Skocz do zawartości

Marynia zapisuje się na siłownię i po dwóch tygodniach wyciska 548 kg na ławce


lad

Czy jesteś sportowym świrem?  

48 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

8 minut temu, szramek napisał:

Reaper, nie dałoby się ustawić przyjaciela na krechę? Po południu zrobię przelew, a już teraz koniecznie chciałbym dać lajka za te opisy Rimworlda a już mi się skończyły :(

...

albo chuj, zrobię z apki w telefonie, tylko proszę o szybką zmianę

 

Zdecydowanie to szczytny cel. Do tego użytkownik sprawdzony, rzetelny i solidnie rzucający lajkami. Potwierdzam, można ufać, polecam tego alleg... forumowicza.

  • Lubię! 5
Odnośnik do komentarza

Kurcze, mam jakiś opór wobec tych różnych sandboxow. Na przykład banished zapowiadało się super, ale w ogóle mnie nie wciągnęło, prison architect tak propsowane przez niektórych kolegów z forum też nie. Te różne klony dwarf fortress podobnie. A te gierki to w sumie spełnienie moich dziecięcych marzeń. Za gowniaka potrafiłem całe arkusze papieru zająć różnymi rysunkami wymyślonych baz, tuneli itp.
Na przykład w tą grę they are billions bym mega chętnie zagrał ale boje się że kupię i po godzinie odinstaluje.

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
15 minut temu, szramek napisał:

Kurcze, mam jakiś opór wobec tych różnych sandboxow. Na przykład banished zapowiadało się super, ale w ogóle mnie nie wciągnęło, prison architect tak propsowane przez niektórych kolegów z forum też nie. Te różne klony dwarf fortress podobnie. A te gierki to w sumie spełnienie moich dziecięcych marzeń. Za gowniaka potrafiłem całe arkusze papieru zająć różnymi rysunkami wymyślonych baz, tuneli itp.
Na przykład w tą grę they are billions bym mega chętnie zagrał ale boje się że kupię i po godzinie odinstaluje.

Grałem we wszystko z tego co opisałeś.

Prison archiect znacznie różni się od reszty w sumie, ale też o ile podobał mi się, nie czułem wielkiego wciągnięcia.

W They are billions dobiłem około 100, nie osiągnąłem bardzo wysokich poziomów trudności, ale też to raczej klasyczny RTS, a nie klon DF. Ot szybka budowa, bronienie się przed falami zombixów do określonego dnia, wielki atak i powtórz. Grywalne, satysfakcjonujące, ale raczej rzadko spotyka się inne wyzwania przy każdym runie.

Banished jest najbliżej DF zjadło mnie na sporo godzin, ale nawet z modami szybko skończył się nowy content i czułem pewną powtarzalność, która przestała mi dawać radość. Ale myślę, że 30h+ (może 40+) za 50 zł to i tak świetna cena. No i zdecydowanie większa różnorodność wyzwań i ewentualncyh porażek niż w bilionach.

 

No a rimworld bardzo przypomina mi DF, ewidentnie to nie jest gra, w której lcizy się na jakąś wygraną (chociaż jakiś cel jest), a raczej zastanawia się jak zostanie się zniszczonym. Zapewne dzisiaj w godzinę zakończę kolejny run, który posypał się w parę chwil zupełnie niespodziewanie mimo świetnego startu :roll: i to chyba jedyna gra poza DF i po części poza bilionami, która nie powoduje frustracji z porażki, a chęć 'jeszcze raz, teraz się uda'

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
12 minut temu, schizzm napisał:

Promka na roczną subskrypcję PS4 plus :) 

 

ale chujki podwyższyli... było 180, teraz 192 :/ 

 

Po tym sezonie McCarthy poleci z Packers. Ile można patrzeć, jak najlepsze chwile Rodgersa przemijają bez sukcesów :( 

Ale z kim on ma grać? Ma Adamsa i dwóch rookies na WR, na TE starego Grahama (który dodatkowo wczoraj się posypał i grał jakiś no-name). Nie mają żadnych playmakerów, teraz jeszcze Jones się troszkę obudził na koniec sezonu (ku mojej uciesze, 50 punktów w dwa mecze :)  ). Do tego znowu O-Line gra nierówno. Obudziłem się w nocy i oglądałem drugą połowę z Seahawks i ile razy tam się posypał pocket to ja nawet nie.

