zibii Napisano 18 Marca 2009 Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 Dallas Mavericks 103-101 Detroit Pistons Dirk Nowitzki jak zwykle w swoim stylu z odchyleniem zapewniał duuużo pkt dla Mavsów (30 pkt) , Tłoki zagrały tym razem ze zdrowymi Rasheedem Wallecem i Allanem Iversonem - nie pomogli oni chociaż nawet AI3 nie przeszkodził ;P Jestem ciekawy co dalej bedzie z Detroit i AI3? Cytuj Odnośnik do komentarza
frodo Napisano 18 Marca 2009 Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 Koniec kontraktu, plotki mówią, że wróci do 76ers W Pistons zwolni się trochę kasy na wolnych agentów. Lakersi skopali trochę 4 kwartę - co ostatnio często im się zdarza, coraz bardziej brakuje Bynuma, rezerwa ostatnio dołuje, Odom grał świetnie podczas meczów z Cavs i Celtics, teraz dużo słabiej, trochę oddala się szansa na najlepszy bilans w lidze. No ale z Mavs i Rockets wygrali ostatnio, na zachodzie wątpię, aby ktoś im zagroził. Ariza krył Iguodalę ? Kurcze skopał totalnie zostawił mu za dużo miejsca, powinien ściśle go kryć, bo wjazd pod kosz dałby remis i dogrywkę. W sumie Iguodala 6 poprzednich rzutów za 3 skopał Cytuj Odnośnik do komentarza
T-m Napisano 18 Marca 2009 Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 Do tego Lakers mięli foul to give, więc można było na 3 sekundy przed sfaulować bez ryzyka :-) Ariza pippppaaaaa Cytuj Odnośnik do komentarza
Lucas07 Napisano 18 Marca 2009 Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 Do tego Lakers mięli foul to give, więc można było na 3 sekundy przed sfaulować bez ryzyka :-) Ariza pippppaaaaa Zasłużył sobie za te wejście na Rudy'ego Cytuj Odnośnik do komentarza
millo Napisano 22 Marca 2009 Udostępnij Napisano 22 Marca 2009 Gortat zagrał dziś chyba swoją pierwszą końcówkę meczu przy wyrównanym wyniku i nie zawiódł. Zastąpił Howarda, który musiał zejść za 6 fauli i spisał się świetnie. Najpierw wymusił faul w ataku N. Robinsona, później 25 sek przed końcem potężnym dunkiem wyprowadził Magic na 5pkt przewagi, a w następnej akcji zebrał ważną piłkę w defensywie. Jestem strasznie ciekawy jak się potoczy los Marcina w przyszłym sezonie Cytuj Odnośnik do komentarza
kolek23 Napisano 22 Marca 2009 Udostępnij Napisano 22 Marca 2009 Gortat zagrał dziś chyba swoją pierwszą końcówkę meczu przy wyrównanym wyniku i nie zawiódł. Zastąpił Howarda, który musiał zejść za 6 fauli i spisał się świetnie. Najpierw wymusił faul w ataku N. Robinsona, później 25 sek przed końcem potężnym dunkiem wyprowadził Magic na 5pkt przewagi, a w następnej akcji zebrał ważną piłkę w defensywie. Jestem strasznie ciekawy jak się potoczy los Marcina w przyszłym sezonie Chwila moment z tym następnym sezonem.. pozostają jeszcze Playoff'y w których Marcin na pewno będzie miał szansę wykazania się. Trzeba ściskać kciuki, żeby dał sobie radę i podpisał kolejny kontrakt z Orlando, bo van Gundy już się przekonał, że Gortat to dobry i pożyteczny koszykarz, który może dać drużynie wiele dobrego w RS. Jeśli Marcin doda do tego dobre zmiany w PO można liczyć na średnie minut na poziomie nawet 20-25 w następnym sezonie na pozycjach 4-5 m. in. obok Howarda. Imho na ten moment nasz rodzynek w NBA powinien spokojnie umacniać pozycję w Magic i to właśnie tu podpisać kontrakt, gdyż przekonywanie do siebie kolejnego trenera mogłoby oznaczać stracony sezon, a w Orlando Marcin ma wspaniałego nauczyciela w postaci Dwight'a, trenera który, jeśli Gortat go nie zawiedzie w PO, będzie na niego co raz to bardziej stawiał, oraz mocny zespół, gwarantujący wielkie wyzwania i właśnie tu powinien spokojnie rozwijać swoją karierę. Cytuj Odnośnik do komentarza
