować ze Skrą.

Z Resovii wreszcie pogonili Travicę, razem z nim odejdzie Baranowicz i prawdopodobnie Cernic z Millarem, którzy nie spełnili oczekiwań. Z racji dużego budżetu Rzeszowian możemy się spodziewać gradu nazwisk, które będą łączone z tym klubem ;)

[Ingenting]

ZAKSA imo dokonała już kluczowego ruchu zatrzymując tych dwóch zawodników. Co do atakujących to podobno chcą Rouziera i to by był dobry ruch, chociaż raczej przydałby im się ktoś z większą siłą ataku. Jarosz w tym sezonie to była tragedia, nawet w poprzednim grał lepiej. Witczak w roli rezerwowego sprawdza się nieźle i tu chyba nie ma co szukać zmian. Dla Resovii kluczowe będzie chyba rozegranie. Jeżeli chcą Polaka to raczej nikt oprócz Żygadły i Drzyzgi nie wchodzi w grę, tylko tutaj nie wiem jak wygląda sprawa z ich kontraktami. Warto jeszcze wspomnieć o Delekcie, bo oni finanse mają, a teraz kiedy odszedł Wspaniały mają możliwość zbudować mocną drużynę.

 

btw, orientujesz się Mario jaka jest sytuacja Łukasza Szarka?

[Mario]

btw, orientujesz się Mario jaka jest sytuacja Łukasza Szarka?

Nic poza tym, że przed tym sezonem podpisał kontrakt z Olympiakosem.

 

Drzyzga ma jeszcze przez rok ważny kontrakt w AZSie, więc ktokolwiek go chce będzie musiał go wykupić. Szczerze wątpię, aby Fabian się ruszył z Częstochowy przed końcem kontraktu. Żygadło to rzeczywiście ciekawa opcja dla Reski, ciekaw jestem czy z nim rozmawiają.

[kuab]

Co do rozgrywającego Resovii, to słyszałem o Tichacku. Nie wiem ile w tym prawdy, ale to byłby świetny transfer. Nie sądzę, żeby Żygadło chciał się ruszać z Trentino - do pierwszego składu to nie ten poziom, a zamienienie ławki Trentino na ławkę w Rzeszowie nie miałoby sensu. W Delekcie kontrakty się kończą tylko paru zawodnikom, jakoś nie wierzę, żeby dokonali super transferów. Ich prezes chyba się pogubił i nie za bardzo wie, co robić z drużyną. Od 3 lat kończą na tym szóstym miejscu, nie wydaje mi się, żeby w przyszłym sezonie było dużo lepiej.

Jestem też ciekaw transferów Jastrzębia - podobno interesują się Bartmanem, ciekawe czy zostaną Gasparini i Divis. No i jeszcze Politechnika - interesują się Woickim i Drzyzgą (w ten ostatni transfer niespecjalnie wierzę)

Mario - jak wygląda sytuacja z kasą w Częstochowie? Wiesz coś może, czy Nowakowski odchodzi? Bo chyba kończy mu się kontrakt.

[Mario]

Z ostatniego wywiadu z Pakoszem:

Jaki to był sezon dla klubu pod względem finansowym? Jak w tej chwili wygląda stan klubowej kasy?

 

- Jak każdy sezon w Częstochowie był to sezon trudny. Wynika to z wielu czynników. Wielokrotnie już o tym publicznie mówiliśmy. Bez aktywnego zaangażowania lokalnych firm oraz władz samorządowych trudno oczekiwać, że co sezon AZS Częstochowa będzie jednym z faworytów rozgrywek. To co robi zarząd spółki, wraz z radą nadzorczą, dyrektorem sportowym i sztabem szkoleniowym to jest 100%, a czasami nawet więcej tego co można zrobić. A i tak malkontentów nie brakuje. W tej formule nie będzie to jednak trwać wiecznie. Jest wielu lokalnych przedsiębiorców, którzy mówią: "kupcie tego i tego zawodnika". Odpowiadam pozytywnie. A ile chcesz się do tego biznesu dołożyć? I na tym z reguły rozmowa się kończy. Choć nie ukrywam, że w ostatnim sezonie udało nam się namówić do współpracy kilku dużych partnerów, a z kolejnymi prowadzimy zaawansowane rozmowy. Co z nich jednak wyniknie to melodia przyszłości.

 

Rozumiem, że w dalszym ciągu trwają rozmowy z potencjalnymi sponsorami. Na jakim etapie są one obecnie? Możemy się spodziewać, że w najbliższym czasie zostaną parafowane kolejne umowy?

 

- To prawda, ale są one bardzo trudne. Znacznie trudniejsze niż w latach poprzednich. Nie mniej tym wszystkim, którzy na przestrzeni ostatnich miesięcy zdecydowali się nam pomóc mówimy: „Dziękujemy”. Z informacji, które posiadam, na pewno się nie zawiedli. Liczymy również na to, że wielu naszych sympatyków przekazało 1% podatku na AZS Częstochowa. Ci którzy jeszcze tego nie zrobili mają ostatnią szansę.

blablabla, prezes gada jak co roku ;) Pewnie zostanie Tytan i reszta mniejszych sponsorów, więc nie będzie konieczna jakaś wyprzedaż. Z drugiej strony może być ciężko o pozyskanie 2-3 zawodników, którzy z miejsca pozwolą na wyrównaną walkę o medale.

Nowakowskiemu kończy się kontrakt, na razie nic nie wiadomo na temat jego przyszłości. Jeśli miałbym stawiać, to postawiłbym na odejście Piotrka, chyba już trochę "zastał" się w Częstochowie i przestał się rozwijać. Jest Wiśniewski, jest Sobala, do nich Bosek pewnie spokojnie kogoś interesującego ściągnie i środek siatki jakoś bardzo by nie ucierpiał imo :-k