Marynia rozgrywa swój 557 finał Ligi Mistrzów

[Hajd]

Dzisiaj się dowiedziałem, że Real kupił niejakiego Rodrygo. Kto jak kto, ale ten gość na pewno rozpala gryla, nie grilla.

[T-m]

Uhuhuhuhu, beczka śmiechu!  

[szramek]

6 minutes ago, me_who said:

Ale konduktorów ma zajebiście miłych. Znaczy poznałem jednego, ale chyba można ekstrapolować

Dzięki niemu zaoszczędziłem z 8 funtów

Mam wrażenie że w całej Brytanii różnego rodzaju "funkcjonariusze" są mega uprzejmi. U nas też to się zmienia ale droga jeszcze daleka. 

[Gacek]

A to Polska właśnie - Sanepid wykrył zatrucie wody groźną bakterią we wtorek, ale papierek z tą informacją się zapodział i poinformował o tym wodociągi w piątek  

[me_who]

12 minut temu, Hajd napisał:

Dzisiaj się dowiedziałem, że Real kupił niejakiego Rodrygo. Kto jak kto, ale ten gość na pewno rozpala gryla, nie grilla.

Ależ on musi się tłumaczyć "Jestem Rodrigo, ale przez Y". To tak jak dawno temu był koszykarz Bryon Russell i się śmiali z niego, że ma ksywę "Don't call me Byron"

[Seju]

27 minut temu, Hajd napisał:

Dzisiaj się dowiedziałem, że Real kupił niejakiego Rodrygo. Kto jak kto, ale ten gość na pewno rozpala gryla, nie grilla.

Jak jeblem smiechem w robocie.

[klinsmann]

21 godzin temu, Misiek napisał:

Kurde, ja jeszcze nigdy takiego smsa nie dostałem...

żydowski operator nie zaimplementował ;-) ?

[Brudinho]

12 minut temu, klinsmann napisał:

żydowski operator nie zaimplementował ;-) ?

 

Maja tego dużo, więc są gotowi na straty

[klinsmann]

kac w 30 stopniach to już nie są żarty... 

[wwosik]

18 minut temu, klinsmann napisał:

kac w 30 stopniach to już nie są żarty... 

A zlot poprzedni to niby jaka temperaturę miał?

[klinsmann]

2 minuty temu, wwosik napisał:

A zlot poprzedni to niby jaka temperaturę miał?

tam nie ma kaca  

[wwosik]

21 minut temu, klinsmann napisał:

tam nie ma kaca  

Co Ty do tej turbokoli lejesz?

[klinsmann]

2 minuty temu, wwosik napisał:

Co Ty do tej turbokoli lejesz?

ekstrakt z żurawiny

[Brudinho]

3 minuty temu, wwosik napisał:

Co Ty do tej turbokoli lejesz?

 

Pytanie raczej kiedy wchodzi Pan kac  Jako nie kierujący mogę ekspercko stwierdzić, że kac jest zawsze w niedziele wieczorem  

[klinsmann]

1 minutę temu, Brudinho napisał:

 

Pytanie raczej kiedy wchodzi Pan kac  Jako nie kierujący mogę ekspercko stwierdzić, że kac jest zawsze w niedziele wieczorem  

Pan kac wchodzi w nocy, kwestia dobrego planowania kiedy skonczyc spozycie

[schizzm]

Huh. Dzisiaj pierwszy raz od chyba ponad 15 lat grałem w tenis. Jak to wyglądało - przemilczę ;), ale ładna pogoda (brak słońca!), lekki wietrzyk, piękne okoliczności przyrody (klub tenisowy na Montjuic), a do tego "operator" kortów, który powiedział, że płacimy za godzinę, ale póki nie zjawi się ktoś następny na ten kort lub nie ma rezerwacji, to możemy grac dalej ;). Ogolnie wspaniała sprawa

 

Tak w ogóle to mieliśmy grać w padel i wstępnie na niego zarezerwowalismy kort, ale okazało się na miejscu, że mają korty tylko 4-osobowe, więc przeskoczylismy na tenis. Trochę szkoda, opcja zagrania w nowy sport przeszła koło nosa

[Reaper]

Nadal mnie ciekawią opinie z drugiej strony barykady, bo koleś wydaje się bardzo transparentny.

 

 

[lad]

57 minut temu, Reaper napisał:

Nadal mnie ciekawią opinie z drugiej strony barykady, bo koleś wydaje się bardzo transparentny.

 

 

Nie znam sprawy, ale Bonus RPK też był/jest transparentny  

[Gacek]

Teraz, lad napisał:

Nie znam sprawy, ale Bonus RPK też był/jest transparentny  

Nie, nie był i nie jest. Łże jak pies w każdym wywiadzie, który widzę.

W ogóle strategia "idę do szurprawicy i kłamię ile wlezie" równolegle z wrzucaniem nagrań z rozpraw trochę zrykoszetowała, bo przez to można zobaczyć jak było naprawdę - przecież sędzia uzasadniając wyrok II instancji mówiła o "bogactwie materiału dowodowego", a ten łgarz mówi o "pomówieniu od jednej osoby"  

[lad]

4 minuty temu, Gacek napisał:

Nie, nie był i nie jest. Łże jak pies w każdym wywiadzie, który widzę.

W ogóle strategia "idę do szurprawicy i kłamię ile wlezie" równolegle z wrzucaniem nagrań z rozpraw trochę zrykoszetowała, bo przez to można zobaczyć jak było naprawdę - przecież sędzia uzasadniając wyrok II instancji mówiła o "bogactwie materiału dowodowego", a ten łgarz mówi o "pomówieniu od jednej osoby"  

Transparentny w swoim mniemaniu, powinienem był dodać. Chodziło mi o to, że jak ktoś stara się przekonać opinię publiczną do swojej niewinności pojawianiem się w internecie i mediach to niekoniecznie musi to od razu oznaczać, że jest czysty