Skocz do zawartości

Jaka pierwsza Marynia w Nowym Roku, taki cały rok, a więc postarajcie się!!!!!!551


krzysfiol

Jak powinno mówić się o swojej towarzyszce/swoim towarzyszu życia?  

56 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

29 minut temu, me_who napisał:

Kurde, pierwszy raz mi (no mi pośrednio) odwołali coś przez żałobę narodową. Kupiłem rodzicom na gwiazdkę bilety na Aidę w Teatrze Wielkim w Łodzi i im odwołali :(

Znasz historie niedoszlej premiery megakompozycji ADR-a w Koszalinie 10 kwietnia, na ktora jego rodzice przyjechali specjalnie z Ostroleki? To jest porownywalny fail jak Kamtek i jego rodzina z Goldapi. :D

Odnośnik do komentarza

Wczoraj Ryanair skończył odprawę na 35 min przed wylotem :o aż musiałem ćwierć piwa zostawić, bo już nikogo przy bramkach nie było. Wylecieliśmy punktualnie (dosłownie oderwaliśmy się od ziemi w minucie planowanego odlotu), po czym wylądowaliśmy chyba 20 min przed czasem :-k Na dodatek siedziałem ostatecznie w pierwszym rzędzie (babka spytała się czy się przesiądę z jej córką), więc byłem pierwszy do wyjścia, kontrola paszportowa bez kolejki i 3 min po wyjściu z samolotu stałem już na parkingu lotniska w Modlinie, a mój tata nawet po mnie jeszcze nie wyjechał :kekeke: Ogarnąłem ubera, bo bez sensu było czekać, a i on zaoszczędził fatygi.

  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza

Fascynuje mnie, jak Porto umie robić biznesy na piłkarzach. Jebani magicy. Kupili se takiego Militao za 4 miliony euro z FC Sao Paolo i po pół roku do ich drzwi rzekomo puka Real i chce wpłacić klauzulę pinsiont miljonów euro. I nie jest to głupi pomysł, bo od czerwca panu Militao klauzula wskakuje na 75 milionów :-k 

Oczywiście mogą to być absolutne plotki albo Porto sprzeda go za, nie wiem, 30 milionów, ale patrząc na historię ich złotych strzałów nie zdziwię się, jakby udało im się go opchnąć za wartość klauzuli. Tym bardziej, że na transfermarkt wyceniają tego gagatka na 35M ojro :-k

Odnośnik do komentarza

@me_who scouting mocno. No i portugalskie kluby mają łatwiej w tym temacie, bo mogą ogrywać ziomka w swojej śmieszkowej lidze. Taki Real czy Chelsea nawet jak obserwowali tego Militao wcześniej, to średnio mogli sobie pozwolić na sprowadzenie człowieka, bo albo by się spalił w szatni pełnej gwiazd, albo mógłby nie dać sobie rady w pierwszych miesiącach w Europie grając w ciężkiej lidze pod wielką presją wyniku.

Odnośnik do komentarza
7 minut temu, kolek23 napisał:

@me_who scouting mocno. No i portugalskie kluby mają łatwiej w tym temacie, bo mogą ogrywać ziomka w swojej śmieszkowej lidze. Taki Real czy Chelsea nawet jak obserwowali tego Militao wcześniej, to średnio mogli sobie pozwolić na sprowadzenie człowieka, bo albo by się spalił w szatni pełnej gwiazd, albo mógłby nie dać sobie rady w pierwszych miesiącach w Europie grając w ciężkiej lidze pod wielką presją wyniku.

No możliwe, ale skoro był do wyjęcia za 4 miliony*, to ja bym go kupił i go wypożyczył do tej całej Portugalii albo jakiegoś przykładowo Villarreal. Dla krezusów światowej piłki 4 miliony to grosze. A teraz trzeba położyć na stół 50 milionów, no przebitka niesamowita. Naprawdę, szanuję portugalskie kluby za to jak potrafią wyłowić diamencik, oszlifować go i sprzedać jako brylant. Nawet De Beers musi szanować takie biznesy :)

 

* - być może więcej, bo Porto zagwarantowało FCSP 10% odsprzedaży, co zważywszy na ich historię windowania ceny jest niemal gwarancją dla sprzedawcy, że stratni nie będą ;)  Przy sprzedaży do Realu trzeba się liczyć z tym, że taka klauzula nic nie da, bo jak będzie dobry to zostanie tam "na zawsze", a jak będzie słaby, to go oddadzą za darmo albo grosze.

