Skocz do zawartości

Siatkówka


yonack

Rekomendowane odpowiedzi

Co taka cisza :>

Szybko skończyła się przygoda Zbigniewa Bartmana z rosyjską Superligą siatkarzy. Jak dowiedział się serwis Reprezentacja.net, dziś popularny "Zibi" wraca do kraju. Dlaczego?

 

Przyczyną powrotu przyjmującego reprezentacji Polski, jest brak płynności finansowej klubu. Gazprom Surgut, którego barw bronił od początku sezonu klubowego Bartman, zaproponował zawodnikowi, że zaległości uregulowane zostaną w styczniu. Termin ten nie został jednak zaakceptowany ani przez Zbyszka, ani przez jego menadżera.

 

Plany (otwarte) Bartmana koordynuje jego menadżer, Andrzej Grzyb. Na razie jednak brak z nim kontaktu telefonicznego, gdyż przebywa poza granicami naszego kraju.

Szkoda, że Zibi tak szybko opuszcza Rosję. Przy jego stylu gry tamtejsza liga wydawała się dla niego idealna. Dziwi mnie tylko, że nie zgodził się na wypłatę zaległości w przyszłym miesiącu :-k Coś tu jest podejrzane, ciekawe jaki na tą decyzje miało wpływ to, że Bartman po udanym początku spuścił z tonu i niektóre mecze musiał oglądać z ławki rezerwowych :-k

Nie wydaje mi sie, żeby jakiś polski zespół go zatrudnił, zapewne wybierze kierunek turecki bądź grecki.

 

 

A o występie polskich zespołów w LM nawet nie chce mi się pisać ;]

Odnośnik do komentarza

Skra przegrała kolejny mecz. Tym razem, po porażce w Lidze Mistrzów, Bełchatowianie przegrali w PlusLidze z AZS Warszawa 2:3.

Ciekawe, ile cierpliwości ma zarząd. Bo dla ligi to fajnie, że są takie wyniki. Ale coś czuję, że Nawrockiemu robi się ciepło pod tyłkiem.

Odnośnik do komentarza

Myślę, że zarząd zacznie rozliczać Nawrockiego po decydującej części sezonu, brak majstra albo awansu do FF LM pewnie oznaczać będzie zwolnienie. Obecne porażki są efektem gigantycznego zmęczenia i myśle, że Piechocki to rozumie :-k

Odnośnik do komentarza

Dopóki nie będą mieli normalnego rozgrywającego, to nawet ich mistrzostwo Polski w tym sezonie też może być zagrożone, na grę Falaski/Dobrowolskiego (20 piłek na 10 do Wlazłego) szkoda patrzeć, gdyby mieli klasowego rozgrywajka, to spokojnie mogliby wygrać LM, jak już Winiarski by wrócił do formy, a to tak to się męczą z jakimiś ogórkami...

Odnośnik do komentarza

Murek jednak nie złamał nogi

 

Podczas niedzielnego meczu PlusLigi siatkarzy w Kędzierzynie-Koźlu pomiędzy miejscową Zaksą a Domeksem Tytanem AZS Częstochowa (3:2) groźnej kontuzji doznał kapitan zespołu gości Dawid Murek.

Wbrew temu, co się w pierwszej chwili wydawało, lewa noga przyjmującego AZS nie została złamana. Stwierdzono natomiast pęknięcie kości, uszkodzenie więzadeł oraz zdarcie naskórka, co sprawiało, że początkowo wyglądało to na otwarte złamanie.

Zawodnik został przewieziony do jednej z katowickich klinik, gdzie w poniedziałek ma przejść szczegółowe badania. Po nich zapadną decyzje w sprawie dalszego leczenia

No w sumie to z jednej strony dobre info. Ale mimo wszystko szkoda chłopa, bo może się już nie pozbierać, aby zagrać na dobrym poziomie.

Kto widział kontuzję w tv, ten wie, jak tragicznie to wyglądało. Coś a'la Eduardo.