kacpergawlo Napisano 22 Marca 2009 Udostępnij Napisano 22 Marca 2009 Tyle, że w Orlando to ma jeden wielki problem - dopóki Howard nie odejdzie (a na to się nie zanosi) nigdy nie będzie grał w pierwszej 5 na "swojej" pozycji. Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 22 Marca 2009 Udostępnij Napisano 22 Marca 2009 Howard jest na tyle elastyczny, że można zrobić Twin Towers. Choć oczywiście w oryginale, rozbieżności w umiejętnościach obu wież nie były tak spore. Cytuj Odnośnik do komentarza
kolek23 Napisano 22 Marca 2009 Udostępnij Napisano 22 Marca 2009 Tyle, że w Orlando to ma jeden wielki problem - dopóki Howard nie odejdzie (a na to się nie zanosi) nigdy nie będzie grał w pierwszej 5 na "swojej" pozycji. Dlatego ja bym się skłaniał ko kontraktowi 2-3 letniemu. Bo nie ma się co oszukiwać - na razie Marcin nie jest zawodnikiem na pierwszą piątkę zespołu NBA. Może za kilka lat. Cytuj Odnośnik do komentarza
Lucas07 Napisano 28 Marca 2009 Udostępnij Napisano 28 Marca 2009 Marcin Gortat z Orlando Magic zdobył 10 punktów i miał 11 zbiórek w wygranym 110:94 spotkaniu z Milwaukee Bucks. To czwarte spotkanie Polaka w karierze, w którym uzyskał dwucyfrowe osiągnięcia w dwóch statystykach. W poprzednim sezonie Gortat dokonał tego pod koniec sezonu zasadniczego przeciwko Washington Wizards (12 punktów i 11 zbiórek). W obecnym rozgrywkach polski środkowy miał 16 punktów i 13 zbiórek w grudniu z Golden State Warriors, a w marcu zaliczył odpowiednio 13 i 15 z Chicago Bulls. W piątek Gortat trafił 5 z 8 rzutów z gry (nie wykorzystał żadnego z trzech wolnych), miał 11 zbiórek (osiem w obronie), a do tego dołożył dwa bloki, przechwyt, stratę i trzy faule. Grał przez 24 minuty, a liczba zbiórek była najwyższa w zespole. Gwiazdor Magic Dwight Howard w ciągu takiego samego czasu gry miał 18 punktów, dziewięć zbiórek i pięć asyst. Ale on nie musiał być nadmiernie eksploatowany, bo Magic (bilans 54-18) pokonali Bucks (31-42) bez większych problemów. Gortat grał w drugiej, trzeciej i czwartej kwarcie, ale najbardziej produktywny był w tej ostatniej - miał moment, kiedy w ciągu półtorej minuty zdobył sześć punktów. Polak w meczu z Bucks przekroczył granicę 200 punktów w NBA - ma ich obecnie dokładnie 207. Gortatowi brakuje dziewięciu do wyprzedzenia pod tym względem Macieja Lampego, który w NBA zdobył 215 punktów. Marcin znów pokazał, że potraf grać naprawdę dobrze. Może w następnym meczu [jeśli zagra te kilkanaście minut] pobije rekord Lampego Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 7 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2009 Zach Randolph został aresztowany z podejrzeniem o jazdę po pijanemu Niektórzy po prostu się nie zmieniają... Cytuj Odnośnik do komentarza
frodo Napisano 7 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2009 Ekipy takiej jak w Portland już nie ma, więc jechał tylko po pijanemu a nie narkowozem Cytuj Odnośnik do komentarza
millo Napisano 14 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2009 Gortat zastąpił nieobecnego Howarda w pierwszej piątce, grał blisko 43 minuty. W ataku średnio, bo 10 pkt, ale na tablicach zebrał 18 piłek (7 na atakowanej). Mimo tego Magic wysoko przegrali, więc nie powinien być zbytnio zadowolony... Cytuj Odnośnik do komentarza
