Skocz do zawartości

Moderator odmówił poddania się demokratycznej weryfikacji i wraz z Marynią i 558 plusami użytkowników odchodzi ku zachodzącemu słońcu


krzysfiol

Już nie będzie krzysfiola na następnych wyborach  

42 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Gdzieś tu  wspomnieliście o Stranger Things, więc se obejrzałem pięć odcinków pierwszego sezonu (mniej więcej pogrzeb i coś tam po) i nie rozumiem zachwytów =( ładnie zrealizowany, jak w sumie wszystko teraz, w miarę poprawny, ale żeby to było jakieś, że nie mogę się oderwać, to nie... ( a nie robiłem nic "w tle" poza oglądaniem). Trochę serialem dla nastolatków trąci, ale to z racji bohaterów chyba. 

  • Zmieszany 1
Odnośnik do komentarza

JA PIER DO LE :o :o :o 

 

jako, że i tak już z tego kariery robił raczej nie będę, to tu się podzielę, co się odjebało

 

Jestem w połowie 3 sezonu grania zespołem Pacos Feereira. Pierwsze dwa sezony to męczenie buły w drugiej lidze, no ale w końcu awansowałem i gram z elicie. I z elitą.

 

I teraz tak: zima, gram w ustawieniu z dwoma napastnikami (do tego za ich plecami Klasyczna 10), idzie mi nieźle, ale brakuje mi napastnika (przed sezonem sprzedałem główną strzelbę za 3 bańki euro). No i w zimę wypożyczyłem Raula Asencio z Genoi z opcją wykupu za 200 tysięcy euro. Przyszedł do mnie 10 stycznia, a już 11 stycznia grałem mecz ligowy, wyjazdowy, z Porto. No i Asencio zaczyna na ławce, do przerwy 0:3, ogólnie dramat, po czym w 67. minucie wpuszczam Asencio... po czym facet ładuje 4 gole w swoim debiucie :o mecz kończy się wynikiem 4:4, bo Porto urwało w 94. minucie. 


UlKK1GG.png
 

MASAKRA.

 

i jak to nie kochać tej gry?

 

 

  • Lubię! 5
Odnośnik do komentarza
5 godzin temu, lad napisał:

ale bardzo dobrze płatnej pracy do której nie trzeba mieć żadnych specjalnych umiejętności.

 

Nie dokładnie wiem na czym polega Twoja praca, ale jeśli opiera się na sprzedaży usług to sprzedawać też trzeba umieć i dobrze sprzedawać nie każdy potrafi. Ja tego ni chuj nie umiem, może gdybym miał sprzedać coś czym sam się jaram jak pojebany, ale też wątpię.

  • Lubię! 3
Odnośnik do komentarza
36 minut temu, ajerkoniak napisał:

Eee, no oczyścić i obrobić jakoś :D bardzo ogólnikowe pytanie, ale na YT jest masa instruktaży jak oczyścić kalmara. Trochę roboty jest, ale warto :)

Dobra, oczyściłem chujka z YT, a żona ogarnęła na patelni, jest smacznie :)

 

Ale się wkurwiłem. Zaczynam mecz w CS-a a tu od wejścia mamy bota :roll: Pierwsze dwie rundy w plecy, już ogarniam jak się poddać, a tu nagle kończymy połowę 11-4 (ja 18 zabójstw). No to fajnie. Druga połowa się zaczyna, a tu mamy drugiego bota :roll: Pistolety przegrane, to inferno więc rushujemy banana, koleś rzuca dobrego flasha, zabijam dwóch i od trzeciego ginę. Łapię bota, lecę na banana, a tu terro się gapi w drugę stronę to ciach go scoutem, ale nie trafiłem głowy. No to wracam na drugi strzał, a tu mój ziomek mi wchodzi w linię strzału, zabijam go. Bywa. Tylko to był trzeci raz jak zabiłem swojego kolesia na tej mapie :iksde: Za każdym razem SSG, za każdym razem idealnie wchodzili mi pod linię strzału. Ta runda była do wygrania, 12-5, to duża szansa, że byśmy dociągnęli, a tu teraz będą mieli 3 boty :iksde: @Counter jakby jednak wygrali, to liczy mi się ta mapa do ranku? :D 

 

@jmk Luther, Entourage, Six, The Leftovers, The Pacific, Ballers, The Following, The Young Pope, Ray Donovan, Rome, Sharp Objects, Banshee, Silicon Valley, Billions... no w chuj tego, same topowe seriale.