Odnośnik do komentarza

Mimo, że nie ma złamania to i tak może być ciężko Dawidowi wrócić do profesjonalnego grania. Jednak znany on jest z tego, że nigdy nie odpuszcza i walczy do końca, oby i tym razem wygrał tą walkę.

 

I wychodzi na to, że odejście Bartmana z Rosji nastapilo w idealnym dla nas momencie. Trzeba tylko znaleźć na niego środki, co niestety może być niewykonalne :/ Bo z Łuką, Gradowskim i Wierzbowskim (brawa za dzisiejszą gre na libero) do końca sezonu nie pociągniemy.

Odnośnik do komentarza

Nowe urządzenia "proszące o czas"

Polski Związek Piłki Siatkowej (PZPS) zmusił 20 klubów występujących w ekstraklasie siatkarzy i siatkarek do zakupu nowych urządzeń, za pomocą których trenerzy proszą o "czas". To decyzja co najmniej dziwna, bowiem nowy sprzęt nieznacznie różni się od starego, a kosztuje blisko 4 tys. zł. Jego producentem jest natomiast odznaczony niedawno przez związek międzynarodowy sędzia Dariusz Jasiński - informuje "Gazeta Wyborcza".

- To skandal. To tylko kawałek plastikowej rurki, lustereczko i przycisk. I za to trzeba płacić cztery tysiące - nie kryje oburzenia Krzysztof Wesołowski, dyrektor Centrum Sportu i Rekreacji w Łodzi, gdzie swoje mecze rozgrywają zawodniczki Budowlanych.

 

- Sprawa jest niesmaczna, bo decyzja została podjęta bez żadnego przetargu i władze ligi dają zarobić sędziemu, który jest w strukturach związku - dodaje szef hali jednego z klubów męskiej ligi.

Szokuje cena urządzenia - 3800 zł. Jasiński wyjaśnia, że nie jest wygórowana, gdyż każdy z sygnalizatorów ma nowoczesne sterowanie falami radiowymi. Tymczasem Dariusz Cieślak, właściciel firmy Alarm Serwis, uważa, że sprzęt nie powinien być droższy niż 450 zł. - Najdroższym elementem jest tzw. radiolinia, która kosztuje około 100 zł. Pozostałe materiały są warte grosze - mówi.

Od czasów wyboru Przedpełskiego, uważałem PZPS za najbardziej profesjonalny związek w Polsce. Działający prężnie i idący z duchem czasu. Ale ostatnio co jakiś czas czytam, że zaczynają się tam dziać różne, nie do końca logiczne rzeczy :-k

Odnośnik do komentarza

Polska ot co, zaczęliśmy wygrywać to myślenie u prezesów zaczyna niebezpiecznie się zmieniać i wyglądać tak "nawet z naszymi wałami będą wygrywać". 4 tys. to dla polskich klubów jednak jest mało i tą kasę wpłacą, a jednak 20*4 tys. to dla pojedynczego człowieka spora kasa (a z fragmentu, który przytoczyleś to on na 1 produkcie ma 800 % zysku). A ja też czytałem, że to nie 1 dziwna decyzja PZPS w ostatnim czasie.

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Jest nowy przyjmujący w AZSie.

Kontuzja Dawida Murka zmusiła częstochowskich działaczy do poszukiwań zawodnika, który mógłby zastąpić byłego reprezentanta Polski. Ostatecznie klub spod Jasnej Góry zdecydował sie na zatrudnienie Toniego Kankaanpaa.

 

Toni Kankaanpaa to 26-letni reprezentant Finlandii, który w narodowej reprezentacji swojego kraju rozegrał dotychczas 14 spotkań. W Częstochowie pojawi się tuż po nowym roku i jeżeli tylko będzie to możliwe zadebiutuje w meczu inaugurującym rundę rewanżową rozgrywek Plus Ligi w dniu 9 stycznia w Olsztynie.

