Siatkówka

[kuab]

"Po porażce w Jastorze 2:3 mało kto wierzył, że zdołamy wygrać w wyjazdowym meczu i awansować do final four Challenge Cup. Tymczasem Jastrzębski kolejny raz sprawił sensację i jest już w najlepszej czwórce tego turnieju. Santili zaskoczył wystawieniem na rozegraniu Łomacza i w ataku Yudina, którzy całkowicie odmienili skostniałą i bardzo schematyczną ostatnio grę JW"

 

IMO gra Jastrzębia była/jest skostniała od początku sezonu - Freriks to chyba jeden z najgorszych transferów w tym sezonie jak do tej pory. Brawo dla wszystkich trzech zespołów, oczywiście szczególnie dla Częstochowy - świetny mecz. U nich chyba chodzi o psychikę i motywację - wiadomo, na ligę nie ma takiej motywacji i chęci zwycięstwa jak w LM. W play-off jeszcze mogą namieszać. Skra teraz gra z Odincowem, a z kim gra Częstochowa i Jastrzębie w następnych rundach? Nie pamiętam dokładnie, ale Jastrzębie nie ma chyba jakiś mocnych zespołów, więc zwycięstwo w całym pucharze absolutnie w zasięgu, tak samo jak Final Four LM dla Skry. Szkoda, że na początku roku strasznie wtopiła Resovia z tymi Białorusinami, bo oni też przecież mogli daleko zajść, trudno. W każdym razie liga polska robi się na prawdę mocna, a dalszy postęp jest wielce prawdopodobny.

[jmk]

Challenge Cup - to taki UEFA piłkarski?

 

 

Jestem niedzielnym kibicem sukcesu, wiec nie najezdzac:P

[Mario]

Jastrzębie zagra w FF z EA Patras, Arkasem Izmir i Tomisem Constanta z Rumunii, z którym AZS mierzył się rok temu. Nie ma innej opcji jak zwycięstwo Ptaków w tych rozgrywkach

 

AZS zagra z Itasem Diatec Trentino, mistrz Włoch i główny faworyt Ligi Mistrzów. Do Czewy zawita Michał Winiarski oraz Łukasz Żygadło. Do tego takie nazwiska jak Nikola Grbic czy Matej Kazyjski. O trudniejszego przeciwnika trudno, ale można być pewnym jednego - chłopaki na pewno się ich nie wystraszą

 

Challenge Cup - to taki UEFA piłkarski?

 

 

Jestem niedzielnym kibicem sukcesu, wiec nie najezdzac:P

Odpowiednikiem Pucharu UEFA jest Puchar CEV.

Challenge Cup jest o rangę niżej, Jastrzębie trafiło do tych rozgrywek po odpadnięciu z Pucharu CEV.

[Icon]

Jastrzębie zagra o puchar w tureckim Izmirze. Final Four pucharu Challenge Cup odbędzie się w dniach 21-22 marca. W półfinale zmierzymy się z rumuńskim Tomisem Konstanca. Gospodarze turnieju Arkas Izmir zagrają z EA Patras.

 

Nie zostało to jeszcze oficjalnie potwierdzone ale wszystko wskazuje na to, że finałowy turniej będzie transmitowany przez TVP. Na pewno mecze będą na TVP Sport ale wielce prawdopodobne jest, że mecze Jastrzębskiego będą w kanale ogólnodostępnym TVP Info lub TVP2.

[Mario]

Zakończyła si runda zasadnicza PlusLigi. Zapowiada nam się najciekawszy play-off od lat, już w pierwszej rundzie są ciekawe pary i drużyny z miejsc 1-4 wcale nie muszą awansować do półfinałów.

1. Skra - 8. Bydgoszcz

2. Kędzierzyn - 7. Politechnika

3. Resovia - 6. AZS Częstochowa

4. Jastrzębie - 5. AZS Olsztyn

 

Chyba tylko Skra jest murowanym kandydatem do awansu i w ta rywalizacja powinna się zakończyć po 3 meczach.

Częstochowianie trafili niestety najgorzej jak mogli, z trójki Jastrzębie, Kędzierzyn, Resovia to drużyna z Rzeszowa wydaje się obecnie najsilniejsza. Ljubo Travica obiecywał formę na PO i widać to w poczynaniach drużyny, od paru spotkań grają składnie, efektownie i skutecznie. Chłopaki Panasa na pewno się nie poddadzą, jednak wygranie 3 spotkań z Resovią może być niewykonalne.

