Marynia zawodzi swoją zwyczajnością 545 użytkowników pragnących czegoś niesamowitego

[Dudek]

4 minuty temu, krzysfiol napisał:

Lol, tryb kariery w nowym NBA  

 

 

  Ukryj zawartość

 

 

Jestem ogromnym, białym centrem. Gram w Chinach, w Szanghaju. Nagle jest cut-scenka, że na ulicy Chińczycy chcą sobie ze mną masowo robić selfie. Okazuje się po chwili, że mylą mnie z moim kolegą z uniwersytetu, który, w przeciwieństwie do mnie, został wybrany w drafcie i zaczyna być gwiazdą ligi. Okej, myślę sobie, może ten mój kumpel to też ogromny, biały center. Ale nie, okazuje się, że jest on czarnoskórym, niskim SG

 

Poza tym znowu nasza postać jest tak irytująca, tak egocentryczna, że ciężko się z nią utożsamić i ją polubić
 

 

Chciałbym dać jednocześnie emotkę śmiechu i płaczu. Bo z jednej strony bk, a z drugiej bym pograł w fajny tryb kariery. Może NBA Live będzie grywalne?

[Gabe]

4 minuty temu, krzysfiol napisał:

Poza tym znowu nasza postać jest tak irytująca, tak egocentryczna, że ciężko się z nią utożsamić i ją polubić

 

To tak ma chyba większość sportowców profesjonalnych, a w sportach amerykańskich w szczególności, bo tam mam wrażenie jest to oczekiwane  

[me_who]

13 minut temu, krzysfiol napisał:

Lol, tryb kariery w nowym NBA  

 

 

  Pokaż ukrytą zawartość

 

 

Jestem ogromnym, białym centrem. Gram w Chinach, w Szanghaju. Nagle jest cut-scenka, że na ulicy Chińczycy chcą sobie ze mną masowo robić selfie. Okazuje się po chwili, że mylą mnie z moim kolegą z uniwersytetu, który, w przeciwieństwie do mnie, został wybrany w drafcie i zaczyna być gwiazdą ligi. Okej, myślę sobie, może ten mój kumpel to też ogromny, biały center. Ale nie, okazuje się, że jest on czarnoskórym, niskim SG

 

Poza tym znowu nasza postać jest tak irytująca, tak egocentryczna, że ciężko się z nią utożsamić i ją polubić
 

 

 

No takie rzeczy im od początku nie siedzą. W 2k16 jak zrobiłeś sobie białego zawodnika, to trochę dziwnie wyglądałeś z czarnymi rodzicami i  siostra bliźniaczka.

[schizzm]

21 minut temu, krzysfiol napisał:

Lol, tryb kariery w nowym NBA  

 

 

  Pokaż ukrytą zawartość

 

 

Jestem ogromnym, białym centrem. Gram w Chinach, w Szanghaju. Nagle jest cut-scenka, że na ulicy Chińczycy chcą sobie ze mną masowo robić selfie. Okazuje się po chwili, że mylą mnie z moim kolegą z uniwersytetu, który, w przeciwieństwie do mnie, został wybrany w drafcie i zaczyna być gwiazdą ligi. Okej, myślę sobie, może ten mój kumpel to też ogromny, biały center. Ale nie, okazuje się, że jest on czarnoskórym, niskim SG

 

Poza tym znowu nasza postać jest tak irytująca, tak egocentryczna, że ciężko się z nią utożsamić i ją polubić
 

 

 

O kolejny wielki biały center.

 

 

Hmm a Chińczycy nie mylą cię przypadkiem z kimś innym? 

Większe babole to rzecz, że mówią że masz kryć jakiegoś tam gościa w meczu i mu pokażesz gdzie raki zimuja, a tutaj... No właśnie ja jestem wielkim białym centrem, a ziomek SG. 