 

Dotychczasowa kariera

 

2009 Korson Veto, (Finlandia)

2008-2009 Omonia Nikozja, (Cypr)

2007-2008 Tartu, Estonia drugie miejsce w Pucharze Estonii

2006-2007 Selver, Tallin, zwycięstwo w lidze i zdobycie Pucharu Estonii

2005-2006 Korson Veto

2004-2005 Korson Veto,

2003-2004 Korson Veto, 3 pozycja w lidze

2002-2003 Korson Veto, 7 pozycja w lidze

2001-2002 Korson Veto, 8 pozycja w lidze

Chyba poza naszymi działaczami nikt nie widział go w akcji, więc do osądów trzeba poczekać do jego pierwszych występów.

Niestety warunki fizyczne nie powalają, 194cm wzrostu i 340cm zasięgu w ataku :-k

Odnośnik do komentarza

Czyli przynajmniej teoretycznie powinien dobrze sobie radzić z przyjęciem. Wzrost nie jest ważny (Ruciak ma 190 cm, a jest bardzo dobrym przyjmującym, Brazylijczycy ogólnie też olbrzymi nie są, skoczność się liczy bardziej.) Zobaczymy, Czewa ma w większości przypadków nosa do wyciągania takich anonimowych graczy, którzy potem robią u nich spore postępy. Zresztą i tak dobrze, że udało im się kogoś znaleźć w środku sezonu, bo o to jest ciężko, a transfer jakiegokolwiek Polaka odpadał, więc musieli szukać za granicą.

W weekend rewanżowe mecz Pucharu Polski: Skra bardzo blisko odpadnięcia, Resovia się rozkręca i w rundzie rewanżowej będą bardzo groźni. Co do Skry, to jeśli szanowny pan "gram 0 piłek do środkowych bo nie lubię" Falasca nie zacznie normalnie rozgrywać, to Skra może mieć problem. Coraz więcej trenerów wspomina, że gra mistrzów Polski jest łatwa do rozszyfrowania - no pewnie że jest, bo Falasca nie gra środkiem w ogóle, zwróććie na to uwagę. A jak mu się już zdarzy to jest to tak czytelne, że skacze podwójny blok, albo Pliński/Możdżonek dostają piłki na wysokości głowy ;] Gdyby Skra miała dobrego rozgrywającego (mi się marzy taki Rezende, ale raczej nie będzie ruszał się z Brazylii) to spokojnie mogliby wygrać LM. No i jeszcze trener, ale to temat na inną rozmowę. Wydaje mi się, że jednak to Resovia urwie seta i to oni przejdą do półfinałów.

Bydgoszcz - Wieluń: Teoretycznie słabszy beniaminek sprawił sporą niespodziankę, wygrywając na wyjeździe 3:1 w pierwszym meczu. Delekcie przydarzył się bardzo kiepski mecz, chociaż trzeba też przyznać, że Wieluń zagrał naprawdę świetnie i po prostu wykorzystał słabość rywali. U siebie są bardzo groźni i wydaje mi się, że to oni przejdą do półfinału, a mecz zakończy się tie-breakiem.

W pozostałych 2 parach (Kędzierzyn - Będzin i JW - Olsztyn) padły jednostronne wyniki po 3:0 w pierwszych meczach, dlatego i ZAKSA i Jastrzębie przejdą spokojnie dalej, patrząc na różnice potencjałów między nimi, a ich przeciwnikami.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Zgodnie z przewidywaniami Skra została organizatorem FF Ligi Mistrzów, turniej odbędzie się w łódzkiej Arenie.

W Luxemburgu rozlosowano pary I rundy play-off w Lidze Mistrzów i Mistrzyń. Enion Energia Dąbrowa Górnicza zmierzy się z Asystelem Nowara, Bank BPS Fakro Muszynianka z Volley Bergamo, zaś Asseco Resovia Rzeszów zagra przeciwko CSKA Sofia.

 

Final Four pań zorganizuje zespół RC Cannes, zaś panów PGE Skra Bełchatów. Potwierdziły się zatem słowa prezesa mistrzów Polski, Konrada Piechockiego, że klub jest niemal pewny otrzymania miana organizatora. Łódź gościła już Final Four w sezonie 2007/2008. Bełchatowianie zajęli wtedy 3. miejsce, zaś triumfowała ekipa Zenitu Kazań.