W parze KK - Politechnika to raczej Kędzierzynianie wyjdą zwycięsko, ale drużyna z Warszawy przynajmniej jedno spotkanie powinna wygrać (choć ostatnio mają wyraźny spadek formy).

No i ostatnia, najbardziej nieobliczalna para. Ja nie podjąłbym sie stawiania na którąś z drużyn, bardzo możliwe że zobaczymy 5 spotkań. Ale możemy zobaczyć tylko 3, jeśli Zagumny z Szymańskim nie będą się zabijali na parkiecie, bo jak wiadomo w portfelu pustka Jastrzębie gra różnie, potencjał mają duży ale czy to się przełoży na wynik to nie wiem.

 

Edyta dodaje, że gdybym miał typować kolejność końcową to byłaby mniej więcej taka:

1. Skra/Resovia - wg mnie te drużyny spotkają się w finale, nie mam pojęcia kto wygra. Ale wolałbym Rzeszów

2. patrz wyżej

3. Kędzierzyn

4. Jastrzębie

5. Częstochowa - wydaje mi się że nasi grajkowie będą dużo bardziej zmobilizowani aby zająć pucharowe miejsce, w końcu nie wypada przerwać 20-letniej passy i nie zagrać w Europie

6. Olsztyn

7. Politechnika

8. Bydgoszcz

9. Trefl

10. Radom - mam nadzieje że Trefl się utrzyma, po ostatnich wypowiedziach Jana Sucha straciłem do niego szacunek. Zresztą chyba cała Polska chce aby Jadar pożegnał się z PlusLigą.

[Icon]

Zapominasz albo celowo pomijasz takie fakty, że Jastrzębie wygrało w Bełchatowie se Skrą 3:2, w Kędzierzynie 3:1 i u siebie z Kędzierzynem 3:0.

 

Z Olsztynem przegrało 1:3 a u siebie wygrało pewnie 3:0. Jedyną drużyną z którą nie potrafiliśmy sobie poradzić była Resovia.

 

Jastrzębie zaliczyło głupie wpadki ze słabeuszami pokroju Częstochowy u siebie, Delecty i Politechniki na wyjeździe.

 

Skra powinna sobie poradzić w trzech meczach z Bydgoszczą. O tej parze nie ma się co nawet rozpisywać.

 

ZAKSA również ma słabego rywala i jeżeli będą w tym pojedynku 4. mecze to będę zaskoczony.

 

Resovia powinna sobie poradzić z Częstochową bo Rzeszowianie są w coraz wyższej formie a Częstochowa jest zespołem grającym na takiej sinusoidzie, że mało prawdopodobne jest aby AZS coś zdziałał w tym pojedynku. Częstochowa będzie mogła być zadowolona jeżeli uda się jej wygrać mecze we własnej hali bo o wygranej w Rzeszowie raczej nie ma o czym marzyć.

 

Jastrzębie przegrało walkę o 3. miejsce w poprzednim sezonie właśnie z Olsztynem dlatego w tym sezonie pora na rewanż. Jeżeli Santili odważnie postawi na rozegraniu na Łomacza to będę mógł te mecze spokojnie oglądać. Freriks niestety rozgrywa fatalny sezon i tylko momentami gra na światowym poziomie. Sądzę, że wszystko rozstrzygnie się w 5. meczu na Jastorze a zwycięsko z rywalizacji wyjdzie JW. Na 21-22 marca zaplanowany jest final four Challenge Cup a na 20-21 marca 3 i 4 mecz Jastrzębia z Olsztynem. Ciekawe jak problem konfliktu terminów zostanie rozwiązany. To co może pokrzyżować plany Jastrzębia w meczach z Olsztynem to właśnie final four i przemęczenie związane z rozgrywaniem dodatkowych dwóch spotkań.

 

1. Skra

2. Resovia

3. Jastrzębie

4. Kędzierzyn

5. Olsztyn

6. Częstochowa

7. Politechnika

8. Bydgoszcz

9. Trefl

10. Radom

 

10. Radom - mam nadzieje że Trefl się utrzyma, po ostatnich wypowiedziach Jana Sucha straciłem do niego szacunek. Zresztą chyba cała Polska chce aby Jadar pożegnał się z PlusLigą.

Aż tak bardzo boli, że Such razem ze słowami o "załatwianiu" i "podkładaniu się innym" użył nazwy AZS Częstochowa?

[daniel90]

Mam pytanie. Dlaczego Trefl jest tak nisko w tabeli? Wszak to beniaminek, ale widze kilka znanych nazwisk: Janic, Stancelewski, Samardzic, Kadziewicz?

