Skocz do zawartości

Siatkówka


yonack

Rekomendowane odpowiedzi

Icon, pełna racja. :)

 

Nic w tym temacie nie pisałem, ale w sprawie kadry na LŚ miałem podobną opinię. Denerwowało mnie jednak prześmiewcze i bardzo krzywdzące opinie, dotyczące Piotrka. Owszem, jego forma była wielką niewiadomą, w dodatku nie jest też najmłodszy, ale trener Castellani miał niesamowitego nosa. Piotrka zawsze ceniłem, dlatego strasznie wkurzały mnie tego typu opinie. Tym bardziej, że tak naprawdę Gruszce zupełnie nie wyszedł tylko jeden mecz - otwarcia z Francją. Moim zdaniem na MVP zasłużył w 100%. Jak już pisałem, to On pociągał drużynę w kluczowych momentach.

 

Smutno mi natomiast było, kiedy patrzałem na Stephane'a Antigę, który jest moim siatkarskim idolem, od kiedy zacząłem interesować się siatkówką, czyli jakoś od dziesięciu lat.

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Nikt nie ogląda ME kobiet? :>

 

Wczoraj Holenderki zyskały u mnie ogromny szacunek za postawę w meczu z Rosjankami. Nawet jeżeli jutro odpadniemy z Oranjes w półfinale, to nie powiem złego słowa na Pomarańczowe. Dziewczyny miały pewny awans z pierwszego miejsca i generalnie powinno im zwisać czy wygrają z Rosją czy nie. Ewentualna wygrana Rosji oznaczałaby odpadnięcie naszych siatkarek z turnieju finałowego. Tymczasem Holenderki zrobiły wszystko żeby wygrać z Rosją i się im to udało. Włożyły mnóstwo serca w mecz, który dla nich był spotkaniem o nic. Nasza publiczność zrewanżowała im się za fantastyczną, sportową postawę dopingując je tak mocno jakby to była reprezentacja Polski. Holenderki były po meczu w szoku, że tak bardzo polska publiczność ich wspierała. Kim Staelens stwierdziła nawet, że przy takim dopingu, wparciu i przy takiej publice jeszcze nigdy nie grały. Pomarańczowe długo dziękowały kibicom za ich postawę.

 

Generalnie siatkówka kobieca stoi na zupełnie innym poziomie niż męska, ale to nie znaczy, że jest mniej emocjonująca. Jutro mamy szansę pokonać Holandię i zagrać w finale. O dziwo, nasze siatkarki od momentu wyjazdu trenera Matlaka grają lepiej. Mecz w grupie przegraliśmy sromotnie z Holenderkami 0:3, ale w półfinale nie stoimy na straconej pozycji. Najważniejsze żeby Jagiełło mocno atakowała a nie obijała blok rywalek, Bednarek zagrała agresywnie na siatce i żeby nie grać tak dużo Barańską.

Odnośnik do komentarza

Co do obecności Matlaka na ławce. IMO obecny trener daje więcej dobrych rad siatkarkom. Zresztą już o tym wspomniał w jakimś wywiadzie Niemczyk, że Matlak nie jest sobą. W klubie zachowywał się zupełnie inaczej. Drugi trener na bieżąco daje porady. Zresztą słyszałem już to od kilku osób. Jak będę miał okazję pogadać z Izą Bełcik, to się podpytam, jak faktycznie wygląda sytuacja :)

A póki co, otwiera mi się szansa, aby zobaczyć mecz o 3 miejsce i finał i być może w niedzielę rano wyruszę do Łodzi :polska:

No i już wiadomo, że w niedzielę zasiądę w łódzkiej hali :jupi:

Odnośnik do komentarza

Niestety kobietki przegrały dziś półfinał, ale trudno było. Finał Holandia-Włochy (pod warunkiem wygranej Włoszek z Niemkami) może być znakomitym widowiskiem.

Niestety nie mamy tak wysokiego składu jak dawniej - w kadrze nie ma Glinki, Liktoras, Podolec, Mróz, Skowrońskiej. Skoczność Barańskiej i warunki Kaczor to trochę za mało.

Wystarczy popatrzeć z jakiego pułapu atakowały Holenderki, a nasze praktycznie przez każdy blok musiały się przebijać.