 

I runda play-off Ligi Mistrzyń:

 

VakifGunesTTelekom Stambuł - Universitet Biełgorod

Enion Energia Dąbrowa Górnicza - Asystel Nowara

Dinamo Moskwa - Zarechie Odincovo

Metal Galati - FenerbahceAcibadem Stambuł

Volley Bergamo - Bank BPS Fakro Muszynianka

Modranska Prostejov - Scavolini Pesaro

 

I runda play-off Ligi Mistrzów:

 

Trentino Betclic - Knack Randstad Roeselare

CSKA Sofia - Asseco Resovia Rzeszów

VfB Frieddrichshafen - Hypo Tirol Innsbruck

ACH Volley Bled - Lube Banca Marche Macerata

Dinamo Moskwa - Panathinaikos Ateny

Olympiacos Pireus - Zenit Kazań

Dobre losowanie Resovii, powinni znaleźć się w ćwierćfinale, który będzie przepustką do FF. Dwie polskie ekipy w ścisłym finale Ligi Mistrzów, to byłoby coś :)

Najciekawiej zapowiadają się pojedynki grecko - rosyjskie, w pojedynkach Dynamo - PAO i Olympiakos - Zenit zobaczymy kawał siatkówki na najwyższym poziomie. Spokojne o awans powinno być Trentino, tak samo jak Freidrichshafen.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Matej Kaziyski podczas finału Pucharu Włoch posłał zagrywkę z prędkością 132 km/h :o :o I to w jakim momencie, podczas gry na przewagi w końcówce pierwszego seta. Nawet tak znakomity libero jak Hubert Henno nie miał szans na przyjęcie takiego serwisu ;]

 

Trentino wygrało z Cuneo 3:1 udowadniając, że na dzień dzisiejszy są zdecydowanie najsilniejszą drużyną we Włoszech a może i w Europie :)

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Ależ mamy niespodzianki w Lidze Mistrzów :D Wczoraj słoweński ACh Volley Bled wyeliminował z rozgrywek Sebastiana Świderskiego i jego Maceratę. Drugą niespodzianką jest zwycięstwo Tirolu Innsbruck w dwumeczu z VFB F'schafen. Co najlepsze, te dwa skazywane na pożarcie zespoły spotkają się w następnej rundzie, co oznacza, że któraś z tych drużyn zagra w Final Four :)

Resovia gładko pokonała CSKA Sofia, niestety następny rywal to obrońca tytułu, włoskie Trento. Bardzo ciężko będzie awansować dalej, jednak Słoweńcy i Austriacy pokazali, że nie zawsze faworyt musi wygrać ;)

 

Dziś ostatni z rewanżów, Dynamo w pierwszym meczu wygrało z PAO 3:0 i Zagumnemu i spółce może być ciężko taką stratę odrobić :-k

Odnośnik do komentarza

Racja, na przerwach ciężko od niego wyciągnąć jakąkolwiek sensowną podpowiedź, jednak WW jest trenerem z dość dużym bagażem doświadczeń i dziwne jest, że nie potrafił dogadać się z zawodnikami :-k

Generalnie Bydgoszcz jest kolejnym po Treflu Gdańsk przykładem, że jednoroczny "zryw" i rzucenie groszem nie gwarantuje od razu walki o najwyższe cele.

Odnośnik do komentarza
Przyjmujący Asseco Resovii, Aleh Akhrem przedłużył kontrakt z rzeszowskim klubem na następne dwa sezony.

Strony skorzystały z zapisu w obecnym kontrakcie dającego pierwszeństwo Asseco Resovii w rozmowach dotyczących nowego kontraktu zawodnika. Tym samym reprezentant Białorusi będzie bronił barw Asseco Resovii w sezonie 2010/2011 oraz 2011/2012.

źródło: volley24.pl

 

Bardzo dobra wiadomość. Przede wszystkim dlatego, że lubię tego zawodnika i Resovię, ale też dlatego, że to jeden z najlepszych przyjmujących w lidze. No a dodatkowo gracz z charakterem.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...