[Icon]

Janic rozegrał bodaj 23 sety w całym sezonie. Niestety ciągłe problemy z barkiem spowodowały, że musiał poddać się zabiegowi i do końca tego sezonu już nie zagra. Serafin był mało skuteczny. Forma Kadziewicza była przeciętna. Niby był podwstawowym graczem zespołu ale chyba przygniotły go pokładane w nim nadzieje. Stancelewski również był podstawowym graczem, zdobywał mało punktów. Samardzic słabo przyjmował. Ogólnie cała drużyna prezentowała się marnie.

[Mario]

10. Radom - mam nadzieje że Trefl się utrzyma, po ostatnich wypowiedziach Jana Sucha straciłem do niego szacunek. Zresztą chyba cała Polska chce aby Jadar pożegnał się z PlusLigą.

Aż tak bardzo boli, że Such razem ze słowami o "załatwianiu" i "podkładaniu się innym" użył nazwy AZS Częstochowa?

Owszem boli, bo chłopaki za każdym razem wychodzą na parkiet i grają tak jak potrafią, a Such wyjeżdża z takimi tekstami. Potrafił także oskarżyć Olsztyn o podłożenie się Bydgoszczy, mimo że w tym samym czasie miał mecz i poza suchym wynikiem nie widział nic z tamtego pojedynku. Najwyżej nie mógł się pogodzić z tym, że Wspaniały bardzo szybko odmienił zespół Delecty.

 

astrzębie zaliczyło głupie wpadki ze słabeuszami pokroju Częstochowy u siebie, Delecty i Politechniki na wyjeździe.

Już jeden trener nazwał Częstochowe słabeuszami Za dobrze na tym nie wyszedł

 

Janic rozegrał bodaj 23 sety w całym sezonie. Niestety ciągłe problemy z barkiem spowodowały, że musiał poddać się zabiegowi i do końca tego sezonu już nie zagra. Serafin był mało skuteczny. Forma Kadziewicza była przeciętna. Niby był podwstawowym graczem zespołu ale chyba przygniotły go pokładane w nim nadzieje. Stancelewski również był podstawowym graczem, zdobywał mało punktów. Samardzic słabo przyjmował. Ogólnie cała drużyna prezentowała się marnie.

Z Janiciem już kontrakt został rozwiązany. Do tego wszystkiego co napisałeś trzeba dodać ogromne problemy z kontuzjami, niech przykładem będzie Bruno Zanuto w którym pokładano duże nadzieje, a on tuż przed ligą wypadł na 4 miesiące.

[Icon]

Owszem boli, bo chłopaki za każdym razem wychodzą na parkiet i grają tak jak potrafią, a Such wyjeżdża z takimi tekstami. Potrafił także oskarżyć Olsztyn o podłożenie się Bydgoszczy, mimo że w tym samym czasie miał mecz i poza suchym wynikiem nie widział nic z tamtego pojedynku. Najwyżej nie mógł się pogodzić z tym, że Wspaniały bardzo szybko odmienił zespół Delecty.

Ale to, że trener ma swoje urojenia to chyba nie powód żeby życzyć drużynie z Radomia degradacji...

Już jeden trener nazwał Częstochowe słabeuszami Za dobrze na tym nie wyszedł

Na szczęście nie jestem trenerem

Nazwałem ich słabeuszami nie z tego względu, że ta drużyna nie ma potencjału a dlatego, że aktualnie nie posiada jeszcze zawodników mogących walczyć o mistrzostwo. Jeżeli uda się zachować ten skład przez 2-3 lata to z Częstochowy cała siatkarska Polska może mieć pożytek bo utalentowanych zawodników tam nie brak. Ale aktualnie jest to drużyna grająca na największe sinusoidzie w całej lidzie. Stać ich na szokujące i efektowne zwycięstwa jak i na przejście obok meczu bez walki. I nie myśl sobie, że tak pisze bo nie lubię AZSu. Obok Jastrzębia to moja ulubiona drużyna PLS ale trzeba patrzeć obiektywnie - aktualnie nie ma szans na walkę o tytuł. A w kontekście Jastrzębia i walki JW o 3 miejsce w fazie zasadniczej zwycięstwo w Jastrzębiu 3:2 AZSu było wynikiem zaskakującym i z perspektywy kibica JW czymś do czego nie miało prawa dojść. Szczerze wolałbym żeby to AZS zamiast Resovii awansował ale nie przemawiają za tym żadne argumenty.