Odnośnik do komentarza
24 minuty temu, z0nk napisał:

Banished jest najbliżej DF zjadło mnie na sporo godzin, ale nawet z modami szybko skończył się nowy content i czułem pewną powtarzalność, która przestała mi dawać radość. Ale myślę, że 30h+ (może 40+) za 50 zł to i tak świetna cena. No i zdecydowanie większa różnorodność wyzwań i ewentualncyh porażek niż w bilionach.

 

Tę grę należy dawkować. Najpierw bez modów, na różnych poziomach trudności, dopiero jak się znudzi, to zainstalować mody. No i trzeba przyznać, że to gra do chłonięcia atmosfery bardziej, niż dla samej rozgrywki. Która swoją drogą ma duży, niewykorzystany potencjał.

 

Ja np włączałem sobie jakąś klimatyczną muzykę i przez godzinę powoli klikałem, albo obserwowałem jak ścinają drzewa, zbierają plony, albo nawet jak deszcz czy śnieg pada.

Odnośnik do komentarza
10 minut temu, me_who napisał:

(...)na TE starego Grahama(...)

 

starego Grahama? przecież ten gówniarz to jeszcze dziecko. On ma raptem... o kurwa, 31 lat! :o;) 

 

---

(jakby się ktoś znów oburzył, że mi licznik kurew podskoczył, to jest to parafraza cytatu filmowego)

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza

McCarthy z playcallingiem zatrzymał się 7 lat temu i jest tak konserwatywny, że mnie zęby bolą. Najzabawniejsze jest to, że ja siedząc na kanapie jestem w stanie mniej lub bardziej przewidzieć typ zagrywki, którą będzie grał, bo to McCarthy, a co dopiero analitycy z przeciwnych drużyn. Zresztą można zauważyć pewną tendencję, jak Rodgers dostaje wolną rękę na układanie gry, to cała maszyna często lepiej działa...

 

Co do składu - była zmiana GM-a w tym roku, zobaczymy, czy jednak zmienią filozofię z FA... (Graham to tak nie bardzo, zresztą tutaj znowu uwidacznia się playcalling McC, kiedy on grał przez TE chociaż graczy miał dobrych? W ostatnich latach chyba tylko Cook pokazał się z dobrej strony). Plusem jest mimo wszystko postęp w obronie (#team_antycapers).

 

Co do OL - mają słabszy sezon, ok, ale i tak jest lepiej niż było 3 i 4 lata temu (jeśli dobrze pamiętam - linia była bardziej dziurawa niż ser na czapkach kibiców) - nie jest to poziom imho elitarny jak 2 lata temu (rok temu chyba był już zjazd). No i... T.J. Lang - wróć ;( 

 

Może będzie jak z Breesem, który na koniec znowu doczeka się chwały. Jak drugą moją ulubioną drużyną po Packers są Chiefs, tak bardzo chcę, aby Brees wygrał i MVP i SuperBowl. I niech w chwale na białym koniu odjedzie w kierunku zachodzącego słońca ;) 

 

Odnośnik do komentarza

Moim zdaniem za dużo rzucają. Jak gra biegowa pykła z Miami, to swobodnie sobie ich rozgrywali. Wczoraj w drugiej połowie grali chyba z 80-20% rzucanie. Ja wiem, że mając Rodgersa na QB nie będzie 50-50, ale można to chyba jakoś bardziej zdywersyfikować. Saints mając Breesa wprowadzili w zeszłym roku na RB dwugłowego potwora i byli jedno hail mary od finału NFC.  A wczoraj w tej drugiej połowie to aż przykro było patrzeć, jak nie dość, że Packers prawie ciągle rzucali, to grubo ponad połowa z tych rzutów do Adamsa. No to z czym do ludzi ;)

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...