Odnośnik do komentarza
2 minuty temu, me_who napisał:

Dla krezusów światowej piłki 4 miliony to grosze. A teraz trzeba położyć na stół 50 milionów, no przebitka niesamowita.

Tylko jednak lepiej medialnie wygląda, że Real kupuje ziomka za 50 mln, niż za 4 mln :) Przecież to by przeszło bez echa, kupili parówczaka, więc nikogo, gdzie hajs z reklam, koszulek, etc. A tu w razie czego Pan król jakiś dług umorzy ;)

Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, Misiek napisał:

Tylko jednak lepiej medialnie wygląda, że Real kupuje ziomka za 50 mln, niż za 4 mln :) Przecież to by przeszło bez echa, kupili parówczaka, więc nikogo, gdzie hajs z reklam, koszulek, etc. A tu w razie czego Pan król jakiś dług umorzy ;)

Przy całym szacunku do Militao, sądzę, że jego koszulkę kupią kolekcjonerzy i jego rodzina, niezależnie za ile przyjdzie ;) Przy cenach za koszulkę chyba już ponad 80 czy tam 100 euro, to większość kibiców woli kupić sobie kogoś znanego. 

Odnośnik do komentarza
11 minut temu, me_who napisał:

Przy całym szacunku do Militao, sądzę, że jego koszulkę kupią kolekcjonerzy i jego rodzina, niezależnie za ile przyjdzie ;) Przy cenach za koszulkę chyba już ponad 80 czy tam 100 euro, to większość kibiców woli kupić sobie kogoś znanego. 

Nie znam człowieka, ale mi generalnie chodziło, że gość się wypromował w Porto i już jest na tyle rozpoznawalny, że jeszcze kupią koszulkę Ci kibice, co myśleli, że chodziło o Milito ;) 

Odnośnik do komentarza
53 minutes ago, Misiek said:

@kolek23 no tak, ale czy nie od tego powinny być kluby parterskie? Kupujesz takiego ziomeczka za 4 mln ojro i wysyłasz sobie do niższej ligi, czy innego kraju

 

Teoretycznie powinny być, a praktycznie czy te kluby są zainteresowane szkoleniem zawodników obcej drużyny? Czy warto próbować 7-8 razy kupić gościa za 4-5mln, jeśli do tego trzeba płacić mu hajs, opłacać kluby partnerskie utrzymać sieć scoutów w Brazylii czy tam Argentynie. Na koniec liczysz, że ktoś inny wyszkoli ci zawodnika w jakiejś Holandii, Belgii czy Segunda Div zdolnego rywalizować z Barceloną i Man City. Jak taki model się sprawdza w Chelsea?

 

EDIT: A jak chcecie konkretnych przykładów, to zobaczcie sobie Tottenham @Fenomen w karierach :keke: kupuje milion juniorów, wypożycza, wprowadza do pierwszego składu i ma na koncie tyle samo tytułów mistrza Anglii co ja :keke: 

  • Lubię! 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza

Aż mi się przy tej Waszej rozmowie o transferach przypomniała konferencja Filipiaka, gdy został zapytany o pożyczkę Cracovii dla Comarch i dziennikarz go zapytał, czy nie lepiej dla klubu byłoby kupić za te pieniądze piłkarzy. Filipiak się zdziwił i odpowiedział, że to nie jest ten sam rząd wielkości, bo przecież za te pieniądze można kupić dwudziestu. (mowa była o niecałych 2 mln €). 

 

Nie mogę znaleźć nagrania, więc przytoczone z pamięci. 

Odnośnik do komentarza
  • lad zablokował ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...