[Mario]

Ale to, że trener ma swoje urojenia to chyba nie powód żeby życzyć drużynie z Radomia degradacji...

Ale tu bardziej chodzi o względy kibicowskie, Jadar to twór który całkowicie odciął się od historii i tradycji Czarnych Radom. A Such ich tylko pogrążył

 

Co do Częstochowy to nikt nie chce tu walczyć o majstra, celem jest awans do pucharów. A to czy będziemy się liczyć w przyszłości to zależy czy znowu nas nie rozkupią. Zatorski jest wypożyczony ze Skry, ale jego kontrakt w Bełchatowie skończy się wtedy kiedy wypożyczenie, więc Paweł będzie mógł wybrać. Bartman i Nowakowski mają kontrakty na 2 lata, na szczęście Drzyzga z Wiśniewski podpisali 4-letnie umowy. Trzeba dokupić drugiego przyjmującego w miejsce Wojtka Gradowskiego, Bąkiewicz byłby idealny ale woli ławkę w Skrze

[Mario]

No to jesteśmy po pierwszych meczach 1/4 finału LM.

Częstochowianie nie dali rady ugrać z Trentino więcej niż jednego seta. W pierwszej partii grali praktycznie bezbłędnie, za to Mistrzowie Włoch popełnili kilka prostych błędów i wygraliśmy do 22. Drugi set to nasza dwupunktowa przewaga utrzymująca sie do drugiej przerwy technicznej. Niestety potem na zagrywkę wszedł Riad i po jego serii nasi już nie wstali z kolan. Porażki do 21, 17 i 18 praktycznie załatwiły sprawę awansu.

O naszych zawodnikach nie ma za bardzo co pisać, gdy przegrywali nikt nie wznosił się ponad resztę, a Bartman wyglądał na obrażonego na cały zespół i świat. Niestety po raz kolejny impulsywny charakter negatywnie wpłynął na jego gre

Za to gra Michała Winiarskiego - poezja. Kto oglądał mecz na pewno się ze mną zgodzi.

 

Skra wygrała z Iskrą 3:2. Szkoda, że stracili dwa sety, w rewanżu może być ciężko. Wszystko będzie zależało czy bełchatowianie nie przegrają meczu w szatni, tak jak to było w grudniowym pojedynku w Odincowie. Jeśli wyjdą naładowani energią to są w stanie powalczyć o awans do FF.

 

W innych meczach Iraklis pokonał F'schafen 3:0 a Macerata w takim samym stosunku pokonała Zenit Kazań. Warto dodać, że Sebastian Świderski chyba po raz kolejny nie wytrzymał presji w meczu o stawkę, szybko został zmieniony co miał chyba zbawienny wpływ na grę zespołu z Włoch

Tak czy inaczej, znamy już praktycznie 3 z 4 finalistów.

Biorąc pod uwagę zasady, że w finale nie mogą spotkać się zespoły z jednego kraju, to półfinały układałyby się tak:

Trentino - Macerata

Iraklis - Skra/Iskra

 

Dla bełchatowian idealny rywal do awansu do finału... trzeba tylko łyknąć Iskrę na wyjeździe

[kuab]

Jastrzębie zagra o puchar w tureckim Izmirze. Final Four pucharu Challenge Cup odbędzie się w dniach 21-22 marca. W półfinale zmierzymy się z rumuńskim Tomisem Konstanca. Gospodarze turnieju Arkas Izmir zagrają z EA Patras.

 

Nie zostało to jeszcze oficjalnie potwierdzone ale wszystko wskazuje na to, że finałowy turniej będzie transmitowany przez TVP. Na pewno mecze będą na TVP Sport ale wielce prawdopodobne jest, że mecze Jastrzębskiego będą w kanale ogólnodostępnym TVP Info lub TVP2.

 

 

Jak w końcu? Będzie FF tego pucharu pokazywane w TVP2?

[Icon]

Niestety TVP dała dupy i prawa do transmisji przejął Polsat. Transmisja za 15 minut o 17:00 na Polsacie Sport.