Odnośnik do komentarza
7 godzin temu, ajerkoniak napisał:

 

Nie dokładnie wiem na czym polega Twoja praca, ale jeśli opiera się na sprzedaży usług to sprzedawać też trzeba umieć i dobrze sprzedawać nie każdy potrafi. Ja tego ni chuj nie umiem, może gdybym miał sprzedać coś czym sam się jaram jak pojebany, ale też wątpię.

E tam, to trochę mit. Nie obsługujemy biznesowych klientów i nie prowadzimy skomplikowanych procesów sprzedażowych. Tak naprawdę, żeby dobrze żyć w tej branży, wystarczy cały wysiłek włożyć w reklamę - klienci sami się zgłoszą, a później to już tylko kwestia wypisania papierków.

 

Oczywiście z biegiem czasu uczysz się rozmowy z klientem, tego jak zniwelować obiekcje, itd. ale służy to tylko zwiększeniu sprzedaży, a nie jest jakimś warunkiem koniecznym.

 

Najlepsze wyniki w tej firmie robią prości ludzie, którzy najogólniej mówiąc nie rozkminiają, tylko działają.

  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza
9 godzin temu, stefan1984 napisał:

Gdzieś tu  wspomnieliście o Stranger Things, więc se obejrzałem pięć odcinków pierwszego sezonu (mniej więcej pogrzeb i coś tam po) i nie rozumiem zachwytów =( ładnie zrealizowany, jak w sumie wszystko teraz, w miarę poprawny, ale żeby to było jakieś, że nie mogę się oderwać, to nie... ( a nie robiłem nic "w tle" poza oglądaniem). Trochę serialem dla nastolatków trąci, ale to z racji bohaterów chyba. 

 

Z sześć pierwszych trzyma poziom, zakończenie (1-2 odcinki) dla mnie gorsze.

 

No ale nie trzeba silić się na bycie alternatywnym, że ktoś nie rozumie fenomenu tego serialu: to jest (bardzo zręczne) granie na strunie nostalgii dla obecnych 30+, którzy pamiętają erę VHS, oglądali Goonies/Stand by Me/ogólnie filmy lat 80, czytali Kinga i Koontza, słuchali muzyki z tego okresu, jeździli rowerami gdzie popadnie i grali w planszówki/RPG. To dość uniwersalny model, dość licznie reprezentowany także na tym forum, w tym przez autora niniejszego posta ;) 

 

I tak jak ja horrorów nie lubię, to serial jest dość wyważony pod tym względem (do pewnego momentu), straszy bardziej atmosferą niż gore/pajacami z pudełka, i bardzo fajnie mi się go oglądało.

 

Ale jakoś poza pierwszy sezon nie wyszedłem, ja lubię w serialach albo zamknięte historie w postaci mini serii, albo formę każdy odcinek - oddzielna fabuła.

  • Lubię! 7
Odnośnik do komentarza
9 godzin temu, stefan1984 napisał:

Gdzieś tu  wspomnieliście o Stranger Things, więc se obejrzałem pięć odcinków pierwszego sezonu (mniej więcej pogrzeb i coś tam po) i nie rozumiem zachwytów =( ładnie zrealizowany, jak w sumie wszystko teraz, w miarę poprawny, ale żeby to było jakieś, że nie mogę się oderwać, to nie... ( a nie robiłem nic "w tle" poza oglądaniem). Trochę serialem dla nastolatków trąci, ale to z racji bohaterów chyba. 

Serial opiera się na sentymencie. Niby serial o dzieciakach a kierowany do trzydziestolatkow i starszych. Mnie serial kupił atmosferą oraz genialnym elementami jak choćby napisy w stylu "chapter one". Od razu mi się skojarzyło z "Coś" Carpentera a jak coś mi się z tym kojarzy to musi być świetne :)

Odnośnik do komentarza
7 minut temu, ajerkoniak napisał:

Ja bym do tego dodał naprawdę wysoki poziom warstwy audio video. Super montaż i bardzo fajna gra światłem.

 

No tak, oczywiście jakość wykonania na świetnym, filmowym poziomie. Wszystko co wymieniłem można by wpleść w fabułę jakiegoś sitcomu, i wtedy raczej by tak nie zagrało.

Odnośnik do komentarza

a mnie się ten najnowszy sezon nie podobał. Dość głupia fabuła w porównaniu z poprzednimi, brak tego klimatu grozy

Spoiler

bo w przeciwieństwie do poprzednich sezonów, od razu widać czego się boimy

+ nowe postaci średnio udane. No i oczywiście, nie mogło zabraknąć kwestii feministycznych :keke:

Odnośnik do komentarza
  • Reaper zablokował ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...