Generalnie Prelude jest za długi i ma absolutnie beznadziejne i absurdalne zakończenie. Rozumiem, że musieli nas jakoś wepchnać do NBA, no ale zaproponowane rozwiązanie jest po prostu idiotyczne :).

Co do charakteru postaci - no to prawda, jest w kij irytujący, ale ma uzasadnienie fabularne, jednak bardziej nieporadne jest to, jak to się dalej rozwija, także poczekaj

 

[Brachu]

No takie rzeczy im od początku nie siedzą. W 2k16 jak zrobiłeś sobie białego zawodnika, to trochę dziwnie wyglądałeś z czarnymi rodzicami i  siostra bliźniaczka.

bo jesteś wielkim białym centrem adoptownym przez rodzinę afroamerykańską

[Gość MitnickMike]

Godzinę temu, jmk napisał:

Potrzebuje 7 tysiecy zlotych, jak cos to organizuje zlot 2019 i 2020 Można juz wplacac

 

"każdy w swoim życiu dźwiga krzyż... (...), często ten krzyż go przygniata, a ja Ci mówię, wstań i organizuj zlot, masz kumpli, to Twój największy skarb"

[T-m]

54 minuty temu, krzysfiol napisał:

Lol, tryb kariery w nowym NBA  

 

 

  Pokaż ukrytą zawartość

 

 

Jestem ogromnym, białym centrem. Gram w Chinach, w Szanghaju. Nagle jest cut-scenka, że na ulicy Chińczycy chcą sobie ze mną masowo robić selfie. Okazuje się po chwili, że mylą mnie z moim kolegą z uniwersytetu, który, w przeciwieństwie do mnie, został wybrany w drafcie i zaczyna być gwiazdą ligi. Okej, myślę sobie, może ten mój kumpel to też ogromny, biały center. Ale nie, okazuje się, że jest on czarnoskórym, niskim SG

 

Poza tym znowu nasza postać jest tak irytująca, tak egocentryczna, że ciężko się z nią utożsamić i ją polubić
 

 

 

 

Dziękuje, że nie wydałem właśnie 200 złotych. Poczekam sobie, aż będzie kosztować 50.

 

50 minut temu, Dudek napisał:

Chciałbym dać jednocześnie emotkę śmiechu i płaczu. Bo z jednej strony bk, a z drugiej bym pograł w fajny tryb kariery. Może NBA Live będzie grywalne?

 

O tym samym wczoraj pomyślałem, że trzeba będzie chyba obczaić NBA Live

[schizzm]

Bez przesady - absurdy fabularne we wstępie do mycareer nie skreslaja tej gry, to przecież i tak niepotrzebny dodatek (fabuła, nie tryb). Ja muszę przyznać, że na razie same mecze grają się dość miło

[krzysfiol]

Nie no, ogólnie fajnie się gra

[kolek23]

Ja miałem nie kupować NBA i zgadnijcie co wczoraj zrobiłem

 

NBA Live jest niestety nadal 100 lat za afro-amerykaninami

 

Spoiler

Wkurza mnie to, że 2k nie ma konkurencji. Widać, że sie rozwijają. Jest ciekawiej i bardziej logicznie, niż było w 2k16 albo 2k17, ale nadal czasami nie wiadomo czy się smiać, czy płakać

 

Mi się najbardziej na razie podobał przeskok w poziomie trudności z Prelude do właściwej gry. W meczu NBA z Prelude na luzie zrobiłem 16-5-7 grając Shot-Creator/Sharpshooter SF. W pierwszym meczu nowego sezonu ledwo uciułałem 3-3-5 pudłując czyste trójki jak szalony

 

Ogólnie na razie chyba będę grał na najkrótszych możliwych kwartach, żeby uciułać jakieś 73-77ovrl, a potem zacznę grać jak człowiek, po 10 min

 

Dla grających w 2k19 - rekomendowane buildy graczy https://www.nba2klab.com/recommended-builds-2/  

[Hajd]

Tryb kariery (tzn tej fabularnej) w nowej Fifie to jest dopiero masakra. Można grać babą, murzynem i normalnym człowiekiem

[T-m]

Obejrzałem właśnie gameplay NBA Live. Nie, poczekam aż 2k19 będzie kosztować 50 dyszek.