frodo Napisano 16 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2009 No to jesteśmy po sezonie zasadniczym. Pary w play off wyglądają tak: Wschód: Cleveland (1) - Detroit (8) Boston (2) - Chicago (7) Orlando (3) - Philadelphia (6) Atlanta (4) - Miami (5) Zachód: Los Angeles Lakers (1) - Utah (8) Denver (2) - New Orleans (7) San Antonio (3) - Dallas (6) Portland (4) - Houston (5) Jeśli chodzi o nagrody to sytuacja w każdej kategorii jest w miarę jasna ;]Małą wątpliwość można mieć tylko przy wyborze gracza, który poczynił największy postęp (Harris, czy Granger), no i Coach of the year - choć tu faworytem jest raczej trener Cavs. Same pary wyglądają dość ciekawie, szczególnie na zachodzie, każdy wynik jest możliwy (no może poza awansem Jazz;]). Cytuj Odnośnik do komentarza
jasonx Napisano 16 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2009 Phoenix poza playoffami A jesli chodzi o gracza, ktory poczynil najwieksze postepy, to jak tak pojdzie, to za rok Gortat moze wygra Cytuj Odnośnik do komentarza
FYM Napisano 16 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2009 Phoenix poza playoffami To akurat było wiadomo od jakiegoś czasu. Walka na Zachodzie o miejsce w PO była bardzo wyrównana (poza LAL of course). Zdaje się, ze pierwszy raz od ponad 30 lat się zdarzyło żeby drużyna z takim bilansem nie awansowała do dalszej fazy rozgrywek. Cytuj Odnośnik do komentarza
frodo Napisano 16 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2009 Chyba nie Rok temu Golden State Warriors miało 58.5% zwycięstw i także nie awansowali Cytuj Odnośnik do komentarza
kolek23 Napisano 16 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2009 (no może poza awansem Jazz;]). Jazz to bardzo silna ekipa, i choć Lakers wydają się być zdecydowanie mocniejsi, to nie można odbierać koszykarzom z Utah szans na zwycięstwo, gdyż jest ono co najmniej możliwe choć na pewno byłoby dużą niespodzianką Zmartwiła mnie informacja jakoby KG miałby opuścić część, a nawet całość PO byłaby to wielka strata nie tylko dla Celtics, ale nawet dla całej ligi, gdyż w tym roku walka na wschodzie zapowiada się naprawdę pasjonująco, a bez Garnetta to już nie byłoby to samo.. ciekawi mnie też jak poradzą sobie Magic, którzy ostatnio prezentowali dosyć słabą formę, a najgorzej z nich wyglądał Dwight Pierwsza runda na zachodzi zapowiada się arcyciekawie, gdyż żaden pojedynek nie będzie mieć wyraźnego faworyta i nie zdziwiła by mnie nawet sytuacja, w której wszystkie rywalizacje rozstrzygały by się w siódmych spotkaniach... Kolejne Playoffs czas zacząć Cytuj Odnośnik do komentarza
FYM Napisano 16 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2009 w tym roku walka na wschodzie zapowiada się naprawdę pasjonująco Pasjonująco to może być jeśli KG rzeczywiście przegapi PO. W przeciwnym wypadku finał konferencji Cavs - Celtics jest niemal pewny. Cytuj Odnośnik do komentarza
kubasa Napisano 16 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2009 Jeśli chodzi o nagrody to sytuacja w każdej kategorii jest w miarę jasna ;]Małą wątpliwość można mieć tylko przy wyborze gracza, który poczynił największy postęp (Harris, czy Granger), no i Coach of the year - choć tu faworytem jest raczej trener Cavs.Same pary wyglądają dość ciekawie, szczególnie na zachodzie, każdy wynik jest możliwy (no może poza awansem Jazz;]). Kto dostanie te nagrody? Jakoś się ninteresowalem w tym sezonie, a jestem ciekaw. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.