[Icon]

Jastrzębski Węgiel w finale Challenge Cup! Po emocjonującym meczu pokonaliśmy rumuński Tomis Konstanca 3:1

Mecz pokazał, że Rumuni byli bardzo mocną ekipą i zwycięstwo wcale nie było odniesione bez strat. Największą stratą jest kontuzja Partyka Czarnowskiego. Pierwszy set rozpoczął się od przewagi JW, w pewnym momencie prowadziliśmy 13:10 by w dalszej części seta roztrwonić prowadzenie i w końcówce przegrywać 20:22. Na szczęście fantastyczna postawa naszych siatkarzy doprowadziła do wygrania seta 25:23. Drugi set przyniósł podobny scenariusz. Prowadziliśmy 3 punktami by na końcówkę zgotować sobie horror. 22:24 i genialna zmiana Santilliego - na boisku pojawia się Rafa, który uporządkował przyjęcie, zdobył kilka ważnych punktów i ostatecznie wygraliśmy 35:33. Kolejny set to seria indywidualnych błędów i porażka 19:25. Na szczęście 4. seta rozpoczęliśmy dobrze i tak samo było aż do samego końca.

 

Jutro zmierzymy się z drużyną Piotra Gruszki, gospodarzami turnieju, tureckim Arkas Izmir, który wygrał 3:0 z EA Patras.

 

Mecz rozpoczyna się jutro o 17:00. Początek transmisji na Polsacie Sport o 16:00. Ciekawi mnie czy Polsat otwarty pokaże ten mecz czy też po ewentualnej wygranej Jastrzębia posypią się na nich gromy kibiców, będą przeprosiny, deklaracje, że to się nigdy nie powtórzy czyli załatwione to zostanie po polsku jak zawsze kiedy jakiś polski sportowiec odnosi sukcesy...

[kuab]

Jastrzębie przegrało z Turkami w finale 3:2. Bardzo słaby mecz w ich wykonaniu, mogli spokojnie wygrać 3:0 lub 3:1 z bardzo przeciętnymi Turkami. Sama dobra gra Prygla nie wystarczyła, zawiódł Samica, zawiódł Łomacz, który grał nieźle, ale w najważniejszych momentach nie wytrzymywał presji, jak całe Jastrzębie zresztą. W tym turnieju zagrali 2 słabe mecze, no i ta słaba gra na zespół z Izmiru nie starczyła. Może nie była to kompromitacja, ale jednak olbrzymie rozczarowanie jest, bo tak na prawdę mogli ten turniej spokojnie wygrać. Zespół Turków to zbieranina niezłych graczy, ale większość z nich jest w tam na sportowej emeryturze (łącznie z Gruszką). Wstyd, teraz niech się przygotują do meczów z Olsztynem, bo z taką grą nie mają czego szukać.

[Mario]

Szeroka kadra na LŚ 2009:

Atakujący: Grzegorz Szymański, Jakub Jarosz,

Marcel Gromadowski.

 

Środkowi: Piotr Nowakowski, Łukasz Kadziewicz,

Wojciech Grzyb, Łukasz Perłowski, Marcin Możdżonek,

Karol Kłos.

 

Rozgrywający: Paweł Zagumny, Paweł Woicki,

Fabian Drzyzga, Grzegorz Łomacz.

 

Przyjmujący: Michał Bąkiewicz, Bartosz Kurek,

Marcin Wika, Zbigniew Bartman, Michał Ruciak,

Rafał Buszek.

 

Libero: Krzysztof Ignaczak, Piotr Gacek,

Paweł Zatorski.

Zgodnie z zapowiedzią DC nie powołał największych gwiazd i będzie ogrywał młodzież. Zobaczymy co jest lepsze, Lozano w LŚ praktycznie w każdym meczu wychodził żelazną szóstką, ciekawe jaki rezultat przyniesie taktyka personalna Castellaniego.

[Łonio]

4 rozgrywających, ale brakuje Żygadły. Czyżby oddalił się od pozycji drugiego rozgrywającego

No i osoba Szymańskiego. Rozumiem, że nowa miotła, to i ma cart blanche. Choć przyznaję, że nie bardzo mi się to podoba.

[Mario]

Hmm brak Żygadły imo oznacza jedno, prawdopodobnie koniec kariery tego zawodnika w kadrze. Nie jest on w żaden sposób przemęczony, a DC go nie powołał. Reprezentacja ma być powoli odmładzana, więc nieprzydatny będzie w niej 30letni rezerwowy.

Szymański? Nie przepadam za nim, jednak pod jego nieobecność Wlazły nie miał żadnego wartościowego zmiennika, a Grzesiek potrafi takim być.

[evipan]

Świetne posunięcie Castellaniego. Stali bywalcy odpoczną, a zdolna młodzież będzie mogła się ograć na światowych parkietach. Chociaż widziałbym kilka zmian np. Żaliński za Szymańskiego czy Czarnowski za Kadziewicza. Liczę, że na LŚ z dobrej strony pokaże się Grzesiu Łomacz, chłopak ma papiery na dobre granie.