 

Szazam, nikt nie skreśla 2k, ale zaczynają trochę odgrzewać kotleta i nie zapłacę za to 200 zeta, zwłaszcza, że gram 50 spotkań chyba z 4-5 miesięcy.

Swoją drogą, w 2k18 zrobiłem SG, który ma 6'7 wzrostu, ale na parkiecie jest niższy niż Irving... 2kPro!

[Dudek]

35 minut temu, schizzm napisał:

Bez przesady - absurdy fabularne we wstępie do mycareer nie skreslaja tej gry, to przecież i tak niepotrzebny dodatek (fabuła, nie tryb). Ja muszę przyznać, że na razie same mecze grają się dość miło

Kit tam z fabułą, bardziej mnie odstrasza system grindu.

[Vami]

1 godzinę temu, Gabe napisał:

 

To tak ma chyba większość sportowców profesjonalnych, a w sportach amerykańskich w szczególności, bo tam mam wrażenie jest to oczekiwane  

Tak ma większość ludzi osiągających sukces. I to dobra cecha.

[schizzm]

Ja już chyba wolę grind niż rzucanie co mecz po 70 pkt w trzecim sezonie gry.

[Vami]

Przejście do Evertonu było błędem. Nikogo nie mogę kupić. Przez pieprzony Brexit nikt nie dostaje pozwolenia na pracę, poza etatowymi reprezentantami krajów, którzy kosztują miliony i stać na nich tylko czołówkę. To zaś cementuje oligopol na czele tabeli, bo gdy Manchestery i Chelsea kupują sobie grajków Barcy i Realu, takie kluby jak Everton zamiast ściągnąć diament z Ferro Carrilu Oeste, muszą polegać na graczach krajowych i wychowankach. FM po raz kolejny uczy graczy, czym kończą się państwowe regulacje.

[T-m]

Tia, ale to niech to wszystko dopracują. A nie, że po 55 spotkaniach ja mam nie tylko swoją kolorystykę butów (jakieś 15 spotkań temu), ale własne buty...

[vrc]

15 godzin temu, jmk napisał:

Nie wiem czy znacie, ale polecam na Youtubie Historia Wojny Nieznanej

 

To chyba podróbka kanału Great War (?) gdzie są oryginalne filmy na ten temat w języku angielskim.

[schizzm]

Godzinę temu, kolek23 napisał:

Ja miałem nie kupować NBA i zgadnijcie co wczoraj zrobiłem

 

NBA Live jest niestety nadal 100 lat za afro-amerykaninami

 

  Pokaż ukrytą zawartość

Wkurza mnie to, że 2k nie ma konkurencji. Widać, że sie rozwijają. Jest ciekawiej i bardziej logicznie, niż było w 2k16 albo 2k17, ale nadal czasami nie wiadomo czy się smiać, czy płakać

 

Mi się najbardziej na razie podobał przeskok w poziomie trudności z Prelude do właściwej gry. W meczu NBA z Prelude na luzie zrobiłem 16-5-7 grając Shot-Creator/Sharpshooter SF. W pierwszym meczu nowego sezonu ledwo uciułałem 3-3-5 pudłując czyste trójki jak szalony

 

Ogólnie na razie chyba będę grał na najkrótszych możliwych kwartach, żeby uciułać jakieś 73-77ovrl, a potem zacznę grać jak człowiek, po 10 min

 

Dla grających w 2k19 - rekomendowane buildy graczy https://www.nba2klab.com/recommended-builds-2/  

O, nawet jest mój build (1st Defender, 2nd Rebounder) 

[Keith Flint]

samochodowe świry, miał ktos z was stycznosc z Mazdami? Bo mam okazje kupic uzywana Mazde3 całkiem niedrogo.