Skocz do zawartości

Wiosna wita Marynię opadami 538 cm śniegu


Reaper

Co Marynia na to?  

48 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

 
Potrafię gorzej
Ja obiecuję....że kiedyś napiszę posta na trzeźwo
Moja mama ma bardzo podobny styl pisana na komórce  Zero znaków interpunkcyjnych
Mnie najbardziej rozwala jak widzę że ona coś pisze.....czekam 5 minut ....10...w końcu przychodzi wiadomość "ok pa" xD
  • Lubię! 2
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Reaper napisał:

Moi rodzice dostają codziennie po kilka zdjęć wnuka i serduszkują mi w kółko na messengerze. Znaczy moja mama, mój tata ma taktykę dania kciuka średnio raz na 3-4 dni, typowy wojskowy, lubi się uzewnętrzniać z uczuciami ;) 

 

Właśnie wróciłem z realizowania świątecznego prezentu, który wzajemnie sobie sprawiliśmy z żoną i szwagierką, czyli kolacja u Amaro :) Dla fanów łażenia po knajpach zdecydowanie polecam, każde danie to przeżycie, połowy składników to nawet nie rozumiałem, a były po polsku ;) Bardzo dobry prezent, zdecydowanie trzeba kontynuować tradycję takich prezentów i kolejne gwiazdki Michelin zaliczać :) 

Taa... w Edynburgu to już tylko Buckfast i ryba z gazety.

Odnośnik do komentarza

Przeoczyłem moment w którym kończy się kotom karma. Poszedłem więc kupić jakąś marketową do czasu aż kurier dowiezie zwykłą. W pierwszy dzień koty nie tknely. No ale uznałem, że to może być przypadek bo dostają też mokre, więc to się zdarza. Na drugi dzień jeszcze dobitniej wyraziły dezaprobatę, bo miska była przywrócona do góry nogami, a karma rozsypana po całej kuchni - taki karmageddon. Trzeciego dnia już kurier dotarł, ale nie chciałem wyrzucać tamtej, więc dosypałem małą garść do miski tej dobrej karmy. Dzisiaj rano zobaczyłem jak kto wykonuje gesty zagrzebywania (jak w kuwecie) dookoła miski. Zajrzałem do niej i cała dobra karma wydłubana, a została w misce tylko ta awaryjna. Przynajmniej wiem, że reklamy kłamią, bo mój kot nie kupowałby whiskas.

  • Lubię! 5
Odnośnik do komentarza

Ehhh, ale mnie ostatnio wkurwia i dołuje praca. Działam na pełnych obrotach, podpisuję umowy, a one później nie wchodzą w życie z jakichś randomowych powodów, nie mówiąc już o problemach jakie mam z firmą podwykonawczą. 

 

Akceptuję to, że jesteśmy upośledzona firmą pod względem technologicznym, że mamy słaby marketing, że przez tę niedoszłą fuzję z UPC przestaliśmy się rozwijać, ale kurwa nie mogę pojąć tego, jak możemy mieć problemy z aktywacją klienta na własnych zasobach. I jeszcze wpierdalają mi za to karę, bo jak nie wykonam planu mam odejmowane 10% z pensji (oczywiście wykonuje z reguły, tylko z winy firmy nie do wszystkich aktywacji dochodzi).

 

Naprawde czasem się czuję, że ta firma mi rzuca kłody pod nogi i hamuje mój rozwój, bo po takich akcjach motywacja do jakiegokolwiek działania spada do zera.

 

Kurwa, musiałem się wyżalić.

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
20 minut temu, lad napisał:

Ehhh, ale mnie ostatnio wkurwia i dołuje praca. Działam na pełnych obrotach, podpisuję umowy, a one później nie wchodzą w życie z jakichś randomowych powodów, nie mówiąc już o problemach jakie mam z firmą podwykonawczą. 