 

Ale jutro do boju o brąz :polska:

Odnośnik do komentarza

Meczem Siatkarza Wieluń ze Skrą Bełchatów rozpocznie się dziś kolejny sezon PlusLigi. :) Sezon, który zapowiada się na najbardziej wyrównany i pasjonujący od lat. Oczywiście po zakontraktowaniu Winiarskiego i Novotnego przez Bełchatów walka powinna toczyć sie o 2 miejsce, ponieważ na papierze Skra powinna wygrać tą ligę z marszu. Jednak nie mozna być tego w 100% pewnym, duża niewiadomą jest jak w roli pierwszego trenera poradzi sobie Jacek Nawrocki. W pierwszych kolejkach Skra powinna być łatwiejsza do ugryzienia, ponieważ kontuzje krzyżują im plany.

Nie będę próbował typować kolejności na koniec sezonu, ponieważ jest to karkołomne zadanie ;) IMO o utrzymanie będzie walczyć AZS Olsztyn z Wieluniem, reszta to dla mnie wielka niewiadoma. Jak poradzą sobie internacjonały z Jastrzębia? Bydgoszcz ściągnęła doświadczonych i utytułowanych graczy, od trenera Wspaniałego zależy jak to wszystko poukłada. Czy częstochowska młodzież wsparta Dawidem Murkiem znowu zadziwi ligę? Czy Kędzierzyn stanie na wysokości oczekiwań swoich kibiców i zdobędzie medal? Pytań jest wiele, odpowiedzieć będziemy na nie mogli za pół roku ;)

IMO tylko za autorską drużyną Ljubo Travicy, czyli Resovią kryje się najmniej niewiadomych. Uważam, że to ten zespół drugi rok z rzędu będzie finałowym przeciwnikiem Skry.

Odnośnik do komentarza

za GW

 

Po medalach mistrzostw Europy kobiet i mężczyzn szefowie lig żądają za prawa do transmisji 15 mln zł rocznie. Polsat, który pokazywał rozgrywki przez ostatnie siedem lat, uważa, że to za dużo. Do walki włączają się inne telewizje.

 

Władzom ligi - w większości także szefowie PZPS z najważniejszym w środowisku Arturem Popką na czele - marzy się kontrakt na miarę piłkarskiej ekstraklasy, która za trzy sezony dostaje od Canal+ kilkanaście milionów złotych. Negocjacje nabrały rozmachu, bo obecna umowa z Polsatem kończy się za kilka miesięcy, a działacze chcą podpisać nową do końca roku. Zdaniem znawców rynku telewizyjnego to będzie najgorętszy przetarg ostatnich lat, bo siatkówka jest na fali, a pokazujące ją stacje śrubują rekordy oglądalności.

 

Nikt nie chce powiedzieć, ile obecnie płaci Polsat. - Powiem tylko, że przez siedem lat wydaliśmy na siatkówkę ponad sto milionów złotych. Na obie ligi i obie reprezentacje - mówi Marian Kmita, dyrektor ds. sportu w Polsacie.

Władze ligi ze względu na dotychczasową współpracę rozmowy rozpoczęły od Polsatu. Prezes PZPS Mirosław Przedpełski oraz wiceprezes Popko (zarazem szef Profesjonalnej Ligi Piłki Siatkowej) spotkali się z Zygmuntem Solorzem. Oficjalnie - na zaproszenie właściciela stacji po udanych ME. Ale rozpoczęto także negocjacje w sprawie kontraktu.

 

- Żadnej propozycji na razie nie było, procedura przetargowa nie została wszczęta - zapewnia Popko. Według naszych informacji liga żąda 15 mln za sezon obu lig (10 mln za męską i 5 mln za kobiecą). I najchętniej podzieliłaby prawa między dwie stacje, by widzowie mogli oglądać nawet osiem spotkań w weekend.

 

Kmita: - Jeśli rzeczywiście zażądają 15 mln, to wyobrażam sobie nawet, że siatkówka ligowa wyjdzie z Polsatu. Doliczając około 6 mln zł rocznie za produkcję czterech spotkań tygodniowo, narazilibyśmy firmę na poważne straty. Chcemy nadal pokazywać ligę, ale na warunkach, które mają ręce i nogi.

 

Popko nie chce mówić o przetargu. Nie potwierdza też głośnej środowiskowej informacji, że rozgrywki kobiet trafią do TVP, a mężczyzn zostaną w Polsacie.

 

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że szef PLPS złożył propozycję także Orange Sport pokazującemu ligę piłkarską oraz NBA. I chce systematycznie poszerzać ofertę. - Wszystkie stacje powinny być zainteresowane, bo wartość siatkówki znacząco wzrosła - uważa Janusz Basałaj, szef Orange Sport. - To sport numer dwa i najatrakcyjniejszy produkt na rynku. Finał ME oglądało 7 mln ludzi, reprezentacje zdobyły medale, w ligach roi się od gwiazd - podkreśla Basałaj i dodaje, że poza wynegocjowaniem dobrej ceny kluczowe będzie to, kto zmieści mecze w ramówce i czy będzie w stanie dobrze je wyprodukować.

 

- Polsat wysoko zawiesił poprzeczkę. Mamy teraz prawa do ligi piłkarskiej, a nasz główny sponsor jest konkurentem sponsora ligi siatkarskiej [Plus], ale jesteśmy zainteresowani prawami. Możliwe, że PLPS też będzie chciała podzielić prawa na pakiety, np. jeden mecz pokazywałaby inna stacja niż pozostałe - zakończył Basałaj.

 

- TVP z zasady interesuje się prawami do wszystkich rozgrywek ligowych w Polsce, oczywiście prawami do siatkówki też. Rozmowa o kwotach jest jednak przedwczesna i na pewno nie powinna odbywać się w gazetach, lecz podczas negocjacji - powiedział "Gazecie" Robert Korzeniowski, szef sportu w TVP.

 

Nowego kontraktu najbardziej wypatrują kluby, które chciałyby z niego pokryć przynajmniej część budżetu. - Dziś nie powiem, jak podzielimy zysk - dodaje Popko. - Chcielibyśmy możliwie najlepiej, czyli według jakichś zasad.

 

Ile teraz dostają najlepsze kluby? Popko: - Obowiązuje nas tajemnica.

 

Także szefowie telewizji chcą, by liga zobowiązała kluby do inwestycji w infrastrukturę. Na razie cztery z dziesięciu hal nie spełniają wymogów licencyjnych i co roku zostają dopuszczone do rozgrywek warunkowo.

 

Do sprzedania są też prawa do dwóch imprez listopadowych - Pucharu Wielkich Mistrzów z udziałem męskiej reprezentacji oraz klubowych mistrzostw świata ze Skrą Bełchatów. Na razie nie ma chętnych. - Polsat na pewno ich nie kupi, ale chętnie pokaże turnieje, jeśli ktoś nam prawa do nich zafunduje - twierdzi Kmita. - Nie będziemy strażą pożarną, która przyjeżdża i z miejsca wykłada np. 200 tys. euro na nieplanowaną wcześniej imprezę. Trzymamy pieniądze na ligę.

 

Piknie. Nie powiem, podoba mi się przekaz siatkówki przez Polsat. I chciałbym, aby jednak ten sport tam pozostał.

Odnośnik do komentarza

Jastrzębie jak na razie bardzo spokojnie i pewnie pokonuje słabiutkie drużyny z Warszawy i Radomia po 3:0. Dziś Jastrzębski Węgiel męczył się trochę w II secie, ale ostatecznie dzięki większemu spokojowi i bardziej wyważonej grze wygrał na przewagi. Znakomicie w roli atakującego spisuje się Igor Yudin. Abramov na razie spokojnie wchodzi w sezon. Bez większych fajerwerków ale również bez błędów. Łomacz jest coraz bardziej dojrzałym rozgrywającym. Za tydzień pierwszy wielki bój ze Skrą. Nie jesteśmy w tym meczu spisani na straty bo Bełchatów ma mnóstwo problemów, a JW jak na razie gra pewnie i może pokusić się o zwycięstwo z mistrzem.

Odnośnik do komentarza

Według mnie słaby mecz Jastrzębia, taki Jadar powinni rozjechać bez żadnych problemów. Abramow na razie nic specjalnego nie pokazał, dużo razy był blokowany albo atakował w aut. Zapamiętałem tylko dwa ataki które by mogły świadczyć o klasie jaką miał prezentować według zapowiedzi. Yudin najlepszy w meczu, Hardy też dobrze. Łomacz za często grał do środkowych i kilka razy się nie zrozumiał z Czarnowskim.

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Ktoś to w ogóle ogląda? :P Może i trofeum prestiżowe ale nowe zasady po prostu zabijają siatkówkę. Rozgrywających sprowadzono do roli wystawiaczy. Raczej pewne jest to, że ten żenujący przepis nie zostanie wprowadzony do regulaminu FIVB. I bardzo dobrze ;)

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...