 

Akceptuję to, że jesteśmy upośledzona firmą pod względem technologicznym, że mamy słaby marketing, że przez tę niedoszłą fuzję z UPC przestaliśmy się rozwijać, ale kurwa nie mogę pojąć tego, jak możemy mieć problemy z aktywacją klienta na własnych zasobach. I jeszcze wpierdalają mi za to karę, bo jak nie wykonam planu mam odejmowane 10% z pensji (oczywiście wykonuje z reguły, tylko z winy firmy nie do wszystkich aktywacji dochodzi).

 

Naprawde czasem się czuję, że ta firma mi rzuca kłody pod nogi i hamuje mój rozwój, bo po takich akcjach motywacja do jakiegokolwiek działania spada do zera.

 

Kurwa, musiałem się wyżalić.

 

Ja trochę nie ogarniam/nie pamiętam. Ty miałeś tylko to jako robotę czy też działałeś z czymś jeszcze? Kiedyś coś jakieś stoisko było?

Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, ajerkoniak napisał:

 

Ja trochę nie ogarniam/nie pamiętam. Ty miałeś tylko to jako robotę czy też działałeś z czymś jeszcze? Kiedyś coś jakieś stoisko było?

Kiedyś miałem wakacyjne stoisko z pamiątkami, ale zrezygnowałem z tego. Plan mam taki, że odkładam hajs na domki/biznesy w Rewalu właśnie. 

 

Strasznie mnie wkurwia to, kiedy zarabiam o kilka tysięcy mniej niż wychodzi z zestawienia podpisanych umów. Powinno to się odbywać tak, że znajduję klienta, podpisuję i się niczym nie przejmuje - a ostatnio cały czas muszę nadzorować te instalacje, świecić oczami i się tłumaczyć. 

Odnośnik do komentarza
59 minut temu, lad napisał:

Ehhh, ale mnie ostatnio wkurwia i dołuje praca. Działam na pełnych obrotach, podpisuję umowy, a one później nie wchodzą w życie z jakichś randomowych powodów, nie mówiąc już o problemach jakie mam z firmą podwykonawczą. 

 

Akceptuję to, że jesteśmy upośledzona firmą pod względem technologicznym, że mamy słaby marketing, że przez tę niedoszłą fuzję z UPC przestaliśmy się rozwijać, ale kurwa nie mogę pojąć tego, jak możemy mieć problemy z aktywacją klienta na własnych zasobach. I jeszcze wpierdalają mi za to karę, bo jak nie wykonam planu mam odejmowane 10% z pensji (oczywiście wykonuje z reguły, tylko z winy firmy nie do wszystkich aktywacji dochodzi).

 

Naprawde czasem się czuję, że ta firma mi rzuca kłody pod nogi i hamuje mój rozwój, bo po takich akcjach motywacja do jakiegokolwiek działania spada do zera.

 

Kurwa, musiałem się wyżalić.

To zdecydowanie omijaj branżę kredytową. Tam jest dopiero hardcore pod tym wzgledem :D

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, ajerkoniak napisał:

No właśnie chyba te wymieniane czynniki świadczą o tym jak się to przekłada, szkoda. Nie ma podobnej firmy w pobliżu żeby tak działała, ale bardziej pro? Czy nie chcesz zmieniać?

No są - choćby Orange albo UPC, ale mam w umówię klauzulę, że 3 miesiące od zakończenia współpracy nie mogę świadczyć usług dla firmy z branży. Ale coraz mocniej się nad tym zastanawiam. Albo pozostać w sprzedaży, ale zmienić branżę - to też jest opcja.

 

Dzisiaj np dostałem przed chwilą info, że nie podłączyliśmy usług bo baba ma zjebaną instalację elektryczną w domu i wypierdala jej korki przy podłączeniu naszego sprzętu, a elektryka nie chce wzywać. I tak kurwa codziennie coś :angry: 

Odnośnik do komentarza
  • Dudek zablokował ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...